Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 982 966
120 online
35 456 VIPy

Lęki, ataki paniki. Co mam zrobić, gdy naturalne metody nie działają?

Najgorsze objawy nerwicy lękowej.

„Naszą największą bronią przeciwko stresowi jest umiejętność wyboru jednej myśli nad drugą”  William James 

Nerwica lękowa, to całkowite podporządkowanie się lękowi

Jest to podporządkowanie tak silne i podświadome, że ataki paniki potrafią naprawdę zaskoczyć. Podobnie, jak wyuczona podświadomość naciśnie hamulec w samochodzie, zanim pomyśli głowa.

Osoba, która w lękach przebywa, w tym czasie nie może być kreatorem swojej rzeczywistości. Zajmuje się chorobliwie PRZESADZONĄ REAKCJĄ na to, co do niej napływa, czy z zewnątrz, czy od swojego ego.


Oświadczenie!

NIKT TUTAJ NIE NAMAWIA do niechodzenia do lekarzy, do niesłuchania lekarzyAni niczego NIE DORADZA!

Artykuł ma charakter czysto informacyjny! Jeżeli chcesz skorzystać z informacji w artykule, robisz to na własną odpowiedzialność!

Zanim cokolwiek przedsięweźmiesz zalecam: UDAJ SIĘ DO LEKARZA! Takie jest prawo!


Komentarz

Pepsi, czemu jest tak ze jak zaczynam mieć poczucie że jest lepiej, że zaczynam z tej nerwicy wychodzić przychodzi jeszcze gorszy lęk, który kładzie mnie na kolana i powoduje myśl, że nie dam rady, że zwariuje, umrę, że nie wytrzymam.

Byłam kilka lat, już drugi raz z przerwą, na leku anty lękowym. Lęk nie zniknął, ale dało się żyć, bez tego co jest teraz. Odstawiłam 3 mce temu. Powoli wracało, po kropelce.

3 tyg temu na całego. Walczę.

Nawet było już kilka dni lepiej. Ale teraz masakra.

Biorę Twoje suple. Magnez, Omega, D3 z K2, oraz B compleks. Łykam tabletki z melisy doraźnie. Zaczęłam biegać 3 tyg temu. Codziennie. Banany. Odstawiłam gluten.
Dużo zmian.

Szło ku dobremu, a tu znowu dno …, strach wielki, brak panowania nad myślami …. Help

adaptogen Maca

Najgorsze objawy nerwicy lękowej

Czyli jesteś w EMOCJACH PRZETRWANIA, wywołując czerwone procesy ciała. Wydaje się to nielogiczne, ale chodzi tylko o przyspieszenie decyzji, „wiać, czy bić się”. Tyle, że nie ma tygrysa w realu. Jest lęk przed wyimaginowaną przez ego śmiercią.

Sporo pracy przed Tobą, ale da się.

Naturalne metody działają, lecz. Jedno, to dostarczyć ciału składników odżywczych, żeby zaburzony cykl metylacji, odwodnienie (jakże ważne 4 szklanki), czy braki witaminy słońca, albo kwasów antyzapalnych Omegą 3 nie podsycały neurozy. To wszystko robisz, i bardzo dobrze.

Żeby nie zagłębiać się zbytnio w nomenklaturę jakby naukową i mało zrozumiałą. Chodzi o to, że autonomiczny układ nerwowy kontroluje układ limbiczny. Ten tak zwany mózg gadzi „przeżyć, wyżywić się”, to centrum Twoich emocji. To się dzieje poniżej poziomu Twojej świadomości. Gdy pojawia się lęk, jest to emocja, przez którą aktywujesz swój mózg gadzi (układ limbiczny), a on tworzy odpowiednie substancje odpowiadające lękowi. W ten sposób organizm otrzymuje koktajl alchemicznych eliksirów i od ciała i od umysłu. W rezultacie pod względem emocjonalnym, ciało staje się umysłem.

Oczywiście to nie mogą być dowolne emocje

To muszą być właśnie egoistyczne emocje przetrwania (przypatrz się mojemu rysunkowi).

To one wytrącają ciało i mózg z naturalnej równowagi. Są to szuje (nazwa robocza, bo i tak trzeba je zaakceptować:), które nie zasygnalizują odpowiednich genów do utrzymania optymalnego stanu zdrowia (zielone procesy ciała). Postąpią wręcz odwrotnie, włączą w układzie nerwowym tryb „bij się, albo zwiewaj”.

I to właśnie dzieje się w Twoim przypadku, tracisz w ten sposób energię potrzebną Ci do wyleczenia.

A teraz im bardziej stajesz się niecierpliwa, i rozżalona na siebie dosypujesz rozpałki. Osępiała na ten strach (inni tak nie mają, to niesprawiedliwe), zmagasz się, chcesz siłą (przecież TYLE ROBIĘ) spowodować pożądany skutek. Nawet jeśli nie do końca zdajesz sobie sprawę z tego co robisz. Że wywierasz aż taką presję.

Niech ilość Twoich poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)


W TEN SPOSÓB NIE WYCHODZI SIĘ Z NERWICY LĘKOWEJ. Nie robi się też w ten sposób przepływów finansowych, ani nie wchodzi w fajne związki. W ten sposób robi się coraz więcej czerwonych procesów w ciele, kortyzol, cukier, cholesterol, ciśnienie, nerki, wątroba, pęcherz, serce. KWASICA UKŁADOWA.

No dobra, ale to ewentualnie dopiero za WIELE LAT, gdy niczego nie zmienisz. Najsłabsze ogniwo (nerwica żołądka, nerwica serca, wegetatywne problemy narządów) może wykazać się chorobą somatyczną.

A wcześniej dłuuugo ciało TYLKO UDAJE chorobę, bo reaguje tak jak chce umysł gadzi i jego program: Twoje ego.

Dotarło do Ciebie? Nie umrzesz, bo ciało tylko UDAJE CHOROBĘ, bo tak ciału każe umysł!

To jest samolubne, opuść ten styl myślenia gadziego! To nie Twój styl!

Silna nerwica lękowa forum

Potrzebujesz NOWYCH INFORMACJI dla mózgu, aby przeprogramować swoje geny!

Wdzięczność jest jedną z najsilniejszych emocji, wzmacniających Twój poziom sugestywności. Na razie jesteś zbyt analityczna.

Bieganie pomaga bardzo, ale głównie wtedy, gdy przestajesz oczekiwać.

W naszej grze, wszystko jest na odwrót, pomimo, że podobne przyciąga posobne.

Prawo przyciągania (DZIAŁA ZAWSZE), daje Ci więcej braku, gdy mówisz, że chcesz coś mieć, bo jesteś w braku. Każde oczekiwanie na coś działa, jak placebo. Masz intencję, żeby coś mieć, bo tego nie masz, MASZ TEGO BRAK! Spokoju, pieniędzy, ciszy, dobrego sąsiada, kasy, partnera, zdrowia i otrzymujesz dokładnie to, o co prosisz: WIĘCEJ BRAKU!

Najgorsze objawy nerwicy lękowej

Zacznij być wdzięczna za coś CZEGO JESZCZE NIE MASZ

Ponieważ zwykle dziękujemy za coś, co się wydarzyło.

Jeśli wyzwolisz w sobie uczucie wdzięczności (to tylko siła Twojej sugestii, trenuj to podwyższając wibracje przykładowo bieganiem).

A więc JEŚLI WYZWOLISZ w sobie SUGESTYWNE uczucie wdzięczności przed KONKRETNYM ZDARZENIEM, jak:

  • Cudownie, że atak paniki nie nastąpił,
  • Albo świetnie, że był taki malutki i załatwiłam sprawę kilkoma „oddechami na 4”.
  • Albo byłam naprawdę odważna dzisiaj.

Wówczas Twoje ciało (jak i nieświadomy umysł) ZACZNIE WIERZYĆ, że to wydarzenie już miało miejsce, ale dzieje się właśnie teraz.

Wdzięczność jest nieodłącznym elementem otrzymywania czegoś dobrego

Gdy regularnie będziesz trenowała wdzięczność, umysł przestanie produkować pewne substancje chemiczne dla ciała. Które to substancje w konsekwencji wywołują ataki paniki w umyśle i w ciele, pomimo tego, że Twoje CIAŁO JEST ZDROWE.

W Twoim genotypie pojawią się nowe białka, przeprogramowane.

Medytacja aktywna wywołana bieganiem jest najprostszą formą aktywowania coraz niższych fal. Niskie, coraz niższe beta, potem alfa (jak zabawa dziecka), czy jeszcze niższe theta (pół jawa, pół sen – marzenia).

I stajesz się po prostu człowiekiem bez ataków paniki

A jakby się jeszcze jakiś mikron pojawił, to jedynie będziesz sobie wdzięczna za pieprzyk przypomnienia.

Źródła:

  • „Efekt placebo” dr Joe Dispenza
  • „Biegam bo muszę” Pepsi Eliot

(Visited 11 644 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Mała Mi 7 grudnia 2021 o 13:34

    Dziękuje Ci! Za to wsparcie.
    Tego potrzebowałam.
    Bardzo mi pomogłaś.
    Jest jak piszesz.
    Love

    1. avatar Pepsi Eliot 7 grudnia 2021 o 14:04

      dasz radę Kochana <3

      1. avatar Krawczyk 8 grudnia 2021 o 20:21

        Dziękuję za ten wpis!!!!!

  2. avatar Kasia Fi 7 grudnia 2021 o 18:51

    Pi

    1. avatar Kasia Fi 7 grudnia 2021 o 18:52

      Miało być: PIĘKNE!
      I: DZIĘKUJĘ PEPSI!

      1. avatar Pepsi Eliot 7 grudnia 2021 o 18:57

        <3

  3. avatar Kasiula 7 grudnia 2021 o 19:24

    Rzeczywiście stół pornografią to jest jedno wielkie gówno, jeden profesor neurobiologii (nie pamietam teraz nazwiska) powiedział że „uzależnienie od pornografii jest porównywalne do uzależnienia od twardych narkotyków. W wyniku oglądania pornografii wytwarza się duża ilość dopaminy która powoduje że włókna nerwowe sklejają się i jest to proces nieodwracalny”

  4. avatar Hipciotamek 7 grudnia 2021 o 23:59

    Świetnie to ujęte, naprawdę sztos

    1. avatar Pepsi Eliot 8 grudnia 2021 o 17:23

      <3

  5. avatar FanPepsinki 8 grudnia 2021 o 06:51

    Nikt nie potrafi tego lepiej opisać niż Pepsinka 🙂 Kocham Cie za to i za wszystko

    1. avatar Pepsi Eliot 8 grudnia 2021 o 17:22

      loovee

  6. avatar Sprite 8 grudnia 2021 o 15:27

    „Słonioga z trzeciej A, znerwicowane, wylęknione, ba, spanikowane samotne grube dziecko przebiegło maraton w wieku przedemerytalnym.”
    kurcze Pepsi … mocno szczere… piszesz czasami o tym co było przed i o swojej drodze po, ale to co dziś mocno mnie ujęło… kurcze Pepsi gratuluję !

    serdeczne serdeczności a Autorce komentarza na kt opierasz dzisiejszy wpis życzę z serca odwagi i wytrwałości 🙂

    1. avatar Pepsi Eliot 8 grudnia 2021 o 17:19

      wysyłam miłość

  7. avatar Jonii 8 grudnia 2021 o 16:19

    Pepsi a co poradzić na nadwrażliwy układ nerwowy, który stał się jeszcze bardziej rozchwiany na skutek brania w przeszłości SSRI? Praktycznie co kilka dni muszę brać chociaż odrobinę psychotropa, bo bez tego jestem nienaturalnie pobudzony, zaniepokojony i nie mogę się na niczym skupić nawet jeśli emocje rozładuje w jakiś konstruktywny sposób (np. metoda Sedony). Jak biorę suplementy typu B Complex czy inne witaminy, robi mi się tylko nadmiar energii, a dalej nie jestem w stanie za bardzo na niczym się skupić.

    1. avatar Pepsi Eliot 8 grudnia 2021 o 17:15

      jakie masz TSH? bierzesz magnez? Takie ADHD dorosłych?

    2. avatar Bonia 30 grudnia 2021 o 09:24

      Nie jestem ekspertką, ale kimś w drodze. Szukając pomocy dls mojego dziecka wpadłam na terapię odruchami pierwotnymi. To jest coś, co jak każda terapia tworzy nowe połączenia neurologiczne i do tego wycisza, zamyka to co wcześniej Ci uniemożliwiało funkcjonować. To nie jest magiczna pigułka, to proces jak każdy inny tylko ze nie jest to wróżenie z fusów, ale namacalne badanie i ćwiczenia. Polecam każdemu kto boryka się z nadwrażliwością neurologiczną, ADHD, nadruchliwościa, w problemach z koncentracją. Jest to kolejny puzzle układanki składającej się na zdrowienie.

  8. avatar Justyna 8 grudnia 2021 o 16:52

    Pepsi ogromny szacun za to robisz , ile przeszłaś, jak pomagasz- dużo miłości Ci śle ????

    1. avatar Pepsi Eliot 8 grudnia 2021 o 17:14

      dla Ciebie moja miłość

  9. avatar Mruno 16 grudnia 2021 o 02:03

    Piękny art Pepsi

    1. avatar Mruno 16 grudnia 2021 o 02:07

      hmm notorycznie mi ucina komentarze jak już się wyleję, czy ja tu jestem persona non grata? 😛

      1. avatar Mruno 16 grudnia 2021 o 02:08

        Piękny art Pepsi

        1. avatar Mruno 16 grudnia 2021 o 02:08

          Samo sedno jest chyba takie, by dojść do przyczyny- przede wszystkim zobaczyć problem i nie czarować się że jest inaczej, zaakceptować i starać się to naprawić U ŹRÓDŁA, nie pobocznie. To idealny start, nawet z kurzej dupki, nie? 🙂 Zreszta co ja będę pisać, w każdym Twoim arcie Pepsi masz ten vibe, ja mam trochę niedosyt bo jestem z Tobą od startu więc pragnę więcej, bez tej zbędnej gadki, ale szanuję twoją misję całym serduchem. Poza tym.. Kochane i Kochani, dlaczego chcecie o sobie mówić że jesteście dysfunkcyjni i mówicie to wręcz z dumą, wyliczacie orzeczone choroby jakby to były medale z maratonu okraszając to stwierdzeniem, że takie jest życie, jest fchoooj ciezko i sie to nie zmieni. No nie zmieni się z taką postawą, niestety się nie zmieni. Życie psychiczne opiera się na trzech mechanizmach- odruchowym, hamowania i wzmacniania, warto znać te biegi, ale każdy ma tą skrzynkę inaczej zbudowaną

  10. avatar Kaa 29 sierpnia 2023 o 09:10

    U mnie był problem z lękiem i silnych napadów spowodowanych przez niedobór wapnia, wit D magnezu. Masa dziwnych objawów i bolu ze strony ciała i straszny spadek emocjonalny. Nie czułam się soba. Wieczorami głowa się nakręcała i kończyłam z atakiem. Leki uspokajace dostałam od lekarza i trochę to wyciszyły, ale sama porobilam masę badań i wyszedł spory niedobor wapnia, wit d. I chyba najbardziej pomogła mi ich suplementacja oraz zmiany w diecie. Może to byla tezyczka ? Brak elektrolitów?

    1. avatar Pepsi Eliot 29 sierpnia 2023 o 12:58

      Suplementacja doustna magnezu w tym przypadku (tężyczka utajona) często to o wiele za mało. Większość z neurologów nie bardzo będzie wiedziało cokolwiek o tężyczce utajonej. Kumaty neurolog zrobi test obciążenia kroplówką z siarczanu magnezu i zaleci dobową zbiórkę moczu-wszystko najlepiej w warunkach szpitalnych. Wtedy można ocenić stopień hipomagnezemii. Później najskuteczniejsze i najszybsze są wlewy z siarczanu magnezu. Po drodze trzeba wykluczyć wszystkie inne przyczyny utraty magnezu. I tyle, po wlewach powinno być dobrze. Trzeba dojść do momentu, kiedy po podaniu kroplówki organizm przyjmie góra 20% z podanej dawki, wtedy można uznać, że organizm wysycił się magnezem. Po uzupełnieniu magnezu, trzeba pilnować, żeby dieta była bogata w magnez, lub brać co jakiś czas suplementy doustnie, aby nie dopuścić więcej do takiej sytuacji. Z witaminą D podczas hipomagnezemii trzeba bardzo ostrożnie, gdyż witamina D rzeczywiście zwiększa wchłanianie magnezu, ale jednocześnie dużo go zużywa, co może doprowadzić np do arytmii serca i zaostrzenia objawów hipomagnezemii. U pacjenta po dwóch wlewach 2g siarczanu magnezu, przykładowo drżenia mięśni zmniejszyły się o jakieś 90%, zostały jeszcze drętwienia i mrowienia i wiele innych objawów braku magnezu, ale trzeba cierpliwości, gdyż zwykle zaleca się 10 wlewów, po 2 wlewy w tygodniu przez 5 tygodni.
      Sircus poleca do wlewów roztwory chlorku magnezu, a nie sól Epsom.

      Przy arytmii i zaostrzeniu objawów hipomagnezemii oprócz magnezu warto pamietać o dostarczeniu wody z solą.
      Nawodnienie (i pH) to podstawa.

  11. avatar Kiikii 30 sierpnia 2023 o 08:23

    na rozchwiane stany emocjonalne i ataki pomogły mi uzupełnienie niedoboru wapnia, wit D oraz magnez

    1. avatar Pepsi Eliot 30 sierpnia 2023 o 13:27

      Oczywiście, tym bardziej, że mogłaś być na granicy tężyczki utajonej, to często diagnozuje się mylnie, jako wegetatywna nerwica lękowa, a drżączki i spadek nastroju, lęk, jako atak paniki przy nerwicy lękowej

  12. avatar Psycholog@wp.pl 3 grudnia 2023 o 20:57

    Ludzie niech nie-psycholodzy przestaną się wypowiadać na temat psychologii. Bardziej szkodliwych bzdur o emocjach nie widziałam w całym internecie. Nie ma emocji samolubnych ani innych złych. Są przyjemne i nieprzyjemne. A wszystkie są naturalne. Wypieranie emocji jakie jest proponowane w tym artykule może tylko zwiększyć ataki paniki. Okropna szkodliwość tekstu.

    1. avatar Pepsi Eliot 3 grudnia 2023 o 21:22

      Artykuł został napisany na podstawie książek światowej sławy lekarza, epigenetyka, współpracującego z najlepszymi psychologami i fizykami kwantowymi, dr Joe Dispenzy. Nikt w artykule nie mówi, że emocje są nienaturalne. To naturalna odpowiedź ciała na myśli. Myśli pozytywne wywołują pozytywne emocje i odwrotnie. Wydaje się, że komentarz jest pochopny, tendencyjny i nie odnosi się do tego o czym mowa w artykule. A w rzeczywistości to psychiatria zajmuje się tłamszeniem emocji, co właśnie czynią psychotropy. Jednak słuszności tego nikt nie podważa w artykule, wręcz przeciwnie, artykuł nie ma zastąpić wizyty u psychologa, czy psychiatry.
      Mogłabym napisać, okropna szkodliwość komentarza, ale byłoby to dość egzaltowane i nieprawdziwe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Polecamy bardzo dobrą  Witaminę D3+K2 TiB

Do ssania!

O wyższym wchłanianiu z receptorów podjęzykowych:)

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum