Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
215 350 317
46 online
35 524 VIPy

Poznaj 5 pokarmów, które są w stanie nawet ratować życie

Uświadom sobie kim jesteś piękna Lechitko, albo Aborygenko, po prostu Ziemianko i przestań się w końcu bać.

Jesteś Ziemianką, jesteś znacznie ponad strach, i nie żeby się wywyższać, ale że strach Cię nie dotyczy. To jest tylko emocja sztucznie wywołana Twoimi myślami, ale z Tobą nie ma nic wspólnego. Dlaczego nie potrafisz o sobie myśleć, jak o Europejce? Dlaczego drażni Cię zaszufladkowanie, że jesteś Polką? To oczywiste dla Twojej jaźni, bo nie jesteś ani Polką, ani Europejką, żadnym sztucznym tworem, jesteś wszystkim kim chcesz być, pod warunkiem, że przestaniesz się bać, ale jesteś na tym planie też Lechitką. Po prostu, wspaniałą poganką prosto ze Źródła, oderwaną od Absolutu, która ma w sobie pokłady wysoko wyewoluowanej świadomości, tylko nie ma do siebie dostępu. Lechitka nie musi stosować się do żadnych praw, a już z pewnością nie tych przychodzących spoza Lechitki. Lechitka schodzi do swojego serca, potem dociera do duszy i pyta swojej intuicji, które pokarmy są dla jej ciała najlepsze? Awatar na tym planie pomaga działać, bowiem jego osobowość jest dla Twojej świadomości wyzwaniem. Po śmierci ciała będzie Ci przez pewien czas pewnie brakowało owej zagęszczonej energii, materii która pozwala też fajnie z tego planu korzystać. Na czacie niby jest bezpiecznie, ale nudno. Lechitką w tej wirtualnej grze zostałaś nie przez przypadek, to za pomocą tej mentalności powinnaś trafić do siebie, żeby nie zmarnować tego lechickiego, uroczego wcielenia. Niektóre z najpotężniejszych lekarstw na świecie ukrywają się pod postacią żywności i przypraw i Lechitce z dziada pradziada powinno być w to graj. Rzeczy te nie mogą zostać opatentowane, a więc nikomu nie opłaca się finansować badań klinicznych pochłaniających wiele miliardów dolców, euro, czy zło, aby udowodnić, że są skuteczne. Jednak Ty Lechitko i inna Aborygenko dobrze wiesz, że były od niepamiętnych czasów używane zarówno do odżywiania awatarów, jak i zapobiegania i leczenia chorób. W starożytności niektóre pokarmy były tak cenne, że ich wartość odmierzano adekwatną wagą w złocie. Całe cywilizacje albo otrzymały wielką moc, albo zawaliły się w związku z nimi. Pieprz czarny, który 20 razy zwiększa biodostępność kurkuminy z kurkumy był u Rzymian też na wagę złota. Nic dziwnego, że dosypywano do pieprzu tarty ołów, co w połączeniu z wodociągami, wykończyło Rzymian ołowicą.

Oto 5 pokarmów, przypraw i nie tylko, które znasz, jako Lechitka, a inne jako Ziemianka i stosowałaś wielokrotnie intuicyjnie. 

1. Czosnek

Wraz z rosnącą ilością bakterii opornych na wiele leków i niepowodzeniami konwencjonalnego, opartego na lekach (pozwól, że będę nazywała je dragami) współczesnego modelu medycyny alopatycznej, a raczej matrixu medycznego, okazuje się, że przyprawy odzyskują swoje, jakże kiedyś powszechne, panowanie. Są to idealni bojownicy z infekcjami, o szerokim spektrum działania, w tym jako siła ratująca życie. Czosnek ma bowiem kilkaset właściwości terapeutycznych potwierdzonych przez rosnącą liczbę badań naukowych (a jednak), które można prześledzić bezpośrednio na stronie źródłowej. Jednym z doskonałych przykładów mocy czosnku jest zabijanie opornej na dragi gruźlicy (MDR)-TB), którą media głównego nurtu określiły jako „białą plagę” budzącą generalnie obawy przed lekoopornością. Raczej dragoopornością, gdyż okazuje się, że taka gruźlica jest wrażliwa na naturalny lek, jakim jest czosnek. Tymczasem z poważnego artykułu w recenzenckim czasopiśmie naukowym wynika, że ​​czosnek jest zdolny do hamowania szerokiej gamy szczepów gruźlicy opornych na wiele leków. Autorzy stwierdzają, że „używanie czosnku przeciwko MDR-TB może mieć wielkie znaczenie w odniesieniu dla ogólnego zdrowia publicznego. „

Właściwości przeciwinfekcyjne czosnku nie kończą się na zwalczaniu MDR-TB, ponieważ wykazano, że hamuje również następujące patogeny:

Amoeba Entamoeba histolytica (pasożyt) Cholera Clostridium (beztlenową bakterię, która obejmuje wiele patogennych gatunków, np. powodujących tężec, zgorzel gazową, zatrucie jadem kiełbasianym i inne formy zatrucia pokarmowego). Wirus cytomegalii Dermatofitozy (rodzaj miejscowego zakażenia grzybiczego) Haemophilus Influenzae Helicobacter pylori Wirus Herpes Simplex Type 1 Wirus Herpes Simplex Type 2 Klebsiella Metycylinooporny Staphylococcus A. (MRSA) Wirus paragrypy Zakażenie przyzębia Infekcje pneumokokowe Pseudomonas aeruginosa Streptococcus Mutans Zakażenia Streptococcus: Grupa A Zakażenia Streptococcus: Grupa B Streptococcus pyrogenes Pleśniawki (zakażenie grzybicze jamy ustnej) Ta niesamowita lista sugeruje, jak ważne jest trzymanie zapasów czosnku w pobliżu kuchni Lechitki, Ziemianki, whatever.


2.  Miód

Pszczoły, poza miodem, wytwarzają szeroką gamę substancji leczniczych, jak propolis, jad pszczeli, mleczko pszczele, wosk pszczeli, pyłek pszczeli itp.. Ale ta słodka, lepka substancja, w której prawie wszyscy lubimy zanurzać łapę okazyjnie, jest najbardziej znanym i najbardziej obficie spożywanym z nich wszystkich. I bardzo dobrze. Nie wiem, czy wiesz Lechitko, że ta słodka uczta jest również jednym z najpotężniejszych naturalnych środków uzdrawiających? Oto tylko kilka z tych bardziej naukowo udowodnionych korzyści zdrowotnych z miodzio: Toksyczność żołądkowo-jelitowa wywołana aspiryną (miód pokrywa delikatne wyściółki żołądka, zapobiegając zmianom i krwawieniom wywołanym przez aspirynę) Infekcje bakteryjne Oparzenia Infekcja Candida (pomimo, że miód zawiera cukier, wykazuje właściwości przeciwgrzybicze!) Zapalenie spojówek Płytka nazębna (ostatnie badania wykazały, że miód Manuka był realną alternatywą dla płynów do płukania jamy ustnej podczas rozpuszczania kamienia nazębnego, ale nigdy nie zapominaj o roli witaminy K2) Zapalenie skóry Wrzód cukrzycowy Opryszczkowe owrzodzenia MRSA (szczególnie idzie na miód Manuka) Oczywiście jest o wiele więcej zastosowań prozdrowotnych dla miodu. Nie trzeba dodawać, że zastąpienie syntetycznych słodzików lub wysoko przetworzonych cukrów lub wysokofruktozowego syropu kukurydzianego miodem może być doskonałym krokiem zapobiegawczym chorobom. Jednak miód to cukier prosty, nigdy nie łącz go z tłuszczem, a na dietach wysokotłuszczowych, czy „normalnie” (około 30% tłuszczu) tłuszczowych praktycznie jest zakazany. Jeśli jednak decydujesz się jeść miód zjadaj go zawsze przed posiłkiem z tłuszczem. Na diecie 811 możesz jeść właściwie dowolną ilość miodu, najlepiej organicznego Manuka, lub Bio ciemnego leśnego.

3. Jabłka

Jabłko dziennie, gdy dołożysz do tego trochę innych działań faktycznie może trzymać z dala od Ciebie dochtore, zwłaszcza specjalistę od chorób nowotworowych. Na przykład jedną z najsilniejszych korzyści zdrowotnych spożywania jabłek jest zmniejszenie ryzyka wystąpienia raka jelita grubego. Im więcej jabłek spożywasz, tym mniej prawdopodobne jest, że rozwiniesz tę potencjalnie śmiertelną chorobę. Jednak, gdy uwielbiasz też oprócz jabłek, napoleonki, naleśniki z serem i leniwe pierogi, zasada ta niestety nie działa. Badania w temacie znajdziesz na stronie artykułu źródłowego. Odnoszą się także do bardzo zdrowego octu jabłkowego.

Główne korzyści to:

Starzenie się (obniżanie tempa) Alergie Allopecia (hamowanie wypadania włosów) Biegunka Insulinooporność Rak wątroby Choroba wywołana promieniowaniem Infekcja Staphylococcol


w didaskaliach Jabłczan magnezu jest dobrą metodą na pozbywanie się aluminium z mózgu. Można o tym przeczytać w tymopracowaniu. Badania sugerują, że bardziej prawdopodobne jest, aby aluminium gromadziło się w mózgu u osób u których stwierdzono braki magnezu. A ponieważ braki magnezu są bardzo częste (przykładowo w Stanach 90% badanych ma braki magnezu, i nie należy się sugerować, że w surowicy krwi zwykle magnez będzie w normie, gdyż ciało jest w impasie wyciągnięcia magnezu skądkolwiek i dostarczenia go do krwi, gdyż w innym przypadku grozi to nawet zgonem, podobnie ciało postępuje z podtrzymywaniem prawidłowego, lekko zasadowego, pH krwi). Liczne badania wykazały, że ludzie na dietach o niskiej zawartości magnezu i nie suplementujący go w odpowiednich ilościach gromadzą duże ilości aluminium (jesteśmy często narażeni na kontakt z glinem) w  ośrodkowym układzie nerwowym. Jedną z wielu funkcji magnezu jest aktywowanie tubuliny, enzymu biorącego udział w podtrzymywaniu zdrowia komórek tkanki nerwowej.  Z kolei kwas jabłkowy potrafi wyciągnąć aluminium z tego enzymu tworząc miejsce dla magnezu. Może to stanowić skuteczną ochronę przed chorobą Alzheimera i nie tylko. Kwas jabłkowy przekracza barierę krew-mózg i udowodniono, że wiąże się z aluminium. Dlatego połączenie kwasu jabłkowego i magnezu jest bardzo dobrą opcją dla wszystkich z takimi problemami. Czyli w sumie dla wszystkich nas narażonych na aluminium.

4. Słońce

Gdy dotrzesz do swojej intuicji nigdy nie odrzucisz słońca, jako swojego dobroczyńcy, cokolwiek matrix chciałby Ci nakłaść do głowy. Światło słoneczne jest źródłem zarówno energii życiowej, jak i informacji o rzeczywistej, metabolicznej wartości. Można nauczyć się żreć słońce i żywić się tylko praną. W bardzo realnym sensie może być uważane za formę żywności konsumowanej przez skórę poprzez wbudowane „panele słoneczne” oparte na melaninie. Nie tylko odpowiednia ekspozycja na światło słoneczne powoduje wytwarzanie witaminy D, substancji hormonalnej regulującej ponad 2000 genów w organizmie człowieka, a w rezultacie zapobiegającej setkom złych warunków zdrowotnych związanych z niedoborem witaminy D. Ale światło słoneczne samo z siebie daje nam unikalny zestaw korzyści zdrowotnych, niedających się zredukować jedynie tylko do produkcji witaminy D.


w didaskaliach:

Jak duże dawki witaminy d3 należy przyjmować aby wyleczyć stwardnienie rozsiane? Neurolog, doktor Cicero Galli Coimbra z Brazylii, opracował metodę leczenia stwardnienia rozsianego witaminą D3 w daw- kach dziennych wynoszących od 40.000 do ponad 100.000 IU (International Unit lub j.m. – jednostek międzynarodowych). Witamina D3 łagodzi przebieg stwardnienia rozsianego, między innymi zmniejsza liczbę rzutów i osłabia ich siłę poprawiając stan chorego, co potwierdza wiele badań. Większość badań nie jest jed- nak prowadzona na dużą skalę i nie stosuje się w nich dawkowania powyżej 50. 000 IU dziennie. Protokół Coimbry opiera się jednak o leczenie stwardnienia rozsia-nego witaminą D3 w wysokiej dawce. Uważa on, że rozwój stwardnienia rozsianego można zahamować przyjmując witaminę D3 w bardzo dużych dawkach, a skuteczność tej metody sięga aż 95 %  bijąc na głowę wszystkie inne sposoby razem wzięte!

Doktor Coimbra również zaczynał leczenie od dawek rzędu 10.000 IU dziennie, ale po latach obserwacji uznał, że to zaledwie dawka  fizjologiczna, czyli niezbędna ilość witaminy zapobiegająca objawom. Tyle witaminy przyjmujemy latem przebywając 20-30 minut na słońcu w koszulce i krótkich spodenkach. Znaczną poprawę stanu pacjentów udało się osiągnąć Coimbrze dopiero, gdy dzienna dawka witaminy D3 wyniosła ok. 1.000 IU na 1 kilogram wagi ciała.

Jedno z bardziej interesujących badań dotyczących ekspozycji na światło słoneczne, oparte na danych zebranych w ponad 100 krajach i opublikowane w czasopiśmie Anticancer Research, wykazało, że „istnieje silna odwrotna korelacja z UVB słonecznym dla 15 rodzajów raka”, oraz słabsze, choć wciąż znaczące dowody na ochronną rolę światła słonecznego w 9 innych nowotworach.

Oto kilka dodatkowych zalet ekspozycji na światło słoneczne:

Choroba Alzheimera Depresja Niedobór dopaminy Zapalenie skóry Grypa Stwardnienie rozsiane Łuszczyca


5. Kurkuma

Jest to prawdopodobnie najważniejsze zioło na świecie.

Nazwana „Kanchani” lub dosłownie „Złota bogini” w starożytnej indyjskiej tradycji uzdrawiania, a jej właściwości lecznicze zostały głęboko docenione, jeśli nie czczone przez niezliczone stulecia.

W rzeczywistości uważa się kurkumę, jako fizyczne ucieleśnienie współczucia.

Kurkuma przeszła wyjątkowo dużo badań, dlatego zostało udokumentowana naukowo ponad 800 zastosowań w profilaktyce i leczeniu chorób. Wykazano również, że moduluje ponad 150 różnych biologicznych i genetycznych/epigenetycznych ścieżek zdrowia, wykazując złożoność, a także delikatność, jakiej nie wykazano w żadnym innym przypadku na świecie.

Ponieważ istnieje zbyt wiele schorzeń, przy których kurkuma może być bardzo korzystna, wymieniam 10 najlepszych według algorytmu z artykułu źródłowego.

1. Stres oksydacyjny 2. Stany zapalne 3. Uszkodzenie DNA 4. Peroksydacja lipidów 5. Rak jelita grubego 6. Rak piersi 7. Uszkodzenia wątroby wywołane chemikaliami 8. Choroba Alzheimera 9. Nowotwory 10. Rak trzustki Źródło:

owocek

(Visited 24 496 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Dudek 10 kwietnia 2018 o 12:59

    Kochana Pepsi, wierzę we wszystko co piszesz ale taki leń jak ja najchętniej chciałby mieć to wszystko w 1. Może nawet nie tyle jestem leniuchem bo jak mnie jakaś robota kręci to zapominam o bożym ? świecie. Jakoś tak mam, od zawsze, że nie potrafię zadbać o siebie. Dla innych potrafię się poświęcić płacąc nieraz b. wysoką cenę.Próbuję jakoś to wszystko ogarnąć ale zawsze jest maniana. Poradź coś, plis. ?

  2. avatar Aneta D Falkiewicz 10 kwietnia 2018 o 13:45

    Dlaczego jedzenie nie może być opatentowane? Udało się z konopiami jakoś obkręcić, próbowali sprywatyzować wodę?

    1. avatar Gonzo 10 kwietnia 2018 o 15:26

      >Dlaczego jedzenie nie może być opatentowane?
      ha ha Patent ma Bóg… Pewnie nie jeden narcyz miałby chrapkę, ale nic z tego…

    2. avatar Okoń 10 kwietnia 2018 o 17:35

      Jedzenie może być opatentowane, ale tylko to które jest własnością producenta, pn.o zmienionych genach, stąd taka walka o gmo.

  3. avatar IzaK 10 kwietnia 2018 o 17:07

    Synek ma alergię na orzechy (poza migdałami i kokosami) oraz czekoladę, kakao wszelkie. Po spożyciu wymiotuje prawie natychmiast. Oczywiście unikamy tego skrupulatnie, ale czasem się zdarzy (kilka okruszków orzechów na czipsach z jarmużu w rest.) Wiemy o tym odkąd zaczął jeść coś poza mlekiem z piersi (3 lata), teraz ma 8 lat. Co może być przyczyną, albo z czym związane? Podpowiedzcie coś proszę<3

    1. avatar Jarmush 10 kwietnia 2018 o 18:50

      oczywiście mówi się, że po odrobaczeniu, i nowej diecie znikają alergie, ale różnimy się, trzeba to sprawdzić

      1. avatar Bogusia 6 listopada 2020 o 15:57

        Hej Pepsi. Chciałabym zacząć żyć zdrowo. Oczyścić się itp. Jak zacząć? Proszę o porady.

        1. avatar Jarmush 6 listopada 2020 o 19:37

          Na jakiej jest≥ś diecie teraz, ile masz lat? coś Ci dolega? aktywność? masz jakieś badania z tej listy? https://www.pepsieliot.com/badania-i-interpretacje/8232/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania.html

  4. avatar wielbicielka ;) 10 kwietnia 2018 o 19:17

    Uroczy wstęp! Tolerancyjna UK zaskakuje mnie perełkami jak formularze 'Narodowość:? (To nie gdzie się urodziłeś czy informacja w paszporcie. To z czym się utożsamiasz.)’ Chciałabym jeszcze, żeby formularze o obywatelstwo przed Brexitem pytały się mnie, kim się czuję 😉

  5. avatar Niki 10 kwietnia 2018 o 19:40

    rozpuszczanie kamienia nazębnego – przez ok. 2 tygodnie codziennie żułam sobie małą bryłkę propolisu, maleńkie pokłady kamienia zniknęły, rozpuściły się, a nie wiedziałam o tym działaniu, nawet nie zauważyłam nie poczułam kiedy to się stało, żułam ot tak dla czystości zębów, antyseptyczności
    zmniejszyłam sobie dawkę chlorku magnezu do szklanki porannej z 1 łyżeczki na trochę mniej na oko, 3,5-4 g i to okazuje się że załatwia sprawę rozwolnienia, a resztę uzupełnia oliwka magnezowa na skórę
    kwas jabłkowy też sobie dodaję do szklanki z magnezem, albo do szklanki z kurkumą

  6. avatar Siostra007 11 kwietnia 2018 o 06:00

    Ooooo… Pepsi z z tym prawem morskim to mnie zaskoczyłaś. Próbowałam to kiedyś zrozumieć , ale nie na moją głowę. Może podejmiesz się przełożenia tematu z ich na nasze?

    1. avatar Jarmush 11 kwietnia 2018 o 06:27

      pisałam już gdzieś o tym

  7. avatar lucy 11 kwietnia 2018 o 11:16

    Dziecku tworzy się ropień w dziąśle, opuchnięty policzek i gorączka, co można zrobić naturalnymi metodami?

    1. avatar Jarmush 11 kwietnia 2018 o 12:40

      jak najszybciej niech płucze wodą z solą morską,nieoczyszczoną, lub himalajską

  8. avatar karolina 11 kwietnia 2018 o 11:37

    Witam, a ja mam pytanie donośnie diety. Staram się wykluczyć z diety dzieci nabiał-mleko sery, zostawiam kefir jogurt. Ale jakie są inne wartościowe źródła białka, wapnia? 🙂

    1. avatar Jarmush 11 kwietnia 2018 o 12:36

      zielone warzywa liściaste, spirulina This is BIO, hemp protein This is BIO

      1. avatar kajoja 12 kwietnia 2018 o 07:40

        Pepsii Help:) Zakupiłam teraz jabłczan magnezu, spiruline w tabletkach, D3+K2 do ssania, 4greens, selen, cynk, ma jeszcze HEPM, chlorek magnezu i MultiKids z poprzedniego zamówienia i wszystko do 4 szklanek (swoją drogą są już dla mnie jak mycie zębów poranne) 🙂 Pepsi pomóż co kiedy i w jakich ilościach dla dzieci 3l i 4,5l i dla nieogarniętych rodziców 😉

        1. avatar Jarmush 12 kwietnia 2018 o 07:48

          badane miały 25(OH)D ? Jak nie, niech biorą po pół D3+K2 TiB do ssania po śniadaniu wraz z 2 Omega 3 dla dzieci G&G Multi Kids TiB po 1 do śniadania i po 2 gramy spiruliny przed obiadem. Nich zaczną od 1/4 tabletki gdy nigdy nie jadły alg <3

          1. avatar kajoja 12 kwietnia 2018 o 08:04

            Jesteś jedyna, dzięki Pepsi!!

          2. avatar kajoja 12 kwietnia 2018 o 09:53

            A właśnie w sobote się wybieram, co oprócz moczu, żelaza, morfologii, 25(OH)D warto zbadać małym ?

          3. avatar Jarmush 12 kwietnia 2018 o 18:20

            biorezonans , czyli pasożyty

  9. avatar Janina Nowak 11 kwietnia 2018 o 16:00

    mam stan.zapalny tarczycy..guzka i zmiany.na.watrobie .co.mam brać na stany zapalne .czosnek.kurkumę.i piepsz czarny??

    1. avatar Jarmush 11 kwietnia 2018 o 18:11

      czosnku nie bierz, bo jest ciężkostrawny, jakie masz CRP i 25(OH)D? Masz Hashimoto?

  10. avatar drefet 11 kwietnia 2018 o 17:14

    podaj prosze link do wpisu o leczeniu/zapobiegaiu infekcjom intymnym, był tam czosnek, jogurt, ocet.

      1. avatar drefet 12 kwietnia 2018 o 04:37

        dziękuję, co to są „perly ksiezniczki” ?

        1. avatar drefet 12 kwietnia 2018 o 04:49

          był jeszcze ostatnio wpis kilka dni temu tego linku szukam

        2. avatar Aneta D Falkiewicz 12 kwietnia 2018 o 06:47

          Chińskie ziołowe globulki dopochwowe. O ile od siebie czyścisz się, zgodnie z zaleceniami Pepsi oczywiście, bo to arcyważne czyszczenie od środka, o tyle te globulki działają już na miejscu, sprzątają bezpośrednio całą jamę pochwy i wyżej. Się zdziwisz co wylatuje… Cała oczyszczająca kuracja trwa 10 globulek, jakieś 2-3mce, ale zdecydowanie, zdecydowanie warto. Pozbywasz się upławów, zaległych skrzepów, grzybów sprzed prehistorii. One same od siebie nie załatwią całej sprawy, mi pomogły szybko i trwale, tylko dlatego, że jednocześnie byłam na wegańskim witarianizmie przez ten czas, piłam szejki i uzupełniałam niedobory.

          1. avatar Barbara 12 kwietnia 2018 o 15:50

            A gdzie można kupić te chińskie cudowności ? Pod jaką nazwą występują? Dziękuję za odpowiedz

          2. avatar Aneta D Falkiewicz 12 kwietnia 2018 o 18:16

            Najlepiej bezpośrednio w ich sklepie internetowym. Szukaj pod marką FOHOW Perły Księżniczki. One nie mają atestów UE, uprzedzam, jeśli masz jakieś obiekcje co do „wiarygodności matrixowej”.

    1. avatar Aneta D Falkiewicz 11 kwietnia 2018 o 18:12

      i Perły Księżniczki <3 <3

  11. avatar Barbara Broniszewska 12 kwietnia 2018 o 18:44

    Pani Aneto dziękuję bardzo za odpowiedz ?

  12. avatar Nieanonim 15 kwietnia 2018 o 17:20

    I jeszcze czarnuszka. Jest bezpieczna nawet dla osób uczulonch na salicylany.Nestle chciało ją opatentować.

  13. avatar Ola 15 kwietnia 2018 o 22:09

    Droga Pepsi, jestem przed zabiegiem chirurgicznym, bardzo proszę o sugestię jak się przygotować do narkozy? Czy witamina C dożylnie przed i po zabiegu to dobry pomysł? Będę wdzięczna za sugestię. Pozdrawiam i z góry dziękuję!

    1. avatar Jarmush 16 kwietnia 2018 o 08:52

      chlorella This is BIO, ale nie C, rozcieńczy krew

  14. avatar Ola 16 kwietnia 2018 o 12:10

    Chlorellka This is Bio w domku jest 🙂 A mieszać ze Spiruliną? na 50kg jaką dawkę brać najlepiej? Serdeczne pozdro!

    1. avatar Emanuela Urtica 16 kwietnia 2018 o 12:45

      Można mieszać ze spiruliną. Zacznij od 1/2 tabletki i zwiększaj o tyle co tydzień aż dojdziesz do 4 tabletek, później możesz zwiększyć po 1/tydzień do ok. 5-8 dziennie. 🙂

  15. avatar Ola 16 kwietnia 2018 o 20:17

    Dziękuję! Wszystkiego dobrego!

  16. avatar kajoja 16 kwietnia 2018 o 20:18

    A ja mam jeszcze prosbe o ta rozpiske na pidstawowa suplementacje dla os doroslej bo mi umknela z poprzednich postow:)

    1. avatar Jarmush 16 kwietnia 2018 o 20:30

      zdrowej, czy z Hashimoto, czy ze zwykłą niedoczynnoscią?

  17. avatar kajoja 17 kwietnia 2018 o 03:12

    Z hashi..

  18. avatar Paula 17 kwietnia 2018 o 19:35

    A jak jest z miodem przy candidy? Wszedzie pisza ze nie można.

    1. avatar Jarmush 17 kwietnia 2018 o 20:37

      manuka zwalcza grzyby, ale nie można być na diecie wyższej niż 10% tłuszczu maksymalnie

  19. avatar Tomcio 25 maja 2018 o 14:55

    Od kiedy to słońce jest pokarmem ?

    1. avatar Jarmush 25 maja 2018 o 19:31

      O bretarianach nie słyszałeś? A o pranie nic Ci się nie obiło o uszy?

      1. avatar Dudek 25 maja 2018 o 19:58

        Ja tam nie jestem taki mądry jak Pepsi, ot gupi gupek, ale słyszałem o kolesiu, który już kilkanaście lat pije ino wodę a odżywia się energią słoneczną. ?
        Jak to mówi F. Kiepski…Są na tym świecie rzeczy,
        o których się fizjologom nie śniło. ☀️

  20. avatar endorfina 9 marca 2019 o 15:56

    Hej Pepsi,
    Dzięki za te przydatne informacje <3
    Jeśli unikam słońca to czy samą suplementacją jestem w stanie zapewnić sobie odpowiedni poziom witaminy D3?
    Nie chciałabym przyspieszać starzenia się skóry poprzez ekspozycję na słońce. Azjatki, które unikają słońca jak ognia wyglądają bardzo młodo do późnego wieku. A jak Ty to widzisz? Czy to jest fakt że słońce powoduje szybsze starzenie się skóry czy jest to informacja z matrixu w którą ludzie uwierzyli więc tego w efekcie doświadczają?

    1. avatar Jarmush 9 marca 2019 o 16:27

      postarza skórę, każdy to widzi 3 tygodnie po wakacjach 🙂 wystarczy D3 w suplemntach w zimie w naszej szerokości geograficznej, ale jak jest słońce to z kolei trzeba wyjść przynajmniej na kwadrans gdy jest w zenicie, czyli koło 12. Im ciemniejsza karnacja tym dłużej na słońcu.

  21. avatar gosia 11 listopada 2019 o 19:55

    Pepsi czy nie ma przeciwwskazań aby stosować pyłek pszczeli mając miesniaka i anemię

    1. avatar Jarmush 11 listopada 2019 o 20:41

      powiem szczerze, że pyłki to nie moja domena

  22. avatar gosia 12 listopada 2019 o 11:47

    pepsi a co sadzisz o mleczku pszczelim

    1. avatar Jarmush 12 listopada 2019 o 14:33

      Gosia, ja się naprawdę na tych pszczelich rzeczach nie znam, oprócz propolisu, który jest antygrzybiczny i widziałam jak grzyb zniknął spomiędzy palców, w ciągu jednej nocy

  23. avatar gosia 12 listopada 2019 o 13:59

    pepsi takie wskazania wymienia dr.Różański obniżające poziom lipidów i cholesterolu we krwi, przeciwmiażdżycowe, hamujące przerost gruczołu krokowego, ochraniające miąższ wątroby, przeciwwrzodowe, immunostymulujące, przeciwzapalne, łagodzące objawy przekwitania, antyandrogenne, estrogenne. Pyłek poprawia stan skóry i włosów. Zmniejsza łojotok. Zapobiega nadmiernemu rogowaceniu naskórka. Zmniejsza powstawanie zaskórników. U kobiet podnosi poziom estrogenów, obniża uwalnianie androgenów, przez co poprawia stan włosów i skóry. Pyłek wymieszany z miodem lub fruktozą usprawnia procesy myślenia i wzmaga koncentrację. Wzmacnia fizycznie. wiec pyłek raczej nie dla mnie co sądzisz potrzebuje twojej porady 🙂

    1. avatar Jarmush 12 listopada 2019 o 14:21

      nie dla Ciebie

  24. avatar gosia 12 listopada 2019 o 14:46

    pepsi dziekuje jestem w kropce bo mam przerost candidy wiec ocet jabłkowy + melasa odpadaja wiec jak alkaizowac ciało przy tym mięsniaku wiem wit C,E jod lub kelp ,vit d3+k2 biore 6000 jednostek d3 +1 k2

    1. avatar Jarmush 12 listopada 2019 o 14:47

      nie jedz też glutaminy i kolagenu teraz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum