EMPATKA, Jasnowidzka, Medium, Antena Wszechświata
Ale jeszcze nie rozumie swojego daru
Nie potrafi nim zarządzać
Wyrządza sobie krzywdę …
UWAGA! Będzie lokowanie produktu! Dodaję, że świetnego👋🏼
Jest sobie zabytkowe miasto, tramwaje wyją, children wesołe, grzechotki grzechocą, reklamy jarają się jak choinki na sterydach.
Gdzieś słychać spontaniczny rechot braci studenckiej i ich wciąż dziecinną pierdolingwę.
Ktoś kręci na plecach breakdance, mieszkańcy i turyści klaszczą.
A jednak w tym samym czasie ktoś czuje się jak koc z pralni, którego nikt nigdy nie odebrał.
Bulwiaste powietrze, spleen, spocone ściany bloków.
I w tym betonowym kabarecie dzieje się abstrakcja neurastenia.
Na ławkach poprzysiadały kobiety.
Siedzą, ich oczy nie błyszczą, ramiona zwisają, jak reklamówki po tanich zakupach.
Dłonie zimne, oczy zgaszone.
Suchy płaszcz, sucha dusza, sucha studnia.
Wyschnięte Bridget’s. Jakby ktoś odessał z nich życiową energię.
Empatki Absolut.
Bankomatki z pustym kontem.
Pokrowce na dawne kobiety.
Jasnowidzki, Medium, Anteny Wszechświata Ale jeszcze nie rozumieją tego daru Nie potrafią nim zarządzać Wyrządzają sobie krzywdę …
Żyły na emocjach chłopaków, mężów, matek, dzieci, psów, obcych kobiet w tramwajach.
Ba, całego plemienia Ziemian.
Czuły ból sąsiadki, co popija etanol w kawalerce.
Płakały łzami kota z Indonezji, którego nigdy nie zobaczą.
Rozdawały energię facetom, którzy nie odpłacili się nawet nizapominajką, nie mówiąc o minecie.
Ba, Januszy ta energia drażniła, była dla nich jak przepalona kawa: wypluli i poszli.
I tak, krok po kroku, wyssały się same do baterii z pojemnika na te zużyte.
Teraz siedzą na skwerach jak porzucone meble z IKEA, których nikt nie chce wynieść.
Przezroczyste.
Zbędne.
Zamulone w krajobrazie.
To Ty za chwilę.
Jeśli nic nie zmienisz.
Za moment Twoje ciało będzie tylko małą architekturą w krajobrazie miasta.
Bo one czują wszystko.
Absolutnie wszystko.
Ich nerwy to kabel HDMI podpięty do całego świata: wkurw szefa, płacz dziecka z wiadomości, smutek obcej kobiety w tramwaju.
Do psa, którego ktoś w Olkuszu kijowo słabo potraktował.
To są empatki absolutne
Mogą błyszcześ, świecić.
Mają moc absolutną.
Czytają ludzi bez słów, czują ich emocje szybciej, niż oni sami.
Dlatego powstał mój 7 dniowy warsztat dla EMPATKI ABSOLUT
Promka tylko do końca sierpnia br.
Anteny Wszechświata wyrządzają sobie krzywdę … robiąc za Atlaski
Nie wierzą że ktoś mógłby je kochać, wybrać, gdyby nie wzięły na plery bólu istnienia Wszechrzeczy.
Mgła spada na miasto, jak pled z Biedry.
Dzieci się śmieją, czarny kot przebiegł drogę kobiecie.
Jest ich coraz więcej.
Jasnowidzki suche płaszcze, puste ciała, puste, wydrenowane z kasy kieszenie.
Absolutne Bankomatki z pustymi zasobami …
Ich waluta, ich własna ENERGIA, była, ale się zbyła
Dawno wydana
Rozdając na lewo i prawo własne zasoby życiowe, w końcu wyczerpały się.
Ale wiesz, co jest w tym najbardziej perwersyjne?
Nikt nawet tego nie zauważa.
Ich dar, ich poświęcenie, ich łzy o trzeciej nad ranem yyy … nikogo nie uratowały.
Ani świata, ani kota, ani Janusza na sofie.
Ba, tamci nawet tej ich energii nie znosili. Odpychała ich.
Empatki absolutne włóczą się po ulicach miast i bezdrożach wsi, nawet nie śmiejąc nikogo poprosić o zwrot.
Wjeżdżam tu jak Papessa Manifestacji, Sułtanka Przepływów i Cesarzowa Hakowania Matriksu. Ale nie to jest najważniejsze.
Najważniejsze jest, że potrafię Cię przeprowadzić przez ciemny tunel „jestem pusta w suchym płaszczu” do światła „jestem Empatką Absolut i płynę”.
I robię to w swoim stylu, bez kotków na Instagramie, bez motywacyjnych naklejek na lodówce.
Moje 3xP to nie slogan, tylko tryb bojowy:
- Pokazuję Ci kroki – ale nie będę Twoją niańką. Sama musisz zrobić ruch.
- Pilnuję Cię, bo mam radar jak Sierżant – rozliczam, kiedy uciekasz w wymówki, ale też łapię, kiedy naprawdę potrzebujesz wsparcia.
- Popycham Cię do odwagi – żebyś przeszła z etapu „marzę” do etapu „robię i wreszcie widzę efekty”.
Mam teraz do Ciebie pytanko?
Nie masz tego dość?
Tej biedy energetycznej?
Żeby jeszcze to, co robisz działało, ale nie działa.
Naprawdę nie chcesz korzystać samej z tej wyjątkowej mocy energetycznej, jaką posiada Empatka?
Empatka Absolut to Bogini, Jasnowidzka, Wszechczująca, Medium, Antena Wszechświata.
Wszechświat nie potrzebuje Atlasek.
Masz dar, dlaczego z niego nie korzystasz?
Nie chcesz tworzyć własnych przepływów energetycznych, transformować własnej waluty jaką jest Twoja energia w przepływy finansowe?
Przekształcać energię (energia nigdy nie ginie) jedną w drugą, potencjalną w kinetyczną i odwrotnie, zamiast rozdawać ją bezzwrotnie każdemu?
Chcesz sunąć przez miasto trzeszcząc na każdym zawiasie, jak pusty dystrybutor paliwa?
Empatka nie filtruje
Nie ma wbudowanej tarczy ochronnej
Ba, Bridget uważa, że wyznaczanie granic byłoby źle widziane, zarówno na sofie, jak i na mieście.
Wiec nie wyznacza żadnych granic, bo może zostałaby ukarana: nie wybraniem jej, nie kochaniem jej.
Każdy ból, każdy lęk, każda zaistniała rozpacz w kosmosie przelewa się przez jej system nerwowy.
I nikt jej o to nie prosi. Nikt nie chce tego poświęcenia.
Jej dar wręcz odpycha. Wrażliwość drażni. Jej święta obecność męczy i wkurwia.




















Pepsi, może nie na temat ale przyszlo mi w miedzy czasie do głowy.. jesli wysyłam zamowienie do wszechświata na sp, wchodzę w orkę w ciszy, we flow.. odpuszczam.. sp pojawia się Ale bez większego rozwoju sytuacji.
Czy mozna założyć ze dusza wie lepiej i nie chce zmanifestowac sp bo nie pasuje do nowego płaszcza tozsamosci?
Czy to ja wszystko kreuje?
Goddard mówiłby: to Ty kreujesz całość.
Twoja wyobraźnia jest jedynym źródłem i scenariuszem. Jeśli manifestujesz SP (specific person), ale sytuacja nie rozwija się tak, jak chcesz – to znaczy, że w Tobie nadal siedzi niewidoczny program: może wątpliwość, może przekonanie, że „to za piękne, żeby było prawdziwe”.
SP nie rozwija się, bo Ty nie zmieniłaś jeszcze w pełni swojego „płaszcza tożsamości” (identity).
Niby jesteś w orce w ciszy i flow, a wkrótce podważasz wiarę w to, że jesteście już razem.
On reaguje jak echo Twojego stanu.
Abraham Hicks natomiast powiedzieliby: Wszechświat zawsze odpowiada na Twoje zamówienie, ale TY MUSISZ UTRZYMAĆ WIBRACJĘ TEGO, CZEGO CHCESZ. Jeśli SP pojawia się, ale nie ma flow, to znaczy, że Twoja wibracja nie jest stabilna w „wersji Ciebie, która już jest w tej relacji”. I że Wszechświat może mieć lepsze dopasowanie do Twojego nowego ja. To nie kara, tylko prowadzenie.
Ale Ty twierdzisz że jesteś we flow, ale jakbyś była już tą osobą która ma obok siebie tego kolesia, to musi być już inna osoba, bo od tamtej tożsamości sobie poszedł, to byś go zobaczyła obok siebie.
I teraz odpowiedź właściwa na Twoje pytanie.
Czy to dusza wie lepiej? – Tak, można tak to ująć. Dusza (czyli Twoje wyższe ja) nie będzie pozwalało na przyklejenie starego puzzla do nowego obrazu.
Jeśli Twój płaszcz tożsamości zmienił się, a SP pasuje tylko do starej wersji Ciebie, to Wszechświat (czyli Ty na wyższym poziomie) nie wpuści Cię w coś, co nie rezonuje.
Czy to Ty kreujesz? – Tak. Ale nie z poziomu małego ja, które się upiera i „ciągnie” SP, tylko z poziomu całości.
Ty jako świadomość wybierasz doświadczenie, a Wszechświat gra w odpowiedzi.
Możesz więc przyjąć obie perspektywy naraz:
Goddard → SP nie odpowiada, bo Twoja wyobraźnia nie jest jeszcze zsynchronizowana z pełnym stanem „kochanej i wybranej kobiety”.
Abraham → Wszechświat mówi: „kochana, coś lepszego już czeka, a Ty jeszcze się upierasz przy tej starej opcji”.
Rozwiązanie:
Zamiast wpatrywać się w SP, wróć do tego, co naprawdę chcesz czuć – bycia wybraną, kochaną, ważną.
Jak to już żyje w Tobie, to SP albo się zsynchronizuje i wypełni tę rolę, ALBO PRZYJDZIE KTOŚ, KTO ZROBI TO NATURALNIE.
Polecam moją Niekochaną 💘 : https://sierzanteliot.com/produkt/e-book-niekochana/
Dziękuję za obszerną odpowiedź. Inspirujesz 🖤🤎🤍