Na tym blogu z największym szacunkiem i serwilizmem traktuje się wszystkie osoby niepełnosprawne. Sprawne zresztą również.
Stres oksydacyjny objawy.
Każdego dnia Twoje ciało narażone jest na NEGATYWNE DZIAŁANIE WOLNYCH RODNIKÓW, które mogą istotnie przyczynić się do pogorszenia stanu zdrowia.
Wszystko dlatego, że stres oksydacyjny i stan zapalny to dwa powiązane czynniki w patogenezie wielu ludzkich chorób.
Z pewnością nie jest to informacja miła ani przyjemna, ale czym byłby ten tekst, gdybym nie miała niczego na osłodę!
Tym czymś jest identyfikacja skutecznego leczenia wykorzystująca synergię.
Znamy substancje, które owszem, skutecznie działają, ale dopiero w połączeniu nabierają synergicznej kosmicznej mocy.
Badanie opublikowane w magazynie BMC Complementary and Alternative Medicine (1) dowodzi, że POŁĄCZENIE GRZYBÓW REISHI Z CHLORELLĄ jest WYJĄTKOWO SKUTECZNĄ bronią przeciwko wolnym rodnikom i szkodliwym skutkom ich działania.
Właściwie dowiedziono, że połączenie właściwości przeciwzapalnych mieszanki chlorelli i reishi okazało się bardziej skuteczne niż działanie syntetycznych leków takich jak popularny deksametazon.
W chemii termin „rodnik” odnosi się do cząsteczki, atomu lub jonu z niesparowanym elektronem.
To sprawia, że rodnik jest wyjątkowo niestabilny.
Z natury atomy wymagają określonej liczby elektronów na swojej „powłoce”.
Brak elektronu oznacza, że powłoka jest niekompletna i w takim przypadku atom lub cząsteczka będzie musiała połączyć się z innym, aby otrzymać brakujący elektron.
Wolne rodniki powstają w organizmie w wyniku różnych procesów, w szczególności własnego metabolizmu.
Po prostu życie powoduje ich powstawanie.
Tak naprawdę są niezbędne dla zachowania równowagi i zdrowia, ALE BEZ PRZESADY.
Nic dziwnego, że skutkuje to różnymi problemami zdrowotnymi.
Co gorsza, wraz z wiekiem organizm traci naturalną zdolność radzenia sobie ze stresem oksydacyjnym.
W tym badaniu (1) naukowcy przyjrzeli się właściwościom przeciwutleniającym zarówno grzybów reishi, jak i chlorelli (C. vulgaris), a także ich właściwościom synergistycznym.
Polecam do tego przepisu:
100% Organiczne, sproszkowane grzyby Reishi This is BIO,
oraz 100% Organiczną Chlorellę This is BIO
Stres oksydacyjny – przeciwutleniacze
PRZECIWUTLENIACZE wspierają zdrowie, „oddając” elektrony potrzebne do stabilizacji wolnych rodników i przekształcania ich w nieszkodliwe substancje chemiczne.
Organizm może się następnie bez trudu ich pozbyć.
Już sama ich obecność zaburza stres oksydacyjny i przywraca równowagę w organizmie.
Z pomocą żywności bogatej w przeciwutleniacze!
A jeśli o tego typu żywności mowa, wróćmy do badania przedstawionego na początku tekstu.
Naukowcy analizowali pod kątem zdolności antyoksydacyjnych grzyby reishi i chlorellę.
Odkryto, że jeśli chodzi o te konkretne właściwości, połączenie substancji jest wyjątkowo skuteczne.
Mieszanka ekstraktów z chlorelli i reishi nie tylko ZWALCZYŁA STRES OKSYDACYJNY, ALE TAKŻE ZMNIEJSZYŁA STANY ZAPALNE W CIELE.
W tym stany zapalne wywołane przez wprowadzenie lipopolisacharydów (LPS), czyli endotoksyn wytwarzanych przez bakterie takie jak E. coli i Salmonella.
Odnotowano również, że ta mieszanka OBNIŻA EKSPRESJĘ MEDIATORÓW STANU ZAPALNEGO.
Organizm uwalnia je w obecności potencjalnych zagrożeń dla zdrowia i patogenów.
Co więcej, połączenie właściwości przeciwzapalnych chlorelli i reishi okazało się BARDZIEJ SKUTECZNE niż działanie syntetycznych leków takich jak popularny deksametazon.
Swoje odkrycie naukowcy podsumowali stwierdzeniem, że te dwa przeciwutleniacze SYNERGICZNIE działają jako potężny środek przeciwzapalny i zapobiegający stresowi oksydacyjnemu.
Co może pomóc nie tylko zapobiegać, ale także pomagać leczyć choroby wywołane przez te stany.
NIKT TUTAJ NIE NAMAWIA do niechodzenia do lekarzy, do niesłuchania lekarzy. Ani niczego NIE DORADZA!
Artykuł ma charakter czysto informacyjny! Jeżeli chcesz skorzystać z informacji w artykule, robisz to na własną odpowiedzialność!
Zanim cokolwiek przedsięweźmiesz zalecam: UDAJ SIĘ DO LEKARZA! Takie jest prawo!
Istnieje wiele rodzajów reishi, a najbardziej powszechne z nich mają miękką, przypominającą korek strukturę i kapelusz o kształcie podobnym do ucha w kolorach pomiędzy czerwono-pomarańczowym a brązowo-czarnym.
Grzyby te mają w swoim składzie cenne minerały takie jak mangan, magnez, miedź, cynk i german, witaminy (głównie witaminy z grupy B), a także 17 różnych rodzajów aminokwasów i polisacharydy, fitosterole oraz triterpeny.
Mają kwaśny, nieco drzewny posmak i zapach, dlatego tradycyjnie podaje się je w formie naparu lub ekstraktu.
W związku ze swoim statusem panaceum, obecnie grzyby reishi są szeroko dostępne na całym świecie i dostępne w przeróżnych formach, od suszonych grzybków po sproszkowaną formę i kapsułki.
Reishi, jako grzyby lecznicze mają, co oczywiste, wiele zalet prozdrowotnych. O niektórych zaletach nie można nawet pisać, bo grzyb to przecież nie może być na poważnie lek. Właściwie w ogóle nie może być lek.
Dlatego napiszę tylko jedno, a wiadomo jak wiele może się pod tym zawierać:
Grzyby reishi wydłużają życie.
I masz tam wszystko, czyli działanie antyoksydacyjne, i działanie antyzapalne (1), i nic więcej nie potrzeba wiedzieć.
Nawet otyłość i nowotwór o nieuprzejmych zamiarach, to stany zapalne.
Możliwości polisacharydów zawartych w grzybach reishi i innych składników jest nieocenione.
Te wyjątkowe molekuły wydłużają życie i zapobiegają powstawaniu nieprawidłowych formacji naczyń krwionośnych, które mogą prowadzić do zagrażających życiu guzów nowotworowych.
I tak dalej i tak dalej, jak w opracowaniu opublikowanym w lipcu 2023 (co ciekawe na Uniwersytecie Lubelskim) (2)
Jednak UWAGA!! NIE WOLNO łączyć Reishi z alkoholem (tutaj historia nieprzyjemnego przypadku (4))
Z tego badania dowiedzieliśmy się, że każda dodatkowa porcja owoców, którą dodasz do swojej codziennej diety,
może zmniejszyć ryzyko zachorowania na POChP, a w konsekwencji poważnego ryzyka.
To badanie NIE POTWIERDZIŁO skuteczności ani karotenu, ani warzyw, ani witaminy C.
Natomiast owoce i WITAMINA E jak najbardziej tak!
POLECAM NOWOŚĆ!
Naturalna WITAMINA E TiB!
Mikro alga chlorella jest jednokomórkowym zielonym glonem, rosnącym w najbardziej nasłonecznionych częściach zbiorników słodkowodnych.
Jest jednym z najstarszych organizmów żywych na Ziemi i stanowiła źródło pożywienia przez tysiące lat.
W chlorelli są białka, witamina C, witaminy z grupy B, beta-karoten, żelazo, magnez, kwasy tłuszczowe omega-3, chlorofil i kwas nukleinowy.
Chlorella nie tylko uzupełnia masę dobrego, ale także usuwa to co złe, ma bowiem zdolność oczyszczania organizmu z toksyn.
O chlorelli tak wiele powiedziano już na tym blogu, że po prostu przytoczę chociażby ostatni artykuł:
Chlorella, czyli rzecz o wielkiej mocy niewielkiej algi
Polecam moją rewolucyjną książkę „Leczenie dobrą dietą” (nowe wydanie) z autografem:-)
Źródła/Badania
Powiązane artykuły
Komentarze
Jesteś mądrą panną i wiesz już, gdzie NATURA schowała NAJWIĘCEJ WITAMINY C! Dodaj więc Camu Camu This is BIO do czwartej szklanki lub do zielonego szejka
Nie zaszkodzi zejść na Ziemię, przysiąść na krześle i wypić zielonego szejka z Camu Camu This is BIO!:)
W jakich dawkach zarówno reishi jak i chlorella ma działanie antynowotworowe?
„lewa stroną do lusterka” – prosze o interpretację
lekko, łatwo, prosto, bez nacisku, bez przymusu, jednym słowem lewą nogą do lusterka
I znowu te twierdzenie, że chlorella ma witaminę B12…
oczywiście, że ma, ale jest to analog B12, uznaje się, że nieprzydatny dla człowieka, chociaż nie do końca wszyscy się z tym zgadzają, natomiast inne witaminy z grupy B jak najbardziej tak, w tym kwas foliowy, czyli B9
A no tak, analog. Dzięki za odpowiedź 😉
czyli jak wcinam codziennie chlorelke z łyżeczki i zapijam wodą (2-3 szklanki) to jakbym wrzuciła łyżeczkę reishi do którejś z tych szklanek to właśnie będzie synergia?
tak
chllorelle i spiriuline nie wolno łączyć z wit c?? więc w takim razie proszę mi podpowiedzieć w jakim odstępie jedna z drugą nie koliduje?czy po spożyciu chlorelli i spiruliny za kilka h mogę brać c? i jeszcze z jakimi witaminami nie można ich mieszac?
Pozdrawiam :*
można łączyć, ba, algi zawierają witaminę C, tylko przy chelatacjach z metali ciężkich, gdy bierze się bardzo dużo alg lepiej nie brać antyoksydantów