Cześć Pepsi :) Napiszę nie na temat. Ale tak, mam problem zdrowotny. Już kiedyś pisałam u Ciebie na ten temat,…
Wiesz, co jest śmieszne?
Że większość ludzi myśli, że jak już ćwiczą aeroby, to głównie po to, żeby wyglądać dobrze na plaży albo spalić złom, pizzę, pączkofrytę (wpisz co chcesz) z wczoraj.
A tu plot twist:
Każda Twoja przebieżka to nie tylko pocenie się w prezerwatywie, sorki, w legginsach, ale też… karmienie Twojej prywatnej armii mikro-ziołowych rycerzy w jelitach.
To wiesz, że w środku Ciebie mieszka cały mikroświat.
Tryliony pozytywnych mikrusków, bakterie, wirusy, grzyby, te pomocne, które wzmacniają odporność, trawienie, nastrój, a nawet starają się chronić ciało przed jakimś nowotworem o niegrzecznej osobowości.
I teraz uwaga: gdy biegasz, to nie tylko Ty się ruszasz.
One też robią imprezkę.
I właśnie wtedy dzieje się najlepsze.
Bo bieganie z jednej strony to WZROST POZYTYWNGO MIKROBIOMU, ale także jest to medytacja aktywna, mentalne SPA w ruchu, zajawka w rytmicznym tupocie.
Niech ilość Twoich poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)
Wszystko mnie przerażało, świat, kosmos, że Ziemia się obraca, ludzie, przyszłość, moje myśli, śmierć.
Bieganie to był mój moment Dolores Cannon level 1, tylko zamiast regresji hipnotycznej spocone dyszące ciało.
I TO COŚ WYCIĄGAŁO STRACH Z KOMÓREK.
Dosłownie.
Nasza planeta siedzi na uboczu, bo jest ZARAŻONA CZYMŚ BARDZO ZARAŹLIWYM dla świetlistych istot w Kosmosie.
Tu urodził się strach niezrozumienia, uśpienia, wrogości, przeżyć wyżywić się, zajebać z nienawiści, krąży jak opar nad bagniskiem.
Nawet lenistwo jest emocją lęku.
Na szczęście odkryłam ten paralek na własnej psyche, a do tego kiedy zaczynasz się ruszać, w jelitach pojawiają się cząsteczki zwane KRÓTKIMI KWASAMI TŁUSZCZOWYMI.
Nudziarstwo, ale niech Cię to nie zmyli.
A jeden z nich, BUTYRAT (nie chcę z liścia już tłumaczę, w kontekście zdrowotnym, to głównie maślan sodu, produkt fermentacji bakteryjnej w jelicie grubym), to już w ogóle BOSS.
Regeneruje ściany jelit, wspiera mózg, działa jak tarcza na stany zapalne.
I teraz Dolores Cannon wchodzi na scenę, wiesz, ta od gwiezdnych dzieci i ochotników, którzy przyszli na Ziemię, żeby uratować ludzkość przed… no właśnie, czym?
Przed tym paraliżem, który trzyma Cię w miejscu, co każe Ci żyć według schematów, nie ufać sobie, swojemu ciału, nie wierzyć w cud, który się właśnie dzieje.
I guess what, można powiedzieć, że BIEGANIE TO LEPSZY ANTYDEPRESANT niż Netflix.
Przez ciało, przez ruch, przez działanie.
Polecam moją książeczkę „Biegam bo muszę”
W co drugim rozdziale poznasz przepis jak w ciągu 8 tygodni od zera zacząć biegać jednym cięgiem 30 minut,
co „pasuje Cię” na biegaczkę.
A w co drugim rozdziale poznasz historię pewnej Coli Eliot, która „uratowała się” dzięki ruszeniu w bieg:-)
To jakbyś powiedziała Wszechświatowi: – Nie boję się już. Lecimy.
MIKROBIOM LUDZI AKTYWNYCH jest bardziej różnorodny (czyli lepszy) niż tych, co siedzą i scrollują.
A może pierwszy?
Jelita Twój drugi mózg. IBS „choroba umysłowa” drugiego mózgu
Mało tego, bo myszy, które straciły swoje mikroby przez antybiotyki, biegały krócej i szybciej się męczyły.
Na bank to nie przypadek.
A mikroby, dusza i cały Wszechświat zrobią resztę.
Tyle.
Miłe info:
Najdroższa Bridget, dostarczyłam Naszemu Wszechświatu 💔
E-BOOK „Niekochana, czyli co zrobić, żeby ktoś się we mnie zakochał”,
który po prostu jest KURSEM DOSKONALENIA MANIFESTACJI SP,
czyli specyficznej persony, mówiąc jaśniej konkretnej osoby …🚀
Polecam🫶🏼
Badania:
Helgadóttir et al., 2023 – Bieganie było równie skuteczne jak leki w leczeniu depresji i lęku, a dodatkowo poprawiało zdrowie fizyczne. (PubMed)
Smits et al., 2013 – Ćwiczenia aerobowe zwiększają tolerancję na objawy lękowe i zmniejszają ich intensywność. (PMC)
Ratey, 2008 – Bieganie zwiększa poziom BDNF i endorfin, co działa przeciwlękowo. (Wikipedia: Neurobiological effects of exercise)
1. Short-chain fatty acids (SCFA) – krótkie kwasy tłuszczowe czyli magiczne eliksiry z wnętrza Twoich jelit
Źródło: Allen JM, Mailing LJ, Niemiro GM, et al. Exercise alters gut microbiota composition and function in lean and obese humans. Med Sci Sports Exerc. 2018;50(4):747–757.
2. Maślan (butyrate) to Twój cichy bohater.
Źródło: Canfora EE, Jocken JW, Blaak EE. Short-chain fatty acids in control of body weight and insulin sensitivity. Nat Rev Endocrinol. 2015;11(10):577–591.
3. Aeroby = więcej dobrych bakterii – dosłownie.
Źródło: Cook MD, Allen JM, Pence BD, et al. Exercise and gut immune function: Evidence of alterations in colon immune cell homeostasis and microbiome characteristics with exercise training. Immunol Cell Biol. 2016;94(2):158–163.
4. Zaburzony mikrobiom = mniejsza wydolność.
Źródło: Clarke SF, Murphy EF, O’Sullivan O, et al. Exercise and associated dietary extremes impact on gut microbial diversity. Gut. 2014;63(12):1913–1920.
5. Jelita sportowców = bardziej zróżnicowane i silne.
Źródło: Barton W, Penney NC, Cronin O, et al. The microbiome of professional athletes differs from that of more sedentary subjects in composition and particularly at the functional metabolic level. Gut. 2018;67(4):625–633.
Na zawsze Twoja
Powiązane artykuły
Komentarze
Wow, nie wiedziałam że braki witaminy C mają też wpływ na moją psychikę!
Myślałam, że tylko na przeziębienie i szkorbut
Dobra Witamina C TiB w dużej dozie i z dodatkiem między innymi bioflawonoidów z cytrusów i kwercetyny powoli się wchłania