fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
218 370 164
17 online
45 153 VIPy

Nowe badania dowodzą, Witamina C reguluje komórki macierzyste i ogranicza wzrost białaczki

Życie komórki macierzystej wciąż pozostaje zagadką dla naukowców. Komórki macierzyste to często oporne na leczenie, wszechobecne komórki  „rozsiewające” nowe komórki nowotworowe, tworzące śmiertelne guzy. Jednak ostatnie badania dały intrygujący i nowy wgląd w to, jaki wpływ ma witamina C na komórki macierzyste powodujące białaczkę.

Nowe badanie Instytutu Centrum Medycznego dla Dzieci w UT Southwestern (CRI) wykazało, że komórki macierzyste potrzebują niezwykle wysokiego poziomu witaminy C, która reguluje ich funkcję i hamuje rozwój białaczki.

Dr Sean Morrison, dyrektor CRI powiedział: „Od pewnego czasu zauważyliśmy, że osoby z niższym poziomem witaminy C mają zwiększone ryzyko zachorowania na raka, ale nie rozumiemy jeszcze w pełni, dlaczego. Nasze badania dostarczają na razie częściowe wyjaśnienie, przynajmniej dla układu krwiotwórczego”. Naukowcy posiedli już wysoką sztukę poznawania metabolizmu komórek macierzystych, aby mogli je badać, ale rzadko takie komórki można jznaleźć w tkance ciała. Jednak nowe techniki badania złamały ten problem o czym pisze się niedawno w Nature. Dzięki czemu można teraz rutynowo mierzyć poziomy metabolitów w rzadkich populacjach komórek, takich jak komórki macierzyste.

Raport:

Owe techniki doprowadziły badaczy do odkrycia, że ​​każdy rodzaj komórek krwiotwórczych w szpiku ma wyraźne sygnatury metaboliczne polegające na przyjmowaniu i stosowaniu składników odżywczych na swój indywidualny sposób. Jedną z głównych cech metabolicznych komórek macierzystych jest to, że wchłaniają one niezwykle wysoki poziom askorbinianu (witaminy C). Aby ustalić, czy askorbinian jest ważny dla funkcji komórek macierzystych, naukowcy wykorzystali myszy pozbawione oksydazy gulonolaktonowej (Gulo), czyli kluczowego enzymu wykorzystywanego przez większość ssaków, w tym myszy, ale nie ludzi, do syntezy własnego askorbinianu. Utrata enzymu zmusza myszy z niedoborem Gulo, aby otrzymywały askorbinian wyłącznie poprzez dietę, tak jak ludzie. To dało naukowcom CRI ścisłą kontrolę nad przyjmowaniem askorbinianu przez myszy i pozwalało im naśladować poziomy askorbinianu obserwowane u około 5% zdrowych ludzi. Na tych poziomach naukowcy spodziewali się, że wyczerpanie się askorbinianu może prowadzić do utraty funkcji komórek macierzystych, ale z zaskoczeniem stwierdzili, że jest dokładnie odwrotnie, komórki macierzyste faktycznie odzyskały funkcję. Jednak ten wzrost nastąpił kosztem zwiększonej liczby przypadków białaczki.


Dr Michalis Agathocleous, główny autor badania wyjaśnia: Komórki macierzyste wykorzystują askorbinian do regulowania obfitości pewnych modyfikacji chemicznych DNA, które są częścią epigenomu. Epigenom to zestaw mechanizmów wewnątrz komórki, który reguluje, które geny włączają się i wyłączają. Zatem, gdy komórki macierzyste nie otrzymują wystarczającej ilości witaminy C, epigenom może ulec uszkodzeniu w sposób, który zwiększa funkcję komórek macierzystych, ale także zwiększa ryzyko białaczki. Gdy maleją poziomy askorbinianu, może to prowadzić do dezaktywacji enzymu o nazwie Tet2. Mówi się, że mutacje dezaktywują Tet2, a zubożenie witaminy C może ograniczać funkcję Tet2 w tkankach w sposób zwiększający ryzyko białaczki. Starsi pacjenci mają wyższe ryzyko wystąpienia stanu przedrakowego zwanego hematopoezą klonalną, co również zwiększa ryzyko białaczki. Ale dlaczego niektórzy ludzie z tym schorzeniem kończą z białaczką, a niektórzy nie? Badacze CRI uważają, że to odkrycie może mieć kluczowe znaczenie. „Jedną z najczęstszych mutacji u pacjentów z hematopoezą klonalną jest utrata jednej kopii Tet2. Nasze wyniki sugerują pacjentów z klonalną hematopoezą, a mutacja Tet2 powinna być szczególnie ostrożna, aby uzyskać 100 % dziennego zapotrzebowania na witaminę C „, powiedział dr Morrison. „Ponieważ ci pacjenci mają tylko jedną dobrą kopię Tet2, muszą zmaksymalizować resztkową aktywność supresorów Tet2, aby uchronić się przed rakiem.”

Niedawne badania wykazały, że witamina C jest 10 razy skuteczniejsza w niszczeniu komórek macierzystych nowotworów niż w farmaceutykach.

Podczas gdy oba badania odnosiły się do askorbinianu, w tym konkretnym badaniu skupiono się na zdolności witaminy do niszczenia komórek macierzystych i powstrzymywania komórek macierzystych raka od okradania mitochondriów z ich zdolności do utrzymania.

Ponadto stwierdzono, że dożylna witamina C powstrzymuje rozwój agresywnych postaci raka, ale ostatnie badania wydają się odnosić do przyjmowanego doustnie askorbinianu.

Zalecamy stosowanie postaci witaminy C zawierającej inne kofaktory, jak bioflawonoidy z cytrusów, etc. aby w pełni strawić i zwiększyć biodostępność.


Jeśli jesteś na liposomalnej witaminie C, unikaj marek, które używają oleju sojowego. Zalecany jest Liposomal na bazie słonecznika. Kwas askorbinowy, czy askorbinian sodu przyjmowany  doustnie (uwaga kwas askorbinowy nie nadaje się do iniekcji) w większej dawce prowadzi do biegunki, co nazywamy progiem jelitowym i jest to stan wysycenia ciała w witaminę C. Ten fakt wykorzystujesz w protokole kalibracji witaminą C.

Tak mniej więcej przebiega kalibracja na podstawie protokołu witaminowego dr. Cathcarta:

Idziesz do sklepu o nazwie Hipermarket i kupujesz dużo (4 kg, lub więcej) pomarańczy. W Lidlu są bio. Następnie wyciskasz (może być ręczna wyciskarka) z nich sok. Na każde pół szklanki dodajesz łyżeczkę kwasu askorbinowego. Podajesz ten specyfik osobie z zainfekowanymi migdałkami, zatokami, grypą, zapaleniem pęcherza, ale też zadziała na chory/bolesny bark, czy ćmiący ząb i inne dolegliwości, w tym poważne choroby i bardzo poważne związane z istotnym spadkiem odporności, co pół godziny aż do wystąpienia biegunki. To jest właśnie ten próg jelitowy. Cała sztuka polega na systematycznym dozowaniu witaminy C z sokiem co 20-30 minut, ponieważ jest to okres pół-rozpadu. Polecamy kwas askorbinowy TiB, lub askorbinian sodu TiB  a później albo pozostanie przy tej formie albo przejście na dawkę 1 tabletka, lub 2 dziennie Witaminy C 1000+ TiB. Zalecane dawki dotyczące witaminy C, wynoszą zaledwie yyy …  65 mg dziennie (oni maczają w tym palce), ale większość ludzi nie osiąga nawet tej liczby. Źródło: 1

owocek

(Visited 5 802 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Ryba 22 kwietnia 2018 o 10:48

    Witam. Bardzo ciekawy artykuł;) Mam ogromną prośbę do wszystkich, którzy się orientują jak pomóc mojemu trzylatkowi. Byliśmy w piątek u psychologa który stwierdził że synek ma zaburzenia ze spektrum autyzmu. Oboje z mężem zastanawiamy się skąd to się wzięło? Dziecko na nic nie szczepione. W diecie owoce, warzywa, chleb żytni na zakwasie (sama piekę), jajka, mięso (głównie drób zagrodowy lub eko), strączkowe (czasem czerwona fasola z puszki). Nie je słodyczy. Piekę ciasteczka bez mąki, cukru, tłuszczu, jajek na bazie owoców, płatków,suszonych owoców, pestek są pyszne i wszyscy się nimi zajadamy (jak będą chętni to wrzucę przepis;) ). Urodzony o czasie, dostał 10pkt, widać było że się wolniej rozwija ale wtedy nas to nie zaniepokoiło. Dziś ma 3 lata i 2m-ce warzy 25kg a ubranka w rozmiarze 116-122cm każdy kto go widzi daje mu min 5 lat i więcej. Dostaje chlorellę od pepsi 4 lub 5 tabletek (czy to dobra ilość? zaczynaliśmy od ćwiartki tabl, nie wiem jak długo już ją je) więc wydawało by się że z metalami ciężkimi mamy spokój, oprócz tego omega dla dzieci od pepsi i wit D 1000-1600 (nie wiem jaki ma poziom tej witaminy). Od wczoraj podaję mu magnez (chyba chlorek magnezu? od pepsi ) ale nie jestem pewna jak mu go dawkować, czytałam tu na blogu o jabłczanie magezu który wyciąga aluminium i chyba byłby lepszym rozwiązaniem (jaka dawka?) i nie wiem co jeszcze. Kupiłam wit b-complex dla dzieci ale jeszcze jej nie dostał, w środku jest miarka i nie chcę przesadzić z ilością- nie wiem jak dobrać dawkę na kg czy na wiek? Proszę o pomoc w suplementacji, diecie i o pomysły co jeszcze wdrożyć i jak pomóc dziecku, dziękuję wszystkim za odpowiedź

    1. avatar Jarmush 22 kwietnia 2018 o 13:01

      chlorek magnezu dloa dziecka najlepiej do kąpieli, a tu masz dawkmowanie dr. Sircusa doustne https://www.pepsieliot.com/jak-po-co-i-ile-brac-magnezu-czyli-mega-wazne-porady-doktora-sircusa/

    2. avatar Jarmush 22 kwietnia 2018 o 13:02

      A jakie były problemy, że poszliście do psychologa?

    3. avatar Piotr 22 kwietnia 2018 o 17:49

      Dziecko nie musi być szczepione , żeby mieć autyzm . Wystarczy , że matka miała zatruty toksynami organizm . Trzeba zrobić Vega test Volla i zobaczyć co tam jest . Mały za szybko rośnie i za dużo waży , coś jest nie tak , może to nadczynność przysadki mózgowej i za dużo hormonów . Może to być też związane z nadmiernym apetytem spowodowanym przez ciągłą produkcję kwasu solnego . Ewidentnie coś zakłóca prawidłową pracę mózgu . Może to jakiś ogromny niedobór pierwiastka lub hormonu wyzwala tego typu reakcje . Trzeba trochę badań wykonać , bo takie działanie nie ma sensu .

  2. avatar janK 22 kwietnia 2018 o 11:45

    Warto chyba też przypomnieć fakt, że poziom wit C w organizmie (w różnych organach jak i we krwi) jest niesłychanie dynamiczny. Czas połowicznego rozpadu jest dynamiczny i zmienia się w zależności od podawania (też w jedzeniu), ale też od różnych incydentów typu infekcje, zatrucia, stres itp. Czas połowicznego rozpadu wynosi od kilkudziesięciu minut nawet do 40 dni (wieloetapowość). Sprawa z wit C jest na tyle poważna, że w przypadkach leczenia chorego wit C (różne choroby w tym rak) należy bezwzględnie „dać się prowadzić” lekarzowi, który się na tym zna. Takich lekarzy jest w Polsce kilku (może kilkunastu), gabinetów podających wit C jest dużo, ale większość z nich nie kontroluje (nie potrafi zarządzać) taką terapią. W praktyce w Polsce jest to ruletka, chyba, że ktoś lubi hazard. Warto chyba powiedzieć o dobrych efektach zastosowania wit C w leczeniu schizofrenii. OCZYWIŚCIE JEST TO ALTERNATYWNY (prywatny, czarny) RYNEK MEDYCZNY. Nawet (tylko) za kwalifikowane leczenie naturalne można być potraktowanym trucizną przez diabelskie siły. Wygląda też na to, że terapia wit C (doustnie kwasem L-askorbinowym lub askorbinianem sodu) jest całkowicie bezpieczna dla chorego, co otwiera furtkę do partyzanckiego leczenia tą witaminą… leczenie dożylnie askorbinianem powierzyłbym fachowcowi. Moje doświadczenia wskazują, że z rakiem może wygrać tylko sam organizm chorego, że nie ma leku na raka (leku w rozumieniu potocznym), ale trzeba mądrze pomóc.

    1. avatar Jarmush 22 kwietnia 2018 o 12:58

      Na blogu jest około 50 wpisów o witaminie C, w których już niejednokrotnie poruszałam tematy o których piszesz, nie mogę za każdym razem pisać wszystkiego co wiem z fizyki. 🙂 To jest wpis o konkretnym badaniu i białaczce.

  3. avatar Magda 22 kwietnia 2018 o 17:22

    Witam,
    Chciałam zapytać czy VIT c lub inne suplementy mogą odkładać się w pęcherzu moczowym,
    ponieważ wyszło mi badanie że mam dość liczne bakterie w moczu.
    Trochę się zdziwiłam bo biorę od dłuzszego czasu vit c + MSM z sokiem pomarańczowym
    (1/2 łyżeczki + na czubek łyżeczki)
    Czy też szukać innej przyczyny? Chociaż myślałam ze taki napój chroni mnie przed infekcją.
    Będę wdzięczna za odp. Pozdrawiam wszystkich:)

  4. avatar Ola 22 kwietnia 2018 o 20:06

    Pepsi, wspominałaś gdzieś kiedyś o marchwi gotowanej z masłem przy problemach z jelitami, ale nie mogę znaleźć tego wpisu, pamiętasz może gdzie to było? Być może było to w jakimś komentarzu? O ile dobrze pamiętam zalecałaś jeść to rano i tak się teraz zastanawiam czy przed 4 szklankami czy po? Dziękuję

    1. avatar Jarmush 23 kwietnia 2018 o 05:44

      PRZEPIS NA „LECZNICZĄ GOTOWANĄ MARCHEWKĘ”
      Sposób przygotowania lekarstwa na wrzody przewodu pokarmowego m. in. na wrzody dwunastnicy i jelit oraz szczelinę odbytu.
      Co potrzebujemy:
      – Naczynia, sztućce: garnek z pokrywka, łyżka stołowa, nóż
      – Produkty: 0,3- 0,5 kg marchewki, łyżka masła, szczypta soli kuchennej.
      Sposób przyrządzenia: Sekret polega w odpowiednim przygotowaniu marchewki. Należy kupić ładną marchewkę. Powinna być bez przebarwień, niespleśniała, niewiotka, z ładnym suchym końcem bo marchewka psuje się od końca. Ponieważ marchewkę spożywamy rano należy ja przygotować wieczorem. Myjemy i szczotkujemy dokładnie marchew i bez obierania skórki wrzucamy do wody. Dodajemy 1 łyżkę stołowa masła (prawdziwego – 82% tłuszczu). Dodajemy też szczyptę soli do smaku. Garnek przykrywamy pokrywką i czekamy aż się zagotuje. Następnie (po zagotowaniu) zmniejszamy płomień na minimum. Po godzinie gotowania na wolnym ogniu, marchewkę odcedzamy i bez jej płukania odstawiamy w garnku do wystygnięcia / osuszenia (bez pokrywki na garnku). W takim stanie zostawiamy marchewkę na noc. Rano, na czczo, przed śniadaniem delikatnie ściągamy skórkę (nie ścinamy) – tak jak z gotowanych ziemniaków do sałatki warzywnej (marchewkę można lekko podgrzać). Następnie marchewkę zjadamy dokładnie ją rozgryzając. Po pół godzinie możemy już zjeść normalne śniadanie Dawka jest zależna od masy ciała i tak dla dziecka o wadze 20 kg to ok. 0,2 kg dziennie. Dla dorosłego mężczyzny o wadze 80 kg – 0,5 kg dziennie.
      Efekty.
      Dla mnie i grona moich znajomych kuracja odniosła pierwsze pozytywne skutki już po kilku dniach (około tygodnia).
      Z uwagi na regulacyjne właściwości marchewki, przewód pokarmowy zaczyna sam się leczyć. 
      Znika zgaga i uczucie ciężaru w okolicach żołądka. 
      Lecza się wrzody (ranki) ścian dwunastnicy i jelit.
      Leczenie kontynuujemy codziennie aż do całkowitego wyleczenia.
      W późniejszych okresach (w momentach gorszego samopoczucia) warto wrócić do kilkudniowej kuracji.”

  5. avatar ggreyy 23 kwietnia 2018 o 10:12

    Ja z innej beczki, ale też w temacie witamin – czy Greens&Fruits mogę brać ciągle? Jedno opakowanie już zjadłam w trakcie ciąży, dzidziuś się właśnie urodził, a ja właśnie je kończę (to było moje pierwsze, wcześniej brałam duże dawki z innej firmy). Teraz karmię piersią i się zastanawiam, czy mogę kolejne opakowanie, czy zrobić przerwę?

    1. avatar Jarmush 23 kwietnia 2018 o 10:36

      rób kuracje 3 miesięczne jak jest problem, a jak nie ma problemu to bierz 1 do śniadania co drugi, lub 3 dzień.

  6. avatar Ryba 23 kwietnia 2018 o 10:16

    „A jakie były problemy, że poszliście do psychologa?” Poszliśmy najpierw do laryngologa bo mały nie mówi, a babka nas wysłała m.in. do psychologa żeby określić co może być tego przyczyną.
    Dziecko bardzo lubi książki, nawet za bardzo. Potrafi przejrzeć 30-40 książek dziennie i nie wiele innych zabaw go interesuje, czasem maluje kredkami, mazakami, farbami – lewą ręką. Na huśtawce może siedzieć godzinami, karuzela, taniec w kółko – wszystko dzięki czemu kręci się w głowie. Nie lubi układać klocków, puzzli, dopasowywać kształtów do otworów – szybko się denerwuje. Zna cyfry i litery. Dużo potrafi pokazać, jeśli go pytamy gdzie co jest. Jest na prawdę bystry i mądry ale też wrażliwy, dużo emocji czyta z mimiki, tonu głosu. Lubi pomagać. Sam się nauczył chodzić (po 1,5 roku) nie chciał niczyjej pomocy, nie lubi chodzić za rączkę.
    Pewnie po części winne jest nasze podejście do dziecka, za bardzo go ograniczaliśmy, utrudniając mu naukę samodzielności, zaniedbaliśmy przez to motorykę małą (zabawy rękami). Teraz próbujemy to nadrobić dając dziecku możliwość uczenia się czynności manualnych dla dorosłych: mycie naczyń, wieszanie prania itd.

    „Dziecko nie musi być szczepione , żeby mieć autyzm . Wystarczy , że matka miała zatruty toksynami organizm . Trzeba zrobić Vega test Volla i zobaczyć co tam jest . Mały za szybko rośnie i za dużo waży , coś jest nie tak , może to nadczynność przysadki mózgowej i za dużo hormonów . Może to być też związane z nadmiernym apetytem spowodowanym przez ciągłą produkcję kwasu solnego . Ewidentnie coś zakłóca prawidłową pracę mózgu . Może to jakiś ogromny niedobór pierwiastka lub hormonu wyzwala tego typu reakcje . Trzeba trochę badań wykonać , bo takie działanie nie ma sensu .” Nie wiem jak było z poziomem toksyn w ciąży bo chlorelle zaczęłam brać po urodzeniu dziecka. Parę lat przed ciążą zdiagnozowano u mnie toczeń więc brałam w ciąży sterydy (Encorton 5mg), Kalipoz, Calperos i nie pamiętam co jeszcze, ale faktem jest że również karmiłam go piersią biorąc te leki. Około 6 m-ca zauważyłam na jego nóżkach i chyba rączkach i policzkach coś jakby wysypkę, jakieś krostki, pediatra powiedziała żeby wprowadzić dietę eliminacyjną co oczywiście nie pomogło ale chlorella pomogła i obecnie ma tych krostek bardzo niewiele. Kiedy pytałam panią prof. (reumatologia) która mnie prowadziła w ciąży o nadmierny przyrost wagi u dziecka powiedziała że nie widzi związku ze sterydami. Na początku ładnie jadł i spał, jak w zegarku głód co 3 godz, po 2 czy 3 miesiącach zaczęło się coś w rodzaju lęku separacyjnego, nie mogłam go odłożyć do łóżeczka chociaż na 5 min bo płacz. Stale przy mnie był na poduszce do karmienia, często domagał się pokarmu. Po 6 m-cu ciężko było rozszerzyć dietę, ale małymi krokami się udało. Dziecko nie je śmieci, i nie ma nadmiernego apetytu. Co do kwasu solnego to zauważyłam niestrawione resztki w kupie, najczęściej pestki, orzechy, kukurydzę, czasem marchewkę. Co do niedoborów obstawiam magnez lub wit z grupy b, ale pewnie bez badań i spr genetyki się nie obejdzie.

    Dziękuje za pomoc i przepraszam za długi komentarz. Nie wiem dlaczego ale nie mogę odpisać poprzez funkcję „odpowiedz”

    1. avatar Jarmush 23 kwietnia 2018 o 10:35

      pestki, orzwchy i kukurydza może być niestrawiona, nie oznacza to przeciekających jelit

  7. avatar Łucja 23 kwietnia 2018 o 10:47

    Pepsi help! w nocy na dziąśle wyskoczyła mi grudka, nie wiem co to jest, czy torbiel czy ropień czy afta, fakt faktem, że uciska na nerw i boli mnie strasznie jedynka i dwójka, jeszcze nie spuchło, ale jedzenie juz sprawia trudność, przykładam goździkami, żuję te goździki, płuczę sodą oczyszczoną, amolem, szałwią, nic nie pomaga, a mój dentysta jest tak rozrywany, że nie dostanę się do niego w ciągu tygodnia :/… co jeszcze mogę użyć z domowych sposobów, jest na to jakaś rada?

    1. avatar Jarmush 23 kwietnia 2018 o 12:36

      Tylko jedna, na całego kalibracja kwasem askorbinowym (możesz dodać MSM) i potem branie 2 gramy dziennie, po 1 gramie rano i popołudniu

  8. avatar Ola 23 kwietnia 2018 o 15:46

    Dziękuję Pepsi za odpowiedź, nie wiem czemu ale nie działa opcja 'odpowiedz’. Chciałam dopytać czy tą marchewkę to przed czy po 4 szklankach?

    1. avatar Jarmush 23 kwietnia 2018 o 17:50

      przed

  9. avatar Ewa 26 kwietnia 2018 o 10:17

    Czym różni się kwas askorbinowy TiB od askorbinianu sodu TiB ?? 🙂

    1. avatar Jarmush 26 kwietnia 2018 o 11:01

      witamina C, ale w postaci innych związków, różnice masz w nazwie

  10. avatar Ewa 26 kwietnia 2018 o 11:07

    A czy poza nazwą to różnią się czymś jeszcze? Pytam bo chciałabym zamówić i nie wiem jaką wybrać 🙂

    1. avatar Jarmush 26 kwietnia 2018 o 11:11

      to zależy od poziomu potasu i sodu w ciele. Jak nie wiesz, wybierz kwas askorbinowy po prostu

    2. avatar Emanuela Urtica 26 kwietnia 2018 o 11:15

      Kwas l-askorbinowy ma w składzie 100% witaminy C (czyli to 100% kwas L-askorbinowy), a askorbinian sodu to witamina C [88,9 % kwasu L-askorbinowego] i sód [11,1%]. Przy problemach żołądkowo-jelitowych lepiej przyjmować askorbinian sodu, który jest łagodniejszą formą suplementacji witaminą C.

      1. avatar Ewa 26 kwietnia 2018 o 12:04

        Dziękuję bardzo 🙂

  11. avatar vanilla 16 czerwca 2018 o 19:05

    Aby uzupelnic niedobory witaminy C powinnam brac 1g askorbinianu sodu tak jak jest napisane z tylu na opakowaniu TIB? Czy kalibracje mozna tez zrobic bedac w ciazy? I czy w ciazy mozna brac askorbinian sodu? Kupilam to zamiat kwasu bo zmagam sie z problemami ukladu pokarmowego. W sensie stosuje diete, ale wiadomo w jeden dzien organizm nie uleczy tego co przez 20lat zlego sie jadlo 😉

    1. avatar Jarmush 16 czerwca 2018 o 21:31

      trzeba badać potas i sód

  12. avatar RK 27 lipca 2019 o 09:02

    Znajomy moich znajomych ma 20 lat i białaczkę. Czy dobrze zrozumiałem, że protokół witaminowy dr. Cathcarta będzie właściwy również przy białaczce? Co jeszcze oprócz witaminy C mógłby stosować?

    1. avatar Jarmush 27 lipca 2019 o 09:29

      Z białaczką nie jest tak prosto, w wielu przypadkach należy zastosować metodę konwencjonalną leczenia, a tylko wspierać się metodami alternatywnymi, właśnie antyoksydanty, terapia zielonkami, metoda Joanny Budwig, i inne

      1. avatar RK 27 lipca 2019 o 10:54

        Czy ESSIACC mógłby pomóc? Znajomy z tego co wiem miał jeden przeszczep szpiku od siostry. Drugiego lekarze nie chcieli przeszczepić, bo był problem z przeciwciałami. Zebrano 100 000 zł na lek, który miał sprawić, że problem zniknie, a szpik można będzie przeszczepić. Niestety lek nie zadziałał. Lekarze się poddali i nie dają już szans.

        1. avatar Jarmush 27 lipca 2019 o 14:28

          Nie sądzę żeby ESSIAC pomógł bez silnej intencji wyzdrowienia, żadnych wątpliwości, trzeba mu powiedzieć, że to bezwzględnie pomoże

          1. avatar RK 27 lipca 2019 o 18:27

            Lekarze powiedzieli mu już, żeby wybrał czy chce umrzeć w domu, czy szpitalu, więc trzeba pewnie będzie dużo wysiłku włożyć, żeby go przekonać.

          2. avatar Jarmush 28 lipca 2019 o 06:25

            Boże, lekarze nie powinni tak mówić, bo nawet zdrowy człowiek stwierdzi, że musi już umierać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum