fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 510 114
62 online
46 241 VIPy

Czy chlorella w czasie ciąży jest dobrym pomysłem?

    Gdy my, przyszłe mamy zachodzimy w ciążę, nasze ciało zaczyna produkować dodatkową krew dla rozwijającego się dziecka. Kobietom w ciąży zaleca się suplementację żelaza, kwasu foliowego i witaminy B12 aby utrzymać odpowiedni poziom czerwonych krwinek i odżywić organizm swój i dziecka. Niski poziom tych witamin i minerałów powoduje, że czujemy się słabe i zmęczone.

Jedną z odpowiedzi na niski poziom żelaza, oraz kwasu foliowego jest zapewne chlorella

Co do witaminy B12, której chlorella zawiera sporo są zdania podzielone. Jedni twierdzą, że to bezużyteczny dla człowieka analog, a inni uważają, że skoro trwały dysputy, czy chlorella/alga jest bardziej rośliną, czy zwierzęciem i ostatecznie zdecydowano, że rośliną, to jednak może jednak nie do końca. W każdym razie te zielone algi są idealne dla kobiet w ciąży, poprawiają parametry krwi i wzmacniają naczynia krwionośne.

Trzy częste problemy, które spotykają kobiety w ciąży to: anemia, obrzęki i proteinuria czyli białkomocz

Bez odpowiedniego odżywienia te przykre doznania mogą się utrzymywać

Anemia oznacza niedokrwistość i charakteryzuje się zmniejszeniem poziomu krwinek czerwonych, lub niskiego poziomu hemoglobiny we krwi. Hemoglobina jest substancją wewnątrz krwinek czerwonych, które przenosi tlen z płuc do naczyń włosowatych. Gdy mamy anemię nasze organy nie dostają odpowiedniej ilości tlenu. Może to prowadzić do rozdrażnienia i zmęczenia. Poprzez uzupełnienie żelaza, organizm może generować więcej i bardziej efektywnie czerwone ciałka krwi i odpowiednio dotleniać narządy. Obrzęk oznacza gromadzenie się nadmiaru płynu w tkankach. W trakcie ciąży często zatrzymywana jest woda w organizmie. Kobiety mają skłonność do obrzęków głównie w trzecim trymestrze ciąży, gdy macica rośnie i wywiera coraz większy nacisk na żyły miednicy i large veins, którymi krew podróżuje z kończyn dolnych do serca. Ten powolny powrót krwi z kończyn dolnych do serca powoduje, że płyny dostają się z żył do tkanek kończyn dolnych, powodując obrzęki w okolicy kostek i stóp (dlatego czasem tak trudno wejść w ulubione buty). Proteinuria oznacza, że w moczu występuje nieprawidłowa ilość białka. Charakteryzuje się wyższym stężeniem albumin w moczu. Albumina jest głównym białkiem we krwi wspierającym krzepliwość krwi, chroniącym przed zakażeniem oraz regulującym poziom płynów w organizmie. Proteinuria jest wynikiem stanów zapalnych nerek, które nie są w stanie dobrze filtrować krwi (szczególnie jej większej ilości w ciąży) i przepuszczają białko z krwi do moczu.

Jak chlorella może nam, czyli ciężarnym pomóc rozwiązać te wszystkie trzy problemy?

W Szpitalu Nara Saiseikai w Nara w Japonii zostało przeprowadzone badanie wpływu chlorelli na krew kobiet w ciąży. Aby ocenić efekty suplementacji jedna grupa kobiet w ciąży otrzymywała chlorellę a grupa kontrolna nie. Założono, że duża ilość kwasu foliowego, żelaza i witaminy B12 (?) w chlorelli powinny pomóc zwalczyć anemię. W grupie kontrolnej znalazło się 38 kobiet – nie dostawały żadnych suplementów, druga licząca 32 kobiety otrzymywała 6 gramów chlorelli dziennie przez siedem tygodni, od 12 do 18 tygodnia ciąży. W drugim i trzecim trymestrze ciąży, poziom anemii, mierzony stężeniem hemoglobiny, był istotnie niższy w grupie, która brała chlorellę. Znacznie niższy był w tej grupie również odsetek kobiet z obrzękiem. I to nie wszystko, także czynność serca i nerek była lepsza a poziom białka w moczu na normalnym poziomie.

Dziecko może być bardzo przydatne do prac domowych

Wyniki doprowadziły zespół badawczy do oczywistych wniosków: „suplementacja chlorellą znacznie zmniejsza ryzyko anemii, białkomoczu i obrzęków.” Ponadto, chlorella jest „użytecznym źródłem naturalnego kwasu foliowego i żelaza dla kobiet w ciąży.” Warto również przytoczyć tu jeszcze jedno badanie – również przeprowadzone w Japonii w tym samym szpitalu, a dotyczące dioksyn w kobiecym mleku. Dioksyny to wyjątkowo toksyczne substancje o działaniu kancerogennym, utrudniające reprodukcję oraz obciążające układ odpornościowy. Dioksyny zaburzają działanie hormonów i tym samym mogą mieć negatywny wpływ na rozwijający się płód. Dioksyny powstają jako produkt uboczny różnych chemicznych procesów przemysłowych, ale także wskutek spalania drewna jak i innych związków organicznych. Potem dostają się do atmosfery, do wody i do gleby.

Skąd się biorą w naszym organizmie?

Dostarczamy je głównie spożywając pokarmy pochodzenia zwierzęcego – są w mięsie, jajach, rybach i owocach morza. W mleku wegetarianek i weganek są również spotykane, choć w nieco mniejszym stopniu. W Japonii dioksyny mają szczególne znaczenie ze względu na wysokie spożycie ryb, które są bardzo nimi skażone. Grupa japońskich badaczy zaniepokojonych poziomem dioksyn przedostających się do organizmu noworodków zbadała jak chlorella może pomóc kobietom w ciąży. Naukowcy zmierzyli poziom dioksyn u 44 kobiet w ciąży, analizując ich łożyska, krew pępowinową, mleko, krew i tłuszcz. Potem podzielili kobiety na dwie grupy. Jedna z grup rozpoczęła suplementację chlorellą podczas ciąży. Okazało się, że kobiety, które brały chlorellę miał 30% mniej dioksyn w mleku niż kobiety, które nie brały. 26% mniej dioksyn było także w ich krwi pępowinowej. Drugie podobne badanie dało jeszcze bardziej zachęcające wyniki. Kobiety spożywające regularnie chlorellę w ciąży miały nie tylko blisko 50% mniej dioksyn i innych zanieczyszczeń w mleku, w porównaniu do grupy kontrolnej, ale miały również dodatkowy prezent dla swoich dzieci. Ich mleko zawierało więcej przeciwciała immunoglobuliny A – czyli kluczowego elementu rozwijającego układ odpornościowy niemowląt.

Biorąc pod uwagę wysoką zawartość białka, chlorofilu, witamin z grupy B, luteiny i innych niezbędnych witamin i minerałów chlorella zapewnia niesamowite spektrum żywienia dla rozwijającego się dziecka

Powyższe badania wykazują, że jej prenatalny wpływ może być jeszcze większy. Jak przekonują naukowcy, chlorella może pomóc ograniczyć ilość dioksyn jakie wchłania organizm i pomaga wydalić je szybciej. W rezultacie, nie tylko my ale i nasze dziecko będzie narażone na mniej dioksyn. Więc jeśli chcemy uniknąć ciążowych niedogodności oraz oczyścić organizm swój i dziecka z dioksyn sięgnijmy po chlorellę. Źródła:  https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20013055 1 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17472477 2

Życzę przyszłym mamom najlepszych i pogodnych ciąż Noemi


Noemi Demi pasjonatka zdrowego stylu życia, autorka bloga noemidemi.com wegetarianka od dziecka, biegaczka z zamiłowania, mama pewnego brzdąca.


Blog pepsieliot.com, nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


 

(Visited 19 604 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar Sonia 20 października 2015 o 08:30

    Szkoda, ze tego nie wiedziałam, kiedy byłam w ciąży. W obu miałam okropną anemię. Młodsza córka potem również walczyła z anemią po urodzeniu.

  2. avatar Go 20 października 2015 o 09:32

    A co z karmieniem piersią, czy wtedy też można brać chlorellę?

    1. avatar Martyna 5 marca 2017 o 19:19

      również mnie ta kwestia interesuje, proszę o odpowiedź

  3. avatar marli 20 października 2015 o 10:14

    chlorella faktycznie swietna na anemię, stosowałam i polecam 🙂
    ale mam pytanie o pyłek kwiatowy? polecasz? ja piję codziennie 2 łyżki pyłku zalane wczesniej wodą. jakie jest Twoje zdanie na temat pyłku w ciązy i w ogóle?

  4. avatar Kasititi 20 października 2015 o 10:37

    Hej Noemi. Czy chlorella rowniez bedzie miala dobry wplyw na matki juz karmiace? Dzieki.

  5. avatar szczecinianka88 20 października 2015 o 15:29

    Ja kupiłam sobie w aptece chlorellę, ale później na ulotce przeczytałam że nie powinno się brać tego w ciąży… To mogę stosować czy nie powinnam? Czy kupić jakąś inną?

    1. avatar pepsieliot 20 października 2015 o 16:11

      jak jest 100 % organik i jak jest podane ile ma feoforbidu (alergenu) to raczej możesz brać, ale potem przyjdź do sklepu http://www.thisisbio.pl i kup This is Bio, bo ma naprawdę minimalne ilości alergenu

  6. avatar Oktawson 21 października 2015 o 06:36

    Chlorelka świetna jest, ale i pokrzywa działa cuda w kwestii podciągania poziomu żelaza!
    Pytanie, które się nasuwa, to czy stosować chlorellę, jeśli wiadomo, że ma się sporo zanieczyszczeń w sobie (może to nie dotyczyć osób, które stosują jakąś formę detoksu, czy też są na diecie roślinnej od długiego czasu, która to w sposób naturalny nas detoksyfikuje)? Jak wiadomo, chlorella mocno usuwa toksyny, metale ciężkie, etc., co może nie być takie dobre dla kobiet ciężarnych, mimo naturalnych barier chroniących rozwijające się maleństwo.

  7. avatar Noemi Demi 21 października 2015 o 08:43

    Japonskie badania sugeruja ze zarowno krew pepowinowa jak i mleko matek w ciazy maja mniejsze ilosci toksyn przy stosowaniu chlorelli, organizm po prostu wydala toksyny a nie zatruwa nimi rozwijajace sie dziecko. Ja osobiscie bralam w ciazy chlorelle (oczywiscie This Is Bio – Organic) i teraz tez caly czas biore – a karmie jeszcz piersia. Co lepsze moje dziecko rowniez zajada ze smakiem chlorelke. I kazdego dnia rano mnie prosi o jej podanie „chlorelle chce”.

    1. avatar pepsieliot 21 października 2015 o 09:15

      potwierdzam, ode mnie też chciał udając, że jeszcze tego dnia nie jadł 🙂 och ci mężczyźni

      1. avatar marli 21 października 2015 o 14:47

        a ile chlorelli podawać dziecku i od jakiego wieku mozna? syn ma niecałe 4 lata, to ile mogę? z tym że on juz spozywa dziennie 1g spiruliny

        1. avatar pepsieliot 21 października 2015 o 16:25

          roczne dziecko może brać 1 gram, siedmiolatek 2 gramy, więctrzeba wypośrodkować, należy zacząć przyjmowanie od połówki tabletki i zwiększać co tydzień o połowę, czyli 0, 25 g

    2. avatar LyDa 21 października 2015 o 13:14

      Noemi, ile podałabyś chlorelli 13-miesięcznemu dziecku?

  8. avatar Noemi Demi 22 października 2015 o 20:50

    LyDa – Ok. 1 gram na 10 kg masy ciala, czyli dopasuj w zaleznosci ile wazy. Takiemu malemu dziecku to trzeba na pewno rozkruszac tabletke i dosypywac np. do kaszki jaglanej z owocami. Zacznij od niewielkich ilosc aby sprawdzic czy nie ma alergii.

    1. avatar Porc 25 kwietnia 2016 o 21:48

      Zapewniam, ze nie trzeba rozkruszax 😉 je jak cukierki (ktorych nie je bo bleee cukier 😉 i trzeba reglamentowac, bo najchetniej zjadly garsc na raz 🙂

      1. avatar pepsieliot 26 kwietnia 2016 o 03:30

        mamy mówią, że nie da się zapomnieć podać dziecku chlorelli, sam doskonale pamięta, że ma wziąć 🙂

    2. avatar laleczka120 19 grudnia 2016 o 18:02

      Hej Noemi, Pepsi,

      Chciałabym zacząć brać chlorelle w ciąży, ale wszędzie pisza, że w ciąży nie wolno spożywać zbyt dużych ilości witaminy A, a jeśli się nie mylę to w Chlorelli jest jej sporo i już sama nie wiem co myśleć. Zaczełam natomiast brać Spiruline. Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi.
      Pomóżcie proszę bo jestem w totalnej kropce.

      1. avatar Jarmush 19 grudnia 2016 o 22:32

        te algi są podobne, widziałaś skład naszej chlorelli?

        1. avatar laleczka120 20 grudnia 2016 o 18:50

          Hej Pepsi, Tak widziałam. Jest imponujące 🙂 Chyba nie ma tam jako tako witaminy A ale jest tam dużo karotenoidów i czy to jest dobre dla dziecka? Kompletnie się na tym nie znam. Podpowiedz proszę.

          1. avatar Jarmush 20 grudnia 2016 o 19:22

            roczne dziecko 1 gram, 6 latek 2 gramy, zaczynamy od 1/4 tabletki i zwiększamy o 1/4 co tydzień

  9. avatar Aleksandra Kolodziejczyk 6 listopada 2015 o 18:01

    A czy mozna brac chlorelle lub spiruline juz od pierwszego trymestru czy poczekac do 12 tyg ciazy?

  10. avatar mateusz 23 listopada 2015 o 11:42

    Witam, moja żona ma nieregularne miesiączki. Jakiś lekarz mówił, że rozwiązanie problemu to tabletki antykoncepcyjne.
    Kupiłem juz mace, bierzemy tez witaminę D3, i c. Czy chlorella do tego wszystkiego pasuje, jako źródło kwasu foliowego przy planowaniu dziecka?
    Dzięki za odp;-)

    1. avatar pepsieliot 23 listopada 2015 o 11:58

      Mateuszu tak, chlorella jest naturalnym źródłem kwasu foliowego, obok wątroby, szpinaku, warzyw o ciemnozielonych liściach, roślin strączkowych, soku pomarańczowego, oraz suplementów diety.W Greens& fruits TiB jest właściwa forma kwasu foliowego , czyli L-metylofolianu wapnia dostarczająca 5-MTHF i jest to jedyna konieczna do suplementacji forma.Niestety najczęściej kwas foliowy apteczny to nie jest ta forma.
      Dostępność witaminy z naturalnych źródeł jest różna i zależna od stopnia uwolnienia ze struktur komórkowych w trakcie trawienia. Bywa, że wchłanianie odpowiedniej formy kwasu foliowego dochodzi nawet do 100%.

  11. avatar Porc 25 kwietnia 2016 o 21:50

    Peps, a ile tej chlorelli w ciazy? Ze wzgledu na kwas foliowy? Tyle, co standardowo 5g? Czy wiecej? Nie moge dotrzec do takich informacji 🙁

    1. avatar pepsieliot 26 kwietnia 2016 o 03:29

      ze względu na kwas foliowy, ze względu na żelazo, ze względu na idealne aminokwasy, http://www.pepsieliot.com/na-co-komu-ta-chlorella-i-chlorella-w-ciazy/

  12. avatar mateuszkm 5 lipca 2016 o 18:11

    Byłem z zona u lekarza, jest w 6 tym tygodniu ciąży.
    Do tej pory brała chlorelle i spiralne, lekarz powiedział, że tego nie zna, zapisał pregna plus, bp podobno ma przyswajalny kwas foliowy, ale nie wiemy co robić z chlorella.
    I kazał się zastanowić nad badaniami prenatalnymi, macie jakieś zdanie na ten temat?

  13. avatar Aleksandra Kolodziejczyk 5 lipca 2016 o 20:24

    Do tej pory nie znam odpowiedzi na swoje zadane pytanie. Wiec przekonalam sie sama.Bralam chlorelle i w 9 tyg poronilam wiec niewiadomo jak to dziala.Napewno to nie bylo powodem ale czytalam ze moze „krasc” b12.Moze lepiej sobie odpuscic przynajmniej do 12 tyg….

    1. avatar pepsieliot 5 lipca 2016 o 20:52

      Chlorella nie kradnie B12, tylko nie dostarcza, bo pomimo, że ma dużo to jest ona analogiem nieprzydatnym dla człowieka. Są natomiast wręcz przeciwne opracowania, że pomimo, że zawiera B12 analog, to on może się uaktywnić, gdy będzie inna podaż witaminy B12. http://www.pepsieliot.com/czy-chlorella-w-czasie-ciazy-jest-dobrym-pomyslem/
      http://www.pepsieliot.com/na-co-komu-ta-chlorella-i-chlorella-w-ciazy/

  14. avatar Aleksandra Kolodziejczyk 5 lipca 2016 o 21:11

    Byc moze przy b12 nie odgrywa takiego znaczenia ale pomaga ekspresowo (spirulina rowniez) na bolesne okresy przy endometriozie i likwiduje anemie z brakow zelaza.Przekonalam sie sama i polecam.Jadlabym ja dalej ale obawiam sie wplywu na ew.ciaze.Badania wspomniane w artykule mowily o suplementacji w 2 trymestrze dopiero..takze nie wiadomo jak wplywa na samym poczatku ciazy

  15. avatar Małgosia 24 lipca 2016 o 07:41

    CHLORELLA JEST ZABRONIONA W CIĄŻY! DROGA ADMINISTRATORKO MOŻESZ ZASZKODZIĆ MAŁYM DZIECIOM W BRZUSZKACH MAM JAK I SAMYM MATKOM – BO WYPISUJĄC TUTAJ TEN ARTYKUŁ NIE NAPISAŁAŚ NIGDZIE WPROST, ŻE NIE WOLNO JEJ STOSOWAĆ WG. WSZYSTKICH PRODUCENTÓW TEGO PRODUKTU, ZAMIAST TEGO WYPISUJESZ CO MOŻE BYĆ DOBRE PO JEJ SPOŻYCIU – A JAK KTÓRAŚ Z MAM NIE PRZECZYTA ULOTKI, TYLKO TWÓJ ARTYKUŁ TO MOŻE ZASZKODZIĆ SOBIE I DZIECKU! MASZ SERCE ? CZY PO PROSTU JESTEŚ GŁUPIA LUB PRZEKUPIONA ŻE TAK TO OPISAŁAŚ ?

    1. avatar pepsieliot 24 lipca 2016 o 08:40

      o czym Ty mówisz kobieto? wszystkie moje koleżanki brały chlorellę w ciąży i bardzo sobie chwalą. Światli ludzie mają trochę inny stosunek do suplementów żelaza zalecanego matkom przez lekarzy. Chlorella został oficjalnie uznana za pokarm, nie jest to żaden suplement diety, i kobieta, gdy tyllko nie jest uczulona może korzystać z tego doskonałego pokarmu.I wyłącz wielkie litery, bo to w złym guście.

      1. avatar Kamyk 17 sierpnia 2016 o 06:51

        A jak objawi się uczulenie? Ja zaczęłam brać w ciąży TIB chlorelle i spirulinę. Biorę 1 dzień to 1 to. Po ok 7-8 tabletek. Zauważyłam że kupa stała się zielonkawa i rozluźniona. Czy to jest źle? Bo wydaje mi się że tak nie powinno być że kał się rozluźnia. Moja kuzynka też tak samo robi i ma to samo co ja, wręcz rozwolnienia lekkie. I zielone…
        Czy dobre ilości bierzemy i dzień po dniu czy łączyć? Z jedzeniem? Na czczo? Nie widzę nigdzie takich rad…

        1. avatar pepsieliot 17 sierpnia 2016 o 06:53

          lekkie rozwolnienie nie oznacza alergii, należy przerwać na pewien czas i powrócić znowu. Co do zielonej kupy to od takiej ilości chlorofilu kupa jest zielona, każdy witarianin, któ®y je zielone szejki z jarmużem i innymi zielonymi liśćmi ma zielone kupy i jest dumny.

  16. avatar Kasia 3 stycznia 2017 o 15:25

    witam. Jestem w połowie ciąży biorę b-complex … i kwas foliowy …. (folate as metafolin) no i chlorellę od niedawna? Nie będzie za duzo tych witamin z grupy B? Można to przedawkować?

    1. avatar Jarmush 3 stycznia 2017 o 16:16

      Kasiu pytaj w tej firmie, gdzie kupujesz suplementy, życzę zdrowia

  17. avatar Agah 2 marca 2017 o 16:10

    Pepsi, jeżeli jakieś 2 lata temu zażywałam chlorellę i wprowadzałam ją tak jak zalecasz stopniowo zwiększając dawkę, to czy po tych 2 latach przerwy mam zaczynać znowu od jednej tabletki, czy mogę od razu brać 5g dziennie?

    1. avatar Jarmush 2 marca 2017 o 16:33

      Tak, powolutku

  18. avatar Katarzyna 17 marca 2017 o 08:56

    Czy lepiej brac w ciazy chlorelle,B12b ,complex B(lingual)czy chlorelle,witB12 i greens&fruits?wszystko tib oczywiscie.i czy awokado jedno dziennie do tego to nie za duzo?

    1. avatar Jarmush 17 marca 2017 o 14:20

      Pierwszy zestaw w ciąży jest lepszy

  19. avatar Martyna 5 kwietnia 2017 o 17:46

    Jak dawkować Chlorellę This is Bio. Napisane jest 5 – 10 tabl dziennie, zastanawiam się ile powinnam połknąć, gdy kupowałam Chlorelle … to zalecali 3 g dziennie, w przypadku Chlorelli This is Bio to by było 6 tabletek dziennie. Jestem kobieta ważącą ok 60 kg aktualnie w ciąży 8 mc:)Dziękuję

    1. avatar Jarmush 5 kwietnia 2017 o 18:04

      jak najbardziej możesz brać 3 gramy dziennie, przed posiłkiem rannym

  20. avatar Anula25 12 lipca 2017 o 08:00

    Pepsi, jestem w 27 miesiącu ciąży chciałabym zacząć suplementowac chlorelle, jod , d3 k2 czy to dobry pomysł i w jakich dawkach najlepiej? Może coś jeszcze polecasz? Jeszcze mam pytanie odnośnie owoców cytrusowych czy są wskazane?
    Mam kandydoze i strasznie osłabiony organizm. Juz nie wiem co mam robic. Dodatkowo mam porazenie nerwow twarzy. Proszę o pomoc .

  21. avatar Anula25 13 lipca 2017 o 18:35

    W 27 tygodniu ciąży przepraszam , pomyłka

  22. avatar Bogusia 22 listopada 2017 o 21:57

    Czy chlorellę i spirulinę można stosować jak się ma wypełnienia amalgamatowe?

  23. avatar Bogusia 23 listopada 2017 o 21:40

    Pepsi czy wiadomo coś Tobie o hodowli alg morskich w domu?

  24. avatar Anna 26 lutego 2018 o 02:08

    hej, jestem tu nowa. Jestem w 17 tyg ciąży i obecnie biorę jedynie d3 i k2. Mam poważną anemię i od 2 tyg. walczę z ciążowymi zaparciami. Jem zdrowo, niestety wspomniane 2 tyg temu pofolgowałam sobie z mącznymi i mocno słodkimi produktami i dopadło mnie pierwsze w życiu zaparcie. Ale to mega zaparcie. Po jednym dniu bez wypróżnienia moja cała dieta zaczęła być płynna, do tego ekologiczne maślanki, kefiry, kiszonki, suszone owoce, siemię lniane, płesznik, olej lniany i totalnie nic nie pomogło. Musiałam użyć czopka przepisanego przez lekarza i pomimo tego, że dalej mało co się wypróżniam to jednak czuję, że zaczyna wszystko pracować. Żelazo odstawiłam już kilka dni temu i nie zamierzam do niego wracać. Mam zamiar kupić wspomnianą przez Ciebie chlorellę z This is Bio. Doradź mi tylko proszę, czy jeszcze na jakiś produkt z tego sklepu mogłabym zwrócić uwagę jako ciężarna?

    1. avatar Jarmush 26 lutego 2018 o 07:09

      Dodaj jeszcze spirulinę This is BIO, ma wielkie właściwości pozytywne dla jeszcze nienarodzonych też. Jeśli nie brałaś alg zacznij o 1/2 tabletki chlorelli i powolutku zwiększaj dawkowanie do 3 gramów chlorelli i 5 spiruliny. Nie powinno się brać więcej niż 350 mg dziennie magnezu z suplementów w czasie ciąży, natomiast płaska łyżeczka chlorku magnezu TiB wypita z wodą z pewnością zapobiegłaby zatwardzeniom. Uwaga w środkach, któ®e zapisuje lekarz na zartwardzenia też jest magnez, żeby to się nie sumowało.
      Nie jestem lekarzem, powinnaś skonsultować rzecz z prowadzącym.

  25. avatar Anna 26 lutego 2018 o 11:24

    Dziękuje. Spokojnie nie zsumuje się to u mnie ponieważ odstawiłam suplementy przepisane przez lekarza. Skoro przed ich przepisaniem byłam zdrowa jak ryba (zero zaparć, w I trymestrze schudłam 11 kg bez wysiłku, bo odstawiłam słodycze i zaczęłam bardzo zdrowy się odżywiać i przyszło mi to bezwysiłkowo. Jadłam tylko to na co miałam ochotę, bo u mnie ciąża spowodowała zachcianki na same zdrowe rzeczy a odrzuciła od używek), po 1,5 tygodnia stosowania suplementów od lekarza dosłownie jestem chora (jakby zachwiały mój wewnętrzny instynkt. Zaczęłam mieć zachcianki na mączne rzeczy, słodycze i generalnie używki. Przeczytałam – choć może to być bzdura , że sztuczne witaminy mogą wywołać zachcianki na niezdrowe rzeczy). Samo zaparcie musiało uszkodzić mi ściankę jelita, bo leci ze mnie tona krwi. Podobno może to być hemoroid spowodowany zaparciem ale jak szybko się zadziała to można go zaleczyć. Dlatego ja pod żadnym pozorem nie zamierzam wrócić do suplementów od lekarza. W końcu czuję, że jelita znowu zaczynają pracować i właśnie potrzebuje takich suplementów jak wymieniłaś powyżej, które pomogą mi utrzymać drożne jelita. Nie jestem z tych co bezkrytycznie bronią tego co przepisuje lekarz nawet jak niesie to ze sobą groźne konsekwencje a jak dostane drobnej biegunki po chlorelli to będę wieszać psy na produktach naturalnych. Dawniej brałam chlorellę i czułam się po niej super. Zresztą od dawna przymierzałam się do spiruliny, bo nie jem mięsa a to podobno dużo białka. W każdym razie katusze, które przeszłam zmobilizowały mnie,żeby jednak spróbować tych suplementów. Dziękuję Ci bardzo.

  26. avatar bas bas 26 marca 2018 o 08:49

    Ale Halloobestem od dziecka wegetarianka 😉 mam dwóch zdrowych sywiec nówdszy ma 5 miesięcy a chlorella jest już codziennie w moim życiu od 3 miesięcy piję jedną łyżeczkę dziennie
    Dopierkwas folioraz zauważyłam u siebie pogorszenie cery opryszczkę choć już od 5 lat nie miałam i zajady ale mimo to nie przestaje jej stosować zawsze czułam się dobrze więc wydaje mi się że pozytywne efekty dzieją się wewnątrz;-)
    Mam parę pytań jaki czas organizm potrzebuje żeby się oczyścic?więm że to sprawa inwidualna…czy można dodatkowo brać inne suplementy…czy wystarczy jedynie chlorella mam na myśli kwas foliowy i żelazo
    Jest duza szansa że jestem w 3 ciąży
    Ale obecnie piję jedynie chlorelle żałuję że tak późno się o niej dowiedziałam w poprzednich ciążach nie piłam jej i nie wiem jak by teraz było
    A czy opryszczka jest odpowiedzią organizmu? Nie przeziębiłam się wiec jej pojawienie wiąże z chlorella
    Pozdrawiam was

    1. avatar Jarmush 26 marca 2018 o 09:12

      Opryszczkę wiążesz z chlorellą?

  27. avatar bas bas 26 marca 2018 o 17:52

    Wyczytałam w internecie że efektem oczyszczania organizmu po spożywaniu chlorelli może być np trądzik opryszczka wargowa itp dlatego tak skojarzyłam ale nie jestem pewna.Dlatego postanowiłam zapytać tu 🙂

  28. avatar Moniax83 30 czerwca 2019 o 09:09

    Pepsi, a czy chlorella nie zawiera zbyt duzej ilosci jodu jak dla kobiet w ciazy? Podobno alg nie powinno sie brav w ciazy wlasnie ze wzgledu na jod. Nawet kosmetyki z agami sa niewskazane. Czy to prawda? Ja uwielbiam Wasza chlorelle, je ja nawet moj 4 letni synek. Teraz jestem w ciazy I tez biore, ale niepokoja mnie te informacje o zbyt duzej ilosci jodu.

    1. avatar Jarmush 30 czerwca 2019 o 09:17

      Bez komentarza, nie mam już siły, Kocham Cię

  29. avatar Sunny 18 stycznia 2020 o 15:02

    Hej kochani,
    Na początek zacznę od UWIELBIAM CIĘ PEPSI!!! ❤️ Teraz trochę o mojej sytuacji, 5 lat temu miałam wykryta endriometioze oczywiście operacja była z racji torbieli no obu jajnikach. Ponad rok temu zaczęłam się starać o dzidziusia ( mam 34lata), oczywiście wszyscy lekarze do IVF ( nie neguje absolutnie, ale skoro można naturalnie to po co ?) wszyscy mówili ze przy endriomentiozie nie mam szans.
    Dzięki twojej pomocy wdrożyłam protokół jodowy, chlorelle, spiruline, korzeń maca i zaszłam w ciąże !!!! Niestety była to ciąża biochemiczna, nic wcale się nie poddałam i zaczęłam walczyć na nowo i znowu są dwie kreseczki, oby tym razem było wszystko ok.
    I tu mam pytanko czy dalej brać korzeń maca? Co jeszcze mogłabym brać żeby zmniejszyć ryzyko poprzedniej sytuacji?

    Pozdrawiam i ściskam ❤️?

    1. avatar Jarmush 18 stycznia 2020 o 15:42

      Absolutnie już nie bierz, ani ashwagandhy, teraz najważniejsze to D3+K2 TiB, B complex z kwasem foliowym polecam nasze doskonałe foliany, oraz Omega 3 TiB, no i algi This is BIO jak najbardziej takj. Magnez jak najbardziej tak, i trzeba zsumować z tym co jesz, myślę że 2 cytryniany TiB dziennie będą ok, ale nie wiem ile zjadasz magnezu w pokarmie, dlatego Ty powinnaś na to zwrócić uwagę:

      Zalecenia dziennego spożycia magnezu amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia w miligramach są takie:

      Od narodzin do 6 miesięcy 30 mg
      Niemowlęta w wieku 7–12 miesięcy 75 mg
      Dzieci 1–3 lata 80 mg
      Dzieci w wieku 4–8 lat 130 mg
      Dzieci w wieku 9–13 lat 240 mg
      Nastolatki 14–18 lat 360 mg
      Nastolatkowie 14–18 lat 410 mg
      Kobiety 310–320 mg
      Mężczyźni 400–420 mg
      Nastolatki w ciąży 400 mg
      Kobiety w ciąży 350–360 mg
      Nastolatki karmiące piersią 360 mg
      Kobiety karmiące piersią 310–320 mg

      loveU <3

  30. avatar Sunny 18 stycznia 2020 o 17:50

    Kochana Pepsi, dziękuje Ci za szybka odpowiedz, złożyłam zamówienie na foliany, B complex, D3+K2, Omega 3.
    Mój lekarz zalecił mi progesteron z aspiryna, wiem kochana nie jesteś lekarzem i ciężko ci podważyć opinie, ale co ty byś zrobiła? Brała byś? Moja mama starej daty kobitka mówi ze jak ciąża zdrowa to będzie wszystko ok i mi odradza ?❤️

    1. avatar Jarmush 18 stycznia 2020 o 22:26

      aspirynę w ciąży?

  31. avatar Joanna 5 lipca 2020 o 19:30

    Kochana Pepsi

  32. avatar Joanna 6 lipca 2020 o 09:50

    Kochana Pepsi. Czy w 1 trymestrze mogę suplementować msm, spirulinę, chlorellę i zielony młody jęczmień? Love ju

    1. avatar Jarmush 6 lipca 2020 o 17:40

      algi i trawy możesz w całej ciąży, o ile nie jesteś nadwrażliwa, ale siarkę bym na razie odstawiła. Zjesz kapustę, kalafiora, miód z cynamonem cejlońskim, dużo siarki.Love2 <3

      1. avatar Joanna 7 lipca 2020 o 09:27

        Dziękuję bardzo ❤️

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum