Przepraszamy mamy wakacyjne zatrzymanie w laboratorium amerykańskim, ale towar się na bank pojawi. 💚
Niska samoocena synonim.
No cóż ja ciągle zmagam się ze sobą. Wiem, jak chcę reagować na życie, a nie uniem. Każda porażka przygniata mnie do ziemi. Chcę ufać słysząc, że jestem kochana, a tu już słyszę w głowie, że przecież nie zasługuję i na pewno zaraz mu przejdzie.
Pepsi, gdybym potrafiła choć troszkę wziąć od Ciebie.
Bardzo lubię Ciebie słuchać … ale, jak wyjść z dołów, depresji, marazmu…
Twoje prawa założenia wynikające z tego co napisałaś: chcę reagować na życie, chcę ufać, chcę zasługiwać, sprowadzają się do tego, że ZAKŁADASZ, iż jesteś w permanentnym braku (MASZ BRAK), i że NIE ZASŁUGUJESZ na zmianę sytuacji.
Zawsze działające prawo przyciągania się podobnego, dostarcza Ci więc więcej braku, i więcej dowodów na to, że nie zasługujesz.
Ty reprezentujesz tę pierwszą, najczęściej występującą. Postawa toczenia się, tląca. Ty się tlisz.
Za dużo jest w Tobie napięcia, za mało energii. No i zero działania. Faktycznie, jest to najgorsza wersja Ciebie. Tak po prostu jest, bez żadnego oceniania.
Dokładnie po drugiej stronie tego bieguna leży nadgorliwość nadaktywność, nadruchliwość, and naddziałalność. Potencjalnie niebezpieczne ściąganie na siebie i na swoje otoczenie problemów. To emocjonalność rosyjskiej kochanki zwana EGZALTACJĄ. Która to pannica, gdy nie powlecze się po trotuarze za nogą odchodzącego kochanka i nie wzbudzi emocji otoczenia, nie jest sobą. To także emocjonalność totalnego pasjonata.
Pośrodku również jest ekspansja, ale BEZ RZUCANIA SIĘ Rejtana w drzwi. Za to poprzez wiedzę, przez wyciąganie wniosków z popełnionych błędów i przez samokontrolę. Jest to równowaga hormonalna i emocjonalna w działaniu.
Obraz kliniczny i etiologia „zespołu stagnacji” zostały już dawno wyjaśnione w najwcześniejszym klasyku TCM (Tradycyjnej Medycyny Chińskiej), Inner Canon of the Yellow Emperor (Wewnętrznym Kanonie Żółtego Cesarza).
Tłumienie emocji, zwłaszcza gniewu, jest pierwszym krokiem w powstawaniu tego syndromu.
Na przykład osoba o niskim poczuciu własnej wartości, jak opisujesz siebie, może dość często czuć się urażona. Jednak notorycznie nie daje sobie upustu dla swojej złości lub urazy, ponieważ czuje się zobowiązana do zachowania w sposób społecznie akceptowalny. Jej małe ego pilnie chce osadzić osobę w określonych kontekstach społecznych. Żeby się nie wychylała, niby dla jej bezpieczeństwa.
Jeśli takie tłumienie emocji jest poważne i długotrwałe, będzie to miało wpływ również na Twoje zdrowie fizyczne.
Większość osób z zespołem stagnacji wchodzi w swoistą samoregulację. Polega to na hamowaniu siebie na wielu płaszczyznach. Zaczynasz mieć trudności z podtrzymaniem produktywnej roli w domu, w miejscu pracy. Podważasz nawet dobre wieści, tak bardzo boisz się rozczarowania. Jesteś jakby zatkana, niedrożna na płaszczyźnie energetycznej.
W końcu to wszystko może spowodować kolejną grupę objawów przypominających niedrożność. Zatkana wątroba? Może pojawić się uczucie, że coś jest uwięzione w Twojej głowie, gardle lub klatce piersiowej. Może pojawić się uczucie zatykania pokarmu w żołądku. Można doświadczyć dysfunkcji jelit i mieć wzdęcia brzucha.
Ponieważ objawy fizyczne, emocjonalne i behawioralne (ciało, umysł, duch) wzmacniają się nawzajem, zespół stagnacji często staje się stanem przewlekłym. Postaraj się do tego nie dopuścić.
Wzmocnienie ODPORNOŚCI,
Dobry przy zmęczonych nadnerczach!
Bardzo dobry przy brakach witamin z grupy B!
Wydajny na 3 miesięczną kurację po 1 do śniadania wystarcza 1 opakowanie!
Bogaty Greens & Fruits TiB
Witaminy w tym pula B complex, minerały, oraz ponad 50 wyciągów z ziół, owoców i warzyw
Nawodnisz ciało, dostarczysz tlenu do komórek, wesprzesz trawienie, oraz wątrobę w oczyszczaniu. Dostarczysz magnez i inne pierwiastki.
O tej porze roku warto zrobić kurację bogatym preparatem minerałowo witaminowym. 3 miesięczna kuracja po 1 tabletce do śniadania Greens & Fruits TiB będzie dobrym pomysłem.
Suplementacja dobrze wchłanianą z receptorów podjęzykowych witaminą D3+K2 TiB do ssania będzie skutecznym rozwiązaniem.
Omega 3 TiB z dużą ilością EPA i DHA może wesprzeć ciało przy słabszej diecie.
A może ubierzesz buciki biegacze i ruszysz z tego skrzyżowania?:)
Biegam bo muszę, czyli historia przypadku pewnej Eliot
oraz, co najważniejsze
PRZEWODNIK dla ABSOLUTNIE POCZĄTKUJĄCYCH BIEGACZY!
… Wiem, jak chcę reagować na życie, a nie uniem. Każda porażka przygniata mnie do ziemi …
Żeby ruszyć z tego skrzyżowania, na którym się zasiedziałaś, potrzebujesz tak naprawdę dwóch rzeczy:
ENERGIA będzie Ci niezbędna do własnej manifestacji jakiegokolwiek marzenia. Z im wyższych wibracji (bez dociskania, na luzie, lewą nogą do lusterka) będziesz manifestować, tym bardziej wyświetlona rzeczywistość będzie przypominać Twoje marzenie.
W końcu przestanie Ci się wyświetlać tylko przeszłość, z której nie jesteś zadowolona.
Im większe prawdopodobieństwo realizacji marzenia, tym więcej energii pochłonie Twoja coraz wyższa świadomość.
PROCES będzie niezbędny dla Amazona Wszechświata. Stanie się, jak najbardziej prawidłową formą zamówienia, aby otrzymać paczkę z marzeniem, czyli Twoim celem. Każde opuszczenie procesu powoduje zakłócenie w dostawie. To działa, jak zmiana zdania przy tworzeniu zamówienia w sklepie internetowym.
W komentarzu wspomniałaś, że słuchasz Moniki. Monika jest skupiona na pierwszej z wymaganych rzeczy. A przynajmniej bardzo mało mówi o procesie, czyli byciu w drodze do swojego celu. Tymczasem bycie w drodze do swojego celu jest nadrzędne w stosunku do manifestacji.
Dam Ci prosty przykład:
Ktoś marzy zostać architektem. Wizualizacje marzenia, wyobrażanie sobie kręcących niuansów projektowania, synchronizowania branż, nadzorowania projektów. A więc te wizualizacje pomimo, że tworzone na wysokich wibracjach nie zrobią z kogoś architekta.
Natomiast najzwyklejsze rozpoczęcie studiów na Wydziale Architektury, czyli wejście w proces, niezwykle zwiększają prawdopodobieństwo zostania architektem. Przy czy może być zero prób manifestacji, krystalizacji tego celu.
Jednak, gdy dołożysz manifestacje, wizualizacje z wysokiego pułapu bycia tam, gdzie idziesz, wszystko przyspieszy, a nawet Cię zaskoczy. Propozycje nadejdą jeszcze na studiach.
Określ cel/marzenie/pragnienie. A proces, to jest plan działania do osiągnięcia celu, a następnie wejście na tę ścieżkę. I konsekwentnie nią iście. Ten marsz ścieżką, nierezygnowanie z byle powodu nazywa się BYCIEM w PROCESIE.
Poznaj metodę na osiągnięcie własnego celu, która jeszcze nigdy się nie powiodła!
Powiązane artykuły
Komentarze
Polecamy bardzo dobrą Witaminę D3+K2 TiB
Do ssania!
O wyższym wchłanianiu z receptorów podjęzykowych:)