Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 982 278
111 online
35 456 VIPy

Kwercetyna – Burżuju, czy zjadłeś już dzisiaj swoją porcję kwercetyny?

Kwercetyna – Burżuju, czy zjadłeś już dzisiaj swoją porcję kwercetyny?

Tekst dla „zarobionych burżujów” – czas czytania 2 minuty

Konklużyn – czas czytania 6 sekund

Hej Ślicznej Burżuazji,

Zmiany, zmiany, zmiany

Właśnie rusza tajemnicza strona na tym blogu, która będzie dostępna tylko dla jego subskrybentów Otwarcie jeszcze w tym tygodniu! Będą się pojawiać na niej przynajmniej raz w tygodniu arcyciekawe artykuły kodowane, czyli tylko dla subskrybentów tego blogaska. Ale nie tylko to. Dlatego szczególnie zachęcam do zapisywania się na darmową subskrypcję.

Temat właściwy, czyli kwercetyna, a raczej o czym dochtore póki co nie wie, a może wie, tylko nie kojarzy

Jednym z najbardziej potężnych zabójców raka jest flawonoid znany jako kwercetyna

Kwercetyna występuje w wielu owocach i warzywach, a jej zdolność do zwalczania chorób na kilku frontach sprawia, że jest potężnym składnikiem na drodze zapobiegania rakom. Badania wykazały, że ludzie o najwyższych dostawach kwercetyny do organizmu doświadczają znacznie mniejszego ryzyka śmierci z powodu wielu głównych typów nowotworów, jak raka płuc, jelita grubego, żołądka i innych, w tym raka sutka.

Co jest takiego specjalnego w kwercetynie?

Rak jest drugim kilerem, a wyprzedzają go jedynie choroby układu krążenia.

Wiemy co robi medycyna alopatyczna: – lecząc zapalenie A, dostarcza nam wkrótce zapalenia B, jako skutku ubocznego procesu leczenia. Dopóki leczenie będzie opierało się na niszczeniu naszego układu odpornościowego, tylko najsilniejsze jednostki będą mogły to przeżyć.

Jednak chory zwykle nie jest silny. Powinien się wzmocnić. Dlaczego taka oczywistość umyka dochtore? Tłumaczenie jest już nudne jak flaki z olejem.

Ciało trzeba wzmocnić i nie może być inaczej. To jest jedyna zasada, której należy się trzymać. Nie szczepionką się uodparnia ciało, ani nie medykamentem. Ciało uodparnia się pokarmem, wodą, ruchem i oczywiście oddychaniem. Dodatkowo dobrą myślą również. Na szczęście mamy też kwercetynę, która jest elementem naturalnego podejścia do zatrzymania rozprzestrzeniania się raka, jakby zanim jeszcze zostanie uruchomiony. I o to właśnie chodzi.

Moc kwercetyny

Kluczem korzyści z kwercetyny jest to, że działa na poziomie komórkowym zakłócając procesy transformacji zdrowych komórek w złośliwe komórki nowotworowe. Właściwości przeciwzapalne i antyoksydacyjne kwercetyny chronią cenne komórkowe DNA przed niebezpiecznymi mutacjami spowodowanymi przez czynniki wywołujące raka.

Kwercetyna działa jakby przez „zamrażanie” szybkiej replikacji komórek nowotworowych – zatrzymując je w młodej, nieprodukcyjnej fazie cyklu reprodukcji komórek

To nie tylko zatrzymanie wzrostu guza, ale także bezpośrednie prowadzenie do śmierci komórki w procesie znanym apoptozą, o czym wielokrotnie pisałam w kontekście kurkumy/kurkuminy. Ponadto kwercetyna hamuje sygnałowe procesy chemiczne, które są nietypowe w komórkach nowotworowych. Jest więc silnym lekiem, tyle, że pochodzącym z naturalnych ekstraktów roślinnych. Flawonoidy rządzą.

Kwercetyna jest też zaliczana jest do jednych z najcenniejszych składników przeciwalergicznych!

Co mówi nam nauka o kwercetynie?

Badania populacyjne wykazały, że u osób z najwyższymi poziomami kwercetyny w diecie i suplementacji zmniejszyło się ryzyko zachorowania na raka płuc o 51% i 65 % wśród palaczy. Ryzyko raka jelita grubego może być zmniejszone o 32 % , a raka żołądka o 43 %.

Gdzie znajdziemy najwięcej kwercetyny?

W czerwonej cebuli i pomidorach, w zielonej herbacie i w skórkach winogron. Inne znaczące źródła kwercetyny to owoce i warzywa (szczególnie owoce cytrusowe), cebula, pietruszka, jabłka, szałwia, herbata i czerwone wino. Uwaga, nie znaczy to, że możemy się uchlewać winkiem dla kwercetyny i resweratrolu, bo wino z drugiej strony obciąża nasz najważniejszy oczyszczający organ, czyli wątrobę. Patrz na Francuza, który lubi dużo wina i ma mało słońca. Ma też marskość wątroby. Inaczej ma się Francuz, który pije dużo wina, ale mieszka na południu, ten żyje najdłużej na świecie – Menton, czyli nowa błękitna strefa. No i jest jeszcze przeciwzapalna (omega 9) oliwa z oliwek, wiśnie i ciemne jagody, fioletowa kukurydza, doskonałe źródła flawonoidów – w tym kwercetyny.

Konklużyn:

Można opierać się na medycynie alopatycznej, tyle, że po co? Nie będzie specjalnego powodu, gdy przekąsimy potężny pokarm zawierający kwercetynę, kurkuminę, likopen, i inne specjały

Referencje: 1 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3820718 23

♣ Auwiderzeń Jor pepsiak


reklamablogBlog pepsieliot.com, nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy, pożywienie i kosmetyki znajdziesz w Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


 

(Visited 15 692 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar martusiaar 2 grudnia 2015 o 18:58

    próbowałam się wczoraj zarejestrować, kilka razy, ale coś nie pykło 🙁 super ten pomysł z 'szybko czytającymi’ się wpisami 🙂 ale mi i tak zawsze najwiecej czasu zajmuje czytanie komentarzy 🙂 pozdrawiam

  2. avatar Pani 2 grudnia 2015 o 19:34

    Pepsi bardzo prosze o pomoc ! Mam stwierdzony hiperandrogenizm od kilku lat – Czy moge inaczej obnizyc hormony meskie, czy jedynym wyjsciem sa tabletki anty ? Prosze o jakakolwiek odpowiedz- Pozdrawiam

    1. avatar pepsieliot 2 grudnia 2015 o 20:27

      Nie wiem na jakiej jesteś diecie , ale najlepiej jest ograniczyć spożycie mięsa i mleka, oraz przetworów mlecznych, a zwiększyć ilość pokarmów, które odżywiają wątrobę, czyli takich jak ciemnozielone warzywa liściaste, cytryny, buraki i marchew.
      Należy jeść niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, szczególnie chodzi tu o przeciwzapalną omegę 3, czyli jedz olej lniany/siemię lniane, olej z ryb (polecam Omega-3 TiB), olej z wiesiołka. Jak masz nadwagę, trzeba trochę schudnąć.
      Szalenie ważne dla równowagi hormonalnej są antyoksydanty, jedz więcej owoców i warzyw, chodzi o witaminy A i C
      Antyoksydanty odgrywają ważną rolę w utrzymaniu równowagi hormonalnej. Jedz więcej owoców i warzyw, w tym ananasów i jagód, które są naturalnie bogate w przeciwutleniacze i witaminy A, C i E.
      Rozważ suplementację zwiększoną ilością witaminy C. Patrz ładowanie witaminą C – wpis z dnia 24 listopada tego roku.
      Podobno naprawdę dobre efekty dają chińskie formuły ziołowe zwane „Tiangui Fang” (TGF)

      Nie jedz tłuszczów transów i smażonego, w tym nic z grilla, a nawet nic pieczonego.
      Konieczna jest suplementacja D3 (oczywiści zgodnie z protokołem z K2) polecam D3+K2 TiB, oraz wapnia. Wapń wymaga magnezu! Twoja choroba wymaga magnezu! Zobacz jaki magnez będzie dla Ciebie najlepszy, czy cytrynian, czy oliwa magnezowa. W moim wpisie o najlepszych i najgorszych formach magnezu rozwiewam wątpliwości.
      Podnieś swój poziom chromu.

      Przeczytaj też wpis o macy – http://www.pepsieliot.com/co-to-jest-maca-i-w-jaki-sposob/

      1. avatar Martii 3 grudnia 2015 o 13:46

        Kurczaczek Pepsi,

        gdzie można to cudeńko chińskie Tiangui Fang dostać w PL ? Albo chociaż coś po polsku poczytać o tym? W googlach tylko english wychodzi i żadnych konkretów 🙁 swoją drogą pierwsze słyszę o tym. Ciekawe, ciekawe 🙂

        1. avatar pepsieliot 3 grudnia 2015 o 16:07

          Ja znalazłam tylko takie obiecujące badanie, ale spróbuję się dowiedzieć, bo dziewczyny pytają

          1. avatar Martii 3 grudnia 2015 o 18:47

            No właśnie ja też tylko te badania z metforminą 🙁 dziękuję :*

  3. avatar Pani 2 grudnia 2015 o 20:33

    Dziekuje Pepsi, PROSZE napisz jeszcze czy oprocz diety istnieje cos co moze obnizyc androgeny i co sadzisz o tabletkach anty + antyandrogenach przy hiperandrogenizmie ? Pozdrawiam

    1. avatar pepsieliot 2 grudnia 2015 o 21:59

      no suplementy

      1. avatar Martii 3 grudnia 2015 o 12:40

        Absolutnie nie bież antykoncepcji. A już w szczególności silnych antyandrogenów. To tylko może złagodzić lekko objawy (albo i nie) wtedy kiedy bierzesz tabletki. W momencie odstawienia praktycznie od razu wszystko wraca. W pakiecie dostajesz spustoszenie organizmu i wiele innych strasznych rzeczy. Wiem z doświadczenia (sporego jak na 26latkę). Tak wiem, lekarze lubią mówić, że to leczy (!) choroby o podłożu hormonalnym. Nie leczy w żaden sposób, dostajesz syntetyczny hormon, który gdzieś tam wyrównuje zaburzony poziom hormonów, ale tylko wtedy kiedy to łykasz. Nie ma tabletki – wszystko wraca do „normy”. Ostatnio byłam u Pani dr endo-gin. Na dzień dobry usłyszałam – proszę wyrzucić tabletki do kosza, to największe gówno jakie widziałam.
        Chcesz konkretów napisz: martynazajac89@gmail.com
        Pozdrawiam 🙂

        1. avatar Martii 3 grudnia 2015 o 12:57

          Matko bosko, oczywiście miało być *nie bierz …

          1. avatar pepsieliot 3 grudnia 2015 o 13:05

            Martii na tym blogasku jak się wkradnie jakaś orto, to spoko :))

    2. avatar Niki 3 grudnia 2015 o 15:12

      No są jeszcze prócz wymienionych także zioła antyandrogenowe silnie działające. Ale ten efekt nie będzie tak od razu. Pani, wygugluj sobie jakie konkretnie – o ile się nie mylę czarna malwa i kilka innych.

  4. avatar Pani 2 grudnia 2015 o 23:27

    Ale jak to jest z ta Maca – ponoc ma wlasnie stymulowac meskie hormony, a tego wlasnie fatalne w moim przypadku. Czytam gdzies, ze jest kaloryczna….

    1. avatar pepsieliot 3 grudnia 2015 o 09:09

      Maca działa inaczej, nie jak tribulus terestis, ona nie podwyższa testosteronu, ona reguluje hormony, to jest częste niezrozumienie właściwości tego korzenia, maca wpływa w ten sposób na płodność

  5. avatar Iza 2 grudnia 2015 o 23:39

    Hej Pepsi, przez komentarze doszłam do tematu macy u Ciebie. Pytanie za milion (odsłon;P) czy mace można brać w ciąży? Pozdrawiam!

    1. avatar pepsieliot 3 grudnia 2015 o 09:07

      nie brałabym, a po ciąży podczas karmienia też nie, również z tego powodu, że reguluje hormony i może obniżyć wyższą prolaktynę przy karmieniu i zaraz można zajść w następną ciążę, pomimo, że się karmi

  6. avatar lucyna 3 grudnia 2015 o 03:57

    Bardzo mi droga Eliot, dzięki że jesteś :-). Czasem Twoje artykuły są potwierdzeniem moich doświadczeń, ale w większości poszerzam swoją wiedzę dzięki Twoim artykułom. Pozdrawiam bardzo serdecznie 🙂

    1. avatar pepsieliot 3 grudnia 2015 o 09:06

      Lucynę kisssssyyyyyy

  7. avatar Gosia 3 grudnia 2015 o 10:59

    Drog Pepsi!
    Nie wiem, gdzie pisać i kogo zapytać o opinię. Moja mama ma poważną arytmię serca,lekrze potrafią tylko przepisywać tabletki i nic więcej. Czy masz jakieś pomysły/ skojarzenia jakichś przypadków, co mogłoby pomóc? Wiem, że to pytnie jest bardzo ogólne, ale czy masz jakieś pomysły? Wiem, że masz bardzo rozległą wiedzę, więc chciałbym poznać Twoją opinię.

    1. avatar grzegorzadam 3 grudnia 2015 o 23:23

      @Gosia
      1. Z Nadieżdy Siemionowej “ Szkoła zdrowia”:
      ==Wapń wnika w ścianki naczyń, co prowadzi do ich zwapnienia. Na twardych wypustkach wapnia wystających z naczyń zaczyna osiadać cholesterol. Z powodu niedoboru krzemu cholesterol nie jest przyswajany i wykorzystywany do tworzenia błony nowych komórek, lecz na ściankach naczyń krwionośnych tworzą się blaszki cholesterolu. To lipidy na osnowie wapnia oraz kolonie rzęsistków, które przyczyniają się do zwężenia naczyń.

      Zaczynają się symptomy takich chorób jak : dusznica bolesna, zawał mięśnia sercowego, kardioskleroza, ARYTMIA serca, wylew i zaburzenia psychiczne. Prowadzą one do utraty zdolności do pracy i przedwczesnej śmierci.

      Żaden organizm nie może istnieć bez krzemu.==

      Zrobiłbym: Biorezonans (Volla+Vegatest) – tylko z lekarzem i dobrym sprzętem.
      Jest w książce tej o hydratacji… a potem woda+ sól kamienna > pasożyty..

      Co poza tym?
      1. Kuracja Paulinga > tanio w domu..
      2. Ph w góre > tanio w domu (soda kalcynowana lub cytrynian sodu, paski pH)
      3. Przeczyszczenie arterii EDTA > tanio w domu.
      4. Kuracja nadtlenkiem wodoru > tanio w domu.
      5. Resveratrol..

      pozdrawiam 🙂

      1. avatar grzegorzadam 3 grudnia 2015 o 23:27

        Najtańsza suplementacja Krzemu to kąpiele w wywarach z roślin 'krzemowych’ i kasza gryczana
        na 1001 sposobów! Jaglana też.
        Są twarde, bo zawieraja Krzem.. Dużo krzemu.. 😉

        1. avatar grzegorzadam 3 grudnia 2015 o 23:55

          Na arytmię na earthclinic.com zalecaja ACV, oliwę magnezową, wodę utlenioną:

          == Nadtlenek wodoru 1 0 Oceny użytkowników

          Wysłany przez Gina (Miami, FL, USA) w dniu 01/25/2010
          [YEA] Zaburzenia rytmu serca

          Zacząłem theraphy nadtlenku wodoru do innego problemu (choroba Crohna), również byłem z arytmią, bardzo źle. Ku mojemu zdziwieniu moje arytmia zaczynają się coraz rzadsze. Zrobiłem rozeznanie w google i na tej stronie, a okazało się, że terapia ta jest prawie wszystko. można google dr David G. Williams o szczegóły, a także w tym miejscu Bill Munro ma bardzo dobry komentarz, a także film pokazujący metody inhalacji, które można również spróbować na YouTube. Zrobiłem picia wody z kroplami wody utlenionej, ale mam zamiar spróbować wdychania. Modlę się, Bóg będzie chronić tę stronę, prosimy zrobić to samo !!==

          A także Jod naskórnie na nadgarstki (migotanie), EDTA, Tauryna..
          Wszystko dostępne i tanie.
          http://www.earthclinic.com/cures/arrhythmia.html

  8. avatar Niki 3 grudnia 2015 o 15:17

    I ja zjadłżem kwercetynę. Z wymienionych konsumuję ostatnimi czasy już tylko przecierowe pomidory – tomat, tomata, tomatina u mnie rządzą 🙂 jestem nienasycona.

  9. avatar XLka 3 grudnia 2015 o 18:49

    Mam już subskrypcję, zarejestrowałam się, ale niczego na maila nie dostałam i nici z się logowania. Jakże więc przeczytać mam strony tajemne?

    1. avatar pepsieliot 3 grudnia 2015 o 20:04

      XLka nie dostaniesz na mejla, tylko będziesz miała wstęp na wpisy, zobaczysz jutro. Jak się nie będziesz mogła zalogować, to zacznę interweniować u Informatyka,jeszcze nie znam wszystkich mechanizmów

  10. avatar Ela 4 grudnia 2015 o 15:47

    Gosia. na arytmię dobry jest magnez i głóg. Jeśli chodzi o układ krwionośny, to potrzeba mu witaminy B12, B6, kwasu foliowego, lizyny, biotyny. Bez tych witamin układ krwionośny zaczyna chorować. W Ekomedycynie jest więcej na ten temat.

  11. avatar grzegorzadam 4 grudnia 2015 o 16:35

    @Ela
    Czyli żółtka jaj ! 😉

  12. avatar ervena 5 grudnia 2015 o 15:21

    Witam pieknie ! Nie było mnie kilka dni i jestem i chcę byc , i Pepsi Droga chcę subskrybować Twojego bloga , bo tu tyle dla ważnych , mądrych rzeczy . Dziekuję za pomoc , za porady , tu bardzo dziękuję GRZEGORZADAM !!! Droga Peps pragne dalej Ciebie czytac . Tak , ten wpis o kwercetynie , również jak najbardziej dla mnie 😀 . Wiele jest tu cennych rad dotyczących paskudnego raka , ktorego chce pokonac !!!! Doczytałam tez o krzemie – gdzie mozna go znależć ,kupić , bo to chyba o uszczelnienie jelit chodzi , tak ? Pepsi , bardzo prosze Cię o umozliwienie subskrybcji !!!! Pozdrawiam serdecznie !!!! ervena 🙂

    1. avatar grzegorzadam 6 grudnia 2015 o 10:17

      Masz paski pH? mierzysz?
      Jak chcesz wykorzystac Krzem, kup kg-dwa skrzypu w sklepie weterynaryjnym, gotuj 2-3 łyżki w garnuszku, aż połowa wody wyparuje, i pij łyczkami albo (najlepiej) wlej garnuszek wywaru do kąpieli!
      Świetny sposób suplementacji.
      Jest też b.dobry suplement polskiego inżyniera, który uciekł przed skalpelem pana S. Szczepańskiego,
      Po latach prób uzyskał preparat Boru z Krzemem – Silor B
      http://preparaty-invexremedies.pl/suplementy/silorb/silorb-suplement-diety.html

      Ma też ciekawe Chelaty: złota, magnezu i miedzi..
      U Ciebie kluczykiem może być woda utleniona !

  13. avatar zaciekawiony 5 grudnia 2015 o 21:50

    Kwercetyna to także główny barwnik brązowych, suchych łupin cebuli. Żółty wywar z suchych łusek zawiera dużo kwercetyny.

  14. avatar ervena 29 lutego 2016 o 23:29

    Dziękuje GRZEGORZADAM ! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum