Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 987 082
70 online
35 456 VIPy

Zwiększone spożycie kawy może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka wątroby

G. nie tylko, że pije kawusię (z kazeiną i laktozą:) to jeszcze zajada pain au chocolat 

Zwiększone spożycie kawy może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka wątroby

Ale
Jeśli chcesz, aby tym napojem była kawa, czy kieliszek czerwonego wina (resveratrol), żaden problem. Nie odmawiaj sobie wszystkiego, nie zakazuj. Baw się tu i teraz jak dziecko.
Czy dziecko drży przed zjedzeniem czegokolwiek na co ma ochotę?
Oczywiście to co robi G. na zdjęciu to już wakacyjna przesada, ale filiżanka dobrej kawy, najlepiej bio może być całkiem spoko.
… należy usiąść wygodnie zrobić sobie filiżankę napoju, który działa na Ciebie kojąco …
Szczególnie, że
Wyniki:

4 kohortowe badania i 5 badań kliniczno-kontrolnych, z udziałem 2260 osób spośród 239 146 przypadków spełniających kryteria. We wszystkich badaniach zaobserwowano odwrotną zależność pomiędzy spożyciem kawy a ryzykiem rozwoju raka wątroby, a w 6 badaniach wyłoniły się istotne dane statystycznie. Ogólnie rzecz biorąc, wzrost spożycia kawy do 2 filiżanek kawy dziennie wiązało się z 43% zmniejszeniem ryzyka raka wątroby.

Wnioski z tej metaanalizy wskazują, że zwiększone spożycie kawy może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka wątroby

Źródło: tu

Owocek:)


reklamablogBlog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


(Visited 5 306 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar Magda 27 marca 2017 o 18:21

    Przemysłówka z tonami chemii oprysków itp? Niee.

    1. avatar Jarmush 27 marca 2017 o 18:46

      Pij bio, jak masz ochotę na kawę, a nie na pesty

      1. avatar Magda 27 marca 2017 o 19:21

        Innej nie piję, nawet się nie zbliżam.

  2. avatar H. 27 marca 2017 o 18:22

    Dzień dobry,
    uśmiechnęłam się na widok zdjęcia i na podpis pod nim. To jest właśnie mój największy ból – kawa z kazeiną.
    Byłam w stanie zrezygnować z wielu rzeczy, z glutenu, mięsa, papierosów, lenistwa na kanapie, alkoholu, co w efekcie przyniosło mi dużo radości i energii. Ale ta kawa z mlekiem jest nie do przejścia jak na razie. Po prostu biorę do ręki kubek ze świeżo zaparzoną kawą z odrobiną mleka i dopada mnie jakaś ekstaza:)

    1. avatar J. 27 marca 2017 o 19:15

      Mam podobnie tyle ze bez mleka. Ja tak to lubie ze pijam nawet dziesiec kaw dzienni. Nie umiem sie powstrzymac 🙂 TYle ze wcale nie czuje sie przez to zdrowszy.

      1. avatar Jarmush 27 marca 2017 o 19:50

        przesadzasz oczywiście

    2. avatar Magenta 29 marca 2017 o 06:13

      Kawa z napojem ryzowym … jest przepyszna. Ale tylko z tym

  3. avatar maartiina 27 marca 2017 o 19:29

    Ostatnio czytałam artykuł o związku alergii z kawą. Ktoś przeprowadził badania i okazało się że właściwie tylko zielona może uczulać (zbieraczy i pakowaczy), a palona wręcz przeciwnie, pomaga przy alergiach rozszerzając oskrzela. Mam więc jakieś usprawiedliwienie dla tej jednej kawki dziennie, bo już chciałam odstawiać. Jak i wątroba kawę lubi to tym bardziej 🙂

  4. avatar dave 27 marca 2017 o 20:16

    A skąd mogą się brać bóle brzucha po kawce lub też uczucie lekkiego oszołomienia?

    1. avatar Jarmush 28 marca 2017 o 05:32

      po co Ci to wiedzieć, odstaw kawę

      1. avatar Kjt 28 marca 2017 o 08:33

        U mnie sie braly z zespolu jelita drazliwego, ale jednak glownie z dodatku mleka.

    2. avatar Yestemin 28 marca 2017 o 10:48

      Ja miałam trzy podejścia do kawy w moim dorosłym życiu (czyli przez ponad 20 lat) i za każdym razem kończyło się wrzodami (po kilku kawach!, bez kawy w ogóle nie mam takiego problemu). Bywała też trzęsawka i mdłości przez pół dnia. I jak tu nie słuchać ciała? 😉 Nie da się i koniec. Dla mnie kawa to trucizna. Choć tak pięknie pachnie i kusi 🙂

    3. avatar grzegorzadam 28 marca 2017 o 12:13

      Kawa i tak zawiera kofeinę:

      ”Innym błędnym założeniem, Które stanowi problem, zwłaszcza w USA i Europie Zachodniej jest to, że płyny wszystkie zaspokajają zapotrzebowanie organizmu na wode.
      To pseudowiedza. Daleka od prawdy.
      Kofeina w napojach jest substancją odwadniającą, która wpływa niekorzystnie na mózg i nerki i zabiera z organizmu więcej Wody,
      niz JEST JEJ w kubku Kawy. (!)
      Hamuje w Mózgu działanie enzymów , które uczestniczą w zapamiętywaniu.
      Fosfodiesteraza to enzym, który reguluje zdolność zapamiętywania, zas kofeina hamuje ten proces.

      Przyjrzyjmy się temu, dlaczego rośliny wytwarzają kofeinę, i kokainę również.
      Jak sądzicie, Dlaczego?
      To ich BOJOWE środki trujące. Rośliny wytwarzają kofeinę I kokainę w swoich liściach i nasionach w celu ogłupiania Tych, którzy je jedzą.
      Fosfodiesteraza zostaje zablokowana i pożerający roślinę gatunek zaczyna stopniowo tracić sztukę kamuflażu, czujność oraz zdolnośc szybkiej reakcji – staje SIĘ głupi I JEST Szybko zjadany przez drapieżniki. W ten sposób roślina chroni swoje kolejne generacje. ”

      Tyle dr Fereydoon Batmanghelidj 😉

      1. avatar Jarmush 28 marca 2017 o 13:33

        wszyscy wiedzą, że po kawie trzeba wypić 3-4 szklanki wody mineralnej 🙂

        1. avatar grzegorzadam 28 marca 2017 o 13:36

          Jak zacząłem pić wodę z solą i zioła, kawa ”zniknęła”, wypiję dla towarzystwa, tyle 😉

  5. avatar Kasia.S 27 marca 2017 o 21:43

    A ja właśnie jestem na odwyku kawowym:) Nie piję kawy już trzeci tydzień. Bałam się, że po latach codziennego picia kawy dopadnie mnie jakiś syndrom odstawienia, bóle głowy, rozbicie. Nic z tych rzeczy, ZERO. Piję bio kawę z cykorii – muszę mieć jakiś gorący, brązowy i gorzki płyn, żeby dzień uznać oficjalnie za rozpoczęty:) Nie mam żadnego spadku energii a więc kofeina nie dawał mi energetycznego kopa, a kawa (obecnie z cykorii) jest mi potrzebna dla rytuału

  6. avatar olejanka 27 marca 2017 o 22:11

    Droga pepsi, bardzo Ci dziękuję za kolejny świetny artykuł. Wiem że moja wypowiedź będzie nie na temat ale nie chciałam żebyś przeoczyła komentarz bo zależy mi na twojej odpowiedzi. Na początek trochę tłumaczenia, dziś będąc w sklepie dwukrotnie poklulam się do krwi jakaś agrafka doczepioną do mierzonego ubrania. Patrząc na klips zabezpieczający spodnie zauważyłam że nie byłam pierwszą osobą. I tak jak to moja głowa miała niegdyś w zwyczaju zaczęła się wieczorna mikropanika-hipohondryka. Zaczęłam martwić się tym że można się w ten sposób czymś zarazić, po czym zaczęłam czytać artykuły na twoim blogasku na temat wirusów i HPV. Przypomniałam sobie ze i u mnie zdiagnozowano HPV poprzez klykciny, qle jako że już wtedy myślałam dosyć świadomie zrobiłam cytologie która wyszła według Gino ok, wyleczylam wykwity (lekarka była w szoku że lek z apteki dał radę i nie trzeba było mrozic) dowiedziałam się że organizm sam może zwalczyć wirus w dwa lata i założyłam że pewnie tak będzie i olalam temat. Tzn nie stresowalam się tym zbytnio. Jednak czytając komentarze innych dziewczyn u Ciebie na stronie, pełne przeważnia itd zaczęłam się sama bać i zastanawiać że może siebie zaniedbuje, powinnam się badać i że może faktycznie coś mi grozi. (nie robię przesadnie testów bo słyszałam już o tym że testy na np HIV są przeklamane i że jeśli robić je często to każdemu w końcu wyjdzie pozytywny i że jeżeli ten wirus faktycznie istnieje to leczy się go lepiej niż cukrzycę itd itp, krótko mówiąc nie ufam przemysłowi farmaceutycznemu) ok przepraszam za przedłużanie idąc do sedna poradz mi proszę co powinnam robić, badać się i słuchać lekarzy czy się nie stresować szczególnie w sytuacji w której to HPV już się przypaletalo. Tak się zastanawiałam po prostu czy nie stresując się i nie latając po lekarzach (wierzę głęboko w to że ludzki organizm się samoleczy jeśli stworzyć mu ku temu odpowiednie warunki) nie obudze się z przysłowiową „ręką w nocniku”. Nie chcę czytać artykułów w necie na temat wirusów bo tylko mnie straszą, lekarze sama wiesz jak to z nimi bywa i właściwie to już zglupialam. Co myślisz na temat tej sytuacji? Pozdrawiam i przesyłam dużo miłości i troszkę moich straszkow.

    1. avatar Jarmush 28 marca 2017 o 05:30

      Olejanko tylko Ty możesz zadecydować co jest dla Ciebie najlepsze, wyzeruj się, zapytaj w tym stanie ciała, i podejmij własną decyzję, po czym tak zrób.

  7. avatar Lena 27 marca 2017 o 23:13

    a będą te białka ze szpinaku itd z tib?

    1. avatar Jarmush 28 marca 2017 o 05:27

      tak, wszystko będzie,

  8. avatar Malgosia 71 28 marca 2017 o 05:37

    No jak kawa to tylko z expresu z mlynkiem. Ja pije max 2 kawy obowiazkowo z filizanki. U mnie maz tez pije z filizanki ale tempo- express tak wiec towarzysza do porannej kawy uraczysz na chwilke☺
    Dla mnie picie kawy to przyjemnosc,delektowanie sie. I mam takiego fiołca,ze woda ze szklanki,herbata obojetnie jaka to z kubka a kawa tylko z filizanki i nie dla zasady ale smaku choc pewnie zawsze jest ten sam ale…..odeadzam picia rozpuszczalnej czy sypanwj ale to kazdy z pewnoscia wie jaka jest niezdrowa w takich postaciach☺

  9. avatar Edyta 28 marca 2017 o 06:07

    Kiedy będzie niacyna 500mg?

  10. avatar KRYSTYNA 28 marca 2017 o 07:07

    Super blog dzieki ze jestes PEPSI

    1. avatar Jarmush 28 marca 2017 o 13:47

      lovciam <3

  11. avatar JM 28 marca 2017 o 10:34

    Piję 2 kawusie się z łyźeczką oleju kokosowego bio. Jakiś nałóg mieć wypada:)

  12. avatar Madzia 28 marca 2017 o 12:50

    Z innej beczki proszę o pomoc , mój syn mam problemy ( jest dorosły 21 lat ) ze stolcem jest mocno żółty ,ma białe duże kawałki które po badaniu stolca lekarz powiedział ze to niestrawione węglowodany skrobi ???? Pojawia się tez krew Świerza ,mial badania na pasożyty ale tylko ze stolca ,ogólnie jest oslabiony ma mroczki przed oczami i brak koncentracji ??? Będę wdzięczna za odpowiedz zwracam się również do grzegorzadama i do ciebie pepsi …?

    1. avatar Jarmush 28 marca 2017 o 13:25

      Konieczny vegatest volla i podstawowe badania w tym morfologia (poszerzona z rozmazem), mocz, B12, żelazo, ferrytyna, kwas foliowy, , usunięcie pasożytów, odbudowa jelit (glutamina, kolagen TiB, witamina C TiB) cukier i insulina na czczo, 25(OH)D, kwas moczowy, kreatynina, lipidy. Odpowiednia suplementacja (z wynikami do mnie)

  13. avatar Madzia 28 marca 2017 o 15:35

    Wow dzięki ,kocham was <3

  14. avatar Maggie 3 kwietnia 2017 o 10:16

    Co co z kawą inką? Polecacie czy nie?

    1. avatar grzegorzadam 3 kwietnia 2017 o 10:45

      Normalna zbożowa tak, to jest instant.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum