:D
Każda choroba psychiczna ma długą historię stygmatyzacji, ale wydaje się, że czynimy pewne postępy w dziedzinie. Dzisiaj ludzie ujawniają się już, że mają problemy z depresją, czy lękiem. Jeśli zadasz pytanie takiej osobie, większość odpowie, że znalazła się w czarnej dziurze. Hipster odpowie, że w dupie.
Jako jednostki jesteśmy skomplikowani, złożeni i różni, dlatego depresja może przybierać wiele form. Podobno dotyka około 350 milionów ludzi na całym świecie, ale nadal niesie ze sobą to samo piętno, że myśli się, że nie jest prawdziwą chorobą, ale raczej umysłowym prefabrykatem.
Każdy zna emocjonalne amplitudy, wzloty i spadki nastroju i to jest naturalne. Ale są pewne objawy, których ludzie doświadczają i to nie są już chmury, humorki i gubione parasolki.
Wysoka depresja idzie o wiele dalej, a nauka poczyniła spore postępy w tej dziedzinie. Przełomem były najnowsze badania, gdy odkryto, że depresja może być chorobą fizyczną spowodowaną stanem zapalnym. Stan zapalny wywołany przez nadczynność układu odpornościowego, może być główną przyczyną depresji. Pytanie brzmi, czy stan zapalny napędza depresję, a może odwrotnie?
Z badań medycyny eksperymentalnej wynika, że podawanie zdrowym osobom leku prozapalnego, jak interferon (jest to białko, a dokładnie glikoproteiny), w znacznym procencie te osoby staną się przygnębione. Dlatego uważamy, że są to wystarczająco dobre dowody na efekt przyczynowy depresji.
Wypowiedź profesora Eda Bullmore, szefa Wydziału Psychiatrii na University of Cambridge, dla The Telegraph.
Można więc wysnuć wniosek, że dieta prozapalna, nawet ta aspirująca do zdrowej, gdy niezbędny prozapalny tłuszcz Omega 6 (takie pseudo orzechy, fistaszki mają kilkaset razy więcej Omega 6 niż Omega 3, z ziarnem słonecznika też z głową) znacznie przewyższa ilość równie niezbędnej antyzapalnej Omega 3 w diecie.
Gdy jesz alergeny, złom ze złomowiska, pojawi się w końcu przewlekłe zapalenie, a za nim może podążyć nawet regularna deprecha.
Badania w temacie mówią również, że kobiety są dwa razy bardziej narażone na poważną depresję niż mężczyźni. Psychologowie sądzą, że to z powodu kombinacji czynników hormonalnych, genetycznych, reprodukcyjnych (depresja poporodowa), biologicznych i społecznych. Kobieta wciąż jest Murzynem tego świata?
Z drugiej strony, kobieta przyzna się i będzie szukała pomocy, a depresja mężczyzn często jest przez nich zatajana, gdyż ambicjonalnie traktują ją, jak coś antymęskiego. Jest silny związek między toksyczną męskością, a depresją, i ilością samobójstw właśnie na tym tle.
Próba dostosowania się do społecznego ideału męskości może być niezwykle stresująca dla facetów. Jest to prawdopodobnie główną przyczyną ich lęków, ataków paniki i depresji.
Wiedząc o tym czerwonym przycisku nie znęcaj się i nie manipuluj swoim partnerem.
Czasami możesz wierzyć, że jesteś po prostu zestresowana. Więc gdzie leży ta granica między zwykłym stresem a chorobą psychiczną? Związek między stresem a depresją i nerwicą lękową (objawy obu tych schorzeń są różne, co nie znaczy, że nie mogą iść łeb w łeb) jest bardzo powszechny.
W stresie czujemy się zagonione, oszukane, chcemy złomu na talerzu, rozdrażnione, drażliwe, podminowane. Pragniemy, żeby się od tego odciąć. Są to oczywiście również oznaki nerwicy lękowej.
Lęk jest kolejną chorobą psychiczną trudną do zrozumienia.
Ponieważ w tyle głowy czai się gdzieś panika, dopóki nie rozluźnią się na przykład alkoholem są spięci i nieelastyczni. Ludzie bardzo mogą się mylić co do nich i ich możliwości.
Zarówno przy depresji, jak i nerwicy lękowej nieustające myślenie o przeszłości i przyszłości, rozpamiętywanie niezmienialnego, żalach i lęku o to co będzie, bywa zabójcze. Będąc w całkowitym władaniu własnego ego możesz zepsuć swoje życie. Bardzo, bardzo. Ten chaotyczny monolog w Twojej głowie jest formą sterylnej intelektualizacji, która powstrzymuje Cię od faktycznego poradzenia sobie z problemem.
300 studentów z depresją i nerwicą lękową poddano badaniom. Każda setka dostała inne zadanie, pierwsza codziennie miała spisywać za co są wdzięczni teraz, druga mogła sobie wylewać żale, a trzecia setka niczego nie pisała. Okazało się, że grupa opisująca pozytywy, wyrażająca wdzięczność za cokolwiek co ich spotyka, osiągnęła w ogromnym procencie poprawę samopoczucia. Reszta nie.
Podobnie jak ciało powinno być poddawane treningowi w ciągłym procesie treningu mięśni, dokarmiania, oczyszczania, wzrostu i regeneracji, tak samo psychika musi być trenowana do myśli wspierających, pogodnych, niestraszących. Aby tak było, należy pogodzić się ze swoimi lękami i smutkiem, i powoli zaczynać oswajać i ujarzmiać jeden strach po drugim, jeden smutek rozpuszczać i sięgać po kolejny.
Podświadomość można dowolnie kształtować, gdy zrobisz to celowo, przestanie Cię straszyć i dołować. I wreszcie usłyszysz i otworzysz się na swoją nadświadomość. Wtedy smutku i strachu nie będzie.
Dzyń dzyń, zobacz coś więcej niż czubek nosa. Zrób coś innego, chociaż tak dla jaj. To twoja gra. Możesz dowolnie zagrać swoim awatarem.
Karl May po raz pierwszy odwiedził USA dopiero w 1908 roku, już po napisaniu swoich dzieł, których fabuła rozgrywała się na Dzikim Zachodzie. Przygody Winnetou i Old Shatterhanda znają wszystkie dzieci na świecie.
Twoja psyche zacznie się w końcu bawić, odzyskasz równowagę. Tyle, że bycie w równowadze, to NIEUSTAJĄCY PROCES obniżania entropii i chaosu, tak, że ten.
owocek
Powiązane artykuły
Komentarze
Dzięki ❤
Od 3 miesięcy jestem na poście przerywanym plus Shape shake do 4. szklanki. Nie schudłam ani kilograma. Nie wiem co mi może być, może coś z hormonami? Na pewno robię wszystko dobrze, bo czytam tego bloga od 2 lat. Mam 29 lat, 161cm i 57 kg. Chce zrzucić do 48-49kg. Powinnam wykonać jakieś badania?
Jak długo trwa post, o której ostatni posiłek? Masz coś z tych badań? Ważne TSH i 25(OH)D https://www.pepsieliot.com/badania-i-interpretacje/8232/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania.html
Pepsi, co myślisz o Grecie Thunberg?
Nie rezonuję z aktywistkami 🙂
Pepsi, a napisz proszę coś więcej dlaczego. Czy chodzi o to że każda walka nie ma sensu? Że to strata energii?
Walka zawsze jest niskowibracyjna, nieinteligentna, jest ostatecznością, gdy nie ma innego wyjścia, np bronisz swojego dziecka, domu przed agresorem, albo musisz iść na barykadę. Walka jest zaprzeczeniem ewolucji, to chaos, nigdy nie ma wygranych stron, kto inny korzysta.
Dziękuję za wyjaśnienie ?
Hejusia, a handmade syrop z pędów sosny można podać 11-miesięcznemu dziecku na kaszel?
nie podawałabym jeszcze, tu masz pomocne wpisy https://www.pepsieliot.com/czego-lekarz-nie-powie/5449/dziecko-w-tym-male-kaszle-co-ma-robic-skolowana-matka.html
https://www.pepsieliot.com/diety/4489/domowy-syrop-szybko-leczacy-kaszel-oraz-usuwajacy-flegme-z-pluc-doroslych-i-dzieci.html
jeśli zje „coś” takiego, to podaj dziecku kawałek gorzkiej organicznej czekolady
https://www.pepsieliot.com/jak-ruszyc/14285/czy-trzeba-wycinac-migdalki-tylko-7-prostych-krokow-aby-uratowac-migdalki.html,
Pepsi, a ty dalej jestes 801010? Jesz jakies odzwierzece produkty? Np jaja? Pytam tylko z ciekawosci. Fajnie byloby jakbys zrobila znowu update tak jak poprzednie '8 lat na 901010′ ❤️
Bez zmian, wkrótce stuknie 9 lat 🙂 Jadłam czasami białko jaj bio, ale nie teraz, a cały czas zjadam porcję kolagenu moeskiego TiB i Omega 3 TiB z rybiego oleju. Reszta praktycznie tylko surowe rośliny wege i bio <3