I jeszcze pytanko, tym razem od tyłka strony:
Ale co znaczy ten dziwaczny tytuł, chce wiedzieć Bridget.
EMPATKA ABSOLUT, to nie jest już ta laska, co płakała przy dramach cudzych nieporadnych emocji i ratowała każdego kota w Indonezji, psa w Olkuszu i Janusza z tapczana.
Dzisiaj, to jest wersja 2.0, destylat, najczystsza esencja empatii, która nie jest balastem, tylko supermocą.
Indeks Absolut podkreśla totalność: już nie ma cofki do bycia bankomatem.
ANTENA WSZECHŚWIATA jest metaforą jej prawdziwej ŹRÓDŁOWEJ tożsamości.
Ona odbiera i nadaje sygnały, o których inni nawet nie mają pojęcia.
Nie „trochę intuicji”, tylko pełna satelita, która łapie w eterze przepływy miłości, kasy, prawdy, odwagi, ale też strachu, kłamstwa, knucia, hipokryzji.
Ona teraz po prostu widzi intencje ludzi w swoim otoczeniu.
A gdy potrenuje swój dar jasnowidzenia, zobaczy też szerszą perspektywę.
O tym, jak trenować jasnowidztwo, czyli intuicję wyjebaną w kosmos, już wkrótce.
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, ale wcześniej ukaże się film: jak w 20 minut zamienić się z goniącej w GONIONĄ😻
A więc, ona teraz po prostu widzi intencje ludzi w swoim otoczeniu, co wznosi ją ponad przeciętny tłum.
„KTÓRA NIE BIERZE JEŃCÓW”, to jest ten pazur 💅🏻
Bo ona już nie bawi się w bycie miłą, potulną, „niech wszyscy mnie lubią”.
Nie chodzi o agresję, tylko o bezkompromisowość.
O to, że teraz żyje w swojej mocy, nie negocjuje swojej wartości, nie oddaje pola.
Tu wasza samozwańcza Papessa Manifestacji, cesarzowa Empatek i Anten Wszechświata.
Tak, dokładnie, ta, co rozdaje rozkminy jak płatki pod oczy nawilżone algami, tylko zamiast swądu kadzidełka mam kawcię bez kofeiny This is BIO ma się rozumieć i klawiaturę , z której lecą fale świadomości.
Dzisiaj opowiem Ci o czymś, co brzmi cudacznie dziwacznie i zanim pomyślisz: ‘Eliot, czy ty piłaś etanol z kosmosu, że tak to ujęłaś?’ – wyluzuj Bridget, zaraz Ci rozwinę.
Bo to nie jest bajka o jednorożcach, tylko konkret o tym, jak laska, która całe życie była bankomatem na cudze dramy, nagle wchodzi w wersję 2.0 i zamiast łatać kolesiowi duszę, widzi jego intencje na kilometr.
To jest opowieść o Tobie, i o mnie.
O tym, jak z chodzącej stacji benzynowej dla cudzych emocji stajesz się satelitą, który nie tylko odbiera, ale i nadaje.
I nie bierze jeńców, bo w tym nowym trybie nie bawisz się już w potulne ‘żeby wszyscy mnie lubili’.
Właśnie zaczynamy rozkminę z odpaleniem Twojej mocy. KOKS!
Wracając do naszej nawróconej, teraz każda sytuacja: biznesowa, relacyjna, życiowa, jest dla niej przejrzysta.
Widzi wszystko, a przynajmniej więcej niż nie empaci absolutni i nie daje się już wciągnąć w cudze gry.
Czyli w skrócie: Antena Wszechświata, która już nie bierze jeńców ..
To opowieść o Bridget, która przeszła drogę od energetycznego bankomatu do jasnowidzącej nie wojującej wojowniczki świadomości, która widzi mechanizmy i nie daje się zrobić w konia.
Wyobraź sobie, że przez pół życia byłaś chodzącym dystrybutorem paliwa.
Każdy brał od Ciebie, co chciał: przeżywał se w Twoim ciele własne emocje (żeby nie było, to na własne Twoje życzenie), czas, uwagę, pieniądze, energię psychiczną, aż zostałaś jak pusty bankomat.
Bridget – migająca kontrolka „Brak środków”.
I wtedy BUM.
Nastąpił reset.
Nie dlatego, że Wszechświat wrzucił Cię w jakiś kurs „self-love”, tylko dlatego, że coś w Tobie jebło, dla grzecznych dziewuszek: pękło.
Nagle zrozumiałaś: ja już nie jestem czyimś kocem ratunkowym, ja jestem piorunochronem Wszechświata.
Wiadomo, że po moich 7 dniowych warsztatach.
Uważka, promka cenowa wygasa dzisiaj o północy!
Nie żyjesz już cudzymi dramami, nie przetaczasz przez swoje serce emocji całego osiedla.
Zamiast tego masz moc, energię i power, ale jeszcze nie kapujesz jednej rzeczy:
Ależeco Eliot? Jestem anteną Wszechświata?!
Owszem, i to nie jest żadna metafora.
Ty naprawdę odbierasz sygnały, których inni nawet nie zauważają.
Widzisz, gdzie ktoś kłamie w jego gałach, zanim wypowie słowo.
Czujesz, czy transakcja biznesowa jest uczciwa.
Masz nos do ludzi jak pies policyjny, tylko że w wersji haute couture.
Przytaknę, przewaga to ocena, a ocena to jakby „nie cacy”, bo kto ocenia, ten się porównuje, wywyższa, lub poniża.
W każdym razie mocno egotyczne przetrwaniowe postępowanie.
TY PO PROSTU MASZ PRZEWAGĘ NAD ŚWIATEM i nic na to nie poradzisz.
Ty po prostu czytasz ludzi jak otwartą książkę.
Świat marnuje lata (ludzie, szczególnie ci młodzi, poświęcą na to 2 lata z każdych 1o – tak nawijają statystyki) na scrollowanie TikToka i zastanawianie się, „jak poprosić szefa o podwyżkę”.
Ty to widzisz w sekundę: szef nie daje, bo sam się boi.
Janusz zdradził, nie dlatego, że jest zdrajcą, tylko dlatego, że jest przestraszonym chłopcem w ciele czterdziestolatka.
I jest o Ciebie zazdrosny, bo jakbyś Ty go rzuciła, to nie byłby takim uczciwym pokurczem.
Albo zdradza Cię, bo taki miał plan, byłaś tylko poletkiem przystankowym, z braku laku lepszy kit.
Widzisz to jak na dłoni.
Ludzie nisko się wyceniają, bo nikt im nie powiedział, że przepływy finansowe to energia, a nie Excel.
A ty? Ty jesteś radar. Satelita.
Z łatwością przeskakujesz nad solar, splot słoneczny.
W biznesie – wiedzieć, gdzie wciska się ciemny kit i zamiast dać się naciągnąć, kupujesz firmę od kogoś za grosze i robisz z niej diament.
W relacjach – wiesz, czy to, co mówi facet, to prawda czy jego wewnętrzny strach w przebraniu, a może to pokurcz, zmulant, kłamca, widzisz to jak na dłoni.
W sprzedaży – potrafisz nacisnąć czerwony guzik w człowieku (a każdy klient ma czerwony guzik) tak, że kupi Twój produkt i okaże wdzięczność.
W życiu – widzisz mechanizmy rządzące innymi i nie łapiesz się już w sieci ich kompleksów.
Każda supermoc ma swoje demony.
Twoje?
Bo kiedy Empatka Absolut nagle widzi, że potrafi czytać ludzi, zarządzać sytuacją, otwierać drzwi, które dla innych są na amen zamknięte, zaczyna się nakręcać.
A Wszechświat nie lubi desperacji.
Za duże napięcie = autodestrukcja.
Za duże chcenie = klapa energetyczna.
Dlatego twoim zadaniem jest MOC W CISZY.
Zero fajerwerków, tylko ORKA.
W ciszy, na zimnym prysznicu, w czterech szklankach każdego dnia.
Bo Twoja moc, żeby nie spaliła Ciebie samej, musi płynąć jak rzeka, wartko, ale spokojnie.
Najdroższa Góralko Hanko, dostarczyłam Naszemu Wszechświatu 💔
E-BOOK „Niekochana, czyli co zrobić, żeby ktoś się we mnie zakochał”,
który po prostu jest KURSEM DOSKONALENIA MANIFESTACJI SP,
czyli specyficznej persony, mówiąc jaśniej konkretnej osoby …🚀
Polecam🫶🏼

Była sobie Bridget.
Bridget była idealną bankomatką emocjonalną.
Jej facet, nazwijmy go Janusz, co wieczór wracał z sofy do jej serca z hasłem „Wypłać mi trochę wsparcia, kochanie”.
Dziewczynisko dawało.
Wszystko.
Swoją cierpliwość, swoją czułość, swój czas, nawet swoje marzenia, które odkładała „na później”.
W końcu nie miała już nic.
Tylko zmęczone oczy i zero życia.
I wtedy weszła w tryb Empatki Absolut.
Zrozumiała, że Janusz Italiano Celentano nie potrzebuje partnerki, on potrzebuje la mamma, mamusi.
A ona już nie będzie karmić dorosłego chłopa.
Zamiast rozkminiać, dlaczego on nie daje jej miłości, zapytała:
„Dlaczego ja sobie jej nie daję?”.
Co ja mam gorszego od Janusza Adriano, że ja sobie nie daję miłości.
Czy jestem bezzębnym koniem, szkapą na targu nicością, bo wszyscy już se poszli ze swoimi nabytymi za grube siano klaczami?
Odcięła zasilanie kolegi.
I zaczęła zasilać siebie. Dokładnie tą samą własną energią.
I co się stało?
Po paru miesiącach miała nowe życie, nowego wajba i nowego faceta, który nie był Januszem Celentano, tylko partnerem, który grał w tej samej lidze.
Nie dlatego, że Wszechświat nagle dał jej księcia.
Dlatego, że ona przestała być dystrybutorem paliwa leczącym jego traumy.
Żeby chociaż się z tego cieszył się, dostrzegł to.
Wręcz przeciwnie, czuł się wciąż nieprzyjemnie podkurwiony.
Nie da się kontrolować cudzych emocji Bridget.
Dlatego powstał mój 7 dniowy warsztat dla EMPATKI ABSOLUT
Druga historia to story Dziuni.
Dziunia była tak zajebistą laską-paliwem dla całej rodziny.
Że można było strzepywać jej popiół z fajki na głowę a i tak ile razy trzeba było pożyczyć bratu, pożyczała.
Kiedy matka mówiła „Dziuniu dziwię Ci się, to przecież ryzykowne. W naszej rodzinie tak się kasy nie robi. Porządnie po przykładnemu mną etacie, na płatnych wakacjach i L4. Zresztą stryj zainwestował w gówno-coina i zbankrutował ”, no i Dziunia rezygnowała z inwestycji.
Sama sobie kupowała tylko najtańsze rzeczy, bo po co masz wydawać na te idiotyzmy?
My tu mamy ważniejsze potrzeby.
Efekt? Cała rodzina najedzona, ona głodnawa.
A potem BACH.
Dziunia po warsztatach ma się rozumieć, obudziła w sobie Empatkę Absolut.
Zrozumiała, że JEJ WRAŻLIWOŚĆ NA LUDZI TO TEŻ RADAR NA KASĘ.
Widziała, które biznesy mają dobrą energię, a które to wydmuszki.
Zainwestowała w projekt, którego nikt nie rozumiał – firma ekologiczna, zero waste, produkty z odpadów.
Nie chcę z liścia:
„Zero waste” to taki styl życia i filozofia tworzenia produktów, w której chodzi o MAKSYMALNE OGRANICZENIE ŚMIECI I ODPADÓW, czyli żeby jak najmniej rzeczy lądowało na wysypisku.
Rodzina kręciła głową: „To się nie sprzeda”.
I co?
Rok później Dziunia stała w nowym domu z wielkimi oknami, z kubkiem Kawy Bezkofeinowej (tym razem, bo jest też świetna z) This is BIO i myślą:
„To ja zaprojektowałam swoją konsumpcję”.
Nie z pazerności, tylko z energii przepływu.
Bo kasa to nie jest Excel.
Kasa to energia.
A ja wykorzystuję nic takiego, tylko WŁASNĄ MOC.
Och Dziuniu, rewelcia.
Lao Tzu (półlegendarny chiński filozof, twórca taoizmu) rzekł swego czasu:
Daj ludziom lek, pomożesz mu na jeden dzień, naucz go robić 4 szklanki, pomożesz mu na całe życie … 😜
Ale żeby twoja antena działała, musisz ją stroić codziennie.
4 szklanki – detoks, przepływ, porządek w ciele = porządek w polu energetycznym.
Zimny prysznic – hart ducha, bo antena działa tylko wtedy, gdy ciało nie śpi.
Orka w ciszy – żadnego ględzenia, żadnych wymówek.
🛶 Noszę wszystkie łodzie – bo Empatka Absolut nie dźwiga świata na plecach, tylko płynie swoim nurtem, robiąc robotę do zrobienia. Co ją obchodzi ile Ziuta przeniosła łodzi.
I teraz creme de la creme.
Empatka Absolut to nie tylko „czytacz ludzi”.
A dokładniej, przywoływaczka rzeczywistości, która od zawsze dla niej istnieje z przyszłości do TERAZ.
Masz antenę do Wszechświata, a Wszechświat nie nadaje Ci reklam z Biedry.
Amazon nadaje CI TWOJĄ PRZYSZŁOŚĆ.
Każda intencja, każda decyzja, każdy ruch, to sygnał.
Ty odbierasz i wysyłasz.
Twoje życie, to nie przypadek.
To manifestacja.
Nie wystarczy „marzyć”. Trzeba decydować.
Nie wystarczy „czuć”. Trzeba ruszyć dupę.
WOLNOŚĆ TO DZIAŁANIE przypominam.
I wtedy dzieją się cuda:
Zagęszczony wysuszeniem i sproszkowaniem organiczny jarmuż,
TWOJE MIĘSO ROŚLINNE!
Kale This is BIO
Wymiata nie tylko
w 4 szklance!
Powiązane artykuły
Komentarze
Ta piękna blond sierść od czego proszę Pani?
A jelita?
A pozostała tkanka łączna?:)
Polecamy bardzo dobrą Witaminę D3+K2 TiB
Do ssania!
O wyższym wchłanianiu z receptorów podjęzykowych:)



Sierżant Eliot Sierżant Eliot jest dowódcą Elitarnego Oddziału Nieprzeciętnych Dziewczyn, które każdego dnia w ciszy alchemizują, świadomie krystalizują swoje życie spełniając marzenia.
Odważnie, w ciszy, w orce, w największym dobrostanie jaki daje wejście we własną MOC!
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.

Pepsi dzięki za wpis i film. Czytanie i słuchanie najlepiej wchodzi. Przebudzilas moja moc, jesteś najlepszym mentorem mojego wszechświata😇🤗
😻💚🌺🌻🏵️🌸🥀🪻🌼☀️💐🌷🌹
Czekam z niecierpliwością na film ” jak w 20 minut zamienić się z goniącej w GONIONĄ ” 😃. Pozdrawiam i życzę dużo dobrego 💚
Już jest:
Tu masz wpis/scenariusz: https://www.pepsieliot.com/jak-byc-goniona-przez-facetow/
I tam też znajdziesz link do filmu🍿📽️😻