Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 987 644
175 online
35 456 VIPy

Zasadził dziadek rzepkę w ogrodzie

Zasadził dziadek rzepkę w ogrodzie, Chodził te rzepkę oglądać co dzień. Wyrosła rzepka jędrna i krzepka, Schrupać by rzepkę z kawałkiem chlebka

Jolka Ślicznym,

Wciąż te peany o egzotykach na tym blogasku, ale oprócz brokuła, czosnku, jarmużu i kiszonej kapusty, jest parę niesłychanie swojskich pokarmów roślinnych. W awangardzie doskonałej pospolitości siedzi silny motor napędowy odżywiania i uzdrawiania.

Mianowicie rzepa

Rak, cukrzyca i choroby serca, jednym zdaniem, od osteoporozy do profilaktyki raka, wszystko może być zwalczane przy pomocy zaskakujących odżywczych właściwości siedzących wewnątrz rzepy. Z niewiadomych przyczyn rzepa jest mniej znanym członkiem rodziny krzyżowych i właściwie oprócz Juliana Tuwima dla niewielu była natchnieniem. Tymczasem rzepa powinna być spożywana codziennie! Jest niskokaloryczna, ale bardzo odżywcza. Na przykład, jedna szklanka gotowanej rzepy ma tylko 29 kalorii, ale za to 660% dziennego zapotrzebowania na witaminę K, 66% witaminy C, 220% witaminy A, wraz z imponującymi poziomami azotanu, błonnika pokarmowego, wapnia, kwasu foliowego, żelaza i witaminy E. Oczywiście jak jej nie przegotujesz, osiągniesz mniejszą gęstość, ale więcej składników odżywczych. Uwaga, gdy ktoś bierze leki przeciwzakrzepowe powinien skonsultować się z doświadczonym lekarzem naturopatą, ze względu na zawartość witaminy K.

Co taka rzepa może?

Rzepa może:

Zmniejszać ryzyko niedokrwistości. Rzepa są doskonałym źródłem żelaza w diecie wegetariańskiej, a także witaminy C, co pomaga w absorpcji żelaza. Zapobiegać osteoporozie. Zarówno witamina K, jak i wapń są ważne dla mocnych kości, a rzepa są bogata w oba składniki. Rzepa to żywność przeciwnowotworowa. Zawiera siarkę, w związku takim jak sulforafan, co nadaje jej charakterystyczny gorzki smak, a w rzeczywistości jest to element walki z rakiem. Dodatkowo wysoka zawartość witaminy C w rzepie neutralizuje wolne rodniki tlenowe. Zaś chlorofil obficie siedzący w rzepie blokuje rakotwórczego grilla lub, generalnie skutki zwęglonej żywności. Poprawiać trawienie i regulować poziom cukru może, ze względu na błonnik, w który jest obfita Yyy … rzepa polepszać może sen i poprawiać nastrój, bowiem zawiera cholinę, a wiadomo co może cholina. Pomaga spać spokojnie, uczyć się, zapamiętywać i ma wpływ na zdrowie błon komórkowych. Pomaga również we wchłanianie tłuszczu. Kwas foliowy w rzepie może pomóc złagodzić depresję poprzez obniżenie poziomu homocysteiny w organizmie. Poprawia rzepa zdrowie skóry i włosów, bowiem witaminy A i C są niezbędne do produkcji sebum, utrzymujące skórę nawilżoną, włosy śliczne.

Jaki jest najlepszy sposób, aby Burżuazja jadła więcej rzepy? Rzepa może być spożywać na surowo w sałatkach. Można ją nawet schrupać z kawałkiem chlebka, o ile ktoś się przy chlebku upiera. Można ją dusić, gotować, dodawać do zup. Rzepa z czosnkiem i cebulą, a następnie z dodatkiem oleju kokosowego może być świetnym, bardzo prozdrowotnym daniem obiadowym, na ciepło, oraz prawie na surowo, dla witarian.

Referencje:  1234

♣ rzepka/ścisk/peps

Blog pepsieliot.com, nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Traktat o ogórku w zielonym garniturku Niesamowite korzyści zdrowotne z brukselki 5 dobrodziejstw z jedzenia buraków

(Visited 4 394 times, 1 visits today)

Komentarze

    1. avatar pepsieliot 23 lutego 2015 o 20:19
  1. avatar Mirek 23 lutego 2015 o 20:32

    Hm. Większość ludzi za rzepę bierze czarną rzodkiew. To są troszkę inne warzywa.

    1. avatar Niki 24 lutego 2015 o 09:02

      Ależ to jedno i to samo warzywo 🙂 nazwa oficjalna to rzodkiew, natomiast jak mniemam potocznie zwana rzepą. Raphanus sativus niger. Ale sa różne odmiany o różnym kształcie okrągłym i stożkowatym.

  2. avatar Niki 23 lutego 2015 o 21:10

    och ożeż tak, uwielbiam czarną rzepę <3 i topinambur. Rzepę codziennie, co stało się już powodem znienawidzenia przez domowników surowych warzyw, szczególnie tych woniejących eterycznie (gotowane to dopiero wonieją!) jak spocone skarpety po tygodniu …oraz traktowania mojego odżywiania destrukcyjnie. Wszystko co jem wydziela jakiś zapach, przecież nie jem plastiku c'nie, wszystko im śmierdzi, a ja niestety jestem zbyt wrażliwa na takie rodzinne przytyki.
    Gdy im mówię, że od swojego martwego prowiantu chorują, a ja od surowego i od mojej diety nie, to śmieją się szyderczo, niestety mój żywy przykład na nich nie działa, są tak dumni, zatwardziali. I tylko soki malinowe z cukrem chłepcą, że niby na odporność, tak sobie można wmawiać, a efektów brak.

    Rzepę pamiętam z dzieciństwa, wyłącznie jako dodatek do twarogu, czego dziś już nie praktykuję, bo wiadomo. Także pasuje też do twarogu innego niż krowi i roślinnego, kokosowego, przełamując słodycz pikanterią aż ślinka cieknie.

    1. avatar pepsieliot 24 lutego 2015 o 06:01

      no rzepka daje

    2. avatar FiliGili 24 lutego 2015 o 11:33

      Niki, tyle, że czarna rzepa to właściwie jest czarna rzodkiew. 🙂 Tak jak Mirek wyżej napisał. 🙂 Tutaj są opisane właściwości czarnej rzodkwi : http://rozanski.li/?p=401

      1. avatar Niki 24 lutego 2015 o 13:49

        FiliGili, ja to wiem, odp. mu (koment cały czas wisi) że rzepa i rzodkiew to to samo (raphanus) i niczego ten fakt nie zmienia. Bo co zmienia? W sklepach sa dwie nazwy, jako rzodkiew opisują tę białą stożkowatą długą, a jako rzepę tę czarną kulistą.

  3. avatar JaPloga 23 lutego 2015 o 21:38

    A soczkiem ponoć, wg Pana Bołotowa, można wątrobę posprzątać.

  4. avatar ka 24 lutego 2015 o 06:23

    A kalarepka,jak z nią? Pozdro!

  5. avatar Dave 24 lutego 2015 o 07:59

    jeść rzepę z cebulą i czosnkiem, a przecież cebula i czosnek to nie jest pożywienie dla witarian… bo nie mogą stanowic samodzielnego posiłku i wręcz sa uważane za toksyczne dla mózgu i zabijające pożyteczne bakterie. Spożywa się tylko okresowo w określonym celu (kuracje). Takie stanowisko wszędzie się przewija, również zdaje się u Ciebie. No i wszelkie oleje chyba też odpadają z tego co pamiętam. Tak się własnie zastanawiałem co witarianie uważają na temat warzyw typu rzepa, czarna rzepa czy chrzan , które też zawierają bardzo silne olejki eteryczne i lotne związki siarkowe o działaniu bakteriobójczym itp No chrzan niby też nie może być samodzielnym posiłkiem ale już rzepa i czarna rzepa jak najbardziej.

  6. avatar Panna Migotka 24 lutego 2015 o 08:41

    ożeż,ożeż, a ja rzepę tylko jeden raz jadłąm.

  7. avatar zła 24 lutego 2015 o 09:11

    Fajna z ciebie dziewczyna i piszesz mądre rzeczy, ale te żarty na fejsie ……o zgrozo! Odlubiłam przez nie twoją stronę 🙂 pzdr

  8. avatar gosia 24 lutego 2015 o 10:08

    Jak byłam nastolatką,to tarłam rzepę na tarce,przeciskałam przez gazę,a sok wcierałam w skórę głowy,działa odżywczo,pobudza krążenie.
    W tym roku będę sadzić rzepę na ogródku.

  9. avatar Beatka 24 lutego 2015 o 11:22

    Baaardzo proszę o doprecyzowanie czy chodzi o rzepę-rzepę czy o czarną rzodkiew. Bo jeżeli to nie to samo, to się przyznaję , że rzepy – rzepy nie widziałam nigdy na oczy. Ale mogłam normalnie przeoczyć na straganach itp. I jeszcze mój dziadek często mówił o brukwi mnie się też to -nie wiedzieć czemu kojarzyło z rzepą. Pozdrawiam

  10. avatar Marta 24 lutego 2015 o 11:22

    Krótkie dwa pytania nie w temacie.Kiedy nowa odsłona sklepu,bo nie wiem czy czekać z zamówieniem na nowości:). Druga sprawa biorę -ssam D3+K2 i nie lubię tego,mam po tym jakby zgagę czy coś.Mam wrażenie, że to jest ten słodzik albo barwnik, co zamówić w zamian jak już to skończę z tych pozycji które są w sklepie(pewnie osobno D3 i osobno K2). Albo robię coś nie tak z tymi:(.

    1. avatar pepsieliot 24 lutego 2015 o 12:52

      Marto tam nie ma żadnych sztucznych słodzików, jest odrobinka dekstrozy, a smak jest naturalny wiśniowy. Może tak działa na Ciebie Witamina

      1. avatar Panna Migotka 24 lutego 2015 o 15:02

        Pepsi, a dlaczego mój koment wciąz oczekuje na moderację? Mam stąd odejść?

  11. avatar leona 24 lutego 2015 o 11:25

    paczaj pepsi
    http://www.bbc.com/news/health-31533553
    co o tym myślisz?

  12. avatar phunkeeraw 24 lutego 2015 o 13:51

    Peps, dlaczego 'prawie’ na surowo? Na zupełnie surowo się nie powinno, jak bakłażana etc?

    1. avatar pepsieliot 24 lutego 2015 o 16:14

      rzepkę wolno, ale nie wszyscy lubią

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum