Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
223 761 614
60 online
50 353 VIPy

to nie miłość to wzorzec. wybierasz że już go nie grasz

Kiedy znikasz z radaru, jego intuicja dziwnie się wyostrza 

Zacznie Cię gonić, kiedy odpuścisz

Nie wrócił, bo go kochasz. Wrócił, bo odpuściłaś

Już wyjaśniam dlaczego …

Kiedy myślisz o kimś non stop, wyobraź to sobie jak zjawisko energetyczne. Wiem, brzmi to jak Harry Potter po kursie jogi, ale serio – twoja energia wtedy dosłownie wypływa z ciebie w ich stronę.

Jakbyś im wysyłała duchową paczkę z napisem:

  • „Proszę,zawaliduj mi to zabierzmuj. Odezwij się. Potwierdź, że istnieję.”

I ta osoba to czuje. Nawet jeśli jest trzy miasta dalej i właśnie wstawia stories z siłowni.

Bo energetycznie im pingujesz

Ale nie chcę plaskacza z liścia, już tłumaczę: „Pingujesz” pochodzi od technicznego terminu ping, który w informatyce oznacza wysyłanie sygnału do innego komputera, aby sprawdzić, czy jest dostępny i jak szybko odpowiada.

W języku duchowo-energetycznym, „pingować kogoś znaczy: wysyłać mu energetyczny sygnał, sprawdzać czy „odbiera”, czy czuje Twoją obecność, czy reaguje na twoją myśl, uwagę lub emocję, czyli jeśli kogoś pingujesz energetycznie, to np. myślisz intensywnie o tej osobie, „wysyłasz” jej energię, emocję, intencję, a czasem nawet nieświadomie próbujesz przyciągnąć jej uwagę,  np. żeby się odezwała. Tak że ten. 

Nadajesz jak urządzenie z satelity, który ustawił tylko jeden cel: „ON”.

Ale wiesz co dzieje się z ludźmi, kiedy czują, że ktoś chce ich KONTROLOWAĆ?

  • Uciekają.
  • Odcinają się.
  • Znikają jak dym z kadzidła.

A potem, kiedy Ty zbierasz swoje energetyczne klocki z powrotem, mówisz sobie:

  • „Wiesz co? Walić to. Zajmę się sobą.”

I przestajesz słać tę energię w stronę Janusza co go już nie ma na sofie.

I nagle:

  • „Hmm… Coś się zmieniło. Nie czuję jej myślącej o mnie myśli se Janusz Pilot pauza Wręce  … Jakby kurde flaczek tęsknię.”

I bach – wiadomość.

I tak sobie tańczymy:

  • Dajesz – uciekają.
  • Zabierasz – wracają.

To nie miłość, to wzorzec. I już go nie grasz Bridget

Ale jeśli chodzisz na palcach i zostawiasz siebie, żeby tylko ktoś cię pokochał, to…

  • To nie jest miłość.
  • To jest twój wzorzec.

PRZY ROZREGULOWANYCH HORMONACH często dochodzą również problemy z insuliną.
Dlatego nie ma się co dziwić dlaczego dobrze byłoby zastosować:

10 dniowe oczyszczanie hormonalne surową dietą 

Które może okazać się tym przełomowym krokiem dla Ciebie, gdy doświadczasz nieprzyjemnych objawów w kształcie bezsenności, stałego zmęczenia i osłabienia.

Bywa, że nawet rano po przebudzeniu, słabego nastroju, wypadania włosów, zero chęci na robienie coitus, do tego zamglenie umysłu.
Zależnie jednak od rodzaju problemu i indywidualnych potrzeb oraz cech Twojego organizmu, objawy te mogą się różnić.

Co nie znaczy, że nie jest Ci potrzebny dziesięciodniowy detoks hormonalny, w charakterze pierwszego impulsu do ruszenia z tego skrzyżowania.
Surowa, roślinna dieta (znajdziesz w  tym e-booku tygodniowe wyliczanki na wszystkie 4 pory roku: co, ile kupić, jak zrobić) ma istotny wpływ na regulację hormonów.

Dlaczego? To proste, gdyż jest dietą żywą, dostarczającą ekstremalnych ilości substancji odżywczych i poprawiającą przemianę materii.
Ma to ogromne znaczenie z perspektywy regulacji gospodarki hormonalnej.

Polecam Ci mój 10 dniowy programu detoksu hormonalnego,
Twojego pierwszego kroku wyruszenia we własną drogę ze skrzyżowania …


To jest ten stary emocjonalny kod z dzieciństwa, który mówi:

  • „Zasługuję na uwagę tylko wtedy, gdy się staram, poświęcam, gubię siebie.”

I to jest ten chaos w twojej energii.

  • Ta niekonsekwencja.
  • Ten wewnętrzny sabotażysta.

Ale możesz się z tego obudzić.

  • Bo prawdziwa zmiana to nie jest odcięcie się od kogoś z hukiem.
  • To jest spotkanie się ze sobą.

Z tym porzuconym, wystraszonym, potrzebującym potwierdzenia kawałkiem Ciebie i powiedzenie mu:

  • „Hej, już nie muszę nikogo w tym Janusza gonić.”

Zamiast uciekać w telefon, żeby udowodnić coś komuś albo „przypadkiem” wrzucić story z cytatem o wolności.

Możesz po prostu przytulić tę emocję i powiedzieć jej:

  • „Widzę cię. Ale nie rządzisz mną już.”

Bo gra w przekonywanie ludzi, żeby Cię pokochali, jest nieskończona.

I zawsze trzyma władzę nad Tobą, poza Tobą.

No dobra, ale jeśli ja się zmienię… to czy to oznacza, że ten związek się skończy?

To zależy.

  • Niektóre relacje są jak lotniska – mają wiele odlotów.
  • Inne jak stacje kolejowe – tylko przesiadki.
  • Ale są też takie, które rosną razem z Tobą.

Kiedy Ty rośniesz, uzdrawiasz się, przekraczasz swoje emocjonalne kody, to dajesz drugiej osobie SZANSĘ, by też się podniosła.

Ale to nie jest gwarancja.

Bo możesz też odkryć, że nie jesteście już energetycznie kompatybilni.

I to też jest OK.

Czasem, gdy zrobisz duży wewnętrzny skok, nagle relacja się rozpierdala w drobny mak.

Bo ona trzymała się twojego starego „ja”.

A nowa wersja Ciebie nie chce już tej gry

I to boli.

Ale to też … wolność.

A co jeśli ciągle przyciągam „trudnych”?

Czyli np. najpierw narcyz, potem unikający typ…

Tylko jeden produkt aby dostarczyć niezbędnych substancji odżywczych Tobie i Twoim najbliższym.
Bez względu na STYL ŻYCIA! 

IDEALNY PRZY WYCHODZENIU Z NAŁOGU!

Wegańska mieszanka organicznych superpokarmów.
100% organiczny HYPERFOOD This is BIO został zaprojektowany aby dostarczyć Ci
JAK NAJWIĘCEJ SUBSTANCJI ODŻYWCZYCH z pełnowartościowej, naturalnej żywności.

Twoje 11 SUPER POKARMÓW w jednym!!


Co jest ze mną nie tak?

Nie jesteś wadliwa.
Po prostu masz WZORZEC.

EMPATYCZNE dusze (czyli większość z nas tu) mają tendencję do dawania, dawania, dawania, żeby zasłużyć na uwagę, miłość, potwierdzenie.

A narcyzi?
Oni biorą, kontrolują, manipulują – też po to, by czuć się bezpiecznie.

To dwie strony tej samej rany – TOKSYCZNEGO WSTYDU.

Empata: „Muszę dawać, żeby zasłużyć.”
Narcyz: „Muszę brać, żeby nie zginąć.”

I te dwa magnesy się przyciągają.

Ale to nie koniec świata. Bo zdrowa wersja „narcyzmu” to po prostu… pewność siebie.
A zdrowa empatia? To granice. To wybieranie siebie bez poczucia winy.

  • Nie jesteś trudna do kochania

  • On jest trudny do dorastania 

A co z tymi „unikającymi”?

Unikający to tacy emocjonalni ninja – znikają, zanim zdążysz zapytać „hej, co czujesz?”

Ciebie to doprowadza do szału, bo Ty czujesz wszystko.

I może nawet się oszukujesz, że ta tajemniczość Cię kręci.

Ale prawda jest taka:

To Cię frustruje. Bo nie możesz ich „czytać”.

I znów – to nie twój błąd. To wzór.

Bo dusze z lękiem przed porzuceniem często przyciągają tych, którzy… porzucają emocjonalnie

Ale dobra wiadomość?

Nie musisz grać w te gry do końca życia.

Więc co robić zamiast tego?

🔹 Bądź świadoma siebie

Nie każdy, kto Cię pociąga, musi być tym „na zawsze”.

Może jest na Twoją lekcję.

Może tylko na sezon.

🔹 Obserwuj, a nie reaguj

Zamiast walić SMS-a w panice, gdy ktoś milczy, usiądź z tym niepokojem.

Oddychaj.

To nie jest Twój wróg.

To Twoje wewnętrzne dziecko, które chce zostać usłyszane.

🔹 Nie łaź jak po tych cholernych jajkach

Jeśli ktoś sprawia, że czujesz się jakbyś miała eksplodować przy każdej rozmowie, to nie Twój człowiek. To Twoje lustro. Twoja lekcja. Twoja okazja, by powiedzieć:

  • „Dziękuję. Już nie gram w tę grę.”

🔹 Powiedz NIE staremu wzorcowi

A wtedy Wszechświat powie:

  • „Aaa, wreszcie! To teraz mogę ci wysłać kogoś, kto naprawdę cię widzi.”

Organiczna peruwiańska Maca This is BIO dla zmęczonych nadnerczy i niedobór progesteronu

I oczywiście na LIBIDO dla obu płci!


On: milczy

Ty: przechodzisz duchowe przebudzenie w Lidlu

Pamiętaj:

  • Nie każda relacja to „na zawsze”.
  • Nie każda cisza to odrzucenie.
  • I nie każdy, kto cię ignoruje, to twoja dusza bliźniacza.

Czasem to tylko… lekcja w przebraniu.

I kiedy powiesz staremu wzorcowi:

  • „Już cię nie potrzebuję”

To otwierasz drzwi dla miłości, która nie będzie Cię kosztować Ciebie.

Wiesz, energia jest jak Lessiwróć, jak wyczuje, że ktoś się za bardzo napina, to zaczyna warczeć albo ucieka.

Ale jak jesteś w swojej mocy, spokojna, obecna, to podchodzi, merda ogonem i kładzie się przy Twoich stopach.

To samo dzieje się z ludźmi.

  • Kiedy masz w sobie luz, kiedy nie wibrujesz desperacją,
  • Kiedy jesteś jak niedzielny poranek bez budzika, wtedy ludzie chcą być blisko.

To właśnie dlatego ODPUSZCZENIE JEST NAJPOTĘŻNIEJSZYM ZAKLĘCIEM MIŁOSNYM, jakim dysponujesz.

Ale nie pomyl tego z manipulacją …

Odpuszczenie to nie „pokażę mu, że mam go w dupie, żeby mnie gonił”, bo to wciąż gra.

Prawdziwe odpuszczenie to, powiem zylionowy raz:

  • „Nie potrzebuję już nikogo, by mnie dopełnił. Sama jestem całością.”

I wtedy Wszechświat mówi:

  • „Okej, teraz to możemy pogadać.”

Ale… co jeśli boję się, że nikogo już nie spotkam?

To jest ten głos z piwnicy. Ten, który siedzi w kartonie z napisem „zostawił mnie ojciec w zerówce”, „byłam za głośna dla mamy”, „nie zasługuję”.

Ten głos nie mówi prawdy. On mówi historię, która kiedyś miała sens, ale teraz? Teraz to jakbyś próbowała płynąć tratwą zrobioną z pociętej gazetki promocyjnej z Biedry.

Jest coś takiego? Tak czy siak, nie niesie.

A prawda jest taka, że Wszechświat nie działa według logiki niedoboru.

Nie rozdziela miłości na kartki.

  • Miłość nie jest nagrodą

  • Miłość to lustro

Odbija to, co masz w sobie.


Najbadziej upiększa dobrze nawodniona i odżywiona skóra!

Dodaj łyżeczkę Kolagenu TiB do 4 szklanki!


Więc kiedy zaczynasz siebie wybierać, nie jako akt buntu, ale jako nową normę, świat odpowiada:

  • „No nareszcie! Już myślałem, że nigdy się nie obudzisz.”

Jak przestaniesz być emocjonalnym bankomatem dla typów z limitem

Zasada energetycznego bankomatu

Znasz to uczucie, kiedy dajesz, dajesz, dajesz… a potem patrzysz na emocjonalne konto i tam debet?

Bo inwestujesz w ludzi, którzy nie robią nawet przelewu zwrotnego z „dziękuję”.

Energetycznie to wygląda tak, że Ty stoisz przy bankomacie, wkładasz kartę, wybierasz „dajesz miłość”, a system pokazuje:

  • „Ten użytkownik nie obsługuje tej funkcji.”

I ty stoisz z tą kartką i próbujesz tłumaczyć się bankomatowi:

  • „No ale przecież on mówił, że się zmieni…”
  • „No ale on miał trudne dzieciństwo…”
  • „No ale jak nie on, to kto?”

A bankomat milczy.

Czas wyjąć kartę. Zostawić to konto. I otworzyć nowe  yyy … z dopasowaną walutą.

Miłość to nie ewenement. To standard 

  • Ludzie, którzy Cię szanują, nie są jednorożcami.
  • Nie są wyjątkiem.
  • Są normą.
  • Po prostu do tej pory żyłaś w osiedlu emocjonalnych dresiarzy i myślałaś, że każdy związek musi boleć.

Najdroższa Socjeto, dostarczyłam Naszemu Wszechświatu 💔
E-BOOK „Niekochana, czyli co zrobić, żeby ktoś się we mnie zakochał”,
który po prostu jest KURSEM DOSKONALENIA MANIFESTACJI SP,
czyli specyficznej persony, mówiąc jaśniej konkretnej osoby …🚀
Zbiera tylko pozytywne recenzje!

Polecam🫶🏼


Jednak są ludzie, którzy NIE KAŻĄ CI SIĘ DOMYŚLAĆ

  • Którzy mówią „hej, jestem tu, nie znikam”.
  • Którzy nie robią cichych dni jak kara od Boga.
  • Którzy nie każą ci płacić emocjonalnym podatkiem za to, że jesteś sobą.

Więc co dalej? Zacznij od pytania:

  • „Czy to naprawdę MIŁOŚĆ… czy po prostu PRZYWIĄZANIE do wzorca?

Bo czasem to nie coś jak dusza bliźniacza (zaznaczam, że to wzniosłe, ale nie istnieje), tylko trauma-bliźniaczka.

A różnica między nimi jest taka, że jedna Cię koi, a druga rozdziera Ci wnętrzności w rytmie Coldplaya [kouldpleje] zimnej gry.

  • Nie musisz już analizować każdej wiadomości jak Sherlock.
  • Nie musisz się zastanawiać, czy twoje potrzeby są „za duże”.
  • Nie musisz już walczyć o czyjąś uwagę jak o ostatni kawałek pizzy na imprezie.

I najważniejsze:

  • Nie jesteś trudna do kochania
  • Nie jesteś „za bardzo”.
  • Nie jesteś „wymagająca”.

Po prostu… JESTEŚ NIE DLA KAŻDEGO.

Ale jesteś idealna dla tego, kto nie będzie chciał Cię zmieniać.

Na koniec 

Więc jeśli masz dziś ochotę na reset, zrób sobie kawcię (albo kakao), usiądź i zadaj pytanie:

  • „Na co się więcej nie zgadzam?”
  • „Której gry już nie chcę grać?”
  • „Czego potrzebuje ta wersja mnie, która przestała się kurczyć dla innych?”

Bo kiedy Ty zaczynasz wracać do siebie …

To świat zaczyna wracać do Ciebie.
W innej jakości.
Bez dramatów.
Bez kodów.
Bez jajek pod stopami 🤪

Tyle.

Miłe info:

Odmaszerować!
Na zawsze Twój

(Visited 15 158 times, 1 visits today)
Sierżant-Eliot Sierżant Eliot Sierżant Eliot jest dowódcą Elitarnego Oddziału Nieprzeciętnych Dziewczyn, które każdego dnia w ciszy alchemizują, świadomie krystalizują swoje życie spełniając marzenia. Odważnie, w ciszy, w orce, w największym dobrostanie jaki daje wejście we własną MOC!
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Agnieszka Pog 9 maja 2025 o 09:01

    Ło matko jakie to dobre! Bankomat ever ,na szczęście kartę wymieniam🙏 Po 50-tce też fajnie bo z Tobą i ciągle w drodze..🙏🌱🍃🌱🪷

    1. avatar Pepsi Eliot 9 maja 2025 o 09:15

      😜💘🏃🌳👄🍀🌴🌞🥀👗💸🙌całusek

    2. avatar Pepsi Eliot 10 maja 2025 o 06:01

      🤓💘🏃🌳💰💸🐘🏝️🌞całusek

  2. avatar Przemko :-) 9 maja 2025 o 21:28

    Ha ha 😃 Tak! Duchowe przebudzenie 😴👻
    Ja się kiedyś nażarłem niacyny. No i dostałem flasza. Akurat w Lidlu 🥵
    Więc mnie ludzie zaczęli przepuszczać w kolejce. Jakbym był co najmniej staruszkiem. I to w ciąży jeszcze 🤭
    Pewnie woleli żebym był zszedł 🤣 już za bramkami. Bo bym im jeszcze kasę na dobre zablokował 😂

    1. avatar Pepsi Eliot 10 maja 2025 o 05:59

      ile Cię trzymało? 😜

      1. avatar Przemko :-) 11 maja 2025 o 19:53

        Już w samochodzie mi przeszło.
        Najlepsze, że odczekałem pół godziny. Później musiałem do tego Lidla dojechać. Biegać z bilecikiem po parkingu. No i zrobić zakupy. I dopiero przed tą kasą mnie chwyciło.
        A to było w ogóle lato. I było akurat upalnie. Więc naprawdę musiałem być mocno czerwony. Skoro ludzie tak zwrócili uwagę 🤭😃

        1. avatar Pepsi Eliot 11 maja 2025 o 20:33

          😜

  3. avatar Kiki 10 maja 2025 o 11:47

    Co sądzisz o piciu kawy? Na ile uważasz iż jest zdrowa ?

    1. avatar Pepsi Eliot 10 maja 2025 o 16:23

      na pewno nie 90 minut po przebudzeniu, no i raczej nie po 16.
      Ale przede wszystkim jeśli nie podnosi poziomu cukru po wypiciu.
      są tacy, którym podnosi i ci nie powinni pić kawy.
      poza tym ja piję, ale organiczną i głownie bez kofeiny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Dodaj łyżeczkę doskonałego Kolagenu TiB do 4 szklanki!

Ta piękna blond sierść od czego proszę Pani?

A jelita?

A pozostała tkanka łączna?:)

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum