Dzisiaj nawinę o jednym z najtrudniejszych, a jednocześnie najbardziej wyzwalających stanów ducha, o BYCIU DOBRĄ WPORZO OK NIEZALEŻNIE OD TEGO, JAK SIĘ SPRAWY POTOCZĄ.
Brzmi banalnie, dopóki nie próbujesz tego zrobić, kiedy Twoje życie płonie jak spalony tost, a Ty siedzisz z pokerową twarzą i mantrujesz „jestem okej, jestem okej”.
Podczas gdy w środku Twoje ego urządza chamską party z demonami niepewności.
Przy czym prawdziwe odpuszczenie to nie „mam to w dupie”.
To raczej „NIE MUSZĘ JUŻ TRZYMAĆ RZECZY NA SMYCZY, ŻEBY CZUĆ, ŻE ISTNIEJĄ”.
(mój neologizm😜)
Czyli, że JEŚLI CAŁY CZAS POTRZEBUJESZ, żeby coś wyszło, to WŁAŚNIE TYM BLOKUJESZ PRZEPŁYW.
Bo energia nie znosi desperacji, ona lubi, gdy ją zapraszasz, nie błagasz.
JAK ZGODZIĆ SIĘ NA KAŻDY WYNIK I NIE ZWARIOWAĆ?
Wiem, że brzmi to jak herezja dla duszy wojowniczki.
Tej, co planuje, działa, manifestuje, analizuje i w końcu… dostaje po łapach od rzeczywistości.
Ale da się, czytaj dalej.
Więc zamiast bić się z rzeczywistością o to, czy dana relacja, praca, projekt czy manifestacja ma się wydarzyć teraz, proponuję Ci Bridget, żebyś weszła w tryb „I’m good either way”.
Nie chcę z liścia już tłumaczę „I’m good either way” dosłownie znaczy: jestem okej, niezależnie jak to się potoczy.
Zagęszczony wysuszeniem i sproszkowaniem organiczny jarmuż,
TWOJE MIĘSO ROŚLINNE!
Kale This is BIO
Wymiata nie tylko
w 4 szklance!
„Będzie super? OK. Nie będzie? Też dobrze, bo i tak jestem w ruchu, w życiu, w przepływie.
Ale nie mylmy tego z biernym „co ma być, to będzie”.
BO TO NIE JEST O BRAKU DZIAŁANIA.
TO JEST O BRAKU PRZYWIĄZANIA.
O tym momencie, kiedy robisz swoje, ale nie ciągniesz Wszechświata za rękaw, żeby to przyspieszył.
W tym sensie pokazuję Ci coś, co jest trochę jak ENERGETYCZNY TRENING ZAUFANIA.
Zaufania do tego, że Wszechświat nie jest przeciwko Tobie .
Tylko testuje, CZY POTRAFISZ NIE WPADAĆ W PANIKĘ, gdy coś nie idzie po Twojemu.
I tu wchodzimy my — ja, Ty, nasze demony perfekcjonizmu, przeterminowane afirmacje i nieprzespane noce, w których próbowałyśmy zrozumieć, czemu coś „nie działa”, skoro już dawno powinno.
Bo nie chodzi o to, że robisz za mało.
Nowy Zestaw NATURALNE ŻELAZO! Szpinak This is BIO + Kwas askorbinowy TiB (Witamina C)
A klasycznie w parze z witaminą C- kwas askorbinowy TiB masz podkręcone przyswajanie żelaza z szpinaku.
Jak masz fajną ferrytynę to kwas askorbinowy w domu jest niezbędny.
Nawet w solniczce do zajumania hipotetycznej pleśni.
Polecam!🌱💚
Chodzi o to, że ROBISZ Z ENERGIĄ BRAKU.
Jakbyś wierzyła w sprawczość, nie powstałby domysł braku.
Przecież już to masz, już tym jesteś, już tam jesteś.
Trochę to w przyszłości, ale JUŻ JEST.
A kiedy przestajesz wymuszać wynik, wszystko, co miało przyjść, w końcu przychodzi.
SP też.
Bez histerii. Bez ciągnięcia. Bez ręki zaciśniętej na pulsie rzeczywistości.
I wtedy właśnie zaczyna się najlepsza karta z Tarota na Tik Toku, dżołk.
Ale po prostu nagle łapiesz, że życie jest po Twojej stronie.
Że Ty nie musisz go naprawiać.
Wystarczy, że mu ZAUFASZ NA TYLE, BY NIE WPIERDALAĆ SIĘ W PROCES.
I o tym właśnie będzie Twoja, nasza orka w ciszy.
O tej dziwnej, nieintuicyjnej sztuce zgadzania się na każdy wynik:
nie po to, żeby się poddać, tylko po to, żeby wreszcie odpalić.
JUŻ JEST 🚀 💸 mega pomocny e-book O ZARABIANIU W INTERNECIE
🌿 Z ETATU DO WŁASNEJ FIRMY Bez lukru. Bez chaosu. Bez „rzuć wszystko i zostań influencerką”
Nie czekaj!
Ludzie mylą akceptację z kapitulacją.
Jakby powiedzenie „ok, niech się stanie, co ma się stać” było równoznaczne z rzuceniem się na plecy i poproszeniem Wszechświata o pogrzebanie nas w popiele porażki.
A to nie tak, kotku.
Zgoda na każdy wynik to RADYKALNY AKT ZAUFANIA DO WŁASNEJ MOCY.
To jak powiedzieć: „robię swoje, ale nie muszę się już z tego spowiadać rzeczywistości”.
Bo dopóki błagasz o rezultat, dopóty pokazujesz, że go nie masz.
To nie jest brak drive’u.
Nie wywijasz biczem, tylko sterujesz falą.
Nie potrzebujesz udowadniać, że możesz — bo wiesz, że możesz, i dlatego nie musisz już się spinać.
Zgoda na każdy wynik nie oznacza, że nie chcesz.
Oznacza, że nie toniesz, kiedy nie dostajesz.
To jest poziom zawodowy — to już nie jest manifestacja, to jest ENERGETYCZNY SAVOIR-VIVRE.
Nie pomknie, złotko.
Reszta tylko robi więcej hałasu.
W tym świecie, w którym wszyscy walą w bęben produktywności jak w grzechotkę, PRAWDZIWY LUKSUS TO CISZA.
Wiem, masz w sobie ogień, chcesz zapierdalać, chcesz być widziana, chcesz, żeby miłość była odwzajemniona, a sukces soczysty jak mango w Bali.
Ale tu nie chodzi o zgaszenie ognia, tylko o ZMIANĘ PALIWA.
Puszczenie kontroli to nie odłączenie się od życia.
To odłączenie się od wkręty: „muszę mieć, żeby być”.
Niech inni biegną w kółko — Ty budujesz AUTOSTRADĘ ENERGETYCZNĄ, po której przejedziesz raz i skutecznie.
To nie ZEN Cię zatrzymuje.
To Twoja potrzeba „nadążania” ciągnie Cię w dół.
Jak masz grać w inną grę, to graj po swojemu.
Z transcendencją, z ciałem, z eyelinerem i kawą.
Zgoda na każdy wynik to nie odpuszczenie marzeń — to ZWOLNIENIE HAMULCA EMOCJONALNEGO.
Nie zatrzymujesz auta. Zdejmujesz nogę z hamulca, żeby Wszechświat mógł Cię przepchnąć na zielonym.
1. Scena po scenie, nie film
Nie kontroluj całej historii, tylko następną scenę.
Skup się na tym, co możesz zagrać dobrze teraz.
Wystarczy jedno dobre ujęcie, żeby los zrobił z tego trailer życia.
2. Energetyczny dekret Boginki Bridget
„Jeśli to dla mnie — nie muszę się napinać. Jeśli nie — niech odejdzie z wdziękiem.”
Powtarzaj to w momentach, gdy czujesz, że zaczynasz się przypinać do wyników jak rzep do dramatu.
Każdego wieczoru zapisz jedno zdanie:
„Dziś nic się nie wydarzyło, a ja i tak jestem coraz bliżej.”
Bo to nie zawsze akcja zmienia życie, tylko energia, z jaką ją wykonujesz.
Nie ma nic bardziej magnetycznego niż Bridget, która NIE WALCZY, ALE PŁONIE.
Nie ucieka, nie prosi, nie przyspiesza, tylko se robi coś z rzeczywistością jakby znała choreografię Wszechświata.
To jest Twoja orka w ciszy.
Niech inni scrollują dramaty — Ty zrób update świadomości.
I wiesz co jest najpiękniejsze?
Że jak w końcu przestajesz się szarpać z rzeczywistością, to ona zaczyna Cię głaskać.
Jakby mówiła: „nareszcie nie próbujesz mnie poprawiać, mała”.
On już dawno to wie.
Tylko czeka, aż przestaniesz desperacko przesuwać palcem w prawo po wszystkich możliwych wersjach siebie.
MOMENT, W KTÓRYM PRZESTAJESZ WALCZYĆ O CUD I YYY … STAJESZ SIĘ NIM.
Tyle.
Odmaszerować!
Na zawsze Twój
Powiązane artykuły
Komentarze
Tak — Omega-3 TiB z oleju rybiego warto brać, nawet jeśli stosujesz olej lniany. Olej lniany zawiera tylko ALA, a…
Po tak długim okresie walki Twój układ pokarmowy potrzebuje przede wszystkim spokoju, regeneracji i stabilizacji, a nie gwałtownych zmian. 1.…
Dziekuje za wszystkie Info. Naprawde podziwiam Cie za twoja prace .Mam dlugoletnie zapalenie blony sluzowej zoladka,refluks zolciowy i przelykowy,mala przepuklina,brak…
Dziękuję za odpowiedz. Dzis miałem kolejna trudna a nawet gorsza od poprzedniej noc - budze sie w srodku nocy lub…
Nie chcę Cię urazić, ale w takim razie nic z tego co mówię do Ciebie nie dociera i nie dotrze,…
Wow, nie wiedziałam że braki witaminy C mają też wpływ na moją psychikę!
Myślałam, że tylko na przeziębienie i szkorbut
Dobra Witamina C TiB w dużej dozie i z dodatkiem między innymi bioflawonoidów z cytrusów i kwercetyny powoli się wchłania
Dodaj łyżeczkę doskonałego Kolagenu TiB do 4 szklanki!
Ta piękna blond sierść od czego proszę Pani?
A jelita?
A pozostała tkanka łączna?:)
