Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 986 715
92 online
35 456 VIPy

Skąd weganie mają brać witaminę B12?

Z pewnością nie z kupy, czego dotyczył eksperyment z 1950.

O witaminie B12 mówiło się na tym blogu już wielokrotnie.

Przedstawiłam już wcześniej dwa sprzeczne stanowiska. Że można liczyć na własny organizm jeżeli chodzi o B12 – Witmina B12 – kontrowersje, i druga opcja, która mówi, że musimy dostarczać B12 wraz z pożywieniem, albo ją suplementować – Witamina B12 – opinia dr. Cousensa

Obecnie, moje stanowisko jest jasne w tej kwestii – suplementować. Koniecznie.

Dlaczego w sposób niby wewnętrznie sprzeczny mówię tamto, a potem siamto? Gdyż przystępując do zagadnienia zdarza się, że nie mam jeszcze wyrobionego zdania. Nie twierdzę, że moje zdanie jest ostateczne i zawsze słuszne, ale, żeby mieć jakiekolwiek, trzeba wcześniej poznawać, poznawać i poznawać.

Natenczas dzisiaj przedstawiam stanowisko Kali Sinclair kopirajtera dla Green Lifestyle Market i w Organic Lifestyle Magazine.

Kali należy do autorów z własną historią powrotu do zdrowia, w przypadku gdy medycyna konwencjonalna nie zamierzała/potrafiła mu pomóc, a on wyzdrowiał w sposób naturalny. Teraz z kolei Kali krzewi dobrą wieść na temat naturalnego uzdrawiania, ochrony środowiska i praw człowieka.

Zapotrzebowanie naszych organizmów na witaminę B12 jest bardzo niewielkie, ale jednocześnie witamina B12 jest składnikiem absolutnie nam niezbędnym.

Łagodny niedobór witaminy B12 objawia się słabością i zmęczeniem.

Poważniejszy niedobór powoduje zadyszkę, nerwowość, drętwienie i mrowienie kończyn, oraz problemy z równowagą.

Ciężki niedobór może prowadzić do uszkodzenia nerwów, niedokrwistości złośliwej, paranoi, halucynacji, dezorientacji, problemów z pamięcią, depresją i uszkodzeniami mózgu.

Jak suplementować B12?

Gdy bierzemy B12 w suplemencie, najlepiej brać ją wraz z innymi witaminami z grupy B, czyli tak zwanym B kompleks, gdyż każde długoterminowe stosowanie jednej witaminy z grupy B doprowadza do braku równowagi w innych.

Przykładowo, wysokie dawki kwasu foliowego, czyli witaminy B9, mogą maskować niedobór witaminy B12.

Leczenie i profilaktyka powiązane z B12

B12 jest od dawna stosowana w leczeniu zmęczenia i złego samopoczucia.

Istnieje możliwość, że suplementacja B12 poprawi również liczbę plemników.

B9 (kwas foliowy), wraz z B12 mogą pomagać w zapobieganiu raka piersi.

B kompleks (zwłaszcza B12, B6 i B9) pomagają obniżyć poziom homocysteiny.

Natomiast zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem (stan, który prowadzi do ślepoty w podeszłym wieku), też może być zabezpieczane parą witamin B12 i B9.

Pokarmy bogate w witaminę B12

Źródła naturalnego jedzenia bogatego w witaminy B12 to: sardynki, łosoś, tuńczyk, dorsz, jagnięcina, krewetki, małże, wołowina, jogurt i mleko.

O czym to świadczy?

Że weganie i wegetarianie są w grupie wysokiego ryzyka poważnego niedoboru witaminy B12.

Czy człowiek może sam wytwarzać witaminę B12?

Wielu twierdzi, że to nie jest odosobniony przypadek, że przy odpowiedniej, zdrowej wegańskiej lub wegetariańskiej diecie bakterie w naszym układzie pokarmowym będą produkowały B12.

Wstawka, czyli co twierdzi w temacie produkowania przez nasze organizmy witaminy B12, dr. Pawlak? Człowiek nieznoszący witarianizmu, z powodu – Pawlak grozi – co najmniej niedożywienia. 

Rzecz dotyczy powyższego stanowiska – ten pogląd oparty jest na doświadczeniu przeprowadzonym przez grupę badaczy, prowadzonych przez dr M.J. Albert, która wykazała, że bakterie z gatunku Pseudomonas i Klebsiella produkują witaminę B12 w jelicie cienkim.

Należy jednak pamiętać, że ta produkcja jest bardzo mała. Znaczne ilości tej witaminy produkują bakterie w jelicie grubym, jednakże jej absorpcja odbywa się w jelicie cienkim, dlatego B12 produkowana w jelicie grubym nie jest użyteczna dla człowieka.

Należy również podkreślić, że obecność bakterii w jelicie cienkim może faktycznie przyczynić się do niedoboru tej witaminy, dlatego że B12 dostarczona z pożywieniem będzie zużyta przez bakterie zanim zostanie zaabsorbowana do obiegu krwi.

Bakterie na zębach i w jamie ustnej mogą produkować znikome ilości witaminy B12, są to jednak ilości tak małe, że nie należy brać ich pod uwagę. Czyli jest również prawdą, że gdyby nawet coś tam w temacie B12 wyprodukować i tak jej nie wchłoniemy.

Uwaga, mycie zębów co 3 dni, również nie daje żadnej gwarancji, oczywiście oprócz próchnicy.

W jaki sposób wegańskie zwierzęta otrzymują swoją niezbędną porcję witaminy B12?

Wiele gatunków zwierząt w tym celu zjada swoje odchody i odchody innych zwierząt. Jedzą również warzywa korzeniowe z brudem, który często ma niewielkie ilości tej witaminy. 

W 1950 roku, weganie z niedoborami witaminy B12 na ochotnika zgłosili się do jedzenia B12 pochodzących z własnych odchodów. Eksperyment udał się, wyeliminowali niedobory.

Nie koniecznie namawiam Socjetę do takich eksperymentów. Chociaż dla wegan faktycznie nie ma lepszego sposobu, poza suplementacją.

Uzupełnienie witaminy B12

Chociaż B12 jest rozpuszczalna w wodzie i nie jest przechowywana w tłuszczu, to jednak jest jedyną witaminą z grupy B, która jest magazynowana w organizmie, w tym w wątrobie.

Wielu wegetarian i wegan może kontynuować swój wybór diety bez suplementacji przez kilka lat. I dzieje się to bez problemów zdrowotnych, co myli nieświadomych zagrożeń.

Naukowcy spekulują, że jest to spowodowane właśnie rezerwami B12. Jednak po wyczerpaniu rezerw z pewnością nastąpi niedobór.

Niektórzy ludzie twierdzą, że do uzyskania wystarczającej ilości witaminy B12 z własnych ogrodów i upraw własnej żywności w dobrej glebie, wystarczy im jedzenie niemytych ekologicznych warzyw korzeniowych.

Jednak podobne praktyki ocierają się o wysokie ryzyko infekcji pasożytniczej, jednak faktycznie mogą przynieść pozytywne efekty, w temacie B12.

Tempeh, miso, warzywa i algi morskie i inne pokarmy roślinne są czasami oferowane jako źródła witaminy B12, ale to nie są wiarygodne źródła. Są to najczęściej analogi, które nie są przydatne dla człowieka.

Dobrą wiadomością jest to, że suplementacja witaminą B12 jest łatwa 

Wiele produktów spożywczych jest wzbogacane witaminą B12, jednak odradzam jedzenie przetworzonej szamy, tylko po to, żeby przyswoić sobie B12.

Lepiej jeść surowe pożywienie roślinne dobrze przepłukane czystą wodą i suplementować się B12.

Pamiętaj o tej radzie, że jeśli wybierzesz suplementację witaminową, weź zawsze kompleks witamin z grupy B

Źródła: 12 , Witamina B12 – Encyklopedia Britannica, kwiecień 2014

owocek:)

(Visited 27 977 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar Dżek 30 września 2014 o 13:59

    Cytujesz dr. Pawlaka? Przecież to antywitarianista.

    1. avatar pepsieliot 30 września 2014 o 14:01

      No już kiedyś jego traktat o wyższości szpinaku gotowanego nad surowym też opublikowałam, więc widzisz jak bardzo nie jestem stronnicza 🙂

  2. avatar irek 30 września 2014 o 15:01

    Suplementacja B12 ok, sam suplementuję, ale czy koniecznie z B kompleks, które możemy pozyskać z pożywienia. Kwas foliowy nie występuje w naturalnej żywności, to syntetyczna forma folianu, który znajduje się w pokarmach roślinnych. Suplementacja kwasu foliowego może przyczynić się do rozwoju guzów i wspiera kancerogenezę. Foliany zaś pochodzące z naturalnej żywności mogą naprawiać uszkodzone DNA i wspierać organizm w walce z nowotworami.

    1. avatar pepsieliot 30 września 2014 o 17:24

      Irku dlatego tak polecam chlorellę, to zwykły tyle, że wypasiony pokarm

      1. avatar irek 30 września 2014 o 17:37

        sporo racji z tą chlorellą, ale jeszcze nie miałem okazji zapodać, wczoraj kupiłem spaghetii morskie, może ktoś poda jakiś przepisik?

  3. avatar RawJola 30 września 2014 o 16:38

    Mam weganskie b12 z drozdzy. To cos pomaga?

    1. avatar pepsieliot 30 września 2014 o 17:25

      Rawjola raczej nie, poczytam o tym

      1. avatar RawJola 2 października 2014 o 16:55

        No i jak? Jakieś info?

    2. avatar irek 30 września 2014 o 17:42

      najlepsza forma b12 jaką znam to metylokobalamina, suplementuje co 7-10 dni jedną tabletkę o dawce 5000 ug

      1. avatar oregano 1 października 2014 o 18:10

        Czy metylokobalamina jest najlepsza, jest kontrowersyjne. To cyjanokobalamina dłużej zostaje w organizmie, ale nie każdy jest w stanie ją przyswoić. Metylokobalamina jest łatwiej przyswajalna, ale nietrwała – dlatego powinno się suplementować codziennie w dawce 1000 mcg. Jest jeszcze adenosylcobalamin, wg źródeł najbardziej naturalna forma b12, ale rzadko można ją spotkać (choć ja mam akurat b- complex z adeno, więc występuje w suplementach).

        1. avatar pepsieliot 1 października 2014 o 18:25

          Raczej każdy przyswaja obie formy, tyle, ze jedna zawiera cyjanek w mikro ilościach orzez co nie jest wskazana dla palaczy, ale Cousens pisał że w sczegóonych przypadkach żadna forma się nie wchłonie z suplementu, tylko trzeba zjeść rybę, tak bywa na kole podbiegunowym=, na alasce

          1. avatar oregano 1 października 2014 o 18:56

            Cyjanokobalamina w tabletkach się nie wchłonie, jeśli ktoś ma niedobór/brak czynnika Castle’a (IF) – wynikający z zapalenia żołądka (autoimmunologiczne albo spowodowane przez helicobacter). B12 z mięsa też się wtedy nie wchłonie. W takim wypadku metylokobalamina pod język (w takiej formie ją spotkałam) jest lepsza, bo się wchłonie. Nie wiem co z cyjanokobalaminą w zastrzykach albo podawaną pod język…

  4. avatar agnieszkako 30 września 2014 o 17:58

    A czy „mumio” w kwestii B12 jest w stanie cos zdzialac?

  5. avatar agata 30 września 2014 o 18:41

    hej peps, ja na witarianiźmie jestem juz kilka miesięcy (mam 16 lat) i czuję się znakomicie, energia mi wycieka przez uszy i pojaśniały zęby, buzia się zrobiła gładka, a cała sytuacja z potrzebą kupowania owoców i warzyw (oraz kokosów pychotka) sprowokowała, że zaczęłam po szkole zarabiać hajsy… na jedzenie xD tak czy siak samodzielna się robię, niezależna, ale trochę mnie wystraszyłaś tą be dwunastką. jaką polecasz, tzn markę?

    1. avatar kacha 30 września 2014 o 21:27

      Pepsi ZAWSZE poleca produkty TiB. 🙂 To chyba jasne na tym blogu 🙂

      1. avatar pepsieliot 1 października 2014 o 14:35

        Kacha nie zawsze :))

    2. avatar pepsieliot 1 października 2014 o 14:38

      Agata polecam Ci produkt Amixa Life Vitality, mnasz tam dużą dawkę B12, Bkompleks i wiele innych składników, oczywiście do kupienia http://www.thisisbio.com/sklep,produkt,id=27,life_s_vitality.html , pozdro

    3. avatar Ania 5 grudnia 2014 o 15:02

      Brawo, Agatko! Jesli w tak mlodym wieku podjelas najlepsza decyzje w zyciu, bedziesz dlugo cieszyc sie uroda:))
      Ja nue myje organicznych marchewek i tak zrobiony sok, ktory pije codziennie, chroni mnie przed niedoborami.
      Polecam przegrzebac dobrze strone Garego Yourofskiego-ADAPTT.org, znajdziesz tam cale mnostwo niezbednych informacji oraz obalone wszelkie mity zwiazane z naszymi niedoborami rzekomymi:) Pozdrawiam x

  6. avatar Karola 1 października 2014 o 08:30

    Właśnie Pepsi może polecisz jakieś konkretne marki?Ja się suplementuję dużą dawką (5000 qg) raz w tygodniu, ale nie wiem czy to jest lepsze niż mniejsze dawki codziennie. Co sugerujesz?

  7. avatar Jedrus1 1 października 2014 o 11:20

    Cytata:
    W 1950 roku, weganie z niedoborami witaminy B12 na ochotnika zgłosili się do jedzenia B12 pochodzących z własnych odchodów. Eksperyment udał się, wyeliminowali niedobory.

    To nie byli weganie, ale osoby z anemią złośliwą.
    To jest w opracowaniu na Surawce

    Pozdr.
    Jędruś

    1. avatar pepsieliot 1 października 2014 o 14:39

      Dzięki Jędruś 🙂

  8. avatar AScott 2 października 2014 o 15:17

    Widzę że autorka dołączyła do popłochu w kurniku na temat b12. Nigdy nie słyszałem o tej witaminie gdyby nie popłochy wystraszonych i przerażonych kur w kurniku przez pseudo naukowców np. Pawlaka który bredzi jak najęty, to bym nawet nie zwrócił uwagi na tą witaminkę. Nigdy nie suplementowałem i nie będę tego przetworzonego gó… brał do ust. Od kilku lat nie biorę żadnych prochów. Skąd te strachy na lachy w internecie? Naukowcy są nie zgodni w temacie b12 i bezpieczniejsze jest tego gów… nie brać, niż na zapas brać.

    1. avatar pepsieliot 2 października 2014 o 16:19

      Ascott sorry, ale nie wiesz o czym mówisz

  9. avatar Lotus 5 października 2014 o 17:30

    AScott odżywiasz się wegańsko?

  10. avatar Ninuu 15 grudnia 2014 o 10:17

    Moj syn od trzech lat nie je miesa, teraz ma 10 lat. Sam o tym zadecdowal. Ma jednak spora nadwage mimo ze staram sie jak moge zeby jego dieta skladala sie z warzw itd.. Cukier i produkty mleczne tez ograniczamy. Myslalam tez o przejsciu na diete bezglutenowa.
    Czy jego nadwaga moze tez miec zwiazek z niedoborem B12 ??? Podpowiedzcie cos prosze !!!!
    Dieta, ciagle ograniczanie dzieciaka i upominanie, ze nie powinien czegos jesc itp.. nie jest latwe i do tego mocno dolujace. Natomiast dzieci w szkole potrafia byc okrutne i tez nie zostawiaja na nim suchej nitki. Bede wdzieczna za rady.
    Pozdrawiam !!!

    1. avatar pepsieliot 15 grudnia 2014 o 11:50

      Ninuu też pomyślę nad odpowiedzią

    2. avatar pepsieliot 15 grudnia 2014 o 11:55

      Ninuu to bardzo niebezpieczne, po prostu nie jeść mięsa. Wegetarianizm, to nie może być chleb, czy bułka z dżemem, ani frytki z colą, ani nutella. W ten sposób szybko okaże się, że dziecko będzie niedożywione. Musi jeść głównie warzywa i owoce, w tym masa surowych. Niech je bardzo dużo i zaraz zeszczupleje. Jak pije mleko, to raczej nie brakuje mu B12, ale trzzeba to zbadać. Może też mieć braki witaminy D, trzeba to zbadać,bo już tylko przyjęcie D3 (niestety polecam odzwierzęcą z runa owczego)może sprawić, że spadnie parę kilo. Napisz mi w prywatnej wiadomości, co konkretnie je w ciągu dnia.

  11. avatar Magda 19 marca 2015 o 20:35

    Pepsi jestem ciekawa, czy czytałaś wywody frutarianina, który twierdzi, że wit B12 jest potrzebna tylko mięsożercom i jedzącym jedzenie przetworzone
    http://mangodurian.blogspot.com/2008/01/b12-on-raw-vegan-diet-mostly-fruitarian.html

    1. avatar pepsieliot 20 marca 2015 o 06:26

      ludzie dużo piszą, ja czytam tylko to co chcę

    2. avatar nasrudinzorba 15 września 2016 o 10:57

      Ten sam frutarianin po latach zweryfikował swoje poglądy i aktualnie poleca suplementacje B12 nie tylko mięsożercom ale również weganom i wszystkim innym.

  12. avatar Kasia 13 maja 2015 o 05:19

    Jak dużo powinno się suplementować? Jedna tabletka zwykłej b complex, co ma niby 100% dziennego zapotrzebowania wystarczy, czy te dawki są zaniżone?

    1. avatar pepsieliot 13 maja 2015 o 06:41

      ks najczęściej nie masz B12, na przykład proponuję 1 tabletkę B12 TiB http://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/71-vitamin-b12-100tabl-tib-.html i Bcompex z C i E dajmy na to Amixa http://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/43-b-complex-vitamin-ce-90tabl-amix-.html

  13. avatar Beata 5 września 2016 o 09:00

    Pepsi a jeśli kobieta jest w ciąży i raz na dwa tygodnie pije szklankę mleka i raz na dwa tygodnie je mięso oraz zażywa B50 to czy potrzebuje jeszcze B12 TiB. Tam dawka dzienna to 20 000% a nie chciałabym przesadzić. Dodam że szukam przyczyny szumów usznych od jakiegoś czasu a często jest to powiązane z niedoborem B12 właśnie, Poza tym jestem roślinożercą, suplementuje się D3K2, wspomnianą B50, witaminami C i E, magnezem, cynkiem, miedzią, selenem, MSM, chlorella i spirulina na przemian i mam nadzieję że robie dobrze…:)
    Ps. To mieso raz na dwa tygodnie jest po to żeby nie było wiecznej wojny z mężem że mi „odwala z tym mięsem”

    1. avatar pepsieliot 5 września 2016 o 10:33

      myślę, że niepotrzebna, ale ostatecznie należy to monitorować

  14. avatar Dag-eSz 16 marca 2017 o 09:03

    A co Pepsi z lnem mielonym i wit B12 wg dr Budwig? …
    Pozdrawiam 🙂

  15. avatar viktia 5 sierpnia 2019 o 13:11


    Co Ty na to Pepsi?
    I czy po 50 roku zycia powinno suplementować b12 jeśli je się mieso, jaja i produkty mleczne?

    1. avatar Jarmush 5 sierpnia 2019 o 13:37

      Żeby nie straszyć, bo absolutnie zalecamy tylko foliany L-5-MTHF, ale umownie kwasem foliowym nazywa się i syntetyczny, i naturalny.

      Suplemntujesz B12, po zbadaniu poziomu B12,i homocysteiny, a najlepiej jeszcze zbadać kwas foliowy i B6.

  16. avatar viktia 5 sierpnia 2019 o 15:29

    Pepsi, a czy to prawda że każdy po 50 roku zycia powinien pomyśleć o suplementacji nawet jeśli je produkty które zawierają duże ilości tej witaminy?

    1. avatar Jarmush 5 sierpnia 2019 o 21:11

      badać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum