Na tym blogu z największym szacunkiem i serwilizmem traktuje się wszystkie osoby niepełnosprawne. Sprawne zresztą również.
Jakie sekrety skrywa uśmiech Mona Lisy? Wiele osób na przestrzeni wieków interpretowało wyraz twarzy najpopularniejszej bohaterki obrazu. Tymczasem może być tak, że jej uśmiech to nie wyraz tajemnicy, a złego samopoczucia!
Na portrecie prawdopodobnie występuje Lisa di Antonmaria Gherardini, córka florenckiego kupca Antonmarii di Noldo Gherardiniego. Modelka słynnego malarza zdaje się mieć widoczne zmiany skórne i obrzęk na dłoniach. W przeszłości reumatolodzy i endokrynolodzy teoretyzowali, że może to być wynik nieprawidłowości dermatologicznych, które były prawdopodobnie oznaką zaburzeń lipidowych i chorób serca.
Mandeep R. Mehra, dyrektor medyczny Centrum Zdrowia Serca i Układu Krwionośnego w Brigham, zdiagnozował damulkę z obrazu w zupełnie inny sposób! Nasz lekarz uważa, że do fizjonomii Mony przyczynia się coś zupełnie innego: niedoczynność tarczycy.
W liście opublikowanym w magazynie Mayo Clinic Proceedings, dr Mehra wskazuje, że choroby sercowo-naczyniowe, ze względu na ograniczoną opiekę medyczną w XVI-wiecznej Italii, zabiłyby ją w wieku znacznie niższym niż 63 lata, których dożyła. Tymczasem tarczyca może być przyczyną przerzedzonych włosów i odbarwionej skóry. Gherdani zdaje się także mieć mały guzek na szyi, co według dr. Mehra może być dowodem na powiększenie tarczycy. Historycznie włoska dieta była uboga w jod, a brak tego pierwiastka to niedobór, który może prowadzić do obrzęku, widocznego zresztą na postaciach z wielu renesansowych obrazów i rzeźb. Historycy określają, że córka kupca pozowała dla da Vinciego niewiele po porodzie, więc możliwe, że cierpiała ona na okołoporodowe zapalenie tarczycy.
Dr Mehra sugeruje, że niedoczynność tarczycy może przyczynić się do osłabienia mięśni twarzy i jej opuchlizny. Czyżby to choroba była tym, co nadaje temu dziełu uroku i poświaty tajemniczości? Nie bądź jak Mona Lisa. Poznaj 65 objawów, że jednak cierpisz na niedoczynność tarczycy i zadbaj o swoje zdrowie.
na zawsze Twój, Horry Porttier
Źródła: mayoclinicproceedings.org/article/S0025-6196(18)30579-2/fulltext
Powiązane artykuły
Komentarze
Szacun Horry. Ile ty biedaku musisz się natrudzić, ile szkwałom i nawałnicom stawić czoła aby odkryć kolejną Amerykę. Twoje poświęcenie dla zdrowia człowieka..Wypisz, wymaluj – dr Judym, a może nawet prorok, czy cóś. A ja durny wieki całe żył żem w ciemnocie. Gioconda, nb. malowana bez mała 14 lat, toż przecież anatomiczny przykład Hashimoto. Że też te biedne ludzie, żyjące w tamtych czasach nie skumały o co kaman. ?