Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 976 912
26 online
35 454 VIPy

Proszę o głosowanie na mnie, ponieważ uważam, że będę bardzo dobrym prezydentem Państwa. Pepsi Eliot.

Czyli 10 postulatów do fajnego Polaka

Ten wpis łaknie motta, a nawet dwóch.

To:

… Każdemu bowiem, kto ma, będzie dane i obfitować będzie, a temu, kto nie ma, zostanie zabrane i to, co ma. A nieużytecznego sługę wrzućcie w ciemności zewnętrzne; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Ewangelia według Św. Mateusza 25

I jeszcze to:

Gdyby ludzie wiedzieli, jak ciężko pracowałem, aby osiągnąć swoje mistrzostwo, wcale nie wydawałoby im się tak cudowne.

Michelangelo Buonarroti, znany jako Michał Anioł.

1. Odporność, odporność, odporność! 4 szklanki, 4 szklanki, 4 szklanki!

Francuski wirusolog Luc Montagnier, który w 2008 roku otrzymał Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny, zbadał koronawirusa SARS2, który wywołuje chorobę covid-19. Uczony twierdzi, że jest to hybryda, czyli połączenie wirusa zaciągniętego prawdopodobnie od nietoperza, z kilkoma bardzo krótkimi wstawkami genomu wirusa ludzkiego HIV. Możemy uznać, że pan wie o czym mówi, gdyż w roku 1983 był współodkrywcą HIV, ludzkiego wirusa niedoboru odporności.

Nie spekuluję teraz kto, gdzie, i w jakim celu stworzył tę hybrydę, istotny jest fakt, o którym mówi Montagnier, że natura nie tolerując podobnych śfirusów, po pewnym czasie w swym nieustającym dążeniu do równowagi wymaże owe spreparowane hivowskie dodatki. I to jest dobra wiadomość, rzeczy wróciłyby wkrótce do normy, ale woda w rzece upłynęła, filozoficznie nie można wejść do tej samej rzeki.

I ciągle za mało mówi się o jakże prostych, sielankowo domowych sposobach na podniesienie odporności! Covid-19, czego nie wiedziałam radząc Ci 4 szklanki…

2. Prorocy i sprzedawcy

Wszyscy chcą wieszczyć, czują się dzisiaj prorokami, z lubością nadają najgorsze z możliwych przepowiedni.

Mali rządzący zobaczyli jak to jest mieć władzę absolutną, już teraz przenigdy nie będą chcieli się z nią rozstać. Komuś jest na rękę, że Niemcy, i nie tylko, wybili inteligencję. Mamy wciąż mało inteligencji za te 70 lat po, która rozumie, że pieniądze to tylko narzędzie, które może być bardzo pomocne. I warto używać tego młotka zgodnie z przeznaczeniem, a nie walić nim po kolanie.

A małe, ekstremalnie bogate peniski z wielkiego świata, może myślą, że swoją szczepioneczką nowej generacji przyszpilą wszystkich, bo za karę oporni nie wejdą do centrum handlowego, czy samolotu. Tak jakby przebywanie w samolocie, albo centrum handlowym komukolwiek wychodziło na dobre?

I wszystko mogłoby szybko wrócić do normalności, ale i przedtem nie było normalnie.

Z jakichś nielogicznych powodów nagradza się u nas gnuśność, lenistwo, czyli tak naprawdę zło lecąc wbrew 25 przypowieści biblijnej. Karze zaś wysokimi podatkami i wszelkimi utrudnieniami, wytężoną pracę, produktywność, przedsiębiorczość, wydajność, samodzielność, i przede wszystkim odwagę.

Ludzie kupujący głosy rozdali nadwyżki, w tym ogromnej ilości wcale niepotrzebującym, a jedynie, leniwym roszczeniowcom. Powrót do normalności jest więc trochę utrudniony.

Ale wieszcz Burnejko mówił, że nie ma lipy, damy radę:)

3. Czy Jezus lubi bogatych?

Ewangelia według Św. Mateusza 25, czyli co uważał Jezus w temacie bogacenia się? Przypowieść o talentach, przy czym 1 talent odpowiadał za czasów Jezusa, największej jednostce pieniądza (też miary masy), używanej w starożytności.

Królestwo niebieskie jest jak człowiek, który odjeżdżając w daleką podróż zwołał swoich podwładnych i powierzył im na ten czas swój majątek. Najbardziej łebskiemu przekazał pięć talentów, drugiemu z kolei dwa talenty, a trzeciemu 1 talent, czyli każdemu zgodnie z jego możliwościami. I odjechał.

Pierwszy zaczął obracać pięcioma talentami i po pewnym czasie zarobił kolejne pięć. Drugi również zainwestował pieniądze i zyskał kolejne dwa. Natomiast ten, który miał zarządzać jednym, ukrył go w bezpiecznym miejscu, obawiając się, że w razie złej inwestycji byłby bardzo stratny musząc oddać pieniądze.

4. Przedsiębiorczość jest git

Po dłuższym czasie pan powrócił i chciał się rozliczyć. Ten, któremu powierzył pięć talentów, przyniósł dodatkowe pięć i powiedział: „Panie! Powierzyłeś mi pięć. Oto osiągnąłem zysk w wysokości kolejnych pięciu talentów”. „Bardzo dobrze!”—rzekł pan. „Teraz powierzę ci bardziej odpowiedzialne zadanie. Ciesz się razem ze mną”. Następnie przyszedł ten, który otrzymał dwa talenty i powiedział: „Panie! Powierzyłeś mi dwa talenty, oto podwoiłem tę sumę”. „Bardzo dobrze!”—rzekł pan – „Teraz powierzę ci bardziej odpowiedzialne zadanie. Ciesz się razem ze mną”. Wreszcie przyszedł ten, który otrzymał jeden talent i powiedział: „Panie! Wiedziałem, że masz twardą rękę w interesach i że będziesz chciał mieć zysk z tego, nad czym sam nie pracowałeś. Bałem się ciebie, dlatego bezpiecznie przechowałem twoje pieniądze. Oto one”.

„Jesteś leniem i złym pracownikiem!”— odrzekł pan. „Zabierzcie mu pieniądze i dajcie temu, który ma dziesięć tysięcy”.

Bo każdy, kto przynosi zyski, otrzyma więcej i będzie opływał w dostatki. A temu, kto nie przynosi zysku, odbiorą i to, co posiada. Wyrzućcie tego lenia na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie rozpacz i lament”.

To by było na tyle w temacie, że Jezus i Biblia namawiają do gnuśności, lenistwa, i strachu przed stratą asekuracyjnie odbierającego chęć do działania. A więc nie namawiają.

5. Możesz być bogaty

Każdy człowiek coś manifestuje. Dlatego, jeśli wciąż nie masz tego, co chcesz mieć, zadaj sobie to proste pytanie: „Jak to manifestowałam?”.

Tak naprawdę cokolwiek Ci mówią na temat marzeń nie jest do końca prawdziwe, gdyż na początku musi być marzenie. Udziel sobie zgody na to, by marzyć wspaniałe marzenia, od tego wyjdź. Wkrótce potem zacznij spisywać cele, oraz drogi, którymi będziesz podążał.

Gdy Twoja podświadomość nie chce uwierzyć, że jesteś zdolna osiągać własne cele zacznij ją programować. Najlepiej mów, jakbyś już była u celu, miała to, zdziałała, była. Nie myśl o swoich celach, bo podbijasz napięcie, prowokujesz siły równoważące, zamiast tego, myśl ze swoich celów. Już przywitałaś się z gąską.

Żeby podświadomość nie potraktowała Twojej gadki, jak klasyczne afirmacje, które nie działają, znajdź jakieś połączenie ze swoją podświadomością, ona non stop pracuje, ale tkwiąc w błędzie pracuje wadliwie.

Wystarczy, że każdego dnia pokażesz jej odrobinę lepszą jakość siebie. Że się dzisiaj nie wystraszyłaś, że wzięłaś coś na klatę, że wypełniłaś swoją listę na dzisiaj, że mogłaś dzisiaj na sobie polegać, że każda dołująca myśl została zauważona i nie pobiegłaś za nią, że zgodziłaś się na taką siebie, jaką zobaczyłaś, bez histerii łyknęłaś potknięcie, ba, nawet z półuśmieszkiem Dżiokondy. Wzruszyłaś ramionami i zrobiłaś kolejny kroczek.

Mów tylko w dobrym celu, w innym przypadku milcz.

Nigdy nie zapominaj tym, że dający dostaje. Nigdy nie zapominaj, że doświadczenie innych ludzi, może zaoszczędzić Ci popełnienia tych samych błędów.

Ty jesteś swoim największym bogactwem, Ty jesteś najważniejszą marką, w którą należy inwestować. Odżywiaj ciało, nawadniaj, dawaj tlen komórkom, gimnastykuj zarówno mięśnie, jak i umysł, i zamanifestuj swoje bogactwo na każdym polu.

Zawsze miej na uwadze, czy w danym momencie rządzi Tobą ego, czy też odwrotnie, że Ty używasz własnego ego do własnych celów, wolności pieniężnej, czasu, relacji, duchowej, fizycznej, oraz wolności podążania za własną kreacją, pasją, konikiem, jak zwał tak zwał.

6. Znajdź ludzi

Nie zapominaj, że potrzebujesz trustu mózgów, aby szybciej realizować swoje marzenia. Szukaj ludzi, którzy już przeszli podobną drogę, albo są gotowi udzielić Ci swojego myślenia w tak zwanej burzy mózgu.

w didaskaliach

Jeśli tylko będę mogła też chętnie wezmę w tym udział. Temu będzie też służyła nowa poprawiona edycja mojego e-booka ” Jak zarobić w internecie? Jak zarobić na blogu?”, dlatego odradzam kupowanie tego, który jest dostępny, nowy lada dzień!

Droga obok urwiska bez przewodnika może być długa i niebezpieczna, a z przewodnikiem wręcz przeciwnie. Tak to mniej więcej działa.

7. Nasza kochana Polska

Całe lata siedzieliśmy pod zaborami, ale te lata, to był czas dynamicznego rozwoju polskiej kultury, która przyczyniła się do rozwoju polskiej świadomości narodowej. Potem dwie wojny i w końcu komuna.

A z nią dziesięciolecia ogłupiania, wszechobecnego kultu brzydoty, wielkiej płyty, paskudnych budynków, ciemnych kuchni, okropnych butów i zębisków, po czym byliśmy rozpoznawani na kilometr, gdy jechaliśmy na saksy.

Ale byliśmy też dzielni (mitologiczny „Polak potrafi”, nie był aż taką znowu konfabulacją), dowcipni i w postępie geometrycznym nadrabialiśmy braki intelektualne związane z wybiciem nam ludzi z najwyższym IQ.

Jednak ułańska fantazja Polaka, piękne twarze, szkoda, że szybko bezzębne z powodu chrzczonego mleka, lewego masła, małego dostępu do słońca i zakazu picia większej ilości wody, pod pretekstem, że to niezdrowe na serce. Cały naród odwodniony z powodu zaleceń higienistek, Gomółki, Cyrankiewicza, Gierka i kolejnego krzywoprzysięzcy.

8. Solidarka

Potem zaciukał gościu Lennona, a z okazji rocznicy:) Jaruzel wprowadził stan wojenny i nadal byliśmy dzielni, coraz bardziej inteligentni.

Smarowaliśmy kotwice na brzydkich blokach. Już przestaliśmy się jarać kolorowym zachodem z szeleszczakami i lustrami podświetlającymi owoce w supermarketach. Wiedzieliśmy, że oni są zafoliowani na tackach, a my byliśmy na surowo raw, bez żadnej ochrony. I jaraliśmy się tym.

Był Waleza, Agnieszka Holland się jarała, dwuznaczny Ludwik Stomma, malutki wtedy Tomek Lis kwilił, nasz drogi jąkała Michnik rżał, Maj Bronisław dowcipkował, odrobinę drżała Szymborska, Jerzy Pilch przestał pić, a może wtedy właśnie zaczynał, kto to wie, co radość robi z człowiekiem?

9. Sprzedaż nad wyraz

I przyszedł taki dzień, że w kilka tygodni schrzaniliśmy sporo, jakby nas przymuliło. Pozwoliliśmy na sprzedanie pewnych rzeczy, większych, bardzo dużych.

Jednak uważam, że to nic takiego, że wszystko możemy nadrobić stosując bardzo prostą maksymę. Trenując odwagę, zarabiając duże pieniądze dzięki niebaniu się, i doskonałemu trustowi mózgów.

Pomimo tego, że gadające głowy nie są zanadto mądre? Trudno, wybaczamy, to. I tak jest wystarczająca ilość kustoszy inteligentnej produktywności, zaradności, pracowitości, wyznaczania celów, i realizacji marzeń, aby zacząć zarabiać duże pieniądze dla siebie i kraju i co najważniejsze i najmniej popularne. Wydawać mniej niż się zarabia.

Wydawać mniej niż się zarabia.

10. Podanie

Dlatego uprzejmie proszę o głosowanie na mnie, ponieważ uważam, że będę bardzo dobrym prezydentem Państwa.

Ukłony

Pepsi Eliot

(Visited 3 261 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Xranger 2 maja 2020 o 14:50

    Po tytule zacząłem myśleć Pepsi, że kandydujesz na Prezydenta 🙂

    1. avatar Jarmush 2 maja 2020 o 14:51

      właśnie kandyduję 🙂 nie doczytałaś do końca?

  2. avatar Basia 2 maja 2020 o 16:02

    Pepsi ty jesteś jedyna mądra co może zmienić ten obecny ciemnongród! Jestem ci bardzo wdzięczna za to,że jesteś,piszesz,dzielisz się!!!❤️

    1. avatar Jarmush 2 maja 2020 o 16:19

      <3

  3. avatar Olczi 2 maja 2020 o 17:56

    Jak można Pepsi zagłosować na ciebie? ?

    1. avatar Jarmush 2 maja 2020 o 18:53

      sercem <3 🙂

  4. avatar Sylwia 2 maja 2020 o 19:57

    Za chwile pewno Pepsi skasuje wpis, jak zawsze, gdy jest choc troche polityczny:)

    1. avatar Jarmush 2 maja 2020 o 20:36

      🙂 <3

  5. avatar Bojesiejeje 2 maja 2020 o 20:16

    Atmosferka z tym nowym światem robi sie gorąca. Miałam nie dać się porwać, ale dzisiaj szarpnęło mną trochę.

    Czuję się jak w jakimś olernym filmie. Wszystko co widzę i słyszę krzyczy mi do ucha Nowy Porządeczek. Duszę się w tym solonym jodowana solą smogu informacyjnym.

    Pepsi, tak naprawdę nie wiem co to oznacza, ale wywołuje to nie lada strach i dzisiaj ja zatopiłam się po uszy. Normalnie dałam się temu wirowi.

    Dla równowagi przeglądam panikę z 2012, 2009, wszystkich tych lat z czasów innych epidemii, gdzie internet tez huczał od tych wszystkich teorii tylko mnie wtedy w tym nie było i tak jakby oni się bali, a ja sobie żyłam swoim życiem na nieświadomce.

    Teraz się czuję jakby oni wszyscy ze mnie pili.  Totalne zmęczenie.

    Jedni piszą, że te przepowiednie straszne o zniewoleniu ludzkości i zrobieniu z nas robotów. Drudzy i ci sami pewnie próbują wróżyć. Trzeci i ci sami nawołują do protestów, a w rzeczywistości to zwalanie odpowiedzialności bo internet jest dobry do biernego działania. I do tego te grupy medytacji i hipnozy i srozy. Ja mam tego dosyć. Jeśli tak się czuje matka ziemia to faktycznie idzie wybuchnąć.

    A ja ciągle się pytam, że niby czemu ma się zmieniać? Dobrze było. Oczywiście dobrze było mi w moim świecie aczkolwiek źle w polityce, no i piszą, że teraz się ziemia oczywiści z tych złych ludzi chociaż ja nie wiem, czy ten Q to nie jest jakiś kolejny wymysł.
    W tym kontekście rozprawienia się ze złymi ludzmi rozumiem i popieram i nawet byłoby warte dla tego przesiedzieć w domu, ale czemu robią głupa, że się coś oczyszcza, jak zaraz lecą teksty, że szczek-pionki, chipsy, brak papierka i bioroboty. Na te bio niestety wege nie nabiorą.

    Ja nie wyobrażam sobie życia w internecie. Ja nawet nie lubie dotykowych fonow i na codzien jestem wiernym posiadaczem starego modelu klawiszowego szajsunga. Nie chcę zakupów w necie, bo lubie dotknąć zarówno spodni jak i swiezutkiej papryczki przed zakupem.

    A tutaj chipsy w łapę i co dalej. Gdzie nasza wola?

    To jest to takie piękne na co ludzie czekają i ci wariaci gadają o tych czakrach, przejsciach do 5 wymiaru, rozblyskow słonecznych itp.
    Czy to kolejny taki fejk jak 2012 tylko, że teraz po prostu czytam te bzdury i sie nakręcam?
    Czy faktycznie jestesmy skazani na te chipsy i tą nową ere? Szczek-pionki tez przymusowe?

    To jaki to lepszy świat?

    Czy faktycznie jako ludzie już nie wrócimy do normalności?
    Nie brakuje mi galerii handlowych, ale bardzo brakuje starej normalności, braku kagańców, normalnych spojrzeń i tego tętniącego życia.
    To jakaś porażka. Szczęśliwe życie bez tego syfu i dykta i tury wróć.
    Ps. Slyszalam tez cos o kobiecie u władzy w Polsce, co miałoby być dla nas szansą.
    Pepsi na prezydenta! Nie godze sie na to co chcą tutaj rzekomo wprowadzić, ale na twój ewentualny reżim ogorkiem i kapustą pisze sie obiema rękami bo to byłoby jedyne piękne en wu o.
    Ogórki w tyłki tym zdradzieckim co im sie wydaje ze rzadza i świeża cukinia w dzioba ludziobojcom!

    1. avatar Jarmush 2 maja 2020 o 20:35

      Dziękuję Ci Kochana, i moje remedium na teraz, nie wchodzić na razie do tych też, zanim się znowu nie wzmocnisz, bo jakoś poszaleli jakby jeszcze bardziej niż ściek główny, nie wiem czy to widziałaś?

      youtube

      miłość ślę <3

      1. avatar Bojesiejeje 3 maja 2020 o 11:12

        Obejrzałam Pepsi. W obliczu tego co się dzieje nadal uważasz, że tych przymusowych szczek-pionek nie będzie? Tak z ciekawości pytam, bo ten horror w głównym nurcie i alternatywny straszy coraz bardziej

        1. avatar Jarmush 3 maja 2020 o 14:20

          kompletnie się tym nie zajmuję, w tym temacie kontroluję moje ego

      2. avatar Brida 5 maja 2020 o 13:12

        No pięknie Pepsi. W punkt ! Ale z tą płaską d…ą to przegięłaś. Widziałam Cię w leginsach:)

        1. avatar Jarmush 6 maja 2020 o 06:36

          musiałam wykropkować, bo ten nowy blog nie chce wpuścić nawet mojego „czarnego pieprzu” 😀 Ale to się zmieni, bo poprosiłam o zdjęcie tych debilizmów , jak cenzura brzydkich słów, Dudek nic by nie mógł napisać na moim blogu 😀

  6. avatar wielbicielke ;) 2 maja 2020 o 20:20

    Taak! Nie myślałam, że kiedykolwiek pójdę na wybory, decyzję zmieniam dziś.

    1. avatar Jarmush 2 maja 2020 o 20:30

      😀 <3

  7. avatar AniSz 2 maja 2020 o 20:20

    Popieram z całego serducha. Pepsi, Kochana pod Twoją kandydaturą podpisuje się wszystkimi kończynami. Na takie wybory to ja się piszę 🙂

    1. avatar Jarmush 2 maja 2020 o 20:30

      <3

  8. avatar Ewelajna Korniowska 2 maja 2020 o 20:25

    Dawno nie przeczytałam lepszego i bardziej miękko napisanego tekstu…! Klasa…! Cudowny…! Pepsinku masz mój głos, sercem posyłam…!

    1. avatar Jarmush 2 maja 2020 o 20:29

      <3

  9. avatar wielbicielke 2 maja 2020 o 20:29

    Czy mogę mianować się na stanowisko Twego Asystenta Prezydenckiej Kampanii Wyborczej na Wykopie?

    1. avatar Jarmush 3 maja 2020 o 09:59

      Oczywiście 😀 Aczkolwiek, wiedz, że wykop jest cięty na takich jak ja, żebyś się nie rozczarowała, ślę miłość

  10. avatar wielbicielke 2 maja 2020 o 21:08

    Kochani, POMÓŻCIE W KAMPANI WYBORCZEJ https://www.wykop.pl/link/5482235/prezydent-2020-nie-wiesz-na-kogo-glosowac-juz-wiesz/ Wykopujemy xx Pls publikujmy na Fb i wszędzie indziej.

  11. avatar wielbicielke 2 maja 2020 o 22:02

    Kochani, pomóżcie w KAMPANII WYBORCZEJ https://www.wykop.pl/link/5482259/prezydent-2020-nie-wiesz-na-kogo-glosowac-juz-wiesz/ Promujemy & WYKOPUJEMY!!!

    1. avatar Jarmush 3 maja 2020 o 06:22

      Kochana główny nurt mnie bardzo nie lubi 😀 <3

  12. avatar Mujawka 3 maja 2020 o 07:19

    Pepsi, a ja tak z innej beki. Jak przestać pic alkohol? Jestem w szponach nałogu. Wiem, ze niskie wibracje, wiem, ze powinien sam odpaść. Jak wiec rozpocząć proces odpadania? Jak to trenować? Help!

    1. avatar Jarmush 3 maja 2020 o 09:57

      Ile masz lat, odkąd pijesz, co pijesz, masz ciągi?

      1. avatar Mujawka 3 maja 2020 o 15:20

        Pierwszy alkohol pojawił się dość wcześnie, miałam jakieś 13 lat, potem zdarzało się w wieku 15-18, miałam duża samodzielność i jakiś czas mieszkałam bez rodziców. Mam 30. Nie mam ciągów. Pije najczęściej czerwone wino wytrawne lub półwytrawne, czasem drinki z whisky. Ogólnie chodzi o ilość, od zawsze mogę przyjąć sporo płynu (wypijam około 3-4 litrów płynu dziennie, głównie woda mineralna) wiec jak pije alkohol to tez jak studnia bez dna. Tylko ze niestety potrafi mi się urwać film, albo mocno się wstawię. Mam swoje dwie strony, z jednej jestem ambitna i mam silna wole, a z drugiej jak wpadnę w niższe wibracje to gorzej sobie radzę z emocjonalnością. Kiedyś pisałaś artykuł o szajbusce, to trochę ja. Pracuje mocno nad sobą żeby dało mi się samej ze sobą żyć i innym również Kiedyś miałam zaburzenia odżywiania i one tak właśnie ode mnie odpadły z dnia na dzień. Zero śladów po akcjach w tych kwestiach. Ogolnie w moim domu sporo się pije alkoholu, ale bez patologii, chociaż dziadek był alkoholikiem.

        1. avatar Jarmush 3 maja 2020 o 16:58

          Szajbuska najpierw prosiła o ten artykuł, a potem napisała, żebym go usunęła, więc już go nie ma. Alkohol to wielka przyjemność, zapomnij o tej całej sprawie z tym, że ma sam odpaść, być może potrzebujesz już pomocy psychologa. Jesteś świadoma, nie chcesz tego robić, a robisz, czyli jesteś w nałogu. I to trzeba sobie powiedzieć. Przechrzanisz sobie to wcielenie z tak błahego powodu? Po co? Nie czekaj, nic nie odpadnie, powinnam już dawno odwołać te wpisy. Sama musisz puścić, a ponieważ nie dajesz rady, bo to wielka przyjemność i rozluźnienie, powiedz sobie,że to alkoholizm i udaj się do poradni, jeśli sama nie masz silnej woli. Jeśli chodzi o suple to 4 szklanki koniecznie. Do tego oproćz magnezu do drugiej, epsom do kąpieli wieczornej i chlorek magnezu TiB do smarowania łydek nadgarstków, robiąc oliwę magnezową z wody i chlorku TiB. Niacyna G&G codziennie, naprzemiennie z B3 w firmie nikotyn amid (na wątrobę), liposomale kurkuminy TiB , glutationu TiB i D3 z K2. TiB.

          1. avatar Mujawka 4 maja 2020 o 09:41

            dziękuję Ci Pepsi

  13. avatar Anna Żułtewicz 3 maja 2020 o 09:58

    Pepsi, jak zamanifestować swoje bogactwo na różnych polach? proszę podaj kilka przykładów. Świetny artykuł ??❤? ..będziesz najlepszym Prezydentem! ?❤

    1. avatar Jarmush 3 maja 2020 o 14:22

      spisywanie celów, codzienne, codzienne obmyślanie dróg do ich realizacji, determinacja, koncentracja, produktywność, czyli bardzo bardzo na swojej drodze, będziesz bogata <3

  14. avatar Libelula 3 maja 2020 o 18:04

    Pepsi, dobry post. Dodawaj jeszcze często link to swojej medytacji prowadzonej, bo ona na maksa działa, nawet jeśli tylko na osobistą charyzmę i bycie odbieranym przez ludzi jako pełną światła i dobrej energii. Słyszę to notorycznie od kiedy ją robię, parę miesięcy już będzie

    1. avatar Jarmush 3 maja 2020 o 18:34

      dobrze <3

    2. avatar Lost mind 4 maja 2020 o 18:13

      A mogę prosić o linka właśnie do tej medytacji. Będę wdzięczna ?

      1. avatar Jarmush 4 maja 2020 o 19:41

        masz ją na końcu tego wpisu 🙂

  15. avatar goscniedzielny 4 maja 2020 o 04:58

    To jak już sobie myślimy o nas to polecam posłuchać:

    1. avatar Jarmush 4 maja 2020 o 05:10

      Jestem odrobinę wyczulona na discopolo, i szkoda mi wysyłać czytelnika na YT 😀 ale wysyłam dużo miłości <3

      1. avatar goscniedzielny 6 maja 2020 o 06:16

        To nie do końca disco polo 🙂 bo mają ogarniętego pisarza.

        Będzie to co ma być
        Nie inaczej
        Rozpromieni się ktoś
        Ktoś zapłacze
        Nie dowiesz się wcześniej, chyba że we śnie
        Ale czy chcesz
        Nie wiedzieć dobrze jest

        Za czym tak gnasz
        Po co ci to
        Zabierzesz ze sobą, gdybyś poszedł na dno
        Ołówek weź
        Teraz kartkę i pisz
        Kupiłem wszystko
        A wciąż nie mam nic

        Swój czas weź w garść
        Swój czas
        Zanim ci życie nie powie że pass
        I odholuje, weź w garść i idź
        Zacznij na 100 nie na 5 procent żyć

        Wielkie ma oczy strach, gdy się boisz
        To co złe wznieca
        I dwoi, troi
        Pokochaj goręcej i weź na ręce dziecko,bo
        Ono przywoła dom

        Nie wzbraniaj się
        Bierz wszystko, jak jest
        Bo życie po równo dzieli wydech i wdech
        Ołówek weź
        Teraz kartkę i pisz
        Już nie uciekam
        Bo we mnie jest mistrz!

        Swój czas weź w garść
        Swój czas
        Zanim ci życie nie powie że pass
        I odholuje, weź w garść i idź
        Zacznij na 100 nie na 5 procent żyć

        Swój czas weź w garść
        Swój czas
        Zanim ci życie nie powie że pass
        I odholuje weź w garść i idź
        Zacznij na 100 nie na 5 procent żyć

        1. avatar Jarmush 6 maja 2020 o 07:23

          Tekst dobry, ale muzy nie mogłam strawić <3 <3 , a potem żałowałam, że się może obrazisz, ale nie mogłam tego cofnąć, więc Cię przepraszam i ślę miłość,

  16. avatar martazal1 4 maja 2020 o 18:29

    Pepsi proszę o poradę na temat supli. Od ponad roku piję 4 szklanki i teraz włączyłam zero z gaszoną sodą. Ostatnia szklanka to najczęściej szejk z 4greensem, mącą, hemp protein i glutaminą. Wszystko od Ciebie. Codziennie łykam D3 i K2 z Greens & fruits. Kupiłam cynk, selen i glutation Tib i płyn Lugola. Chciałabym to połączyć. Mam endometriozę a od ponad trzech lat nie biorę żadnych leków, dzięki Tobie i tej skarbnicy wiedzy jaką tworzysz ? całkiem nieźle się czuję, ale mam jeszcze jedną torbiel na jajniku. Nic nowego mi się nie pojawia, a było tego sporo. Wdzięczności i miłości♥️

    1. avatar Jarmush 4 maja 2020 o 19:40

      Jaki masz poziom 25(OH)D? Zupę solną popijasz?
      soda tylko 2 tygodnie. 4 szklanki codziennie, do 4 to co dokładasz. Do śniadania jednego dnie 1 Greens & Fruits TiB, a co drugi dzień 1 selen do śniadania ,(należy przy okazji zbadać selen żeby go brać więcej), 1 E G&G gdy bierzesz selen zrób plamę na brzuchu lub ręce z płynu Lugola oś rednicy okołó 2 cm i ponawiaj suplemntację przez skórę gdy poprzednia plama znika. Płyn Lugola nie może być na alkoholu, bo ten szybko znika. wieczorem 1 cynk i soł epsom lub chlorek magnezu do kąpieli. Do drugiej szklanki popij 2 cytryninay wapania G&G. Po śniadaniu 2-3 D3 TiB i 1 K2, ale nie wiem jaki masz poziom 25(OH)D, być może trzeba więcej? Przy okazaji badań zrób też homocysteinę, B12 i kwas foliowy, żelazo i ferrytynę i sód i potas. Kup też paski wskaźnikowe TiB do pomiaru pH moczu rano na czczo i o 12 w południe. Jedz surowe młode marchewki. <3 <3

      1. avatar martazal1 5 maja 2020 o 18:12

        Kurcze to z sodą przesadziłam, ale już odstawiam. Zupę wprowadzę. Czwarta to najczęściej szejk z mango, banana i wrzucam hemp protein, 4greensa, macę, glutaminę i czasem acai Berry. A jeśli nie szejk to w 4 najczęściej popijam chlorellę i spirulinę. Płyn Lugola bez alko. 25 (OH)D dawno nie badałam ale miałam bardzo mało 29. Paski mam i dziś o godz. 12 było 6… Czy przyjmować glutation? Bo nie wspomniałaś. Serdeczności♥️

        1. avatar Jarmush 6 maja 2020 o 06:23

          Na już 8 kapsułek D3 TiB i 2 K2 TiB, magnez to idzie do 4 szklanki, do tego 2 cytryniany wapnia G&G, oraz 1 Betacaroten G&G i badanie za 2 miesiące. Po miesiącu zmniejsz o połowę D3 i K2. Glutationem zawsze można się wspomóc, gdy ciało produkuje dużo wolnych rodników tlenowych <3

          1. avatar martazal1 7 maja 2020 o 08:38

            Robię zakupy i ruszam

          2. avatar martazal1 8 maja 2020 o 09:21

            Robię zakupy i ruszam

  17. avatar Natchniona OLA 14 maja 2020 o 14:02

    Natchnęło mnie i powstał wiersz. Taki wyszedł ładny więc pomyślałam, że podzielę się ze wszystkimi, którzy się boją obecnej sytuacji w tym też do mnie samej. Przyszedł w ułamku sekundy do głowy i zaczął się pisać jakby sam, ale dziwnie silny przekaz niesie.

    Dzień dobry, jestem wiersz:

    Rok niby znaczący,
    Teoriami się tlący.
    Dymy od wszechwiedzy,
    Tyłek wciąż na miedzy.
    Strach opętał bardziej niźli groźni ciało,
    Syk wijących węży wkrada się tu śmiało.
    A ty jeno polski, z krwi i kości Polaku,
    Wypluj ten jad z siebie, poznaj spokój, smakuj.
    Wprawdzie to już koniec, nic już nie rozdzieli
    Serc w górę wznoszonych i ognia nadziei.
    Także powstań, popatrz i ujrzyj sercem prawdę,
    Oni stąd odchodzą, czas przełknąć tę wzgardę.
    Bo czas oczyszczania nie zawsze różami usłany,
    Niektóre odejścia bolą, cierń owija bramę.
    Daj temu jeszcze sekundę, jeszcze godzinę, ciszę,
    Gdy za ostatnim się wszak brama zamknie
    Resztę bestii uciszę.
    Przyszłość swój płód złożyła w twej głowie, sile i dłoni,
    Bądź śmiały by jej używać, gdyż tylko ta cię chroni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum