Nawet jak nie jesteś witarianką ten art może dać Ci korzyść.
Nie powiem, że witarianizm jest the best, bo zdaje się, że to język Drako, dlaczego bestia miałaby być najlepsza?
Jeśli jakieś życie pojawia się na tym planie, będzie chciało przetrwać. Są oczywiście ludzie bardzo cierpiący, którzy odbierają sobie życie w rozpaczy, z powodu bezkresnego uśpienia. Nigdy nie będą za to ukarani, w przeciwieństwie do tego co twierdzi watykańska masoneria wkręcająca nas w śmierć i w strach. Ponieważ jest kosmiczna sprawiedliwość. Gdyby życie działo się tylko raz, byłyby przypadki i wiele niesprawiedliwości, ale że dzieje się wiele razy, jest czas na doświadczenie i przebudzenie. Niestety płaci się za wszystko, co robi się świadomie. Ale nie o samobójcach będzie ten wpis, tylko o pogodnym życiu, z wysoko wibracyjnym pokarmem i harmonią, dzięki odpowiedniej proporcji cynku i miedzi w ciele. Wracając jednak do życia na tym planie, skoro pojawiła się owa zagęszczona energia, to będzie chciała przetrwać w pierwszej kolejności, niż kogokolwiek innego wykarmić. Stąd w roślinach znajdziesz elementy przypominające do złudzenia naturalne pestycydy, aby wykosić zagrożenia takie jak pleśń, czy coś w tym guście. Jedząc roślinę będziesz miał do czynienia z tym całym inwentarzem. Ludzie jedzą mięso zwierząt pobierających aminokwasy z zielonej trawy (to raczej projekcja życzeniowa), aby otrzymać aminokwasy, które paradoksalnie w roślinie są dokładnie w takiej formie, jaką jesteśmy w stanie odrazu przyswoić. Jedząc mięso musimy rozbić białko na aminokwasy, aby móc z nich skorzystać, dlatego mięso trawimy bardzo długo. Im bardziej mięso jest podobne do ciała człowieka tym bardziej taki pokarm jest niskowibracyjny. Jedzenie mięsa świni jest już na pograniczu kanibalizmu, jest to bardzo niska wibracja. Gdy polityk zje kotleta, a następnie zasiada w Sejmie, decyzje, które przegłosuje będą wybitnie niskowibracyjne i tragiczne. Będą ściągały nieszczęście.czy to jest spoko?
Politycy i wielki biznes lubi zasiadać razem przy brunchach (to już nie są lechickie śniadania) i podjadając jaja na bekonie z bardzo inteligentnego stworzenia ( IQ trzyletniego dziecka, lub owczarka Szarika) podejmując jezuickie decyzje, inteligentne, jaszczurze, bardzo niskowibracyjne decyzje. Niżej można wibrować tylko jedząc mięso ludzkie. Wtedy przyciąga się już tylko demony. Intuicyjnie wielu ludzi przechodzi więc na klasyczną dietę wegetariańską i nagle okazuje się, że niekoniecznie dobrze wychodzą na tym zdrowotnie. Pomijając nabiał z kazeiną (nie mają rogów, nie ważą 300 kilo, chyba, że ważą) i laktozą. Rzucają się na najprzeróżniejsze chleby, gryczane makarony, chipsy warzywne, nawet jedzą frytki, tyle, że są to bataty smażone na kokosie, więc niby zdrowo. Piją Pepsi, bo to wegańska rzecz. Jedzą, mieszają, lulki palą, tańce, hulanki swawole, ale to nie jest dobra dieta. To jest misz masz, który wybija z równowagi. Różnie trawione składniki zaczynają bulgotać w jelitach, są wzdęcia po gotowanej kapuście, groch rozwala pierdami spokojną przestrzeń klatek schodowych i wind, brzuch nierównomiernie faluje, jakby siedział w nim dziewięciomiesięczny człowiek, gotowy do narodzin. A to tylko gazy. No i soja zagęszczająca krew, naśladująca kotlety, hamburgery, parówki, pierogi z mięsem, gulasz. Te słowa mają moc śmierci. Taka soja jest podwójnie niskowibracyjna. Jeśli decydujesz się na soję, nie przesadzaj z ilością, ale zjedz po prostu miskę miso z długo fermentowaną surową soją, albo tempeh, czy glutowate natto, czy sos tamari użyj.Jaka inna szama ma cynk?
Przykładowo, miska sałatki z cukinii to około 33% dziennego RDA zapotrzebowania na cynk. Jak dodasz do tego trochę pasty sezamowej (tahini), to masz RDA jeszcze wyższe, a to tylko jeden posiłek. Tylko licz kalorie z tłuszczu i nie dodawaj go do słodkich owoców. Cukier zawsze przed tłuszczem. No i pamiętaj, że stresik i już po cynkuAle:
Jak jesteś przy wieku, rób próby wątrobowe, bo bywa, że na cynk trzeba uważać. Szczególnie mam tu na myśli podwyższoną fosfatazę alkaliczną. Zwiększenie spożycia miedzi może odgrywać kluczową rolę w zmniejszeniu aktywności fosfatazy zasadowej. Orzechy nerkowca są szczególnie bogate w miedź, 1/4 kubka dostarcza 38% dziennej wartości. Z tym, że to sporo tłuszczu i bywa, że bolesne trawienie. Ciągłe wybory przed Tobą. Pamiętaj o suplementacji B12, o witaminie D jest wszędzie głośno i dlatego tak łatwo przeoczyć niedobory cynku, magnezu, wapnia (zawsze z K2 i z magnezem) i żelaza. Jod też jest kolejnym składnikiem odżywczym o którym trzeba pamiętać, a jak jod to i selen. Arbuzy i surowe kakao należą do 10. najbogatszych w cynk produktów spożywczych nadających się dla witarian, pozostałe osiem to produkty dla głównie roślinożerców, ale jedzących ryby i owoce morza (na pierwszym miejscu są ostrygi) i klasycznych wegan jedzących gotowańce.owoc & cynk
Komentarze
Na wyniki 25(OH)D tez czekam, a co z ta hipoglikemia, co to właściwie jest. Lekarz powiedział mi jedynie, ze zagrożenie cukrzyca i uważać na węglowodany
Aha mysle, ze ciagle braki żelaza można tez pod te mutacje podciągnąć, choć po chlorelli wynik sie poprawił.
Wiem tez , ze moj organizm zle wydała toksyny przez ta mutacje, czy moglabys mi doradzić co robic w takiej sytuacji? Próbowałam znalezc wpis w temacie, ale mi sie nie udało.
Do tego doszła hipoglikemia reaktywna no i kurcze nie wiem jak ruszyć, od czego zacząć.
Bardzo Cie prosze o jakieś wskazówki co jeść, co robic, aby sie dobrze czuć , jak sie suplementowac.
Czekam na wyniki homocysteiny
Pozdrawiam serdecznie Aga