Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 847 155
17 online
35 407 VIPy

3 zwykłe zioła z szafki kuchennej na obolały żołądek

Domowe sposoby na ból żołądka.

Wczesnym popołudniem pomimo czynności medytacyjnej, sprzątania szafek kuchennych, poczułaś pewien dyskomfort w żołądku, a właściwie w przełyku.

Co w twoim przypadku bywa rzadkie, więc tym szybciej skierowałaś uwagę na potrzeby ciała.

Owszem, chciało jakiegoś prostego remedium.

Ludzie regularnie cierpią z powodu zgagi, kwaśnego odbijania, zespołu jelita drażliwego, bólów brzucha, wzdęć, gorących i cuchnących gazów i innych problemów jelitowych.

Pomimo tego, że gazy śmieszą, to jednak dobrze byłoby obserwować swoje ciało i w skupieniu zauważyć jego potrzeby.

Wiele z tych problemów związanych jest z wrażliwością na gluten, na przetwory mleczne, na wysoko przetworzone jedzenie, na brak równowagi flory jelitowej, oczywiście związaną z niedoborem dobrych bakterii.

Ludzie, co nagminne, zbyt szybko jedzą. Jedzenie, jak każda prosta czynność, jakże medytacyjna, powinno odbywać się świadomie.

Świadomie przecież nie połkniesz ogromnego kęsa ledwo go gryznąwszy parę razy.

Na nieświadomce możesz pochłonąć ogromne ilości jedzenia bez sensu.

Jeśli masz potrzebę zjedzenia dużego posiłku, zrób to świadomie.

Kęs po kęsie, starannie przeżuwając, produkując odpowiednią ilość enzymów jeszcze w ustach.

Zobaczymy, czy Ci się nie znudzi.

Niezależnie od przyczyny, problemy żołądkowo-jelitowe są prawie zawsze nieprzyjemne, psują nastrój i chcemy je jak najszybciej wyeliminować.

Okazuje się zaskakująco prostym i skromnym rozwiązaniem wielu powtarzających się problemów żołądkowo-jelitowym są herbatki ziołowe.

Domowe sposoby na ból żołądka – herbata z imbiru

Zalety imbiru dla układu pokarmowego są znane od stuleci, a współczesne badania to potwierdzają.

Przykładowo, badanie opublikowane w Food & Function w czerwcu 2013 rok dowodzi, że korzeń imbiru ma ogromne znaczenie w leczeniu różnych dolegliwości żołądkowych.

Naukowcy przypisują te korzyści wysokiemu stężeniu przeciwutleniaczy, które pomagają oczyszczać/neutralizować organizm z wolnych rodników tlenowych, poprawiając niezliczone warunki w żołądku, te odpowiedzialne za prawidłowe trawienie.

Herbata z imbiru jest bardziej przyjemna w konsumpcji niż surowy imbir.

w didaskaliach

Chociaż po prawdzie lubię owinąć w wodorost ogórek z mango, wraz z odrobiną świeżo startego korzenia imbiru. Smakowite sushi, bez sushi, bo jak wiadomo, sushi to ryż.

  • Ekologiczną herbatę imbirową wykonaną przez zalanie gorącą wodą posiekanego, lub utartego bio imbiru, albo opcja sproszkowana 100% Organic Imbir This is BIO 

Szczególnie poleca się przy rozstroju żołądka, leczeniu nudności i choroby lokomocyjnej, łagodzenia niestrawności i kwaśnego refluksu.

Co więcej, są dowody (jak te opublikowane w amerykańskim Położnictwo & Ginekologia w kwietniu 2005) na to, że imbir może również pomagać w pozbywaniu się nudności i wymiotów wywołanych ciążą.

Domowe sposoby na ból żołądka – herbata z mięty pieprzowej

Tak jak herbata imbirowa, miętowa herbata to kolejny dobry lek, do znalezienia w każdej szafce kuchennej, na problemy żołądkowo-jelitowe.

Badania na University of Maryland Medical Center dowodzą, że mięta pieprzowa ma właściwości kojące mięśnie brzucha i poprawiające przepływ żółci (płyn bardzo gorzki w smaku), która pomaga w trawieniu tłuszczów w jelicie cienkim.

To z kolei przyczynia się do szybszego przechodzenia żywności przez żołądek. W związku z tym, herbata z mięty pieprzowej jest szczególnie dobra w leczeniu IBS, czyli zespołu jelita wrażliwego, wzdęć, gazów i innych problemów, wynikających z powolnego trawienia.

  • Należy wziąć 1 lub 2 łyżeczki suszonych liści mięty pieprzowej lub 1 łyżkę stołową świeżych liści
  • Następnie zalać filiżankę gorącą wodą.
  • Zaparzać przez 5 do 10 minut.
  • Dla maksymalnych korzyści należy pić herbatę miętową, jako pierwszy płyn poranny, oraz i / lub po jedzeniu.

Domowe sposoby na ból żołądka – herbata z rumianku

Rumianek jest jednym z najdelikatniejszych i najbezpieczniejszych ziół leczniczych jakie tylko dała nam natura. Zaś jego reputacja jako pomoc dla naszego żołądka z pewnością rywalizuje z imbirem i miętą pieprzową.

Według raportu z Medycyny Molekularnej w listopadzie 2010, rumianek jest słusznie i tradycyjnie wykorzystywany do licznych zaburzeń żołądkowo-jelitowych, w tym chorób układu trawiennego, skurczów, lub kolek, niestrawności, wzdęć, fatalnych gazów, owrzodzeń i podrażnień przewodu pokarmowego.

Badacze zauważyli także, że rumianek jest szczególnie pomocny przy fatalnych gazach, koi żołądek i wpływa na rozluźnienie mięśni, które przepychają żywność przez jelita.

W tym aspekcie, korzyści z rumianku dla systemu pokarmowego bardzo przypominają te, z mięty pieprzowej, co sugeruje, że herbata z obu ziół naraz może sprawić idealne wręcz trawienie posiłków.

Przy okazji taka herbata (bardziej rozwodniona) może służyć do lewatyw przy problematycznych zaparciach.

Mówi się tak, że kobiety częściej sięgają po rumianek i dlatego dłużej żyją, hi hi hi hi

(Visited 226 640 times, 3 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Ginger 27 września 2014 o 12:57

    Ja już rozpoczęłam sezon imbirowy. Wrzatek plus imbir popijam całą zimę, lubię to że jest taki energetyzujacy ale tez lekki i świeży jednoczesnie 🙂

    1. avatar pepsieliot 27 września 2014 o 13:33

      Ja też się przyłączam do grupy imbirowców, chociaż witarianie się zżymają raczej

      1. avatar Karolcia 16 kwietnia 2018 o 12:07

        Witam czy mogla by pani mi pomoc,maz ma zapalenie zoladka i dwunastnicy oraz h.bakter mial gastroskopie.Boli go po kazdym jedzeniu,ma tez lamblie.Nie wiemy od czego zaczac.poszukuje dobrego miodu manuka moze ktos cos doradzi

        1. avatar Karolcia 17 kwietnia 2018 o 20:29

          Dziekuje pepsi juz wszystko kupione,tylko czy po tej marchewce na czczo mozna wypic ta mieszanke na zapalenie zoladka ?i czy mozna w poludnie wypic herbate z kurkuma i miodem manuka bo wszystko naczczo sie nie da.Bo czytalam ze herbate z kurkuma tez na czczo

          1. avatar Jarmush 17 kwietnia 2018 o 20:30

            najpierw kuracja marchewką

          2. avatar Karolcia 18 kwietnia 2018 o 17:41

            PEPSI czyli tylko marchew,a kurkuma i lukrecja wogole,bo czegos nie czaje.Kuracja tylko marchewka,a w tym czasie nic nie brac na ten helikobakter.

          3. avatar Jarmush 18 kwietnia 2018 o 19:18

            chodzi o to, że mamy do czynienia z chorą błoną śluzową, dlatego nadmiar środków nie będzie wskazany. Najpierw marchwianka, jak nie pomoże można próbować z lukrecją DGL, potem wprowadzić gorzkie trawienie, no i jest jeszcze sok z surowego bio ziemniaka. Chodzi o to,żeby pomóc, a nie dociążyć. Delikatnie ze zrozumieniem włąsnego ciała. I rumianeczek.

      2. avatar Karolcia 16 kwietnia 2018 o 13:50

        Witam co na przerost helikobakter i zapalenie zoladka.?gdzie dostane dobry miod manuka?

        1. avatar Jarmush 16 kwietnia 2018 o 14:28

          Mamy w sklepie, ale trzeba zadzwonić i zamówić taki jak dla Pepsi ściagają, jem 250, ale można wyższe,
          ”JAK WYLECZYŁEM SIĘ Z W PEŁNI Z WRZODÓW DWUNASTNICY I JELIT.
          …….WYLECZENIE dziecka – domowe leczenie szczeliny odbytu (fissura ani).
          PRZEPIS NA „LECZNICZĄ GOTOWANĄ MARCHEWKĘ”
          Sposób przygotowania lekarstwa na wrzody przewodu pokarmowego m. in. na wrzody dwunastnicy i jelit oraz szczelinę odbytu.
          Co potrzebujemy:
          – Naczynia, sztućce: garnek z pokrywka, łyżka stołowa, nóż
          – Produkty: 0,3- 0,5 kg marchewki, łyżka masła, szczypta soli kuchennej.
          Sposób przyrządzenia: Sekret polega w odpowiednim przygotowaniu marchewki. Należy kupić ładną marchewkę. Powinna być bez przebarwień, niespleśniała, niewiotka, z ładnym suchym końcem bo marchewka psuje się od końca. Ponieważ marchewkę spożywamy rano należy ja przygotować wieczorem. Myjemy i szczotkujemy dokładnie marchew i bez obierania skórki wrzucamy do wody. Dodajemy 1 łyżkę stołowa masła (prawdziwego – 82% tłuszczu). Dodajemy też szczyptę soli do smaku. Garnek przykrywamy pokrywką i czekamy aż się zagotuje. Następnie (po zagotowaniu) zmniejszamy płomień na minimum. Po godzinie gotowania na wolnym ogniu, marchewkę odcedzamy i bez jej płukania odstawiamy w garnku do wystygnięcia / osuszenia (bez pokrywki na garnku). W takim stanie zostawiamy marchewkę na noc. Rano, na czczo, przed śniadaniem delikatnie ściągamy skórkę (nie ścinamy) – tak jak z gotowanych ziemniaków do sałatki warzywnej (marchewkę można lekko podgrzać). Następnie marchewkę zjadamy dokładnie ją rozgryzając. Po pół godzinie możemy już zjeść normalne śniadanie Dawka jest zależna od masy ciała i tak dla dziecka o wadze 20 kg to ok. 0,2 kg dziennie. Dla dorosłego mężczyzny o wadze 80 kg – 0,5 kg dziennie.
          Efekty.
          Dla mnie i grona moich znajomych kuracja odniosła pierwsze pozytywne skutki już po kilku dniach (około tygodnia).
          Z uwagi na regulacyjne właściwości marchewki, przewód pokarmowy zaczyna sam się leczyć. 
          Znika zgaga i uczucie ciężaru w okolicach żołądka. 
          Lecza się wrzody (ranki) ścian dwunastnicy i jelit.
          Leczenie kontynuujemy codziennie aż do całkowitego wyleczenia.
          W późniejszych okresach (w momentach gorszego samopoczucia) warto wrócić do kilkudniowej kuracji.

          1. avatar Karolcia 16 kwietnia 2018 o 14:40

            Ok bede czekac na ta marchwianke ogolnie na pradach tez wykazalo lamblie i candide,nie wiemy od czego zaczac,bo przez zapalenie zoladka boli go przy plucach,przy kazdym duzym posilku.Wiem ze nie wolno glutenu przy candicie i cukru ale co jesc gdy maz ma ciezka prace i nie zawsze ma czas na gorowanie.Prosze o porade.ps dodam ze maz nigdy nie bral lekow i ma siedzacy tryb zycia

          2. avatar Karolcia 16 kwietnia 2018 o 17:45

            Dziekuje a co z tym helikobakter p.,kiedy co na to wziasc,czy mozna tez pic len

          3. avatar Jarmush 16 kwietnia 2018 o 20:03

            lukrecja DGL, gorzkie trawienie

          4. avatar Karolcia 17 kwietnia 2018 o 15:20

            Mam pytanie jest jakis zamiennik tego sliski wiaz bo nie umie go dostac,a tej lukrecji w sklepie tez nie ma, tylko w tabletkach do ssania jest dgl.Prosze o porade

          5. avatar Jarmush 17 kwietnia 2018 o 17:12

            to ssij Lukrecję DGL

  2. avatar Katka 27 września 2014 o 15:14

    NA BÓLE ŻOŁĄDKA.
    Suszony imbir—–10 gram
    Pieprz—————10 sztuk
    Składniki zmielić na proszek i zaparzyć.
    Wypić wszystko w dwóch dawkach jednego dnia.

    Arabską specjalnością jest napój imbirowy.
    Łyżeczkę sproszkowanego imbiru trzeba wsypać do pół litra wody i przez 10 minut gotować, a następnie dodać łyżkę miodu. Napój pije się powoli, małymi łyczkami. Dodaje wigoru, a także reguluje żołądek.

    Najbardziej popularne są herbatki imbirowe.
    Do wykonania tego napoju potrzeba:
    Kawałek żywego, świeżego imbiru
    Miód
    Cytryna
    Należy utrzeć, obrany imbir na gęstej tarce do jarzyn do emaliowanego garnka.
    (łyżkę posiekanego świeżego kłącza, można zastąpić 1/8 sproszkowanego imbiru).
    Na litr wody potrzebna jest duża łyżka stołowa utartej masy.
    Po zalaniu masy imbirowej wodą wstawiamy garnek na ogień i gotujemy 20 minut – zmniejszając ogień po zagotowaniu.
    Po ugotowaniu –dodać dużą łyżkę miodu ( a można i więcej), wciskamy sok z jednej cytryny (można więcej!).

    Przecedzić i pić póki gorące.

    1. avatar Maya 27 września 2014 o 22:06

      Zastanawia mnie, dlaczego zaleca się imbir gotować, a nie tylko zaparzyć?

      1. avatar Katka 28 września 2014 o 11:42

        Imbir nie traci swoich właściwości podczas gotowania.Zaparzyc można ale czy będzie taki sam smak nie wiem.

      2. avatar Niki 6 stycznia 2017 o 09:53

        Wywary wyciągi i ekstrakty mają inne i mocniejsze właściwości niż napary, stąd też zioła krzemionkowe zaleca się gotować (przynajmniej te 10 minut, po czym odstawić na 2,3, 4 godziny do wytrącenia krzemionki), podobnie może być z imbirem, gotowanie włączy substancje aktywne

  3. avatar Katka 27 września 2014 o 15:16

    Pepsi co myslisz o piciu kefiru?

  4. avatar Karola 27 września 2014 o 15:19

    Imbir jest super,ja zaczęłam dodawać kawałek świeżego do szejka z bananów,ciekawy smak 😉

  5. avatar Niki 27 września 2014 o 15:27

    W tym roku już nie zacznę sezonu imbirowego 🙁 i boję się sprawdzić czy nadal reaguję bólem uszno-chłonno-migdałkowym… w tamtym roku o tej porze właśnie rozpoczęłam, kiedy dopadało mnie kichanie albo zimnica, robiłam sobie kuracje tygodniowe herbatką ze świeżego 2 cm kawałka 20 minut gotowania
    …i nie wiem, albo przedobrzyłam z ilością, raz dziennie przed snem, w ciągu dnia już go nie jadłam, moje mdłości zelżały, co mnie ucieszyło, ale w samochodzie nadal wyczuwałam te toksyczne zapaszki czułam się jak zatruta (nadal tak reaguję na auta, nawet jak przechodzę obok na parkingu i smród się wydobywa, nagle zawroty głowy i mdłości), odporność może i podnosiła się, raczej tak.
    Ale pewnego dnia w styczniu przemarzłam przewiało mnie gdy wyszłam bez czapki, ucho zaczęło kłuć, a ja cały czas jechałam z koksem imbirowym, po kuracjach jadłam codziennie jakąś tam ilość. Pomyślałam, może za dużo ostrego i organizm się buntuje, bo ja nigdy aż tyle i aż tak ostrych nie jadłam, mój org. nie potrzebował, wolałam szczyptę pikanterii niż płomień w pyszczku, bo cóż to za przyjemność nie czuć innego smaku poza ostrym. I jak tylko odstawiłam imbir – ból ustawał.
    Wiosną robiłam sobie mikstury truskawkowe z cytryną i miodem dodawałam tym razem chilli i znowu pojawiał się ten ból, po odstawieniu chilli – znikał. Wczoraj sypnęłam ociupinkę chilli i znowu. Cholera wie, o co cho… czy to wrażliwość na ostre przyprawy nagle się uaktywniła po tym przewianiu ucha, czy inny czort. Ja wiem, że reakcja bólowa sygnalizuje stan zapalny, ale taki znikający? I ja wiem, że smak ostry wpływa leczniczo, czosnek i cebula są ostre, a ja je mogę jeść na spoko. A tu taka sytuacja, niewiadomka. I nikt nie wie, jak to ugryźć.
    „chwalisz się czy się żalisz?” No to się pożaliłam ;p

    1. avatar ewig 28 września 2014 o 12:11

      Niki, ja mam podobnie, tzn. po tzw. zawianiu bolało mnie i boli prawa strona szczęki i to już ponad miesiąc. Po czasie zorientowałam się, że nie jest to ucho tylko zawiasy szczęki (wcześniej jakbym czuła ból całej prawej strony, teraz pozostało w zawiasach). Byłam u lekarza rodzinnego i dostałam 2 zastrzyki przeciwbólowo- przeciwzapalnie w szczękę. Niestety nie pomogło, ani na chwilę, byłam zdziwiona, bo kiedyś tez od tej samej doktor dostałam w mięsień uda i natychmiast ulga. Powoli zaczynam konkretyzować ból i martwi mnie to, że nie przechodzi. Szczególnie dokucza przy zaciśnięciu zębów.. Łączę sytuację ze stratą tylnych zębów, prawdopodobnie źle się układa zgryz i dochodzi nawet do sytuacji, gdzie trzeba przeprowadzić operację. Boję się, tabletki typu Ibuprofen nie pomagają. Muszę powiedzieć, ze ból nie jest taki mocny, ale jest ????
      Ciągły, a przecież to głowa, więc strach uzasadniony.
      Teraz idę na prześwietlenie zatok i bolącego miejsca, dam znać czy coś znaleźli.
      Nie zastanawiałam się czy po ostrych przyprawach działa mocniej, ale po Twojej sugestii zwrócę na to uwagę. Powodzenia i zdrówka, życzę.

      1. avatar Niki 28 września 2014 o 20:15

        Dzięki 🙂 u mnie już okej. Tobie się przyda wytrwałość w walce o zdrowie. Dobry plan i do dzieła.
        Wiosną jak tylko zaczęło przygrzewać już wygrzewałam się na słońcu jak kot, latem tym bardziej, z uwzględnieniem prawej strony, termofor, gotowa mieszanka ziołowa rozgrzewająca na spirytusie na waciku do ucha i inne takie skuteczne rzeczy typu rzucie goździków. Ewig, też możesz coś wygrzewającego zastosować na szczękę. A może masaż? Bardzo pomagał mi masaż twarzy kiedy dawno temu atakował mnie nocny ból zatok szczękowych. Ostry stan zapalny zatok szczękowych to coś co nieźle daje w kość… czyżby to było to?
        Z przypraw reagowałam źle tylko na imbir i chilli, one jak każde ostre wywołują lekkie przekrwienie, musiały drażnić nerw w tamtym rejonie (?) albo org. zapamiętał i połączył ból zapalny z tym co wywołują przyprawy (?) Coś z tych rzeczy musiało mi pomóc, a najlepiej jeśli wiele rzeczy współdziała naraz.
        Nieustający ból może być na tle nerwowym, to jest też możliwe, musisz sprawdzić wszystkie przyczyny. Przeciwbóle to nie jest dobry pomysł, nie leczą przyczyny a tylko maskują objawy, a nawet mogą nie zadziałać, jak już wiesz. Ja z nich zrezygnowałam, bo wszystkie leki upośledzają odporność, a na to pozwolić sobie nie mogę, w sumie żadnych już nie zażywam, w razie przeziębienia środki naturalne muszą mi pomóc.

        1. avatar ewig 3 grudnia 2014 o 20:23

          Hallo Niki !
          Jeszcze trocszkę boli, ale jest o niebo lepiej. Zaraz Ci opowiem po kolei, otóż mam już swoje lata 🙂 jak to się mówi, więc powoli to i tamto dokucza. Oprócz bólu w zawiasach szczęki, odczuwałam także lekkie w stawach rąk (najpierw sądziłam, że zmęczenie, przepracowanie), ale ból był coraz silniejszy, więc za namową syna i prośbą lekarza przyjęłam ponownie Structum, kiedyś też miałam tym kurację i świetnie zadziałała, więc teraz też spróbowałam. Prawda, zaczęłam w październiku, a efekty w końcu listopada, dlatego wcześniej nie pisałam.
          Powiem tak, obecnie, ból stawów lewej ręki przeszedł, prawą dużo pracuję, więc nie ma czasu się zregenerować (tak sądzę), ale ból stawu szczęki ustąpił. Przyznam także, że oprócz tej kuracji ogrzewałam staw szczękowy w ten sposób, że spałam w szaliku oczywiście, tak, aby przykryć uszy.Ciepły, ładny i ozdobny więc nawet dobrze wyglądałam.
          Efekt uboczny kuracji, ale dodatni, to paznokcie twarde jak kamień.

          Dziękuję Niki i serdeczne uściski 🙂

  6. avatar Sylwia 27 września 2014 o 16:52

    Czy taki zwykly susz sypany z zielarkiego moze byc?Jak zwiekszyc poziom kwasu solnego?Namnaza mi sie dziadostwa w jelitach i mysle,ze z powodu zbyt malej ilosci kwasu 🙁 Dzieki.Sciskam.Sylwia

    1. avatar klapka 27 września 2014 o 20:05

      Łyzka octu jabłkowego na szklankę wody przed posiłkiem. Ew. suplementy w postaci kwasu solnego w kapsułkach, ale to w bardzo zaawansowanym stadium 🙂

    2. avatar oregano 28 września 2014 o 10:36

      Sylwia, a sprawdzałas, czy masz H.pylori? To może być powód małej ilości kwasu. Są też mieszanki ziołowe na niedokwasnosc. Ocet jabłkowy też fajny, no i dodawanie do potraw przypraw jak kminek, tymianek może pomóc

      1. avatar Sylwia 28 września 2014 o 17:08

        Dzieki wielkie.Ocet jablkowy mnie uczula.Oregano mam helicobakter 🙁
        i przewlekly stan zapalny zoladka.W gastro nie wyszedl hp ale z krwi tak.

        1. avatar delilah 28 września 2014 o 19:07

          Hej,
          Wysokie dawki Wit.C 🙂
          najlepiej kup sobie takie jedno-gramowe (1000mg. na tabletkę)
          i łykaj na zdrowie 🙂

          1. avatar pepsieliot 29 września 2014 o 05:06

            C TiB będzie bardzo wypasiona i w kwas l-askorbinowy i C z wielu owoców

        2. avatar oregano 28 września 2014 o 21:55

          Sylwia, to chyba można założyć że hp powoduje i stan zapalny i niedokwaśność. W takim wypadku zioła na niedokwaśność ani ocet lepiej niet, bo trzeba walnąć w przyczynę czyli helicobactera. Chociaż zastanawiające jest że w żołądku Ci tego nie wykryli… wiem że w krwi są przeciwciała nawet po sześciu miesiącach od wyleczenia się z hp, ale jeśli się nie leczyłaś i jeśli stan się utrzymuje to prawdopodobnie w żołądku źle Ci zbadali. W necie jeszcze piszą jako środkach na helicobacter obok lukrecji dgl o mastic gum, miodzie manuka i berberysie (wiem bo sama to brałam) – nie wiem czy akurat to pomogło, ale po 1,5 miesiąca stosowania tego wszystkiego (w różnym zestawieniu) i kolejnym miesiącu mądrego żywienia i wprowadzeniu w życie ruchu, zaczęłam widzieć zmiany na lepsze . Mastic Gum i licorice DGL chyba najczęściej są opisywane. I przy takich problemach z mojego doświadczenia wynika że surowe źle się trawi, gotowane i generalnie ciepłe lepiej, ze zbóż chleb na zakwasie (najlepiej stostowany) albo ew. dłuuugo gotowane kasze (kleik); moczone orzechy lepiej niż niemoczone; strączki to już koniecznie moczone z dodatkiem soku z cytryny, no i picie ciepłej a nawet gorącej wody zamiast zimnej też pomaga 🙂 I koniecznie trzeba długo żuć, żeby jak najbardziej pomóc żołądkowi i jelitom:)

          1. avatar oregano 28 września 2014 o 22:05

            Kapsułek z kwasem przy stanie zapalnym też nie można stosować, bo pogorszą ten stan zapalny. A do brania suplementów na hp warto dorzucić wczesne chodzenie spać, redukcję stresu itd., żeby organizm miał siłę przechodzić na dobrą stronę mocy 🙂

          2. avatar Sylwia 4 października 2014 o 18:25

            Dzieki wiekie ludki kochane.Okazalo sie,ze jeszcze Hashimoto mi sie przyplatalo :/

          3. avatar Natalia 5 stycznia 2017 o 13:50

            a jak to wykryli bo u mnie tez podejrzewali….mam problemy zoladkowe, zgage, problemy z jelitami…..nie mogę wypic nawet malej ilości piwa bo mi ciężko…i mi niedobrze…miałam lekko poniżej normy B12, kazali zrobić badania na tarczyce….tsh, ft3 i ft4 i były w normie oraz usg tarczycy tez nic nie wykazalo

        3. avatar grzegorzadam 26 kwietnia 2016 o 09:49

          Bołotow na zapalenie żołądka poleca skuteczna terapię ziołem o nazwie szczwół (plamisty) oraz…
          Ale z racji tego, że to trucizna w zielarniach nie do kupienia:
          https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b3/WhiteHemlockSK.JPG

          Oraz wytłoki po wyciśnięciu warzyw i owoców, ale bez żucia!
          Po prosty cyklicznie połykać.. 😉

  7. avatar ss 27 września 2014 o 17:55

    a wiec najpierw rumianek a potem winko 🙂

  8. avatar mada 28 września 2014 o 04:16

    Witam. Może ciut nie na temat, ale też o ziółko chodzi. Droga Pepsi, co sądzisz o czystku (Cistus Incanus)?

  9. avatar Jaspis 28 września 2014 o 07:02

    Peps,
    Kiedy pojawi się zapowiadany Fruit&Greens TiB ?

    1. avatar pepsieliot 28 września 2014 o 09:05

      Jaspis jeszcze nie przyleci z tą dostawą,teraz z nowości będzie D3 i fajna C z różnych owoców i róż, na l-askorbinowym

      1. avatar edyta 28 września 2014 o 14:54

        „i fajna C z różnych owoców i róż, na l-askorbinowym”

        ooo, daj znac Peps jak sie pojawi, pliz

        1. avatar atqa 28 września 2014 o 16:58

          „fajną C”? a na czym ta „fajnosc”polega? bo ja z fajnych, miłych i sympatycznych znam liposomalną i tę ktorą zażywam-pure way-C.

          1. avatar pepsieliot 28 września 2014 o 17:02

            no ma masę C owocowej i spowolnione/przedłużone uwalnianie witaminy C

  10. avatar PoprostuBartosz.pl 28 września 2014 o 13:22

    Warto jeszcze o dziurawcu wspomnieć, choć jak ktoś bierze jakieś mocne leki, „na receptę” i stale – to po konsultacji z lekarzem, bo dziurawiec osłabia działanie drugów. Te jabłko-pomidory w tle mnie urzekły ;D

  11. avatar Lotus 30 września 2014 o 08:06

    Do Niki, bo z ostrościami to trzeba uważać 😉
    Ostre przyprawy podrażniają błonę śluzową, jak rownież maja silne działanie, niekiedy też mogą powodować działanie „uboczne”. Ja nie przesadzam z imbirami i innymi ostrymi.

  12. avatar Lotus 30 września 2014 o 08:13

    BTW. Kobieta, która sobie zapadała miksturę czosnkową, nieźle sobie ze śliniankami narobiła.
    Także umiar Panie i Panowie.

    Co do H.Pylori, jak i kandydozy, to trzeba zadbać o dobre odżywienie organizmu i dobrą florę bakteryjną, to wszystko.Jesli zdrowy organizm i dobrże odżywiony to i kontrola zapewniona.
    No i nie bać się owoców, bo one nie powodują rozrostu kandydozy. Owoce są szybko trawione, małe szanse na „fermentacje”, nawet w połączeniu z innymi składnikami odżywczymi.

    1. avatar oregano 30 września 2014 o 11:48

      Jak h pylori się rozpasa, to dobre pożywienie nic nie da, bo się nie strawi. Więc trzeba najpierw uderzyć w bakterię.

    2. avatar Niki 30 września 2014 o 14:58

      Lotus, a co to za przypadek tej kobiety? Gdzie o tym przeczytam co ona sobie zepsuła?

  13. avatar Lotus 30 września 2014 o 08:13

    Dobrze, głupi IPad

  14. avatar grzegorzadam 26 kwietnia 2016 o 10:15

    Walter Last na pozbycie się bólu zawsze najpierw poleca mocne zalkalizowanie organizmu (limfy).
    Cytrynian potasu, cytrynian sodu i inne.
    Ogułow i Nieumywakin również.

  15. avatar aga 25 sierpnia 2016 o 21:04

    pomóżcie….po gastroskopii wyszedł refluks, 5mm nadzerka na przełyku i helico…lekarz przepisal 2 antybiotyki i oczywiście IPP nie chce brac tego swinstwa czy ktos wyleczyl sie naturalnie bez antybiotykow..nie musze wspominać co lekarz mowil …to jak to w końcu jest z tym helico od nadkwasoty czy niedokwasoty??? wspomnę tylko ze 5 mcy pilam rano ocet jablkowy bio czy to możliwe ze tym spowodowaalm refluks czy on zawsze jest on nadkwasowy bo test sodowy wyszedł po 3 min wychodzi ze jest niedokwasota lekarz nie chce o tym slyszec ! a zdrowie moje i ciało moje wiec już sama nie wiem kotłuje się z myślami czy się przeleczyc tymi swinstwami na receptę czy olac to i wejść w lukrecje i inne polecicie cos ..? będę wdzieczna pozdrawiam

    1. avatar Marcin 25 grudnia 2016 o 19:54

      Hej, podbijam temat- podobna diagnoza i też przepisane antybiotyki plus IPP. Dobrą duszę proszę o komentarz 🙂

      1. avatar grzegorzadam 5 stycznia 2017 o 12:21

        Zacząłbym od początku czyli vegatestu.
        Jeżeli kłopoty są od bakterii i pasozytów, trzeba zacząć od ich likwidacji.
        Oszczędność czasu, nerwów, bólu i pieniędzy.

        1. avatar Arto 8 stycznia 2017 o 19:43

          Witam, mam pytanie do Grzegorzadama -> co sądzisz o terapiach generatorem plazmy? Czy da sie pozbyc takiego ZOO jak: Chlamydia Pneumonia, Streptococcus, Streptococcus pyogenes, Bartonella, Wirus Epsteina-Barra, Wirus opryszczki pospolitej, brodawczaka, obciazenie grzybami drozdzowymi, Candida, Nicienie, Włosogłówka, giardia lamblia? Wyszlo mi to w VegaTescie i chce sie tego jak najszybciej pozbyc. Z góry dzięki za odpowiedź

          1. avatar grzegorzadam 9 stycznia 2017 o 01:15

            Jako terapia wspomagająca do ziołowej, owszem.

      2. avatar Natalia 5 stycznia 2017 o 13:53

        ja tez się dołączę do pytania

    2. avatar mała 3 stycznia 2018 o 22:43

      Aga, ja właśnie odstawiam brane latami IPP i chcę przejść na ocet jabłkowy. Czy Tobie udało się wytrwać bez IPP i pozbyć się refluksu i nadżerki? Napisz proszę!

  16. avatar ewax1 5 stycznia 2017 o 10:45

    Pepsi, a ja chciałabym zapytać o lukrecję i jej wpływ na układ hormonalny – czytałam, że reguluje metabolizm estrogenów. Czy warto spróbować jeżeli regulacje cyklu?

    1. avatar Jarmush 5 stycznia 2017 o 11:09

      rozkminiam coś w tym temacie

  17. avatar ewax1 5 stycznia 2017 o 10:46

    *na regulacje cyklu

  18. avatar ewax1 5 stycznia 2017 o 13:15

    Daj znać jak wyrobisz sobie jakieś zdanie;)

  19. avatar Marcinek 5 stycznia 2017 o 14:10

    No to ja mam nerwicę. To odbijanie, nawet po wypiciu wody rano. Mam też nadkwasotę jako jeden z nielicznych przypadków. W teście na kwaśności odbija się po kilku sekundach, a uczucie wypełniania żołądka gazem jest już w trakcie picia. Stosuję te wszystkie zioła i lukrecję, ale i tak co jakiś czas problem nawraca niestety. Więc to kwestia głowy raczej będzie.

  20. avatar gonia 5 stycznia 2017 o 14:35

    Marcin, Aga-jestem dobrze doświadczona w temacie refluksu bo przeszłam go w cięzkiej postaci. Zdecydujce sami co zrobić a ja w skrócie opowiem moja historię. Zostałam zdiagnozowana z refluksem gastopatuią rumieniową i przepulkina rozworu przełykowego. Dostałam IPP, manti doraźnie duspatalin retard. Z wizyty na wizytę zwiększano mi dawkę z 20 do 80 mg wpierając że refluks i przepuklina mimo leczenia postepują. Po 8 miesiacach tzw leczenia odstawiłam wszystko z dnia na dzień, zalałam sie koszmarna gagą , odbijało mi się , nietrawiło i po IPP doszło SIBO czyli prezrost flory bakteryjnej jelita cienkiego-koszmar. Wiem że to na skutek brania IPP. Ja rozprawiałm się z tym nastepująco: przeszłam na dietę nie tyle bezglutenową co bezzbożową i bez nabiału, zioła nie spałam na płaskim łóżku tylko na skosie, na nadżerki w przełyku i żołądku polecam SLIPPERY ELM BARK z now foods. Trochę to trwało ale dziś jest OK.

    1. avatar Vang 5 stycznia 2017 o 18:50

      A możesz napisać jakie zioła stosowałaś?
      PS U mnie naturalne metody pomogły psu i na jego przykładzie wiem, że wszelką chemię najlepiej wywalić jak najdalej… Kora wiązu (slippery elm) rzeczywiście fajnie działa (u mnie u psa akurat ;)) i jogurty samodzielnie robione z prawdziwego mleka L+.

      1. avatar kiki 25 listopada 2018 o 12:48

        Jak to stosowałaś u psa? Dawałaś mu w kapsułkach czy sypałaś do jedzenia? I w zależności od wagi psa?

        1. avatar Vang 25 listopada 2018 o 14:24

          U psa o wadze ok. 33kg całą kapsułkę w kawałku jedzenia (u nas- mięsa). Między posiłkami.

          1. avatar kiki 26 listopada 2018 o 13:27

            Wielkie dzięki ode mnie i od psa ;D

    2. avatar Anna 8 marca 2018 o 08:31

      Witaj Gonia. Czy mogłabyś powiedzieć, ile czasu trwało u Ciebie dojście do lepszego samopoczucia i likwidacji zgagi po IPP? Mnie leczono 2 miesiące IPP w związku z zapaleniem błony śluzowej żołądka i po odstawieniu zalało mnie zgagą. Ostatnio byłam u gastrologa i biedak nie wie, co mi jest. 2 miesiące temu odstawiłam IPP i dalej cierpię na palenie w przełyku. Tracę już siły i wiarę w to, że coś mi pomoże. Znalazłam jakieś badania, że objawy „z odbicia” po odstawieniu IPP trwają od kilku do kilkunastu tygodni, a u mnie już mija 9 tydzień i nic :(. Czy możesz powiedzieć? Pozdrawiam

      1. avatar grzegorzadam 8 marca 2018 o 12:23

        Co stosujesz teraz?

  21. avatar grzegorzadam 5 stycznia 2017 o 20:41

    O wiązie i jego pozytywnym wpływie na trawienie i kłopoty gastryczne pisała H. Clark.

    Rosjanka zielarka Zajcewa tak pisała:

    Zestaw kojących ziół we wszystkich sytuacjach stresowych:
    serdecznik, bylica pospolita, karbieniec, ziele dziurawca (lek przeciwdepresyjny), szyszki chmielu (wypełniać poduszki świeżymi szyszkami dla lepszego snu), jałowiec, korzeń wielosiła błękitnego, mięta, melisa, majeranek, chaber, nostrzyk żółty, koniczyna czerwona, pięciornik gęsi, liść brzozy, miłek wiosenny, korzeń piwonii ałtajskiej, dymnica pospolita, bukwica zwyczajna, wrzos, lawenda, korzeń kozłka, krwawnik.

    Zestaw ziół na choroby żołądka.
    Najczęściej powstają na tle nerwowym. Kiedy człowiek jest zdenerwowany, to wydzielają się substancje kwasowe, które parzą błony śluzowej żołądka. Jeśli dana osoba jest nerwowa przez długi czas, to ranki się powiększają i zamieniają się w ciągu kilku miesięcy we wrzód żołądka.

    Właściwości gojenia mają następujące zioła (nagietek, babka, krwawnik), inne zioła uspokajające.

    Zestaw ziół na choroby jelit:
    krwawnik pospolity, rumianek, wrotycz, nawłoć, tysiącznik pospolity, nagietek, glistnik. Wierzba – iwa (bazie).

    Zmiana normalnej flory bakteryjnej (dysbakterioza):
    krwawnik, glistnik, dziurawiec, rumianek, wrotycz, rzepik, bukwica, nagietek, babka, przetacznik, nostrzyk, wierzbówka kiprzyca, liście brzozy, dzika róża.

    Przeciwzapalne: krwawnik pospolity, rumianek, babka, nagietek, bukwica.

    Zapalenie jelita grubego: rumianek, babka, glistnik, nagietek, podagrycznik, majeranek.

    Krwawienia jelitowe:
    owoce derenia – zmielone na proszek i pić w ilości co na czubku noża, kora kaliny

    Przy zerowej kwasowości żołądka – pić napar z babki dużej, przy podwyższonej – z babki lancetowatej.

  22. avatar gonia 5 stycznia 2017 o 21:34

    Przepraszam za błędy we wcześniejszym wpisie i chaos w wypowiedzi, ale się spieszyłam a chciałam odpisać. Stosowałam kurację ziołami andyjskimi. Na początku była manayupa potem ubos, sangre de drago i chyba vilcacora (niestety już super dobrze nie pamiętam bo było to ponad 6 lat temu), potem po tej kuracji, która jest dość droga przeszłam na lukrecję (zioło samo w sobie jest super, ale trzeba uważać bo estrogenizuje)i korę wiązu, imbir. Znaczna poprawa nastąpiła w ciągu 6 tygodni, ale na zniknięcie takich objawów jak pochrząkiwanie czy uczucie niestrawności/ zalegania pokarmu w żołądku trzeba było ponad rok. Zioła są ważne, ale przede wszystkim dieta. Brałam też suplementy: omega 3, cynk, debutir, probiotyki, propolis,pewnie jeszcze coś ale nie mogę przypomnieć. Szczególnie w przypadku kobiet: mocny atak refluksu jest często związany z hashimoto i wtedy trzeba uważać na pewne zioła bo mogą postymulować niekorzystnie układ odpornościowy.

    1. avatar grzegorzadam 6 stycznia 2017 o 14:25

      Skąd pomysł z ziołami z Andów?
      Mieszkasz w Polsce?

    2. avatar Karo 9 marca 2017 o 01:22

      Gonia a pod jakim kątem stosowałaś głównie te zioła andyjskie? Na co najbardziej pomagają? Mam refluks z niedokwasoty, nadżerki żołądka, oczywiście ipp i coraz bardziej błędne koło;/

  23. avatar Bio pomidore 5 stycznia 2017 o 22:40

    Kochana Pepsi 🙂
    Moje 2 letnie dziecko ma zaparcia nawykowe, poprostu wstrzymuje kupe, robi co 3-4 dni.
    I tak juz od kilku miesiecy. Co robic? Co dawac?
    Pije mietowa cherbate, wode i rumianek.

    1. avatar Jarmush 6 stycznia 2017 o 12:11

      spróbuj 1 gram Chlorelli This is Bio 100% organic , tylko zacznij od ćwiartki dziennie (niech schrupie, dzieci to lubią) i zwiększaj co tydzień o ćwiartkę, jakby był uczulony, albo po to, żeby go nie uczulić na nowy pokarm. Podawaj mu pysznego szejka z zieleniną,bananem i jakimś owocem na drugie śniadanie.

    2. avatar grzegorzadam 6 stycznia 2017 o 16:40

      ma zaparcia nawykowe==

      Co to takiego?
      Podawaj dziecku sodę, magnez, wit.C, wypróżnianie samo sie ureguluje.
      Zioła na jelita również.

  24. avatar Michał 5 stycznia 2017 o 22:44

    Mądre głowy, trochę nie na temat ale powie mi ktoś czy da się wyleczyć krótkowzroczność i jeśli tak to jak? Problem jest jeszcze z bolesną mieszaczką i wrzodami jelita. Plisssss

    1. avatar grzegorzadam 6 stycznia 2017 o 16:52

      Zrób oczyszczanie jelit, nerek, wątroby wg Clark.
      Wykonaj vegatest, przyczyny mogą być prozaiczne.

      1. avatar Michał 6 stycznia 2017 o 23:50

        Grzegorz, to się tyczy problemów ze wzrokiem, bolesną miesiączką czy wrzodami ? 🙂

        1. avatar Jarmush 7 stycznia 2017 o 08:05

          Michał, przede wszystkim musi być zrobione USG narządów rodnych

        2. avatar grzegorzadam 7 stycznia 2017 o 08:49

          Wszystkich wymienionych i setek innych.

          Wszystkie też objawy z nadżerkami włącznie mają bezpośredni związek z zakwaszeniem organizmu
          i niedotlenieniem.
          Poczytaj Nieumywakina, Lasta i Sircusa.
          Wzrok może mieć związek ze złą praca nerek (szczawiany), inwazją helmintów.
          Od toksokarozy można utracić wzrok całkowicie, krótkowzrocznośc to przy tym małe obciążenie.

          -” grzyb kolonizuje oczodoly, prowokuje astygmatyzm, krotkowzrocznosc, jaskre, syndromy suchego oka lub nadmierne lzawienie, takze zapalenie rogowki, zmiany patologiczne siatkowki ….

          mnie przepisywali drogie sztuczne lzy na suche oczy przez 20 lat … teraz nic mi nie jest potrzebne …czyste zlodziejstwo …

          w przypadku powodowania przez kandydoze jaskry, to zaczyna sie ona od zwiekszonego cisnienia wewnatrz galki ocznej co moze bolec ale czesto nie boli i nie ostrzega przed zagrozeniem, prowadzi do trwalego i nieodwracalnego uszkodzenia nerwu wzrokowego i slepoty …

          ratuj oczy!==

          To opinia z netu poparta własnym doświadczeniem, Ty decydujesz.
          Zrób vegatest.

        3. avatar grzegorzadam 7 stycznia 2017 o 13:01

          Wszystkie ”choroby” maja te same przyczyny!

          1. avatar Michał 8 stycznia 2017 o 18:41

            Dziękuje Grzegorz, dziękuje Pepsi 🙂 Teraz już wszystko wiem, po prostu chciałem tylko się upewnić czy aby na pewno da się cofnąć krótkowzroczność 🙂

  25. avatar Niki 6 stycznia 2017 o 10:03

    A i zapomniałabym, imbir sproszkowany jest wartościowy na równi z surowym soczystym, natomiast podczas suszenia i gotowania wytwarzają się inne substancje, przeciwnowotworowy związek 6-shogaol, zyskuje więc na właściwościach

    1. avatar Jarmush 6 stycznia 2017 o 11:47

      dzięki, mówiłaś kiedyś o tym, ale zapomniałam

  26. avatar gonia 9 stycznia 2017 o 19:57

    grzegorzadam : obecnie mieszkam w Polsce ale ziołami andyjskimi kiedyś pomogłam sobie, gdy mieszkałam za granicą więc mam do nich zaufanie bo spisały się wcześniej wzorowo. Po 1,5 miesięcznej kuracji przeszłam na bardziej znane takie jak lukrecja.
    Mnie niestety lukrecja estogenizuje a szkoda bo to świetnie działa na śluzówkę i wspomaga nadnercza. Bolesne miesiączki to stany zapalne (mozliwa endometrioza) czy z nią czy bez niej polecam sporo magnezu, olej z ogórecznika 400 mg 1 raz dziennie, wit E w formie różnych tokoferoli i tokotrienoli, witC-to podstawa.

    1. avatar grzegorzadam 9 stycznia 2017 o 20:34

      Jeżeli są skuteczne, stosuj.

  27. avatar karolina 17 stycznia 2017 o 16:58

    jak sprawdzić czy mamy helicobacter pylori? jakie badanie? 🙂

    1. avatar grzegorzadam 17 stycznia 2017 o 19:49

      Dobry vegatest.
      Do tego zdiagnozuje wiele innych dysfunkcji.

  28. avatar bega 12 lutego 2017 o 09:54

    Pepsi mogłabyś napisać coś więcej o helicobakter? dieta, suplementy, jak leczyć, jak nie dopuścić?

    1. avatar Jarmush 12 lutego 2017 o 13:02

      dobrze, ale muszę trochę pogrzebać w „moich” źródłach

  29. avatar bega 13 lutego 2017 o 11:58

    DZIĘKIIIIIIIIIIIIIII !!!!!!:):):)

  30. avatar Kwndzierzawy 17 marca 2017 o 15:59

    Witaj Pepsi:) mam ogromny problem a zarazem prośbę i pytanie.. W jaki sposób byś się leczyla jak byś miała mocną nerwice a do tego tą cholerną bakterie która zdążyła się bardzo rozwinąć do tego stopnia że mam odczyn zapalny na wpustem przełyku, linia Z nieregularna uniesione w jej przebiegu pojedyncza ale rozległa nadżerka, refluks, błona sluzowa żołądka przekrwiona, rozpulchniona z nadsaczoscia i nadzerkami w trzonie. Nie bardzo wiem w co ręce wsadzić. Lekarz chciał we mnie władowac 4 antybiotyki i i jakieś 3 rodzaje tabletek a jak to nie pomoże to kazał przyjść po inne, dla mnie to wyrok na siebie samego… Wiem że najpierw muszę opanować nerwy i pić zioła wpływające na układ nerwowy, bo one też się przyczyniają do odczynow zapalnych jak i do rozwoju bakteri i problemów trawiennych które niestety mam. następnie to zabicie tej bakteri lub zminimalizowanie jej do stopnia takiego, że nie bedzie ona szaleć w moim żołądku..i tu się zaczynają schody. Jakie masz zdanie co do preparatu pyloxim? Myślałem aby ten preparat brać przez miesiąc czyli ok 40 saszetek i do tego olej z czarnuszki i siemię lniane. Po miesiącu jak by bakteria była zminimalizowana, trzymał bym ją w ryzach olejem z czarnuszki. Bardzo bym Cię prosił jaką kuracje przeprowadziła byś na sobie w takim przypadku.
    Mam jeszcze takie pytanko. Czy te nadzerki i odczyny zapalne mogą objawiać się zaburzeniem wchłaniania substancji odżywczych i utratą masy ciała? Bo nie dowiedziałem się niestety od lekarza, który wszystko na nerwice zwala.dziekuje Ci Pepsi i przepraszam za bałagan i ze się tak rozpisałem =)))

    1. avatar grzegorzadam 17 marca 2017 o 18:14

      Bo nie dowiedziałem się niestety od lekarza, który wszystko na nerwice zwala.”

      To normalka, jak nie wiedzą co jest wysyłają do psychiatry.

      ”do tego tą cholerną bakterie”

      Która to ?

  31. avatar Kwndzierzawy 17 marca 2017 o 19:00

    O helicobacter pylori mówię

    1. avatar grzegorzadam 17 marca 2017 o 19:48

      HP przereklamowany, źle diagnozowany, praktycznie loteria.

      ”Czy te nadzerki i odczyny zapalne mogą objawiać się zaburzeniem wchłaniania substancji odżywczych i utratą masy ciała?”

      NA PEWNO.
      Jak test sody?

  32. avatar Kwndzierzawy 18 marca 2017 o 13:14

    Jutro zrobię na czczo bedxie bardziej wiarygodny.
    Grzegorzadam co myślisz o preparacie pyloxim?

  33. avatar Kwndzierzawy 19 marca 2017 o 15:56

    Test sody wyszedł mi po 2 minutach, natomiast troszkę mocniejsze odbicie miałem jeszcze po 6 minutach.przy okazji zrobiłem test na candide który wyszedł ujemnie.

  34. avatar majgie 10 kwietnia 2017 o 09:51

    Pepesi, masz pomysł? U mnie zapalenie błony śluzowej żołądka bez bakterii ( potwierdzone gastroskopia ze 3 lata temu), zaczęło się z 8 lat temu po tabletkach antykonc. (1 opakowanie i od tamtej pory nie biorę ale żołądek do dziś chory). Po herbatkach ziołowych, miętowych mi niedobrze i boli/muli, imbir za ostry. W tym roku dołączył lekki refluks (lekkie pieczenie w przełyku i czasem musze odkaszleć wydzieline). Co innego może pomóc? Piłam len mielony kiedy dolegliwości się nasilały – pomagał chwilowo ale nie na stałe. Czasem nawet jak zjem coś zbyt suchego czy o „ostrych” kształtach też podrażnia żoładek (np ciasteczka z mąki kokosowej lub ryba z poprzedniego dnia :P). Alko nawet nie wącham od kilku lat :). Staram się nie jesć przetworzonych produktów, od 2 miesiecy nie jem cukru, glutenu i nabiału. Mam jeszcze niedoczynnosc tarczycy ale to inny temat.

    1. avatar grzegorzadam 10 kwietnia 2017 o 15:14

      U mnie zapalenie błony śluzowej żołądka bez bakterii ( potwierdzone gastroskopia ze 3 lata temu),”

      Teraz te badania nie mają żadnego znaczenia.
      Zrób biorezonans.
      Były IPP?

      1. avatar majgie 10 kwietnia 2017 o 20:11

        Były właśnie w takich okresach kiedy żołądek bolał mocniej, trochę mi zajęło zanim się zorientowałam jak to działa. Nie słyszałam o biorezonansie, poszukam, dzięki :).

  35. avatar Kasia 21 maja 2017 o 10:51

    „Gdy do żołądka dostaje się żółć, wytwarza się taki dziwny gaz bezzapachowy, odbija się i człowiek czuje się jakby go aż przypierało pod serce. Właśnie wtedy żółć wytrawia śluzówkę.” – mam właśnie takie odczucia – rozpiera mi lewy bok brzucha aż pod pierś, brzuch jak balon, ale nie chudnę, wręcz odwrotnie. Co można z tym zrobić? Mam okresy takiego bólu co kilka lat już od dawna. Zrobiłam test sody – brak odbicia. Czy to się łączy z niedokwasotą? Czy dokwaszenie żołądka zapobiegnie dostawaniu się tej żółci? Będę wdzięczna za podpowiedzi.

    1. avatar grzegorzadam 22 maja 2017 o 04:34

      Zrobiłam test sody – brak odbicia. Czy to się łączy z niedokwasotą? ”

      Nie masz kwasu, musisz nad tym pracować.

      1. avatar Kasia 22 maja 2017 o 08:49

        Źle napisałam. Że brak odbicia świadczy o braku kwasu to wiem, już od kilku dni nad tym pracuję. Moje pytanie dotyczyło tego, czy to wytrawianie śluzówki przez żółć łączy się z niedokwasotą? Czy dokwaszając żołądek rozwiążę też ten problem żółci (na który wskazywałby mój ból podobny do opisanego w poście)?

        1. avatar grzegorzadam 22 maja 2017 o 09:55

          czy to wytrawianie śluzówki przez żółć łączy się z niedokwasotą?”

          Wszystko ma tu wpływ, nawet zbyt kwaśne pH płynów ustrojowych.
          Wodorowęglan sodu jest głównym buforem w wyściółce żołądka, który chroni ją
          przed wytrawieniem.
          jakie masz pH?
          Nie jestem pewny, czy ta żółć jest problemem.Dokwaszając żołądek pozbędziesz się bardzo wielu objawów.
          A kilka dni, to naprawdę za szybko na wnioski.

  36. avatar Kasia 22 maja 2017 o 18:13

    „Wodorowęglan sodu jest głównym buforem w wyściółce żołądka, który chroni ją
    przed wytrawieniem.” – co to oznacza w praktyce?
    PH nie mierzyłam, muszę zaopatrzyć się w paski.
    Po tygodniu dokwaszania ból rozpychający zmienił się na bolesne skurcze – czy to może o czymś świadczyć?
    Wiem, że to proces długotrwały, a chciałabym doraźnie zmniejszyć te bóle…

  37. avatar grzegorzadam 22 maja 2017 o 22:01

    co to oznacza w praktyce?”

    ZAkwaszenie organizmu i niedobór dwuwęglanu w wyściółce.

    sprawdź-sprawdzaj pH.

  38. avatar Tiki78 24 maja 2017 o 07:09

    Witaj Pepsi, mam pytanie o końcówkę tego artykułu, a mianowicie o nerwica żołądka. Czy można w jakiś sposób zniwelować te efekty zarzucania żółci? Od kilku dni łupie mnie pod prawym żebrem i cały czas odbija mi się powietrzem, ból pod żebrem wzmaga się podczas obijania :/

    1. avatar Jarmush 24 maja 2017 o 08:50

      można, było na blogu, póki co: nie dla Ciebie przerywany post, długie odstępy pomiędzy obfitymi posiłkami, malutko jeść i bardzo często,

  39. avatar Tiki78 24 maja 2017 o 18:33

    Czy masz na myśli miksturę 1/4 szlaki octu jabłkowego + szklanka soku jabłkowego?

  40. avatar Tiki78 2 czerwca 2017 o 12:14

    Pepsi proszę odpowiedź bo nie wiem co robić i jak

  41. avatar Tiki78 2 czerwca 2017 o 12:20

    Prawdopodobnie mam problem z niedokwaszonym żołądkiem. W zeszłym miesiącu miałam stwierdzony refluks i zapalenie błony śluzowej potem na chwilę objawy ustały ale musiałam wziąć heviran na opryszczkę i wszystko się rozchulało. Ciężko mi na żołądku po jedzeniu. Powietrze się odbija i boli mnie pod tym prawym żebrem. Nie wiem co robić… do lekarza jak pójdę to da mi helicid i tyle na temat błagam ratuj…

    1. avatar grzegorzadam 2 czerwca 2017 o 17:04

      opryszczkę i wszystko się rozchulało”

      Bez likwidacji tego dziadostwa nie osiągniesz wymiernych efektów w żadnym zakresie leczenia czegokolwiek.

  42. avatar grzegorzadam 2 czerwca 2017 o 17:03

    heviran na opryszczkę i wszystko się rozchulało.”

    Wirusów ”miłosnych” nie likwiduje heviran, niestety.
    Uspokaja, maskuje objawy, ale cały czas jest.

    Pozbyłem się w zeszłym tygodniu Herpes7, pole magnetyczne daje sobie z tym radę znakomicie.

  43. avatar Kendzior 5 sierpnia 2017 o 11:20

    Witam, potrzebuję kontaktu do specjalisty pepsieliot lub Grzegorzadam, startuje w przyszłym sezonie w zawodach kulturystycznych lecz helicobacter nie jest mi po drodze do sukcesu! Mam masę badań zrobionych praktycznie wszystko, lecz ciężko znaleźć kogoś ogarniętego, kto wie o co chodzi i kto mi w tym pomoże tylko i wyłącznie w zakwaszaniu żołądka i pozbycia się helicobacter lub zminimalizowanie go do stanu takiego gdzie nie będzie szkodliwy! zaplace ile i kiedy trzeba! Kendzierzawy1211@interia.pl

    1. avatar grzegorzadam 6 sierpnia 2017 o 07:31

      lecz helicobacter nie jest mi po drodze do sukcesu!”

      Kto to stwierdził, bo badanie labowa to loteria.
      Wykonałbym biorezonans w zakresie wirusów i pozostałych patogenów.
      O zakwaszaniu ż. mamy kilkanaście tematów, najpierw poczytaj na blogu.

  44. avatar Gosialavenda 6 sierpnia 2017 o 17:54

    Kochani czy rumianek można pić codziennie? Słyszałam,że z ziołami trzeba uważać. Dziękuję Gosia.

    1. avatar grzegorzadam 6 sierpnia 2017 o 19:35

      Rumianek jest delikatnym ziołem, ale warto robic przerwy.
      masz całą gamę ziół- naparów owocowych, suszów, korzystaj do woli.

  45. avatar Gosialavenda 7 sierpnia 2017 o 14:50

    Dziękuję bardzo.

  46. avatar Joanna12345 9 września 2017 o 06:18

    Prosze o wasza opinie, bo juz mam dosc tych tradycyjnych znawcow medycyny, antybiotykow ktore nic nie pomagaja, i co roku powtarzanej gastroskopii.
    Miesiac temu stwierdzono u mnie znowu ostre zapalenie blony sluzowej zoladka i helikobakter.zalecana dawka antybiotyku 12 tabletek na dzien plus dwa razy dziennie omeprazol.ze strachu przed skutkami ubocznymi udalam sie do ” magika” ktory leczy naturalnymi metodami.przepisal krople na lepsze trawienie esto gast(sklad: olejek cytrynowy,olejek z galki muszkatolowej,olej z gozdzika), pare kropli na uspokojenie, na helicobakter olejek z drzewa herbacianego 2xdziennie po kropelce, herbatka z szalwii i natrium bicarbonicum D6.) do tego ogolne zalecenia- wolniej jesc, duzo pic.wczoraj bylam na kolejnej wizycie, troche hokup pokus- zalecil dodatkowoMagnesium phosforicum D6.
    Jestem w ciemnym lesie.bol dalej jest, pieniadze wydane, antybiotyk schowany i nie wiem co teraz robic.w poniedzialek chce sprobowac u innej lekarki , tez leczy naturalnymi metodami.
    Co o tym myslicie? Jak zaczac i od czego kuracje zaleczenia blony sluzowej zoladka no i co z tym helicobakter?
    Z gory dziekuje.Joanna

    1. avatar grzegorzadam 9 września 2017 o 06:48

      zapalenie blony sluzowej zoladka i helikobakter.zalecana dawka antybiotyku 12 tabletek na dzien plus dwa razy dziennie omeprazol.”

      Tradycyjnie, produkowanie kolejnych chorób, ktoś musi zrobić z tym ”leczeniem” porządek,
      na razie marrrne szanse.
      Ten drugi to faktycznie magik magiczny.

      Jak test sody i inne testy na początek?
      http://www.pepsieliot.com/4-bardzo-proste-testy-zdrowotne-ktore-powinienes-przeprowadzic-w-domu-2/
      Jak z nawodnieniem? Kolor i Ph moczu?
      Poziom wit. D aktualny?
      Pijesz wodę z solą na czczo, świeże soki warzywne (kapusta lub seler)?

  47. avatar Ługabuga 9 września 2017 o 11:47

    Mam to cholesterstwo zapewne od małego, lecz od pół roku wytwarza ureaze i bez zmiany diety raczej powiedział bym że zmiana na więcej kcal i to sporo więcej straciłem 6kg masy mięśniowej! Tak masy mięśniowej nie tłuszczu, ponieważ zawsze miałem go na poziomie 7/8% zawdzięczają to latami pracy na siłowni. startuje z suplami od tego weekendu, porady i zje*ki miło widziane co dobrze a co złe.
    1.mastic gum na zmnijeszenie populacji helicobacter
    2.NAC działa na biofilm helicobacter
    3.B-right witaminy
    4 Curcumin + piperyna
    5.selen (gdy będzie mała ilość dostarczona z pożywienia) a wyniki tarczycy kiepskie w normach się mieszcze, ale lipa.
    6.sok z kiszonej kapusty przed posiłkami dziennie ok 700ml (zobaczymy reakcje organizmu jak bd źle to odstawie
    Dieta nisko węglowodanowa
    Co wyślijcie o tym?

    1. avatar grzegorzadam 9 września 2017 o 16:52

      Na helico kwasy humusowe, mumio, ale z tym jest jakościowa loteria,
      można smołę kupić nawet. ZAmiast.

  48. avatar Joanna12345 9 września 2017 o 13:45

    Witam, dziekuje za szybka odpowiedz.
    Domowych testow nie robilam, dzisiaj zrobie test z soda.Kolor moczu jest ok, badania krwi w porzadku,poziomu wit D nikt nie sprawdzal.
    Dopiero od 3 tygodni pije regularnie, herbatki ziolowe plus woda- razem 3l plynu.Sok z kapusty kupilam wlasnie wczoraj, gdzies przypadkowo wyczytalam ze dobre na jelita, wiec sprobuje.Ten magik odradzal surowe na pusty zoladek.kazal jesc platki owsiane.A dlaczego woda z sola na czczo?
    Wspomne tylko ze problem z zoladkiem i helicobakter zaczal sie 2 lata temu, gastrosko3pia, zaraz za tym standardowa terapia, rok temu znowu gastroskopia, zapalenie blony sluzowej zoladka.
    Zaufalam lekarzom a teraz szukalam pomocy w medycynie alternatywnej bo taka dawka antybiotykow to chyba by konia polozyla!!!
    Co by mi Pan radzil? Zrobie test i dam znac
    Dziekuje
    P.S test na sode 2min( mam jakis problem z netem)

    1. avatar Jarmush 9 września 2017 o 14:22

      Co to znaczy kolor moczu ok?

      1. avatar Joanna12345 9 września 2017 o 20:22

        Kolor moczu przezroczysty.jutro rano robie test z burakiem.mieszanka wody z sola himalajska juz przygotowana.

    2. avatar grzegorzadam 9 września 2017 o 16:50

      A dlaczego woda z sola na czczo?”

      Bo to jest korzystne dla organizmu, poczytaj o odwodnieniu i soli:
      http://www.pepsieliot.com/jak-przy-uzyciu-soli-natychmiast-zastopowac-migrene/

      ”Co to znaczy kolor moczu ok?”
      Podbijam 😉

    3. avatar grzegorzadam 9 września 2017 o 16:51

      bo taka dawka antybiotykow to chyba by konia polozyla!!!”

      KOnia tak, człowiek jest silniejszy i nic nie kosztuje, a koń, znamy ceny 🙂

  49. avatar Joanna12345 10 września 2017 o 05:08

    Dzien dobry, zrobilam test sody na czczo i…w ogole mi sie nie odbilo!!!to teraz mam naorawde problem…

  50. avatar Joanna12345 10 września 2017 o 13:05

    Czy moglby ni ktos rozpisac plan, co i jak stosowac krok po kroku, jaka suplementacje ewentualnie stosowac?. Gubie sie w tym wszystkim.Bol jest, ciagle uczucie zmeczenia tez.
    Z gory dziekuje za odpowiedz

    1. avatar grzegorzadam 11 września 2017 o 16:38

      Czy moglby ni ktos rozpisac plan, co i jak stosowac krok po kroku, jaka suplementacje ewentualnie stosowac?”

      Nie ma takiej rozpiski, trzeba próbować różnych metod, każdy jest inny, ma inny stopień
      zanieczyszczenia i reakcji na różne środki.

  51. avatar Eda 12 września 2017 o 11:15

    Hej czy vegatest jest podobny do oczyszczania metodą dr J Jonasza? Bo chciałabym w związku z nawracającymi problemami z żołądkiem zacząć od tego za wasza namową?:)

    1. avatar Jarmush 12 września 2017 o 18:31

      nikogo nie namawiamy do niczego, a jedynie informujemy o takiej możliwości

      1. avatar ANITA 9 maja 2019 o 07:31

        WITAM JESTEM OSOBĄ CHORĄ PRZEWLKEKLE..COLITIS ULCROSA REMISJA.. NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY..HIPEROPROLAKTYNEMIA…REFLUKS ŻÓŁCIOWY PRZY TYM BRAK WORECZKA ŻÓŁCIOWEGO..JESTEM NA PROkiCIE 50MG OD ROKU I CAŁY CZAS WALCZĘ Z REFLUKSEM . Prokit działa na refluks jak również działa źle na przysadkę mózgową powiększa prolaktynę na którą biorę lek bromergon aby obniżyć proszę o RADĘ……CO MI MOŻE POMÓC na refluks żółciowy

        1. avatar Jarmush 9 maja 2019 o 09:15
      2. avatar ANITA 9 maja 2019 o 07:33

        ZAPOMNIAŁAM DOPISAĆ JESTEM PO PRZESZCZEPIE NERKI 13 LAT

  52. avatar rafal 21 września 2017 o 14:34

    Witam od roku czasu mam zapalenie błony śluzowej żołądka spowodowaną najprawdopodobniej żółcią test hp ujemny robiony 3x , jak to leczyc garsci tabletek i nic ipp nie biore od kwietnia ciezko cokolwiek strawic, od półtora miesiaca pije wode z sola himalajska siemie lniane na noc, kurkuma , pilem 3 miesiace ziola i krople zoladkowe Ojcow BOnifratow i nic mam najprawdopodobnie nerwice żołądka, odbijanie nudnosci ,jedynie co mi przeszlo to gryzienie w gardle nie musze sie odksztuszac nie ma chrypki ale bol brzucha jest dyskomfort po lewej stronie pod zebrem, test soda nie odbilo sie po 3min co moge zaczac brac jakie ziola , suplementy , biore wit b12 b17 biorezonans wykazal candide ,pasozyty, czy lukrecja pomoze usunac ta żółć?prosze was o pomoc !!!#!

    1. avatar grzegorzadam 23 września 2017 o 05:10

      A do kwietnia ile czasu?

      ”biorezonans wykazal candide ,pasozyty,”
      ZAcznij od tego, niekoniecznie lukrecja:
      http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

  53. avatar mua 10 listopada 2017 o 10:17

    Droga Pepsi, moja mama ma bardzo dokuczliwy helicobacter, oporny na wszelkie antybiotyki (podobno 35% tak ma) – 4 lata temu konkretna antybiotykoterapia i GUZIK, pół roku temu jeszcze konkretniejsza antybiotykoterapia, która miała gwarantować sukces i znowu GUZIK, biorezonans i też GUZIK. Obecnie mimo moich protestów niestety jest na inhibitorach pompy protonowej (protesty protestami, ale delikatniejsze leki ani ja nie potrafię ulżyć jej w codziennym cierpieniu zgagi, a żołądek po teście z octem okazuje się jednak zbyt mocno zakwaszony, a nie niedokwaszony). Chciałam spróbować jeszcze ostatniej deski ratunku z lukrecją… Czy jeśli dam jej od razu 1500mg przez 16 tygodni, to będzie bezpiecznie? Czy istnieją jakieś przeciwwskazania? Na niecie dawka 750mg, to już jest „forte” i zalecają podawać do 6 tygodni… Pewnie głupie pytanie o bezpieczeństwo lukrecji kiedy zajada ipp, ale wierzę w moc ziół, więc co mi tam, pozdrawiam 😉

    1. avatar Jarmush 10 listopada 2017 o 10:38

      test z sodą, a nie z octem, a lukrecja ma skutki uboczne, dlatego bierze się DGL. nie jestem lekarzem
      KOlagen TiB, witamina c TiB,MSM TiB, Glutamina Amix uszczelnienie śluzówki dróg trawinnych, dobre probiotyki,odpowiedni pokarm,

    2. avatar grzegorzadam 10 listopada 2017 o 16:50

      4 lata temu konkretna antybiotykoterapia i GUZIK, ”

      Bo to jest ”guzik” czyli wtopka, nie ma możliwości pokonania nadwyzek helico abx.
      kropka.

      ”biorezonans i też GUZIK.”
      Poproszę szczegóły.

      ”Obecnie mimo moich protestów niestety jest na inhibitorach pompy protonowej ”
      Równia pochyła, tragedia, test sody?

      1. avatar mua 10 listopada 2017 o 19:59

        Miała bodajrze 3 czy 4 sesje na Rife po godzinie, podobno powinno wystarczyć, testu sody nie robiła, próbowała za to dokwasić żołądek rano na czczo octem jabłkowym (łyżka na szklankę wody), ale w niedługim czasie zgaga wręcz ją „zalewała”, dużo gorzej niż bez tego.

        1. avatar grzegorzadam 11 listopada 2017 o 08:33

          Nie ma czasu, zależy od indywidualnych reakcji.

          Jak test sody?

  54. avatar Fiore 28 listopada 2017 o 09:24

    Także mam ostre bóle żołądka i robione gastroskopię. I nic prawdopodobnie to nerwica żołądka .oj ja już mam dość tego życia boli co dwa tygodnie po tydzień

    1. avatar grzegorzadam 28 listopada 2017 o 11:21

      Ból zawsze ma przyczynę, na początek wyklucz przyczynę pasozytniczą.
      Jaki masz poziom kwasu w żołądku?
      Test sody?

  55. avatar Meg 19 grudnia 2017 o 10:30

    Próbuję znaleźć powód mojego niedomagania i chyba mam… nerwica żołądka. Odbija mi się bezwonnie, i to bardzo, (nawet po wodzie), cały czas czuję kłucie pod lewym żebrem, może mniejszy jak jestem najedzona. Co mam robić? Jeść często? Pić wodę z cytryną czy na razie przestać? Brać jakieś ziółka na uspokojenie? Da się to wyciszyć? Wskażcie drogę…

    1. avatar grzegorzadam 19 grudnia 2017 o 11:22

      ZAcznij od tych testów, wcale nie musi być na tle nerwowym:
      http://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/

  56. avatar Widold Lipski 31 grudnia 2017 o 12:41

    Polecam za dr Nieumywakinem; Kup sól kłodawską – bo tania i dobra. co rano do godz 7 rano na czczo umocz palec i włoż w sól . ile ci się przyklei zliż i popij jedną szklanką wody krzemowej / 100 g krzemu na 10 l wody trzymać min 4 dni w pojemniku szklanym lub kamionkowym lub emaliowanym/.
    Sól wyrówna kwasowość żołądka i wprowadzi wodę do komórek. Brak nawodnienia organizmu to tragedia. Jestem pod wrażeniem wiedzy autora i Państwa tu piszących – gorąco gratuluję. Mimo to jakby ktoś chciał coś więcej / np jak szybko sprawdzić candidę w ślinie/ proszę pisać n adres fb. Gdy ja coś będę potrzebował będę was pytam Pozdrawiam i Szczęśliwego zdrowego Nowego Roku.

  57. avatar barceloneta 24 lutego 2018 o 20:21

    Witam, jestem nieco załamana swoim stanem zdrowia. Od kilku lat choruję na niedoczynność tarczycy (przyjmuję euthyrox 25), od wielu lat mam też problemy ze stawami, nikt nie wie co jest, po prostu czasem bolą, ostatnimi czasy zaraz po infekcjach. Po za tym co chwilę mnie coś łapie, od listopada próbuję sobie zrobić krzywą cukrową i insulinową, ale ciągle jakaś infekcja się przyczepi, do tego nawracająca grzybica pochwy i swędzenie w nocy i wieczorem okolic intymnych i odbytu. Pod koniec zeszłego roku miałam robione usg jamy brzusznej z powodu częstego bólu brzucha po prawej stronie, wyszło że mam liczne torbiele na jajnikach, próbuję iść do ginekologa ale co się umówię to okres (który jest nieregularny). Ponad dwa tygodnie temu miałam anginę, i dostałam antybiotyk, który brałam 6 dni, tydzień po za kończeniu zaczęło się rwanie nóg, najpierw dwa dni rwały mnie całe nogi, potem przyszedł punktowy ból przede wszystkim w kostce mocny ostry pulsujący ból, przez kolejne dni krążył ten ból miedzy kolanem kostką biodrem i nadgarstkami, także w palcach czułam kłucie ale dużo krócej w porównaniu z resztą. No więc zaczęłam tutaj czytać o bólu stawów nie zdążyłam wprowadzić prawie żadnych środków na bóle, ponieważ budzę się przed wczoraj i ani stawy nie bolą ani nogi, tak jak do tej pory, natomiast cała czułam się jakby miała grypę, jeden dzień przeleżałam, a od wczoraj zaczął się bardzo mocny ból żołądka, tzn po lewej stronie aż do piersi mocno boli mnie, nieraz przechodzi ból nieznacznie na środek, gdy dzisiaj wstałam rano nie było aż tak źle, podczas jedzenie też nie bolało aż tak, ale ok 1 h po jedzeniu rozpoczyna się bardzo mocny ból. Podczas brania antybiotyków brałam enterol, od tygodnia piłam codziennie herbatkę na bóle reumatyczne kupioną w ziołowym sklepiku, oraz dwa razy dziennie imbir z miodem cytryną kurkumą i chili cayen. Od dwóch dni jadłam na kanapce czosnek pokrojony w plasterki, ból żołądka zaczął się właśnie wczoraj ok godz po zjedzeniu jogurtu greckiego z pięcioma ząbkami czosnku. Suplementuję wit c, wit d i k2, witaminy b, omega 3, magnez i cynk i czosnek w tabletce, bo łudzę się że pomoże mi na odporność. Ciężko mi z tym wszystkim, bo nie mogę po ludzku cieszyć się życiem zawsze coś wyskoczy, jak tu myślałam wczoraj że mi już choroby przechodzą to przyszedł ten okropny ból żołądka. Dzisiaj z tego wszystkiego wzięłam nospe, bo już nie wyrobiłam tego uciążliwego bólu, po tym jak nie pomógł rumianek, szałwia ani czystek. Przez ten stan zdrowia nie umiem cieszyć się życiem. Nie wiem co zrobić żeby było lepiej.. Od tygodnia wczytuję się w bloga, ale jest tu tak wiele informacji że minie trochę czasu zanim to ogarnę choćby częściowo. Moja kochana Pani doktor rodzinna, śmieje się że taka moja uroda, że tak choruję, ale ja nie chcę się z tym zgodzić, mimo, że lubię kobitkę. Mam 30 lat a czuję się jakbym miała dwa razy tyle. Nie mogę nic zaplanować przez stan zdrowia, bo zawsze coś nagle wyjdzie, jak nie stawy, to angina, albo przeziębienie. Teraz za tydzień wyjeżdżam do Barcelony i nie potrafię się w tym stanie cieszyć na wyjazd, bo zaraz się zamartwiam co ja będę tam jadła z tym bólem żołądka. Przepraszam za tak obszerną wiadomość, ale miałam ogromną potrzebę napisania tego wszystkiego, liczę że może ktoś wskaże mi dobrą drogę.l Pozdrawiam wszystkich serdecznie tutaj w tym wspaniały miejscu, buziaki!

    1. avatar Jarmush 25 lutego 2018 o 04:50

      Przeczytaj 2 ostatnie wpisy o wirusie Epsteina Barr, może to Ci coś podpowie, ja bym tak czy siak zaczęła od dobrego biorezonanu

    2. avatar grzegorzadam 25 lutego 2018 o 05:01

      od wielu lat mam też problemy ze stawami, nikt nie wie co jest, po prostu czasem bolą, ostatnimi czasy zaraz po infekcjach.”
      ”do tego nawracająca grzybica pochwy i swędzenie w nocy i wieczorem okolic intymnych i odbytu.”

      Jak to nikt nie wie?
      Przecież masz autodiagnozę…

      Dr Last wie:
      http://www.pepsieliot.com/sok-leczacy-zapalenia-w-tym-stawow-oraz-dlaczego-boraksowi-mowimy-nie/
      http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

      wykonaj to i wracaj do zdrowia:
      http://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/

    3. avatar grzegorzadam 25 lutego 2018 o 05:03

      Moja kochana Pani doktor rodzinna, śmieje się że taka moja uroda, ”

      Grzybica nie ma związku z uroda, to uciązliwa, niebezpieczna infekcja,
      kochana pani lekarz powinna się dokształcić w tym zakresie.

  58. avatar Ell 28 marca 2018 o 19:37

    Pepsi a gdzie i jakie polecasz: Lukrecja DGL?

    1. avatar Jarmush 28 marca 2018 o 19:43

      zioła to nie moja broszka, jak już kupuję w zielarskim.

  59. avatar Kasia87 2 kwietnia 2018 o 19:20

    Witam. Moja 2 gastro wykonana ok miesiąca temu wyoszala zapalenie błony śluzowej żołądka, przepuklinę przelyku,zaczerwieniony przełyk. Jestem na granicy wytrzymałości. Boli od 3 mięs. Zalecenia to Duspaltain i Dexilat. Bralam ale ulgi żadnej. Teraz po odstawieniu zgaga zyc nie daje. Ciagle uczucie mdłosci i to pieczenie. Mam 30lat a bol odbiera chec zycia. Test sody nie odbilo sie wogole. Zaczęłam pić olej z czarnuszki, zioła, wode z cytryną na xzczc jutro zaczynam z octem jabłkowym. Co mam jeszcze zrobić bo oszaleje. Glutamina? Aloes? Cynk? Ile tego brac wszystko naraz czy powoli wprowadzać. Zaznacze jeszxzs że wyniki krwi ok. Z tymi bolami borykam się już z 4lata ale teraz mam kulminacje. Nie przestaje boleć.

    1. avatar Jarmush 2 kwietnia 2018 o 20:17

      Najpierw to PRZEPIS NA „LECZNICZĄ GOTOWANĄ MARCHEWKĘ”
      Sposób przygotowania lekarstwa na wrzody przewodu pokarmowego m. in. na wrzody dwunastnicy i jelit oraz szczelinę odbytu.
      Co potrzebujemy:
      – Naczynia, sztućce: garnek z pokrywka, łyżka stołowa, nóż
      – Produkty: 0,3- 0,5 kg marchewki, łyżka masła, szczypta soli kuchennej.
      Sposób przyrządzenia: Sekret polega w odpowiednim przygotowaniu marchewki. Należy kupić ładną marchewkę. Powinna być bez przebarwień, niespleśniała, niewiotka, z ładnym suchym końcem bo marchewka psuje się od końca. Ponieważ marchewkę spożywamy rano należy ja przygotować wieczorem. Myjemy i szczotkujemy dokładnie marchew i bez obierania skórki wrzucamy do wody. Dodajemy 1 łyżkę stołowa masła (prawdziwego – 82% tłuszczu). Dodajemy też szczyptę soli do smaku. Garnek przykrywamy pokrywką i czekamy aż się zagotuje. Następnie (po zagotowaniu) zmniejszamy płomień na minimum. Po godzinie gotowania na wolnym ogniu, marchewkę odcedzamy i bez jej płukania odstawiamy w garnku do wystygnięcia / osuszenia (bez pokrywki na garnku). W takim stanie zostawiamy marchewkę na noc. Rano, na czczo, przed śniadaniem delikatnie ściągamy skórkę (nie ścinamy) – tak jak z gotowanych ziemniaków do sałatki warzywnej (marchewkę można lekko podgrzać). Następnie marchewkę zjadamy dokładnie ją rozgryzając. Po pół godzinie możemy już zjeść normalne śniadanie Dawka jest zależna od masy ciała i tak dla dziecka o wadze 20 kg to ok. 0,2 kg dziennie. Dla dorosłego mężczyzny o wadze 80 kg – 0,5 kg dziennie.
      Efekty.
      Dla mnie i grona moich znajomych kuracja odniosła pierwsze pozytywne skutki już po kilku dniach (około tygodnia).
      Z uwagi na regulacyjne właściwości marchewki, przewód pokarmowy zaczyna sam się leczyć. 
      Znika zgaga i uczucie ciężaru w okolicach żołądka. 
      Lecza się wrzody (ranki) ścian dwunastnicy i jelit.
      Leczenie kontynuujemy codziennie aż do całkowitego wyleczenia.
      W późniejszych okresach (w momentach gorszego samopoczucia) warto wrócić do kilkudniowej kuracji.”

      Potem badania https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/

      z badaniami zgłoś się do mnie

      no i zaraz po marchwiance kuracja 4 szklanek https://www.pepsieliot.com/prosta-terapia-4-szklanek-czyli-codzienny-rytual-oczyszczania-ciala/
      3+K2 TiB i Omega 3

    2. avatar grzegorzadam 3 kwietnia 2018 o 07:41

      Moja 2 gastro wykonana ok miesiąca temu wyoszala zapalenie błony śluzowej żołądka, przepuklinę przelyku,zaczerwieniony przełyk.”

      Sircus pisze, ze już 60 mln. Amerykanów to ma…
      Spróbuj z tą marchewką.
      Soki z selera, kapusty, ziemniaka, ale oddzielnie, naprzemiennie.
      Tu trzeba miesięcy ciężkiej pracy.
      Ile lat było IPP?

  60. avatar Kasia87 3 kwietnia 2018 o 08:48

    Ipp od kilku lat ale przyjmowane sporadycznie tzn tylko kiedy zgaga. Teraz przyjmowałam z krótkimi przerwami od listopada 2017 czyli 5mies.

    1. avatar grzegorzadam 3 kwietnia 2018 o 09:26

      Pytanie było retoryczne raczej.
      niestety, ale raczej sobie nie pomogłaś.

  61. avatar Kasia87 3 kwietnia 2018 o 15:08

    Pepsi a co z olejem z czarnuszki odstawić? Czy oprócz tej marchwi stosowac resztę?

    1. avatar Jarmush 3 kwietnia 2018 o 17:43

      na razie bierz tylko marchew,

  62. avatar Malgosia 18 kwietnia 2018 o 16:42

    A ja poproszę o doraźna pomoc.

    Wiem,że źle zrobiłam ale tonacyy brzytwy się łapie no i na pusty żołądek wzięłam parę razy po 2 tabletki przeciwbólowe. Już nie dałam rady z głową. Teraz boli żołądek 2 dzień
    . Herbata ziołowe ledwo pomaga. Czy siemię lniane 80 st celc zalane wystarczy? Sluzowka ewidentnie podrazniona. Dieta kiedyś ryżową ale dziś….ryż nie jest ok to?

    1. avatar Jarmush 18 kwietnia 2018 o 16:57

      jedz ryż

  63. avatar Malgosia 18 kwietnia 2018 o 17:03

    Poważnie? Wiem że dietetyczne jest ale tyle czytałam o nim. Ale biały nie ciemny?. O ciemnym tez poczytałam kiedyś co z mega prędkością chętnie wchłania coś tam szkodliwego…..zapomniałam oczywiście i chyba Pepsi na Twoim blogu. Ewentualnie marchwianka z ziemniakami na klarowanym maśle? A bananów zero Pepsi co? Bo to owoc ale żołądek obkłada. Więc?

  64. avatar Kasia87 26 kwietnia 2018 o 20:03

    Pepsi twój powyższy przepis na marchwianke wyleczył mi zgage. Stosowałam tydzień i przeszło. Zgagę mialam moze raz. Co dalej bo mimo wszystko ból jest i czasami dokuczaja jelita? Uczucie mdłosci. Bywają dni że ok a czasami pije iberogast bo sobie nie radze

    1. avatar grzegorzadam 30 kwietnia 2018 o 04:45

      stosuj konsekwentnie kilka miesięcy

  65. avatar gosiakrakow 7 maja 2018 o 10:34

    dzien dobry ja polecam ziolo prawoslaz , gotuje z 20 minut powstaje konkretny glut ale jest abawienny na obolaly zoladek

  66. avatar Piotrek 23 maja 2018 o 13:26

    Hej , dostałem wyniki gastroskopii i wyszło że mam lekkie zapalanie dwunastnicy , czytałem forum i nie wiem co będzie najlepszym rozwiązaniem? Marchewka , soki z selera kapusty , ziemniaka czy siemię lniane? Dzieekue

    1. avatar Jarmush 23 maja 2018 o 16:10

      marchewka wydaje się idealna:
      Sposób przygotowania lekarstwa na wrzody przewodu pokarmowego m. in. na wrzody dwunastnicy i jelit oraz szczelinę odbytu.
      PRZEPIS NA „LECZNICZĄ GOTOWANĄ MARCHEWKĘ”
      Co potrzebujemy:
      – Naczynia, sztućce: garnek z pokrywka, łyżka stołowa, nóż
      – Produkty: 0,3- 0,5 kg marchewki, łyżka masła, szczypta soli kuchennej.
      Sposób przyrządzenia: Sekret polega w odpowiednim przygotowaniu marchewki. Należy kupić ładną marchewkę. Powinna być bez przebarwień, niespleśniała, niewiotka, z ładnym suchym końcem bo marchewka psuje się od końca. Ponieważ marchewkę spożywamy rano należy ja przygotować wieczorem. Myjemy i szczotkujemy dokładnie marchew i bez obierania skórki wrzucamy do wody. Dodajemy 1 łyżkę stołowa masła (prawdziwego – 82% tłuszczu). Dodajemy też szczyptę soli do smaku. Garnek przykrywamy pokrywką i czekamy aż się zagotuje. Następnie (po zagotowaniu) zmniejszamy płomień na minimum. Po godzinie gotowania na wolnym ogniu, marchewkę odcedzamy i bez jej płukania odstawiamy w garnku do wystygnięcia / osuszenia (bez pokrywki na garnku). W takim stanie zostawiamy marchewkę na noc. Rano, na czczo, przed śniadaniem delikatnie ściągamy skórkę (nie ścinamy) – tak jak z gotowanych ziemniaków do sałatki warzywnej (marchewkę można lekko podgrzać). Następnie marchewkę zjadamy dokładnie ją rozgryzając. Po pół godzinie możemy już zjeść normalne śniadanie Dawka jest zależna od masy ciała i tak dla dziecka o wadze 20 kg to ok. 0,2 kg dziennie. Dla dorosłego mężczyzny o wadze 80 kg – 0,5 kg dziennie.
      Efekty.
      Dla mnie i grona moich znajomych kuracja odniosła pierwsze pozytywne skutki już po kilku dniach (około tygodnia).
      Z uwagi na regulacyjne właściwości marchewki, przewód pokarmowy zaczyna sam się leczyć. 
      Znika zgaga i uczucie ciężaru w okolicach żołądka. 
      Lecza się wrzody (ranki) ścian dwunastnicy i jelit.
      Leczenie kontynuujemy codziennie aż do całkowitego wyleczenia.
      W późniejszych okresach (w momentach gorszego samopoczucia) warto wrócić do kilkudniowej kuracji.”

  67. avatar Piotrek 23 maja 2018 o 16:21

    Dziękuję ? Pepsi , zaczynam kurację 🙂

  68. avatar OLA 26 kwietnia 2019 o 22:05

    Czym można szybciej wyleczyć refluks, sokiem z ziemniaków czy sokiem z kapusty?

  69. avatar rolka88 4 czerwca 2019 o 17:11

    Witam mam pytanie od dluzszego czasu czuje duży dyskomfort na środku pod zebrami ucisk, paląca zgaga i cały przewód myślę że jest to spowodowane albo nerwami albo brakami Wit B( nie jem mięsa ) albo grzybica przewodu. Nie robilam gastroskopi Planuje zrobić kurację olejiem z oregano i gorzknik kanadyjski czy nie będzie ona przeciwskazaniem przy zapaleniu żołądka?

  70. avatar rolka88 5 czerwca 2019 o 11:43

    Dziękuję a są przeciwskazania do gastroskopi? Iść wykonać? Nie podoba mi się że biorę tam jakoś wycinek do testu HP….

    1. avatar Jarmush 5 czerwca 2019 o 18:01

      a jak wypada test sody? na wszelki wypadek zrób sobie badając 25 (OH) D i na przykład badania z tej listy https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/marker na raka żołądka , i markery żółciowe, tak dla własnego komfortu , badanie z krwi nieinwazyjne

  71. avatar rolka88 5 czerwca 2019 o 20:08

    Markery zolciowe tzn ? Co radzisz najpier gastro czy najpier badanie krwi ?

    1. avatar Jarmush 5 czerwca 2019 o 21:52

      Chciałaś czymś zastąpić natenczas gastro, podałam Ci metodę, a badanie krwi tak czy siak trzeba zrobić, i przywrócić właściwe trawienie, Nie jestem lekarzem

  72. avatar rolka88 5 czerwca 2019 o 22:44

    Ja dziękuję tobie natomiast chodzilo mi o to które konkretnie markery wykonać ?

    1. avatar Jarmush 6 czerwca 2019 o 05:26

      na raka żołądka i markery żółciowe (jelito grube etc), przy zwykłym badaniu krwi

  73. avatar Ziggy 20 sierpnia 2019 o 06:27

    Witam
    H pylori co jest lepsze na ta bakterie korzen lukrecji czy lukrecja DGL, korzen mozna zuc a DGL sa tylko tabletki albo plyn ?

    Ziggy (USA)

    1. avatar Jarmush 20 sierpnia 2019 o 06:37
  74. avatar Ziggy 20 sierpnia 2019 o 07:06

    Dziekuje za szybka odpowiedz:)
    Mam powtarzajace sie zapalenie trzustki tak raz w roku czy bakteria H pylori moze powodowac te zapalenie bo ja niestety mam
    Nie mam wrzodow zoladka czy dwunastnicy wiec moze ta bakteria atakuje moja trzustke.

    1. avatar Jarmush 20 sierpnia 2019 o 09:21

      Nie znalazłam przełożenia, ale jesteśmy jednością, jeden słaby element i całe ciało to odczuwa, dieta niskotłuszczowa, bardzo mało/zero alko i kofeiny.
      Suplementy:
      Omega 3, Gluatmina, antyoksydanty, liposomal kurkuminy, gorzki melon

  75. avatar MiLena 15 stycznia 2020 o 23:15

    Witaj Pepsi, od jakiegoś czasu boli mnie żołądek. Zrobiłam morfologię i markery nowotworowe. Wyszły ok. Tylko ob 21. Lekarz namawia na gastroskopie, ale jakoś nie mam przekonania. Boli mnie głównie po jedzeniu, jak nie jem jest dobrze, chociaż wcześniej bywało na odwrot.. Poza tym ciągle mi się odbija. Co jakiś czas biegunki. Nie wiem, co to może być. Co byś radziła?

    1. avatar Jarmush 16 stycznia 2020 o 05:31

      To może być IBS, jak wypada domowy test na zakwaszenie żołądka?

      1. avatar MiLena 16 stycznia 2020 o 12:18

        Mam za dużo kwasów. Po teście odbija mi się od razu. I właściwie ciągle mi się odbija. Nawet po samej wodzie. A często i bez.

        1. avatar Jarmush 16 stycznia 2020 o 15:53

          No to w Twoim wypadku działanie musi być inne, trzeba je alkalizować

  76. avatar Beata Kazimierczak 27 lutego 2020 o 14:18

    Pepsi czym wyleczyć helikobakter? 2-3 lata temu miałam antybiotyki i nadzerki. Nadżerek już nie ma, została bakteria do tego jest przewlekłe aktywne zapalenie błony śluzowej małego stopnia. Co robić? Od czego zacząć? Obecnie jestem na 4 szklankach

      1. avatar Beata Kazimierczak 27 lutego 2020 o 17:16

        dziekuje 🙂

  77. avatar Jejuś 20 maja 2020 o 06:14

    „ Dlatego warto zrobić prosty test sody , następnie zaleczyć śluzówkę (glutamina, kolagen, witamina C, E, MSM i inne naturalne sposoby, jak zioła, w tym Lukrecja DGL), a następnie zadbać o prawidłową kwasowość żołądka, aby w końcu zaczął dobrze trawić białka“

    Zakwaszam żołądek sokami z selera, mam helico, czy lepiej najpierw soki odstawic i najpierw zaleczyć śluzówke i jak długo się zalecza? Super się czuje po sokach z selera, najchętniej zaleczałabym śluzówke z jednoczesnym porannym sokowaniem, polecasz takie rozwiazanie Pepsi?

    1. avatar Jarmush 20 maja 2020 o 11:38

      jeśli nie boli, tak właśnie jest najlepiej

  78. avatar Kaka 1 12 czerwca 2020 o 11:30

    Witam
    Przy stwierdzonym zapaleniu żołądka,helikobakter badanie ob wynosi 2.
    Przecież OB to stan zapalny A u mnie wynik ok

    1. avatar Jarmush 12 czerwca 2020 o 12:13

      Przy ostrym zapaleniu CRP może już być bardzo wysokie, a odczynm Biernackiego ciągle na nic nie wskazuje. nawet przy RZS gdy osiąga liczby 3 cyfrowe, zanim do tego dojdzie pokazuje wynik w normie. CRP reaguje dużo szybciej. Nawet jak ząb zaboli, zaraz rośnie CRP.

  79. avatar Asia. K 12 czerwca 2020 o 11:58

    Uwielbiam Twoje wpisy. Świetnie,ze jesteś?

    1. avatar Jarmush 12 czerwca 2020 o 12:11

      z miłością <3

  80. avatar Sąsiadka zza płota ;) 12 czerwca 2020 o 13:37

    Pepsi napisz proszę jak wyhodowałaś tak piękny gigantyczny jarmuż. Czy stosujesz odstraszacze insektów i czy dokarmiasz go czymś? Mój zjadły robaki! Teraz zaczynam od nowa.

    1. avatar Jarmush 12 czerwca 2020 o 18:41

      Powiem Ci szczerze, że zupełnie nie sprawdzam się w robotach ogródkowych, mam do pracy małżeństwo ogrodników, zapaleńców, i oni wszystko wiedzą o jarmużu, ale mieliśmy też chory jarmuż, takie żyjątka jak popiół, i trzeba było spalić.

  81. avatar Megmeg 12 czerwca 2020 o 14:07

    Przyciągnęłam ten post ❤️

  82. avatar Aneta 16 czerwca 2020 o 18:55

    Witaj Pepsi, czy mogłabyś mi coś doradzić. Właśnie odebrałam wyniki pobranych wycinków przy gastroskopi – wynik przewlekle zanikowe zapalenie błony śluzowej żołądka, Helicobacter pylori – ujemny. Wcześniej silna anemia – hemoglobina – 7,4, B12-163, ferrytyna-2.8, żelazo -12.
    Lekarz przepisał żelazo hemowe – brałam miesiąc czułam się coraz bardziej ociężała, brzuch wzdęty. Zrobiłam polecany przez Ciebie test z sodą – odbiło się lekko po ponad 5 minutach. Zaczęłam łykać Betainę. Teraz się zastanawiam czy mogę brać dalej przy zaniku błony śluzowej żołądka?
    I jeszcze jedno – jestem na diecie weganskiej, lekarz kiedy to usłyszał nawet nie szukał dalej przyczyny. Diagnoza – brak miesa =zła dieta =anemia
    Ogólne samopoczucie coraz gorsze, ciągle osłabienie, problemy z pamięcią, koszmarnie wzdęty brzuch, uczucie ciężkości i kilka dodatkowych kilogramów. Czy zrobić jeszcze jakieś badania? Od czego zacząć?

    1. avatar Jarmush 17 czerwca 2020 o 09:27

      Chcesz powiedzieć że na diecie wege nie brałaś B12 ? Zbadaj koniecznie kwas foliowy i homocysteinę, oraz pozostałe badania z tej listy, na czele z 25(OH)D. https://www.pepsieliot.com/badania-i-interpretacje/8232/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania.html

      Mogę Ci rozpisać protokół, nie jestem lekarzem

    2. avatar Aneta 1 lipca 2020 o 07:02

      Zrobilam badania o ktorych pisałaś: Homocysteina: 8,8 (5-12)
      Kwas foliowy: 11,12 (3,1-17,5)
      D3: 31 (niska: 20-30; prawidłowa:30-80) cały czas suplementuje D3
      Badanie moczu wszystko w normach.
      Kreatynina: 0,58 (0,51-0,95)
      Mocznik: 12,3 ( 17-43)
      Sód: 134 (136-146)
      Potas: 4,10 (3,5-5,5)
      B12: 129 (197-771) spadło, ostatnio było 163
      Suplementuje B12, dodatkowo przy pierwszych złych wynikach w marcu lekarz zapisał 5 zastrzyki z B12.
      Hemoglobina wzrosła jest 9.1
      Rozmawiałam z lekarzem, jedyne co to zwiększył dawkę żelaza i zapisal lek osłonowy na żołądek. Stwierdził że to nadkwasnosc która zniszczyła mi blone sluzowa żołądka i dwunastnicy. Nie chciał słuchać o niedokwaśności i teście z sodą.
      Nie ufam lekarza, w tej chwili już 3krotnie zwiększył mi dawkę żelaza ignorujac reszte objawow i wynikow. Brzuch mam jak balon po każdym posiłku, okropne uczucie ciężkości, coraz większe oslabienie, takie splątanie i ogólne rozbicie.
      Dodatkowo zrobiłam badania ( mimo że zdaniem lekarza to fanaberia) na przeciwciała przeciw czynników Castle’a i komórka okladzinowym żołądka.
      Co byś doradzila?
      Będę bardzo wdzięczna za rozpisanie protokołu

      1. avatar Jarmush 1 lipca 2020 o 15:33

        Bardzo niepokojący poziom B12, wzięłaś te zastrzyki?
        Na już 8 kapsułek DF3 TiB i 2 K2 przez miesiąc, a po miesiącu zejść na połowę i zbadać jeszcze raz metabolit D.
        Niski sód i potas, zrób kurację Greens & Fruits TiB po 1 do śniadania

        1. avatar Aneta 1 lipca 2020 o 17:25

          Tak, wzielam cala serie zastrzykow z B12 skonczylam w maju. Teraz biorę suplement w kapsułkach.
          Bardzo Ci dziękuję za wskazówki, zamawiam i zacznę stosować. Tylko jeszcze czy dobrze zrozumiałem, mam brać 8 kapsułek D3 po 2000 jednostek?
          I jeszcze pytanie o wskazówki co do diety, jestem wege. Rano zazwyczaj jem owoce, ewentualnie koktail. Czy kwasy owocowe mogą podrażnień żołądek przy zanikowym zapaleniu błony śluzowej żołądka?

          1. avatar Jarmush 1 lipca 2020 o 20:41

            Tak 16000 jednostek dziennie, to i tak nie jest bardzo dużo, podaję Ci za Jeff. T. Bowlesem Kuracja witaminąD3 w dużych dozach. Oczywiście magnez trzeba brać, a w G&F masz A i całą resztę, łącznie zB12.

          2. avatar Jarmush 1 lipca 2020 o 20:41

            Tak 16000 jednostek dziennie, to i tak nie jest bardzo dużo, podaję Ci za Jeff. T. Bowlesem Kuracja witaminąD3 w dużych dozach. Oczywiście magnez trzeba brać, a w G&F masz A i całą resztę, łącznie zB12.

          3. avatar Aneta 2 lipca 2020 o 18:35

            Dziękuję?

  83. avatar Innga 18 czerwca 2020 o 16:47

    Pepsi, proszę Cię o pomoc. Mam 45 lat, dd wielu lat mam problemy z żoładkiem, jelitami, niedawno zdiagnozowano Hashimoto, no i standardowo nerwica. Próbuję wreszcie „ruszyć ze skrzyżowania” i zrobiłam badania.
    To, co poza normą:
    Helicobacter >200 (bardzo wysoki, bo pozytywny od 22)
    OB. -40 !!
    ATG-232
    FT4 -0,86
    HGB- 11.7,
    HCT -36,2
    Granulocyty kwasochłonne -7
    Żelazo- 8,5
    Cholesterol -5,4

    Pozostałe norma (mocznik, kreatynina, kwas moczowy ,Sód, potas, magnez, TSH, FT3, ATPO, Wit D3 25 (OH), Homocysteina, Fibrynogen, Insulina, Kwas foliowy, B12, CRP)
    Mogłabyś pomóc mi się w tym rozeznać? Do lekarza z tym pójść to dostać 4 antybiotyki, jak 5 lat temu, kiedy mój organizm się zbuntował i szybko odstawiłam. Włączyłam dietę i trochę się uspokoiło. Teraz mam mocny nawrót, myślę, że też wrzody. Czy od tego może być takie wysokie OB, czy szukać dalej. Czemu w takim razie CRP w normie?
    Już sama nie wiem co mam jeść, a czego nie. Czy teraz zaleczać wrzody, uspokajać śluzówkę czy bić helico? Błonnik, soki tak czy nie bo podrażni? Błagam, pomóż.

    1. avatar Jarmush 18 czerwca 2020 o 18:25

      napisz mi jeszcze, pomimo, że to wyniki w normie Homocysteinę, B12, kwas foliowy, 25(OH)D, oraz insulinę i cukier na czczo. Przeczytaj to https://www.pepsieliot.com/4-szklanki/10331/kuracja-marchewka-i-5-innych-prostych-metod-naturalnego-leczenia-wrzodow-zoladka.html

      1. avatar Innga 18 czerwca 2020 o 20:06

        Dzięki. Podaje też wartość ref., bo podobno to się zmienia w zależności od sprzętu?
        Homocysteina: 6,8 (5-12)
        B12: 398 (197-771)
        Kwas foliowy: 13,2 (3,1-17,5)
        D: 31,3 (niska: 20-30; prawidłowa:30-80)
        insulina: 15,6 (2,6-24,9)
        cukier: 5,2 (3,6-5,6)

        1. avatar Innga 21 czerwca 2020 o 08:20

          Pepsi, zaczęłam kurację marchewką, ale dalej mnie to OB niepokoi, co to może być?

          1. avatar Jarmush 21 czerwca 2020 o 08:57

            stan zapalny żołądka

  84. avatar Tojestnick 19 czerwca 2020 o 17:38

    Czy istnieje jakieś zioło, które brane regularnie wyleczyłoby stany zapalne w żołądku, które niewątpliwie mogły się pojawić na skutek regularnego brania NLPZ?

  85. avatar Malwina 8 września 2020 o 15:27

    Kochana Pepsi, wielkie dzięki za te cenne informacje, które dostarczasz. Bywam tu od czasu do czasu po porady i żeby Ciebie poczytać (uwielbiam Twój styl pisania). Niedawno kupiłam Twoją książkę i jestem oczarowana ilością cennych informacji w niej zawartych.
    Fajnie, że jesteś. Ściskam Cię serdecznie.

    1. avatar Jarmush 8 września 2020 o 20:18

      dziękuję, ślę miłość

  86. avatar Chilli 22 kwietnia 2021 o 19:34

    Witam to jakie ziola pić przy nadmiernym wydzielaniu żółci. Bo ciągle wstrzymuje się z lekami ale już powoli mam dosyć. To jest znerwicowany żołądek. Pozdrawiam

    1. avatar Pepsi Eliot 23 kwietnia 2021 o 05:56

      jeśli to mają być zioła, należy poszukać zielarza, a co do leków na pewne schorzenia, pomagają doraźnie, ale najczęściej nie leczą

  87. avatar Nika 26 października 2021 o 09:07

    Pepsi, ja o biorezonansie. Konkretnie to o wyniku. Trochę kontrowersyjnie, bo wiem, że Twe oko jest przychylne ku tej metodzie. Jednak.. nie wiem czy dobrze trafiłam w sidła „dietetyczki”.
    W wyniku ostry nieżyt miedniczek nerkowych z jakąś mycoplazmą i chlamydią i w tym zastój moczu w jednej nerce.
    Żołądek helicobacter. No i tarczyca, do której przyznałam się pani przed badaniem.
    Zszokowała mnie owa dochtorka w kwestii żywienia, zaczynam w ogóle wątpić w wynik ze względu na samopoczucie.
    Gdy mialam pierwsze objawy Hashimoto plus wynik z krwi-od razu porzuciłam gluten, mleko, przetworzone smieci w tym cukier, nadmiar skrobii i mięso do którego nigdy mnie nie ciągnęło- przeszłam na opisany u Ciebie Dietox. Wiadomka, ze najpierw kuracja profilaktyczna na robale, potem uszczelnienie jelita, odbudowa żołądka, zakwaszanie wodą z cytryną, kurkumą, magnezem i octem jabłkowym. I wtedy idealnie weszła mi dieta witariańska, dojrzałe banany, ananas, jarmuz, chlorella i wit C w kalibracji z sokiem pomarańczowym.
    Do tego post przerywany okno od 11 do 16 w dobrych porywach od 13 do 16.
    Normalnie żyć, nie umierać.

    I ku mojemu zdziwieniu owa dochotore podważyła jakże uwielbiane przeze mnie banany oraz post i te pomarancze świeżo wyciskane i to wszystko jak krew w piach, mówiąc mi, ze mi zgnije nerka czy coś i że rozwalę sobie śledzionę czy coś tam bo pije zielone i zdrowotne szejki na sniadanie a sałatkę popołudniu i się wychłodzę i w ogóle, ze za duzo owoców, ze nie powinno się tyle owoców a jabłka to tylko gotowane.
    Poza tym, wcieranie Jodu w nadgarstek powiada, ze nic nie znaczy, mam sobie na garść nalać dużo i wcierać w brzuch uda i plecy, szok.
    Usłyszałam również, że duze dawki wit C szkodza i niszczą nerki oraz, że poziom 25(OH)D powyżej 150 to za dużo.
    Normalnie jakbym dostała plaskacza od tyłu z zaskoczenia, kiedy ja się świetnie czuję w takim trybie życia, energii pełno ( za wyjątkiem gdy poszaleję i zrobię sobie odskocznie na coś niezdrowego, czego potem niestety żałuję). Najbardziej wchodzi mi 80/10/10 i PP 20/4.
    Na helicobacter dostałam niby Tybetańskie zioło, gdzie helicobacter to bóle i smieszne gazy i odbijanie (niby mam też nadzerki) nie pali mnie rura. Musiałam się z tym przespać, nie wiem czy nie jestem robiona w banana. Ale tych bananów nie przeżyję. Chyba wybaczę owej Panci i zrobię tomograf lub usg nerek, bo coś mi się wierzyć nie chce.
    Może trafiła dochtore na pacjentkę o zbyt dużej choć nie za dużej wiedzy (ciągle się uczę). Poza tym za bardzo nie dała dojść do słowa:D
    Błagam Cię o słowa otuchy:D co z tą witarką?

    1. avatar Pepsi Eliot 26 października 2021 o 21:24

      moje oko nie jest przychylne tej metodzie już od paru lat

    2. avatar Pepsi Eliot 26 października 2021 o 21:26

      moje oko nie jest przychylne tej metodzie już od paru lat, a co z gitarkąą? Jaka insulina na czczo`i trójglicerydy, a moim zdaniem metabolit D powyżej 120 to za dużo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Polecamy bardzo dobrą  Witaminę D3+K2 TiB

Do ssania!

O wyższym wchłanianiu z receptorów podjęzykowych:)

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum