fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
218 377 646
111 online
45 156 VIPy

Podaj mężusiowi szybką zupę pomidorową z kurkumą na przewlekły stan zapalny

Podaj mężusiowi szybką zupę pomidorową z kurkumą na przewlekły stan zapalny

WIĘKSZOŚĆ zaburzeń zdrowotnych (w tym Twojego mężusia) wynika z przewlekłych stanów zapalnych. A mówimy tutaj o zapaleniu stawów, otyłości, cukrzycy, udarach mózgu, migrenach, bólach zębów, i ich wpływu na wszelkie choroby serca, na raki i rozkręcanie kolejnych stanów zapalnych. JEDNO jest pewne, że stany zapalne należy jak najszybciej likwidować. JEDNYM z najprostszych sposobów jest stosowanie przeciwzapalnych pokarmów, o czym sporo piszę w mojej rewolucyjnej książce Leczenie dobrą dietą. NA początek idziesz z mężusiem na badania i sprawdzacie jaki ma poziom CRP. Najlepiej, aby był poniżej 5. Im wyższy, tym szybciej zabierasz się za robienie zupy.

Prosty sposób jak zrobić mężusiowi pyszną wczesno letnią zupkę przeciwzapalną w 15 minut:

Ingredienty 2 łyżeczki kurkumy w proszku 1 szklanka małych pomidorków pulpa pomidorowa bio (pół butelki) 1 cebula 1 łyżeczka bio oleju kokosowego 1 łyżeczka octu jabłkowego 2 ząbki czosnku pół pęczka bazylii (same listki), może być kolendra (jak mężuś lubi ten dziwny smak) czarny pieprz szara, lub himalajska sól do smaku

Jak to robić?

Wersja niewitariańska: PRZEKRÓJ pomidorki na pół, smaż cebulę i czosnek na średnim ogniu przez 1 minutę, a następnie dodaj pomidory i kurkumę. Gdy pomidory będą miękkie, dodaj ocet jabłkowy i pomidory (pulpę). Gotuj krótko (5 minut) na malutkim ogniu pod przykrywką. Następnie dodaj liście bazylii (kolendrę) i zmiksuj na kremik, dodaj czarny biopieprz i sól himalajską do smaku. MĘŻUŚ zjada i bardzo mu się polepsza.

Oczywiście gotuj energią serca, stań się gotowaniem i  miłością

Zapomnij o własnym ego

Bądż tu i teraz

Wersja na wpół witariańska: WSZYSTKO miksujesz od razu i bez podgrzewania, tylko gotowa biopulpa jest jak wiadomo już po obróbce cieplnej, więc nie musisz obawiać się mniejszej biodostępności likopenu. MĘŻUŚ zjada na zimno w gorące czerwcowe popołudnie. Korzyści dla mężusia będą następujące: KURKUMA jak wiemy zawiera kurkuminę, czyli czynny składnik o wspaniałych właściwościach przeciwzapalnych. Łagodzi objawy przeziębienia takie jak kaszel, ból gardła. Łagodzi ból spowodowany zapaleniem stawów. Pomaga w leczeniu astmy i wielu rodzajów raka. Należy mieć na uwadze, że ilości kurkumy nie powinny być bezpodstawnie przekraczane, gdyż w większych ilościach może powodować skutki uboczne, takie jak zaburzenia żołądka, biegunki, obniżenie ciśnienia krwi i poziomu glukozy. A także może wejść w reakcję z niektórymi lekami (w tym rozrzedzającymi krew). CZARNY pieprz zwiększa biodostępność kurkumy, a także zapewnia szereg innych korzyści dla zdrowia. To samo olej kokosowy. O czosnku i cebuli wszyscy wszystko wiedzą. POMIDORY, jak wiemy zawierają likopen (szczególnie gotowane zwiększają biodostępność likopenu), który zdecydowanie zmniejsza stan zapalny w organizmie.

Wkrótce podam listę 63 pokarmów (praktycznie wszystkich) działających silnie przeciwzapalnie. Źródła: 1, 2  


reklamablogBlog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


 

(Visited 8 840 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar Zibi 15 czerwca 2016 o 10:19

    Tydzień temu po powrocie z dość ciężkiego treningu (biegowego) dostałem dreszczy i „weszło” mi coś w łopatkę, bark i szyję. Ból był tak niemiłosierny, że czułem jakby sparaliżowało mi lewą stronę, łącznie z lewą ręką. Czułem też coś w lewym uchu i szczęce. Nie miałem czegoś takiego nigdy. Rodzina i znajomi mówili coś o zapaleniu opon mózgowych, udarze, półpaścu, boreliozie, klimatyzacji, przeciągach… Podejrzewam też że nie wykluczyli „raka węzłów chłonnych”. Lekarz pomacał, opukał, pozginał i stwierdził przeziębienie…
    Leczę się więc sam różnymi mieszankami. Minimum 3x dziennie mix owoców (w różnych układach: grejpfrut, pomarańcza, mango, melon, banan, kiwi, granat), świeży imbir, pół łyżeczki goździka, łyżeczka kurkumy, pół łyżeczki pieprzu, pół łyżeczki kardamonu, pół łyżeczki czarnuszki, pełna łyżeczka kwasu L-askorbinowego (spokojnie z 7-8g), czasem do tego liście szpinaku, łyżka oleju kokosowego, garść sezamu lub nasion chia.
    Jest coraz lepiej, jelita dają radę 🙂
    Ale tak się zastanawiam czy nie popełniam gdzieś błędu z tymi mieszankami, czy nie łączę składników które nie powinny występować obok siebie. Poproszę o komentarz 🙂

    1. avatar grzegorzadam 15 czerwca 2016 o 20:08

      Nic tu sobie nie przeszkadza, ale wit.C > kwas zastąpiłbym askorbinianem sodu z potasem i dodał tyleż samo lub więcej
      organicznej siarki, czyli MSM.
      Wtedy ten stan zapalny szybciej odejdzie w niepamięć.

      1. avatar Zibi 16 czerwca 2016 o 09:38

        Dzięki 🙂
        Czyli jednak coś tam zaczynam rozumieć, choć ilość nowych informacji „nieco” mi namieszała w głowie 🙂
        Opierałem się do tej pory bardziej na intuicji niż wiedzy.
        Jak tak czytam wstępnie o siarce to faktycznie ewidentnie by mi się przydała. O askorbinianie sodu z potasem jeszcze poczytam, bo nie ogarniam tych niuansów odnośnie witaminy C.

      2. avatar Niki 16 czerwca 2016 o 18:58

        Grzegorz, jak zrobić askorbinian sodu z potasem? I dlaczego zastapiłbyś?

        1. avatar grzegorzadam 17 czerwca 2016 o 07:29

          Potas, żeby nie naruszać równowagi sodowo-potasowej, w tych czasach raczej serwujemy sobie
          więcej sodu niż potasu, a potas jest BARDZO WAŻNY, a szczególnie skutki jego niedoboru (serce, nadciśnienie….)
          Wystarczy kupić kg węglanu potasu jakości spożywczej, starczy na 2 lata…

          Przy pobieraniu dużych dawek kwasu askorbinowego niepotrzebnie zakwaszamy organizm, a askorbinian
          (90%kwasu askorbinowego w składzie) ma obojętne ph (7.0), jest neutralny, dla żołądka również.

          Choć doraźnie przy zapaleniach, przed posiłkami i w trakcie kwas jest korzystniejszy, ”ostrzejszy” w działaniu.
          H. Clark śmiało polecała łyżeczkę kwasu do posiłków, zamiast cukru 😉

          Na każdą dawkę askorbinianu sodu 0.3 dawki węglanu potasu (K2CO3).
          Niesmaczny, mdły, ale potrzebny.
          Można wg dr LAsta stosować cytrynian potasu, też najlepiej kupić kg w hurtowniach spożywczych.

          1. avatar Niki 19 czerwca 2016 o 18:16

            Och dziękuję! 🙂 za to wyjaśnienie, robię

  2. avatar kilo pigularz 15 czerwca 2016 o 10:21

    Tak, tylko jak ja jestem gorący, suchy to mogę polecieć z nadmiaru gorąca w kosmos, i znowu będą
    problemy z alkoholem itd………

  3. avatar grzegorzadam 15 czerwca 2016 o 12:52

    -” Sok z cytryny z sodą oczyszczoną ratuje życie 1000 osobom rocznie.

    Od 1970 r. przeprowadzono ponad 20 eksperymentów laboratoryjnych, które udowodniły, iż sok z cytryny z sodą niszczy komórki nowotworowe w 12 typach nowotworów. Zapobiega również przerzutom komórek rakowych i jest 10000 razy silniejszy niż chemioterapia i typowe leki na raka.

    Dlaczego sok z cytryny?

    Sok mimo tego, że jest kwaśny po wypiciu tworzy zasadowe środowisko w organizmie. To łagodzi dolegliwości trawienne takie jak: zgaga, zaparcia, wzdęcia.

    Sok z cytryny bogaty jest w witaminę C i B, jest naturalnym środkiem antyseptycznym, co pomaga zapobiegać kamicy nerkowej.

    Dzięki zawartości fitochemikalią limonoides, ( które znajdują się w wielu owocach cytrusowych) wykazuję właściwości anty-rakotwórcze.

    Wysoka zwartość witaminy C wykazuję silny efekt przeciwbakteryjny, zwalcza bakterię i grzyby. Ponadto zabija również pasożyty i reguluję poziom ciśnienia we krwi.

    Dodatkowo to potężny środek przeciwdepresyjny, który skutecznie redukuję stres.

    Przepis:

    – szklanka wody mineralnej

    – sok z ½ cytryny

    – 1 łyżka sody oczyszczonej

    Wszystko razem zmieszać, pić przed śniadaniem na pusty żołądek. Stosować przez 2 tygodnie, po czym zrobić 2 tygodniową przerwę.==
    Za; motywatordietetyczny

    Pioszemy o tym często, ale nie zaszkodzi powtórzyć.. 😉

    1. avatar pepsieliot 15 czerwca 2016 o 17:58

      sok z cytryny zakwasza mocz i generalnie zakwasza, ale ponieważ dzięki temu lepsze jest trawienie, trawienie białka przebiega szybciej co ułatwia ciału utrzymanie właściwego poziomu pH krwi, ułatwia, ale ciało i tak utrzyma ten poziom

      1. avatar grzegorzadam 15 czerwca 2016 o 20:14

        PH krwi jest constans.
        Cytrusy alkalizują mocz.

  4. avatar grzegorzadam 15 czerwca 2016 o 12:53

    Środek na rozpuszczanie kamieni nerkowych.

    Jeśli masz problemy z kamieniami nerkowymi i kamieniami woreczka żółciowego, to zastosuj…..

    składniki:

    250 g cukru pudru

    0,25 l oliwy z oliwek

    250 g cytryny ze skórką

    250 g korzenia pietruszki ( masa)

    250 g miodu

    Przygotowanie:

    Umyć dobrze cytrynę, pokroić na drobne kawałki i rozdrobnić w blenderze .
    Następnie obrać korzeń pietruszki i pokroić w plasterki.Zblendować z miodem ,
    oliwą z oliwek, oraz cukrem pudrem.Mieszać,aż masa stanie się jednorodna, dodać cytrynę.
    Spożywać 1 łyżkę tego środka codziennie rano na czczo i wieczorem przed pójściem spać .
    Należy umieścić miksturę w szklanej butelce i przechowywać ją w lodówce.

    W celu pozbycia się z piasku i kamieni z nerek lub pęcherzyka żółciowego ,
    zaleca się spożywać 2 dawki tego środka. Aby środek zachował swoje właściwości,
    nie zaleca się przygotowywania od razu obu dawek.
    Środek ten ma równiez działanie przeciwbakteryjne, zalecany jest w różnych
    infekcjach pochodzenia bakteryjnego.

    W czasie kuracji należy pić duże ilości wody.
    ===

    Jedna z propozycji. 😉

  5. avatar marghiroma 15 czerwca 2016 o 12:57

    Mam sliczne pomidory jutro zupa 🙂 Dzieki za przepis! Ludziska, informuje, ze w lesie pojawily sie jagody :-):-) Dzis rano poszlam sprawdzic czy sa grzybki, nie ma ale za to jedyny pojemnik jaki mialam przy sobie czyli brzuszek napelnilam smacznymi jagodami!!! Niech las bedzie z Wami!!

    1. avatar grzegorzadam 15 czerwca 2016 o 20:12

      U nas już pojawiają się pierwsze prawdziwki. 😉

  6. avatar Anna 15 czerwca 2016 o 14:20

    Ooo zrobię koniecznie. A chcąc podać zupę dziecku, ile kurkumy można dodać? Dla 3 letniego dziecka?

    1. avatar pepsieliot 15 czerwca 2016 o 17:40

      0,5 grama dziennie

    2. avatar sowka 16 czerwca 2016 o 09:31

      GA czyli gdzie ? GA jaki masz region PL ?

  7. avatar Jola 15 czerwca 2016 o 14:25

    Dziękuję Pepsieliot za kolejny ciekawy wpis. Chcialabym sie zapytac, jakie suplementy diety poleci mi Pani ze swojego sklepu skuteczne przy zbyt wysokim poziomie insuliny we krwi ( 1 godzina po posilku 145 mU/l ; 2 godziny po posilku 65 m U/l). Cukier po obciazeniu glukoza w normie laboratoryjnej choć raczej niskiej. W ciągu dnia odczuwam spadki cukru( słabość, zawroty glowy) jeżeli nie zjem co 2- 3 godziny.
    Mam tez podwyzszony Anty TG 27,8 IU/ml ( norma do 18 )
    Natomiast Anty TPO na górnej granicy normy . TSH mam pomiędzy 1,74 a 2,30 uUl /ml.
    Mam coraz większą nadwagę tj. wzrost 1,70cm i 85 kg
    Co Pani poradzi?
    Dziekuje i pozdrawiam
    Jola

    1. avatar pepsieliot 15 czerwca 2016 o 17:39

      Jolu przeczytaj najpierw artykuł mój o inulinooporności, o diecie , o aktywności i oczywiście wsżystkie suplementy które zalecam po podstawowych badaniach będą wskazane. Dodatkowo można wprowadzić taurynę, ALA, jednak najpierw poczytaj i odezwij się

  8. avatar Ewunia Małgorzata 15 czerwca 2016 o 16:37

    A kobiety też moga sobie zrobić to badanie i jeść tą zupę ?

    1. avatar pepsieliot 15 czerwca 2016 o 17:35

      no raczej 😀

  9. avatar vaka 15 czerwca 2016 o 21:23

    Pepsi, a masz może jakiś pomysł jak leczyć męty w oczach? Przepraszam, że tak ni z gruchy ni z pietruchy wyskakuje z tym tematem, ale bardzo mnie to męczy. Mam dopiero 26 lat, a od jakiś trzech tygodni mam ich całe mnóstwo i mam wrażenie, że nowych wciąż przybywa. 🙁 Okuliści rozkładają ręce i twierdzą, że oko poza dawno stwierdzoną krótkowzrocznością jest zdrowe i że faktycznie widać wyraźnie zmętnienie ciała szklistego. Co z tego, że niby zdrowe, skoro przed oczami nieustannie wisi mi milion czarnych plam, punktów i zygzaków? 🙁 Na razie biore witaminę c, omega 3, luteine, ginkofar i sok z pokrzywy na wzmocnienie, ale czy to coś w ogóle da, to już zaczynam wątpić. Przeszukałam stronę, ale nie trafiłam na nic o mętach. Czy może kojarzysz coś, co mogłoby pomóc? Oczyszczać się, leczyć kurkumą, bardziej dotleniać? Będę Ci przewdzięczna za jakaś radę!

    1. avatar Adriana 16 czerwca 2016 o 09:21

      Vaka,
      czy badałaś się na obecność pasożytów? One też dają takie objawy. Ale poczekajmy, co na to nasza Pepsi, bo jest chodzącą skarbnicą wiedzy.

      1. avatar vaka 17 czerwca 2016 o 08:41

        No właśnie na pasożyty jeszcze nie.Tak właśnie myślałam żeby to sprawdzić też. Ale właściwie jeśli chodzi o męty, to ponoć może być niemalże wszystko – od zębów (już sprawdzone i wyleczone), po anemie (brak), przez problemy z jakimiś hormonami i inne różne, typu brak witaminy d ;/ Ciężko ustalić przyczynę niestety.

        1. avatar grzegorzadam 17 czerwca 2016 o 11:39

          Robiłas kanałówki?
          To rakotwórcza i zawałowa zmora współczesnej stomatologii.

  10. avatar grzegorzadam 16 czerwca 2016 o 07:47

    Męty?…
    Do wit.C (raczeuj askorbinianu) dołącz MSM, potrzebujesz sprawdzenia pierwiastkowego i dobrej jakości świeżo tłoczonych
    kwasów tłuszczowych, w sklepie ani aptece tego nie kupisz.
    Polecałbym dobry biorezonans.
    Co to za omega3?

    1. avatar vaka 17 czerwca 2016 o 08:48

      Dziękuję bardzo za podpowiedź, o siarce i pierwiastkach nie pomyślałam. Co do tych świeżo tłoczonych kwasów tłuszczowych, to np. olej lniany byłby w porządku? Bo jak dotąd stosowałam Omega Gold z Olimpu. Co do biorezonansu, to sobie zapiszę na listę do zrobienia jak mi ta obecna suplementacja nie pomoże. Jeszcze zrobię sobie dodatkowe badania na pasożyty i pierwiastki. A co do askorbinaniu …

      1. avatar grzegorzadam 17 czerwca 2016 o 11:38

        Nie dostaniesz dobrego oleju lnianego w sklepach, jest kilka firm, które robia uczciwy olej,
        na palcach jednej ręki można policzyć, reszta to zjełczała trucizna pięknie stercząca w lodówkach, wiem co mówię.
        Lepiej tłoczyć samemu (koszty!), albo mielić polskie odmiany oleiste młynkiem.

        Jka masz nadmiar pasozytów, to zadmna suplementacja nie pomoże, trzeba zacząć od poczatku, bo karmisz
        je zamiast siebie, poważnie..

        Własnie dobry biorezonans diagnozuje pasożyty i pierwiastki również.

  11. avatar sabaga 16 czerwca 2016 o 09:32

    Grzegorzadam
    A skad wziąć askorbinian sodu z potasem? Jest taki do kupienia, czy jak to zrobić?

    1. avatar grzegorzadam 16 czerwca 2016 o 21:47

      1. Kupić gotowy askorbinian sodu i na każdą dawkę, 0.3 dawki węglanu potasu.

      2. Zrobić mieszankę sodowo-potasową blenderem (2:1 soda oczyszczona do węglanu potasu)
      I na każdą dawkę kwasu askorbinowego 1/2 dawki tej mieszanki alkalizującej do płynu, ale ostrożnie
      bo lubi sie 'zburzyć’, (kwas-zasada)

  12. avatar sowka 16 czerwca 2016 o 11:20

    vaka
    //Na razie biore witaminę c, omega 3, luteine, ginkofar i sok z pokrzywy na wzmocnienie//
    dołożyłabym MSM ,DMSO,ekstrakt z czarnej borówki amerykańskiej
    ale teraz w sezonie jedz na surowo nasze jagody,jeżyny ,czarne porzeczki, aronię
    Dieta dla oczu – co jeść, żeby wzmocnić wzrok?
    Witaminy
    A (beta-karoten) – marchew, warzywa ciemno-liściaste, pomidory, brzoskwinie
    C – natka pietruszki, warzywa kapustne, papryka, czarne porzeczki, truskawki, kiwi, cytrusy
    E – oleje roślinne (głównie słonecznikowy), pestki słonecznika, dyni, orzechy, sezam
    Antocyjany – borówki, czarne jagody, aronia, wiśnie, żurawiny, truskawki, owoce czarnego bzu
    Składniki mineralne
    Cynk – ryby, jaja, pieczywo pełnoziarniste
    Miedź – owoce morza, orzechy, awokado
    Mangan – orzechy, ciemne pieczywo, fasola, groch, czarne jagody
    Selen – ryby morskie, owoce morza, orzechy, kiełki pszenicy, czosnek, cebula
    Luteina – jarmuż, szpinak, natka pietruszki, sałata, żółte warzywa
    Zeaksantyna – pomarańczowe i zielone warzywa, nektarynki, jeżyny, agrest, awokado

    Przy pomocy samego DMSO oraz kombinacji DMSO z innymi substancjami czynnymi okuliści skutecznie leczą najróżniejsze choroby oczu – zwyrodnienie plamki żółtej,obrzęki,zapalenie błony naczyniowej,katarakta,jaskra czy inne choroby siatkówki.
    w ten sposób można leczyc zapuszczajac bezpośrednio do gałki ocznej jedna kroplę roztw. DMSO (używać tylko sterylnej wody i nanofiltra !!! ) Bardzo dobre rezultaty zaobserwowano przy zastosowaniu miejscowym pewnej mieszanki z DMSO i SOD
    ( dysmutaza ponadtlenkowa -biokalizator) do celów takiej terapii.Zaobserwowano także ze zdumieniem że ludzie leczacy sie DMSO z powodów problemów z narządami ruchu,jednoczesnie wykazywali wyrażną poprawę ich dotychczasowych występujących chorób oczu. Ostrosc widzenia,pole widzenia i widzenie w nocy albo sie znacznie poprawiało albo stabilizowało.Pacjenka leczona z powodu bółów mięśnowych w obrębie karku roztw. DMSO zgłosiła że jej dotychczasowe okulary sa dla niej zbyt mocne bo zbyt ostro w nich widziała.Prawdopodobnie działa tu własciwosc DMSO regeneracyjna i odpreżająca mięśnie i to ona prowadzi do tak spektakularnych wyników leczenia
    Jesli ktoś jest zainteresowany zastosowaniem takich kropli to polecam zapoznać się z książką – „DMSO-naturalny srodek przeciwzapalny i przeciwbólowy ” dr.Hartmut P.A. Fischer

    1. avatar grzegorzadam 16 czerwca 2016 o 21:58

      Muszę zakupić ten hand-buch 😉

      1. avatar sowka 17 czerwca 2016 o 07:25

        grzegorzadam
        Ratgeberbuch ist seher gut 😉

      2. avatar vaka 17 czerwca 2016 o 08:53

        Dziękuję bardzo za odpowiedź. Zastanowię się nad tą siarką i ekstraktem z borówką, co do zakrapiania oczu tym tajemnym specyfikiem, to na razie się wstrzymam. 😉 To ciekawy sposób, ale wolę niczego do oczu nie wkropywać bez konsultacji z okulistą. 😉 Na razie spróbuje wewnętrznymi metodami się leczyć.

  13. avatar kik 16 czerwca 2016 o 12:56

    Tak mnie ciekawi czy jest jakiś limit na wodę wypitą w ciągu doby, taką niegazowaną, mineralną, niskosodową (dla ciała w stanie spoczynku, czyli dzień bez treningu, po prostu siedze w pracy i popijam wodę). Od kilku dni wlewam w siebie po 3-4 litry na dobę samej wody (nie liczę soków i innych) i zastanawiam się, czy czemuś przy okazji nie szkodzę, np. męczę nerki. Wybacz jeśli pytanie trywialne.

    1. avatar pepsieliot 16 czerwca 2016 o 18:39

      nie wolno wypić naraz takiej ilości wody, a zapotrzebowanie na wodę wiąże się z wieloma czynnnikami jak temperatura, aktywność fizyczna, pocenie się. Najlepiej pić tyle, aby 10 razy dziennie oddawać biały mocz, ale jest to element diety niskobiałkowej, czyli normalnie białkowej 10% białka w diecie.

  14. avatar Pati 16 czerwca 2016 o 16:47

    Pepsi mam pytanie, wspominałas gdzieś kiedyś, że są już bezpieczniejsze sposoby plombowania zebow (jeśli dobrze pamiętam). Co to metoda? Jakiś nowy rodzaj plomby?

    Pytam, bo przy trójce od strony dziąsła zrobiła mi się dziura, jasnobrązowa (przy dotyku boli) i chyba bez plomby się nie obejdzie… nawet nie zauważyłam, gdy się zaczęła..

    1. avatar pepsieliot 16 czerwca 2016 o 18:36

      Chyba rzeczywiście coś takiego pisałam, ale nie wniknęłam odpowiednio głęboko w temat.

  15. avatar Justyna 16 czerwca 2016 o 19:40

    Hej Peps 🙂 Możesz przypomnieć, bo nie mogę się dokopać czego objawem są prawie niewidoczne brwi? Strasznie mnie to męczy, i jestem ciekawa czy da się jakoś z tego wybrnąć… Normalnie mam takie słabe nitki, ledwo widoczne … 🙁
    PS kiedy będzie rozesłana aktualizacja ebooka o zarabianiu?

    1. avatar pepsieliot 17 czerwca 2016 o 06:37

      Justyno już wszyscy dawno dostali, poszukaj w spamie, a co do brwi to pisałam o traceniu brwi, a to co innego niż po prostu od urodzenia słabe brwi. Tracenie brwi bardzo często występuje przy niedoczynności tarczycy

    2. avatar grzegorzadam 17 czerwca 2016 o 07:31

      Justyna
      Zrób sobie badanie na pasożyty, może być nużyca, lub podobne.
      (Volla, vegatest, kropla krwi, 4 testy domowe)

  16. avatar Witarianka 18 czerwca 2016 o 17:03

    Pepsi juz Ci kto mowil, ze jestes genialna? Ja to powtarzam w kolko macieju… I mit rosołku szlag strzelił 😀 hurra!!!

    1. avatar pepsieliot 18 czerwca 2016 o 17:13

      🙂

  17. avatar bluszczyk 8 marca 2017 o 16:41

    Pepsi, na wstępie- jesteś genialna! Wiele nauczyłam się z Twojego bloga, staram się czerpać pełnymi garściami, małe pytanko o ostatnie zdanie w artykule, głupio pośpieszać, ale chętnie zobaczyłabym tą listę silnie przeciwzapalnych pokarmów 😉 Wielkie dzięki, za to że Ci się chce nas edukować 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum