fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 509 692
40 online
46 241 VIPy

Jak oczyścić swój układ limfatyczny tymi 6 pokarmami, no i co na to Dali?

Jak oczyścić swój układ limfatyczny tymi 6 pokarmami, no i co na to Dali?

WSZYSTKIM znany Salwador Dali zanim stał się wszystkim znany – klepał trochę biedę i dlatego dla chleba zajmował się wynalazkami. Były to projekty różnego typu innowacyjnych przedmiotów codziennego użytku. Walka o praktyczne ich zastosowanie była jednak ciężka, gdyż ci, którym chciał je sprzedać uważali go za idiotę.

Oto kilka przykładów:

SUKIENKI z fałszywymi wstawkami w okolicy bioder i piersi, które miały erotycznie pobudzać wyobraźnię oglądających, sztuczne paznokcie z lusterkami, wypełnione wodą przezroczyste manekiny z pływającymi w środku złotymi rybkami, które miały obrazować krążenie krwi, okulary kalejdoskopowe dla kierowców, które można było zakładać w miejscach, gdy krajobraz robił się nieciekawy, albo kino dotykowe, czy kanapy w kształcie wielkich ust. I wiele innych (dokumentacja obejmuje około 100 wynalazków Dalego).   I chociaż wtedy wydawały się absurdalne, widzimy, że niektóre z nich weszły do użytku i wydają się całkiem normalne. Jak biustonosze push-up, okulary wirtualnej rzeczywistości, czy kino 4D.

ÓW wstęp urodził się po to, żeby uświadomić Możnym, że pewne rzeczy, które wydają się kiedyś, jak medycynie alopatycznej teraz, idiotyczne i nie do zaakceptowania, zgoła wyśmiane, zdecydowanie kiedyś zwyciężą. Wierzę, że w końcu powstanie drugi nurt prawdy, ale nie w wydaniu niszowym, jak ten blogasek, czy zgoła kalejdoskop Dalego, tylko potężny, ogromny, niepodważalny. WYJDĄ też przy okazji inne prawdy, że rośliny nie mogą nam szkodzić, skoro jemy zwierzęta, które żywią się roślinami. Wole przy Hashimoto powstaje z jarmużu, i że trzeba jeść krowę, która zjadła jarmuż, to wole zniknie. To głupie. Wole nie powstaje z roślin, które odżywiają, anty-oksydują, witaminizują i mineralizują. Świat tak nie działa i naprawdę trzeba włożyć kalejdoskop na gały.

Nie każdy zdaje sobie sprawę jak ważny jest dla układ limfatyczny

UKŁAD krwionośny owszem, ale układem limfatycznym wcale się nie zajmujemy, chyba, że już coś nieprzyjemnego się ujawnia. Tymczasem układ limfatyczny musi być oczyszczany z toksyn i odpadów, gdyż w innym przypadku nawalą nam też sprawy sercowo-naczyniowe, trawienne i oddechowe. Niektórzy ludzie z zapchanym układem limfatycznym borykają się z zapaleniami, słabym krążeniem, silnymi bólami głowy i skrajnym zmęczeniem.

Oczywiście układ limfatyczny odmładzamy skakaniem, bieganiem, trzymaniem gitar opartych o ścianę, specjalnym masażem, prysznicami

ALE też jak zwykle bardzo bardzo ważną rolę odgrywa pokarm. I o ile na układ krwionośny, w nowym spojrzeniu na cholesterol, można by się zgodzić, że dieta typu Paleo być może nie wyrządzi krzywdy, może pomoże, inną sprawą są nerki, ale to faktycznie inna sprawa, o tyle, gdy myślimy o układzie limfatycznym myślmy już tylko o roślinach.

Oto najlepsze jedzenie (6) do oczyszczania układu limfatycznego:

1. Owoce cytrusowe

POMARAŃCZE, cytryny, grejpfruty, mandarynki i cytryny, oczywiście nie tylko chodzi o witaminę C, bo są rośliny o większej zawartości C, ale o enzymy, przeciwutleniacze i naturalne kwasy, które pomagają w oczyszczaniu z toksyn niszczących układ limfatyczny. Jednocześnie cytrusy odżywiają ciało.

2. Świeże jagody

Jagody jak żurawiny, borówki, maliny, truskawki, jeżyny, jagody acai i agrest naturalnie oczyszczają układ limfatyczny, ale także drogi moczowe; nerki, wątrobę i przewód pokarmowy. Jagody to jedne z najsilniejszych przeciwutleniaczy.

3. Zielone warzywa i zielone owoce

Zielone warzywa i zielone owoce, takie jak zielone warzywa liściaste, brokuły, brukselka, jarmuż, kiwi, gorzki melon, ogórki, i świeże zielone zioła są jednym z najlepszych sposobów, aby oczyścić układ limfatyczny. Najlepsze oczyszczacze na świecie. Do tego uskuteczniają doskonałe odżywaianie minerałami, witaminami, i białkiem.

4. Nasiona

I o tym właściwie już mało kto wie, że nasiona konopii, lnu, dyni, chia i słonecznika również świetnie oczyszczają układ limfatyczny. Mają oczywiście masę błonnika, ale wszystkie wymienione powyżej pokarmy też go mają pod dostatkiem.

5. Przyprawy

Kurkuma, imbir, cynamon (cejloński), kardamon, kolendra, pieprz czarny nie tylko służą do oczyszczania układu limfatycznego, ale również pomagają zmniejszyć stan zapalny i zapobiegają powstawania niektórych rodzajów nowotworów.

6. Wodorosty i algi

Możesz myśleć, że wodorosty i algi są dobre dla korporacyjnych szczurów, syren no i kawałka Azji, ale w rzeczywistości warzywa morskie mają zaskakujące wręcz właściwości oczyszczania układu limfatycznego. Dodawaj je do sałatek, zup, i koktajli, umawiaj się z przyjaciółmi na dobre sushi, a najlepiej samemu rób w domu.

NO i pij dużo słodkiej wody (piszę słodkiej, żebyś nie pił słonej). Woda jest również dla układu limfatycznego zbawienna. A woda z cytryną szczególnie.

Źródła: innerbody.com / livescience.com / sunwarrior.com

To już nie Dali, tylko Vladimir Kush, ale też smacznie

♥ Smacznego J peps


reklamablogBlog pepsieliot.com, nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


 

(Visited 18 584 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar Pani 15 marca 2016 o 18:08

    Dzien dobry Pepsi – ja mam pytanie odnosnie suplementacji wit C – Co sadzisz o spozywaniu Wit C lewoskretnej w proszku i w jakich dawkach ? Pozdrawiam

    1. avatar pepsieliot 15 marca 2016 o 18:36

      zapomnij, że jest lewoskrętna, a pisałam o tym sporo

      1. avatar Pani 15 marca 2016 o 19:02

        Czyli ta lewoskretna w proszku jest zla ?? Gubie sie juz w tym wszystkim ….. Pepsi jesli mozesz, to podaj info jaka wit C zazywac i czy tylko ta w formie tabletki jest najlepsza ? Dziekuje.

        1. avatar pepsieliot 15 marca 2016 o 19:32

          nie o to chodzi, tylko to nie ma znaczenia, na przykład tę, którą ja biorę http://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/1685-witamina-c-kwas-l-askorbinowy-170g-tib–254475917398.html

  2. avatar martusiaar 15 marca 2016 o 19:11

    a limfa nie powinna być słona? i powinniśmy pić wodę słoną, tzn. z solą him/kło…

    1. avatar pepsieliot 15 marca 2016 o 19:29

      jestem przeciwko piciu słonej wody, trzymam z potasem w bananach

  3. avatar mybelle 15 marca 2016 o 19:28

    Witaj pepsi, wielbię Cię i chylę czoła przed Cię 🙂
    Ostatnie zalecenie mnie zastanawia – dlaczego słodka woda ? Widziałam tu wiele razy propozycję picia wody jednak posolonej

    1. avatar pepsieliot 15 marca 2016 o 19:34

      ale ja ostrzegam przed sodem,za to promuję potas w bananach, pisałam już o tym sporo, to grzegorzadam „lansuje sól” ja nie 🙂

      1. avatar Kuba 15 sierpnia 2018 o 07:46

        Pepsi mam dosc niecodzienne chyba pytanie. Planuje od roku, szukam mozliwosci zrobienia detoxu limfatycznego. Z calym szacunkiem ale to nie jest takie proste jak sie ludziom wydaje. Ludzie sa tygodniami na cytrusach zeby to ruszylo, dodanie kilku owocow do diety za duzo nie da, chyba ze calkowity post.
        Ja nie chce tracic wagi wiec dla mnie post na cytrusach odpada i jest tutaj inny na to sposob. Od jutra go zaczynam, natomiast chcialbym wiedzeic co sadzisz z teoretycznego punktu widzenia na ten temat.

        Mowie o metodzie Ashkara czyli upuszczanie limfy. Co o tym sadzisz? Badzmy szczerzy co do cytrusow to trzeba naprawde ogarniac diete robic post itd zeby to ruszylo, cala reszta traci tylko czas, tez tego probowalem, mialem 1500 kcal z cytrusow i duzo mi to nie dawalo. Dr Morse o tym trabi i widze jak ludzie sie zmagaja ,sa na super alkalicznych dietach i nic z tego nie wychodzi. Czytalem troche o objawach ludzi na metodzie ashkara i faktycznie ma to szanse powodzenia i nawet wydaje mi sie ze daje lepsze efekty niz jak nerki same zaczna filtrowac. Co do cytrusow uwazam ze to dobra opcja ale dopiero jak pozbedziemy sie szlamu wlasnie taka metoda. Bede wdzieczny za odpowiedz. Mam troche wiedzy na ten temat ale fajnie by bylo poznac Twoj punkt widzenia.

        1. avatar Jarmush 15 sierpnia 2018 o 10:13

          Pytaj Morsea on w tym siedzi, ja jestem za codziennym oczyszczaniem limfy za pomocą biegania/podskakiwania oraz dietą wysoko alkaliczną. Można używać też szklanki zero z sodą gaszoną (oprócz codziennych 4 szklanek), no przeprowadzić kurację wu.

          1. avatar Kuba 15 sierpnia 2018 o 10:24

            Dzieci za odpowiedz. Ja także codziennie robie naprzemienny prysznic, drenaż limfatyczny, cytryna z rana, płukanie olejem z rana i yoge oddechowa. To i tak multum. Problem jednak nie bd tutaj z sama limfa tylko nerkami, żeby je ruszyć jak to morse mówi. Tyle ze wg teorii morsea to powinnismy cały czas na cytrusach siedzieć. Steve jobs był na owocach i walnął na raka. Nie do końca dlatego chociażby się z nim zgadzam. Jest zapatrzony na jedna teorie patrząc co doradza ludziom, na jego stronie z supłami bardzo odradza msm, który ma rzekomo utrudniać oczyszczanie limfy co jest dziwne. Siarka początkowo może dawać kwasy ale po czasie raczej neutralizuje ten syf poprzez stymulację glutahtionu chociażby. Jedno co wiem to trzeba stosować różne podejścia naprzemiennie lub wg symptomów poniekad jak ayurveda mówi. Nie ma podejścia jednego na całe życie aczkolwiek mistrzami pod względem wiedzy są dla mnie tutaj dr wilson czy moritz który propaguje ayurvede. Wilson zagłębia się trochę w TCM, peoblem tylko leży w tej limfie i tak naprawdę ashkar i morse to jedyne osoby, które się podejmuja tego tematy, a wydaje mi się on najistotniejszy jeśli ktoś zaczyna dbać o zdrowie i jednocześnie najtrudniejszy so ogarnięcia. Inaczej jeśli ktoś ma zdrowy organizm, a inaczej jeśli ktoś startuje z niższego poziomu zdrowia.
            Pozdro i sorki za rozpisanie

          2. avatar grzegorzadam 16 sierpnia 2018 o 05:46

            tak naprawdę ashkar i morse to jedyne osoby, które się podejmuja tego tematy,”

            Proszę poczytać Lasta, choćby ”Proste metody przywracania zdrowia” czy Sircusa ”Woda życia”.
            Tak dokładnej, trafnej analizy trudno szukać.
            MSM jest doskonały, choć niektórzy polecają zażywać cyklicznie, tzn. 3/3 miesiące
            pobierania z przerwą.

            Głównym problemem ludzkości jest zła, brudna, zanieczyszczona fluorem woda
            i żywność (pestycydy- fluor!), metale ciężkie degradują organizmy.

  4. avatar BASIA 15 marca 2016 o 19:29

    Witaj PEPSI.
    Bardzo proszę napisać coś o zespole Tourette’a. Wiem, że to temat z innej „bajki”, niż artykuł powyżej, ale ten problem dotyczy bliskiej mi osoby.
    Pozdrawiam.

    1. avatar Pani 15 marca 2016 o 19:54

      Pepsi, ale ta z linku pochodzi z chin i tez napisane jest lewoskretna.

      1. avatar pepsieliot 16 marca 2016 o 06:09

        Wszystkie są z Chin, po prostu nie ma znaczenia że lewoskrętna, po prostu to chcę powiedzieć! Kwas askorbinowy spożywczy jest tylko jeden i innego nie kupisz.

    2. avatar grzegorzadam 15 marca 2016 o 21:32

      Lansuję z premedytacją! 🙂
      I z naszych 'sporów’ wyjdzie pewno jakiś złoty środek, bo sól i potas
      to parowe nierozłączki.
      Sól to nie jest sam sód, to alkalizująca złożona ”substancja elektryczna”.
      A jako, że życie powstało w oceanach… 😉

  5. avatar puparama 15 marca 2016 o 19:41

    słodki surrealizm i przyjemne kolorki. podoba mi się ten finish.

    hej peps, ostatnio męczą mnie przeokropne „cravings” wczoraj nie mogłam się odciągnąć od orzechów, których w napadzie zjadłam z 250g (to jak się potem czułam nie komentuję) , a dziś owoce jadłabym tonami i nic poza tym. ani na warzywka ani na nic nie patrzę przychylnym okiem. dietę mam wegańską, bezglutenową, niskocukrową. cukier tylko z owocków – jem z 2-3 razy w tygodniu zazwyczaj kiwi lub melony/papaje – ograniczyłam,bo jak zaczynam jeść owoce to nie mam końca i się rozstrajam z wahaniami cukru. tak to przeważnie węgle z warzyw i kasz ok 60% reszta strączki i czasem zagryzę orzechem. takie napady naprzemienne na orzechy i owoce męczą mnie od ponad tygodnia i nie wiem jak to zrozumieć. Ostatnio zwiększyłam wysiłek fizyczny i zastanawiam się czy te wahania nie przez to? wcześniej nie miałam nigdy tak mocnych zachcianek.

    jeśli masz jakiś pomysł co to może być , to skrobnij mi proszę.

    1. avatar pepsieliot 16 marca 2016 o 06:13

      mój pomysł – surowa 811, jesz ile chcesz owoców, na przykład osobiście codziennie jem 15 bananów, pół dużego ananasa, kilka daktyli, 2 jabłka, dużo kiwi, soki z pomarańczy, pół dużego melona, oczywiście sok z całej cytryny rano, no i do tego jakieś mrożone owoce i tak codziennie od wielu lat 🙂 Do tego oczywiście zielone liściaste, wodorosty i troszkę białego ryżu. 🙂

  6. avatar ella 15 marca 2016 o 21:38

    Znowu dzięksy wielkie, nie tylko za ten wpis (otwierający oczy na kolejny aspekt zdrowotny + cudna grafika) ale też za to, że dzięki Tobie od pewnego czasu jem cytrusy (oprócz grapa), a nie jadłam ich całe wieki. Poranna woda z cytryną nadal mi średnio smakuje, ale jestem dzielna i taka będę. Zainspirowałaś mnie do posiania wiosną kolendry na moim balkonie.
    I coś jeszcze o cytrynach. Karol Okrasa, sponsorowany przez Lidla, powiedział w swoim programie, żeby kupować bio cytryny, bo są mniej traktowane chemią niż zwykłe. Czyli jednak są. Jasny szlag… A raczej by nie kłamał, bo nie kala się własnego gniazda. Zakupiłam w związku z tym na allegro bio sok z cytryn sycyljskich, z firmy którą znam, nawet niedrogo.
    Tu link powinien być, ale uparty wkleja się u góry.
    p.s. Dali urodził się za wcześnie, szkoda że nie było nam dane poznać go bliżej, najlepiej osobiście, on przerastał swoją epokę.
    Cytrusowo-ziołowe buziaczki

    1. avatar Kasia.S 16 marca 2016 o 18:59

      Pepsi, ciekawa jestem dlaczego podkreślasz, że ryż jesz bialy. Czy jest lepszy od naturalnego brązowego lub dzikiego? I czy zjadasz ryż gotowany?

      1. avatar pepsieliot 17 marca 2016 o 07:40

        ryżu nie je się na surowo, jem malutką łyżeczkę japońskiego ryżu w sushi, to wszystko. Na 811 węglowodany proste z takiego ryżu to pestka.

    2. avatar ervena 26 marca 2016 o 01:16

      Pepsi …kupuje Twoja diete :)…te banany …ta ilośc , to rozumiem ,że zmieszane …a rakowcy moga 🙂 jeść banany ?Pozdrawiam pieknie 😀

      1. avatar pepsieliot 26 marca 2016 o 10:01

        to jest doskonałe źródło potasu i wielu innych cennych składników, karmiłabym nimi wszystkich ludzi, malutkich, i starych, oraz chorych. Wyjątek stanowią ludzie, którzy mają problemy z nerkami i mnie mogą tyle potasu jeść nawet w pożywieniu. O ile to nie jest mitem, nie rozkminiałąm tego, że potas w pożywieniu może zaszkodzić, jak potas w supelemncie. Jest tylko jeden warunek, rakowcy muszą jeść banany organiczne.

        1. avatar grzegorzadam 26 marca 2016 o 10:33

          Banany, słodkie owoce przy nowotworach to jest dyskusyjne odżywianie..

          1. avatar pepsieliot 26 marca 2016 o 16:45

            Nie, błagam,biochemia się kłania, a w co się przetworzy tłuszcz w organizmie? A żyła wrotna? przecież nawet Bołotow o tym pisze.

          2. avatar grzegorzadam 26 marca 2016 o 18:58

            Przedwczoraj rozmawiałem z D., który prowadzi aktywna walkę z chłoniakiem w koordynacji z J. Ziebą i lekarzami, i tak jak napisałem poniżej.
            Absolutnie żadnych owoców w trakcie leczenia.
            Max 20% marchwi.

            Nie oceniam, stwierdzam fakt.

            Nie jest to prosta sprawa.
            Leczenie opiera się o RSO (koszt b. wysoki, nic z internetu..), mieszanki ziołowe z farmaceutycznym składem i dokładnością.
            To są bardzo skomplikowane sprawy.

        2. avatar grzegorzadam 26 marca 2016 o 10:35

          Dr Nadolski, ten od J. Zięby w szejkach przy chorobie zaleca max 20% marchwi.
          Reszta zielone chlorofilowe.

  7. avatar Roma 15 marca 2016 o 23:20

    Pepsi a jak /czy w ogóle/ należy stosować oczyszczanie tego układu w przypadku stwierdzonego, chemią traktowanego chłoniaka?

    1. avatar pepsieliot 16 marca 2016 o 06:01

      Roma, uważam, że takie pokarmy szczególnie będą wskazane, ale oczywiście nie jestem lekarzem

  8. avatar Mon 16 marca 2016 o 08:54

    pepsi i grzegorzadam -fajna układ argumentów

  9. avatar Corka 16 marca 2016 o 10:04

    Pepsi, a co polecisz zeby wzmocnić sie po chemii?

    1. avatar pepsieliot 16 marca 2016 o 11:05

      ooo to cała lista, na czele z Liposomalną witaminą C, czarnuszką, kurkumą ThisisBio, chlorellą ThisisBio, Greens&Fruits TiB (!), omega 3 TiB no i wspaniałym enzymatycznym jedzeniem pełnym witamin i minarałów, D3 +K2 TiB obowiązkowo i zrobić by trzeba szereg badań, żeby wiedzieć na czym się stoi. Oczywiście też jod, selen i cynk. Do tego1,5 litra stoku z bio marchwi dziennie. (z 5 kg), soki z zielonych warzyw. dobra zielenina. Jarmuż.

  10. avatar grzegorzadam 16 marca 2016 o 12:58

    Dodałbym:
    Kolendra w liściach codziennie. Dużo wody z elektrolitem.
    EDTA i tosiarczan dwusodowy (Sircus, Last)

  11. avatar grzegorzadam 16 marca 2016 o 13:08
  12. avatar grzegorzadam 16 marca 2016 o 13:10
    1. avatar ella 16 marca 2016 o 18:12

      @grzegorzadam
      Mam 20 dkg tiosiarczanu sodu CZDA (sodium tiosulphate) kupiony ponad rok temu, zachęcona wypowiedziami na Cheopsie i terapią J. Górnickiej. I cóż, leży, a raczej stoi, bo nie wiem ile tego brać i czy z czymś nie koliduje. Podobno neutralizuje chlor w wodzie. Czy w takim razie mogę go sypać razem z solą do kąpieli? I ile? Czy mogę dodać go też do kąpieli stóp razem z siarczanem magnezu? I ile? Uwielbiam kąpiele, ale w trakcie ich myślę o tym, ile chloru mi się wchłania transdermalnie i to już nie jest miłe. Pomożesz, grzegorzuadamie?

      1. avatar grzegorzadam 16 marca 2016 o 19:21

        @grzegorzadam
        Mam 20 dkg tiosiarczanu sodu CZDA (sodium tiosulphate) kupiony ponad rok temu, zachęcona wypowiedziami na Cheopsie i terapią J. Górnickiej. I cóż, leży, a raczej stoi, bo nie wiem ile tego brać i czy z czymś nie koliduje. Podobno neutralizuje chlor w wodzie. Czy w takim razie mogę go sypać razem z solą do kąpieli? I ile? Czy mogę dodać go też do kąpieli stóp razem z siarczanem magnezu? I ile? Uwielbiam kąpiele, ale w trakcie ich myślę o tym, ile chloru mi się wchłania transdermalnie i to już nie jest miłe. Pomożesz, grzegorzuadamie?

        Chlor blokuje, fakt.
        A w jakim konkretnie celu chcesz używac/zażywać tiosiarczan?

        Mówisz, przy kąpieli chloru z wód miejskich?

        1. avatar ella 17 marca 2016 o 22:49

          @grzegorzadam
          …Chciałabym przede wszystkim neutralizować chlor w wodzie z wodociągów, bo siedzę w wannie (z kilogramem soli kłodawskiej) ponad godzinę (od dobrych 15 lat) min. raz w tygodniu.

          Oprócz tego chciałabym oczyścić się z metali ciężkich. Na cheopsie było o tym, wewn. zażywanie jest trochę opisane, ale może masz jakieś inne swoje przemyślenia. Natomiast o stosowaniu tiosiarczanu do wody do kąpieli, tzn. proporcji
          TS do wody nigdzie nie znalazłam.
          pozdrawiam

          1. avatar grzegorzadam 18 marca 2016 o 08:52

            @ella
            Żeby zneutralizować chlor w wodzie wystarczy kilka ziarenek TS na litr.
            Z dozowaniem 'dowannowym’ się nie spotkałem, ale ciekawy pomysł.
            Rozeznam zagadnienie i napiszę 😉

            Do oczyszczania z metali działa b. dobrze EDTA w formie doustnej.

          2. avatar ella 18 marca 2016 o 17:02

            Pięknie dziękuję i czekam na c.d.

          3. avatar grzegorzadam 18 marca 2016 o 19:30

            Jak zrobisz roztwór 10% TS, czyli w 900 ml wody rozpuścisz 10 g TS, to tego
            roztworu na 100 l wody dolewasz 50-60 ml, to starczy na około 20 kapieli.. 😉

          4. avatar ella 20 marca 2016 o 00:34

            Na 900 ml wody 10 g czy 100 g TS?

          5. avatar grzegorzadam 20 marca 2016 o 13:11

            Sam byłem nieprecyzyjny, te 10 g powinno być w 990 ml. ( około 1000 ml)
            Elu
            Jeżeli 1 %, to substancji rozpuszczanej powinno być 100x mniej..
            Jeżeli 10% .. 10 razy mniej, itd. .. 😉

            pozdrawiam

          6. avatar ella 20 marca 2016 o 15:08

            Dziękuję, dziś zaczynam stosowanie, o efektach nie będę informować, bo będą raczej niestwierdzalne, już mogę spokojnie delektować się kąpielą w solance bez obawy, że wchłaniam chlor z wody, który neutralizuje mi przyjmowany jod.
            Pozdrawiam wiosennie

          7. avatar grzegorzadam 27 grudnia 2016 o 14:18

            -” Na 900 ml wody 10 g czy 100 g TS?

            Na 900 ml wody 100 g TS – 10 %

            Na 990 ml wody 10 g TS – 1 %.

            -”Najwygodniej zrobić sobie roztwór ze względu na łatwość dawkowania potem.
            100 g tiosiarczanu wsypujemy do litrowej butelki.
            Ja dodaję jeszcze 1,5 g boraksu, bo sam tiosiarczan nie redukuje fluoru, a północna większość Polski, tak gdzieś od wysokości Łodzi ma już nadmiar fluoru w wodzie pitnej. Boraks poza tym zwalcza grzyby, czyli pleśnie również.

            Dopełniam wodą destylowaną do 1 litra i mam 10% koncentrat.

            Można go używać „na krople” – jako dechlorynator ok. 2 krople na litr wody do przygotowywania napojów i potraw.
            W większych ilościach np 2 x 10 ml używamy po chemioterapii lub dla szybkiego i mocnego odtruwania, także przy chorobie Alzheimera, Parkinsona itp.
            (…)
            Ważne aby nie stosować tiosiarczanu równocześnie z jakimiś utleniaczami, tylko w 2 -4 godzinach odstępu.==

          8. avatar grzegorzadam 18 marca 2016 o 09:00

            ==W absolutnej większości przypadków doskonale działa EDTA w postaci wersenianu dwusodowego (tiosiarczan się nie nadaje, choć metale usuwa) – EDTA usuwa powoli nadmiar wapnia z krwi oraz oczyszcza złogi czy łatki cholesterolowe w naczyniach krwionośnych. Z EDTA bierzemy NAC, np. 600 mg. Oczywiście EDTA chelatuje też metale ciężkie, więc ma szersze spektrum działania niż tiosiarczan. Przeprowadzenie takiej chelatacji zwykle tez obniża nadciśnienie tętnicze, które jest związane z dużą gęstością krwi – takie 2 w 1.
            Jednak to nie wszystko, dla poprawienia elastyczności naczyń warto brać MSM ze 2 g dziennie a dla innych powodów L-lizynę, lepiej też ponad 1 g po 500 mg.==
            Z Cheopsa

          9. avatar ella 18 marca 2016 o 17:09

            Dziękuję za info.
            EDTA nie mogę stosować, mam niskie ciśnienie, ale nie tragicznie niskie.
            Pozdrawiam

  13. avatar grzegorzadam 16 marca 2016 o 13:15
  14. avatar Corka 16 marca 2016 o 16:11

    Dziękuje

  15. avatar Corka 16 marca 2016 o 16:22

    A chlorek magnezu?

  16. avatar Corka 16 marca 2016 o 16:23

    A jod w jakiej postaci?

    1. avatar pepsieliot 16 marca 2016 o 18:01

      Gdyby ludzie mieli pod dostatkiem jodu naturalnego (jak Japończycy) nie musieliby się suplementować jodem pierwiastkowym.

  17. avatar Corka 16 marca 2016 o 19:18

    Ale jaki jod zakupić? Doustny?

    1. avatar pepsieliot 17 marca 2016 o 07:39

      płyn Lugola

    2. avatar grzegorzadam 17 marca 2016 o 07:41

      Kupić jod krystaliczny i jodek potasu, zrobić w domu Lugola albo jodynę.

  18. avatar Corka 17 marca 2016 o 10:34

    Widziałam ze swanson ma kapsułki z jodem, mogą byc?

  19. avatar Ewelina 19 marca 2016 o 06:04

    Pepsi!! Możesz poradzić coś na temat poprawy mikrokrążenia. Na moich kończynach pojawiają się białe punkciki. Na nogach od dziecka, teraz też na przedramionach. Znikają po potarciu. Dermatolożka powiedziała, że to nerwica układu wegetatywnego i kazała zjadać witaminę C. Zjadam, ruszam się , ale to nic nie daje. Latem co chwilę ktoś pyta na co choruję, bo nieestetycznie to wygląda. Masz jakiś pomysł?

    1. avatar grzegorzadam 19 marca 2016 o 10:23

      ==Dermatolożka powiedziała, że to nerwica układu wegetatywnego i kazała zjadać witaminę C.==

      Nerwica układu? …
      Wit.c… Idzie ku nowemu.. 😉
      Zrób sobie test sody i poziom pH.
      Badanie kropli krwi zrobiłbym ewntualnie..

      1. avatar Ewelina 21 marca 2016 o 05:20

        Grzegorzu mógłbyś rozwinąć myśl, dlaczego akurat takie testy? Na zakwaszenie nie ma szans, robię co mogę 🙂

  20. avatar grzegorzadam 21 marca 2016 o 08:15

    Na poprawę krażenia b. dobra jest EDTA, i protokół Paulunga.
    Prosto, tanio, w domu.. 😉

    Na podwyższenie pH nie ma szans?

    1. avatar Ewelina 21 marca 2016 o 12:26

      Może i są, ale ja już nie mam pomysłów. Warzywka, owocki, zero złomu, mało stresu. Chyba jest ok 🙂

  21. avatar grzegorzadam 21 marca 2016 o 13:15

    A lemoniadka sodowa z rana i z wieczora?
    Mówię jako praktyk … 😉

    1. avatar Ewelina 21 marca 2016 o 19:35

      Póki co tylko cytrynowa. Spróbuję 🙂

      1. avatar grzegorzadam 21 marca 2016 o 21:14

        Tak samo, tylko do swojej lemoniadki dodajesz kilka ml zalanej wrzątkiem pół łyżeczki sody.
        Tylko ostrożnie bo wykipi.. 😉

        1. avatar Ewelina 22 marca 2016 o 06:26

          Spróbowałam, niezbyt smaczne:) no i beki jak po piwie:)

  22. avatar grzegorzadam 22 marca 2016 o 10:56

    Są beki? To jest kwas, dobry kwas! 😉
    Po jakim czasie 'odbitka’?

    Piwa nie piję już z 15 lat…

    1. avatar Ewelina 22 marca 2016 o 11:51

      Nie ma to jak dobry kwas 😉 odbitka praktycznie od razu. Piwa też nie pijam, bo stronię od glutenu, ale nie wiedziałam do czego porównać 🙂 Dziękuję za rady. Pozdrawiam

  23. avatar grzegorzadam 22 marca 2016 o 14:58

    Te lemoniadki tylko i zawsze na 'pusty’ żołądek!
    Albo na czczo albo dodatkowo ewentualnie przed snem.

    1. avatar Ewelina 23 marca 2016 o 06:08

      Było na czczo 🙂

  24. avatar grzegorzadam 23 marca 2016 o 12:32

    🙂

  25. avatar Joanna 4 listopada 2017 o 18:41

    Gdzie kupić dobre edta i ile brać przy zwiększonej homocysteinie

    1. avatar Jarmush 4 listopada 2017 o 18:44

      przy zwiększonej homocysteinie bierz 1 B12 TiB, 1 B6 G&G i 1 kwas foliowy G&G, oraz 1 Onmegę 3 TiB, oczywiście D3+K2 TiB (jaki masz poziom 25(OH)D ?) oraz magnez np chlorek TiB

  26. avatar Joanna 4 listopada 2017 o 18:42

    Czy u Was w sklepie dostanę edta?

  27. avatar Joanna 4 listopada 2017 o 20:17

    Biorę b complex 2xdziennie
    Czy to nie wystarczy?
    Ale chciałam spróbować edta Ale nie wiem jakie?
    Chciałam oczyścić organizm z metali aluminium
    D było na poziomie 50
    Wit d3+k2 biorę 2x dziennie

    1. avatar Jarmush 4 listopada 2017 o 20:27

      nie o to chodzi ile razy bierzesz, tylko jakie i w jakich dawkach

    2. avatar grzegorzadam 4 listopada 2017 o 20:42

      Ale nie wiem jakie?”

      Wersenian sodowy, nie wapniowy.

  28. avatar Joanna 4 listopada 2017 o 20:18

    I omega też 2xdziennie

  29. avatar Joanna 5 listopada 2017 o 18:45

    Gdzie bo dostanę i z jakiej firmy?
    Jeśli mogę prosić o pomoc

    1. avatar grzegorzadam 6 listopada 2017 o 07:37

      EDTA? Wpisz w wyszykiwarkę EDTA werseniuan sodowy czda.

  30. avatar Luka 11 lipca 2022 o 12:05

    Żadne środki nie będą działać bowiem są skażone. Oni u góry wiedzą że próbujemy leczyć się dlatego wszystko zatruwają i genetycznie modyfikują. Nie ma szans na wyzdrowienie. No chyba że będziemy cały rok pić wyłącznie źródlaną wodę. Przykro mi bardzo że żyjemy w zachłannym świecie
    Jest jedno rozwiązanie ale trzeba szukać go nie w medycynie.
    Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum