Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
223 766 730
95 online
50 363 VIPy

Nie masz TEGO bo chcesz za bardzo. Dlaczego Twoje manifestacje to nie te o które Ci chodzi? Może PUŚĆ pliisssss

 

Jak masz się odczepić i jednocześnie manifestować, skoro całe Twoje życie było zbudowane na przywiązaniu do wyników, ludzi, pieniędzy, związków, etykietek?

Otóż właśnie tu jest paradoks:
Im bardziej się przywiązujesz, to tym większy opór tworzysz.
Im większy opór, to tym bardziej życie mówi: „nie ma mowy, Bridget, za bardzo tego chcesz”.

I Ty Bridget z przedmieścia, próbujesz „kochać” coś, czego nawet nie masz.

Próbujesz być w częstotliwości obfitości, w świadomości prosperującej, trzymając się kurczowo idei, że jak tego nie dostanę, to będę nieszczęśliwa do zawsze, a nawet dłużej. 

Świadomość prosperująca jest w swej mocy lekka, puszczająca efekt, twórcza, pełna ekspansji, ale NIE JEST EKSTRAWERTYCZNA.

Czyli nie taka jak Ty Bridget.

Nie zaprasza się gości do sypialni, nie mówi się wszystkiego Januszowi, ani nikomu, podobnie z prosperity, jest elementem Twojego introwertyzmu.

Ekstrawertyzm to piewca świadomości ubóstwa.

Prosperująca świadomość nie krzyczy, nie błyszczy, nie prosi o uwagę.

Ona emanuje.

A to jest zupełnie inny poziom obecności.

Pepsi pepsi pokaż swojąąąą sypialnię.

Niech ilość Twoich na czysto poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)

Codzienne 4 szklanki (na bazie wody z cytryną), wspierające dotlenianie, oczyszczanie,

NAWADNIANIE i odżywianie komórek!


A ja Ci na to:

Dom ma dwie strefy, tę ekstrawertyczną, salon, jadalnia, hol, strefa wejściowa i toaleta dla gości.

I strefę introwertyczną, tak zwaną strefę ciszy, sypialnie, pokoje i łazienki domowników.

I tak jest z Twoim prosperity.

ŚWIADOMOŚĆ PROSPERUJĄCA NIE JEST EKSTRAWERTYCZNA.

Oto kilka historii przypadków w temacie:

Milcząca milionerka z Bali

Na Bali poznajesz kobietę. Siedzi w kącie, pije wodę kokosową, nie wrzuca stories co 10 minut. Nie mówi, ile zarabia, nie obnosi się z manifestacją Chanel.
Po chwili dowiadujesz się, że zbudowała kilka marek, inwestuje w farmy ekologiczne i wspiera dzieciaki w Nepalu.
Jak to zrobiła?
Mówi tylko jedno:
„Zamieniłam potrzebę bycia zauważoną na obecność w sobie.”

Energia lamparta, nie pawia

Lampart nie chodzi po dżungli z transparentem: „Jestem drapieżnikiem, boję się tylko lwa i leasingu na Porsche”.
On jest energią dostatku.
Porusza się spokojnie, świadomie, nie marnuje siły.
Paw za to się puszy.
Lecz nie ma mięśni, żeby przeżyć burzę.

Polecam na poprawę CYKLU METYLACJI & PSYCHE!

Dwa NAJWYŻSZEJ jakości szlachetnie zamknięte w ciemnym szkle,

produkty marki TiB:

B12 forte TiB  jako metylokobalamina,

oraz B complex forte TiB!


Ekstrawertyzm jako piewca deficytu

Znasz te osoby, które muszą opowiadać wszystkim o każdym ruchu w karierze?

Każdy webinar, każdy zakup, każda intencja, zaraz na tablicy.
Czasem to flow, ale bardzo często to forma duchowego błagania:
„Zobaczcie mnie, czy to już jest sukces? Czy już jestem warta?”

Chwalidupstwo, a niekiedy kłamstwo, żeby poprawić wizerunek, zwiększyć sprzedaż.

Prosperująca świadomość nie woła o walidację

Bo nie potrzebuje poklasku, ona już jest „w domu”.

 Cisza bogatych lasek

W kręgach lasek, które naprawdę prosperują (czyli nie tylko na koncie, ale i duchowo), uderza jedna rzecz:
CISZA
Nie wrzucają codziennie mantr, nie mówią wszystkim o swoich celach, nie robią z każdej decyzji postu na IG.

  • One wiedzą, że energia pieniądza, jak każdego zasobu jest subtelna.
  • Intymna.
  • Czasem wręcz sakralna, jak energia wody.
  • Bo prosperity to nie event.
  • To pole.
  • To częstotliwość.

Gdy mówisz za dużo, wysyłasz Wszechświatowi sygnał, że wątpisz

Jeśli musisz wszystkim opowiedzieć o swoim planie, to często znaczy, że sama jeszcze nie wierzysz, że to się wydarzy.
Mówisz na głos, bo potrzebujesz odbić się w czyimś „wow!”.

cytrynian magnezu TiB

Prawdziwa wiara nie potrzebuje świadków

  • Prosperity nie wchodzi z konfetti.
  • Prosperity siada w Twojej ciszy i mówi: „Wreszcie mnie słyszysz.”

Ale prawda jest taka:

  • To nie rzecz, czy nawet ba, Janusz daje Ci szczęście
  • To Twoja energia TERAZ otwiera furtkę i do niej i do niego i do poczucia że jest ok.

Jest tak, że, gdy czyjeś zasoby się zgadzają, kasa, transerfing, droga, rzeczywistość, Janusz z sofy, warianty, co tam chcesz, to nie dlatego, że podbija czegokolwiek ważność.

Wręcz przeciwnie.

Bridget zanurzona w swoją orkę w ciszy, w noszę wszystkie łodzie sunie sobie we własnym nie komforcie po swoje, w otwarciu na otrzymanie, zgoła bezmyślnie, lewą nogą do lusterka, w wielkim żeńskim zasobie MOCY.

To brzmi górnolotnie, ale puszczenie efektu, odczepienie się myślami (detachment) o Januszu jako celu, o kasie jako celu, o zdrowiu jako o celu, o zamążpójściu, o dziecku, o wszystkich ważnościach nad ważnościami, dopiero to dostaje kwantową manifę.

Pojawiają się zasoby jak prawdziwki po deszczu.

Lekcja: Odczepiona = Magnetyczna

Bo prawda jest taka:

  • Im bardziej jesteś przywiązana, tym mniej jesteś magnetyczna

Przywiązanie jest jak błagalny mem wysłany do Wszechświata.
„Zobacz, jak bardzo chcę. Czy to nie wystarczy?”
Nie.
To wręcz problem.
Bo energia „chcę” = energia „nie mam”.

Nie chodzi o to, żebyś niczego nie chciała.
Tylko o to, żebyś przestała się przyklejać do tego jednego scenariusza, tego jednego człowieka, tej jednej wersji rzeczywistości, jakby to było JEDYNE wyjście z matriksa.

Poczucie chcenia czyli braku, to tylko informacja dla Ciebie, acha:

Chcę związku? Zajebiście, ale nie próbuję wycisnąć miłości jak pasty z pustej tubki.
Chcę kasy? Tak, jak najbardziej zasługuję, działam, stwarzam możliwości dla przepływów, łaj not?. Ale NIE ZAKŁADAM że dopiero jak się pojawią, to wtedy będę mogła poczuć się bezpiecznie.

Moja LODÓWKA JEST W POŁOWIE pusta, bo mam na to wyjebane, a raczej zsunęło mi się to z aury*, bo się nie boję o przyszłość, poza tym nie przejadam się, codziennie wiele godzin poszczę.

*Już tłumaczę: przestało mnie to dotyczyć na poziomie duchowo-energetycznym, sorry nie sorry.

Nie masz jeszcze tego, czego pragniesz, bo trzymasz się tego za mocno.
I Kate Walker czuje ten ścisk.
A od ścisku to się raczej nie tworzy dzieci cudów, tylko kolki energetyczne.

Badaj selen! Dyplomowany specjalista odnowy psychosomatycznej poleca wysokiej jakości Selen TiB
w postaci najbardziej właściwej dla Twojej tarczycy, czyli selen plus aminokwas, czy SELENOMETIONINA TiB


Najważniejszy sekret?

Energia nadania znaczenia

Wszystko w rzeczywistości jest neutralne, dopóki nie nadasz temu mocy.

  • Dajesz mocy „wiadomości od niego”
  • Dajesz mocy „ilości lajków”
  • Dajesz mocy „czy mnie wybierze”
  • Dajesz mocy „ile dziś sprzedałam”

I wtedy… tracisz siebie. I balans. I magnetyzm.

Zaczynasz kontrolować.
A kontrola to stara kołderka z dzieciństwa, która miała Ci dać poczucie bezpieczeństwa, kiedy świat był chaotyczny.

Ale teraz jesteś duża. I kołderka już nie działa.
Kontrola nie daje wolności. Kontrola kastruje cud.

Kiedy zaczynasz naprawdę puszczać… świat zaczyna się do Ciebie przyklejać sam

Bo jesteś w częstotliwości:

  • „Nie muszę niczego wymuszać”
  • „Wiem, że jestem godna, nawet jak tego jeszcze nie widać”
  • „Zabieram swoje łapy z kierownicy, bo Wszechświat jedzie lepiej beze mnie na kolanach”

I to się czuje.
Ludzie zaczynają do Ciebie lgnąć.
Pieniądze zaczynają się zgadzać.
Inspiracje przychodzą same.

Dlaczego?
Bo nie jesteś już w trybie „naprawiam rzeczywistość”.
Jesteś w trybie „współtworzę z tym, co już JEST”.

 ILEKROĆ ZACZYNASZ SIĘ BAĆ, ŻE CZEGOŚ NIE DOSTANIESZ…

…to znak, że oddałaś moc na zewnątrz.
Znowu grasz w dziecięcą grę „jak dostanę, to będę szczęśliwa”.

A Wszechświat mówi:
„Nie, dziewczyno. Jak BĘDZIESZ szczęśliwa, to dostaniesz.”

Co to znaczy naprawdę puścić?

  • Puścić, to znaczy przestać używać przyszłości jako haka na obecne poczucie wartości.
  • Puścić, to znaczy nie uzależniać swojego poczucia radości z teraz, poczucia bycia w drodze teraz, poczucia przynależności do zajebistości tej gry, którą tworzysz dopiero wtedy, gdy osiągniesz cel.
  • Nie uzależniać swojego życia od osiągnięcia żadnego celu.

A przy tym miej Beridget na uwadze, że kasa NIE MOŻE BYĆ TWOIM CELEM, gdy jesteś w świadomości prosperującej.

Janusz z sofy też nie.

 Nie ,że „jak mi wyjdzie”, to zasłużyłam.
Tylko: „już jestem wystarczająca”.

Nie, że„jak mnie wybierze”, to znaczy, że jestem ważna.
Tylko: „jestem ważna niezależnie od tego, kto mnie rozczytał”.

Puścić = być w sobie

Puścić = BYĆ DOSTĘPNA DLA ŻYCIA, KTÓRE JUŻ CHCE CI SIĘ WYDARZYĆ, tylko Ty je blokujesz obsesją na punkcie jednej wersji bajki.

…  ale ja przecież tak bardzo tego chcę! 

No właśnie.

Za bardzo.

I kiedy coś chcesz za bardzo, podświadomie tworzysz wibrację:
„Nie mam tego. Brakuje mi. Jestem w deficycie.”

I Wszechświat – jak kelner w restauracji podświadomości – przynosi Ci dokładnie TO, co zamówiłaś:
👉 Brak
👉 Brak
👉 I jeszcze raz: brak

Organiczna peruwiańska Maca This is BIO

dla ENERGII
dla ZMĘCZONYCH NADNERCZY, niedobór progesteronu

&

NIECHCIANE WŁOSKI Z TWARZY PRECZ! Tu się udało 😝

I oczywiście na LIBIDO dla obu płci! 💋


Przestań robić z manifestacji zaklęć desperacji

  • Wielu ludzi mówi: „Jak mam puścić, skoro tak bardzo tego chcę?”
  • A ja pytam: „Jak masz to dostać, skoro tak bardzo się tego boisz nie mieć?”

Twoje przywiązanie = Twój lęk.
Twój lęk = Twój sygnał do Wszechświata: „jeszcze nie jestem gotowa”.

Bo gotowość nie brzmi jak błaganie.
Gotowość brzmi jak:
„Jestem otwarta. Pokaż mi to, co lepsze niż to, co sobie wyobrażam.”

WIĘC JAK MANIFESTOWAĆ?

  • Odwiąż się od wyniku

Nie rób z tej rzeczy Idola, Bóstwa.

  • Wchodź w częstotliwość tego, co byś czuła, GDYBYŚ TO JUŻ MIAŁA

Nie jak desperatka. Jak królowa, która wie, że tron już czeka, tylko jeszcze kurier z opóźnieniem.

  • Zakochaj się w procesie, nie w punkcie końcowym 

Bo punkt końcowy… to tylko przystanek.

ZA CHWILĘ I TAK ZNOWU COŚ ZACHCESZ.

BESTSELLER!

NIEKOCHANĄ … 💜
KUP TERAZ
a manifestowanie SP
stanie się dziecinnie
łatwe 😜🚀🦄


 Przestań robić z życia negocjacje

Zacznij ufać, że to, co ma przyjść, i tak Cię znajdzie, ale tylko wtedy, gdy PRZESTANIESZ TRZYMAĆ FURTKĘ WYŁĄCZNIE DLA JEDNEJ WERSJI RZECZYWISTOŚCI.

To, co jest dla Ciebie, nie przejdzie obok, tylko dlatego, że nie odpisałaś w odpowiednim emoji.

Ale… jeśli za bardzo będziesz próbować przyciągnąć to, czego chcesz, PRZESTAJESZ BYĆ SOBĄ.

A wtedy ta rzecz yyy … NIE ROZPOZNA CIĘ W TŁUMIE.

I na koniec

Jeśli życie to zaiwanianie, no dobra, pozostanę przy poezji, taniec z energią przestań być kontrol-freakiem, dziwaczką a zacznij być freestyle królową.

Przywiązanie to jak Bridget na szpilkach w piasku, może i wygląda zjawiskowo, ale się nie ruszy.

A kate Walker, Graczka Absolutna kocha tych, którzy tańczą na bosaka i nie pytają o godzinę.

Podsumowanie od mojej Kosmicznej Siostry Astrei:

Puść kontrolę.

Życie to nie pies, żebyś je trzymała na smyczy.

Zaufaj swojej energii.

Twoja obecność mówi więcej niż Twoje słowa i prośby.

Zakochaj się w stanie „jestem pełna TERAZ”.

Bo jeśli teraz nie jesteś pełna, to nawet jak przyjdzie ta rzecz, to i tak poczujesz pustkę.

Rób swoje.

I nie sprawdzaj co 5 minut, czy już zadziałało.

To nie mikrofala.

Tyle.

Miłe info:

Odmaszerować!
Na zawsze Twój

(Visited 1 155 times, 244 visits today)
Sierżant-Eliot Sierżant Eliot Sierżant Eliot jest dowódcą Elitarnego Oddziału Nieprzeciętnych Dziewczyn, które każdego dnia w ciszy alchemizują, świadomie krystalizują swoje życie spełniając marzenia. Odważnie, w ciszy, w orce, w największym dobrostanie jaki daje wejście we własną MOC!
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Jesteś mądrą panną i wiesz już, gdzie NATURA schowała MASĘ Witaminy C

Ale nie tylko o to chodzi, sproszkowana BIO Czarna Porzeczka to CUD dla wytrzymałościowców!

Dodaj więc CZARNĄ PORZECZKĘ Blackcurrant This is BIO do czwartej szklanki lub do zielonego szejka

Gonisz, robisz interwały?

Badanie

Nie zaszkodzi zejść na Ziemię, przysiąść na krześle i wypić zielonego szejka z Blackcurrant This is BIO!:)

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum