miej 🙌🎉
Nie chcę Cię denerwować, ale grzecznie zachęcić do niejedzenia świni w związku z odstąpieniem od kanibalizmu. Zachęcam Cię też do intelektualnej rozmkiny z pełną świadomością, że masz nałożony wirus ego, żebyś brała poprawkę na fałszywe podpowiedzi, Twojego fałszywego ja. Dlatego należy zmienić myślenie. Należy myśleć inteligentnie, być logiczną i czujną. Ego ciągle podpowiada Ci te same myśli, i najczęściej są to lucyfersko matrixowe slogany, które mają Cię jeszcze bardziej wkręcić: Chcę się podobać, więc muszę schudnąć, albo wręcz przeciwnie, mężczyźni lubią krągłości, muszę więc przytyć.
Gdy się objadasz nagminnie, to może jest jakaś tego przyczyna? Może musisz to robić? Może się zaprzedałaś po pijanemu? Może zupełnie nie jest ważny w danym momencie wygląd? Może, żeby zbudować prawdziwą moc zrozumienia, trzeba wcześniej poczuć bezsilność i porażkę? Może Twój wielki brzuch jest stopniem do wzrastania? Wszystko jest po coś. Wszystko we Wszechświecie jest logiczne. Natura jest intelektualna, Absolut to potęga logiki. Piękne modelki są często głupie jak but starca, nie dlatego, że są piękne, tylko dlatego, że one wstają z łóżka zupełnie po coś innego. Linda Evangelista, dzisiaj babcia modelek, stwierdziła onegdaj, że nie wstaje za mniej niż 10 tysiaków dolars, bo jej się nie kalkuluje. Teoretycznie osoby wcielone w modelki nie muszą w tym wcieleniu korzystać z umysłu nieskażonego trojanem (czytaj ego). Mogą być absolutnie egotyczne, ponieważ pracują na planie lucyferskich założeń. Są praworządne w matrixie.
Odważ się spać pod łóżkiem. Wyjdź z domu bez skarpetków do sznurowanych półbutów. Przestań bać się shit-stormów, bo to tylko kupa z angielska, w języku lucyferskim. Zobacz jak oni stopniują przymiotniki, the best jest najlepszy? Bestia jest spoko?
Jesteś tym, co myślisz. Wszystko, czym jesteś wynika z Twoich myśli. Z Twoich myśli, możesz uczynić świat. Jednym słowem, nasze myśli tworzą rzeczywistość. Energia zawsze podąży za uwagą. Gdy patrzysz na kamień na drodze jadąc na rowerze, wjedziesz właśnie na ten kamień. Trzeba patrzeć na drogę, którą masz pojechać. Pomyśl teraz, co się dzieje, gdy Twoje myśli wciąż skupiają się na negatywnych programach: Potrzebuję zawsze więcej pieniędzy Jestem brzydka jak facet Nie znajdę dobrej pracy Jestem stara i nic mi się nie wydarzy, moja pochwa znika Nigdy mi się nic nie udało Wciąż jestem chora, a inni są zdrowi Jestem najmniej potężnym człowiekiem jakiego kiedykolwiek widzieliście Jestem pchłą
Czy w takim razie masz iść w kierunku afirmacji? Gdy ledwo tocząc się jak kula miałabyś stanąć przed lustrem i mówić, jestem ładna w warstwie wierzchniej? Nie rób tego, dopóki się sobie szczerze nie spodobasz. Bo wówczas Twoja rzeczywistość nie będzie pozytywna, tylko zafałszowana. A od tego z pewnością nie poczujesz się lepiej.
Pieniądze nauczę się robić, to nie może być przecież jakieś szczególnie trudne, skoro robią to inni. Do tego bez zaprzedania dusz, jak bankierstwo i watykańska masoneria. Nie mam powodu nie wierzyć w siebie, choćby tak dla jaj. Pójdę na trening i zrobię z tej masy rzeźbę. Bo mogę. Urodziłam się potężna jak wszystkie gwiezdne dzieci. Teraz tylko sobie o tym przypomnę. Jestem interesująca, a to naprawdę wystarczy w temacie urody. Jakby nie, to mam jeszcze masę wcieleń po drodze do przebudzenia.
To jest świat optymistyczny. To jest dobra dla Ciebie projekcja rzeczywistości. Takie wysoko wibracyjne lustro zaczyna odbijać promienie światła i zaraz zbiega się do Ciebie zgraja wysoko wibracyjnych istot i zdarzeń. Zrównoważona, pogodna, optymistyczna, po szczeniacku w stanie zrelaksowanego alfa radosna.
Nie będzie dobrej karmy z jedzenia w tym wcieleniu świni. Zacznij od tego. Usuń stworzenie o tak podobnym DNA do Twojego ze swojego menu. Nie jemy sióstr i braci. Kanibalizm jest najgorszym z „przewinień” karmicznych. Taka świadomość człowieka może nie wzrosnąć, możemy z powrotem znaleźć się w ciele zwierzęcia, pomimo prawa ewolucji. A świnie są tak inteligentne, że stoją na granicy. Nie mam dowodu na to co mówię, Watykanista też nie ma dowodów, ale mu się wierzy. Jedynym czynnikiem, który jest ewidentnie za tym przemawiającym, są oczy świni. To są ludzkie oczy. Owszem z lekka ryżego blondasa z jasnymi rzęsami, nie bruneta z mrocznym wejrzeniem, nie seksowne, ale ewidentnie ludzkie. Ten koleś był już człowiekiem, tylko coś poszło nie tak? Całkiem możliwe.
No i na koniec pozytywistyczny gniot: zacznij tu i teraz
lovciam (dla zmyłki wciąż z angielska, żeby się w matrixie nie domyślili, że sie tutaj budzi sie)
Powiązane artykuły
Komentarze
Poleciałam na gugle po te oczka. I faktycznie. Jak pojadę następnym razem na farmę to złapię jakiegoś prosiaka i wytarmoszę tak, by zobaczyć jego oczy 🙂 bo jego mama to rozwalona leży i chrumka na całe swoje stadko, ale jej ocząt nie widze…
Oj tam angielski, za to mniej Szanownych Proszę Pań & Panów = ekstra poczucie jedności z kasjerem, dyrektorką, hydraulikiem
Kurcze, nie można się nawet iść wysilać, żeby znów jakiś czubek nie grzebał przy moim smartfonie.W pokojach nie ma gniazdek, trzeba się podłączać w korytarzu.
Ale wracając do…
Widziała świnia niebo ? Nie rzuca się pereł przed wieprze…..i.t.p. to drugie to cytat z jakiegoś wpisu na blogu.
To jak to jest z tymi stworzonkami ? Jesteś brudny jak świnia… Lubimy poświntuszyć…Ty świnio !
Robimy innym, lub nam robią świństwa…
Były sobie świnki trzy. ???
Nigdy nie przepadałam za mięskiem, już w przedszkolu przeżute wypluwałem, za to wszystkie strączkowe uwielbiam. Jakoś tu u mnie działa się samo. Samo przestało się chlać, samo odechciało się ciupciać, a kiedyś przeleciał bym wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka. Był że mnie świntuch, oj był – przepraszam wszystkie świnki. Dziś myślę sobie, ile to ja czasu i energii straciłem na dupczeniu. Ale chyba taka moja karma. W następnym życiu będę genialnym muzykiem.
Co najmniej takim jak Paganini.
Kurwa, jak ja mam dość tego psychiatryka, moje nieskazitelne ego tak bardzo cierpi.
Dawno doszlam do wniosku ze swinia ma ludzkie oczy 🙂 staram sie nie jesc tych inteligentnych, umeczonych przez nasz gatunek stworzen.
No i znowu tekst The Best . I jak tu nie zaglądać codziennie Peps ? Czytam Twego bloga od miesięcy i jeszcze wszystkiego nie przeczytałam a tu codziennie coś nowego ,lepszego.
Dziękuje ,love , czeka na jeszcze więcej ❤️
<3
Cielak ma brązowe oczy.
Ale przed śmiercią – łzy mu z oczu lecą…
Taka karma?
nie, zwierzęta nie mają karmy, powoli ewoluuje ich świadomość naturalną dźwignią, gdyż są za mało inteligentne, wszystko musi być wszystkim, musi doświadczxyć wszystkiego. Te łzy to przyszła karma tych co ubijają w taki sposób
Te łzy to oznaka, że wydziela się pewna substancja do mięsa. Na tyle szkodliwa, że jedzenie surowego mięsa z krowy stopniowo będzie zatruwać spożywającego. Dlatego właśnie się piecze, dusi i gotuje mięso żeby toto zneutralizować.
i najważniejsze-wydzielanie tej substancji najprawdopodobniej boli zwierzę, stąd łzy.
Pytanie nie zwiazane z tematem, czy refluks ktory osiadl mi w gardle,krtani i rozpiera mi uszy wynika tez z niedokwasoty czy bardziej z sibo? Wlasnie zaleczam zapalenie zoladka i mysle co dalej robic.
Pepsi a co myslisz o sprawie z malutkim Alfim Liverpool? Jak nna to patrzec .przeraza mnie to bardzo. Mieszkam w Uk
Nie wspieraj uwagą takich spraw. Zacznij się budzić.
Pepsi, czy można się czuć złe w towarzystwie osob które wibrują nisko? Czy to ja wibruje niżej od nich? Czy to po prostu nie moje miejsce i lepiej odejść? Czy los chce mi coś pokazać? Obserwuje siebie od jakiegoś czasu i są takie grupy ludzi od których chce czmychnąć jak najszybciej, myślałam ze to po prostu introwertyk się we mnie odzywa ale to raczej coś na poziomie intuicji się do mnie wtedy odzywa… tak mi się wydaje. Ja wiem, ze znowu pytania, ze pewnie ego ale narazie chce je zaakceptować żeby trochę zmalało … 😉
Podziękuj ego, dzięki niemu rozumujesz. Ono Cię podkręca, tylko bądź czujna, gdy Cię wkręca. Jak się źle czujesz, odejdź,lub się zmień, jak to Twoi najbliżsi.
Takie wpisy lubię najbardziej! Dają mi pozytywna energię i silę. Dziękuję Pepsi!
<3
Lovciam, świetnie się czytało!
Cieszę się bardzo że jesteś, piszesz, uwielbiam Ciebie, Twoje podejście ?? mam jedno pytanie, trochę odbiegające od tematu artykułu xd od dawna mam problem z jelitami, lekarz zdiagnozowal u mnie IBS, o ile coś takiego istnieje, nie robiłam badań na celiaklie, ale ostatnio zauważyłam, że po zjedzeniu chleba, mam ostre biegunki następnego dnia, nie wiem co o tym myśleć, być może źle interpretuje to z szamka, jest coś co powinnam szczególnie szamac żeby pomóc organizmowi ? Ściskam mocno bardzo??
No a jesz ten gluten nadal?
przeczytaj to https://www.pepsieliot.com/30-dniowy-program-leczenia-nieszczelnego-jelita/
i może zrób sobie to uszczelnianie glutaminą?
https://www.pepsieliot.com/l-glutamina-czyli-protokol-testowania-glutaminy-przy-nieszczelnym-jelicie/
staram się nie, ale ciężko jest mi czasem, i tak dałam się ponieść, moja wina to