Problem leży w tym, że właśnie do tych facetów, co manipulują kobietami i chcą je tylko wykorzystać seksualnie i porzucić, czuję coś więcej.
I taki komć
Droga Pepsi, Taki komć… wydawalo mi sie ze wszystko już ogarniam. Terapia 4 szklanek, ruszenie ze skrzyżowania, ale jest jeden problem, na którym skupiam całą swoją energię, i który dotyka mnie przez prawie całe życie. Jestem dosyć atrakcyjną młodą kobietą i “przyciągam” wzrok i zainteresowanie mężczyzn zarówno “playboyow” jak i normalnych “kolesi z podwórka”. Problem leży w tym, że to do tych facetów, co manipulują kobietami i chcą je tylko wykorzystać seksualnie i porzucić, czuję coś więcej. Przy tym doskonale zdaję sobie sprawę, jakie są ich intencje od początku i staram się unikać kontaktu, ale to w takich facetach jakimś cudem się zauraczam, a jak przychodzi normalny koleś, który ma poukładane w głowie, to ja nic nie czuję i nie chcę się zmuszać do bycia z nim, żeby nie krzywdzić jego uczuć i być z kimś dla samego bycia. Chciałabym w końcu zbudować związek z mężczyzną, a nie chłopakiem, który wykorzystuje kobiety. Nie mam do nich żalu, ale chciałabym zmienić “prawo przyciągania” na ludzi wartościowych, bo ja w głębi duszy wiem, że do zaoferowania mam dużo więcej, niż tylko seks. Doradź coś kochana. Pozdrawiam serdecznie. Nie wiem czy ta forma odpowiedzi będzie Tobie i Wam wszystkim Kochane odpowiadała, może ktoś się nanerwi, bo mam tiki, albo co innego, zobaczymy, bo będzie tego więcej, gdyż ruszyłam na drogę gdzie mnie nigdy nie było, mianowicie mówienia.https://youtu.be/t2JCCbknXM8
z miłością
Komentarze
Artykuły o zdrowiu, różne przepisy i protokoły, to co innego. Je trzeba mieć na piśmie. Łatwiej wtedy znaleźć, powrócić do nich. Co trzeba często robić po wielokroć. Do nich trzeba usiąść skupionym. Uważnie przeczytać, przemyśleć. Poszperać w internecie lub książkach. Przeczytać ponownie. Porównać. Zrobić notatki.
Takie lżejsze, choć nadal ważne tematy, są dobre do słuchania. Ja na przykład korzystam z aplikacji na telewizorze. Co prawda nie można tam komentować na gorąco ale za to widzę Cię Pepsi, w całej niewątpliwej krasie :-) na kilkudziesięciu calach od razu. W stereo i kolorze! Słucham, a przy okazji praca wre :-)
Taka jesteś bardziej "namacalna" i bliżej.
Buziol ogromniasty! Dawaj więcej ✨
:))
<3