Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 841 319
58 online
35 406 VIPy

5 znaków ostrzegawczych, że Twoje tycie ma dużo wspólnego ze stresem

Praktycznie każda z nas zna osobę, która je znacznie mniej niż inne, a jednak ma problem z nadwagą. I jest to zwykle skomplikowana relacja między brakiem równowagi hormonalnej, a gromadzeniem balastu kilogramów w różnych miejscach w zależności od typu budowy. Żeby schudnąć, szczególnie w takim przypadku trzeba udać się do rudymentarnych pradziejów zaburzeń hormonalnych.

Skąd ci się to wzięło?

Bardzo często zaburzenia hormonalne, a następnie nadwaga są powiązane ze stresującym życiem.

Ludzie, szczególnie kobiety nie wiedzą co się z nimi dzieje, takie są neurotyczne. Tak wszystko przeżywają, tak wszystko biorą do siebie. Tak się zamartwiają, tak się boją.

Myślą, że to co się wydarza, a za czym nie przepadają, przytrafia się IM. Nie rozumieją, że to się przytrafia DLA NICH.

5 znaków ostrzegawczych, że twoje tycie ma dużo wspólnego ze stresem

  • 1. Bardzo często jesteś zmęczona do późnego popołudnia
  • 2. Gdy nagle wstajesz z pozycji siedzącej widzisz gwiazdki

Rada: Zbadaj TSH i pozostałe hormony tarczycy. Zrób test na zmęczenie nadnerczy.

  • 3. Jesteś uzależniona od kofeiny, żeby móc funkcjonować rano, lub późnym popołudniem
  • 4. Po długim śnie nadal jesteś zmęczona
  • 5. Gdy długo nie jesz zaczynasz czuć osłabienie i drżączkę, też pomiędzy posiłkami.

Rada: zbadaj cukier i insulinę na czczo

5 remediów, czyli co możesz z tym zrobić?

  • 1. Wprowadź na początek każdego dnia rytuał oczyszczających i nawadniających 4 szklanek 

Wątroba musi móc na luzie zarządzać gospodarką tłuszczową. Dlatego jej podstawowa funkcja, proces detoksykacji ciała powinien przebiegać sprawnie. 4 szklanki alkalizują ciało, dotleniają komórki i nawadniają, co ma działanie odżywcze i regeneracyjne. Odstresowujące!

Zakwaszone ciało równa się zestresowane.

Ludzie często są bezbronni wobec własnych dręczycielskich skłonności. Natrętne myśli, cofanie do złej w ich mniemaniu przeszłości, której nie można zmienić, a jednak siedzenie w niej i zadręczanie się. 30 latka, 50 latka, ba, ci dużo starsi też rozpamiętują rozgoryczenia z dzieciństwa. To nie może się skończyć prawidłowym metabolizmem. Tarczyce wysiadają.

Natrętne myśli często też prognozują przyszłość, jako coś strasznego. To już lepiej fantazjować o mrzonkach, przynajmniej jest szansa, że przez pomyłkę wskoczysz na wymarzoną drogę życia psim swędem. Poza tym fantazje wprawiają w lepszy humor. A dobry humor jest towarem pożądanym, no i poprawia metabolizm.

  • 2. Wprowadź w każdą stresującą sytuację rytuał powolnego oddychania przeponą na 4:

1. Dłuuugi wydech (liczysz w głowie do 4)
2. Zatrzymanie pustki (liczysz w głowie do 4)
3. Długi wdech głęboko do brzucha (liczysz w głowie do 4)
4. Zatrzymanie pełni (liczysz w głowie do 4)

  • 3. Codziennie spaceruj, a nawet naprzemiennie zacznij przemyślanie (patrz niżej) biegać
  • 4. Przed snem kąpiel z połową szklanki soli Epsom z kilkoma kroplami olejku lawendowego. Wyciszysz się i podreperujesz stawy, kości, oraz psychikę.

w didaskaliach

Jeśli wypadają ci włosy, albo twoja odporność nie chroni cię przed częstymi infekcjami, dodatkowo wprowadź 1 kapsułkę polecanego cynku wieczorem.

  • 5. Nie może też brakować ci witamin z grupy B, magnezu (2 szklanka), witaminy C (3 szklanka), witaminy słońca (D3 razem z K2), oraz przeciwzapalnych kwasów tłuszczowych Omega 3. Te składniki odżywcze mają wpływ zarówno na psychikę, jak i na metabolizm.

Dlaczego zbyt duży wysiłek fizyczny cię nie odchudza?

Bardzo ambitne kobiety przybierające na wadze mają tendencję wpadać w skrajności i rozpoczynają walkę! z wahadłem, żeby z ogromnym wysiłkiem spalić na gwałt jak najwięcej kalorii. Każda walka kończy się porażką, bowiem siła woli zawsze przegrywa z mocą.

Gdy hormony są w nierównowadze, gdy są rozchwiane, a nadnercza są już zmęczone, okazuje się, że ciało odbiera ćwiczenia, jako negatywny, kolejny stres.

Wiadomo, że każde działanie życiowe powoduje powstawanie wolnych rodników tlenowych, jednak ćwiczenia dodatkowo zakwaszają ciało.

Przy czym dochodzi też do takiego paradoksu, że będąc w nierównowadze hormonalnej, ćwiczysz jak wariatka na siłowni i bieżni, bo muuuusisz schudnąć, i nieeeee chudniesz jednak.  A wręcz rykoszetem możesz doprowadzić do yyy … przyrostu kilogramów w związku z dużym stresem i obniżeniem zdolności metabolicznych komórek. Takie kółko graniaste się z tego robi.

PS

  • Raz. Tylko nie mów, że masz pecha, bo innym w stresie zaciska się żołądek i chudną. Podobne introwertyczne reakcje na stres, częste u mężczyzn, ale nie tylko, są jednak bardziej niezdrowe, niż twoje ekstrawertyczne histerie i ekscesy żywieniowe.
  • Dwa. Zjedz dużo, ale w krótkim oknie jedzeniowym w ciągu dnia, poprawisz metabolizm, a codzienny czas postu będzie naprawiać psychikę i regenerować biologicznie ciało.

owocek

(Visited 7 094 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Kita 10 listopada 2018 o 07:56

    Polecam wit. D3 z k2 i ssanie soli. Mi pomogło na moje zaburzenia hormonalne i zatrzymywanie wody w organizmie. Nawet napięcie przedmiesiaczkowe minęło i wróciła energia do życia. Bolały mnie stawy biodrowe, a po 3 dniach suplementacji nagle ustąpiły. Psychicznie super się czuję, podczas gdy przed rozpoczęciem suplementacji byłam rozwalona emocjonalnie bez powodu. Nie śnią mi się już koszmary i spokojnie śpię. I najważniejsze – przestałam opychać się. Poprzednio stale czułam nienasycenie i zjadałam ogromne ilości nawet zdrowego jedzenia, ale aż brzuch mi pękał. Niedobory d3 rozwalają organizm człowieka.

  2. avatar elami 10 listopada 2018 o 17:41

    Pepsi możesz zerknąć na moje wyniki badań i ustalić suplementy? Jestem Hashi, ale od czerwca nie biorę letroxu po 7 latach brania. Skoczyło TSH no i lekarz się na mnie obraził. Mam zapasy: D3+K2, Omega, Wit C, Greens&Fruits, wit E, selen. Poza tym 4greens, kelp,acai, ashwaganda, baobab. Piję od roku 3 szklanki, 4-ta od czasu do czasu bo poza jarmużem nie mam dostępu do bio zielonych.

    Póki co biorę 3tabl. D3+K2 i 1 wit.C po śniadaniu, a Greens&Fruits do obiadu. Acai popijam kiedykolwiek łyżeczkę z wodą,a 4greens i kelp robię jako czwartą szklankę ale nie codziennie. Na resztę nie mam pomysłu i przepisu. Pozdrawiam

    Parametr Wynik Jednostka L H Norma
    Morfologia krwi Leukocyty 6,48 tys/µl 4,0 10,0 N
    Erytrocyty 4,51 mln/µl 3,93 5,22 N
    Hemoglobina 13,1 g/dl 11,2 15,7 N
    Hematokryt 39,2 % 34 45 N
    MCV 86,9 fl 79 95 N
    MCH 29,0 pg 26 32 N
    MCHC 33,4 g/dl 32,2 35,5 N
    Płytki krwi 260 tys/µl 150 400 N
    RDW-CV 13,0 % 11,7 14,4 N
    PDW 13,50 fl 9,8 16,2 N
    MPV 10,7 fl 9,4 12,5 N
    P-LCR 31,40 % 19,1 46,6 N
    PCT 0,28
    Neutrofile 2,74 tys/µl 2,00 7,00 N
    Limfocyty 2,91 tys/µl 1,00 3,00 N
    Monocyty 0,64 tys/µl 0,20 1,00 N
    Eozynofile 0,18 tys/µl 0,02 0,50 N
    Bazofile 0,01 tys/µl 0,0 0,1 L
    Neutrofile 42,2 % 40,0 80,0 N
    Limfocyty 44,9 % 20,0 40,0 H
    Monocyty 9,9 % 2,0 10,0 N
    Eozynofile 2,8 % 1,0 6,0 N
    Bazofile 0,2 % 0,0 2,0 N
    Wskaźnik albumina/kreatynina w moczu (ACR) Mikroalbuminuria w porcji moczu 5,28 mg/l
    Kreatynina w moczu 143,99 mg/dl
    Stosunek albuminy do kreatyniny 3,67 mg/g 0,00 30,00 N
    Elektrolity (Na, K) Sód 143 mmol/l 136 146 N
    Potas 4,40 mmol/l 3,50 5,10 N
    Wapń całkowity Wapń całkowity 2,34 mmol/l 2,10 2,55 N
    Fosfor nieorganiczny Fosfor nieorganiczny 1,20 mmol/l 0,74 1,52 N
    Kreatynina Kreatynina 0,83 mg/dl 0,60 1,10 N
    eGFR >60 ml/min/1,73m2
    Kwas moczowy Kwas moczowy 4,2 mg/dl 2,6 6,0 N
    Glukoza Glukoza 91 mg/dl 70,00 99,00 N
    Lipidogram (CHOL, HDL, nie-HDL, LDL, TG) Cholesterol całkowity 321,0 mg/dl 115,00 190,00 H
    Cholesterol HDL 58,0 mg/dl
    Cholesterol nie-HDL 263,00 mg/dl
    Cholesterol LDL 237,80 mg/dl
    Trójglicerydy 126,0 mg/dl
    CRP, ilościowo CRP 3,40 mg/l 0,00 5,00 N
    RF, ilościowo RF < 20,0 IU/ml 0,00 30,00
    TSH TSH 5,814 µIU/ml 0,350 4,940 H
    FT4 FT4 0,94 ng/dl 0,70 1,48 N
    anty-TPO anty-TPO 23,27 IU/ml 0,00 5,61 H
    Witamina D metabolit 25(OH) Wynik badania: 25,10 ng/ml

    1. avatar Jarmush 11 listopada 2018 o 10:58

      koniecznie zbadaj B12, kwas foliowy i homocysteinę, jakie pH moczu, jak wypada domowy test na zakwawszenie żołądka? Generalnie jak z trawieniem?
      Na już 3 D3+K2 + 3 D3TiB po śniadaniu wraz z 1 Omega 3 TiB.

      Na 5 dni przed badaniami nie bierz D3 i G&F TiB.
      Jest niedoczynność, wysoki lipidogram, trójglicerydy ok.

      1. avatar elami 11 listopada 2018 o 23:47

        Dzięki. Muszę dokupićD3 czy brać póki co 6 D3+K2 ? Badania robione kilka dni temu..Dobadam co radzisz. Rozumiem, że przestać braćD3 i G&F, a dopiero zaczęłam po badaniach. Test sody (wypitej z sokiem z cytryny) delikatne odbicie w ciągu minuty. Ph moczu 6,2 – 6,5 pierwszy; dopiero po sodzie z cytryną w zerowej szklance 6,8-7 Trawienie słabe i zależne od diety.Pomaga trochę 2 szklanka z chlorkiem. A jaki pomysł na ten wysoki lipidogram? Mam kamień w woreczku, znaczy z wątrobą nie halo. Pozdr.:)

        1. avatar Jarmush 12 listopada 2018 o 11:38

          nie, będzie za dużo K2

          1. avatar elami 28 listopada 2018 o 07:39

            Pepsi poradź co dalej.Dorobiłam badania:

            Witamina B12 155,00 pg/ml Norma 189,00 -883,00 L
            Kwas foliowy 14,24 ng/ml Norma 4,60 18,70 N
            Żelazo 149,0 µg/dl Norma 50,0 170,0 N
            Ferrytyna 49,60 ng/ml Norma 20,00 300,00 N
            Homocysteina 13,40 µmol/l

            Za mało B12 i co dalej? D3 już idzie od Ciebie i zacznę brać jak napisałaś 3 D3+K2 i 3 D3 z Omega rano?. 1 Greens&Fruits do obiadu? Samopoczucie niezłe. Ale odrzuciłam ten letrox pół roku temu i podskoczyło TSH i duże anty-TPO. 😉 Dziękuję.Pozdrawiam

          2. avatar Jarmush 28 listopada 2018 o 08:43

            Rób kurację 4 szklanek, do drugiej z magnezem bierz 1 kapsułkę witaminy B6 G&G i 1 kwas foliowy G&G (to jest ten właściwy, który należy brać), do sniadania 1 Greens & Fruits TiB, po śniadaniu D3 z K2 i Omega 3.
            Jak wypada test na zakwaszenie żołądka, nie masz problemów trawiennych? W jakiej formie bierzesz jod? Zdiagnozowano Hashimoto?

          3. avatar elami 28 listopada 2018 o 11:16

            3 szklanki piję już od roku. Czwartą rzadko.Czy mogę same Twoje proszkowe dodawać? Teraz piję 4Greens z Camu-camu. B6 i kwas G&G muszę dokupić. Rozumiem że 3D3 i 3D3+K2 ( razem 6 tabl).Trawię słabo. Po sodzie odbicie między 2 a 3 min. Jeśli chodzi o jod to brałam przez skórę jodynę z apteki bo Lugoli nie mogę w aptece kupić.Mówią że nie ma. Mam Kelp ale nie wiem jak się do niego zabrać bo dwa razy spróbowałam i okropnie pachnie i smakuje, że nie wiem z czym go brać.Hashimoto zdiagnozowane i przez 7 lat brałam Letrox 62,5.:)

          4. avatar Jarmush 28 listopada 2018 o 14:18

            możesz, wielokrotnie tak robię, a w moich częstych podróżach zawsze

          5. avatar elami 28 listopada 2018 o 21:18

            Pepsi Ta B6 G&G co mi poradziłaś to B6 120 kaps czy B6 complex,? a kwas foliowy to Folic Acid 5-MTH 90 kaps? Jaki byłby najlepszy skład czwartej szklanki z samych proszków od ciebie dla hashimotki?

          6. avatar Jarmush 28 listopada 2018 o 21:22

            B6 w kompleksie ma najlepszy z możliwych związek, jeśli chodzi o wchłanialność, więc wybierz sobie, a kwas tak to idealny kwas foliowy. Brałaś już kiedyś algi?

  3. avatar ewa18 10 listopada 2018 o 19:00

    dzięki Tobie Pepsi zmienilam diametralnie dietę, w tej chwli glownie sokii zielone liscie,duzo ziol,herbata zielona i co ?to co zgubilam przez rok czyli 10 kilosow, pomalu wraca,mniej wiecej w takim samym tempie,czyli pol kilo miesięcznie.tsh zamalo,t3,t4 za malo,przeciwcial haszi malo,endokrynolog mowi ze nie wie jak mnie leczyc,pomozcie,plizzzz
    jestem kobietą 56lat,od 15lat na htz

  4. avatar Ania 13 listopada 2018 o 05:45

    Tez mi się to przytrafiło. Ewidentne stres oddziaływał na moje hormony (niedoczynnosc, hiperprolaktynemia) do tego kompulsywne objadanie po stresującym dniu. Weszłam tutaj, poczytałam, dałam na luz i zaczęłam brać Ashwanaghande. Od maja zeszłam z wagi 15 kg, czuje się o niebo lepiej, mam energię do życia i sportu.

  5. avatar elami 28 listopada 2018 o 11:10

    3 szklanki piję już od roku. Czwartą rzadko.Czy mogę same Twoje proszkowe dodawać? Teraz piję 4Greens z Camu-camu. B6 i kwas G&G muszę dokupić. Trawię słabo. Po sodzie odbicie między 2 a 3 min. Jeśli chodzi o jod to brałam przez skórę jodynę z apteki bo Lugoli nie mogę w aptece kupić.Mówią że nie ma. Mam Kelp ale nie wiem jak się do niego zabrać bo dwa razy spróbowałam i okropnie pachnie i smakuje. 🙂

  6. avatar Viz 23 stycznia 2019 o 11:29

    Pepsi długo byłam leniem kanapowym, od paru miesięcy próbuję jogi – na właśnie próbuję, bo to, co się ze mną dzieje po takiej aktywności to koszmar – zamiast po praktyce czuć endorfiny to mi jest niedobrze, mam bóle i zawroty głowy, ciśnie mnie w uszach, dosłownie reszta dnia jestem nie do życia, ledwo i ciężko oddycham – co to ma być? ? ktoś mi powiedział, że trza po praktyce pić wodę z cytryną bo to ma związek z zakwaszeniem… masz jakiś pomysł?

    1. avatar Jarmush 23 stycznia 2019 o 13:09

      zacznij od kuracji 4 szklanek, po czym ubierz buciki biegacze i idź się przebiegnij, ale wcześniej zrób ekg wysiłkowe,

  7. avatar Viz 23 stycznia 2019 o 14:41

    dzięki bardzo!!!

  8. avatar da-kota 24 maja 2019 o 05:13

    Pepsi <3 że jesteś i ja tu trafiłam.
    Jakie polecasz buty biegacze?

    1. avatar Jarmush 24 maja 2019 o 06:48

      po terenie, czy asfalcie, czy na bieżni? Mam 3 pary

  9. avatar da-kota 24 maja 2019 o 08:45

    Po terenie

    1. avatar Jarmush 24 maja 2019 o 09:15

      Hoka, TRAIL na Vibramie

  10. avatar da-kota 24 maja 2019 o 22:04

    Dzięki Pepsi? grrrrubo, ale mega?

    1. avatar Jarmush 25 maja 2019 o 03:44

      One One 🙂

  11. avatar Eliq 26 maja 2019 o 15:22

    Pepsi, może jesteś w stanie odpowiedzieć na moje rozterki Od dosyć dawna dobrze się odżywiam. Utrzymuje stałą wagę z której całkiem jestem zadowolona. Jakiś czas temu koleżanka namówiła mnie na dietę keto Miała obniżyć moje anty TPO, ponieważ mam guzki na tarczycy Hormony są w normie. Na keto całkiem dobrze się czułam fizycznie, natomiast psychicznie nie, gdyż nie jest to dieta dla mnie Rzadko jem nabiał i nie lubię mięsa a tutaj trochę się zmuszałam do tego i jadłam też ryby, które wiem że są zanieczyszczone więc mój mózg nie był zadowolony 😉 łatwo mi poszło przejście z keto na post przerywany i tu zaczęły się schody. Jakiś tydzień po przejściu na post przerywany zaczęły się moje huśtawki z wagą i tkanką tłuszczową Jem w okienku 16/8 ,kończę jedzenie o 16:00 Natomiast każdy posiłek sprawia, że mój brzuch wygląda jak jakbym była co najmniejw szóstym miesiącu ciąży. Waga skacze 2- 3 kg. Tkanką tłuszcz od was nie maleje, wręcz potrafi wzrosnąć na jakiś czas o 2-4%. Nie jestem maniaczką ważenia, chciałam zaobserwować jak to się zmienia. Jem zdrowo. Jestem na PP 2 miesiące i tak naprawdę zamiast przynajmniej trochę zeszczupleć czuję się większa i też wskazują na to wszystkie pomiary. Czy może być tak że ten post mi nie służy?

    1. avatar Jarmush 26 maja 2019 o 15:47

      najpierw zacznij się ważyć tylko rano na czczo, po oddaniu moczu i tylko wtedy ważenie ma sens, gdy zawsze są te same parametry. Pp na 8/16 to jak dla mnie trochę za mało, ale już nazywa się pp

      1. avatar Eliq 26 maja 2019 o 16:03

        Tylko tak się ważę. Znam dużo zasad z dietetyki. I wyniki pomiarów są różne.
        Nigdy tak nie miałam, dlatego jestem zaskoczona takim stanem. Jestem większa niż byłam a nie o to w tym chodzi. 16h postu to już post raczej 😉 Czasem zdarza mi się więcej pościć i jakiś trening w porannym oknie postu na czczo (nie mam „mocnych” treningów). I jest tak samo.
        A chyba parametry wagowe i obwodowe powinny iść w dół.

        1. avatar Jarmush 26 maja 2019 o 16:31

          a co jesz, i ile kalorii mniej więcej? owszem post, ale słabiutki, a jaki masz poziom TSH, 25(OH)D?

          1. avatar Eliq 26 maja 2019 o 20:03

            Odpisałam Ci, lecz moj komentarz się nie pojawił

  12. avatar Eliq 26 maja 2019 o 17:04

    3 m-ce temu TSH 1,29. Wcześniej 1,92 Wit d całkiem była ok (nie mogę znaleźć wyników).
    Jem kasze bio, warzywa też raczej bio BN lub ze sprawdzonych źródeł, czasem również strączki. Robię chleb z ekologicznej kaszy gryczanej niepalnej.Piję zielone koktajle 2-3 razy w tygodniu. Zdarza mu się ser owczy (czasem kozi z dobrych źródeł).
    Moje słodycze to bio czekolada 98% i musli robione przede mnie z bio płatków owsianych. Czasem kawa, zielona i biała herbata. Sama robię masło klarowane . Używam oleju kokosowego raw.
    Łosoś bio. Itp. mądrze raczej wybieram produkty.

    1. avatar Jarmush 26 maja 2019 o 20:08

      No to świetnie.

      1. avatar Eliq 26 maja 2019 o 20:37

        Super i? Masz jakiś pomysł czemu tak reaguje podczas PP? Nie jestem za , lecz przemknęło mi żeby jednak zrezygnować. I wolę uprzedzić- nie jestem za rezygnacją, lecz jest gorzej niż przed PP

        1. avatar Jarmush 27 maja 2019 o 08:02

          wpisz w szukałkę jest sporo podpowiedzi

          1. avatar Eliq 27 maja 2019 o 10:43

            Gdybym znalazła uwierz, nie zadawałabym tutaj pytania. Lub zapytala coś w stylu.. „czy sądzisz że to i to moze być przyczyną tego lub tego”.
            Poza tym warto chociaż naprowadzić. Ja pytam, ty odpowiadając zadajesz pytania na które znowu odpowiadam a na koniec stwierdzasz, że mam sobie szukać…. bez logiki

          2. avatar Jarmush 27 maja 2019 o 11:32

            zgódź się na to, nie robię tegop specjalnie, spod kokpitu nie widzę ciągłości klorespondencji, setki pytających, a dlaczego nioe chcesz poszukać, jak tom nie możesz? skoro napisałam o tym kilka postów? Przecież to Twoje ciało. Wpisałam w szukałkę: „nie chudnę na poście przerywanym” i pojawiło się sporo wpisów

          3. avatar Eliq 27 maja 2019 o 11:38

            Czytam Twoje wpisy raczej na bieżąco. Szukałam też i jakos nie mogę dopasować – stąd moje pytanie. To co mi ewentualnie przychodzi do głowy, to jelita. Tylko czy keto to mogło spowodować? Wszak tylko 3 tygodnie stosowałam. A jak potem zaczęłam post przerywany, to ten wielki brzuch echhh. Mogą mi węgle fermentować? Jest to możliwe?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Jakże pomocny E-book zawiera tygodniowe przepisy na 4 pory roku (wraz z listami zakupów) na pyszne dania wprowadzające ciało w nowe standardy.

Być może ten 10-dniowy detoks hormonalny to to co jest Ci teraz potrzebne!

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum