Co zamiast cukru?

Jak się okazuje, smutkiem reaguje nie tylko ciało, ale także umysł, bowiem wielość badań obrazuje jasno, że cukier może być jedną z przyczyn depresji!
Żeby nie być gołosłowną, oto pierwsze badania z brzegu: 1. Badanie przeprowadzone w Baylor College, opublikowane w 2002 roku, analizowało spożycie cukru w 6 krajach. Naukowcy odkryli, że im większa średnia spożycia cukru, tym wyższa zachorowalność na depresję. 2. W Hiszpanii odkryto współzależność pomiędzy konsumpcją fast-foodów i słodyczy z sieciówek a częstotliwością występowania depresji. Odkryli, że uczestnicy należący do grupy z najwyższym spożyciem przetworzonej żywności wykazują znacznie większą tendencję do obniżonego nastroju i depresji w porównaniu do tych, którzy konsumują najmniejsze ilości chemii. 3. Inne badanie z 2014 roku wykazało bezpośrednie połączenie pomiędzy cukrem i depresją. Badano spożycie określonych typów produktów na 260 000 uczestników, którzy uważają (nie musieli mieć diagnozy), że mają depresję. Uznano, że częsta konsumpcja słodyczy, szczególnie napoi dietetycznych typu zero z dużą zawartością węglowodanów, może znacznie podnieść ryzyko depresji. 4. W 2015 roku w USA przeprowadzono badanie, w którym u 70 000 kobiet sprawdzono oddziaływanie dużych stężeń cukru na organizm. Konkluzje były proste – im więcej cukru w diecie, tym więcej symptomów depresji. Wiadomo, Ci z silną wolą i wypracowanymi zdrowymi nawykami żywieniowymi zadowolą się owocowym smoothiskiem, kiścią bananków czy porcją malin. Co jednak, jeśli rezonujesz ze złomem i cukrem z cukiernicy i chociaż bardzo byś chciała, w obliczu napadu na szafkę ze słodyczami jesteś bezbronna? Na ratunek staje wówczas między innymi najzdrowszy, roślinny cukier, i to nie byle jaki! Mowa tu oczywiście o Lucumie. Lucuma to peruwiański owoc nazywany „złotem Inków”. W rejonie Andów od tysiącleci stanowi ona nie tylko przysmak, ale także składnik istotny dla tradycyjnego ziołolecznictwa. Owoce lucumy są bardzo słodkie. Ich smak przyrównuje się do połączenia syropu klonowego, karmelu i batata, podczas gdy zapach zbliżony jest do dojrzałej gruszki.Lucuma zawiera β-karoten, niacynę, potas oraz wapń, a także przeciwutleniacze jak katechiny i epikatechiny. Jej zaletą jest też niski indeks glikemiczny (IG=5). W rejonie Andów stosowaną ją także jako substancję leczniczą, która – jak wierzono – działała przeciwgrzybiczo, antybiotycznie i przeciwdrobnoustrojowo. Ma ona także poprawiać trawienie.
Jak jej użyć?
Możesz na przykład zrobić wegańskie, 2-minutowe lody!
Jak obiecują amerykańskie komedie romantyczne, lody są lekarstwem na każdą chorobę duszy, w szczególności zaś na złamane serce. Nie wierzę w zbawienną moc pasteryzowanego mleka, chemicznej polewy czekoladowej i barwników, wierzę jednak w super siłę bananów i blendera. Co robić? 2 (uprzednio pokrojone i zamrożone) banany, 2-3 łyżeczki lucumy, 1/3 szklanki roślinnego mleka (opcjonalnie) i ulubione dodatki (białko ryżowe, surowe kakao, owoce jagodowe, przyprawy korzenne) wrzucić do blendera i zmiksować na gładką, lodopodobną masę. Robi się w mniej niż dwie minuty, smakuje lepiej niż najlepsze lody, daje energetycznego kopa i skutecznie zaspakaja chęć na słodycze.uściski:)
Komentarze
Pozdrawiam