Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 993 323
136 online
35 458 VIPy

Wysokie spożycie soi zmniejsza ryzyko nowotworu endometrium i jajnika?

O soi, też na tym blogu, znajdziesz sprzeczne informacje. A może soja soi nie równa? A może jednak pomyśleć o dłuuugo żyjącej Japonce?

Tak czy siak, zacznę od stworzenia świata, czyli od twojej wątroby. Wątroba nie tylko musi przetwarzać pokarm, który codziennie zjadasz, ale służy ci także jako wielki odtruwacz ze szkodliwych substancji (zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych), a także metabolizuje i wyłącza hormony.

Estrogeny, to ogólna nazwa hormonów, do których zalicza się estradiol, estron oraz estriol. Wątroba metabolizuje estrogen, którego można eliminować z organizmu poprzez przekształcenie go do estronu i wreszcie do estriolu. Te słabsze formy estrogenów posiadają już zdecydowanie mniejszą zdolność do stymulowania macicy.

Jeśli wątroba nie może skutecznie metabolizować estradiolu (wytwarzanego głównie w okresie reprodukcyjnym przez jajniki, w niewielkim stopniu powstaje w tkance tłuszczowej oraz korze nadnerczy), może się to okazać jednym z istotnych mechanizmów powodujących, że macica reaguje naroślami mięśniaków i problemami z endometrium.

Tłuszcze zwierzęce, transy, cukiernica, kawusia z kofeiną (chodzi o jej ilość, ta w zielonej herbacie nie przeszkadza, i zielona herbata obniża poziom wolnych estrogenów (1)) , alko, wysoko przetworzony złom z przydrożnych restauracji, i półek sklepowych, będą problematyczne z dwóch głównych powodów.

Raz, że wpływają negatywnie na zdolność organizmu do metabolizowania estradiolu do estronu i do estriolu.

A dwa, że te dziwne rzeczy zwane jedzeniem, lubią zakłócać metabolizm witamin z grupy B, których, gdy zabraknie ciału, to wielka bida z nędzą. Bowiem procesy metaboliczne regulujące poziom estrogenów są od nich uzależnione. Podobnie jak niezwykle ważny dla zdrowia i psychiki cykl metylacji.

Produkty niskoprzetworzone, zawierające całe ziarna, jak organiczny brązowy ryż, owsianka, kasza gryczana, żyto, proso, czy tytułowe strąki są dobrym źródłem witamin z grupy B (oczywiście nie B12). Całe ziarna, to masa błonnika, a to również pomaga ciału wydalać estrogeny przez jelita.

Rolę błonnika w obniżaniu poziomu estrogenów po raz pierwszy odnotowano dopiero w 1989 roku. Zaobserwowano wtedy, że wegetarianki jedzące dużo błonnika, i będące na diecie niskotłuszczowej mają niższy poziom estrogenów we krwi niż wszystkożerne kobiety z niskim poziomem błonnika w diecie.

Jest to kolejny poszlakowy dowód na to, że dieta wysokobłonnikowa może zapobiegać i być może zmniejszać wielkość mięśniaków macicy.

3 sugestie dietetyczne zmniejszenia ryzyka mutacji komórek endometrium

Ponieważ występuje też niepomyślny statystycznie związek pomiędzy macicą z mięśniakami, a czterokrotnym wzrostem ryzyka nowotworu endometrium, należy poważnie wziąć pod rozwagę 3 sugestie dietetyczne.

Raz, zwiększ ilość błonnika w diecie

Tak, wiem, że masz i zgagę i za mało kwasu w żołądku i słabo trawisz aminokwasy, to i błonnik źle tolerujesz. Ale to wszystko można powoli wyprowadzić na prostą.

Codzienne 4 szklanki, wzbogacając 4 szklankę przykładowo zielonkami z zielonych warzyw, jak świeży, albo sproszkowany jarmuż, czy brokuły, albo szpinak. Oczywiście wszystko 100% organik.

 100% Organiczny sproszkowany Jarmuż idealny do 4 szklanki Twojej codziennej higieny dotleniania, nawadniania i alkalizowania ciała. Polecam też e-book 10 dniowy surowy detoks hormonalny! Przepisy i lista zakupów na wszystkie 4 pory roku! To może być pierwszy krok w nową dietę!


Dwa, zmniejsz ilość tłuszczu w diecie

Owszem witarianizm niskotłuszczowy 80/10/10 jest bardzo wskazany, ale ta wybitnie restrykcyjna dieta (szczególnie trudna w naszym klimacie i niskiej świadomości społecznej, gdzie to wszystko bio kupować?) nie jest „życiowa” dla większości, dlatego doradzam po prostu w przewadze roślinożerstwo niskotłuszczowe.

Trzy, jedz soję i strąki

Naukowcy z Hawajów zbadali rolę diety z soją i błonnikiem, oraz składnikami odżywczymi na ryzyko nowotworu endometrium. Ponad 300 kobietdotvkniętych tą chorobą porównano z kobietami z ogólnej, wieloetnicznej populacji. Naukowcy odkryli skojarzenia pozytywne, czyli faktycznie negatywne, pomiędzy wyższym poziomem spożycia tłuszczu, a rakiem endometrium, jak również okazało się, że wyższy poziom błonnika w diecie korelował ze zmniejszeniem ryzyka mutowania komórek endometrium. Odkryli również, że wysokie spożycie produktów sojowych i innych roślin strączkowych również wiązało się ze zmniejszeniem ryzyka nowotworu endometrium.

w didaskaliach

Nigdy nie zapominaj o jodzie, zarówno w kontekście piersi, jak i macicy i mięśniaków, oraz endometrium.  Organiczny Kelp do 4 szklanki™ może być bardzo dobrym rozwiązaniem.

Kelp

No dobra, a co z fitoestrogenami?

Wiele dziewczyn zada podobne pytanie, gdyż żywność sojowa jest bogata w fitoestrogeny przecież, w szczególności izoflawony sojowe. A jeśli fitoestrogeny mają zdolność do stymulowania estrogenów, to może pacjentki z mięśniakami macicy lub z rakiem endometrium powinny unikać żywności sojowej? Do tej pory nie stwierdzono jednak, aby izoflawony sojowe miały działanie estrogenowe na kobiecą macicę.

Izoflawony sojowe wydają się być selektywne, jeśli chodzi o tkanki i raczej można wysnuć tezę, że w macicy, izoflawony sojowe mają działanie antyestrogenowe.

Zmniejszenie tłuszczu w diecie skutkuje zmniejszeniem stężenia estradiolu w surowicy, co może opóźniać tempo wzrostu mięśniowego macicy.

Dane dotyczące zawartości tłuszczu i estradiolu w diecie pochodzą z metaanalizy opublikowanej w czasopiśmie National Cancer Institute. Naukowcy przeanalizowali 13 badań opublikowanych między 1987, a 1997 rokiem, badając wpływ tłuszczu w diecie na poziom estradiolu w surowicy u kobiet zarówno przed, jak i po menopauzie. Analiza wykazała znaczne zmniejszenie stężenia estradiolu u kobiet, które ograniczyły spożycie tłuszczu.

Poziom estradiolu zmniejszył się o 7,4 % u kobiet przed menopauzą i o 23% u kobiet w okresie pomenopauzalnym.

Jednocześnie w 11 badaniach, niższe spożycie tłuszczu zmniejszyło poziom estradiolu odpowiednio aż o 18% i 25%.

 Starszy filmik w temacie endometriozy:

Nowotwór jajnika też?

W badaniach (2) i (3) kobiety jedzące najwięcej soi (izoflawonów sojowych) miały proporcjonalnie niższe ryzyko nowotworu endometrium, ale też jajników, w porównaniu z kobietami, które jadły najmniej soi.

Przypominam uprzejmie, aby nigdy nie jeść soi nieorganicznej, szczególnie amerykańskiej, zaś japońska soja, nawet nieorganiczna nigdy nie jest GMO.

Przy okazji odrobinę prywaty, fermentowana soja jest nadal surowa, podobnie jak każda kiszonka, a więc witarianki wszystkich krajów łączcie się w radości i miłości.

strączek

(1)Tang N, Hua L, Qiu Y, Zhou G, ma J. Tea consumption and risk of endometrial cancer: Metaanaliza. Am J Obstet Gynecol 2009; 201:605. E1-8

(2) Myung S- K et al. Soy intake and risk of endocrine-related gynaecological cancer: A meta-analysis. BJOG 2009 Dec; 116:1697

(3) Unfer V, et al. Endometrial effects of long-term treatment with phytoestrogens: a randomized, double-blind, placebo-controlled study. Fertility and Sterility 2004;82:145-148). 150 mg of soy isoflavones per day is above the average intake in an Asian diet (ranging from about 40-90 mg per day)

(Visited 3 866 times, 2 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Margot 19 stycznia 2020 o 14:07

    Cześć Pepsi, dziękuję za ostatnie dwa artykuły, bo właściwie odpuściłam soje całkowicie, a teraz to już nie wiem, jeść, nie jeść…
    Pytanie, czy soja zwykła i czarna opisana na opakowaniu jako: soja ekologiczna, Rolnictwo spoza UE, Kraj pochodzenia: Chiny jest Twoim zdaniem ok?
    Ile soi sfermentowanej mogę zjeść dziennie? czy to nie będzie kolidowało z K2, którą mam z suplementów? Czy w suchej soi też siedzi K2? I ile dziennie powinnam K2?
    A co z mlekiem sojowym? tez ma być tylko ekologiczne?

    1. avatar Jarmush 19 stycznia 2020 o 14:41

      Oczywiście że ok. Tak, jemy ekologicznie, jesli tylko możemy.

  2. avatar Marcheweczka 20 stycznia 2020 o 18:40

    Ja rowniez jestem skolowana, byly tu wielokrotnir antysojowe artykuly, ze soja zwieksza poziom estrogenow, a teraz jakby nigdy nic wszystko na odwrot, czekam az olej rzepakowy okaze sie zdrowy. Cieszylabym sie, bo co drugi produkt bio ma albo olej palmowy albo rzepakowy.

    1. avatar Jarmush 20 stycznia 2020 o 19:25

      nie rzepakowy z pewnością nie, a soja zawsze była kontrowersyjna, patrz długość życia ponekaJ

    2. avatar agata 18 marca 2020 o 12:38

      co jest nie tak z olejem rzepakowym?

      1. avatar Jarmush 18 marca 2020 o 13:02

        wszystko, wpisz w szukałkę

  3. avatar Marcheweczka 21 stycznia 2020 o 16:37

    na plus musze przyznac, ze jak cos nowego odkrywasz dzielisz sie tym, a nie martwisz o „reputacje”. Niektorzy do konca zycia beda obstawac przy swoim, zeby tylko nie stracic renomy nieomylnego. Nawet na szkode innych. Zastanawia mnie co takiego zawazylo o tym, ze soja zostala official na blogasie „odszczekana”. To jednak jest duzy przelom, dziwi mnie brak komentow!

    1. avatar Jarmush 21 stycznia 2020 o 17:10

      po prostu nowe badania, to nadal jest temat kontrowersyjny, ale badania, które przytaczam są według mnie poważne, i mnie przkonały, osobiście nadal nie jem tofu i nie piję mleka sojowego, jako prouktów wysoko przetworzonych, a z pewnością nie są to produkty surowe, ale z radością przywitałam się z natto, tempehem, tamari (troszkę, bo słony) i troszkę pasty (bo też słone) miso nie w zupie, tylko na zimno.

  4. avatar gosia 28 stycznia 2020 o 19:54

    Pepsi czyli rośliny strączkowe jak fasola szparagowa są wskazane przy miesniaku

    1. avatar Jarmush 28 stycznia 2020 o 20:53

      z tego wpisu, nowych danych można uznać, że tak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum