ou yeeee :D
O rany, czego to nie ma w necie o odżywianiu! Oczywiście święta prawo neta, możesz do niego włożyć co chcesz, albo zanurzyć rękę w tej puszce bez dna i wyciągnąć za uszy królika, śmieszne kotki lub największą głupotę świata. Dla każdego coś miłego, zabawa wciąż trwa. I tak sobie patrzę, szczególnie na samozwańczych guru odżywiania i tak sobie myślę, że zapominają o jednej ważnej rzeczy: różnicowaniu!
Niby ok, wszyscy wszystko w służbie zdrowiu i dobremu samopoczuciu. Nawijają, i słusznie, że trzeba się wysypiać, nawadniać, mieć zbilansowaną dietę i suplementować czego tam zabraknie. Tylko później wjeżdżają inne tematy: spożycie soli, zarządzanie ilością węgli w diecie, źródła chorób i inne takie takie. I tu wjeżdża równocześnie problem z różnicowaniem. O jakiej wodzie mówisz kiedy puszczasz nawijkę o odbudowie komórek? Tej z kranu? Tej z butelek z dodatkiem fluoru i mikroplastikiem? Tej ze źródła?
O tej do sypania śniegu zimą, o dziwnym posmaku i bez minerałów, czy o organicznej i czystej, pełnej minerałów soli kłodawskiej, himalajskiej albo innej morskiej, zwyczajnie dobrej? Sól stołowa jest martwa. Została przetworzona i pozbawiona swoich wartości. I taką sól dostaniesz w wielu restauracjach, do popcornu w kinie i w losowym supermarkecie. Tendencja co prawda się odwraca, ale swoim żółwim tempem. Jaki jest problem ze zwykłą jodowanką? To biała sól, która jest dosłownie bielona i pozbawiona potasu i zasadniczo wszystkich minerałów, z wyjątkiem sodu i chlorku (stąd symbol NaCl). I oczywiście jodu, którym się ją fortyfikuje. Taka stołowa sól powoduje zatrzymanie wody i obciąża nerki, zwiększając jednocześnie ryzyko nadciśnienia. Dla porównania, sól himalajska ma znacznie niższą zawartość sodu niż ta stołowa, a dodatkowo zawiera potas, który równoważy jego działanie. No problemo. Cały mit o „nadciśnieniu spowodowanym nadmiernym spożywaniem soli” całkowicie się rozpada gdy odróżniasz gównianą sól kuchenną od zdrowej soli mineralnej (mówimy tu o ponad 80 minerałach i pierwiastkach śladowych).
Mam nadzieję, że te przetworzone, wybielone, rafinowane i pełne cukru. Nie roślinne, organiczne i pełne substancji odżywczych chyba? Wszystkie? No nie wiem. Te drugie są niezbędne dla metabolizmu i termogenezy ciała, są odżywcze doskonale i zwyczajnie dobre. No to co z nimi?
Można się nieźle wystraszyć jak się nie ma wiedzy. A wiedza, w tym natłoku informacji i półprawd, czasem wydaje się być luksusem. Wystraszyć się można, że węglowodany wywołują cukrzycę. I że się od nich tyje. I że psują samopoczucie, są przyczyną depresji i szkodzą na milion sposobów. Na sam dźwięk słowa „węglowodany” można dostać gorączki. A w gorączce łatwo się pomylić i zapomnieć, że nie wszystkie węglowodany jedną farbą namalowano.
Termogeneza to to zespół procesów fizjologicznych i metabolicznych, które mają na celu wytworzenie ciepła dla utrzymania stałej temperatury ciała. Występuje u ciepłokrwistych zwierząt i niektórych roślin, włączając lilie. Pojęcie to często kojarzy się z odchudzaniem i słusznie, ponieważ termogeneza może podkręcić metabolizm i pomóc spalać kalorie zmieniając je w… ciepło! Według lekarzy, którzy przeprowadzili badanie na Wydziale Biologii Człowieka na Uniwersytecie Maastricht w Holandii, na termogenezę ma wpływ proporcja spożywanych makroskładników, w tym białek, tłuszczów i – tak jest – węglowodanów. Nie ma nic odkrywczego w tej teorii: lekarze informują nas, że nie chodzi o puste węglowodany i przetworzone, rafinowane cukry. Wystarcza zrozumieć, że kluczem do indukowanej termogenezy jest fakt, że część spożywanych kalorii, które są potrzebne do natychmiastowego wykorzystania jako energia, zamieniana jest na ciepło, a nie po prostu gromadzona jako tłuszcz. Nie kochasz teraz jeszcze bardziej bananów, batatów i kalafiora?
na zawsze Twój, Horry Porttier:)
Powiązane artykuły
Komentarze
Witaj Pepsi, podpowiesz mi co mam jeszczw brac przy takich wynikach; anty-TPO 644,5
TSH 2.89, ft33.20, ft415.6
Biorę spiralnę, chlorellę, ashwarghandę,ostropest,dodam ze wszustko kupipne od Ciebie, plus jod przez skórę i selen. Niestety biore tez euthyrox. Chcę usprawnis wątrobę. Co jeszvze powinnam zrobic, bede wdzieczna za radę. ☺ pozdrawiam i miłego dnia?
A na jakiej jesteś diecie Droga Ullo?
Bezglutenowej, duzo warzyw i owocow, generalnie nie jem duzo,staram sie trzymac okna 6-godzinnego☺
a mięso, ryby, jaja. sery, białko z pełną pulą aminokwasów?
Posiadam d3 z k2 do ssania z TiB. Byłam u dietetyka i powiedział że powinnam brać d3 4000j. Czy w związku z tym mogę brać 2 tabletki dziennie??? Czy trzeba zakupić osobno witaminy? Dietetyk powiedział że mogę 2. Ale wolę się upewnić.
jak najbardziej tak, 150 mcg K2 to bardzo dobra ilośc, chyba że bierzesz coś na rozrzedzenie krwi, jak warfaryna
Nic takiego nie zazywam. Dziękuję za odpowiedź w takim razie
Pepsi czy możesz spojrzeć na te wyniki: tsh 4,37, ft3 2,498 pg/ml, ft4 1,141 ng/dl, anty tpo 10,64 IU/ml. Mam 44 lata, od pewnego czasu odczuwam częste zmęczenie, problemy z miesiączkami, są nieregularne. Usg tarczycy w lewym płacie hypoechogeniczny guzek 6mm.
Niedoczynność tarczycy, bierzesz jakieś suplementy? jaka dieta?
Nie nie biorę żadnych leków, od jakiegoś czasu czuję się niezbyt dobrze. Nie wiem jak mam dalej postępować. Wymusiłam na lekarzu pierwszego kontaktu te badania. Jeszcze u niego nie byłam z nimi. Nie wiem jak mam dalej ruszyć z tym wszystkim? Przy niedoczynności jest się szczupłym? Bo ja taka jestem 170 cm, i 52 kg.
Biorę witaminę D3 k2 4000, piję rano 1 i 2 szklankę, b complex, jabłczan magnezu, omega3, mam też płyn lugola i zamierzam suplementować przez skórę. Ale nie wiem co jeszcze? Czy jakieś dodatkowe badania?
Jesli chodzi o mięso to indyk, czasem wolowe, jajka 2 razy w tyg, za serami nie przepadam ☺
Jadam mięso indycze czasem wołowe, jajka dwa razy w tyg, za serami nie przepadam niestety ☺
nie ma powodu żeby jeść kazeinę, więc nie smuć się.
Powiedz mi co mogę zrobić, żeby zwalczyc zapalenie tarczycy…
Nadczynność jest? guzki? jakie CRP?
Cześć Peps, postaram się krótko i w miarę do rzeczy ?. Mieszkam w ciepłym kraju, prowadzę zdrowy tryb życia a jednak coś jest nie tak. Najprawdopodobniej wapno u mnie nie idzie do kości. Mimo dobrego poziomu D, mam osteopenie. Bolą mnie stawy a wyniki są ok. oprócz podwazszonego wapna we krwi (ale powtórze to badanie)
Zalecono mi ale dopiero na jesień ampułki Wit D3 25000 raz w miesiącu (a gdzie tu K2?) jak wspomniałam lekarzowi, odpowiedź – nie ma potrzeby. Ogólnie mam odczucie że mnie wszystkie kości bolą. Bóle głowy – muszę uważać co jem a nie wspomnę już o alkoholu. Może jeszcze tylko dodam że mam problemy z jelitami tj. uchylki. Do kibelka chodzę ale jak owca ?. To w skrócie, chyby to co najpilniejsze. Co myślisz, jak to ugryźć. Zapomniałam dodać że ja już nie zaliczam się do młodzieży. Mam 59 lat ale w głowie czuję się młodo, talko ciało coś się z tym nie zgadza. Ściskam mocno, Agnieszka
Bierzesz coś takiego jak warfaryna, czyli lek na rozcieńczanie krwi? Jeśli nie, na już zacznij brać 1 kapsułkę tego K2 https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/3674-high-strength-vitamin-k2-90kaps-gg–5060040820261.html?search_query=K2&results=6 (Gdy bierze się leki na rozcieńczenie krwi, dzienna dawka K2 nie powinna przekraczać 40mcg)
Masz jakies wyniki tych badań? http://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/
Na jakiej jesteś diecie?
Tu takie arty:
https://www.pepsieliot.com/osteoporoza-jako-model-wzorcowy-przyjeto-gestosc-kosci-yyy-trzydziestolatki/
https://www.pepsieliot.com/wspolczesni-skamieniali-czyli-wapn-w-lapach-koncernow/
https://www.pepsieliot.com/to-co-jednego-leczy-drugiego-zabija-czyli-o-zapaleniu-uchylkow/
Hej Pepsi, zrobiłam ponownie podstawowe badania.
pH moczu na czczo 6
Nie na erytrocytow
Leukocyty CA 70 (nie rozumiem a norma podana od 0-10)
MCV 98,4 H
Alkaliczna fosfataza 51 L
Cholesterol 5.1 H
LDL 3.08 H
HDL 1.66
W moczu koeficijent kreatynina 195 H
25-OH vit D 125.7
Wit B 12 241
Kwas foliowy 26.3
Żołądek zakwaszony
Teraz poziom wapna 2.49 wcześniej był H
Tak poza tym wszystko inne w normie
Jeszcze na dodatek wczoraj miałam okropny skręt jelit po jedzeniu na które do tej pory nie reagowalam.
Co z tą Wit D3 czy mam brać zapisane ampułki 25000 jeżeli mam poziom jw.?
Co o tym wszystkim myśleć. Jestem słaba, sz,ybko się męczę. Bolą mnie kości srodstopia, pięty, stawy. Serce – badania ergometria, holter ok.
Ściskam ?
Bardzo słaby wynik B12, masz może badanie homocysteinę? Kwas foliowy ponad normę? nie podałaś wartości referencyjnuych labu nie wszystko pamiętam. Kto Ci zalecił 25 000 jednostek D3 i w jakim celu? Kiedy odstawiłaś branie D3 przed badaniem?
Nie piszesz jasno, czy to leukocyty w surowicy krwi, czy w moczu, jak w moczu to silny stan zapalny.
Sorry kochana, zbiorę te wszystkie informacje do kupy i napisze to co piszesz. Zależy mi na Twojim myśleniu jak to ugryźć.
Ściskam
Dzięki za szybką odpowiedź. Żadnych leków chwała Bogu nie biorę. Zamówię K2. Jak wrócę do domu to poszukam wyników i odezwę się. Ściskam mocno i miłego dnia.
Niedoczynnosc tarczycy, nie mam guzkow, CRP 0,01
Pozdrawiam serdecznie