Tak — Omega-3 TiB z oleju rybiego warto brać, nawet jeśli stosujesz olej lniany. Olej lniany zawiera tylko ALA, a…
To, co pokazuje nam fizyka kwantowa, to fakt, że istnieje nieskończona liczba równoległych rzeczywistości.
A jednak właśnie teraz jesteś w tej rzeczywistości, oglądając to wideo.
Twoje Wyższe Ja, Twoi duchowi przewodnicy, graczka Absolutna Kate Walker (jakkolwiek to nazwiesz) wiedzą, że yyy …
Sama informacja, którą przyswoisz z tych wideł, umieści Cię na NOWEJ LINII CZASOWEJ.
Jeśli zastosujesz to, czym się dzisiaj z Tobą podzielę, całkowicie zmieni to bieg Twojego życia.
Bo dostaniesz proste narzędzia, które pozwolą Ci wyrwać się ze starej linii czasowej, w której mogłaś czuć się uwięziona.
Dzisiaj pokażę Ci, że nie musisz zakładać białego kitla ani mieszkać w CERN, żeby zrobić skok kwantowy.
Nie chcę z liścia: CERN, to Europejska Organizacja Badań Jądrowych (fr. Conseil Européen pour la Recherche Nucléaire).
To taki największy na świecie plac zabaw dla fizyków, mają tam Wielki Zderzacz Hadronów, czyli gigantyczny akcelerator cząstek pod Genewą.
A zatem wystarczy, że przestaniesz bawić się w łupinę fistaszka i nauczysz się zmieniać kanały swojej rzeczywistości.
Będzie o przestrzeni wariantów, markerach myśli, orce w ciszy i… o tym, dlaczego sikanie o 22:22 może być normalne.
Najpierw nawinę, natknęłam się na to przez przypadek.
Nowy Zestaw NATURALNE ŻELAZO! Szpinak This is BIO + Kwas askorbinowy TiB (Witamina C)
A klasycznie w parze z witaminą C- kwas askorbinowy TiB masz podkręcone przyswajanie żelaza z szpinaku.
Jak masz fajną ferrytynę to kwas askorbinowy w domu jest niezbędny.
Nawet w solniczce do zajumania hipotetycznej pleśni.
Polecam!🌱💚
W 2017 roku, kiedy wydarzyło się to TAK ZWANE MOJE PRZEBUDZENIE spotkałam kogoś, kto powiedział mi, że dwoje mega kasiastych ludzi doradziło jej przeczytać pewną książkę.
Trochę ezoteryczna, trochę popierdolona, ale jeśli ją przeczytam i zastosuję, moje życie całkowicie się zmieni.
Ma się rozumieć kupiłam książkę, wszystkie tomy ok 600 stron i przez rok zajmowałam się TYLKO TYM.
Czytałam, dzień w dzień biegałam słuchając tylko Transerfingu Rzeczywistości, Vadima Zelanda.
And zastosowałam to, co tam było.
Jedną z najbardziej przełomowych zmian w moim życiu było to, czego się nauczyłam, i o tym zaraz Ci nawinę, o równoległych rzeczywistościach.
Chociaż równoległe rzeczywistości to bardziej Neville Goddard, a u Zelanda to linie życia, i przestrzeń wariantów, ale chodzi o to samo.
Tak zwana przestrzeń wariantów to CAŁA BAZA DANYCH, wyobraź ją sobie jako magazyn nieskończonej liczby równoległych rzeczywistości.
W rzeczywistości skończonej, ale w nieskończoności.
W to nie wnikajmy, bo Cię hedejk rozboli.
Są tam punkty wspólne z tym, co można nazwać „polem kwantowym”.
Twoje pole energetyczne to Google Maps równoległych rzeczywistości.
To pole może mieć różne nazwy, jak Kroniki Akaszy, starożytna wiedza sprzed tysięcy lat, wszystkie dotykają tego samego tematu.
Dziś zostało to zmodernizowane, żebyś lepiej zrozumiała ideę równoległych rzeczywistości.
Dopiero rok później w 2018 roku zaczęłam stosować transerfing w praktyce.
Dosłownie stałam się wersją siebie, która umieściła mnie na innej linii czasowej.
Każdy trening biegaczy zamieniał się w mimowolną medytację z przyszłości.
Nie będę Ci ściemniać, inaczej nie medytuję, tylko samo mi się medytuje w biegu.
Jednak od tego czasu biegam z intencją.
Zawsze.
Nie porzucaj dobrych przyjaciół!:)
Niech ilość Twoich czystych poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)
Każdy trening to zamawianie z przyszłości do teraz.
W ciągu ostatnich 7 lat trzy razy zmieniłam moją rzeczywistość.
Ale ostatnia zmiana jest największa i nigdy przedtem nie byłam do końca pewna, czy aby na pewno skaczę po ścieżkach życia.
Czy nie dopasowuję sobie pewnych rzeczy do wzoru?
Coś jak kreatywna księgowość?
Jednak ostatni wariant rzeczywistości, nadszedł skokiem kwantowym, zmieniając moją osobowość w ciągu 24 godzin.
Bez lęku robię rzeczy, których nigdy nie robiłam, bo wierzyłam, że nie dam rady.
Obsługuję skomplikowane programy, o których nie miałam pojęcia.
Nagle mam ogromną ilość treści do przekazywania Bridget.
Synchroniczności to małe mrugnięcia Wszechświata, jak kot Schrödingera, tylko w wersji z memem.
Wreszcie Wszechświat zaczął zasypywać mnie synchronicznościami, które NIGDY mi się nie przytrafiały.
Kumasz? NIGDY.
A teraz, gdy idę sikać o 22.22 nawet mi powieka nie drgnie. Normalka.
TAK CZY SIAK, LUDZIE MNIE NIE POZNAJĄ.
Dyplomowany specjalista od spraw odnowy psychosomatycznej mgr Grzegorz Lewko
poleca wysokiej jakości suplement Selen TiB
Uwaga
Przed rozpoczęciem suplementacji zbadaj poziom selenu, a przy okazji jeśli możesz również cynku i miedzi.
Uznaje się, że w chorobie Hashimoto należy przyjmować przez 2 miesiące 200 mcg Selenu
I oczekiwać już po 2 miesiącach obniżenia przeciwciał.
Oczywiście bezwzględnie zaleca się opinię endokrynologa.
Siedzi w bazie danych, w przestrzeni wariantów etc.
Wyobraź to sobie jak przedmiot biedy telewizor: masz jeden kanał, nie podoba Ci się, przełączasz na Kulturę, czy co tam jest w telewizorze, nie wiem.
Ale wiem, że telewizor nie musi tworzyć nowej audycji, ONA JUŻ ISTNIEJE.
Ty tylko zmieniasz częstotliwość, na której ją odbierasz.
BO WSZYSTKO JUŻ ISTNIEJE.
Przestrzeń wariantów to taki cosmic Netflix, wszystko już nakręcone, Ty tylko wybierasz serial.
Nie czekaj więc na cud, jak Bridget na SMS-a od wiadomo kogo, zmień kanał pilotem w swoim mózgu.
Chodzi o to, kim jesteś – jak myślisz, czujesz i działasz.
Musisz jakiś czas trzymać ramę tej wersji siebie, nawet jeśli w 3D jeszcze tego nie widać.
W pewien sposób przekazujesz sobie, Wszechświatu, Kate Walker, Absolutnej miłości Boga: „trzymam ramę dla tej rzeczywistości”.
Którą rzeczywistość przywołasz, na którą ścieżkę wskoczysz doświadczysz innego życia.
Każda linia życia ma określone zakończenie.
Żeby zmienić zakończenie, musisz zejść z tej ścieżki życia i wskoczyć na inną.
Robisz to świadomie wyobraźnią, albo życie samo wrzuca Cię w nieświadome ścieżki, gdy jesteś łupiną fistaszka.
Jakąś straaaszną skałę przed nosem.
Nie dam rady, muszę tu utknąć na lata.
To wszystko wina moich starych bo wpędzili mnie w niższość, serwilizm i społeczną kiłę, ups, fobię.
No ale Ty widzisz, że koleś fistaszek utknął zwyczajnie przy krawężniku.
Nic takiego.
No weź się fistaszku nie zesraj.
Bridget kupuje moje e-booki MAPA MANIFESTACJI SP, albo inny: na swoim w Internecie jak zarobić?
Czy warsztaty zmiany tożsamości opróżnionej z energii empatki, w EMPATKĘ ABSOLUT.
Czy takie coś, że uczy się WIDZIEĆ BLOKADY NA KASĘ.
Ale dalej pomyka ścieżką braku pożądanej rzeczywistości, gdzie właśnie czuje:
To to nie jest ten kanał, który już jest, który już dla Ciebie pomyka, ale Twój płaszcz tożsamości PRZENICOWANY JEST NIEWIARĄ I POCZUCIEM BRAKU.
Jeśli wpiszesz we własne pole energetyczne, nie mam wiary w siebie, to Cię zawiezie na krawężnik.
Jeśli wpiszesz, papessa kwantowego skoku, to wysadzi Cię pod własnym pałacem.
Dopiero w 2018 roku uświadomiłam sobie, że myślę, czuję, jestem przekonana, wierzę i działam jak Pepsi Eliot w tym czasie, więc jestem na tym KANALE.
Nie ma innej opcji na tej ścieżce mojego życia.
Nie ma innej opcji w tej przestrzeni wariantów.
Nie ma innej opcji w tej rzeczywistości równoległej do innych, gdzie już czekają dla mnie inne opcje.
Tylko wejść w orkę w ciszy, oczywiście, że, popierdując i stepując otworzyć się na wzięcie SWOJEGO.
Ta audycja idzie cały czas.
Siedzi w Księdze Akaszy, w Bazie Danych, w Przestrzeni Wariantów.
Uwierz, gdy będziesz konsekwentna, w końcu stary timeline się rozpuści, bo nowy stanie się dominujący.
A jeśli zrobisz to jeszcze świadomie, masz po jasności, nie somnambuliczny wpływ na swoją nową rzeczywistość.
BO UCIELEŚNIASZ, TAK CZY SIAK, ŻEBY NIE BYŁO.
Gdy rzucisz gałką na swoje życie, jak na TAŚMĘ FILMOWĄ, zobaczysz wiele klatek rzeczywistości, które przesuwają się tak szybko, że wydają się jedną całością.
W rzeczywistości każda klatka jest osobna.
To znaczy Bridget, że Ty i tak PRZEMIESZCZASZ SIĘ PRZEZ RÓWNOLEGŁE RZECZYWISTOŚCI, tylko póki co, robisz to na nieświadomce.
W uśpieniu 3D.
JUŻ JEST 🚀 💸 mega pomocny e-book O ZARABIANIU W INTERNECIE
🌿 Z ETATU DO WŁASNEJ FIRMY Bez lukru. Bez chaosu. Bez „rzuć wszystko i zostań influencerką”
Nie czekaj!
Sztuka polega na tym, by ŚWIADOMIE wprowadzać WIĘKSZY STOPIEŃ ZMIANY między jedną a drugą klatką, poprzez ODWAŻNE BYCIE TĄ NOWĄ WERSJĄ.
Samo myślenie o tym nie jest tak mocno sprawcze, jak orka w ciszy, działanie.
Słowo ODWAGA jest ważne.
Odważ się spać pod łóżkiem, chodzić bez skarpetków, czy polecieć solo do Sedony (dwie przesiadki), wsiąść w czerwonego Jeepa i przeorać Wielki Kanion.
Lewą nogą do lusterka, bez spiny.
Łupina fistaszka manifestuje skałę przed nosem, a Ty możesz manifestować czerwonego Jeepa w Sedonie.
Wyobraź sobie tę wersję siebie, która już istnieje.
Użyj wyobraźni, medytacji.
Goń przez 40 minut.
Skup się, jak ta wersja myśli, czuje, działa i POCZUJ TO TAK, JAKBY DZIAŁO SIĘ TERAZ.
Myśli też mają formy energetyczne.
Gdy wciąż się powtarzają, a powtarzają się na bank.
Bo w Twoim polu krąży mnóstwo myśli, które stale myślisz.
Będą się kumulować w prywatne egregory myślowe.
I one energetycznie wiążą Cię z różnymi liniami czasowymi.
Twoje myśli to egregory, coś jak prywatne Pokémony energetyczne. Jeśli karmisz Pikachu (wiesz, tego futrzanego yellow stworka) strachem, to on rośnie i zaczyna Cię zjadać.
Ten stan oczyszczenia pozwala Ci obserwować myśli, AŻ TRACĄ CIĘŻAR.
Jest też książka „Tufti Kapłanka” (a nawet już dwie książki), kontynuacja „Transerfingu Rzeczywistości” i chcę teraz odszczekać, że jest taka chujowa.
A więc nie jest.
Tafti mówi w niej między innymi o „ZNACZNIKACH MYŚLI”.
Polega to na tym, że medytujesz, śmiało możesz korzystać z medytacji aktywnej, czyli zaiwaniasz w podskokach i tworzysz „formy myślowe” wokół swojego ciała tak, jakby to już było.
To ZNACZNIE więcej niż powierzchowne afirmacje, TO WCIELENIE I ODCZUWANIE TEJ WERSJI SIEBIE, która póki co, jest w przyszłości.
„Znaczniki myśli” to synchroniczności, które pojawiają się, gdy zaczynasz działać jako nowa wersja siebie.
W tym momencie jeszcze raz zachęcam Cię do mojego e-booka Mapa Świadomości SP (Promka kończy się w tę niedzielę o północy).
Bo właśnie uczę w nim między innymi ma się rozumieć, jak nie popaść w szaleństwo czytania wszystkiego, jako synchroniczności.
Włazić w nadaktywną energię męską i pozostać w rozczarowaniu, jak to zwyczajowo bywa.
Jednak są znaki, że nie ma penisa na Mariolę, SP wraca grzeczny jak baranek.
Zawsze poświęcam temu odrobinę świętowania.
Traktując to jako marker, że jestem na nowym timeline.
Marker myśli to nie święty znak z nieba, tylko karteczka samoprzylepna Wszechświata z napisem: Hej lasencjo, to już się dzieje.
Gdy koment to wręcz pean, hagiografia wówczas oddaję go mojej duszy, dziękując jej za to.
Zasługi nie przypisuję sobie.
Cieszę się, lecz nie piętrzę potencjałów ważności.
Tego też nauczyłam się od Zelanda, nie pamiętam teraz w którym tomie.
Równoległa rzeczywistość istnieje TU I TERAZ.
Przyszłe też.
U Neville Goddarda przeszłe też.
Jeśli wciąż mówisz „kiedyś”, to gdy tam dojdziesz, nadal będzie „kiedyś”.
Że się posłużę cytatą Dżoł Dispenza.
Druga część to DZIAŁANIE W FIZYCZNEJ RZECZYWISTOŚCI.
Teraz robię dużo więcej niż kiedyś, np spotykam się z ludźmi na WhatsApp’ie 1 na 1.
Robię live biegacze.
Piszę dokładne scenariusze moich filmów, które regularnie wrzucam na YouTube.
Wyobrażam sobie, że prowadzę setki Bridget, i jak moja orka transformuje ich życie.
Nie czekam na przyszłość.
JESTEM TYM TERAZ.
PROMKA DO KOŃCA TEJ NIEDZIELI😜
Nie jest fajnie czuć się porzuconą.
Nie jest też fajnie nie wiedzieć co robić.
Czekanie nie przyciąga jego miłości
Czekanie przyciąga… więcej czekania
Jeśli słyszysz w głowie „może jutro napisze”
A w ciele czujesz tylko ścisk.
Mam lepszą propozycję.
Zechciej wreszcie wiedzieć.
Kiedy on realnie może wrócić.
A kiedy to tylko okruchy z pańskiego stołu?
Mamienie, bo jesteś w energii, która aż się o to prosi.
WIBRACJE PORZUCONEJ PRZYCIĄGAJĄ WIĘCEJ NIEWYBRANIA CIĘ.
Utwierdzają SP, czyli tego konkretnego faceta w jego decyzji.
Dlatego nie potrafisz uwierzyć.
Że teraz siedzi obok Ciebie na sofie.
I po prostu czujesz się z tym ok.
Nie potrafisz.
PONIEWAŻ JESTEŚ W WIBRACJACH BRAKU.
Tym bardziej gubisz się w „znakach”.
Czy to są SYNCHRONICZNOŚCI?
Czy fakty to potwierdzają?
Czy chcesz czytać fakty, ciało i energię?
Czy jesteś gotowa zdjąć klapki (z oczu)?
I założyć… koronę?
Nie po to, by rządzić nim.
ALE, BY UBRAĆ NOWY PŁASZCZ TOŻSAMOŚCI.
W wysokiej wibracji wybrania siebie.
Obiecuję jedno:
Jak po ludzku stosować dwa wielkie prawa, które działają zawsze:
PRAWO PRZYCIĄGANIA I PRAWO ZAŁOŻENIA.
Ilekroć pojawia się nawet drobny znak nowej rzeczywistości, CELEBRUJ GO.
To utwierdza Cię, że już jesteś na tym kanale.
To utwierdza Cię, że wdziałaś adekwatny płaszcz tożsamości.
Wibrujesz w tych samych frekwencjach jak Twój cel.
Wokół ciebie jest 11–15 milionów bitów informacji w każdej sekundzie, a Ty świadomie odbierasz około. 40 bitów.
Każda osoba, którą spotykasz, ma wersję w swojej najwyższej jakości i wersję w najniższej jakości.
W książce są też „wahadła”, czyli masowe formy myślowe w świadomości zbiorowej.
Nieczułe chujki egregory żywiące się Twoją energią przegrywa, albo chwalipięty.
Ludzie często są wciągani w te wahadła, karmią je energią, nawet na nieświadomce.
Głównie na nieświadomce.
Mają przekonanie, że koniecznie muszą wiedzieć.
Że to wiedza dla nich.
Gdy oglądasz wiadomości i się złościsz, boisz się, pocisz ze strachu, albo podniecasz, jak egzaltowany zboczuś KARMISZ WAHADŁO.
Ja je nazywam PENDULAM.
Pendulamy? To takie energetyczne żmije w klubie fitness dla duszy.
GDY JE KARMISZ, TO ROSNĄ, JAK JE OLEWASZ, TO GINĄ Z GŁODU
Nie karm pasożyta energoinformacyjnego.
Ale to inny koleś, tym razem Wereszczagin.
Ale i tak wszyscy mówimy to samo.
Każda rzecz, na której skupia się dużo ludzi, tworzy wahadło, w tym kanał YouTube.
Są wahadła pozytywne i negatywne.
Celem jest nastrojenie się na te, które Cię wzmacniają.
Daj sobie pozwolenie na energetyczne nastrojenie się na to.
Gdy to robisz i działasz jako ta wersja siebie, doświadczysz nowej rzeczywistości.
I gdy zobaczysz pierwsze odbicie nowego timeline, BĄDŹ WDZIĘCZNA.
Tyle.

Odmaszerować!
Na zawsze Twój

Powiązane artykuły
Komentarze
Ta piękna blond sierść od czego proszę Pani?
A jelita?
A pozostała tkanka łączna?:)
Polecamy bardzo dobrą Witaminę D3+K2 TiB
Do ssania!
O wyższym wchłanianiu z receptorów podjęzykowych:)




Sierżant Eliot Sierżant Eliot jest dowódcą Elitarnego Oddziału Nieprzeciętnych Dziewczyn, które każdego dnia w ciszy alchemizują, świadomie krystalizują swoje życie spełniając marzenia.
Odważnie, w ciszy, w orce, w największym dobrostanie jaki daje wejście we własną MOC!
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
To Ci się raczej nie spodoba! Elitarny Oddział Sierżanta Eliota 🫡 dla NIEPRZECIĘTNYCH LASEK 👩❤️👩 !
Nerwica lękowa. Nerwica natręctw, czy to lęk przez karą?
Skrywana niechęć do Ciebie ludzi z zewnątrz to LUSTRO TWOJEJ TŁUMIONEJ MOCY
Nikt Ci nie powiedział, że przebudzenie boli bardziej niż bieganie po sklepach z obtartą piętą

Dziękuję, Kochana Pepsuniu. Zawsze kiedy trzeba Jesteś♡♡♡.
💚😃🍋
Pepsi dziękuję za wpis i filmik, jestem wierną fanka Twojego bloga od lat. Zmieniłaś moje myślenia,a dzięki temu ja zmieniłam swój płaszcz tożsamości. Jesteś moim Zelandem 😘💚
A Ty moim 😻
Hej Pepsi, o co chodzi z tą ‚lewą nogą do lusterka’ ? 🙊🙉🙈🐵
Podam Ci też więcej moich definicji 👋🏼🌱🦄
„Lewą nogą do lusterka” (obecnie także: popierdując i stepując😜) to jest moja nazwa na ENERGIĘ ŻEŃSKĄ, na luzie, bez spiny, lekko, w otwarciu się na otrzymywanie, w detachmencie, bez wyczekiwania, więc bez rozczarowania, BEZ ZNIECIERPLIWIENIA.
W przeciwieństwie do „Patataj Patataj” mojego synonimu ENERGII MĘSKIEJ w której obecnie najczęściej są kobiety, bębnienia palcami po stole, w spięciu, nadaktywności , niecierpliwości i ciągłym rozczarowaniu.
„Orka w ciszy” nie jest synonimem pracoholizmu, czy katorżniczej pracy, przeciwnie, ale jest symbolem skupionego działania TERAZ, jest totalnym zatrzymaniem w działaniu w teraźniejszości.
Jest ponad pasją, ale może wynikać z pasji, jednak nikt nie jest cały czas w wenie, ale każdy kto to pojął rozumie, że tylko orka w ciszy kształtuje charakter, wajba, jest to trening wysoko wibracyjnej dyscypliny.
To praca najbliżej siebie.
Picasso powiedział, że orze w ciszy dzień w dzień (nie dosłownie, bo to moje sformułowanie, ale taki był sens), a gdy pojawia się wena, to zawsze zastaje go przy pracy.
„Noszę wszystkie łodzie” to metafora, do której zainspirowały mnie Navy SEALs, ELITARNE oddziały Sił Operacji Specjalnych Marynarki USA.
Uznaje się, że jest to najlepszy oddział na świecie.
Gdy wchodzisz w „noszę wszystkie łodzie” to znaczy, że robisz całą robotę do zrobienia, nie patrzysz na innych, nie liczysz ile inni przenieśli łodzi, po prostu ROBISZ ROBOTĘ.
Nie kończysz gdy jesteś zmęczona, kończysz, gdy robota jest zrobiona.
„Lodówka nigdy nie jest przepełniona”
Ma znaczenie i dosłowne i metaforyczne, chodzi o to, ze nie masz strachliwych myśli, nie gromadzisz na zapas, na czarną godzinę, wiesz że zawsze wypełnisz ją świeżym pokarmem, ale nie przepełnisz bo jesz głównie świeżą nieprzetworzoną żywność roślinną, w miarę możliwości organiczną, jesz rzadko etc to jest dosyć jasne.
Brak obaw o przyszłość i no i nie życie jedzeniem. Wstrzemięźliwość.