ściskam Cię Italiano i życzę wszystkiego co najlepsze 😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Nie sposób zagłębić się w fascynujący świat przeciwutleniaczy nie rozmawiając wcześniej o wolnych rodnikach. Inaczej cała nawijka o zbawiennej mocy przeciwutleniaczy trochę nie ma sensu. Słowo „zbawienny” nie znalazło się tu zresztą przypadkowo, bo z wolnych rodników są niezłe diobły. Zanim więc porozmawiamy o tym co za cuda czyni w ciele glutation i inne przeciwutleniacze, wytłumaczę powód, dla którego ciału są one w ogóle potrzebne.
Wolne rodniki, a właściwie wolne rodniki tlenowe to nic innego jak atomy, które nie mają pary. Zazwyczaj każdy atom tlenu ma na swojej ostatniej orbicie parzystą liczbę elektronów. Czasem może zdarzyć się jednak, że jeden elektron gdzieś się „zgubi” na skutek czego atom straci równowagę. Wówczas zacznie poszukiwać w najbliższym otoczeniu brakującego ogniwa odbierając go pierwszemu napotkanemu prawidłowemu atomowi. Wówczas okradziony atom sam staje się wolnym rodnikiem powtarzając cały proces. Tyle z telegraficznego skrótu.
Dlaczego to ważne? Ot, molekuły te są zdolne do uczestniczenia w reakcjach chemicznych odgrywających znaczącą rolę w metabolizmie i starzeniu się organizmów żywych. Czyli na przykład ludzkich. Oznacza to, że mogą osłabiać ściany komórkowe, zakłócać DNA i upośledzać mitochondria, czyli centra energetyczne komórek ciała. Uszkodzenie to, nazywane stresem oksydacyjnym, prowadzi do zmian takich jak powstawanie zmarszczek, spadek zdolności poznawczych i przewlekłe choroby. Niestety wolne rodniki są generowane przez wszystko, od zanieczyszczeń powietrza do promieni słonecznych. Nawet oddychanie przyczynia się do ich powstania i nie da się ich uniknąć. Na szczęście są przeciwutleniacze!1
Tak jak wolne rodniki naturalnie występują w organizmie człowieka, tak występują w nim przeciwutleniacze. Jeśli równowaga między nimi jest zachowana, nie mamy się czym martwić. Niestety system obronny ciała działa tym gorzej, im gorzej funkcjonujesz. Dieta, palenie papierosów, stresujący tryb życia, brak ćwiczeń, zanieczyszczenia w chemii i kosmetykach codziennego użytku, toksyny, zanieczyszczenia środowiska: to wszystko czynniki zwiększające stres oksydacyjny i zmniejszające działanie przeciwutleniaczy. Część z przeciwutleniaczy jest produkowana przez ciało, a część pochodzi z Twojego talerza. Są one najskuteczniejszym systemem ochrony przed wolnymi rodnikami, które neutralizują i które powstrzymują przed „kradzieżą” elektronów z komórek ciała. Właściwie potrafią one powstrzymać nawet 99% rodników uszkadzających komórki!1 Jednym z takich przeciwutleniaczy jest glutation.
Glutation jest obecny we wszystkich komórkach Twojego ciała. Produkuje go wątroba, czyli główny filtr oczyszczający organizmu. Glutation podkręca system odpornościowy, spowalnia starzenie, przeciwdziała toksynom każdego rodzaju i poprawia ogólne funkcjonowanie psychiczne i fizyczne organizmu. Tak jak inne antyoksydanty, glutation pomaga zwalczyć wirusy i infekcje oraz unieruchomić toksyny. Tym samym obniża ładunek stresu i napięcia w Twoim ciele. Niestety przez czynniki środowiskowe, takie jak m.in. zanieczyszczenia, pestycydy i herbicydy, metale ciężkie czy emisja spalin, endogenna (tj. wytwarzana wewnątrz Twojego ciała) produkcja glutationu zmniejsza się. Jego produkcja obniża się także wraz z wiekiem oraz powodu długotrwałego stresu, przez choroby i urazy.2,3
Według badania z 2009 roku opublikowanego w magazynie Autoimmunity Reviews, glutation może pomóc regulować stany zapalne poprzez stymulację lub hamowanie odpowiedzi zapalnej ciała.4
Badanie wykazało, że synteza glutationu poprawiona przez wyższe spożycie cysteiny w diecie może pomóc w rozwiązaniu problemów zdrowotnych związanych z wiekiem, ponieważ ma korzystny wpływ na zdrowie mięśni i naczyń krwionośnych, gęstość kości oraz funkcje poznawcze.5 Co więcej, choroby neurodegeneracyjne, takie jak choroba Parkinsona i Alzheimera, powiązane są ze stresem oksydacyjnym i obniżonym poziomem glutationu.6,7 Zwiększenie spożycie tego przeciwutleniacze może pomóc spowolnić te zaburzenia lub wpłynąć na poprawę stanu chorego.8,9
Zgodnie z badaniem z 2013 roku, opublikowanym w Biochimica Et Biophysica Acta, glutation może pomóc w walce z infekcjami drobnoustrojowymi, wirusowymi i pasożytniczymi, jednocześnie wzmacniając funkcjonalną aktywność komórek odpornościowych i poprawiając odporność wrodzoną i adaptacyjną.10
Badania wykazały, że zwiększone spożycie glutationu może zmniejszyć ryzyko ataku serca i innych chorób układu sercowo-naczyniowego. Wynika to z faktu, że chroni tkanki serca przed działaniem stresu oksydacyjnego.11,12
Badanie z 2017 roku opublikowane w magazynie Clinical, Cosmetic and Investigational Dermatology wykazało, że zredukowane i utlenione formy glutationu mogą pomóc zmniejszyć widoczność zmarszczek i poprawić elastyczność skóry.13 Dodatkowo glutation może wpłynąć na łuszczycę, chorobę autoimmunologiczną powiązaną między innymi z większym poziomem stresu oksydacyjnego i stanami zapalnymi. Badania wykazały, że poziom glutationu podniesiony z pomocą izolatu serwatki może być pomocny u pacjentek i pacjentów z łuszczycą.14
Badanie wykazało, że glutation może pomóc podnieść poziom czerwonych krwinek u osób, które cierpią na przewlekłą niewydolność nerek i są poddawane hemodializie. Czyni go to użytecznym związkiem w leczeniu niedokrwistości u osób z chorobą nerek.15
uściski:)
Emanuela Urtica
Kreatorka, oldschoolowa hodowczyni roślin, podróżniczka żyjąca w zgodzie z naturą, roślinożerna. Z misją dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniami. Autorka na blogu Pepsi Eliot.
Źródła:
(1) ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3249911/
(2) medicalnewstoday.com/articles/323936.php
(3) ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4684116/
(4) ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19393193
(5) ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26362762
(6) ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4840676/
(7) ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC161361/
(8) ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24496077
(9) ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24496077
(10) ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23089304
(11) nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMoa030535#t=article
(12) journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0004871
(13) ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5413479/
(14) ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24155989
(15) ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1501736
Powiązane artykuły
Komentarze
Hej Pepsi jak mogę sobie pomóc przy fibromialgii. Obecnie stosuje leki zwiotczajace mięśnie, jednak mało co pomaga. Rano zażywam green&fruits tran I Wit D3+K2 wieczorem magnez, witamina C +kolagen. Codzienne kąpiele w soli epsom, spacery i akupresura. I nic się nie dzieje, żadnych zmian, nic…
Bardzo pomaga wirarianizm, spróbuj
Pepsi szacun za liposomale bez alkoholu ?bardzo się z tego cieszę i na pewno skorzystam?
też się cieszymy 🙂
Kochana!
Czytam Cię namiętnie, z wielką przyjemnością i z ogromną sympatią.
Powiem wprost: kocham Cię 🙂 i nie ma dnia bez Pepsi !!
Gubię się w suplementacji, wszytko jest ważne, potrzebne, niezbędne i kuszące wręcz i już nie wiem co z czym powinnam spożywać.
Piję 4 szklanki. Do 4 dodaję : 4 green, maca, kolagen, żurawinę lub acai, trochę siarki, kelp i hemp protein. Do tego biorę : witaminę C, green & fruit , omega 3 i na koniec D+ K2.
No i mam pytanie:
Czy do tego mixa mogę dołączyć witaminę A i kompleks B ?
Czy jeszcze mogę dodać chlorellę i spirulinę , żeń- szeń, glutation, babkę płesznik ?
Czy coś jeszcze powinnam zażywać w ramach profilaktyki ?
Mam sentyment do oleju z wiesiołka- lubię jego smak i piję 1 łyżkę dziennie.
Popołudniu piję siemię lniane ( zmielone ) z wodą + twoją żurawiną.
Piję zakwas z buraków oraz jem dużo kiszonek jako probiotyki.
Dodam, że wyniki mam ok.
Biegam, jem i pracuję coraz zdrowiej 🙂
Nie jestem na 811 ale unikam mięsa, chleba i cukru.
Będę wdzięczna za podpowiedź i bardzo, bardzo ściskam 🙂
nie dodawaj A gdy bierzesz Greens & Fruits TiB, tam jest dużo A, B complex też nie, możesz ew. B complex naprzemiennie, co drugi dzień, albo dopieor jak skończysz kurację. Kochana wszystko robisz świetnie, naprawdę nie trzeba być na 811, żeby świetnie się czuć i być zdrową, dieta śródziemnimorska, słońce, radosne diety, które działają <3 ściskam,
dziękuję 🙂
radosne diety- jak pięknie to brzmi i tak jest 🙂
Do 4 szklanki dodaję : 4 green, maca, kolagen, żurawinę lub acai, trochę siarki, kelp i hemp protein. Do tego biorę : witaminę C, green & fruit , omega 3 i na koniec D+ K2.
Kiedy wjechać z chlorella i spirulina , żeń- szeń, glutation, babkę płesznik ? Oddzielić je od 4 szklanki i zażywać w innej porze ? Kiedy?
I jeszcze o magnez zapytam- piję z 2 szkalnką, codziennie dorzucam do kąpieli szklaneczkę – czy jeszcze dodatkowo zażywać CYTRYNIAN magnezu ?
ściskam bardzo mocno 🙂
Wystarczy magnezu, możesz zamiennie zamiast proszku, brać 2 kapsułki cytrynianu i popijać 2 szklanką, no i do kąpieli wieczornej tak. Chlorella i spirulina, gdy chcesz więcej wziąć niż w postaci 4 Greens. Algi w godzinach”dolanczowych”, a nie wieczornych, chyba, że jesz jakąś rybę i chcesz zabezpieczyć się (ew. rtęć, kadm?), to wtedy możesz 2 tabletki po kolacji. <3
pięknie dziękuję 🙂 !!!!