Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 980 317
72 online
35 455 VIPy

Olej kokosowy zwalcza grzybicę dosłownie mogąc ratować życie

Jakby jakiś przerost Candidy kogoś niepokoił, albo stopa zainfekowana grzybicą, wówczas można oprzeć się na oleju kokosowym. Płyn Lugola też nie jest najgorszy, ale od pokarmu w postaci (najpierw dość dziwacznego w  smaku) oleju kokosowego można się z czasem wręcz uzależnić. Olej kokosowy należy do najbardziej funkcjonalnej żywności na świecie, pewnie dlatego prawie każdego dnia dowiaduję się o jego nowych niesamowitych właściwościach. A Sayer Li z Greenmedinfo wciąż przytacza kolejne badania. Tym razem  prowadzone przez naukowców z Tufts University, które mówią czarno na białym, że olej kokosowy jest bardzo skuteczny w kontrolowaniu przerostu oportunistycznych grzybów Candida albicans. Wprawdzie u myszy, jednak doświadczenia mówią, że zwykle rzecz sprawdza się potem w badaniu klinicznym z udziałem ludzi.


Artykuł opublikowany w American Society for Microbiology pod wiele mówiącym tytułem „Manipulacja dietą w celu redukcji kolonizacji układu gastryczno – jelitowego przez oportunistyczny patogen Candida albicans”, a więc artykuł mówi o badaniach, identyfikujących Candida albicans, jako najczęstszy ludzki patogen, a który w przypadku zakażenia ogólnoustrojowego kończy się w 40% śmiercią. To nie są żarty. Candida jest zwykle obecna w ludzkim przewodzie pokarmowym, a antybiotyki mogą zniszczyć bakterie komensalne normalnie utrzymujące jej populacje w zdrowym zakresie. Tak, to nie przejęzyczenie, owe drożdże są potrzebne człowiekowi, chociażby jako element wczesnego ostrzegania, bowiem, gdy zaczynają przerastać, następną koleją rzeczy jest cukrzyca i poprzedzająca ją insulinooporność. Masz więc czas na zmianę, czyli zaprzestania karmienia Candidy i wtedy zmniejsza się liczba koloni. Nie należy oczywiście czekać, aż wszystko wymknie się spod kontroli. Z badań wynika, że upośledzona odporność naszych organizmów staje się główną przyczyną przerostu Candidy albicans, a z kolei ogólnoustrojowe zakażenie wywołane tymi drożdżami może doprowadzić do inwazyjnej kandydozy, która jest czwartym najczęściej występującym zakażeniem krwi u pacjentów hospitalizowanych w Stanach Zjednoczonych, a zapewne w Europie również plasuje się wysoko. Konwencjonalne leki przeciwgrzybiczne niosą ze sobą istotne ryzyko skutków ubocznych i ich wielokrotne wykorzystanie prowadzi do rozwoju szczepów opornych na leki patogenów grzybowych. Już tylko ten fakt sprawia, że powinniśmy uczepić się jak rzepy naturalnych metod leczenia tego grzyba. Badacze postawili hipotezę, że diety oparte na interwencji oleju kokosowego mogą zmniejszyć zakażenie Candidą u myszy. Projekt badania i wyniki odnotowano na ScienceDaily w następujący sposób: Zespół prowadzony przez mikrobiologa Carola Kumamoto i naukowca zajmującego się problemami żywienia w postaci Alice H. Lichtenstein, badał wpływ 3 różnych tłuszczów spożywczych na rozległość C. albicans w jelitach myszy: olej kokosowy, łój wołowy i olej sojowy. Grupie kontrolnej podawano standardową dietę dla myszy. Olej kokosowy został wybrany nie na chybił trafił, ale był już wcześniej przedmiotem badań, w których okazało się, że ów tłuszcz miał właściwości przeciwgrzybicze w warunkach laboratoryjnych. Inne tłuszcze również wykazują się pewnymi zdolnościami w tym zakresie, jednak bez porównania z olejem kokosowym.

 

Ciekawe jak by wyszło porównanie oleju kokosowego i olejku oregano w kwestii Candidy, ale z drugiej strony nie ma co porównywać czegoś, co jest po prostu funkcjonalnym jedzeniem z czymś co może zastąpić lizol w szpitalu. Tak, moc rażenia olejku z oregano porównywalna jest do mocy odkażania przez lizol. Dlatego z olejkiem z oregano należy postępować bardzo ostrożnie, i zawsze należy go dobrze rozcieńczyć. Świetnie nadaje się do tego właśnie olej kokosowy. Wnioski z takiego badania są bardzo przydatne dla nas, że olej kokosowy może istotnie zmniejszyć ryzyko zakażeń grzybiczych u ludzi, dlatego należy dodawać go do codziennego jadłospisu, co powiedział Kumamoto, profesor biologii molekularnej i mikrobiologii na Tufts University School of Medicine.

W pewnych sytuacjach więc olej kokosowy może ratować życie

Wyniki tych badań mają głębokie implikacje dla praktyki lekarskiej, zgodnie z oświadczeniem złożonym dla ScienceDaily przez Alice H Lichtenstein, dyrektor Cardiovascular Nutrition Laboratory, oraz Jean Mayer z Human Nutrition Research Center on Aging na Uniwersytecie Tufts. Badanie to oznacza pierwszy krok w zrozumieniu, jak infekcje drożdży zagrażają życiu osób wrażliwych i w jaki prosty sposób to ryzyko może być istotnie zmniejszone. Większość dorosłych na świecie jest obciążonych wysokim ryzykiem chorób serca – zabójcą numer jeden, i chociażby z tego powodu powinno się zachęcać ludzi do korzystania z oleju kokosowego.

 

Profilaktyka przeciwgrzybicza również powinna opierać się na wykorzystaniu oleju kokosowego, który w krótkim czasie potrafi ograniczyć szybkość przyrostu grzybów Candida

Naukowiec i autor badania Kearney Gunsalus, adiunkt w Szkole Sackler w laboratorium Kumamoto twierdzi, że: – Chcemy dać lekarzowi opcję leczenia mogącego ograniczyć zapotrzebowanie na leki przeciwgrzybicze. Jeśli możemy użyć oleju kokosowego w diecie, jako bezpiecznej alternatywy w krytycznych sytuacjach będziemy mogli zaprzestać stosowania niebezpiecznych leków. Inne badania dowodzą, że olej kokosowy jest również skutecznym środkiem przeciw grzybicy spowodowanej wzrostem dermatofitów, czyli rodzaju drożdży wykorzystujących keratynę i dlatego mogących powodować infekcje skóry, paznokci i włosów.

owocek

Źródło: www.greenmedinfo.com/blog/coconut-oil-fights-deadly-yeast-infections-study-suggests#sthash.zuRjPosH.dpuf

(Visited 78 933 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar wiola 22 listopada 2015 o 09:43

    Witam. Od dłuższego czasu do smażenia używam masła kokosowego rafinowanego, robię tak, ze względu na smak, żeby wszystko co smażę nie pachniały mi kokosem :). I ciągle się zastanawiam czy masło rafinowane ma w ogóle te wszystkie cudowne właściwości.Pozdrawiam

    1. avatar pepsieliot 22 listopada 2015 o 13:49

      na pewno nie wszystkie

    2. avatar grzegorzadam 22 listopada 2015 o 14:50

      @Wiola
      Co to jest masło rafinowane?

    3. avatar Niki 22 listopada 2015 o 15:14

      To ja powiem więcej… 🙂 wielu nie ma, a właściwie o rafinadzie mówi się, że jest już bezwartościowy w momencie majstrowania przy nim i pakowania w słoiki. Szczególnie, jeśli cokolwiek smażysz.
      Trudno. Taka rzeczywistość, zasłona dymna opada. Nie ma co się oszukiwać, choć ludzie lubią.Także miej na uwadze.

  2. avatar Niki 22 listopada 2015 o 09:46

    Tak jest. Drożdże – i wszelkie inne stworzenia mikrobiotyczne, drobnoustroje chorobotwórcze a jeszcze nie patogenne, w kontrolowanej populacji, one muszą równoważyć siły i każdy ma ich pewne ilości wewnątrz siebie i na skórze, nawet najzdrowszy noworodek z najzdrowszej ciąży – są potrzebne człowiekowi, chociażby jako element wczesnego ostrzegania.
    I mechanizm obronny, mechanizm przetrwania.
    W swój kod DNA mają wprowadzony program naprawczy. Naprawczy dla własnej populacji i dla organizmu żywiciela. Bo chcą żyć, żywić się nim, więc utrzymują go, to korzyść obustronna.
    Organizm ludzki też ma taki program i powinien w gruncie rzeczy u większości zdrowych osób (bez wad wrodzonych, genetycznych) zadziałać prawidłowo, dopóki człowiek nie wkroczy mu w drogę i nie stanie się przeszkodą w tej walce o zdrowie i życie.
    Mikroorganizmy to też ten pierwotny budulec żywych organizmów. Bez nich po prostu niemożliwe byłoby życie na Ziemi, nie zacząłby się proces życia.

  3. avatar filip 22 listopada 2015 o 10:06

    jak najlepiej stosowac olej kokosowy na candide?

    1. avatar pepsieliot 22 listopada 2015 o 13:47

      w artykule nie było powiedziane, ale myślę, że empirycznie, a na pewno łyżka dziennie

      1. avatar Jaga 2 sierpnia 2016 o 20:02

        Dr Bruce Fife, ten który napisał Cud oleju kokosowego, pisze w tejże książce, że najlepsza profilaktyka to nawet 3-4 łyżki dziennie.

        1. avatar grzegorzadam 3 sierpnia 2016 o 07:30

          Tego oleju się nie boimy 🙂

          1. avatar Tesi 4 sierpnia 2016 o 13:11

            GRZEGORZADAM- czy mogłabym sie z Tobą jakos skontaktowac? Moj email: tesiaczek@poczta.fm Plissss

  4. avatar ewaryn 22 listopada 2015 o 10:07

    Jak czytam o różnych badaniach to mam mieszane uczucia…
    nigdy nie wiem czy nie zostały one „podpłacone”

    1. avatar pepsieliot 22 listopada 2015 o 13:34

      sorryy, ale to straszna bzdura, kto by chciał płacić za to?! Nie można kokosu opatentować, więc każdy może go sprzedawać, etc, etc Po drugie takie badania może sobie każdy przeprowadzić na sobie, kto ma candidę, nieświeży oddech, próchnicę etc. A odchudzanie olejem MCT jest znane w świecie kulturystycznym od dziesięcioleci,

  5. avatar ANNA 22 listopada 2015 o 10:54

    Pepsi, a czy surowy młody kokos – woda i mięso – też tak działają?
    Po oleju kokosowym źle się jednak czuję – a do sałatek mi zupełnie nie pasuje – jest za.. kokosowy 😀 wolę sałatki z awokado jeść lub dressingiem z nasion konopi.
    Olej kokosowy używam na skórę – działa świetnie, do zębów – czad. Mam zamiar wypróbować zamiast odzywki do włosów, ale jakoś .. nie chce mi się nigdy go nakłada i potem czekać kilka godzin (mam dosyć długie włosy – do d.. sięgają mi).
    Kochana, proszę – odpowiedz mi na zadane pod którymś postem pytanie, które zostało pominięte- czy jak dziecię rozgryza Waszą witaminęD3+K2 TiB zamiast ssać to się ona wchłania, czy też nie i trzeba ZMUSZAĆ SIŁĄ 😀 do ssania?

    1. avatar pepsieliot 22 listopada 2015 o 13:31

      polub Kochana kokos, czosneczek, kurkumka, ocet balsmiczny, musztarda diżon i pokochasz kokosowy aromat oleju, wszyscy przez to przeszliśmy 🙂

      1. avatar Beata 23 listopada 2015 o 12:40

        Podpinam się pod pytanie Anny, dotyczące rozgryzania wit. D+K, moje dzieci też tak robią i nijak nie mogę zmusić do ssania.

        1. avatar pepsieliot 23 listopada 2015 o 16:02

          Beato, jeżeli rozgryzają, a nie chcą ssać spod języka, to witamina D3 nie wchłonie się tak idealnie jak spod języka, praktycznie z pominięciem dróg trawiennych, dlatego w takim przypadku trzeba stosować zasadę podawania w tym samym czasie dziecku coś tłustego, jak tran, czy posiłek z tłuszczem.

    2. avatar Wodniq 22 listopada 2015 o 14:49

      Mleka też się nie da opatentować, ale to nie przeszkadza temu, aby istniało silne lobby mleczarskie. Pewnie o to chodzi komentujacej: ewaryn

      1. avatar pepsieliot 22 listopada 2015 o 15:58

        przecież to po prostu działa, a przemysł mleczarski zdaje się jest 3 po zbrojeniowym i farmacji

      2. avatar Beata 23 listopada 2015 o 16:16

        Dzięki wielkie za odpowiedź.

  6. avatar ThimbleLady 22 listopada 2015 o 16:32

    Jestem jedną z tych, która z racji rozrostu candidy po antybiotykoterapii zażywa olej kokosowy systematycznie. I jeśli olej kokosowy to tylko nierafinowany. Pomaga on w walce z candidą z racji zawartego kwasu kaprylowego. Jednak to długa droga. Spektakularnych efektów na razie brak niestety.

  7. avatar grzegorzadam 22 listopada 2015 o 17:48

    Na rozrost candidy naszybciej i najskuteczniej działa atomowy tlen i Bor.
    Wypróbowałem to na sobie, poleciłem wielu..
    Jest skuteczne.

    1. avatar perlchen1 7 grudnia 2015 o 14:28

      @grzegorzadam,
      czy mógłbyś podać szczegółową rozpiskę na zwalczenie rozrostu candidy za pomocą WU i boru?

    2. avatar Msjka864 28 sierpnia 2017 o 09:07

      Ja pije regularnie bo taka a candida pozbyć się nie mogę,ciekawe dlaczego?

      1. avatar grzegorzadam 28 sierpnia 2017 o 17:51

        Jak popijasz i co?
        Jak diagnozowałaś?

  8. avatar Wodniq 23 listopada 2015 o 01:17

    grzegorzadam: bardzo proszę o kontakt: ponoć trzeba zostawić adres w komentarzu co niniejszym czynię 🙂 nauczyciel.francuskiego(małpa)gmail.com

    pepsi : ja nie mówiłem, że nie działa 🙂

  9. avatar Paula 23 listopada 2015 o 05:35

    Pepsi, ja używam oleju kokosowego rownież do odkażania gardła. Mimo to przyplątało sie zapalenie krtani. Co na to polecisz?

    1. avatar pepsieliot 23 listopada 2015 o 07:30

      Paulo polecam w pierwszej kolejności kurację witaminą C w postaci kwasu askorbinowego, będzie u nas w sklepie, bo jest już na stanie, ale póki co możesz go kupić w necie,po czym powinnaś przeprowadzić kalibrację, o czym mowa jest tu http://www.pepsieliot.com/co-mozemy-zrobic-zeby-dochtore-nie-wycielo-migdalkow/, gdy Twój organizm osiągnie już pułap witaminy C, poznasz to po tym, że wystąpi próg jelitowy możesz przejść na dawkę Liposomalu C – http://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/63-altrient-c-liposomal-30-saszetek-livon-labs.html, albo na witaminę C 1000+ TiB – http://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/58-vitamin-c-1000-50tabl-tib-.html, albo po prostu pozostań na 2 łyżeczkach tego samego kwasu askorbinowego, co robiłaś nim kalibrację. W polecanym poście jest też mowa o roztworze wody utlenionej, należy też zorientować się czy nie brakuje Ci jodu. Do tego będzie potrzebny zwykły płyn Lugola, a procedury masz z kolei w tym artykule – http://www.pepsieliot.com/zostan-macgyverem-i-zrob-sobie-plyn-lugola-w-domu/, powinnaś też koniecznie zbadać poziom witaminy D, czyli 25(ONH)D, a póki co wziąć D3+K2 TiB – http://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/70-vitamin-d3k2-90tabl-tib.html, w ilości 2 tabletek pod język do ssania.
      Przy nawracających infekcjach powinnaś spróbować zrobić sobie kurację Greens & Fruits TiB, bardzo wypasiony preparat witaminowo minerałowy, ma też ponad 50 różnych wyciągów z owoców,warzyw i ziół

  10. avatar grzegorzadam 23 listopada 2015 o 07:39

    Zamiast kwasu proponowałbym askorbinian, bo można się niepotrzebnie zakwasić.. 😉
    I trzeba pamiętać o kontrolowaniu pH.

  11. avatar Agnieszka 23 listopada 2015 o 07:57

    Banalne pytanie, ale ciężko mi to rozgryźć. Jak mogę spożywać olej kokosowy? Chciałabym spożywać około 1 łyżeczki dziennie dla zdrowia, ale z czym go spożywać? Nie jem sałatek (mam aparat na zęby i ciężko mi się gryzie), czy dodawać łyżeczkę do porannej kaszy jaglanej z owocami?
    Z góry dzięki za odpowiedź Pepsi 🙂

    1. avatar pepsieliot 23 listopada 2015 o 09:45

      Agnieszko, tutaj masz przepis na zupę pomidorową, możesz tuż przed podaniem, do bardxzo gorącej, ale już nie gotować dodać sobie do porcji jedną łyżeczkę kopiatą oleju kokosowego – http://www.pepsieliot.com/odtrucie-doskonale-alkaliczna-jesienna-zupa-pomidorowa-by-pepsi-eliot/, i podawałam też przepis na sos winegret własnej roboty, w nim jest jeszcze dodatkowa korzyść, bo dodaje się kurkumy, a tu masz przepis na ten sosik – http://www.pepsieliot.com/morderczy-aspekt-kurkuminy-i-3-proste-sposoby-jak-zwiekszyc-jej-biodostepnosc/

      1. avatar Agnieszka 23 listopada 2015 o 11:29

        Dzięki 🙂

  12. avatar Radek 23 listopada 2015 o 10:17

    Mam pytanie jaki i gdzie kupić ten olej kokosowy – najlepiej w kapsułkach jak mozna. Prosze o polecenie jakikegoś sprawdzonego preparatu. Dodatkowo jak stosować go żeby zwalczyć Candidę?Dziękuję.

    1. avatar pepsieliot 23 listopada 2015 o 12:05

      Radku na stronie http://www.thisisbio.pl jest dużo olejów kokosowych, ja sama biorę/jem raw virgin firmy Bioplanete, http://thisisbio.pl/oleje-oliwy-oliwki/790-olej-kokosowy-extra-virgin-bio-400ml-bio-planete-4260355580572.html. Po co Ci mój Drogi kapsułki?, to jest pokarm, a kapsułki to już suplement diety. Polub kokosik 🙂

    2. avatar Niki 24 listopada 2015 o 16:32

      Radek, przeciw kandydozie (również pasożytom i zaśluzowaniu) można przeprowadzić jeszcze taką kurację – czosnkiem. Podobno fest skuteczna na równi z kokosem, a jeśli równocześnie zastosowana to i efekt powinien się spotęgować i utrzymać. Tak wiem, to czosnek, nie pachnie fiołkami różami, ale trzeba to wytrzymać.
      I tak, wiem to naturalny antybiotyk, ale naturalny antybio to nie to samo co farmakologiczny antybiotyk. Kiedy już to pojęłam, to jem bez obaw. Naturalny antybio nie eliminuje korzystnych kultur mikrobiotycznych z jelit, nie wyjaławia ich. Wręcz czosnek jest uważany za pro-bio, właściwie pre-biotyk, czyli wspierający namnażanie dobrych bakterii, w takim wypadku kuracja wspierająca ma trwać dłużej niż eliminująca.

      A kuracja anty-candida wygląda tak:
      5 ząbków czosnku posiekać, zmiażdżyć, odstawić na 10 minut, zalać 250 ml wody zimnej, przegotowanej, odstawić na 2-3 godz. pić w ciągu dnia małymi porcjami. (można użyć też do higieny intymnej)

      Albo inna wersja:
      5 ząbków czosnku posiekać drobno, odstawić na 10 minut, zalać 260 ml wrzątku, odstawić na 2-3 godz. użyć jw.
      I wersja gotowana:
      5 ząbków czosnku posiekać drobno, zalać 250 ml wrzątku gotować przez 3 minuty, po ostygnięciu użyć jw.

      Uwaga: czosnek wywołuje gorąco, to pokarm rozgrzewający, zmniejszyć ilość, ostrożnie przy objawach gorąca, gorącego patologicznego śluzu (żółto-zielony, permanentny), gotowany jest łagodniejszy, bezpieczniejszy.

      Kuracja trwa 7 dni + 10 dni przerwy + 7 dni kuracji ponownie.
      Równocześnie najkorzystniej jest wprowadzić dietę antygrzybiczą, czyli z wykluczeniem wszystkich produktów sprzyjających zagrzybianiu – w sieci jest podana taka dieta – albo przejść na raw 811 czyli sztandarowa dieta pepsi lub blisko tego, z przewagą surowizny. No to odwagi 🙂

    3. avatar Niki 24 listopada 2015 o 16:35

      Mam jeszcze w notatkach taki skrótowy enigmatyczny zapis bez podania proporcji, wygląda mi to na miksturę i zapewne killer:

      czosnek – olej oregano – ocet jabłk. niepasteryz. – olej kokos. nierafinowany – dzikie oregano – Bifidobacterium – babka płesznik

  13. avatar Paula 23 listopada 2015 o 12:46

    Dzieki. Masz w sklepie wit d, która byłaby ok dla 2,5 letniego dziecka?

    1. avatar pepsieliot 23 listopada 2015 o 15:52

      Paulo póki co nie mamy jeszcze produktów dedykowanych dzieciom. To się zmieni od stycznia, wejdą doskonałe produkty i bardzo zaufanej marki. Dla takiego dziecka witamina D3 powinna być w kropelkach i mamy obecnie taką firmy Swansona,ale właściwie dawkowanie powinien zalecić lekarz pediatra. Pozdrawiam

  14. avatar Wernyhora 23 listopada 2015 o 17:06

    Pepsi Pepsi,

    Mam pytanko. Od dłuższego czasu obserwuje tegoż bloga i stosuje pewne rozwiązania w życie z pozytywnym skutkiem. Przyrządzam koktajle zielone, obżeram się imbirem, kurkumą równiez nie gardzę. Zajadam się magnezem takim jak trzeba, to samo witamina C, a kokos to już zagościł na dobre we wszystkim od oleju kokosowego tłoczonego na zimno, który aplikuje codziennie jedną łyżkę, smażę oraz dodaje do koktajli a skończywszy na genialnej wodzie kokosowej ze świeżo rozwalonego kokosu 😉 Rano na czczo aplikuje ciepłą wodę z świeżo wyciśniętej cytryny plus miodzik. Moja dieta nie jest zielona w pełni, ale jestem świadomy co jem i czego na pewno się nie tknę 😉 czyli wszystkie przetworzone dziadostwa.
    Aż tu nagle kilka dni wcześniej zacząłem odczuwać bóle w podbrzuszu, coś jakby pod żołądkiem w związku z tym, że ból promieniuje nie byłem w stanie określić gdzie dokładnie, ale objawiało się to zawsze po zjedzeniu. Zaraz sobie pomyślałem, o tym co „zdiagnozował” mój lekarz kilka lat temu, że mogą to być wrzody dwunastnicy, jednak nie robiłem w tym kierunku żadnych badań typu gastroskopia itp. Ogólnie tego typu przygoda nachodzi mnie właśnie przed zimą. Przyznaje w pracy był stres, ale poziom jak zwykle taki sam 😉 Z resztą wyrzywam się na CrossFit’ie więc wszystko ze mnie uchodzi. I byłem nieco zszokowany czemu mi się to przytrafiło.
    Znalazłem twój artykuł na temat wrzodów żołądka i metod jakie powinno się stosować w celu eliminacji problemu:
    http://www.pepsieliot.com/co-to-jest-zapalenie-blony-sluzowej-zoladka-i-czym-sie-to-je/

    Co mogę powiedzieć to, że stosowałem co powyżej, ale wcześniej zdążyłem już zażywać kilka medykamentów od mojego doktorka. Nie wiem czy to przez mój mix, ale było jeszcze gorzej i potem już doszło do rozwolnień, jednym słowem bryndza totalna. Ratowałem się w międzyczasie kapustą kiszoną (czerpana prosto z beczki od sąsiadki 😉 ) sokiem z wiśni/czereśni mojej mamuśki, itp.
    Odstawiłem leki i mam pytanie, jak się ratować. Najgorsze minęło, jednak ból jest momentami nawet silny, jednak już nie mam rozwolnienia. Ostatnim razem po aplikowaniu leku, po 3-4 dniach minęło bezpowrotnie.
    Mam zamiar iść do lekarza po skierowanie na gastroskopie, ponieważ to że są to wrzody dwunastnicy to tylko wnioski mojego doktora.
    Co możesz mi poradzić w tej kwestii?
    Z góry dzięki za wszelkie info.

    1. avatar pepsieliot 23 listopada 2015 o 17:33

      robiłeś sobie test sodą na niedokwasotę, bo jak czytałeś mój wpis nawet przy wrzodach moze być za mało kwasu. Znajdujesz niestrawione jedzenie w kale? Brałeś juz może lukrecję DGL, glutaminę?

  15. avatar grzegorzadam 23 listopada 2015 o 18:16

    @Wernyhora
    A mógłbyś zdradzić co to za 'leki’ ?
    Nie chcę się zakładać, ale co najmniej dwa to IPP..
    Wtedy sprawa jest 'prosta’.. test sody wskazany, jasne.

  16. avatar Justyna 23 listopada 2015 o 21:30

    Grzegorzadam.
    Czy jest gdzieś temat na blogu, gdzie jest dokładnie rozpisane, jak stosować wodę utlenioną oraz bor na przerost candidy? Potrzebowałabym dokładne wskazówki, bo chciałabym się z tym cholerstwem uporać.
    Ponadto chciałam zapytać, co sądzisz o takim urządzeniu
    http://www.medycynanaturalna.pl/2,20,358,ozonator_600mg_+_jonizator_3.000.000_jonow_zy-h103.html

    Zakupiłam to za namową znajomych do ozonowania pożywienia, aby pozbyć się pestycydów, antybiotyków, bakterii, grzybów… Dodatkowo w instrukcji użycia jest taka uwaga, żeby pod żadnym pozorem nie wdychać ulatniającego się ozonu. Czy to przypadkiem nie ma działania zbliżonego do wody utlenionej? Czy rzeczywiście należy być tak ostrożnym?

    1. avatar krystyna kwiatek 2 sierpnia 2016 o 21:45

      GrzegorzuAdamie-kiedys przeczytałam w Twoim poscie o możliwosci zamiany Betainy HCL /drożyzna/ jakąs miksturą zrobioną z HCL? Mozna kupić HCL czda /35-38%/ w Archemie. Ale do ilu % rozcieńczyć,aby nie zrobić sobie krzywdy? Mam totalnie niedokwaszony żołądek/ długo leczyli mi dochtore refluks Controloc-em/. Ale juz zmadrzałam, zakwaszam żoładek i refluksu i zgagi nie ma.
      A moze się mylę? i z HCL lepiej nie korzystać?

      1. avatar grzegorzadam 3 sierpnia 2016 o 07:52

        Mikstura to ”carska wódka” BOłotowa, jest w tym temacie przepis:
        http://www.pepsieliot.com/5-extra-waznych-rzeczy-zrobienia-mialas-szczescie-urodzic-sie-kobieta/

        Możesz rozcieńczyć do 10% i pić 10 kropli z wodą przed posiłkiem wg H. Clark.
        Bardzo zaleca dezynfekcję żywności kroplami kwasu solnego 5%.

        Albo zrobić roztwór 0.1- 0.3% i łyżeczkę/łyżkę przed posiłkiem (dochodzimy stopniowo)

        Czyli do litra oczyszczonej wody wlać 10 ml kwasu 35-38%.

        Tylko bardzo ostrożnie, jak się boisz niech ktoś kumaty zrobi, wentylacja itd., najlepiej na świeżym powietrzu.

        Wtedy na baniaczek 10 litrowy wlać 100 ml kwasu i masz zapas na dłuższy czas. 😉

        1. avatar krystyna kwiatek 4 sierpnia 2016 o 12:56

          Grzegorzuadamie!
          Dzięki za informacje.
          Jesteś baaaardzo wielki!, pepsi też.
          A co sadzisz o OPC? / ekstrakt z pestek winogron/ Kupiłam książkę Roberta Franza pt.OPC -fundament ludzkiego zdrowia. Dużo mądrych mozna z niej wyczytać.Facet urodzony w 1960r, mieszka w Niemczech,jeździ na Harleyu,cały rok chodzi boso / o chodzeniu na bosaka też pisała pepsi/ i pomaga ludziom w różnych chorobach. Polecam!
          Masz moze swój blog?
          Serdecznie pozdrawiam!! chwalę Was z Pepsi pod niebiosa!
          krystyna kwiatek

          1. avatar grzegorzadam 4 sierpnia 2016 o 21:53

            Smieszna historia z tym OPC, zamówiłem kilka dni temu i otrzymałem zwrot kasy..
            Zabrakło 😉
            Książkę nabędę i przeczytam, dzięki, ciekawy gość 🙂
            Nie mam bloga.

        2. avatar krystyna kwiatek 4 sierpnia 2016 o 13:00

          Grzegorzuadamie!
          A w jakiej ksiązce Hulda Clark pisze o HCL?
          krystyna kwiatek

          1. avatar grzegorzadam 4 sierpnia 2016 o 21:50

            ==Możesz rozcieńczyć do 10% i pić 10 kropli z wodą przed posiłkiem wg H. Clark.==

            !!
            Powinno być do 1 % (zero się dodało) i pić 10 kropli.

            ”Przepisy i porady zdrowotne dr Clark”

      2. avatar grzegorzadam 3 sierpnia 2016 o 07:54

        Jak masz wątpliwości poczytaj książki drr Lasta, Bołotowa, Clark i wieelu innych 😉

        1. avatar pepsieliot 3 sierpnia 2016 o 08:08

          może na przykład moją Leczenie dobrą dietą 🙂

          1. avatar grzegorzadam 3 sierpnia 2016 o 08:34

            Również, ale o tym WSZYSCY czytelnicy bloga wiedzą! 🙂

            Chodziło konkretnie o info dot. kwasu solnego.

      3. avatar grzegorzadam 3 sierpnia 2016 o 07:55

        Lekarze starej daty o tym wiedzieli, o ziołach również…
        Teraz to ”niepotrzebne”..

  17. avatar grzegorzadam 24 listopada 2015 o 07:21

    @Jusyna
    Jest w tych linkach:
    http://www.pepsieliot.com/skuteczna-terapia-leczenia-raka-woda-utleniona/
    http://www.pepsieliot.com/co-mozemy-zrobic-zeby-dochtore-nie-wycielo-migdalkow/

    Ozonatory sa niezłe, więcej wiadomości można wyczytać w e-booku:
    http://vibronika.eu/aktywnytlen.pdf

    ==Czy rzeczywiście należy być tak ostrożnym?==
    Ma takie działanie i jest bardzo tanie w porównianiu.
    Ale ozonowanie ma też inne ciekawe zastosowanie, jest w e-booku.
    Ozonatora nie posiadam.

  18. avatar grzegorzadam 24 listopada 2015 o 07:28

    Można za niewielkie pieniądze dostać dobry produkt i… Odwrotnie też.

  19. avatar Justyna 24 listopada 2015 o 19:16

    Dziękuję. Poczytam dokładnie i w razie wątpliwości odezwę się

  20. avatar Wolanda 25 listopada 2015 o 22:31

    Pepsi, a jaką ilość jesz dziennie oleju kokosowego? Szukam w Twoich wpisach i nie mogę znaleźć. Może wzrok już nie ten 😉

    1. avatar pepsieliot 26 listopada 2015 o 07:36

      jem nastepujące tłuszcze: awokado, bio olej kokosowy virgin, bio oliwa z oliwek virgine, oraz 1 kapsułkę 1g dziennie Omegi-3 TiB, jem intuicyjnie na co mam smak,ale mało, bo tylko 10% kalorii z tłuszczu jest w mojej diecie.

  21. avatar czy brak wiedzy albo rozumienia tłumaczy ??? 18 lutego 2016 o 19:55

    a w innych wpisach jest, żeby odejść od spożywania każdej oliwy .. ???

  22. avatar grzegorzadam 19 lutego 2016 o 02:57

    Oliwa z oliwek na polskim rynku to porażka, nie tylko polskim z resztą.

  23. avatar Lia 17 maja 2016 o 15:41

    A może dowiem się coś o nietolerancji histaminy?
    Nie wiem właśnie z czym ma związek pieczenie mojego języka. Trwa to drugi dzień i jest naprawdę uciążliwe. Od czasu do czasu biorę łyżeczke oleju kokosowego i połykam, na jakiś czas pomaga

  24. avatar grzegorzadam 17 maja 2016 o 19:55

    Miałas ostatnio jakies objawy przerostu grzybów.
    Nietolerancje jelitowe, wzdęcia?

  25. avatar Maks 9 lipca 2016 o 20:04

    To w takim razie jaki olej będzie dobry na patelnię? myślałem że oliwa z oliwek będzie najlepsza ale jednak widzę że nie. Olej rzepakowy wywaliłem, myślę o kokosowym? Grzegorzadamie mógłbyś coś więcej napisać który olej byś polecał?
    Maks

  26. avatar grzegorzadam 10 lipca 2016 o 08:24

    Kokosowy rafinowany, smalec.
    Choc smalec też najlepszy nie jest.
    Unikam smażeniny.

    1. avatar Maks 10 lipca 2016 o 13:11

      Ok tylko jak to z tym rafinowanym/nierafinowanym. Posiadam olej kokosowy BIO pisze że tłoczony metodą na zimno (czyli nierafinowany chyba?), czy taki myślisz się nada czy lepiej zakupić nierafinowany? A nie lepsze będzie masło klarowane zamiast smalcu?

      1. avatar pepsieliot 10 lipca 2016 o 13:56

        Polecamy w naszym sklepie http://www.thisisbio.pl masz tam nierafinowane surowe, bio extra vergine

      2. avatar grzegorzadam 10 lipca 2016 o 14:03

        Masło jest ciekawą alternatywą również.

        1. avatar Maks 10 lipca 2016 o 14:19

          a czy olej kokosowy nierafinowany nada się do smażenia, czy lepiej na nim nie smażyć? drążę dalej o tym oleju i nie wiem jak to jest!…

  27. avatar grzegorzadam 10 lipca 2016 o 20:27

    Możesz smażyć, ale jednak lepiej wykorzystać go na surowo.

  28. avatar Milu 2 sierpnia 2016 o 07:47

    Czy kawa z olejem kokosowym jest ok? Nie mogę się odzwyczaić od kawy – czarna mi nie smakuje, a z mlekiem nie chcę pić. Za to z olejem koko jest mega w smaku.

    1. avatar pepsieliot 2 sierpnia 2016 o 08:20

      pij

  29. avatar Teresa 2 sierpnia 2016 o 08:41

    Proszę o radę, nie mogę się doszukać… mam problem z dziąsłami, krwawią, nabrzmiewają, nasila się co jakiś czas. Medykamenty od doktora przyprawiają mnie o mdłości, źle się czuję. W nasileniu stosuję wodę utlenioną lub sodę lub łączę z olejem kokosowym ew. innym, który jest pod ręką.

    1. avatar pepsieliot 2 sierpnia 2016 o 09:25

      kalibracja witaminą c (kwasem askorbinowym) i potem branie witaminy C na przykład z MSM

    2. avatar grzegorzadam 2 sierpnia 2016 o 11:03

      Masz stany zapalne, płucz dziąsła 0.5% woda utlenioną, roztworem sody również.
      Płukanie goździkami wskazane.

      Nadciśnienie może być spowodowane odwodnieniem-brakiem soli, magnezu i potasu.
      Niacyna też wskazana.

  30. avatar Teresa 2 sierpnia 2016 o 08:44

    Jeszcze jedna sprawa – nadciśnienie bywa bardzo wysokie … ok +- 200)109… najgorzej rano

    1. avatar grzegorzadam 2 sierpnia 2016 o 11:05

      Kuracja dr Paulinga i resveratrol też może p;omóc, w krótkim czasie.

    2. avatar grzegorzadam 2 sierpnia 2016 o 14:33

      Przy nadciśnieniu zalecana jest soda.
      Dzięki wzmożonemu wydalaniu płynów i soli z organizmu obniża ciśnienie nie tętnicze.

      I. Nieumywakin.

  31. avatar Carrie 2 sierpnia 2016 o 12:40

    Zbieram sie z moim pytaniem ze względu na treść ale…
    Rano woda z cytryną. I K2NK3 oraz chlorelka /obecnie 3 sztuki, ale wzrasta/ potem płukanie olejem kokosowym Śniadania porzuciłam na obiadek zupa warzywna i drugie danie z warzyw czasem lączonych z soczewicą, kaszą jaglaną. Na kolacje szejk zielony czyli cukinia/ogorek/avokado z bananem jabłkiem, daktylami etc I tu jest problem – po każdym szejku smrod sie ze mnie wydobywa. Gazy straszne brzuch wzdęty, zatwardzenie – przed rozpoczeciam szejkow stolec książkowy regularny teraz czarny z czescia wolna cuchnący. O co chodzi?

    1. avatar grzegorzadam 2 sierpnia 2016 o 17:53

      Wzdęcia to albo niedokwaszony żołądek lub (i) dysbioza.
      Efekty aromatyczne to oczyszczanie.

      1. avatar Carrie 2 sierpnia 2016 o 20:33

        Dzięki za trop 🙂

        1. avatar grzegorzadam 3 sierpnia 2016 o 07:32

          Zrób sobie kilka dni z rana oczyszczenie jelit wodą z solą, podawałem przepis kilka razy.
          Problemy z wzdęciami miną.

          1. avatar Carrie 3 sierpnia 2016 o 13:07

            Dziekuję 🙂

            Znalazłam http://www.pepsieliot.com/jak-w-tydzien-pozbyc-sie-osobistych-pasozytow/ od jutra zaczynam.

            Wczoraj na wyjeździe zrobilam sobie dzień gotowanych warzyw. Wszystko ok, dzis w domu skuszona świeżymi zmiksowalam 2 brzoskwinie, 2 duże ogorki i banana. Wystarczyło na 3 kubki i w połowie drugiego brzuch juz zaczął rosnąć. Jak nici rośnie tylko po surowym.

          2. avatar grzegorzadam 3 sierpnia 2016 o 18:44

            Woda z rozdziabanym czosnkiem, jodyna z woda 3X dziennie po kilka kropli tez
            może pomóc.
            Ale czyszczenie wodą z solą na początek.

          3. avatar Niki 4 sierpnia 2016 o 13:37

            Carrie, surowe owoce jedzone wieczorem fermentują. Czemu jesz je tak późno? przy tym wysokocukrowe banany i daktyle z tłuszczem awokado… miałam wzdęcia po owocach o takich porach, dlatego przerzuciłam je na przedśniadanie (na czczo) i ewentualnie jeszcze raz na lunch na pusty żołądek i nie mam żadnych sensacji, żadnych problemów

          4. avatar Carrie 11 sierpnia 2016 o 20:16

            Grzegorzadam
            Skończyłam wodę z solą zadziałało. Dzięki 🙂

            Niki
            bo pracuje wieczorami, a przy wysiłku jestem głodna. Zresztą od dziecka mój organizm nie jest głodny do 14-15 /nie pracuję na etacie więc nie wstaję zawsze o tej samej porze, czasem jest to 5 rano czasem 10 :D/ Więc dzień zaczynam od obiadu, a potem zazwyczaj 2 kolacje. Dużym wysilkiem było przyzwyczajenie się do wszelkiej maści owsianek zalewanych wodą z owocami, ale tego pokarmu jednak moj zoladek dluzej niz 2 tygodnie nie lubi wiec tym bardziej odpuscilam sniadania.

          5. avatar grzegorzadam 12 sierpnia 2016 o 08:08

            Jakieś szczegóły? 😉

  32. avatar ella 2 sierpnia 2016 o 18:37

    Pepsuniu, firma Bio Planete ma też już w ofercie od pół roku olej kokosowy bio bezwonny, bezsmakowy.
    Deodoryzowany parą wodną, NIE rafinowany. Właśnie skończyłam niedawno litrowy słoik.

    I teraz Kochana prośba do Ciebie. Chodzi o zapobieżenie WZW A i WZW B. Wyjeżdżam na stałe do Peru.
    Szczepić się czy nie? Jestem przeciwna szczepieniom, ale na starość zrobiłam się zbyt higieniczna i boję się, że soki z ulicy czy pedicure mogą być groźne.
    Co zrobiłabyś na moim miejscu?

    1. avatar pepsieliot 3 sierpnia 2016 o 07:15

      mamy całą ofertę bio planete olei

    2. avatar grzegorzadam 3 sierpnia 2016 o 08:13

      Na wszelkie zapalenia WZW miej przy sobie buteleczkę wody utlenionej, kg wit.C w proszku, MSM i magnez, sodę, jod, kwas solny.
      Nic wtedy nie zagrozi.

      I metody dezynfekcji wg zacnej dr Clark:

      http://www.pepsieliot.com/czy-w-twojej-solniczce-jest-juz-witamina-c-czyli-jak-prosto-zgladzic-plesn/

      1. avatar ella 3 sierpnia 2016 o 19:54

        Grzegorzadam, wielkie dzięki.

        1. avatar grzegorzadam 3 sierpnia 2016 o 20:38

          Poza tym to są środki, które możesz kupić praktycznie na całym świecie.
          sprawdź czy w Peru też dostępne, np, jod, gdzieniegdzie zakazany.

  33. avatar Milkman 3 sierpnia 2016 o 17:44

    Hejka.
    No i poszłam na biorezonans i wyszło ze mam borelioze.
    I wiele w kooperacji i troszke paciorkowców. Ponoć niezwykłe ale nie mam pasożytów 🙂
    Zalecili mi ok półroczne leczenie BRT stymulatorem homeostazy Energy MED.
    I tu pytanie CZY TO MA SENS? Czy pomaga? Pytam bo to calkiem drogie i czasochłonne. Czy moze ktos ma doświadczenia w tym temacie? Czy Grzegorzadam mógłby się odnieść? Poprosze…

  34. avatar grzegorzadam 3 sierpnia 2016 o 19:43

    O proszę..
    Tego będzie coraz wiecej, broń biologiczna działa.
    Poczytaj ten temat:
    http://www.pepsieliot.com/borelioza-czyli-naturalne-metody-jej-leczenia-na-filipinach/

    Gdyby w familii kogos dopadło kupiłbym BRT, Spooki2 albo Sweepera, plazmę do domu.
    Koszty i zawsze pod ręką.

    1. avatar Milkman 4 sierpnia 2016 o 07:50

      Dziekuje Złoty Człowieku.

      1. avatar grzegorzadam 4 sierpnia 2016 o 11:12

        Zwróc uwagę na ten link również, p. Roman Nowak ma b. duże doświadczenie w tematach leczenia częstotliwościami
        biorezonansowymi i nie tylko.
        Na weekend będzie w okolicach Rzeszowa z wykładami o Spooki2.

        http://vibronika.eu/borelioza.pdf

  35. avatar Candelariss 4 sierpnia 2016 o 06:33

    A czy mleczko kokosowe też ma podobne właściwości? Bo często używam.

  36. avatar Ewelina 21 sierpnia 2016 o 14:00

    Pepsi, ja mam czesto niestrawione resztki pokarmu w kale, co z tym fantem zrobic? Brac sie za jelita czy zoladek, aktualnie jestem na diecie i kuracji antycandida i przeciw pasozytom na watrobie ( boli czesto)

    1. avatar pepsieliot 21 sierpnia 2016 o 14:58

      no to masz prawdopdodobnie przeciekające jelita, dieta (zero glutenu) zakwasić żołądek, i jednocześnie zaleczać jelota, kuracja glutamina, shape shake 100% CFM izolat serwatki, kolagen, MSM i witamina C. O wszystkim masz wpisy. Do tego magnez, selen i cynk i B complex, D3+K2

  37. avatar Vanillaframe 22 września 2016 o 20:18

    @pepsieliot, @grzegorzadam
    Proszę, doradźcie! Jestem w 6miesiacu ciąży. Z powodu wpuklajacego sie płodu miałam zabieg i dostałam 4xdziennie antybiotyk. Po wyjściu ze szpitala znowu pojawiło sie zapalenie gardła (zapewne grzybicze/wirusowe). W miejscach intymnych rownież muszę uważać. Ale z zapaleniami grzybiczymi w miejscach intymnych i gardle borykam sie juz od paru lat. Jak wspomóc sie w ciąży? Jak stwierdzić w organizmie przerost candidy? POMOCY! :((((

    1. avatar pepsieliot 23 września 2016 o 05:52

      no właśnie masz drożdżaki, już więcej nie musisz sprawdzać, kuracja inhalacje wodą utlenioną(o,5 %), dodatkowo woda utleniona 3 % na wacik i do pochwy (należy zastanowić sie, czy miałoby to jakiś wpływ na dziecko, ja nie widzę, ale koniecznie należy to skonsultować z lekarzem), świetne byłoby wsparcie witaminą C (kwas askorbinowy kalibracja), ale witamina C w ciąży musi być konsultowana z lekarzem prowadzącym, gdyż rozrzedza krew. Bardzo dobrze zrobiłaby Ci kuracja odżywcza Greens & Fruits TiB, tam jest wszystko,to silny odżwyczy alkalizer, ale skład też należy pokazać lekarzowi. Chlorella (mamy organik) też jest wskazana w ciąży i ma działanie antygrzybiczne, jednak to nowy pokarm, który należy bardzo ostrożnie wprowadzać, wszystkom jest opisane na blogu (chlorella w ciąży). Kiszona kapusta, kiszone warzywa.
      Jak u Ciebie z poziomem 25(OH)D? Bierzesz D3?

      1. avatar grzegorzadam 23 września 2016 o 07:28

        Tak, poziom 25OH, bardzo ważne, suplementacja bardzo wskazana:

        Dr n. med. J. Jaśkowski:
        (…)
        Jedyną witaminą, jaką w naszej szerokości geograficznej kobiety, nie tylko w ciąży, powinny pobierać, jest witamina D-3, czyli właściwie hormon, odpowiedzialny za pracę 3000 genów [czyli 10% całkowitej puli]. Między innymi witamina ta odpowiada za naszą odporność, cukrzycę itd. Najczęściej w mojej praktyce osoby, które miały choroby serca legitymowały się koncentracją wit. D-3 na poziomie poniżej 30 ng. Te, które miały poniżej 20 ng, często miały cukrzycę typu 2. U chorych z nowotworami poziom witaminy D-3 był poniżej 10 ng.

        Co ciekawe, żaden onkolog nie zlecił im wykonania tego badania. Zdarzały się paradoksalne sytuacje, jak pacjent pokazywał niski poziom witaminy D-3, to specjalista onkolog zdziwiony pytał się: „ A po co pan/i to robiła, to przecież na złamania kości tylko potrzebne”.

        Jest to skutek bezpośredni przejęcia konferencji naukowych i szkolenia medycznego przez przemysł. Innymi słowy, tzw. eksperci z zakresu onkologii unikają problemu. A to powoduje właśnie wzrost liczby przypadków raka piersi, czy jajników u kobiet. Oczywiście końcowym efektem jest skok na kasę, czyli przerzucanie pieniędzy podatnika do portfeli firm farmakologicznych i depopulacja.

        Przypominam, chorzy leczeni chemio/radioterapią żyją średnio 3.5 roku, a innymi metodami żyją średnio 13.5 roku.

        Wygląda na to, że taki jest cel tych „medycznych” szkoleń.

        Piszę o konieczności suplementowania witaminą D-3 w naszej szerokości geograficznej od około 10 lat. I mam pierwsze sukcesy. Alergolog po zobaczeniu skutków suplementacji witaminą D-3 dziecka z atopowym zapaleniem skóry, szczerze zdziwiony wygojeniem ran stwierdził, że będzie każdemu dziecku obecnie obecnie kontrolował poziom 25 OHD i suplementował D-3.

        Nie można zapominać, że obowiązkowo konieczne jest jednoczesne podawanie witaminy K-2 w ilości, w zależności od masy ciała, 100 – 200 mcg.

        Jak to napisałem, w Polsce konieczność suplementacji witaminą D-3 ISTNIEJE PRZEZ CAŁY ROK. JAKO NIEDORZECZNE BREDNIE NALEŻY PRZYJĄĆ opowiadania, że latem nie musimy brać wit. D-3.
        (…)
        Jak zawsze bardzo konkretny

        Nie zgadzam się, że jedyną, ale poziom D3 bardzo ważny.

        Wacik z WU raczej nie ma przeciwwskazań.
        Inhalacje, jak mówi Pepsi bardzo wskazane, WU, sodą, chlorkiem magnezu, kup sobie nebulizator, niedrogi sprzęt, starczy na lata dla całej rodziny, więcej na końcu w tym linku:
        http://www.pepsieliot.com/skuteczna-terapia-leczenia-raka-woda-utleniona/

        Poprawa będzie ewidentna.

    2. avatar grzegorzadam 23 września 2016 o 07:42

      ==Te słowa wypowiedział dr Frederick Klenner, który był wybitnym lekarzem w latach 50-tych. Jest autorem wielu artykułów, w których szczegółowo opisał w jaki sposób z powodzeniem stosuje witaminę C w leczeniu tężca, polio – wyleczył 100% swoich pacjentów chorych na polio – ukąszeń węży i pająków, odry i innych chorób zakaźnych.

      Pisał również o tym, że stosuje duże dawki witaminy C w czasie ciąży i przed porodem.

      Większość jego artykułów jest dostępnych bezpłatnie w sieci. Dr Klenner bardzo dobrze rozumiał wartość i właściwości witaminy C, albowiem to była nieodłączna część jego praktyki medycznej. Udowodnił, że witamina C jest czymś więcej niż tylko witaminą.==

      ==To badanie przeprowadzone przez włoskich naukowców w 1957 roku, które ktoś dla mnie przetłumaczył. Lekarz wybrał 89 kobiet w pierwszym trymestrze ciąży i podawał doustnie 1 gram witaminy C co drugi dzień przez 6 miesięcy. Nie odkrył, że 60 do 70% dzieci ma żółtaczkę, jednak ustalił, że żółtaczka nie wystąpiła u 61% „jego” dzieci, łagodna żółtaczka wystąpiła u 24% dzieci, umiarkowana u 3%, natomiast co do 1% nie było pewności. Okazało się, że dzieci, które mają wystarczająco dużo witaminy C nie muszą mieć wysokich poziomów bilirubiny. Porównajmy te wyniki z danymi podawanymi dzisiaj przez system opieki zdrowotnej, czyli 60-70% noworodków z żółtaczką. Ponieważ bilirubina, tak jak witamina C i E, jest dawcą elektronu, łatwo zrozumieć w jaki sposób w razie potrzeby mogła zastąpić witaminę C i E.==

      Polecam ten wykład dr Suzanne Humphries:
      http://szczepienia.wybudzeni.com/2016/05/02/witamina-c-podstawy-czyli-co-jak-kiedy/

      I suplementacja w ciąży magnezem transdermalnie – dr Marc Sircus.

  38. avatar doli661 27 kwietnia 2017 o 10:49

    Hej jestem tu nowa i nie wiem co to za skróty MSM kalibracja wit c

    1. avatar Jarmush 27 kwietnia 2017 o 11:28

      wpisz w szukałkę

  39. avatar Kasjopka 26 czerwca 2017 o 17:38

    Ja też dorobiłam się grzybicy, na stopie czerwona plama z białymi wypryskami, język biały i wielka biała krostka z boku języka. Od marca jestem na surowej diecie, kilka razy uległam pokusie na bułkę pszenną i lody ale czuję że te moje grzybki to już tam były wcześniej a teraz wyszły na skórę i język. Pepsi, grzegorzuadamie dziękuję za wasze wpisy zastosuję się do waszych wskazówek, mam tylko pytanie czy przy grzybicy mogę jeść korzeń maca i w czym, mogę np w wodzie lub w soku z grejfruta lub cytryny?

  40. avatar Mirianka 1 grudnia 2017 o 08:53

    Hej! Borykam się od lat z grzybicą paznokci u nóg 🙁 Nawet zeszły raz ale wydawało mi się, że odrastały zdrowe a tu znów zonk… Jak sobie poradzić z tą konkretną przypadłością?? 🙁

    1. avatar Jarmush 1 grudnia 2017 o 10:45

      jod pierwiastkowy, magnez, produkty pszczele

      1. avatar Mirianka 1 grudnia 2017 o 11:02

        Pepsi dziękuję! Czy tylko przyjmować dożołądkowo 😉 czy również wcierać itp.? Z powrotem „zdjąć” te paznokcie? 🙁

    2. avatar grzegorzadam 1 grudnia 2017 o 11:26

      codziennie, jak masz czas rano i wieczorem 30-40 minut
      w mocno ciepłej wodzie mocz stopy z dodatkiem;

      soli, magnezu (epsom lub chlorek), sody, boraksu, WU 3%.

      Szybko pozbędziesz się problemu.

      Z tymże to może być (jest) problem całego organizmu – na stopach objaw!

      1. avatar Sylwia 7 stycznia 2018 o 22:21

        Grzegorzuadamie, czy te składniki miesza się razem? Ile ich dać i na jaką ilość wody mniej więcej?

        1. avatar Mirianka 9 stycznia 2018 o 06:25

          Właśnie, poprosimy dozowanie 🙁 Czy należałoby „zdjąć” zainfekowane paznokcie? Wczoraj zrobiłam czyszczenie p[od płytka na dużych paznokciach a tam smród i jakieś białe „trociny” się wysypują 🙁 Wybieram się także na Biorezonans, aczkolwiek rok temu miałam badanie żywej kropli krwi i żadne pasożyty ani grzyby mi nie wyszły, z krwi także nie…

          1. avatar grzegorzadam 9 stycznia 2018 o 18:25

            ”Czy należałoby „zdjąć” zainfekowane paznokcie?”
            Niekoniecznie, spróbuj tych metod.

            ”Wybieram się także na Biorezonans”
            Napisz co wyszło, szczególnie w zakresie grzybów- grzybicy.

  41. avatar grzegorzadam 8 stycznia 2018 o 06:43

    można razem, jak nie będzie któregoś składnika nic nie szkodzi.

    1. avatar Sylwia 8 stycznia 2018 o 10:00

      Dużo tego dawać?

  42. avatar grzegorzadam 8 stycznia 2018 o 18:09

    po pół szklanki, nawet mniej, a H2o2 25-50 ml.

    1. avatar Sylwia 8 stycznia 2018 o 21:06

      Pół szklanki całej mieszanki? Na miednicę wody?

  43. avatar grzegorzadam 8 stycznia 2018 o 22:50

    ”po pół szklanki, nawet mniej,”
    z każdego 😉
    Spoko, nie zaszkodzi.

  44. avatar ivy 11 października 2018 o 22:51

    Pepsi, od jakiegos czasu neka mnie czerwona zmiana miedzy dwoma palcami u rąk. Wyglada mi to na grzybice. Bardziej boli niz swedzi. Dodam, ze to znika i pojawia sie znowu za jakis czas. Mam tak od pol roku mniej wiecej. Czy jest to zawsze zwiazane z przerostem candidy w organizmie? Jak naturalnie sie tego pozbyc?

    1. avatar Jarmush 12 października 2018 o 12:45

      Rób codzienne moczenie w misce, rozpusc 1/4-1/2 szklanki na miskę soli
      w zimnej wodzie na dnie (w zimnej szybciej sie rozpuszcza), dolej potem mocno ciepłej, żeby była przyjemna, można dolewać ciepłej co jakiś czas.
      Wskazane byłoby dolać jezszce 1/2 butelki wody utlenionej 3%, i 1/2 szklanki boraksu.

      W ciągu tygodnia powinno być po problemie,ale jest to działanie grzyba w ciele. grzybka w organizmie..
      Czyli włącz sól do diety, soloną wodę do 2 szklanki z magenzem w kuracji 4 szklanek.
      I inne środki antygrzybicze, wit,C z MSM, wit.D3.
      Rozważ 5 dniowe oczyszczanie jelit z Candidy za pomocą Psyllium husk this is bIO, przepis na blogu

      1. avatar grzegorzadam 12 października 2018 o 16:43

        Nic dodać, może DMSO 😉

  45. avatar Ivy 12 października 2018 o 15:50

    Jesteś złota kobieta! Dziękuje. Gdzie kupic boraks? Planuje zrobić to 5 dniowe oczyszczanie, ale karmie piersią. Z tego co wiem w czasie karmienia trzeba się wstrzymać z wszelkimi detoxami tego typu. Ale już niebawem. Sól dodaje do 2giej szklanki. Wit C tez łykam i D3. Dodam MSM w takim razie i zastosuje się do kuracji na rękę póki co. Lofka!

    1. avatar Jarmush 12 października 2018 o 16:38

      boraks może na allegro

    2. avatar grzegorzadam 12 października 2018 o 16:42

      wpisz boraks dziesięciowodny 1 kg czda lub cz.
      Wyskoczy kilkadziesiąt adresów.

  46. avatar ivy 12 października 2018 o 22:40

    Dzieki Wam dobrzy ludzie! Boraks zamowiony. Juz po jednym razie jest lepiej. Mozna uzyc tej samej mieszanki 2-3 razy czy za kazdym razem musze robic nowa? Czy taka mieszanka bedzie rowniez skuteczna na grzybice paznokcia? <3

    1. avatar grzegorzadam 13 października 2018 o 17:40

      Czy taka mieszanka bedzie rowniez skuteczna na grzybice paznokcia?”

      jasne, że tak.
      Mocny roztwór soli też skuteczny + H2o2 do 1% z boraksem, poczytaj z komentami:

      https://www.pepsieliot.com/sok-leczacy-zapalenia-w-tym-stawow-oraz- dlaczego-boraksowi-mowimy-nie/
      https://www.pepsieliot.com/tym-borem-musisz-o-nim-wiedziec/
      https://www.pepsieliot.com/kuracja-yyy-boraksem-przy-luszczycy- mykoplazmie-diy3/
      https://www.pepsieliot.com/bardzo-kontrowersyjny-wpis-o-leczeniu-candidy- grzybow-wirusow-i-innych-patogenow-3/

      grzybicze paznokcie na noc jodyną apteczną lub Lugolą smarować naprzemiennie.

      ”Mozna uzyc tej samej mieszanki 2-3 razy czy za kazdym razem musze robic nowa?”

      Można kilka razy, dodałbym chlorek Mg – przeciwzapalny.

  47. avatar Gaje-san096 24 października 2018 o 20:12

    Droga Pepsi, mam pytanko. W jednym z twoich artykułów przeczytałem żeby przy przeroście Candidy unikać tłuszczy które transportują cukry we krwi i karmią grzyba. Czy olej kokosowy nie będzie pełnił wtedy takiej funkcji ?

    1. avatar Jarmush 24 października 2018 o 21:24

      tak, ale tak się dzieje na surowej diecie wysoko owocowej z dużą ilością węglowodanów prostych, wtedy nie można przekraczać 10% tłuszczu w diecie 80/10/10
      generalnie jedząc cukry należy baardzo uważać na ilość tłuszczu i nie mieszać, tłuszcz zawsze po cukrach.

    2. avatar grzegorzadam 26 października 2018 o 06:34

      Grzyby żywią się dosłownie wszystkim , nawet tynkiem, także
      proszę nie demonizować tłuszczu, a potem cholesterolu, to zła ścieżka.

      1. avatar Jarmush 26 października 2018 o 07:19

        i odwrotnie, nie bałwochwalić.

        1. avatar grzegorzadam 26 października 2018 o 17:29

          niczego nie bałwochwalić- włączyć intuicję 🙂

  48. avatar To ja Zofja 24 października 2018 o 20:13

    A skąd wiadomo, że ilość Candidy jest zdrowa, a kiedy już nie? Na biorezonansie wyszła mi z patogenów m.in. „candida crusei – grzyb”. Tylko ten jeden rodzaj candidy.

    1. avatar Jarmush 24 października 2018 o 21:23

      insulinooporność to już istotnie niezdrowa ilość, przerosty na języku, w pochwie, etc

    2. avatar grzegorzadam 26 października 2018 o 06:33

      po nieprzyjemnych objawach, zrób test Waltera Lasta ze szklanką.

  49. avatar Maz 25 października 2018 o 15:07

    Witam czy 2 latce, 14kilo ,mogę podawać Kids Multi?

    1. avatar Jarmush 25 października 2018 o 15:09

      za rok

  50. avatar Maz 25 października 2018 o 15:33

    Ok ,dzięki:)

  51. avatar Natalia 26 października 2018 o 08:04

    Czy to normalne ze po wypiciu msm z kwasem l askorbinowym pierwsze oddanie moczu w kolorze takim zolto pomarańczowym.? a później już chyba jasnieszy i nie ma tego pomarańczowego koloru

    1. avatar grzegorzadam 26 października 2018 o 17:30

      nie panikuj, obserwuj dalej.

  52. avatar Renata 27 października 2018 o 07:53

    Grzegorzuadamie,czy 2 letniemu dziecku , można dawać boraks,płyn Lugola,wodę utlenioną. Ma bardzo rozbuchaną candidę i AZS. Na biorezonansie wyszła candida i alergia-mleko,pszenica,pasozytów brak.Bardzo proszę o odpowiedż

    1. avatar grzegorzadam 28 października 2018 o 15:49

      Boraks jest (bywa) mocno ”herxogenny”, więc nie.
      Może być mocna reakcja, to malutki organizm, z niewykształconym dobrze ukł. odpornościowym.
      Niech wypróbuje rodzic podobny wizualnie na sobie najpierw.

      Stosuj metody dla dzieci, czyli kąpiele z sodą, solą, magnezem i kwasem cytrynowym.
      Pisaliśmy o tym, o kulach musujących do kąpieli również.

      dokwaszamy delikatnie żołądek- to podstawa.

    2. avatar grzegorzadam 28 października 2018 o 15:51

      Ma bardzo rozbuchaną candidę i AZS”

      szczepionki były?
      Sesje biorezonansu BRT mogą być bardzo pomocne.

    3. avatar Domiii 29 października 2018 o 05:54

      Hej Renata też mam dwulatke z koszmarnym AZS i candida. AZS po roku wygląda o niebo lepiej. O candidzie wiem od niedawna, więc na razie nie mam doświadczenia,Ale z AZS radzimy sobie swietnie dzięki poradom Pepsi i Grzegorzaadama i innych dobrych ludzi. Jak chcesz odezwij się na mejla Dadoga@interia.pl wymienimy doświadczenia.

      1. avatar Jarmush 29 października 2018 o 07:50

        napisz tutaj, więcej osób skorzysta

        1. avatar Domiii 29 października 2018 o 08:23

          Mówisz i masz. Woda utleniona do inhalacji jest kapitalna. Poza tym jelita jelita i jeszcze raz jelita. Kiszonki jesli maly czlowiek lubi. … Poza tym absolutnie zero glutenu i mleka nawet jeśli w testach nie wychodzi alergia. Zero cukru, bardzo dużo świeżych owoców i warzyw. 4 greens do owocowego koktailu codziennie i witamina c też do koktailu, bo w innej formie nie wchodzi 🙂 witamina d po badaniu poziomu 25 (OH). Moczenie stop w siarczanie magnezu. Mydło dziegciowe działa cuda. A na swędzenie i gojenie ran Balsam Szostakowskiego z dobrym olejem lnianym. Śmierdzi strasznie ale działa. A ha i omega 3 koniecznie. Rok temu kiedy mała budziła się rano żeby zdjąć jej pizame trzeba było ja najpierw odkleic od poranionej i pokrwawinej skóry. Teraz jeśli ktoś nie wie o problemie nie jest w stanie zauważyć że coś jest nie tak. Pozdrowienia dla wszystkich rodziców. Nie dajcie się wkręcić w sterydy i te inne bzdety. Dacie radę. A dla Pepsi i Grzegorza jeszcze raz z całego serducha ogromniaste dzięki.

          1. avatar Jarmush 29 października 2018 o 11:50

            Dzięki, a jak już przetestujesz (ja też się tym zajmuję) ten probiotyk, to napiszę dopiero wtedy.

          2. avatar Domiii 29 października 2018 o 17:23

            Dopiero od tygodnia stosujemy, piszą, że trzeba przynajmniej 6 tygodni. Dam znać. Pepsi, gdybyś to miala w sklepie byłoby cudownie 🙂

          3. avatar Jarmush 29 października 2018 o 18:26

            to może być też bardzo dobry marketing, zobaczymy

          4. avatar Domiii 29 października 2018 o 21:47

            Na to nie wpadłam. Racja, zobaczymy.

        2. avatar grzegorzadam 31 października 2018 o 07:18

          tak, piszemy tutaj, oszczędzamy czas i dzielimy się ze wszystkimi.

  53. avatar Domiii 27 października 2018 o 13:39

    A homeopatia na candide u dziecka? Tak czy Nie???

    1. avatar grzegorzadam 28 października 2018 o 15:45

      Próbuj i napisz o efektach.

      1. avatar Domiii 29 października 2018 o 05:45

        Okej.

  54. avatar Renat 28 października 2018 o 20:46

    Grzegorzu,szczepiony tylko po porodzie, kąpiele są 2 razy w tygodniu z siarczanu magnezu, soli himalajskiej i sody.,a o jakich kulach piszesz, w którym temacie mogę podejrzeć,podpowiedz.Czy żołądek zakwasić,maczaniem palca w soli przed i po jedzeniu,czy można mu dać ocet jabłkowy(własnej roboty),czy jakiś inny sposób jeszcze,.Gdybyś mi mógł,jeszcze to podpowiedzieć,będę bardzo wdzięczna i bardzo dziękuje za poprzednią odpowiedz.

    1. avatar grzegorzadam 31 października 2018 o 07:27

      Czy żołądek zakwasić,maczaniem palca w soli przed i po jedzeniu,czy można mu dać ocet jabłkowy(własnej roboty)”

      tak , to też.

      Kule sodowe, pisaliśmy nie raz:

      ”Kule sodowe alkalizujące z kwasem cytrynowym do kąpieli

      Przepis bazowy – najprostszy przepis na kule musujące do kąpieli
      200 g sody
      100 g kwasku cytrynowego
      ok. 30 g oliwy
      łyżeczka cukru waniliowego lub innej przyprawy/zapachu

      ZAbawa jest prosta, wg badań niemieckich, o czym pisze dr Sircus, takie kule
      25 x zwiększają 'moce’ alkalizacji w kąpieli.
      Kule mają wymiar estetyczny i zapachowy.
      Chodzi o prostą reakcję musowania, jak do gorącej wody wsypiemy ilościowo 2:1 sody z kwasem cytrynowym, też będzie bąbelkować.
      Najlepiej, najekonomiczniej kupić worek sody i wiaderko (5 kg) kwasu cytrynowego w jednym miejscu.
      Soda ma wiele zastosowań domowych, przyda się na pewno.”

      poszukaj na jutub, jest pod hasłem kilka filmików.

      Albo po prostu dodajez po 1/4-1/2 szklanki sody, soli i magnezu, na koniec kwasu cytrynowego
      i pięknie się pieni generując dodatkowo CO2.

      Dr Sircus pisze o bardzo skutecznej likwidacji stopy cukrzycowej tą mieszanką !

      Także wiele zastosowań, w misce również.

  55. avatar Renata 28 października 2018 o 20:55

    Mój podpis to Renata ,a nie Renat,przepraszam,

  56. avatar Renata 29 października 2018 o 13:28

    Domiii odezwij się ,czy tutaj u Pepsi,czy na mejla(renatakobalczyk@interia.pl)

  57. avatar Renata 30 października 2018 o 07:59

    Grzegorzu podpowiedz, jak zakwasić żołądek dwuletniemu dziecku ?

    1. avatar Jarmush 30 października 2018 o 10:57

      woda z cytryną.

    2. avatar grzegorzadam 31 października 2018 o 07:21

      tak, wodą z cytryną, małymi stężeniami OJ na 1/2 szklanki wody (łyżeczka) przed posiłkami
      15-30 minut.

      Postaw sól w w miseczce na stole, zachęcaj do ssania, połykania, paluszek do soli
      i do buzi, sól świetnie stymuluje kwas.

      Kropelki ziołowe (żołądkowe) i podobne.

      Dla maluchów problemem jest smak tych wszystkich wspomagaczy, trzeba być cierpliwym.

  58. avatar Renata 30 października 2018 o 11:42

    Dziękuje za odpowiedż.Wodę z cytryną on pije i do samej cytryny też sie czasami dorwie.

    1. avatar Jarmush 30 października 2018 o 11:44

      na razie to wystarczy, byle codziennie. Nie można jeszcze dziecku dać octu jabłkowego. Możesz też włożyć mu do ust po jedzeniu malutką grudkę soli szarej morskiej, lub jeszcze lepiej kwiatu soli, bo jest miększa i się fajnie rozpuszcza,

    2. avatar grzegorzadam 31 października 2018 o 07:28

      właśnie, dzieci są mądre swoją intuicją 🙂

  59. avatar Renata 30 października 2018 o 11:56

    Dzięki wielkie,tak będę robiła.

  60. avatar Kropka 28 listopada 2018 o 19:51

    Witam, nie mogę znaleźć tematu który mnie interesuje a mianowicie grzybica i gronkowiec złocisty w uszach. Zmagam się z tym paskudztwem bardzo długo , swędzenie jest bardzo uporczywe i nie mogę się powstrzymać od wiercenia w uszach. Efektem jest łuszcząca skóra i ciągły stan zapalny. Laryngolog przepisał cetraxal przez 7 dni, a potem fungotac który stosuję już ok dwa tygodnie. Jest lepiej, ale swędzenie całkiem nie ustało. Mam pytanie, czy jest coś co mogłabym zastosować do uszu, aby się pozbyć mojego problemu. Nadmienię, że to już nie pierwszy raz mam taką mieszankę w uszach, po chwilowym wyleczeniu antybiotykiem problem wraca.

    1. avatar Jarmush 28 listopada 2018 o 21:31

      MRSA bo to one, te bakterie praktycznie zawsze są przyczyną zakażenia gronkowcem, idą na bio olejek z drzewa herbacianego i bio miód manuka, który też pochodzi z Nowej Zelandii właśnie z kwitnących drzew herbacianych jest robiony przez pszczoły.

      Ale przede wszystkim musisz bardzo podnieść swoją odporność aby to nie wracało. Kuracja 4 szklanek, Greens & Fruits TiB, D3+K2, Omega 3

    2. avatar grzegorzadam 30 listopada 2018 o 07:59

      kropelki wody utlenionej do ucha
      https://youtu.be/bSWLp2yE2bI

      wewnętrznie terpeny, czyli terpentyna
      https://www.pepsieliot.com/pasozyty-czyli-protokol-stosowania-terpentyny- olejem-rycynowym-diy2/

      wyciąg z huby brzozowej- terpeny.

      Olejki również, czarnuszka świeżo mielona.

  61. avatar Kropka 29 listopada 2018 o 09:30

    Dziękuję za odpowiedź, dla sprecyzowania czy ten olejek z drzewa herbacianego mogę zatapiać do ucha? Czy on też pomoże na grzybicę? Na odporność laryngolog przepisała mi Ismigen, jestem w trakcie kuracji, ale chętnie skorzystam z kuracji 4 szklanek. D3+K2 + omega 3 suplementuję. 5 lat temu urodziłam bliźniaki, po tej ciąży moja odporność bardzo spadła i ciągle coś łapię. Pozdrawiam serdecznie.

    1. avatar Jarmush 29 listopada 2018 o 15:17

      do śniadania po 1 Greens & Fruits TiB przez 3 miesiące i jakiś mocny antyutleniacz, np 1 C TiB z 1 E G&G

    2. avatar grzegorzadam 30 listopada 2018 o 08:03

      tu trzeba działać ogólnoustrojowo, żaden wyśmigen nie pomoże.
      Przeczytaj dokładnie z komentami:
      https://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i- zabijajaca-pasozyty/

      I na paciorkowce-gronkowce H2o2, na 3 sposoby:
      https://www.pepsieliot.com/uzywac-nadtlenku-wodoru-h2o2-nebulizatorze/

      olejki również w inhalacjach, srebro, glutation, magnez, soda, dmso.

  62. avatar Kropka 1 grudnia 2018 o 07:36

    Dzięki za wszystkie podpowiedzi, muszę teraz ułożyć plan działania. Jestem nastawiona bojowo… Pepsi czy mogę zażywać Greens & Fruits TiB jeśli mam hashimoto, ale od ponad dwóch lat jestem bez leków, wyniki w normie, USG tarczycy bez żadnych zmian? Na pewno spróbuję WU do uszu i inhalacje, wyciąg z huby wierzbowej też brzmi obiecująco.

    1. avatar Jarmush 1 grudnia 2018 o 11:25

      tam jest jod, i jest wyciąg z owsa, więc sama zadecyduj.

  63. avatar Ballond 27 stycznia 2019 o 09:51

    Hej, od kilku lat zmagam się z różnymi objawami. Bialy język, wahania nastroju, alergie, opuchnięta twarz,wypryski na skórze, zgrzytanie zębami . Raz jest lepiej a raz gorzej. Gdy większość zmian na skórze zejdzie to po jakimś czasie objawy znów powrócą. Próbowałem już wielu rzeczy, raw diety, high fat,high carbs itd. Lecz nie mam zamiaru być ciągle na Raw .Aktualnie wykonuje standardowe lewatywy aby oczyścić jelito grube, co sadzicie o lewatywie z kawy? Dlaczego całkowicie się candidy nie mogę pozbyć, zawsze wraca jej przerost, niektórzy spożywają, cukier,owoce, tluszcze i nie maja z tym problemu. Również od kilku dni sotosuje l-glutamine wg. protokolu w jednym z postów. Dzięki z góry za pomoc.

    1. avatar Jarmush 27 stycznia 2019 o 10:58

      Przede wszystkim masz pasożyty (bruksizm to jeden z objawów), zrób kurację oczyszczającą, wejdź na kurację 4 szklanek. Jak wygląda test sody na zakwaszenie żołądka? Jakie pH moczu rano na czczo? Jaki poziom 25(OH)D?

      1. avatar Ballond 27 stycznia 2019 o 14:15

        Rano na czczo pije sok z cytryny, kurkuma,pieprz.
        Następnie ocet jabłkowy z letnia woda. Mam wyciskarke wolnoobrotowa więc robie sok buraka,marchwi,kapusty czerwonej, selera naciowego, 2 jablek, imbiru,pietruszki. Czy mogę dodać czosnek? Czy mogę jeść platki owsiane bez glutenu na sniadanie? Zakwaszam zoladek codziennie. Nie mam pojecia jakie mam ph moczu. Jakis czas temu mialem niski poziom 25ohd. Cos okolo 35. Czy moge zazywac 4000iu dziennie? Jaka kuracja najlepsza? Moge zrobić lewatywe z kawy dla wątroby?

        1. avatar Jarmush 27 stycznia 2019 o 17:32

          stosuj kurację 4 szklanek, możesz brać 2 D3+K2 TiB rano po śniadaniu wraz z 1 Omega 3 TiB, ale dobrze byłoby teraz zbadać 25(OH)D, na 5 dni przed badaniem odstaw te suple

          1. avatar Ballond 27 stycznia 2019 o 19:14

            A co z czosnkiem, moge go z moim porannym swiezo wyciskanym sokiem dodawac? Dlaczego ciągle u mnie od kilku lat dolegliwosci wracaja, jak już jest lepiej to później powrót do poczatku? I co sadzisz o lewatywie z kawy w tym wypadku?

          2. avatar Jarmush 27 stycznia 2019 o 19:28

            lewatywy z kawy mają sens tylko przy odtruwaniach z potężnych toksyn, jak rozbity guz rakowy i wówczas pomagasz wątrobie oczyszczać się, od czasu do czasu zrobić sobie lewatywę z rumianku, czy świeżego witariańskiego moczu, czy też z kawy można, ale nalezy wiedzieć po co się to robi, i zrobić to delikatnie i prawidłowo,żeby nie uszkodzić sobie odbytu.

  64. avatar Sandra Rapacz 26 września 2021 o 16:10

    Pepsi co poradzisz na grzyba pleśniowego w uchu? Laryngolog leczył antybiotykiem ale wszystko się nawraca…

    1. avatar Pepsi Eliot 26 września 2021 o 17:23

      Spróbuj zamoczyć pałeczkę do uszu w kwasie askorbinowym TiB, lub kup gdziekolwiek z wodą. Tak żeby był ten kwas i delikatnie posmarować ucho wewnątrz. Zaraz zniknie, jak tylko dotrze C do pleśni. Nie jestem lekarzem

    2. avatar Przemko :-) 26 września 2021 o 19:53

      Taki sam manewr jak z kwasem askorbinowym, który podała ci Pepsi, zrób również z boraksem. Boraks działa antygrzybiczo. Rozpuść łyżeczkę w litrze wody.

  65. avatar Beata 30 kwietnia 2022 o 08:54

    Pozdrawiam i z góry przepraszam ,że Zburze wasz zapał . Zrobiłam przez prawie rok badanie empiryczne na sobie i mężu . Niestety przywleczona z wakacji grzybica paznokci nie zniknęła i ma sie dobrze . Były 3-4 łyżki oleju kokosowego bio plus do potraw + smarowanie . 😪 Nic . Teraz próbuje z olejem MCT C 8

    1. avatar Pepsi Eliot 30 kwietnia 2022 o 12:28

      Fakt, dlatego nikt już nie wierzy w olej.
      Ale podobno nie ma grzyba, którego nie załatwi WU z boraksem i sól, w jelitach również, ale działa również łubin.
      grzybica paznokcia
      Rób codzienne moczenie nóg w misce (o ile to grzybica paznokcia stopy, jak nie to rąk), rozpuść 1/4-1/2 szklanki soli szarej morskiej, lub himalajskiej, na miedniczkę.
      Sól wsyp najpierw, potem zalej na dnie zimną wodą, łatwiej się rozpuści niż w ciepłej, a dopiero potem dolej ciepłej wody, żeby miała przyjemną temperaturę.
      Wskazane byłoby dolać jeszcze 1/2 buteleczki wody utlenionej z apteki i 1/2 szklanki boraksu (tego do szorowania)
      Codziennie wieczorem mocz stopy, a w ciągu tygodnia powinno być po problemie.
      Jednak jest to dowód na działanie grzyba w organizmie, często przerost candidy.
      Należy zastosować kurację anty-grzybiczą, szczególnie, gdy grzybica paznokcia będzie powracać, witamina C TiB, MSM TiB, witamina D3+K2 TiB i zawsze magnez TiB

      Do sporządzenia drugiej receptury potrzebujesz perhydrolu (30-35%) i z tym trzeba MOCNO UWAŻAĆ, BO TO SUBSTANCJA SILNIE ŻRĄCA.
      Najpierw robisz roztwór nasycony boraksu, czyli na litr wody destylowanej wsypujesz
      40-45 g boraksu, na drugi dzień gotowe, potrząsaj od czasu do czasu.
      Ten roztwór posłużyć może też do suplementacji antygrzybiczej wg dr LAsta. 
      Do oddzielnego słoiczka wlewasz np, 90 ml tego boraksu i 10 ml 30% perhydrolu (ostrożnie strzykawką).
      Powstanie 3% woda utleniona z nasyconym boraksem.
      Trzymaj w lodówce, smaruj wacikiem często.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum