😜💘 całusek🌴🌞
Komentarz:
Ilekroć się zauroczę w jakimś facecie i na przykład mam się z nim spotkać, to się niesamowicie trzęsę, stresuję, jestem totalnie nie sobą (wiadomo, faceci to zauważają i zwiewają).
Staram się nie myśleć o danym, aktualnym facecie, z którym się spotykam (chociaż w głowie zawsze siedzi „to ten, to ideał, nikogo lepszego nie poznasz”).
Czuję w sobie takie nieporozumienie, z jednej strony wiem, że nie powinnam się trząść i stresować na spotkaniu z kimś, ale jakby to powiedzieć to jest silniejsze ode mnie?
Nie mam parcia na związek, de facto nigdy w nim nie byłam i nie muszę być, ale tak właściwie całe życie za kimś gonię.
Zazwyczaj jest tak, że jak już ochłonę po danym zauroczeniu i postanowię sobie „nigdy więcej, zero facetów do końca życia” to nagle kogoś poznaję i tracę dla niego głowę.
Medytuję 2x dziennie oraz piję do zielonych szklanek ashwagandhę, do tego biegam i pływam.
Moje pytanie sprowadza się do tego, co mogłabym zrobić, jakie działania wdrożyć w swoje życie, by jeśli się trafi to nieszczęsne zauroczenie, to przy facecie być po prostu SOBĄ?
Męczę się sama ze sobą, ten wieczny niepokój i niewiadomy lęk mnie wyniszcza.
Znachorka podjada jabłko (Fisetyna!) i zaraz połknie glukozaminę z chondroityną (Osteocare TiB)
i innymi mega dodatkami, NIE TYLKO dla ODMŁODZENIA swoich chrząstek stawowych!
Popatrzmy na to z poziomów energetycznych, gdyż jak Ci wiadomo, jesteśmy energią, nawet, gdy przez moment nasze atomy przekształcają się w materię.
To tylko tak dla jaj, żeby ta gra była znośniejsza do doświadczania.
Jeśli zależy Ci na umówieniu się z jakąś osobą, i wprawia Cię to w stan roztrzęsienia i stresu, oznacza to tylko jedno, że jesteś od tej osoby lżejsza energetycznie.
Taki człowiek przyciąga lżejsze jednostki jak magnes.
Na poziomie energetycznym jesteś więc na początku na pozycji gorszej, brzęczącej muchy, która rozdrażnia brakiem kobiecego taktu, nie pociąga, bo jest zbyt lekka energetycznie.
Obserwujemy takie sytuacje niejednokrotnie w naszym, w życiu naszych przyjaciół, rodziców, widzimy dwie osoby o różnej ciężkości energetycznej.
Jedna pewnie, mocno grawitacyjnie stąpa po powierzchni, mówi się, że jej mniej zależy, a ta druga dryfuje jak piórko, nie waży, chociaż zależy jej bardziej.
Jednak niczego z prędkością do kwadratu nie przyciąga, bo ma za małą masę. Taki obrazek.
Dopóki nie zaczniesz pracować nad dociążeniem siebie, będzie tak cały czas.
Dociążanie siebie może być odbierane przez ludzi z boku, jako egoizm, ale to nie jest prawda.
To ich ego nakazuje sprawdzać Twoją konsekwencję jeśli chodzi o Twój ciężar, sprawdzają Cię, czy aby jesteś stabilna, czy aby się nie złamiesz.
Ich dusze tak naprawdę Ci kibicują.
Oczywiście postawienie na samorozwój.
Na początku pewnie zrobisz to na pokaz, po coś, sztucznie, zgódź się na to, nie od razu Kraków, Florencję, oraz Budapeszt zbudowano.
Dociążasz się więc, aby stać się bardziej atrakcyjną dla cięższych, żebyś i Ty mogła przyciągnąć faceta, jak gruba Ziemia Ciebie.
Ale z czasem praca nad sobą, samorozwój, zainteresowania, umawianie się z różnymi ludźmi, wychodzenie i robienie czegoś wspólnie z innymi.
Odszukanie własnej pasji, lub delikatnego konika chociaż, tak czy siak, z czasem, nawet nie zauważysz, że budujesz swoją wagę dla siebie.
I to będzie doskonałe dopełnienie, do siebie zwiewnej i lekkiej jak Zosia, dołączy pewna siebie, zdecydowanie cięższa Telimena.
Uwaga na Nabokowów, miłośników Lolit, ci zawsze będą poszukiwać Zoś, ale to ich problem, bo oni to dopiero są lekcy.
No właśnie to jest ważna rzecz dla Twojej metamorfozy w zawodnika Sumo.
Daj szansę ludziom, aby trochę w Ciebie zainwestowali.
Daj się zaprosić, daj sobie pomóc, pozwól ludziom, aby oddali Ci trochę energii, zrobili przelew.
Wyłączam z tego dosłowność w postaci przelanego nasienia, bo to akurat nie działa, a nawet może zadziałać wręcz odwrotnie.
Rzecz polega na tym, że jak już zaczniesz inwestować w coś, czy w kogoś, to zaczynasz się przywiązywać do tej osoby, szkoda Ci odpuścić.
Tak jak znużona, masz dość stania w kolejce po nowego Apla, czy przed dyskontem Gucci, ale jednak zostajesz, bo już kilka godzin na to poświęciłaś, więc szkoda byłoby tej czasożerczej inwestycji.
Tak koleś, który w Ciebie zainwestuje czas, kasę, energię, nerwy w strzępkach (no dobra przesadziłam:)
Jeśli to Ty jesteś zauroczona, a nie on, to właśnie niewiele wskórasz będąc po prostu SOBĄ.
Bo Ty dzisiaj jesteś za lekka dla niego.
On się nie zauroczy Tobą, gdyż przyciągnie go inna, większa masa energetyczna.
Ale gdy Ty, do tej siebie lekkiej efemerydy, dołożysz nową jakość, znacznie cięższą energetycznie, zajawioną swoimi sprawami, zainteresowaniami, innymi ludźmi.
Pogodzoną z traumami z dzieciństwa, bo z pewnością jakieś odrzucenie rzeczywiste, lub wyimaginowane w głowie dziecka, miało miejsce. Wygłaskane dziecko Ty przez dorosłą pannę Ciebie.
A więc, gdy dociążysz się nową jakością siebie i tę zintegrowaną osobę posadzisz na fotelu w restauracji sushi, to ugną się nogi designerskiego krzesła, chociaż Twoja objętość pozostanie niezmienna.
Gdyż masa energetyczna może mieć ogromny ciężar, ale nie zajmuje wiele miejsca.
Gdyby zebrać elektrony ze wszystkich atomów na planecie Ziemia i zrobić z nich kulkę, to byłaby wybitnie mała, maleńka, ale jej ciężaru nie utrzymałaby żadna podwalina, nawet z żelbetu w schronie atomowym.
Nie musisz więc przesadzać z własną grawitacją, zrób to rozsądnie.
lofe
Powiązane artykuły
Komentarze
TWOJA ODPORNOŚĆ
Greens & Fruits TiB masa dóbr minerałowo witaminowych
oraz wyciągi z ponad 50 owoców, warzyw i ziół
Witamina D3 z K2 w lepiej przyswajalnej formie do ssania
smak wiśniowy:)
Witaj Pepsi
Proszę o interpretacje wyników badań i dobranie suplementów.
Mój chłopak ,31 lat 82kg 1.82 choruje na schizofrenie paranoidalną
Magnez 0,74 ( 0,66- 1,07)
Witamina B12 337,00 (197,00-771,00)
Kwas foliowy 6,44 (3,89-26,80)
Żelazo 42,7 (11,6-31,3)
Ferrytyna 131,00 (30,00-400,00)
FT3 3,19 (1,71-3,71 )
FT4 0,96 ( 0,70-1,48)
Witamina D3 15,20
Nie wiem co jeszcze zbadać, homocysteinę i wit b3?
I martwi mnie wysoki poziom żelaza
Obecnie pomimo brania dużej ilości psychotropów dalej ma psychozę na punkcie religii
żelazo ma wysokie, ale ferrytyna ok, w takim przypadku nic się nie robi, niech odstawi mięso, i wejdzie na dietę witariańską, to pomaga w schizofrenii, tu jest historia przypadku: http://chooselife.pl/2013/05/26/schizofrenienia-po-ktorej-zostaly-popioly-cud-zdrowa-dieta-a-moze-jedno-i-drugie/
Homocysteinę koniecznie, bo ma niski kwas foliowy, i B12, oraz baardzo niski metabolit D3. Nie jestem lekarzem, ale sugerowałabym na już:
Najlepiej jakby zaczynał dzień od oczyszczających wątrobę i ciało, nawadniających i odżywiających 4 szklanek https://www.pepsieliot.com/prosta-terapia-4-szklanek-czyli-codzienny-rytual-oczyszczania-ciala/,
Chlorek magnezu TiB https://thisisbio.pl/cialo-twarz/2165-chlorek-magnezu-900g-tib–5905344040246.html niech używa jako oliwa magnezowa (trochę rozrób z wodą) i smaruj nadgarstki, kostki i łydki, oraz wieczorem do kąpieli. Wraz z drugą szklanką niech bierze albo płaską łyżeczkę jabłczanu magnezu TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2494-jablczan-magnezu-90g-tib–5905344040277.html?search_query=jablczan&results=3, albo 2 kapsułki cytrynianu magnezu TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/3923-magnez-cytrynian-90kaps-tib–5905344040765.html.
Uwaga: Przy wysokiej HOMOCYSTEINIE (jakby się opkazało po badaniach)
Wraz z drugą szklanką 1 foliany TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/3922-foliany-90kaps-tib–5905344040734.html WAŻNE, przy podwyższonej homocysteinie po kuracji G&F TiB i Folianami TiB za 2 miesiące ponów badanie homocysteiny, i zrób jeszcze kwas foliowy i B12, na 5 dni przed badaniem niech odstawi suplemntację. Już może brać, bo ma niski kwas foliowy.
Jeśli nie je nabiału (bo jest silnym alergenem, ale ma dużo wapnia), niech bierze także kapsułkę cytrynianu wapnia G&G https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/3318-calcium-citrate-100mg-120kaps-gg–5060040827079.html?search_query=wapn&results=84.
do 4 szklanki dodatkowo pół łyżeczki Kelp This is BIO (jod) https://thisisbio.pl/kelp/3621-kelp-100-organic-180g-this-is-bio-5905344040581.html?search_query=kelp&results=6,
Do śniadania 3 miesięczna kuracja wzmacniająca Greens & Fruits TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/10-greens-fruits-90tabl-tib–5905344040000.html
po jednej tabletce, a po śniadaniu 2 D3+K2 TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/70-vitamin-d3k2-90tabl-tib—5905344040154.html, i 3 D3TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/3915-witamina-d3-60kaps-tib–5905344040758.html?search_query=D3&results=8
oraz 1 Omega 3 TiB https://thisisbio.pl/zdrowe-tluszcze/16-omega-3-60kaps-tib–5905344040048.html
Jeśli nie decyduje się na kurację 4 szklanek, która zawiera w sobie szklankę z magnezem i tak powinien brać magnez. https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/3923-magnez-cytrynian-90kaps-tib–5905344040765.html?search_query=magnez&results=94
A tu jest taka ogólna lista badań, którą zalecam i w miarę możliwości dobrze byłoby zrobić https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/
Jeśli chodzi o niacynę, to mamy G&G, ale niech zaczyna od 1/4 kapsułki (otworzyć i wysypać) i 4 razy dziennie, aby nie wystąpił mocny flesz. Z czasem ciało się przyzwyczaja. Ludzie bywajją też uczuleni na niacynę. Ściskam Was
Jetka jedniodniowka. Never again. Ale z perspektywy czasu fajnie przeczytac cos o sobie z kiedys. Pozdrowka Pepsik i fajny filmik o kawci bezkofeinowej. A ten ekspres to szacun ze go obsluzylas. Masz skila.
😀 <3 uśmiałam się
Jetka jednodniowka😂. To mną wstrząsnęło. Dosłownie. I zacytuję poprzedni komentarz never again. Dzięki Pepsi❤
Kochana