Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
228 353 816
157 online
53 336 VIPy

Pieniądz, Templariusze i inne ZOO. Czyli Odezwa do krów, owiec, jeżozwierzy, ludzi i Bridget

Krowy, Owce, Jeżozwierze, Ludzie i Kobiety, dobry dzień Ślicznym.

Zapraszam na seans w teatrze matriksu, gdzie scenografia jest z kartonu po mleku UHT, a reżyserem jest sponsor pendulan.

Czy ktoś tu jeszcze wierzy, że planeta Ziemia  kręci się z miłości, pokoju i piosenek Beatli?
Nieeee, skubana kręci się na sałacie.

Siano jest jak ten wujek na weselu, niby nikt go nie lubi, niby wszyscy mają go w dupie, a i tak bez niego nie ma zabawy.

  • Każda akcja charytatywna? Umoczona w trawsku.
  • Każdy order za zasługi? W tle przelew.
  • Nawet świeczki w świątyni mają cennik.

Pewna dobrze Ci znana maszyneria od setek lat ślizga się na metaforze „ubóstwo”, a w praktyce to gigantyczne korpo, ale nie chce mi się o tym gadać.

Jaki koń jest każdy widzi.

Templariusze?

Ci chłopacy w białych kieckach, co przysięgali, że BĘDĄ BIEDNI JAK MYSZ KOŚCIELNA, i nagle bum, mają siana więcej niż ParibaDojczeŻubrSA

Że Przepiękny Filip zrobił im w „piątek trzynastego” jesień średniowiecza, zanim to stało się modne.

Z powodu ogromnych wpływów i bogactwa, zaatakowani przez zazdrosnego o sałatę, do tego zadłużonego u nich, Filipa Pięknego króla Francji w (pechowy od tego dnia) piątek 13 października 1307 roku.

Wczesnego ranka zasadzono się na Templariuszy z bardzo niemiłą dla nich misją, wyżęcia (nababów w zakonnych bielach z dodatkiem stłumionej szarości, coś na kształt rycerzy) towarzystwa w pień.

Masz wyobrażenie?

Zakonnicy z Visa Gold, na których ciąży dług samego monarchy.

To już nawet nie absurd, to kabaret.

A Matka Teresa? Legenda, ikona, święta, i plotki, że skąpa jak Twoja ciotka na imieninach („ja tylko herbatkę, ciasto sama piekłam, nic nie przyniosłam”).

Ale dobra, zostawmy ją, w końcu miała na głowie leprę, a to bardzo nieprzyjemne, pan Prus w Faraonie pisał.

BESTSELLER!

Najdroższa Góralko Hanko, dostarczyłam Naszemu Wszechświatu 💔
E-BOOK „Niekochana, czyli co zrobić, żeby ktoś się we mnie zakochał”,
który po prostu jest KURSEM DOSKONALENIA MANIFESTACJI SP,
czyli specyficznej persony, mówiąc jaśniej konkretnej osoby …🚀

Polecam🫶🏼


Ale uwaga! Oświadczenie!

NIKT TUTAJ NIE NAMAWIA do niechodzenia do lekarzy, do niesłuchania lekarzyAni niczego NIE DORADZA!

Artykuł ma charakter czysto informacyjny! Jeżeli chcesz skorzystać z informacji w artykule, robisz to na własną odpowiedzialność!

Zanim cokolwiek przedsięweźmiesz zalecam: UDAJ SIĘ DO LEKARZA! Takie jest prawo!


Nazywam się Horry Porttier, Eliot mgliście wie o moim istnieniu, ale nie do końca chce się do tego przyznać.

I bardzo dobrze, niech laska gada o Sofistach, Big Manifie i Czakrach, a ja czasami wylezę z piwnicy i wrzucę coś cięższego: jak porąbany światopogląd Ziemian, Templariusze z kartami Visa i pewna Matka w trybie skąpca.

Jestem alter ego Eliot do zadań niepoprawnych, ale za to na tyle prawdziwy, że boli.

Nie zajmuję się manifestacją SP ani afirmacją kalarepy.

Jestem od grzebania w mechanizmach władzy, siana, hipokryzji i tego całego matriksowego kabaretu.

Więc jeśli to czytasz i myślisz: „kurwa, to nie brzmi jak Eliot”, to masz rację.

To brzmi jak Horry Porttier.

JUŻ JEST 🚀 💸 mega pomocny e-book O ZARABIANIU W INTERNECIE
🌿 Z ETATU DO WŁASNEJ FIRMY Bez lukru. Bez chaosu. Bez „rzuć wszystko i zostań influencerką”
Nie czekaj!


Tak czy siak: sałata, władza, wpływy

Kolejność przypadkowa.

Świat jest jak monopol na planszy: raz „masz hotel na Marszałkowskiej”, a raz stoisz na „idziesz do paki”.

Tylko naiwna Bridget, co wierzy w reklamy pasty do zębów i horoskopy w „Pani Domu”, może dziś mówić, że świat pragnie pokoju.

Halo, pokój nie ma przebicia. Na pokoju nie da się zarobić.

Na pokoju nie zbudujesz imperium, no chyba że sprzedajesz lawendowe świeczki na Etsy.

Zdrowi ludzie też są nieopłacalni.

Epidemia zdrowia i jeb, tąpnięcie giełdy.

Biznes to wojna. Wojna to biznes.

I dlatego musi być wojna i musi być choroba.

To masz jak w banku. Wojna jest zawsze gdzieś.

Przemysł aptekarski i armatni, dwa największe kluby techno na planecie.

W jednym bas robi „bum bum bum”, w drugim rakiety robią „pif paf pif paf”. Oba karmią się strachem Ziemian i ich katarem.

Jak przez 10 dni oczyścić ciało surową dietą roślinną?

Doskonały e-book 10 dniowy surowy detoks hormonalny z tygodniowymi przepisami
na każdą (polską!) porę roku i z listami zakupów
jest również dla Ciebie wstępem do nowego stylu życia!


Tak działa starcza pogoń za testosteronem i władzą

Dlatego od tysiącleci ktoś się o coś napierdala, ale nie tylko starocerkiewni.

Aleksander Macedoński, młody koleś z ADHD, co zamiast grać w Counter-Strike’a, czyli po ludzku: kałnter strajka  postanowił podbić pół świata.

Nie chcę z liścia, w tłumaczeniu dosłownym: „kontratak”, ale w świadomości graczy = klasyczna strzelanka drużynowa: terroryści vs. antyterroryści.

Napoleon,  karliput z megalomanią, który kompensował mikro wzrost armatami.

Swoją drogą Małgośka Tatcher też lubiła napierdalankę, więc to nie tylko szympansia winda testosteronu.

Mechanizm jest prosty: podsuń ludziom strach na śniadanie, panikę na obiad i trochę hejtu na kolację,  i masz społeczeństwo gotowe do zbrojenia się jak do apokalipsy zombie.

DBA SIĘ O TO, ŻEBY WRÓG BYŁ.

Pendule matriksa to mistrzowie marketingu

W mikro skali podsycają malutki niepokój dyskomfort, że sąsiadka ma ładniejszy dywan z Ikei.
W makro, że obcy cywilizacyjnie, może UFOki chcą Ci zajebać paczkę ziemniaczanych chrupek.

To są najprostsze mechanizmy i skoro w mikro skali spotykasz na każdym kroku mikro spiski, jak podsycanie małego strachu przed właściwie wszystkim.

Prawdopodobnie makro spiski w Twojej kwantowej przestrzeni probabilistycznej, Dżizas, też muszą mieć miejsce.

Na każdym kroku spotykasz się z klechdami.

To są pendule matriksa żeby koniecznie kupować kwaśne remedium na wszystko.

Cywilizacja produkuje choroby, które nie wynikają z braku leku w ciele.

Dlatego leki zmniejszają jakieś tam skutki, ale NIE NIWELUJĄ PRZYCZYN.

Nie chcę napisać, że z założenia, bo to tym razem znachorskie nadużycie, ale po prostu nie.

Światem ktoś rządzi?

Wątpię, że w kształcie gigantycznej zmowy.

Oczywiście, że rozchodzi się o niepoliczalne siano, a także o wielkie strefy wpływu.

Taki Lidl dajmy na to przelewa kasę adekwatną z obrotami państw w trzeciej dziesiątce.

I co z tego, skoro na decyzje, że w krakowskich Lidlach nie ma już praktycznie nic świeżego bio (zero pieczywa, brokułów, pieczarek, kabaczków, pomidorów, bio tofu kurwa zero), miał wpływ wciąż absurdalnie przymulony odbiorca.

W Polityce piszo kontrowersyjnie (gawiedź to lubio), że żarcie ekologiczne to eko ściema.

Fakt, że bywa iż naklejka z napisem „eko” na słoiku, co widział naturę raz przez szybę w tirze, jest blagą.

Ale co się dzieje w słoikach bez tych naklejek, lepiej nie myśleć.

Z drugiej strony charakter człowieka wyklucza wielkie spiski, raczej sprawdza się NIE UFAJ NIKOMU

Władza narkotyzuje?

Wyznaję wkurzającą zielonych, beżowych, czarnych i czerwonych, klimatycznych i piaskowych zasadę: po nas choćby potop.

Ziemia powinna spokojnie wrócić sobie w ręce sierściuchów, gdyż człowiek to przede wszystkim idiota i zawsze, gdy tylko będzie mógł, będzie deprawował siebie, innych i swoje środowisko.

No chyba że wielka przemiana Ziemi w 5D pociągnie za sobą niejako przebudzonych, ale kto to wie, w końcu Dinozaury wykoszono.

Ma się rozumieć Twoja Świadomość Bridget jest nieśmiertelna, i tu się NIGDY nic nie zmieni.

Powrót do Źródła zawsze jawi się zajebiście optymistycznie, więc nie bój żaby.

Niech ilość Twoich energetycznych poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)


Człowiek deprawator

Ale póki co, nie widzę też przebudzonych na potęgę, co ma ich niby być aż tylu, że wibracje ze świstem poszybują w górę.

Na razie szybuje hejt w wirtualu i pociski w realu.

O ile z pewnością jest więcej takich co słyszało: „tu i teraz trzeba być głąbie”, to wciąż w „tu i teraz” nie ma praktycznie nikogo.

Pusto w „tu i teraz” jest.

Zaś w programach ego pierdzimy radośnie jak Konopielka pod pierzyną.

Za to martwiłabym się o tych, którzy już są na tym świecie zalogowani i cierpią z powodu bezwzględności i cynizmu pojebów nababów, ale też mniejszych i całkiem małych z domu gołodupców, jednak tak samo opętanych władzą.

Bez znaczenia, władza po równo odwala

Wiadomo, że TYLKO DZIĘKI POLARYZACJI MATRIKS ROŚNIE.

Szczujmy białych na czarnych, biednych na bogatych, wszystkich na feministki, hetero na homusiów, odpowiedzialnych, że robią to w prezerwatywie, na bezczelnie samowolnych, którzy bez.

I manifestacje zewnętrza kolektywnej świadomości HUZIA NA JÓZIA, i już mamy mega energie: strachu, nienawiści, opętania i jest co żreć.

Duuużo żarcia dla wahadeł.

Pendulany huśtają swoje ogromne owłosione jaja

Ich pomarszczone moszny mają większą powierzchnię niż karbowane mózgi podczepionych lękliwców z planety zwanej Ziemia.

A czy biedne, czy bogate u władzy, wystarczy 10 lat przy żłobie i we łbie każdego rodzi się wysryw, że Freud by tego nie ogarnął, a Jung by spalił notatki.

Władza to narko.

Zwróć uwagę, że narcyz dzisiaj zastąpił hipstera, a bordeline osobę płci żeńskiej z nałogami alko, prozako, a nawet ajałasko.

Kiedy zaczyna dochodzić do głosu sałata, morale wielu spada, a niekiedy w ogóle go nie było, morale w sensie.

Pieniądz nie jest moralny, ani niemoralny

Pieniądz jest neutralny

Jednak sałata jest ważna, bo chodzi krok w krok z człowiekiem.

Jest przyklejona do ludzi, instytucji, akcjonariuszy.

Do dobrych i złych, do trochę dobrych i trochę złych i TO MAGNESUJE ENERGIĘ PIENIĄDZA.

Taka potężna instytucja potrafi być dwuobliczowa, może więcej, to ich hipokryzja, a nie moja herezja.

Komuna jebie beret

Podczas komuny ludzie nie mieli świadomości, że są ODWODNIONYMI biedakami.

W głowie im nie świtało, żeby pić wodę, i jeść liście.

Nikt też nie szpanowałby na Insta, nawet gdyby technologie nadążyły, bo niby czym? Zero lajka.

Tuszem do rzęs Miraculum skracającym rzęsy i zbijającym je w grudki?

Koszulą non iron z Pewexu, z żółtymi kołami wyżartymi pod pachami?

Czuli się biedakami dopiero, gdy przekraczali zachodnią granicę, bo tam każdy był bogatszy od nich.

Każdy miał adidasy w bieli cynkowej (teraz mówi się sneakersy, tak czy siak wioska), oraz w miarę zęby, czego myśmy w tym czasie nie posiadali.

Jakby co, pompki możesz robić z kolan.
Podkręć metabolizm skutecznym spalaczem tłuszczu Bikini Burn TiB,
co poleca dyplomowany specjalista odnowy psychosomatycznej mgr Grzegorz Lewko
z państwowymi uprawnieniami Instruktora Fitness pierwszej klasy.


Powrót do Źródła

Pieniądz jest neutralny, jak wódka na weselu.

Etanol sam w sobie nikomu nie szkodzi, dopiero jak trafi na Janusza, to zaczyna się Bridget drama.

Magnesuje się do ludzi, do instytucji, do korpo-sutann z ciemnego weluru, i od razu czuć, jak spada morale.

Ale spokojnie, Bridget.

Bo choć matriks huśta jajami gigantami, choć Lidl krakusom wywala bio z półek, choć siano ślizga się jak ślimak po Twoim nieskumaniu, to w gruncie rzeczy wszystko jest ok.

Bo i tak wrócisz do Źródła.

Nie bój Bridget żaby.

Twoja ŚWIADOMOŚĆ JEST NIEŚMIERTELNA, a kalarepę i tak zbierzesz tylko wtedy, gdy ją zasadzisz.

Gdy nie zasadzisz ziarna pieniądza, pieniądz nie obrodzi

Zawsze zbierzesz to, co zasadzisz.

Jest chujowo, ale stabilnie – nawija konserwa.

Rozród i jednoczesna samozagłada stylem życia to przecież antylogia.

I to jest właśnie kwintesencja ściemy.

Tak jakby Goering ze Stalinem otworzyli przytułek z szyldem: „Ostoja dla tułających się kapitalistów”.

Pa Bridget, Ludzie, Muły i Żyrafy (kolejność alfabetyczna)

Tyle.

Spoko info

Przestań być energetyczną bankomatką!
Odbierz swoją moc w 7 dni!
7 warsztatów wideo + e-book, które rozmontują Twój syndrom „daję wszystkim, a sama ledwo zipię”.

Na zawsze Twój
Horry Porttier
vel
bóbr z ogonem


Horry Porttier

Prawdopodobnie autor na stronie Pepsi Eliot, jednak nius pojawił się niespodziewanie i w sumie niewiadomo kto go napisał … Nie znamy Horrego Porttiera 

(Visited 1 605 times, 1 visits today)
Horry-Porttier Horry Porttier
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Kas 3 września 2025 o 08:45

    Wraca się do Źródła, ale swojego własnego. Nie, że utrata samoświadomości. Znowu jedność i znikasz. O to tu chodzi, żeby uznać samego siebie bo od siebie nie uciekniesz. Jeśli ktoś dalej bazuje na generowaniu wiecznych problemów, bo tak sobie wciąż wybiera pół albo całkiem nieświadomie, do własnej ewolucji świadomości, to jest tej jednostki wybór. Życzę każdemu sPEŁNIEnia siebie, bo to też wybór jak wszystko inne.

    1. avatar Pepsi Eliot 3 września 2025 o 09:17

      Dzięki.
      A co do Źródła przyjmuję że jest tylko jedno źródło, nazwijmy go Świadomość Absolutu, Wyższy System Świadomości, Wszechświat, Kate Walker, Graczka Absolutna, czy ktoś nazwie Źródło Bogiem, do wyboru do koloru, ale jedno.
      I wszyscy nim jesteśmy, JEDNIA
      Tak, mamy wolny wybór, ale wolność to dopiero działanie.
      Czyli wybór powrotu do siebie, świetnie, ale jeszcze jeden krok do wolności, zrobić to

      1. avatar Kasia 3 września 2025 o 10:11

        I też postrzegam Źródło jako jedność, mimo że każde z nas ma swoją odrębność, to w dalszym ciągu w ramach Rdzenia, Świadomości, którą się jest. A używa energii.
        Uznanie czyli powrót do siebie to wyraz gotowości, na radość istnienia, działanie to wyrażanie istnienia, nie sposób tutaj zaprzestać działania, ale żadne działanie nie doprowadzi do uznania siebie. Uznajesz i działasz, to działanie też jest inne, wypływa z lekkości.
        Z radości ekspresji. Nie ma tej radości bez uznania siebie jako takiego.
        Cokolwiek teraz robię, nie ma znaczenia. Bo Jestem. Istnieje i wybieram. Mogę tu być, mogę w ciele już nie być. Owszem, bez działania nie byłabym tu gdzie jestem, bo jesteśmy tu dla poznania siebie poprzez doświadczenia, ale nie mam już wyobrażenia, że określone działanie doprowadzi mnie do samej siebie. Uff, namieszałam.

        1. avatar Pepsi Eliot 3 września 2025 o 10:17

          Nie namieszałaś, to jest klarowne.
          Nie ma określonej działalności która prowadzi do siebie, ale są narzędzia pomocowe, jak intencje, decyzje, wpływ na homeostazę ciała, no i w końcu orka w ciszy.

          1. avatar Kasia 3 września 2025 o 10:44

            To są z mojej perspektywy narzędzia, którymi się posługujemy, żeby tworzyć sobie doświadczenia:) Coś tu trzeba robić, skoro wybieramy zostać. I to jest wspaniałe, jak najbardziej. Mnie jednak nie działanie doprowadziło do siebie. Odpuszczenie, jeśli już. Wszystkie narzędzia doprowadziły mnie tylko do ściany, że się od czegoś z zewnątrz uzależniam.
            Dla mnie już tylko ma znaczenie to, że istnieje i mogę wybierać. W sumie nie mam wyjścia. Tylko właśnie to co wybiorę, to tylko doświadczenia. Życie to nie szkoła ani egzaminy. W pewnym momencie po prostu wybierasz siebie. Wszystkiego dobrego:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Jesteś mądrą panną i wiesz już, gdzie NATURA schowała MASĘ Witaminy C

Ale nie tylko o to chodzi, sproszkowana BIO Czarna Porzeczka to CUD dla wytrzymałościowców!

Dodaj więc CZARNĄ PORZECZKĘ Blackcurrant This is BIO do czwartej szklanki lub do zielonego szejka

Gonisz, robisz interwały?

Badanie!

Nie zaszkodzi zejść na Ziemię, przysiąść na krześle i wypić zielonego szejka z Blackcurrant This is BIO!:)

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum