Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 999 305
11 online
35 459 VIPy

Letnie odchudzanie, które przy okazji Cię uzdrowi

odchudzanie Sezon bikini właściwie już się zaczyna. Z nieba leje się żar, a kolejki do okienek z lodami wylewają się na chodniki skutecznie blokując ruch. To musi być lato. Co roku, w nieskończoność niemalże, powtarza się ta sama historia, nosząca tytuł „Figura bikini: tym razem mi się uda”. Ile już razy się nie udało? Spinanie się o swoją wagę jest niezdrowe. Twarde postanawianie, że za 3 miesiące od dziś waga pokaże 15 kilogramów mniej, a jak nie to padnę trupem, jest niezdrowe. Bo przecież nie chodzi o to żeby w jak najkrótszym czasie wyglądać jak najlepiej, na wakacje, na rodzinną imprezę, na wyjazd w tropiki. Chodzi o to żeby ciało, będące przecież świątynią ducha, służyło sprawnie jak najdłużej i jak najlepiej, czyli w zdrowiu. I jednym z elementów niezbędnych ku temu jest miłość do własnego ciała. Do ciała, które jest zawsze gotowe na sezon bikini, bo zawsze jest gotowe żywić się słońcem, dobroczynną witaminą D3. Do ciała, które jest Twoje i jakby nie wyglądało, jego wygląd zawsze wynika z Twoich decyzji, także zdrowotnych i trochę jeszcze z unikatowej kompozycji genetycznej, choć ta odbija się w Twoim fizis, bo cała reszta to praca i szacunek do siebie. Ciało zawsze jest piękne, Twoje. Jest nie tylko naczyniem ale też narzędziem pozwalającym Ci funkcjonować, oddychać miarowo, spacerować po lesie i drapać się po głowie. I to ciało potrafi zrobić niesamowite rzeczy jeśli tylko mu na to pozwolisz i zawsze będziesz je akceptować (nie zapominaj, że czasem akceptacja to także zrozumienie potrzeby zmiany, a nie ciągłe powtarzanie, że jest dobrze tak jak jest).

Efekty nie mają być szybkie, one mają być definitywne

Czasem przytycie 10 kilogramów podczas dwumiesięcznego wyjazdu do kraju z pyszną kuchnią jest cenniejszym doświadczeniem niż dwutygodniowa głodówka. To dopiero uczy człowieka jak głośne potrafi być jego ego i jak bardzo człowiek nie potrafi się kontrolować. Terminowe diety mają sens kiedy są przeprowadzone z głową, kiedy brakuje Ci kilku centymetrów żeby dopiąć się w ulubioną sukienkę albo post przerywany zmienił się chwilowo w jedzenie przerywane. Mają sens, bo w tu i teraz jasno wyznaczasz sobie cel, akceptujesz zmiany zaszłe w ciele albo dietetyczną porażkę i z piskiem opon ruszasz ze skrzyżowania. W innym wypadku, jeśli Twoim celem nie będzie zdrowie ciała, tylko jego atrakcyjna prezencja w bikini przez 2 tygodnie, zawsze będziesz cofać się do punktu wyjścia hedonistyczne przyjemności przedkładając nad własne dobre samopoczucie.

Ale można temu zaradzić…

1. Terapia 4 szklanek

Dlaczego? Bo to czyste dobro poczynione ciału, właściwie przejaw miłości. Terapię 4 szklanek powtarzasz codziennie, jak mycie zębów, a dzięki temu zmieniasz swoje ciało i… życie. Powaga. Terapia 4 szklanek ma moc uzdrawiania, codziennego oczyszczania i uwalniania się od syfu zalegającego w ciele. Oczyszczone, dotlenione ciało, z odtrutymi organami (jak nerki czy wątroba), ma moc szybszego ruszania ze skrzyżowania. A ponieważ Twój organizm jest dzięki tej prostej i skutecznej kuracji odciążony, może skuteczniej „skupić się” na redukcji zbędnych kilogramów.

Jak to działa?

„Terapia 4 szklanek” Terapię 4 szklanek stosujesz codziennie rano, zaraz po przebudzeniu. Niech wejdzie Ci w nawyk i stanie się częścią codziennej rutyny.

4 szklanka

Do czystej i dobrej wody dodajesz sporą garść zielonych liści jarmużu, szpinaku, czy łodyg selera naciowego, fenkuła, czy brokuła, oraz 1 łyżeczkę lekko wypukłą 4 Greens This is BIO i dokładnie miksujesz. Możesz dodać jeszcze kopiatą 1 łyżkę stołową Hemp Protein This is BIO. Mocno miksuj i wypij (nie jest to pyszny napój, ale rozwala system).


2. Post przerywany

To oczywista oczywistość. Ta dieta nie tylko odchudza, ale także pozwala na ciągłą regenerację organizmu i poprawia samopoczucie. Ma dobroczynne działanie osławionych głodówek, jednak bez ich koszmarnych efektów ubocznych. Przeczytaj ten tekst aby lepiej zrozumieć dlaczego post przerywany to więcej niż dieta.  To nie jest dieta z gatunku „spróbuj przez miesiąc”. To dieta życia, sposób codziennego odżywiania, które pozwoli zachować Ci doskonałe samopoczucie, zdrowie i uczucie lekkości. Dla przypomnienia: post przerywany, to sposób odżywiania, w którym dzielisz dzień na dwa okna. Jedno z nich, maksymalnie 8-godzinne, to okno kiedy jesz. W drugim, minimum 16-godzinnym oknie, pościsz: możesz pić tylko wodę i napoje pozbawione kalorii (poza sztucznymi napojami typu zero). Terapia 4 szklanek także nie przerywa postu. Pamiętaj, że im krótsze jest Twoje okno i im wcześniej skończysz jeść, tym bardziej post będzie odchudzał. Co możesz jeść? Właściwie wszystko, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Im bardziej szanujesz swoje ciało i im bardziej zależy Ci na jego prawidłowym funkcjonowaniu, tym czystszy pokarm wybierzesz. W trakcie postu przerywanego nie musisz liczyć kalorii, możesz jeść zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem energetycznym.

3. Wsparcie dla organizmu

Istnieje wiele rodzajów pokarmów, które mogą wzmocnić Twój organizm i pozbyć się nadmiaru kilogramów, tak samo jak wiele jest suplementów. Nie sposób ich wszystkich wymienić – w tej kwestii blog jest skarbnicą wiedzy, a i Tobie najłatwiej będzie wybrać wsłuchując się w potrzeby Twojego ciała. Są jednak substancje, które są tak istotne, że nie można ich pominąć lub tak skuteczne, że szkoda być o nich nie wiedziała, więc przyjrzyjmy się im w skrócie.

Witamina D3 w protokole z K2

Naukowcy z Uniwersytetu w Mediolanie udowodnili, że niedobory witaminy D mogą być jedną z głównych przyczyn otyłości. Każda komórka Twojego ciała potrzebuje witaminy D, także komórka tłuszczowa. To dzięki tej witaminie specjalne receptory w Twoim organizmie sygnalizują, czy zgromadzony tłuszcz należy magazynować czy się go pozbyć. Dodatkowo witamina D3 odgrywa niesamowicie ważną rolę w kontrolowaniu poziomu łaknienia, czyli tego kiedy i ile jesz. Witamina K2 pomaga w tworzeniu osteokalcyny, białka niezbędnego do mineralizacji kości. Z kolei osteokalcyna pobudza apiponektynę (hormon stymulujący metabolizm kości), która pomaga utrzymać normalną wagę. Te dwie witaminy w duecie przeciwdziałają groźnemu paradoksowi wapnia i są właściwie niezbędne dla prawidłowej pracy Twojego organizmu.


Kwasy tłuszczowe omega-3

Najistotniejsze kwasy tłuszczowe z grupy omega 3 to kwas alfa-linolenowy (ALA), kwas dokozaheksaenowy (DHA) i kwas eikozapentenowy (EPA). Podczas odchudzania szczególnie istotne są kwasy DHA i EPA, które hamują rozwój i mnożenie się komórek tłuszczowych. Dodatkowo kwas tłuszczowy omega-3 zmniejsza łaknienie.

Jagody acai

Jeśli próbujesz zrzucić lub utrzymać wagę, te owoce są super pomocne. Po pierwsze ze względu na dużą zawartość błonnika, który jest naturalnym zapychaczem sprawiającym, że dłużej czujesz się pełna i fitosteroli, które pozytywnie wpływają na układ sercowo-naczyniowy i trawienny. Po drugie ze względu na silne właściwości antyoksydacyjne pomagające zwalczać wolne rodniki, a tym samym zapobiec stresowi oksydacyjnemu.


Izolat serwatki CFM

Serwatka to jedyna forma białka zwierzęcego, które nie zakwasza organizmu, ponieważ pozbawiona jest kazeiny i laktozy. Sposób pozyskiwania izolatu białka natomiast daje najwyższe stężenie aminokwasów, przy najniższym tłuszczu. CFM oznacza metodę niskotemperaturowego przetwarzania produktu. Pomimo, że jest to najdroższy sposób pozyskiwania izolatu, to jego zalety są nieporównywalne do innych izolatów białkowych.

W jaki sposób izolat serwatki odchudza?

Poza tym, że izolat serwatki doskonale wpływa na jelita dzięki dużej zawartości glutaminy i doskonały profil aminokwasów, potrafi on także odchudzać. Nie bez powodu nazywa się go „koktajlem treningopodobnym”. 1 porcja (30g) Shape Shake TiB zawiera 26g białka, 1g węglowodanów, 0g cukrów, tłuszczu, cholesterolu, laktozy i kazeiny, a do tego zero sztucznych słodzików (jest słodzony stewią) i zero glutenu. 26 gramów białka dostarcza 26 x 4 kcal = 96 kalorii 26 gramów białka potrzebuje do strawienia 26 x 24 kcal = 624 kalorii Skoro porcja tego białka dostarczy nam 96 kalorii, a będą potrzebne aż 624 kalorie, żeby to białko strawić, wbić w mięsień i temu podobne, to rachunek jest prosty 96 – 624 = – 528 kalorii „minus 528 kalorii”. Zajrzyj do tego artykułu i poznaj pozostałe suplementy i superfoods wspomagające odchudzanie.  odchudzanie

4. Rusz się i to na serio

Siedzący tryb życia to plaga naszych czasów. Permanentne niemal siedzenie to choroba skracająca życie i pogarszająca stan zdrowia. Aż nie do wiary jest, że istnieją ludzie, którzy autentycznie nie ćwiczą, a poza niedzielnym, poobiednim spacerem i wyprawą do supermarketu nie robiąc nic. A przecież permanentne siedzenie to otyłość, choroby kości, choroby serca i stawów. To ciągle zmęczone, ospałe ciało śniącego. Siedzenie obniża aktywność enzymu zwanego lipazą lipoproteinową (LPL), który pomaga spalać tłuszcz. Jest nawet gorzej. Kanadyjskie, australijskie i azjatyckie badania wykazały, że siedzenie skraca życie. Według naukowców istnieje powiązanie pomiędzy siedzącym trybem życia i ryzykiem przedwczesnej śmierci! Co więcej powiązania te są według naukowców zupełnie niezależne od tradycyjnych faktorów ryzyka takich jak palenie, problemy z ciśnieniem krwi, dietą i otyłością. Nawet jeśli jesteś aktywna codziennie, ale spędzasz na siedząco więcej niż 6 godzin dziennie, ryzyko chorób i obniżenia stanu zdrowia wciąż jest ogromne. Źródła: 1, 2

uściski:)

(Visited 17 013 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Kosmitka 28 maja 2018 o 11:57

    Hej! A co z terapią 4 szklanic w kontekście karmienia piersią? Jest taka opcja?

    1. avatar Jarmush 28 maja 2018 o 13:35

      nie widzę przeciwwskazań, chyba, że dziecko nie toleruje alg, ale zapewne brałaś w ciąży

  2. avatar Magda 28 maja 2018 o 12:32

    hej, podobno (a nawet nie podobno, gdyż widziałam na własne oczy!) Nie można mieszać jabłczanu magnezu (magnezu w ogóle) z witaminą C, cytryną , sokami, etc. Powstaje z tego po wstrząśnięciu kamień!
    Spróbujcie sami zrobić to doświadczenie!
    Z

    1. avatar Jarmush 28 maja 2018 o 13:34

      witamina C oczyszcza ciało z kamienia

      1. avatar drefet 28 maja 2018 o 17:38

        tez o tym slyszalam…to chemia…jakos mozesz to rozwinac?

  3. avatar wini 28 maja 2018 o 12:54

    siedze w pracy 8 godzin co robic
    jak zyc

    1. avatar Jarmush 28 maja 2018 o 13:33

      pracować z pasją

      1. avatar wini 29 maja 2018 o 05:57

        kocham swoja prace

        1. avatar Jarmush 29 maja 2018 o 07:46

          no to cieszę się

  4. avatar marfig 29 maja 2018 o 05:40

    A ja tak z innej beczki. Całą noc dzisiaj nie mogłam zmrużyć oka, jakoś dziwnie mnie telepało od środka. Z reguly spie zdrowo 8-9 godzin a tu nie wiem co to było. Do 6 rano zero spania. Wyjrzałam przez okno A tam wielki okrągły księżyc. Wyczytałam że jest jakaś wyjątkowa pełnia, związana z duchowością. Wiecie coś o tym???

  5. avatar Miko 29 maja 2018 o 07:02

    Jakie powinny być odstępy pomiędzy 4 szklankami?

    1. avatar Jarmush 29 maja 2018 o 07:41

      nie robię odstepów

      1. avatar Miko 29 maja 2018 o 08:15

        Dziękuję ?

  6. avatar Natasza01 29 maja 2018 o 17:39

    Pepsi, przy czwartej szklance niestety mam odruch wymiotny i nie mogę przełknąć tej szklanicy więc mam pytanie czy 4 greens mogę zapakować do ampułki i połknąć popijając czystą wodą? jeżeli w drugiej szklance mam chlorek magnezu to czy powinnam jeszcze łykać magnez w tabletkach? pozdrawiam ciepło 🙂

    1. avatar Jarmush 29 maja 2018 o 19:41

      możesz, z czasem będzie coraz lepiej, gdy ciało się oczyści

  7. avatar Ruda 29 maja 2018 o 18:02

    Cześć! Mam pytanie do pp – kupuję w TiB białko roślinne 100% PLANT PROTEIN [Scitec] – czy wypicie szejka z tego białka na samej wodzie też można zaliczyć do postu tak jak shape shake?

    1. avatar Jarmush 29 maja 2018 o 19:40

      raczej nie, tam jest sporo węglowodanów

  8. avatar da-kota 29 maja 2018 o 21:36

    Czytam teraz książkę Mecroli i on poleca przy wielogodzinnej pracy przy biurku (sam ponoć siedzi /siedzial po 12 godzin… ) co 15 minut krótki zryw, wstawać choćby na chwilkę …

    Mam pytanie do Emanueli :
    czy Ty sama też stosujesz post przerywany, biegasz i wyznajesz szkole Pepsi? Bo Pepsi już tyle ludzi zaraziła pozytywnie, jak jest z resztą Waszego teamu?

  9. avatar elami 2 lipca 2018 o 07:40

    Do 2 szklanki dodaję szczyptę MSM a do 3 łyżeczkę kolagenu. Może być?

    1. avatar Jarmush 2 lipca 2018 o 07:55

      MSM i kolagen do 4 szklanki

  10. avatar elami 2 lipca 2018 o 15:26

    Dzięki. Ale 4 piję nie codziennie, można powiedzieć rzadko. To co zrobić bo trzy to już ponad pół roku i trudno by było zrezygnować 🙂

  11. avatar elami 2 lipca 2018 o 19:15

    Wiem. MUSZĘ dołożyć wreszcie i tę 4;) Oczywiście nic nie muszę.CHCĘ.:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum