Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
215 353 380
64 online
35 525 VIPy

3 przykazania dla dobrej defekacji. Co słychać w tej kwestii u Burżuazji?

Dzień dobry najdroższa Socjeto!

U Możnowładców po świętach bywa różnie.

Są tacy, którzy defekują zbyt często, boleśnie i wodniście, inni wręcz przeciwnie.

3 dni po świętach, a oni jeszcze nie zahaczyli o toaletę z tak zwaną dwójką.

Są i szczęściarze, tak czy siak na podstawie doświadczenia i wiedzy można stwierdzić, że jelito grube w żadnym wypadku NIE MOŻE normalnie funkcjonować jeśli człowiek będzie odżywiał się przede wszystkim pożywieniem gotowanym i oczyszczonym.

Najlepszy sok dla jelita grubego

  • Marchew 10 części
  • Szpinak 6 części

Albo

  • Marchew 10 części
  • Buraki 3 części
  • Ogórek 3 części

3 przykazania dla dobrej defekacji

  • 4 szklanki
  • Powinnaś codziennie wypijać sok z marchwi nie mniej niż pół litra dziennie
  • Drugie, to fakt, że bez błonnika nie ma zdrowego jelita.

Dlatego codziennie należy zjeść pewną ilość błonnika (różnimy się stanem zdrowia naszych jelit, ilość błonnika w diecie to sprawa indywidualna, zdrowy człowiek je rozpuszczalny surowy błonnik w każdym posiłku), co pobudza funkcje motoryczne jelita grubego.

Błonnik mocno adsorbuje żółć, która wpływa drażniąco na ścianki jelita grubego.

Dzięki temu błonnik stymuluje motorykę, co równie sprzyja normalnemu wypróżnianiu się.

Największe działanie rozluźniające (dla jelit) z warzyw ma marchew, buraki i sałatki ze świeżej kapusty.

Biała kapusta znakomicie likwiduje zaparcia, chyba, że jesteś trudniejszym zasiedzianym przypadkiem.

w didaskaliach

Nie dziwmy się więc, że Amerykanie tak namiętnie pochłaniają surówkę Colesław do swoich steków na pół talerza.

W końcu to nie są idioci (aż tacy:)

Dobrze na perystaltykę jelita działają też:

  • figi
  • śliwki (suszone bardzo)
  • winogrona
  • arbuzy
  • dynie
  • miód
  • oliwa z oliwek i generalnie olej roślinny (rycynus bardzo bardzo)
  • chleb z wykiełkowanego ziarna
  • no i wiadomo, że druga szklanka (z 4:)) szczególni, ta na chlorku magnezu.

Niejednokrotnie na tym blogu mówiono, że niektórzy ludzie ŹLE się czują po większej ilości BŁONNIKA.

Stosując duże ilości warzyw i owoców zaczynają cierpieć z powodu wzdęć brzucha i totalnego zagazowania.

W takim przypadku należy jeść warzywa tylko w postaci gotowanej (najlepiej na na parze) a także zmniejszyć ilość owoców.

Szczególnie nie w sezonie czyli w zimie i wczesną wiosną.

Tworzenie się gazów w jelicie można wyjaśnić tym, że aktywne życiowo elementy wchodzące w skład warzyw i owoców, SZCZEGÓLNIE SIARKA i CHLOR, rozkładają nagromadzone w jelicie produkty tzw. osad reakcji chemicznej.

Szczególnie cenny w tym przypadku jest SOK Z SUROWEJ KAPUSTY, o dużej zawartości siarki i chloru, działający oczyszczająco na śluzówkę żołądka i jelita.

Ale uważka

Do picia soku z surowej kapusty należy przyzwyczajać się stopniowo.

Najpierw mieszaj go pół na pół z sokiem z marchwi, a potem stopniowo zmniejszaj dawkę soku marchwiowego.

Zaledwie 300 g (duża szklanka) soku ze świeżej kapusty dziennie, może dostarczyć dostateczną ilość żywego, organicznego pokarmu, którego nie da ci i 50 kg gotowanej lub kiszonej kapusty.

Miej na uwadze, że dodanie soli do kapusty lub do soku, yyy… NISZCZY jej wartości odżywcze i jest dość szkodliwe.

Przy wzdęciach brzucha dobrze działają bardzo ciepłe kąpiele oraz nacieranie ciała oliwą z oliwek.

Można zastosować również mieszanki, które ułatwiają wydalanie gazów, popijać zaparzony rumianek i nasiona kopru.

Uwaga

4 szklanki  z rana to wielka promocja dla codziennego aktu wypróżniania!

Niech ilość Twoich poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)


4 dodatkowe porady sprzyjające normalizacji stolca

  • 1. Biorytm jelita grubego to godziny od 7 do 9 rano (czasu miejscowego).

To 2 godziny największej aktywności jelita grubego w czasie doby.

Wtedy defekuj!

  • 2. Parcie na stolec łatwiej jest wywołać u siebie w czasie wydalania moczu.

Istnieje określona analogia pomiędzy refleksem ruchów pęcherza moczowego i okrężnicy.

Nie musisz doprowadzać do uczucia tak zwanej „potrzeby” jeżeli będziesz wykorzystywać tę wiedzę o synchronizacji pęcherza moczowego i okrężnicy.

To oczywiście uczyni twoje jelito „świadomym” i łatwym do kierowania.

I o wiele mniej zanieczyszczonym.

  • 3. Jak wiesz ważne znaczenie ma pozycja przy wypróżnianiu.

Pozycja orła to jest to!

Pozycja orła sprzyja momentalnemu aktowi defekacji w ciągu 5 do 7 min.

Przy tym podstawowa masa zawartości kołowej wydala się przy pierwszym napięciu.

  • 4. Obowiązkowo trzeba oczyścić pole energetyczne.

To pomoże ci zlikwidować ewentualne stłumione emocje blokujące normalną pracę jelita grubego.

  • Akt defekacji powinien być MOMENTALNY.
  • Akty defekacji należy wykonywać po głębokim wdechu, przy tym przepona obniża się i narządy jamy brzusznej, napierając na jelito grube sprzyjają jego opróżnieniu

To momentalny akt defekacji.

Dlatego od wczesnego dzieciństwa należy przyuczać dziecko do takiego aktu.

ŻADNE tam nasiadówki z książeczkami.

A może

ubierzesz buciki biegacze

i ruszysz z tego skrzyżowania?:)

Żeby nie było, że nie uprzedzałam:

BIEGAJŻESZ bardzo wzmacnia i pobudza perystaltykę jelit

owocek

Źródło:

(Visited 2 918 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar kiszonka 14 kwietnia 2023 o 21:18

    Hej Pepsi,

    wielkie dzięki za ciekawego lajva wczorajszego, odsluchanego dzisiaj, oraz za ten pomocny wpis.

    Nie mam ostatnio kiedy pisać. Po lajvie o atawizmach u kobiet mnie korcilo na bardzo dlugi wpis (nie kontestujący, ale z dodatkowym kontekstem/historią) no ale to byl temat znowu za dlugi tez na mozliwosci czasowe, choc cos tam sie w głowie układało.

    Co do najnowszego lajva krótko: tak, jestem na tak, z małą uwagą, że jednak z porównywaniem jestem na nie. Wiadomo, że nie wyelimujemy go ze swoich praktyk na pstryknięcie palca, ale ewolucyjna praca w kierunku tej eliminacji jest moim zdaniem również konieczna, w każdym razie dla osób z małym ego.
    Ja pamiętam te generalnie wysokowibracyjne okresy w moim życiu, kiedy wszystko szło naprawdę świetnie, a jednak jakiś zaczyn późniejszej porażki musiał istnieć i widzę teraz, że tym zaczynem mogło być właśnie porównywanie się. I to nie było jakieś obsesyjne porównywanie się do kogoś konkretnego/zawiść, ale ogólne nastawienie, że tej skali jakości można poszukiwać gdzieś na zewnątrz jako punktu odniesienia, a niestety, jakość jako ten istotny punkt odniesienia trzeba znaleźć… w sobie, aby… w koncu trwale, bez strasznych wahnięć, być/stać się w końcu sobą… sobą na miarę mocy do działania. I oczywiście, to nie będzie stałe utrzymanie jakości każdego dnia, nadal będą dni lepsze i słabsze, ale porównywać możemy się tylko ze sobą, bo jeśli utrwala się nas porównywanie z zewnętrzem, to niestety w pewnych okolicznościach ego odwróci tę kartę i zacznie nad dołować równie skutecznie jak, powiedzmy, windowało. Dlatego mega rezonuję z twoimi wcześniejszymi wypowiedziami – że owszem, można zaakceptować ocenę, ale nie porównywanie, czyli ok, percepcyjnie wykluwa się w nas jakaś ocena zjawiska, ale nie, nie, nie, nie porównujemy, nie idziemy o ten krok dalej, a w każdym razie pracujemy żeby ewolucyjnie coraz rzadziej tak robić 🙂

    Uściski 🙂

    1. avatar Pepsi Eliot 15 kwietnia 2023 o 13:20

      Dzięki za koment, zmieniłam zdanie w kwestii porównywania, bo nagle pojęłam, że wszystko odbywa się w związku z wczoraj. Że skoro dzisiaj pracujesz, żeby jutro było doskonalsze, to jest to porównywanie. Że zakazywanie ludziom porównywania, które i tak będzie miało miejsce, bo tak działamy, jest stratą czasu i niepotrzebną stratą energii na budowanie perpetuum mobile, które nie istnieje. Porównywanie się po prostu zadzieje. Natomiast skupiłabym uwagę na tym, czy porównywanie się do naszym zdaniem „lepszych” jest dla nas inspirujące, czy też deprymujące. Po prostu jestem za tym, żeby mieć wiedzę o sobie, czym kokietujemy świat, a czym go zniechęcamy do siebie. I odwrotnie: czym ludzie nas kręcą, wynoszą, a czym przygnębiają, wbijają nas w grunt.
      Nieporównywanie się do innych jest sztucznym tworem. Po stwierdzeniu, on jest bogatszy, czy chudszy ode mnie nie musi nadejść fala rozpaczy i załamki. Jest to ten moment, który najbardziej uczy, mówisz, owszem, dowiem się co robi, albo popracuję nad sobą, albo jedynie trenujesz akceptację tego stanu rzeczy. Żyjemy w konfrontacji z innymi ludźmi. Pewni ludzie zawsze znajdą powód do nieakceptacji siebie, albo przesadnej akceptacji. Po odrzuceniu skrajnych not, pozostają ci, którzy mogą robić dobry użytek ze wszystkiego. Również z porównania się do innych.

  2. avatar tadam 17 kwietnia 2023 o 22:47

    zawsze ktos cos robi inaczej, jest go
    mniej lub wiecej; jest bardziej lub mniej. Zatem wszystko sie zdarza jakos gdzies. Wiec mozna zyc spokojnie bardziej lub mniej ale po sepjemu. Nie ma sensu sie scigac i porownywac bo przeciez wszystko sie dzieje wszedzie. W pewnym sensie kazdy z nas jest troche kazdym, wiec bez spiny🙃

    1. avatar Pepsi Eliot 18 kwietnia 2023 o 09:58

      bez spiny, lub ze spiną, ale po swojemu 🙂

  3. avatar darko 19 kwietnia 2023 o 23:49

    Przez pierwsze dni po świętach, miałem problemy z defekacją, hemoroidy itp. Ale jak dzisiaj siedziałem na ubikacji, to zrobiłem solidną, dużą kupę. Uff, jak mi dobrze!

    1. avatar Pepsi Eliot 20 kwietnia 2023 o 11:47

      gratki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Jesteś mądrą panną i wiesz już, gdzie NATURA schowała MASĘ Witaminy C

Ale nie tylko o to chodzi, sproszkowana BIO Czarna Porzeczka to CUD dla wytrzymałościowców!

Dodaj więc CZARNĄ PORZECZKĘ Blackcurrant This is BIO do czwartej szklanki lub do zielonego szejka

Gonisz, robisz interwały?

pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25811286/

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum