Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
215 391 115
114 online
35 533 VIPy

Straszą w internetach, że wyginie zgonem klasa średnia

Ale Ty postaw na zdarzenia wewnętrzne i skok kwantowy

W związku z ogromną przepaścią liczebną i odwrotnie proporcjonalnie, jakościową, pomiędzy wysoce wykwalifikowanym twórcą nowych technologii, a średnim zjadaczem fastfoodu, w tym youtuberem, nie mówiąc o tiktokowcu, nastąpi ogromne zapotrzebowanie na kupopracę.

Technologie, podobnie, jak podczas XIX wiecznej rewolucji przemysłowej, pozbawią pracy rzesze, i dla nich, w związku z dowolnym dodrukiem, stworzy się dowolną ilość etatów kałopracy.

Wszystko będzie tylko korporacyjne, albo znowu państwowe, czyli korporacyjne. Za to powstanie jeszcze więcej miejsc właśnie pod gównopracę. Będzie jeszcze więcej pracowniczek i ków administracji, sanepidów, inspektoratów, policji. Zaś kontrolerów w autobusach będzie więcej niż pasażerów (być może wciąż w maseczkach).

Ale nie bój się, to nie będzie odgrzewana komuna, to będzie całkiem nowy pieróg, wygodny dla logiki, bo postwirusowy.

Dodatkowo ogromna ilość współczesnych amatorów z wyboru fekaliopracy sama się zatrudni na własnych fanpage w mediach społecznościowych. Bo komu by się chciało zaczynać trudne w penisa studia inżynieryjne, żeby projektować drony i inne strategiczne człony gospodarki? Skoro można za parę zeta kupić wirtualny poradnik, jak stworzyć własną markę z siebie samego i stworzyć z siebie samego markę.

Jak sprytnie przebrać psa za jaszczurkę i zdobyć ogromną klikalność? Jak shejtować inną markę, udając, że jedynie obnaża się prawdę dla dobra ludzkości? I co najważniejsze, będziesz mógł zarabiać krocie, ucząc innych jak inni mają stworzyć z siebie markę.

Czy w takim razie taka wizja zmieniającego się świata jest dla nas rzeczywiście czymś strasznym?

Moim zdaniem nic podobnego, ponieważ mamy kilka bardzo pomocnych narzędzi. W tym sito zrozumienia o co kaman.

Rzeszoto z nowymi otworami o imionach: odwaga, zuchwałość, temperament, pewność siebie, żar, rezon, zapał, heroizm, kuraż, hart ducha, buntowniczość, niezłomność, werwa i męstwo. Oraz ma się rozumieć, zawsze miłość i empatia.

Po pierwsze nie marnuj czasu na potwierdzenie swoich przekonań. Popraw jedynie swoją percepcję. Co z tego, że ogromne rzesze tak zwanych alternatywnych poświęcają masę czasu na potwierdzanie swoich przekonań, zostaw to im. Ty zacznij poprawiać własną percepcję.

Chciałabyś należeć do klasy średniej? Rili?

Przecież to smutny regiment osiołków w żłobie skazany na ciągłe wybory. Ogromna strata czasu. Czy wakacje na Malediwach i nowy leasing kredowego Cayenne coupe? Czy może Kalifornia, klasa ekonomiczna i elektryczny rower z karbonu w dwóch ratach? Nigdy i to i to i to. Zawsze na coś nie starczy kołdry, i co pomyślą dziani sąsiedzi?

Jeśli jedynie chcesz zdać test matriksowy, społeczny, w tym również alternatywny, to wiara w to, co mówią i pokazują inni, jest dobrym na to sposobem.

Ale gdy chcesz naprawdę wiedzieć, poznać, najpierw musisz odrzucić dogmat. Cudze dogmaty i programy, które wciskają Ci do głowy egregory, żeby jeść Twoją energię. Strach najprościej wywołać i najlepiej smakuje, niemęcząco.

Klasa średnia zniknie, bójta się!?

Przestraszyli Cię, że klasa średnie zniknie? A co jest fajnego w średniej klasie? W aspirujących nieszczęśliwcach, osiołkach przed żłobami? Co jest fajnego w ciągłym aspirowaniu wyżej i ścisku pośladów, żeby nie spaść niżej? Z dołu i z góry widzi się wszystko najlepiej, to najszersze perspektywy. Od dna można się odbić, z góry można szybować, tylko te pozycje są konkretne.

Oczy zamglone ciągłym niespełnieniem wyboru w morzu czerwonym vs oczy żywe z dna błękitnego oceanu i oczy szybującego po niebie kondora.

Można dokonać skoku kwantowego z dołu do góry, i będziesz szybowała. Ale jak Cię wciśnie w klasę średnią, przechlapane. Uwięzione. W czarnej dziurze klasy średniej.

Spójrz na PRAWDĘ.

Jeśli ją dostrzeżesz, będziesz wiedziała. Jeśli jej nie zobaczysz, nie będziesz wiedziała. Ale wytłumacz mi, dlaczego wolisz powiedzieć, że wierzysz?

Dlaczego Dalajlama się zapszczelił? Nie wiesz? Bo jest ufny, zaufał ludziom np. Jeśli wolisz wierzyć alternatywnym i swoim programom, że to zły człowiek, otrzymasz dogmat. A dogmaty są dla głupców. Wiara daje pewność siebie, a głupcy stają się niebezpiecznie pewni siebie. Niewiedza to największa siła, dlatego dałaś się wodzić za nos?

Bądź ŻYCIEM.

Postaw na zdarzenia wewnętrzne i skok kwantowy.

Będziesz mogła mieć co będziesz chciała, bo Wszechświat ma wszystkiego w brud. To jest wirtualna gra, a Ty projektujesz swoją rolę i jednocześnie ją obsadzasz. Zrobisz se myślami twórczymi hologram wszystkiego, tylko przestań tak chrapać. Uszy puchną.

Wszystko co jest, ma się stać, skoro się dzieje. Wszystko jest po coś. Jeśli rzeczywiście klasa średnia zniknie, odetchnij z ulgą. Kto by chciał przyznać się, że mieszka w Olkuszu (Olkuszanie wybaczcie, to dżołk!)? Wszyscy jesteśmy z boskiego Buenos Aires.

Jeśli klasa średnia NIE zniknie (raczej tak właśnie będzie), to drugie dobrze. Będziesz mogła podglądnąć, czy lepiej leczyć depresję w Dolce & Gabbana, czy w Leroy Merlin.

Jest tylko ta sprawa, że stan w którym teraz jesteś nie może dać Ci niczego innego ponad to, czym jesteś i co masz.

Aby zobaczyć w swojej przestrzeni rzeczywistości dużo dobrostanu trzeba już go mieć. Albo wizualizować go, aby podświadomość w niego uwierzyła. Dla niej jest ganc egal, czy to jawa czy sen, byleby tylko wbić jej to do łba powtórzeniami. Tak jak wierzy w cudze programy, które jej nałożono.

Dokonaj skoku kwantowego, to się stanie samo. Bo walka może i jest piękna, ale po stokroć piękniejszy jest brak walki.

Ludzie śpią, mówią, że cierpią, i naprawdę cierpią. I taki niskowibracyjny sygnał wysyłasz do serwerowni i dziwisz się, że ewolucja świadomości tak wolno pomyka.

Zmień nawyki, dostosuj się. Skoro nie projektujesz dronów, nie musisz zaraz zatrudniać się w administracji państwowej, żeby Ci zryli beret, omamili gównianą, ale gwarantowaną pensyją. Postaw na własną markę, olej strach, że nam klasę średnią zniszczą. Wszystko co się nie sprawdza i tak samo odpada. Pracownik, który słabo wypada w Twoich oczach, sam się zwalnia. Nie musisz niczego mówić. No i co z tego, że klasa średnia płaci duże podatki, skoro mamy światowy dodruk? Hi hi.

Zasada jest taka, gdy tylko potrafisz mieć nawet mały nałóg, będziesz potrafiła również wygrzebać z siebie pasję. Siedzi w Tobie na bank.

Jesteś nigdy nieskończonym życiem.

Na zawsze Twój Horry Portier

PS

Czy chciałabyś zapisać się na innowacyjny warsztat Pepsi Eliot w temacie, stworzenia własnej marki i skoku kwantowego z pominięciem klasy średniej?

PS

Przypominam o zapisach na darmowy szczyt podbudowujący ducha! Kliknij w link! i zapisz się

PS

Filmik na FB z dzisiaj w temacie


Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.


Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym wellness sklepie This is BIO


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej NIGDY nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

(Visited 210 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Katarzyna Zaleska 14 kwietnia 2021 o 14:47

    Boska Peps

  2. avatar Megmeg 14 kwietnia 2021 o 21:28

    Jak zawsze wpis przychodzi, kiedy potrzebuję odpowiedzi ?☺️?

  3. avatar Rozalia 14 kwietnia 2021 o 22:31

    Ja chętna na warsztaty ?kiedy ruszasz?

    1. avatar Pepsi Eliot 15 kwietnia 2021 o 03:17

      Po Flow Summit

      1. avatar Golffitnessireland 16 kwietnia 2021 o 07:24

        Właśnie się zapisałam ??

      2. avatar joa_hi 16 kwietnia 2021 o 16:03

        od wczoraj usiłuję się zarejestrować i nic! pokazuje 75% do rejestracji, a e-maili nie ma 🙁

        1. avatar Pepsi Eliot 16 kwietnia 2021 o 16:25

          w spamie szukałaś?

          1. avatar joa_hi 16 kwietnia 2021 o 18:56

            no tak 🙁 napisałam też na e-maila podanego na dole strony i też cisza 🙁 posprawdzam jeszcze

          2. avatar Pepsi Eliot 16 kwietnia 2021 o 19:30

            Setki ludzi pisze, nie jestem w stanie więcej pracować.

  4. avatar Matylda1 15 kwietnia 2021 o 11:13

    Chętnie wezmę udział w Twoich warsztatach. Nie mogę się doczekać Kochana. Ściskam.

    1. avatar Pepsi Eliot 15 kwietnia 2021 o 18:01

      <3

  5. avatar Elizka 15 kwietnia 2021 o 19:10

    Droga Kasiu-Pepsi,
    długo próbowałam ignorować te wszystkie teorie spiskowe nt. wirusa i okołopolityczne, czyli dotyczące nas ludzi.
    Pszczółki, sieci gie w tym nowa numer 5, jinwigilejszyn, zniszczenie klasy średniej. Ja sobie tak postanowiłam pojsc za radą madrzejszych ode mnie w temacie świadomości i całej duchowosci. Zajęłam sie sobą, jest fajnie, mimo tej całej sytuacji robie ciekawe rzeczy, ale czasem usłyszę lub awet przeczytam wiadomości i to wszystko mimo braku mojej uwagi sie dzieje. Może nie ważne sa dla mnie zakupy w galerii, choć do takiego teatru bym poszła, a nawet i poszlabym zwyczajnie pochodzić po sklepach. Liczy sie sam fakt wolnosci. A tu paszporty. Może do autobusu wejdę, ale być może nie pojadę za granicę bez testu lub pszczółki. Walka jest zła, ale widać gołym okiem, że ignoracja sytuacji wcale jej nie poprawia. Jeszcze kilka miesięcy temu nawet te internetowe tzw wróże i spiskowcy byli bardziej optymistyczni. Teraz jakby mniej. Nadal sądzisz, że pszczółek nie starczy dla wszystkich i obędzie sie bez paszportow, będą robić nam pod górkę a my mamy robić swoje? Mam takie wrażenie, że ludzie uśpieni (pewnie tak samo jak i ja) pójdą w to czasem i my będący na NIE będziemy musieli sie jakos złamać. Sama juz nie wiem co o tym myśleć. Pomóż mi ułożyć to w głowie.

    1. avatar Pepsi Eliot 16 kwietnia 2021 o 03:57

      Tak uważam. Nie będzie żadnych paszportów z przymusową pszczołą. Będą natomiast szczepionki w postaci tabletek do kupienia od ręki w aptece. Co roku nowe. Już są bardzo zaawansowane działania. Ludzie się sami będą zaopatrywać i sobie wezmą. Kto ma niby wtedy wydać decyzję? Być może na dłużej zostaną z nami maseczki w miejscach publicznych.
      Odstaw strony ludzi, którzy są ograniczeni do gadania co im ślina na język przyniesie, z wielu powodów. Klikalności, skłonności do podsycania strachu, ignorancji, niekochania ludzi, niezrozumienia. W każdej sytuacji można wymyślić coś takiego, że się zobaczy w tym sens, i powie „aha” i o to chodzi. Wysyłam Ci mnóstwo miłości.

      1. avatar Elizka 16 kwietnia 2021 o 05:13

        Szczepionka w postaci tabletki? Czy chodzilo Ci o lek po prostu?

        1. avatar Pepsi Eliot 16 kwietnia 2021 o 15:45

          Nie lek, szczepionka zestalona, tak jak można kupić szczepionkę w kapsułce na powracające zapalenia pęcherza. Na margi, nie działa.

      2. avatar GośćStrony 4 maja 2021 o 13:23

        Chyba potrzebny updejt, paszporty już są 🙂

        1. avatar Pepsi Eliot 4 maja 2021 o 19:14

          z przymusową? nic o tym nie wiem i nie chce mi się o tym gadać

          1. avatar Agunya 23 maja 2021 o 20:37

            Wlasnie czuje sie momentami jak Eliska pisze. Dochodza do mnie sluchy o paszportach i jak porwie mnie wahadlo, tak spadam daleko hen, az dna nie widac. Ale wracam, daje rade. No ale jak zyc mimo wszystko, jak podrozowac??? ? kto co robi ze swoim cialem jego sprawa, ale to co sie dzieje, przekracza wszelkie granice (i przeciez praw czlowieka tez). Co robic? Uciekac? Ale dokad? To nie rozwiazanie przeciez.

          2. avatar Pepsi Eliot 24 maja 2021 o 04:28

            Nie chcę o tym rozmawiać, bo to podbija ważność. Obserwuj po prostu siebie. <3

          3. avatar Agunya 24 maja 2021 o 07:44

            Wlasnie tak się staram. Obniżam waznosc, uchylam się, tłumie. Jak wszystko, i to minie. Ale fajnie by było się połączyć z podobnie myślącymi. Znaleźć sposoby na podróżozowanie w wolności. Fajnie, ze jesteś Pepsi. Dzięki Tobie biegam. Dużo dobra wysyłam ?

          4. avatar Pepsi Eliot 24 maja 2021 o 21:03

            a ja Tobie <3

          5. avatar Agunay 24 maja 2021 o 07:50

            No szukam patentu na to jak wyruszyć w podróż i nie podbijać ważności tego tematu? Co radzisz?

          6. avatar Pepsi Eliot 24 maja 2021 o 21:02

            podzielić podróż na etapy, wtedy umysł nie będzie przecież podbijał ważności wyjazdu do Pcimia, potem w Pcimiu troszkę dalej, w końcu oswoi się także z Paryżem 🙂 <3

  6. avatar agatadebska 16 kwietnia 2021 o 13:27

    Bardzo chętnie wezmę udział w warsztatach 🙂

  7. avatar Renata 16 kwietnia 2021 o 14:17

    No tak, ale czy człowiek zyjący np. w PRL mógł myśleć w ten sposób i wzbogacić się bez wyjeżdżania albo chodzenia na kompromisy z władzą?

    1. avatar Pepsi Eliot 16 kwietnia 2021 o 15:04

      A po co się nad tym zastanawiać? Pojawiają się zaraz bardzo niskowibracyjne emocje. Zastanów się co teraz możesz zrobić dla siebie, a przy okazji dla innych? <3

  8. avatar Tictac 16 kwietnia 2021 o 19:19

    dlaczego praca na etacie w administracji to gównopraca? A jak ktoś tam jest szczęśliwy? Dlaczego tak jedzie się tu eatowców? Znam projektantów dronów na etacie:-p. Pozdrowienia

    1. avatar Pepsi Eliot 16 kwietnia 2021 o 19:29

      Widocznie nie wyraziłam się jasno, abym została zrozumianą. Gównopraca nie, że dla zatrudnionego, ten może być w administracji państwowej i innych pracach przeszczęśliwy, tylko dla ludzkości. To są etaty, które będą powstawać, aby dać coś ludziom do roboty, gdy technologie je zastępują. A dodruk pozwala na takie działanie. No i są zawsze media społecznościowe, w tym absurdalne tik toki dla tych, którzy nie widzę sensu w inżynieryjnych studiach. Natomiast Ludzkość śmiało może się bez takiej pracy obejść. Natomiast bez twórców satelity w obecnych czasach nie. Producenci organicznego jedzenia, też na wagę złota. Ale już restauratorzy mniej. Etc.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum