Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 980 926
65 online
35 456 VIPy

Świat błędnej diagnozy, czyli totalne niedożywienie ciała

Nie jest dla nikogo tajemnicą, że najstromszymi wzrostami na giełdzie w ostatnim czasie mogły się pochwalić Wielcy Wygrani, firmy farmaceutyczno medyczne. Jednym poszło lepiej, innym trochę gorzej, lecz kto zakupił akcje wzrostowych firm medycznych w czasie świrusowym mógł zbić fortunę bez specjalnego ryzyka. Jednak raz, że mało który z nas inwestuje na giełdzie amerykańskiej, czy chociaż europejskiej.

Polska giełda właściwie nie istnieje z powodu o wiele za dużego (uwaga: NIE uważam, że państwo i prawa nie są ludziom potrzebne, ale rządzący wielokrotnie pokazali, jak mało znają się na ekonomii; a więc wpływ owszem, ale tylko najwyższej jakości – poprzez ekspertów) wpływu państwa w rynek, co zawsze jest nieefektywne, osłabia go i zniechęca inwestorów. I dwa, że nie dorobiliśmy się właściwie żadnej firmy globalnej, w typie szwajcarskiej Nestlee, czy japońskiego Sony, bo o amerykańskich nie ma co mówić, tyle ich jest.

Ogólnie na świecie porobiło się dziwnie, bowiem swoją przewagę i władzę jawnie pokazały ogromne struktury informatyczno yyy … finansowe. Okazało się, że wolność Tomku w swoim domku działa, i rozpoczęła się na niespotykaną skalę ogarniając cały świat, cenzura internetowa. Ówczesny prezydent Stanów mógł mieć nawet zablokowane konto i miał. Cenzura przede wszystkim dotycząca alternatywnych metod leczenia.

Owszem, internet pękał w szwach od głupich, a nawet szkodliwych porad, zarabiania na ludzkiej naiwności, wciskania dowolnego kitu, zmyślonych teorii, czy autentycznych wierzeń w strasznych ludzi Jaszczury. Nie mówię, że Reptilian nie ma, gramy w przestrzeni wirtualnej na zasadach kwantowych, i jak najbardziej jest (choć nikłe) prawdopodobieństwo spotkania różowego Jednorożca, czy dajmy na to Reptosa.

Jednak wraz z powyższym została odgórnie zakopana w czeluściach wiodącej wyszukiwarki wiedza nazwana alternatywną, która stanowi tak naprawdę wiedzę pierwszą, klasyczną, fundamentalną, gdyż holistyczną. Zakopano prababkę medycyny. Ale i to byłoby do odżałowania, gdyby to, co pozostało było prawdziwym remedium na stale rosnące problemy zdrowotne ludzi na całym tak zwanym cywilizowanym świecie.

Owszem, współczesna medycyna SPEŁNIA oczekiwania ludzkie. Ludzie chętnie oddają się w jej ręce. Są zwolnieni z odpowiedzialności. A fakt, że leki eliminują, lub spłycają nieprzyjemne skutki, nie zajmując się przyczynami, bardzo się chorym podoba, gdyż „aby przestało boleć” jest setki razy istotniejsze od „dlaczego boli”?

Na początku wszystko dobrze działa, gdy pojawia się pierwsze przewlekłe schorzenie. Ma się rozumieć nikt nie wspomina o konieczności uzupełnienia braków odżywczych, zmianie trybu życia, o musie wprowadzenia codziennej aktywności fizycznej. Medycyna alopatyczna jeśli wspomina coś o diecie, to tylko w jednym kształcie. Ketokształcie.

Dziwnym jednak trafem, pierwsze przewlekłe schorzenie przyciąga jak magnes kolejne, a żaden WĄSKI specjalista nie dodaje dwóch do dwóch. Że to się ze sobą łączy. Teraz masz już walizę leków, ale nadal nie wyciągasz właściwych wniosków. Ktoś cię robi w bambuko, życie nie może tak wyglądać, ale wokół widzisz sobie podobnych więc luz, tak to musi wyglądać, myślisz.

Jeżeli jednak jesteś udręczona i chciałabyś chociaż zrozumieć cokolwiek z medycyny alopatycznej we własnych kategoriach laickich i ludzkich, to prawdopodobnie wielkie aptekarstwo zrobiło już swoje. Albowiem nadal NIC nie zostało rozwiązane, a ty nawet nie domyślasz się, że przyczyna wielu zaburzeń leży w totalnym niedożywieniu twojego organizmu.

Totalne niedożywienie obywateli świata wysoce cywilizowanego?

Z ramienia szamanów i jako przedstawiciel samozwańczej nacji felczerów powiem, że jestem zdziwiona światem w kitlach. Rozumiejąca zaistniałą sytuację, ale nadal zdziwiona.

Po kontakcie z lekarzem (nie mówiąc już o hospitalizacji) bardzo często występuje potrzeba oczyszczenia energetycznego. Lekarze są wysoce egotyczni do tego stopnia, że nie dopuszczają (nawet z czystej ciekawości o co tym głupkom altmedom chodzi?) i nie spojrzą na sprawę z innej perspektywy. Jest wśród dochtore wiele nieprzeciętnie utalentowanych osób, o niezwykłej pamięci i wielkich możliwościach dedukcji. Ale nie dedukują w tym kierunku.

Są niejako zrezygnowani, jeżeli chodzi w akceptację możliwości człowieka, że może człowiek tak wiele dla siebie zrobić i ominąć trutkę na szczury. Zapewne są wyjątki od tej reguły, ale nie znam, gdyż ze względu na te wibracje, unikam lekarzy gdy tylko mogę.

Z drugiej strony nasuwa się pytanie, dlaczego wierzyć znachorowi, który posiadł wiedzę wyrywkową, nie uczył się anatomii, ani biochemii, często nawija antylogie, a niekiedy sam sobie przeczy? A nie lekarzowi, praktykowi, który po wlaniu do żyły chemii pacjentowi, a wcześniej wycięciu tego co potrzeba ze sporym naddatkiem, widzi efekty ozdrowieńcze?

Jednak razem z tym nawet ozdrowieniem idzie w parze ruina zdrowia, ale w tym temacie lekarz milczy, bo zasada brzmi, za wszelką cenę przedłużyć życie, nawet po trupach.

Więc, co powiedział lekarz? Coś pod nosem i dość skomplikowanego?

A następnie ostatecznie robiąc mętlik w głowie pacjenta tą skomplikowaną diagnostyką, zaczyna bazgrać jak kura pazurem na recepcie. Dzisiaj ma tylko wpisać Pesel i numer leku.

Zaś przepisane numerem dictum wydaje się mieć gorsze skutki uboczne niż objawy głównego nurtu, z czym nadeszłaś. Jednak w tym momencie machniesz na to ręką z powodu bólu, depresji i lęku i postąpisz praworządnie zgodnie z tym co zapisał.

Albowiem nadal NIC nie zostało rozwiązane, a Ty nawet nie domyślasz się, że przyczyna wielu twoich zaburzeń leży w totalnym niedożywieniu ciała, a pośrednio w ZŁYM TRAWIENIU.

Pewne choroby, które obecnie rozprzestrzeniają się w postępie geometrycznym są ściśle powiązane ze współczesnym trybem życia, chociaż  kiedyś (jakieś 80 lat temu) występowały sporadycznie.

Fibromyalgia

Taka fibromyalgia (tak naprawdę zespół nie choroba), objawiająca się powszechnym bólem pojawiającym się w wyniku zachwiania równowagi neurochemicznej, która obejmuje aktywację szlaków zapalnych w mózgu. Lekarze mają na ten zespół wytłumaczenie, że jest syndromem w centralnym układzie neurobiologicznym, co prowadzi do bólu i zaburzeń poznawczych.

A dlaczego po prostu nie wyjść do pacjenta i nie powiedzieć mu: szamiesz żywność z chemikaliami. Nagminnie obok pestycydów i herbicydów zjadasz sztuczne słodziki, barwniki do żywności, wodę z fluorem. To masz za swoje. Jednak gościu nie posiadł edukacji żywieniowej.

Będziesz więc leczona chemią na zatrucie chemią, prawie homeopatia:), więc o co ci chodzi? …

Dalej, mamy jakże częste zapalenie stawów

W zasadzie zapalenie stawów jest wynikiem zwapnienia i długoterminowego braku niezbędnych minerałów. Czyli jest wynikiem niedożywienia.

Zapalenie stawów jest często błędnie leczone przez medycynę zachodnią właśnie ze względu na brak podstawowej edukacji żywieniowej.

Wiśnie mogą obniżać poziom zapalenia w organizmie na tyle radykalnie, aby faktycznie złagodzić objawy zapalenia stawów i zmniejszyć ryzyko chorób układu krążenia i cukrzycy. I to wcale nie musi być zaraz super ekstrakt, żeby poczuć efekt.

Wiśnie są również dobrze znane, w pomocy przy dnie moczanowej, są wstanie zmniejszyć ilość kwasu moczowego krążącego we krwi.

Nie mówiąc jak ważne jest najzwyklejsze nawadnianie ciała! 

– Pepsi, jakie 4 szklanki?! Ja walczę ledwo z dwiema.

– Po odwodnieniu nocnym, gdy straciłaś z półtora litra wody, ty „walczysz” z dwiema szklankami?! Moja propozycja jest taka, PRZESTAŃ WALCZYĆ, za to wypij w zaoszczędzonym czasie 4 szklanki

Osteoporoza, czy lekarze wiedzą coś o micie wapnia?

Słyszeli w ogóle o takim stwierdzeniu, że wapń nie buduje kości, żeby mogli się do tego ustosunkować?

I, że jest to jedno z największych nieporozumień w historii!

Że przede wszystkim krzem i magnez są kluczem do zwiększenia gęstości kości, o ile oczywiście w wieku bardzo dorosłym o tę gęstość najbardziej się rozchodzi 

Czyli pomimo, że niedobory wapnia są związane z ponad setką różnych chorób, należy robić wszystko w taki sposób, aby wapń nie kamieniował tkanek miękkich, tylko wzmacniał kości i zęby.

Należy brać pod uwagę paradoks wapnia i niepozornej witaminy K2 (witamina D3 zawsze w protokole z K2), no i magnez rządzi.

Pokarmy, które zawierają krzem powinny być przez medyków zalecane:

  • czyli papryka,
  • zielone warzywa liściaste,
  • buraki,
  • brązowy ryż,
  • płatki owsiane,
  • pokrzywy,
  • liście konopi
  • i skrzyp,

Ponadto magnez znajduje się:

  • w orzechach, takich jak nerkowce,
  • migdałach,
  • macadamia
  • i kakao
  • halibucie
  • awokado,
  • płatkach owsianych,
  • i szpinaku

Upewnij się, że dodajesz do swojej diety dużo zielonych liściastych warzyw, ponieważ są to pokarmy bogate w magnez, a dodatkowo są również dobrym źródłem wapnia i krzemu.

Oczywiście jest jeszcze kwestia wchłaniania i utraty minerałów i witamin, dlatego odpowiednia suplementacja w wielu przypadkach jest niezbędna.

Miażdżyca, to stan zapalny!

Wysoka homocysteina

Wysoka homocysteina skorelowana ze stanami zapalnymi, udarami, miażdżycą i takimi sprawami uwarunkowana jest brakami witamin B12, kwasu foliowego (B9) i witaminy B6! Wysoka homocysteina jest znacznie istotniejszym dla zdrowia markerem zapalnym niż wysoki cholesterol, a ściśle wiąże się z niedożywieniem.

Sproszkowane organiczne liście jarmużu Kale This is BIO, idealny dodatek do zielonego szejka, czy do 4 szklanki


Rak jest również często błędnie interpretowany przez medycyną zachodnią, właśnie z powodu braku edukacji żywieniowej. Przede wszystkim nie zakazuje się ludziom kontaktu z chemią i GMO.

Rak kocha beztlenie, żywi się chemikaliami zawartymi w żywności. I traci swoją moc, gdy zabiera mu się paliwo, ale oni nie chcą nawet o tym słyszeć!

Choroba Parkinsona i Alzheimera

Osoby z cukrzycą typu II mają o 83 % większe ryzyko rozwoju Parkinsona. Podwyższone stężenie cukru we krwi znane jest z powiązania ze strukturami białkowymi w procesie zwanym glikacją.

Taka reakcja redukcji cukrów poprzez łączenie ich z aminokwasami tworzy zaawansowane enzymy glikolityczne (AGE), które są szczególnie niebezpieczne. Z tego powodu tworzą się również duże ilości wolnych rodników.

Również stres oksydacyjny w mózgu jest najczęściej związany z nierównowagą cukru we krwi i ilością toksyn środowiskowych (takich jak metale ciężkie, a także pestycydy i herbicydy).

Gdy tymczasem surową dietą roślinną i niskotłuszczową (bardzo niskotłuszczową) można pozbyć się cukrzycy typu II w 30 dni.

Na każdym kroku do jedzenia, kupowanego w hipermarketach dodawany jest syrop kukurydziany (dodatkowo z pestycydem GMO) o wielkiej ilości czystej fruktozy, odpowiedzialny za otłuszczanie wątroby.

To są dopiero zapalenia

Jakie są najczęstsze spożywcze przekręty powodujące choroby i zaburzenia?

  • Trwożny fluor,
  • Woda z kranu zawiera niebezpieczne poziomy toksycznego fluorku
  • Woda z kranu jest chlorowana
  • MSG (glutaminian sodu) i jego 20 lub więcej poukrywanych pod różnymi nazwami kuzynów, jak ekstrakt drożdżowy, albo hydrolizowane białko sojowe
  • Sztuczne słodziki
  • Pestycydy
  • Suszenie zbóż znanymi herbicydami (pszenica z glifosatem)
  • GMO (pszenica jest nagminnie modyfikowana genetycznie, co powoduje zarażanie innej pszenicy; a soja?!)
  • Łososie (też GMO), węgorze są tak przeładowane hormonami i DNA w stosunku do innych ryb, że doszło do światowej ekokatastrofy, gdyż ryby rozmnażają się w otwartych zbiornikach wodnych i mutują całą populację
  • Produkty mleczne z antybiotykami i hormonem wzrostu. Wprawdzie Unia zakazała rBST ( zrekombinowana somatotropina bydlęca), ale nie mówiąc, że w mleku tak czy siak siedzi insulinopodobny hormon wzrostu IGF1
  • Cukier rafinowany również powoduje stan zapalny, połączony do tego z dużymi przyrostami masy ciała w koprodukcji z tłuszczem.

Właściwie cały świat zachodni żyje w nieustającym zapaleniu, któregoś z elementów organizmu

Stan zapalny jest niejako wpisany we współczesne życie człowieka i nawet lekarze lubią go klasyfikować jako zespół zapalny.

Czy wiesz, że białko zwierzęce, ale również produkty pełnoziarniste mogą wywołać stan zapalny? Oczywiście twoje ciało pragnie aminokwasów i są mu niezbędne do życia, ale mięso jest zbyt skomplikowanym pośrednikiem, co wymaga ogromnych nakładów pracy układu trawiennego, żeby te aminokwasy z niego wydobyć.

Tymczasem rośliny są pełne wartościowego białka o wiele łatwiej dostępnego dla człowieka, gdyż w postaci enzymów, peptydów i aminokwasów w stanie nietrwałym, czyli łatwym do przyswojenia.

A alergie pokarmowe? To też stany zapalne organizmu!

Gluten jest toksycznym klejącym jedzenie silnym i bardzo popularnym alergenem. Przyklejającym się do Twoich wnętrzności i utrzymujący pestycydy, które dodatkowo infekują układ trawienny i procesy wydalnicze.

Unikaj glutenu nawet jeśli nie masz celiakii, ani IBS

Hashimoto zaczyna się w jelitach

Choroby autoimmunologiczne, czyli wszystko co trzeba wiedzieć, aby szybko uzdrowić nieszczelne jelito

Tymczasem na wiele z wymienionych przed chwilą bolączek są dwa naturalne środki zaradcze:

1.

4 szklanki na rozpoczęcie dnia, wraz z uzupełnieniem witamin typu B, i SŁOŃCE raz

2.

Wyciskanie soku z surowych i organicznych warzyw i owoców (sok z marchewki organicznej to największe lekarstwo i cud natury, albo sok z winogron, czy jabłek) Oraz koktajle, tak zwane ZIELONE SZEJKI z surowych organicznych owoców z dodatkiem zielonych warzyw liściastych, dwa.

Należy pozbyć się toksyn zalegających w naszym organizmie i jak najszybciej rozpocząć rewitalizację bazy odżywczej

Nigdy nie lekceważ potęgi roślinnej żywności ekologicznej, aby uzdrowić swoje ciało!

Pamiętaj, że lekarz tego jeszcze przez długi czas z pewnością ci nie doradzi i nie wypisze swoim cudacznym charakterem pisma:

  • Pacjent ma wypić sok z 5 kilogramów ekologicznej marchewki dzień w dzień przez co najmniej 2 lata
  • Codzienna alkalizacja 4 szklankami (plus okresowo szklanka zero z sodą organiczną)
  • I rano szejk owocowy z jarmużem, dużo.
  • Pić zawsze
  • B12 (weganie) i SŁOŃCE (wszyscy)

owocek

Źródło

  • „Leczenie dobrą dietą” Katarzyna Lewko

(Visited 18 398 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar drefet 13 lutego 2018 o 15:50

    peps a czy te 5kg co dnia marchewki nie spowoduje przeladowania wit a? tak wiem , ze to betakaroten…ale jednak

    1. avatar Jarmush 13 lutego 2018 o 16:04

      to leczy z raka, to jest 1.5 litra soku, z jedzenia nie przedawkujesz

    2. avatar Aldona 15 lutego 2018 o 18:34

      Mało prawdopodobne. Witamina A z beta karotenu nie powstaje w stosunku 1:1. Nawet sam beta karoten nie jest wchłaniany w 100%. Dodatkowo potrzebny jest do tego przekształcenia tłuszcz.

      1. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 19:55

        marchew, papryka, owoce też zwykle zawierają około 5 % tłuszczu i to w zupełności wystarczy, podczas terapii Gersona nie dodaje się do soków żadnego tłuszczu

        1. avatar Aldona 15 lutego 2018 o 20:43

          wiem wiem. nawet melony mają tłuszcz. chodziło o prawdopodobieństwo przedawkowania. kiedyś się tym interesowałam przy planowaniu ciąży. nie ma możliwości przedawkowania witaminy A przy pomocy marchewek. Chyba nawet ciężko przedawkować witaminę A mimo, że odkłada się w tłuszczu. Główny nurt dietetyczny mówi, że można i przestrzega, ale ten z drugiej strony barykady mówi, że to mało prawdopodobne. Sama ostatnio gadałam z chłopakiem po studiach medycznych wg którego nie należy suplementować jedynie miedzi i żelaza. Resztę warto i należy. A mówimy przecież o tabletkach, które mają skoncentrowaną witaminę, więc taki sok z marchwi nie może zaszkodzić.

          1. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 20:53

            z jedzenia nie ma przedawkowania prowitaminy, a miedź można, gdy bierze się ją z cynkiem w odpowiednich proporcjach

          2. avatar drefet 15 lutego 2018 o 23:58

            akurat miedz suplementowalam, ale badajac regularnie ceruloplazmine i miedz w surowicy, ale z wit a juz nie jest tak prosto, nawet nie wiem na ile miarodajne sa badania , nie dosc ze czeka sie ponad miesiac na wynik i kosztuje krocie to jeszcze trudno jednoznacznie ocenic na ile wynik na miesiac wstecz jest …przydatny

  2. avatar drefet 13 lutego 2018 o 16:12

    niby z jedzenia nie…ale doloz do tego chlorelle, rokitnik, cos tam jeszcze, cos tam jeszcze albo i z zoltka czy innego zwierzakowego to juz retinol nie tylko karoteny..i o takia nadwyzke mi chodzi, .. wiem ze leczy nie tylko z raka, pomijajac ze pyszne…tylko jak tu nie przedobrzyc…

    1. avatar grzegorzadam 15 lutego 2018 o 08:14

      Betakarotenu nasturalnego nie przedawkujesz raczej, wchłanianie spadnie, tym
      bardziej bez tłuszczu.

      1. avatar drefet 15 lutego 2018 o 14:23

        no wlasnie tluszcz jeszcze zwieksza absorbcje…jak w zoltkach czy oleju rokitnikowym,
        troche z innej beczki czy plyn lugola moze wchlaniac sie prawie odrazu tzn zostaje lekko lepka , tlustawa jakby skora i odrobine zolta ale i ta zolc po chwili zanika, zostaje tylko taki film lepkawy na skorze, ponowilam i to samo, przy aplikacji jodyny tego nie ma

        1. avatar grzegorzadam 18 lutego 2018 o 09:18

          Różne są reakcje, indywidualne, szybkie znikaniem zazwyczaj świadczy o brakach.

          1. avatar drefet 18 lutego 2018 o 15:41

            przyjmowalam dosyc dlugo kelp bralam chlorelle dziwi mnie ze to moga byc braki, czy badanie jodu w surowicy jest miarodajne ?

          2. avatar Jarmush 18 lutego 2018 o 17:11

            nie, tylko w moczu

          3. avatar drefet 18 lutego 2018 o 20:49

            ok , dzieki

  3. avatar zzz 13 lutego 2018 o 17:24

    Pepsi, czemu unikasz złej energii lekarzy, czy to nie są zagrywki ego? Albo czy nie są oni Twoim lustrem?

    1. avatar Jarmush 13 lutego 2018 o 20:58

      gdyby byli moim lustrem to by mnie do nich przyciągało 🙂 nie unikam w takim znaczeniu w jakim insynuujesz, unikam będąc zdrową.

      1. avatar Shintai 13 lutego 2018 o 22:42

        cóż – powyższa notka Pepsi Eliot to czysta prawda, smutna i brutalna z jednej strony, ale z drugiej strony – być może tak wygląda upadek świata iluzji/ matrix, budowanego na kłamstwie, oszustwie, mamonie BigPharma i tragedii milionów naiwnych pacjentów/ klientów… to jest tragedia pacjentów czasem zbyt ufnych, czasem zbyt leniwych, generalnie nieświadomych, oddających swoje zdrowie i życie w ręce przypadkowo spotykanych ludzi, nie zawsze etycznych i należycie wykształconych, zwanych lekarzami. Owi lekarze zyskali sporą dominację z racji terroru farmaceutycznego który „używa” medyków jak narzędzi do własnych, zarobkowych celów, i z racji tradycji narzucającej wręcz ślepe zaufanie wobec medyka = „autorytetu-nie-do-podważenia”. Pocieszające, że taki styl bycia/ działania/ leczenia/ istnienia jest już jawnie i odważnie krytykowany przez coraz większe grono świadomych ludzi/ pacjentów, którzy nie boją się szukać alternatywy, a może raczej prawdy w zupełnie innej stylistyce i rozwiązaniach… Pozostaje jeszcze wytrwale wskazywać korzenie tego zła, niszczącego prawdziwą medycynę – BigPharmę czyli duże korporacje, te same które deformują i niszczą świat dokoła, przestrzeń finansów i ekonomii zamieniają w nieustanny kryzys, prawo w bezprawie, porządek zamieniają w chaos, piękno w brzydotę, zdrowie w chorobę, prawdę w bezczelne kłamstwo a prostotę komplikują do niewyobrażalnych granic… Ciekawe czym skończy się obecne starcie ? Pozdrowienia i podziękowania dla Pepsi Eliot – za wytrwałość, odwagę i upór w działaniu 🙂 Lekarz

        1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 00:34

          <3 <3

    2. avatar grzegorzadam 15 lutego 2018 o 08:16

      czasami wystarczy ich nie lubić, ja tak mam.
      Za butę, głupotę, brak poszerzania wiedzy.

      Choć ostatnio spotkałem mądrego dermatologa, zaczyna od wit. D 🙂

  4. avatar Migotka 13 lutego 2018 o 17:26

    A co z dziećmi? Małymi dziećmi,kupuje bio kurczaka itp ale nie chce za czas to dawać mięsa,stracili też nie zawsze są ok ,więc w jakiej formie białko? Sery i jogurty kozie są ok?

    1. avatar Jarmush 13 lutego 2018 o 20:57

      są z pewnością lepsze niż krowie, ale i tak w pewnym wieku nabiał staje się sporym obciążeniem dla ciała (kazeina, laktoza)

  5. avatar Anna 13 lutego 2018 o 17:34

    Pepsi co powiesz o suszonych płatkach drożdżowych ? Hit u vegan.. czy to może jakkolwiek źle wpłynąć na zdrowie?

    1. avatar grzegorzadam 15 lutego 2018 o 08:20

      Drożdże selenowe – dr Sircus.

      1. avatar Terenia 12 czerwca 2018 o 16:14

        Drożdże selenowe czyli np.takie z apteki drożdże z gatunku Saccharomyces cerevisiae ? w składzie kapsułek są drożdże ale „kapsułka zwiera selen” ????

  6. avatar Lotos 13 lutego 2018 o 18:37

    Co jesc i jak leczyc zapalenie stawów i ogólnie stany zapalne w organizmie?

  7. avatar Siditu 13 lutego 2018 o 18:47

    Jeden z lepszych artykułów tutaj. Lakonicznie, treściwie, ale kto chce, ten będzie dalej szperać. Dziękuję.

  8. avatar Vivi 13 lutego 2018 o 19:03

    Jak zwykle super artykuł. Wie się to wszystko ale zebranje do kupy przeraża! ! Czyta się i przerażenie wzrasta. Ręce i nogi się uginają, co robimy z naturą. Przy takim postępowaniu to i tak jesteśmy jeszcze zdrowi. Pozdrawiam

    1. avatar grzegorzadam 15 lutego 2018 o 08:44

      Czyta się i przerażenie wzrasta.”

      Bronimy się na ile można, to jest celowe działanie przemysłu chemicznego.

  9. avatar Aneta D Falkiewicz 13 lutego 2018 o 19:31

    marchewki organik teraz w ang tesko w mega promocji ! a co, jeśli zjem te marchewkę utarta z jabłkiem i oliwka i cytryna? czymś się jakoś będzie różnic od soku? ja uwielbiam ten cały proces przechodzenia na naturę i samoistnego odstawiania trujących rzeczy <3

    1. avatar Jarmush 13 lutego 2018 o 20:54

      oliwa i cukier?

      1. avatar Aneta D Falkiewicz 13 lutego 2018 o 20:56

        nie można? nie mam tego na liście „łączenia i niełączenia”….

      2. avatar Aneta D Falkiewicz 13 lutego 2018 o 22:10

        No tak, zamien oliwe na slowo tluszcz i od razu sie we łbie rozjaśnia… Gupia ja.

  10. avatar Aniaa 13 lutego 2018 o 20:58

    Pepsi, a co sądzisz z o takim związku jak cytykolina? Mam podejrzenie jaskry i okulistka kazała mi brać tabletki które to zawierają.

    1. avatar grzegorzadam 15 lutego 2018 o 09:26

      Zrób sobie najpierw profesjonalny biorezonans.

      Jak ze szczawianami?
      Analiza APW (wapń-magnez)- ph moczu?

      1. avatar Aniaa 16 lutego 2018 o 14:26

        Biorezonans robiłam, wyszla mi m.in. glista (której się pozbyłam) ponadto tez 2 rodzaje pestycydów, aflatoksyna, kobalt (w niewielkim stopniu). APW nie robiłam a ph jeszcze nienajlepsze ale od kilku dni zakwaszam żołądek.

  11. avatar okulary na nosie 13 lutego 2018 o 20:59

    Kochana Pepsi,
    Za mną 7 lat śmieciowego jedzenia w tym 3 lata wymuszania wymiotów. Mam Hashimoto i pewnie wiele czynników przyczynia się do mojej depresji i ciągłego zmęczenia. Kochana czy mogę wprowadzić zmiany powoli ?Nie wiem czemu potrzebuję Twojej opinii Gluten odstawiam od razu! Nie wiem jak to dokładnie jest, ale przeczytałam wiele artykułów na temat biegania i treningu siłowego, który jest nie wskazany dla osób, które źle reagują na stres i mają wysoki poziom kortyzolu. Zmagam się z stanami lekowymi, ale trening siłowy kocham, uwielbiam. Faktycznie po bieganiu czuję się bardziej nie spokojna. Potrzebuje endorfin, które daje mi właśnie ten trening. Joga i spacery, jakoś tego nie czuję. Proszę o radę.

    1. avatar Jarmush 13 lutego 2018 o 21:01

      rób to, co Ci leży, powoli wprowadzaj zmiany, jak nie działają, dalej zmieniasz, pozostań w drodze.

      Co do Hashi:

      Ten art warto byłoby przeczytać:
      http://www.pepsieliot.com/o-najlepszych-dietach-dla-hashimoto-cz-i/
      Podstawowa suplementacja i trochę rozszerzona przy Hashimoto:

      Witamina D3 (w protokole z K2)
      Badanie 25(OH)D obowiązkowe i suplementacja (zwykle niezbędna, należy utrzymywać poziom około 70 – 80, czyli zawsze w drugiej połowie normy). 
      Zanim nie poznamy wyników, należy przyjmować 4 D3 TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/57-vitamin-d3-1500iu-100tabl-tib-254475917305.html po śniadaniu i 1 witamina K2 TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2543-vitamin-d3k2-60kaps-tib, lub teraz promocja na pakiet https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/3294-pakiet-2x-vitamin-k2-100mcg-60kaps-tib.html
      Selen
      SELEN, niedobór selenu upośledza pracę tarczycy. 
      Bierz  1 kapsułkę selenu G&G (nie łącz go z cynkiem, ale bierz go z witaminą E i C) około 17
      https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2176-selenium-200mcg-120kaps-gg-5060040820971.html

      Cynk
      1 kapsułka ( nie łącz go z selenem) rano do śniadania razem z B complex
      https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2184-zinc-citrate-50mg-120kaps-gg-5060040827116.html

      cynk jest antagonistą miedzi, możesz nosiś bransoletkę, albo jeść suszone owoce, daktyle, rodzynki

      Jod
      Przy selenie konieczne jest branie jodu pierwiastkowego.
      Należy dla bezpieczeństwa podawać płyn Lugola ( w aptece) przez skórę robiąc plamę o śrenicy około 2,5 cm z 2-3 kropel płynu Lugola i ponowić po całkowitym wchłonięciu (czyli gdy zniknie brązowa plama)

      Magnez
      MAGNEZ jest niezbędny do prawidłowego wchłaniania jodu
      np. chlorek magnezu TiB https://thisisbio.pl/cialo-twarz/2165-chlorek-magnezu-900g-tib–254475917428.html łyżeczka do szklanki wody zcytryną w godzinach rannych. Gdyby okazało się , że Cię rozwalnia bierz łyżeczkę jabłczanu magnezu TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2494-jablczan-magnezu-90g-tib-254475917442.html
      magnez w godzinach porannych, możesz zastosować moją kurację 4 szklanek na rozpoczęcie dnia: http://www.pepsieliot.com/szybko-naturalnie-oczyscic-watrobe-toksyn/

      B complex – ten jest bez niacyny z B3 w formie nikotynamid https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2496-sub-lingual-vitamin-b-complex-50g-gg-5060040820216.html
      a ten z niacyną (niektórzy ludzie źle znoszą rumień po niacynie, albo są po prostu uczuleni) https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2183-super-balanced-b-complex-50-w-niacin-120kaps-gg-5060040826256.html
      Przy wysokiej homocysteinie (dobrze jest zbadać, obok B12, żelaza,ferrytyny i kwasu foliowego), należy rozważyć dodatkowo B6 G&G, B12 TiB i kwas foliowy G&G, ale dopiero po kuracji B complex, bo może się obniży już po samej B comlex właśnie.

      Zbadaj też przy okazji prolaktynę

      Witamina C albo kwas askorbinowy TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/1685-witamina-c-kwas-l-askorbinowy-170g-tib-254475917398.html
      (nadaje się do kalibracji) albo C1000+TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/58-vitamin-c-1000-50tabl-tib-254475917206.html
      Witamina E naturalna https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2530-vitamin-e-400iu-natural-bursztynian-120kaps-gg–5060040826713.html
      jest jeszcze druga tej firmy, też naturalna

      Nieszczelność jelita:

      Domowy test kwasowości żołądka:
      WYPIJASZ 3/4 szklanki wody z płaską łyżeczką sody oczyszczonej
      Czasy „odbicia”:
      Jeśli odbije Ci się jeszcze podczas picia mikstury, to nadkwasota. Małe prawdopodobieństwo, ale oczywiście istnieje.
      Jeśli do 40 sek po wypiciu: nadkwasota (im bliżej 40 sek tym mniejsza)
      Jeśli zmieścisz się w czasie 40 – 90 sek, oznacza to dobre zakwaszenie żołądka
      Jeśli od 90 do 3 minut, to słabe (im bliżej 3 minut, tym gorzej)
      Jeśli nie bekniesz powyżej 180 sek lub wcale, co się też zdarza, yyy … nie jest dobrze.
      Co robić więc?
      PICIE rozwodnionego soku z cytryny lub octu jabłkowego, lub wprowadzenie tak zwanego „gorzkiego trawienia” zwykle dobrze sprawdza się w łagodnych przypadkach niedokwasoty.
      Słabo zakwaszony żołądek plus nietolerancja glutenu zwykle jest przyczyną przeciekania jelit

      Glutamina
      Glutamina np. Amix https://thisisbio.pl/aminokwasy/140-l-glutamine-micro-powder-500g-amix–8594159531673.html?search_query=glutamina+&results=7
      albo Fit Max ( z B6) https://thisisbio.pl/aminokwasy/2528-base-l-glutamine-4000-300g-fitmax–5908264416511.html?search_query=glutamina+&results=7

      1 opcja

      Dawkowanie według protokołu przy celiakii- Naprawdę świetne wyniki działania tego silnego antykatabolika i budulca  dostrzeżemy podczas dawek 20 do maksymalnie 40 gramów dziennie
      JEŚLI jednak ktoś nie poczuje się dobrze, zawsze będzie miał możliwość po drodze przerwać suplementację. Tak samo jak w przypadku testowania chlorelli.
      Poniżej podaję przykład protokołu testowania opracowanego przez Stevena Wrighta, współautora popularnej strony o zdrowiu i zdrowym stylu życia – SCD Lifestyle, który sam borykał się przez wiele lat z chorobą autoimmunologiczną jaką jest celiakia dorosłych
      TEST:
      Dzień 1 – po 2,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 2 – po 2,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 3 – po 5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 4 – po 5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 5 – po 7,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 6 – po 7,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 7 – po 10 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 8 – po 10 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 9 – po 12,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 10 – po 12,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 11 – po 15 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 12 – po 15 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 13 – po 20 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 14 – po 20 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem

      JAK widać, pod koniec drugiego tygodnia będziesz już mogła przyjmować maksymalną dawkę 40g dziennie, czyli taką, przy której zarówno badania, jak i większość ludzi doświadcza bardzo dobrych rezultatów.
      Najlepiej, gdy ten aminokwas zostanie podany tuż po posiłku, gdyż będzie jeszcze lepiej wchłaniany wraz z innymi aminokwasami, które są obecne w jedzeniu.

      2 opcja

      ZAMIAST protokołu z dużą dawką glutaminy można, a nawet wskazane byłoby stosować szejk białkowy ( z powodu niskich poziomów albumin i globulin) składający się z jednej miarki odtłuszczonego izolatu serwatki CFM Shape Shake TiB, (zawiera wszystkie aminokwasy proteogenne, w tym glutaminę), dodatkowo wraz z 1 miarką glutaminy w proszku, 2 bananów, oraz garści truskawek. Uwaga
      https://thisisbio.pl/odchudzanie/83-shape-shake-420g-tib–254475917145.html

      GLUTAMINĘ testujemy powoli, najpierw zaczynamy od małej dawki tego aminokwasu (na przykład od 1/4 miarki), żeby powoli odbudowywać jelita, a nie zaszkodzić sobie

      Kolagen
      https://thisisbio.pl/stawy-wiezadla-kosci/2497-kolagen-peptan-f-150g-tib–254475917435.html

      Białko izolat serwatki CFM https://thisisbio.pl/odchudzanie/83-shape-shake-420g-tib–254475917145.html
      Jeden posiłek dziennie z szejka białkowego Shape Shake TiB 

      Braki witaminy C i przewlekłe i ostre stany zapalne – Hashimoto
      Witamina C (kalibracja i suplementacja) https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/1685-witamina-c-kwas-l-askorbinowy-170g-tib-254475917398.html

      Kwas askorbinowy TiB 

      KALIBRACJA na podstawie protokołu witaminowego dr. Cathcarta:
      Idziesz do sklepu o nazwie Hipermarket i kupujesz dużo (4 kg, lub więcej) pomarańczy. W Lidlu są bio. Następnie wyciskasz (może być ręczna wyciskarka) z nich sok. Na każde pół szklanki dodajesz łyżeczkę kwasu askorbinowego. Podajesz ten specyfik osobie co pół godziny aż do wystąpienia biegunki. To jest właśnie ten próg jelitowy. Cała sztuka polega na systematycznym dozowaniu witaminy C z sokiem co 20-30 minut, ponieważ jest to okres pół-rozpadu.
      Następnie należy przyjmować codziennie 2 gramy kwasu askorbinowego TiB, albo przejść na Witaminę C 1000+TiB raz dziennie https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/58-vitamin-c-1000-50tabl-tib-254475917206.html

      Chlorella 100% Organik This is Bio
      https://thisisbio.pl/chlorella/46-chlorella-100-organic-410tab-254475917299.html

      Jak możesz to nie łącz witaminy C z chlorellą. Przy dużych odtruwaniach, gdy używasz dużej ilości chlorelli, nie wolno łączyć chlorelli z witaminą C.

      3 gramy dziennie (zaczynasz od pół grama i zwiększasz co tydzień o 1 tabletkę chyba, że już Twój organizm zna ten pokarm) jakbyś była uczulona odstaw i daj przyjaciółce

      Kurkuma
      Kurkuma 100% Organik This is Bio
      https://thisisbio.pl/kurkuma/108-kurkuma-100-organic-110g-this-is-bio-254475917343.html
       
      1, 5 grama dziennie z pieprzem cayenne ( albo czarnym) i olejem kokosowym (możesz sobie dodać jeszcze octu balsamicznego i czosnek, oraz trochę soli himalajskiej i będziesz miała świetny sos winegret do sałatki)
      Olej kokosowy https://thisisbio.pl/oleje-oliwy-oliwki/976-olej-kokosowy-virgin-bio-400ml-bio-planete-4260355580572.html
      Używamy bio olej kokosowy surowy 

      Olej kokosowy zwiększa biodostępność kurkumy.

      Siarka organiczna MSM TiB można stosować wraz z witaminą C kwasem askorbinowym TIB, zgodnie z tym protokołem:
      https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/1686-msm-siarka-organiczna-110g-tib–254475917404.html

      Witaminę C i MSM najlepiej jest stosować razem
      Walter Last zaleca 10 g witaminy C (kwas askorbinowy, lub askorbinianu sodu) i 10 g MSM. Można rozpuścić te proszki w 1 litrze wody lub świeżego soku i sączyć w ciągu dnia. W razie biegunki przerwać, albo zmniejszyć dawkę

      Omega 3 TiB https://thisisbio.pl/zdrowe-tluszcze/16-omega-3-60kaps-tib-254475917190.html
      1 kapsułka po śniadaniu (razem z D3 i K2) 

      Ashwaghandha https://thisisbio.pl/ashwagandha/115-ashwagandha-100-organic-110g-this-is-bio-254475917367.html łyżeczka do wody/herbaty bez kofeiny przed snem

      Witamina E (naturalna) jw

      Glutation najlepeiej Liposomal https://thisisbio.pl/antyoksydanty/2517-liposomal-glutathione-100ml-tib–254475917572.html (zaraz znowu pojawi się w magazynie)

      Ogólne zalecenia uzupełniające:
      Zero cukru z cukiernicy
      Zero kazeiny
      Zero glutenu
      Minimum raz w tygodniu ćwiczenia o wysokiej intensywności
      Codziennie 10 000 kroków (biegnie się je znacznie szybciej, niż chodzi)
      Dużo surowych owoców i warzyw (nie przesadzaj z ilością krzyżowych, ale jedz je)
      Długo śpij
      Całkowicie odstaw kofeinę

      1. avatar okulary na nosie 13 lutego 2018 o 22:48

        DZIEKUJĘ <3
        Jeszcze tylko jedna drobna srawa, ostatnio próbowałam płynu lugola, bez selenu, ale po drugim razie czułam duzy ucisk terczycy, troche jak by autoagresja sie nasiliła, okej JOD naturalny nie wchodzi w grę, chcę teraz przez jakiś czas uzupełnić selen a póżneij powtórzyć próbę z Lugolą. buziaczki

        1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 00:33

          Lugola tylko przez skórę, kissssyy

          1. avatar Karolina 14 lutego 2018 o 08:58

            Hmm.. czyli ten płyn Lugola na skórę i koniecznie w tym samym czasie selen doustnie?

          2. avatar grzegorzadam 15 lutego 2018 o 09:29

            Ja tylko dopaszczowo, ale naskórnie jod ma swoje udowodnione działanie, choć czasowo
            wydłużone.
            Przy dużych niedoborach doustne sposoby wyśmienite,

          3. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 09:54

            tyle, że co 5 osoba nadwrażliwa

          4. avatar grzegorzadam 15 lutego 2018 o 22:12

            kwestia doboru dawki.

  12. avatar Monika 13 lutego 2018 o 23:56

    Mam pytanie nie związane z tematem. Jak i czym można zneutralizować skutki RTG i tomografii komputerowej? Chlorella pomoże? Jakie dawki czego przez jaki czas?

      1. avatar Monika 14 lutego 2018 o 20:10

        Dzięki Pepsi, chlorellę mamy już Twoją, ale jak to dawkować dla 4,5 latka, który miał też RTG klatki piersiowej i tomografię głowy?

        1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 20:53

          1,5 grama dziennie na kwadrans przed posiłkiem południowym. Zacznij od 1/4 tabletki, i co kilka dni zwiększaj o 1/4, jeśli oczywiście nigdy nie brał chlorelli.

  13. avatar Gabi Orchita 14 lutego 2018 o 01:53

    Peps, jak długo można folgować swojej kompulsji, jak długo być w akceptacji (tutaj jedzeniowo-zakupowe opatrunki na ból) ? Obżarstwo po długim czasie bycia w formie sprawia że staczam się w dół. Raz oceniam,raz nie ale myślę sobie czy moje ego nie używa sobie za dużo bo moja jaźń ma za zadanie nie walczyć tylko obserwować… Daleka droga do domu bo kończy się poczuciem winy i low self esteem.
    Co do Tolle to wyobraź sobie, że nie czułam na czym polega jego fenomen. YT z tłumaczeniem odpadł, nie czułam tego czegoś. Książka w wydaniu angielskim była uznana przeze mnie za nieciekawa w porównaniu (sic;)) z Osho, De Mello czy Singer. No i Ty piszesz o tym Tolle i piszesz. Był w Dublinie we wrześniu ubiegłego roku ale szkoda było mi wydać ?€. Teraz szkoda że nie pojechałam,haha. Toż to wariactwo z tej głowy wyłazi 😉 No to kupiłam „Potęgę teraźniejszości” po polsku. Też nic, nie dałam radę przebrnąć. I tak ostatnio rozmyślając co by tu kupić na poprawę humoru po całodniowym obżarstwie, kupilam Potęgę teraźniejszości w MP3, czytana przez samego Tolle. Bingo, trafiony zatopiony! Czuję że przemawia do mnie Prawda. Słuchając za każdym razem wyłapuje inną perełkę .
    Ale… hehe… Niemoc pozostaje niemocą. Biorę suplementacje taka jaka promujesz na blogu. Pomiedzy praca nad jelitami i próbami bycia w tu i teraz jestem zawieszona. Emocje wybuchają i gdy jest po fakcie wiem że znów nie dałam rady nie utożsamić się z danym programem.
    Kończę nocny bełkot.

    Pozdrawiam, dzięki że jesteś <3

  14. avatar Sarsi 14 lutego 2018 o 08:17

    Pepsi, to te płatki owsiane są w miarę ok? Jeśli bezglutenowe i bio? Czy w ogóle zboże jest złe? Co jest gorsze… zboże, kotlet, baton czy spryskane owoce?

    1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 08:33

      spryskane owoce nie z parszywej dwunastki da się zmyć, zboże stare odmiany, eko, też wporzo, jak ktoś nie jest wrażliwy na gluten, Kotlet i baton, a baton szczególnie, najgorszy, bo to cukier z tłuszczem.

      1. avatar Sarsi 14 lutego 2018 o 09:05

        Dzięki <3

        1. avatar natalia 15 lutego 2018 o 12:23

          Pepsi, to jak robie sos do salatek: oliwa z oliwek, cytryna, musztarda i miód ( bo miód i oliwa), to nie jest dobre? Co w zamian poradzisz? Dziekuje.

          1. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 13:34

            w takich ilościach, na zwykłej diecie ujdzie, przecież wypadkowa będzie w granicach 10%. A dla purytan stewia.

  15. avatar Gabi Orchita 14 lutego 2018 o 08:36

    Uuuuuuuuu, zostawilam długiego komcia i nie pojawił się wśród innych. Szkoda

    1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 08:41

      Gabi nikt go nie moderował, po prostu czasami niektóre komcie znikają dla piszącego i chowają się w takiej skrzynce (nie doszłam do tego od czego to zależy, bo to nie spam) ale ja jak tylko otwieram kompa zaraz zaglądam do niej i wpuszczam, więc nie nerwujsja <3

      1. avatar Gabi Orchita 14 lutego 2018 o 19:58

        Oki

  16. avatar Celestite 14 lutego 2018 o 10:55

    Pepsi, pomóż mi, proszę, zdecydować czy mam kupić GREENS & FRUITS przy wysokiej ferrytynie – obecnie znowu wzrosła z 80 do 125 (w zeszłym roku miałam 200) chociaż na bieżąco staram się chelatować żelazo. Już ponad rok stosuję suple na Hashimoto (TiB od pół roku) i nic się nie poprawia, nadal muszę brać euthyrox, więc chciałam dołożyć jeszcze ten G&F ale przy wysokim żelazie trochę się waham, bo tam jest spirulina i chlorella. Pozdrawiam

    1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 11:43

      stosujesz pijawki, upuszczanie krwi? czy to stwierdzona hemochromatoza ?

      1. avatar Celestite 14 lutego 2018 o 12:46

        Dzięki za odpowiedź! Nie mam stwierdzonej hemochromatozy. W zeszłym roku w lipcu, gdy ferrytyna doszła do 200, sama sobie 2 razy zaordynowałam pijawki i ferrytyna spadła do 150 a potem do 80 ( chelatowałam rtęć, to i żelazo spadło) teraz znowu jest 125.
        Chcę włączyć G&F, bo ciągle chyba mam duże niedobory.

        Teraz biorę TiB: chlorek magnezu, kolagen, Bcomplex, dodatkową niacynę100, cynk, koenzym Q10, selen, omega3, wit E, krzem z borem Silor, jod na skórę, ostropest, (poziom D mam ok 50)

        Nie jem od ponad roku glutenu i mleka. Jem trochę biodrobiu i czasem jajko. Zakwaszam żołądek, zlikwidowałam pasożyty, które wyszły na biorezonansie. Włosy mi lecą, paznokcie mam okropne, dziąsła tragiczne, w jelitach ciągle burczy i się przelewa. Żołądek, wątroba, nerki do regeneracji! Duży plus suplementacji jest taki, że przestały mnie boleć stawy i kręgosłup!

        Co myślisz o tej suplementacji? Co jeszcze mam dodać? Moje priorytety na dziś to likwidacja niedoczynności, chelatacja żelaza, walka z Candidą (mam liszaj płaski na dziąsłach) i poniesienie bardzo niskich neutrocytów ( 1,5 przy normie 2 do 7).

        1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 15:55

          odstaw jajko, albo nie zapominaj o pijawkach, pijesz herbatkę oczyszczającą nerki? a kuracja 4 szklanek?

          1. avatar Celestite 14 lutego 2018 o 17:18

            Jajo mogę odstawić, chociaż lubię 🙂 a z pijawkami mam taki problem, że owszem spada żelazo ale też spada mocno morfologia, dlatego pytam czy mogę łykać Greens&Fruits.

            4 szklanki są codziennie, teraz czasem tylko 3, bo słabo z bio zieleniną.
            Nerki już niby oczyszczałam ale ciągle coś sie z nimi dzieje, na usg nic konkretnego nie wyszło, chociaż w sumie, to lekarz co innego mówił a co innego napisał… Mam usg w marcu, bo ciągle wychodzi mi ślad erytrocytów w moczu i niski ciężar właściwy.

            Za tydzień kończę kurację nalewką z glistnika, to znowu bedę piła herbatkę nerkową, tylko zamiast pokrzywy to chyba dodam nawłoć.
            Co z tym G&F?

          2. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 20:56

            tam jest tak mało alg, że możesz moim zdaniem.

          3. avatar Celestite 15 lutego 2018 o 18:11

            To super! Przypomnę co biorę: chlorek magnezu, kolagen, B-complex, dodatkową niacynę100, cynk, koenzym Q10, selen, omega3, wit E, krzem z borem Silor, jod na skórę, ostropest,
            Czy do tego powyżej mam dołożyć 1 tabletkę G&F do śniadania czy jakoś inaczej to brać?

          4. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 20:02

            Gdy bierzesz Bcomplex nie bierz G&F, możesz albo naprzemiennie co drugi dzień, albo skończ jedno i wejdź na drugie, owszem 1 do śniadania,

  17. avatar Celestite 14 lutego 2018 o 10:59

    Czy jak biorę euthyrox od ok 10 lat, to czy ta moja tarczyca jest jeszcze w stanie się zregenerować i ruszyć do samodzielnej pracy?

    1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 11:41

      nie zakładaj niczego, po prostu próbuj, maleńkimi kroczkami. Jak się nie da, to zaraz z powrotem zwiększysz dawkę. Nie jestem lekarzem, nie zachęcam Cię do jakichkolwiek zmian, bo nie mam takiego prawa.

      1. avatar Celestite 14 lutego 2018 o 12:04

        Dzięki, dokładnie tak robię: zmniejszam trochę dawkę a jak Tsh mi rośnie to znowu trochę dokładam, cały czas mam nadzieję, że tarczyca wreszcie zrozumie o co mi chodzi 🙂 i zacznie sama produkować to, co tam powinna 🙂

  18. avatar Beata 14 lutego 2018 o 11:16

    kochana a co myślisz o drożdżach nieaktywnych ??????????

    1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 11:37

      kompletnie o nich nie myślę 🙂 ale pomyślę i napiszę, love

  19. avatar Beata 14 lutego 2018 o 11:23

    Bardzo duzo wegan i wegetarian stosuje w swojej kuchni nieaktywne drożdże, Sama czytam o ich pozytywach min. zawartych w nich wit. B. Nie tykam sie ich, słowo drożdże średnio mi sie kojarzą. Ale wiem że są nagminnie stosowane właśnie jako podkręcacz smaku. Napisz co myślisz, Tyle jeszcze bedów popełniamy z czystej niewiedzy.
    Dzieki za ten artykuł właśnie dziś o tych sprawach pisałam do mojej znajomej. Moze wejdzie na oświecona strone. Cos jakby juz sie w niej rozpala. Całuję i wysyłam dobra energię 🙂

  20. avatar Iwona 14 lutego 2018 o 12:17

    Czy moglby ktos podac namiary na biorezonans we Wroclawiu ☺?Bardzo prosze

    1. avatar George 14 lutego 2018 o 13:11

      GABINET TERAPII NATURALNYCH HARMONIA ANNA OLEJNIK, ale to w Strzelinie (36 km od Wroc)
      fajna babeczka, dużo wie, może pomoże

    2. avatar George 14 lutego 2018 o 13:26

      hejka
      PE czy przy mutacji mthfr można brać G&F i oprócz znajdującej się w tym preparacie cyjanokobalaminy dodatkowo suplementować np. liposomal b12 TIB?
      może rozważysz zastąpienie cyjanokobalaminy metylokobalaminą w G&F to by było piękne 🙂 a biorąc pod uwagę info z posta o mthfr, że 50% populacji może być dotknięte polimorfizmem mthfr bardzo praktyczne:)

      1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 15:51

        teoretycznie, bo tam są duże dawki cyjanokobalaminy, ale za to kwas foliowy w polecanej formie, około 50% ale populacji Świata, są tereny zdecydowanie bardziej wkręcone w tę mutację niż my.

  21. avatar elami 14 lutego 2018 o 13:25

    Pepsi. Jak biorę 5 tabl D3 i 2 tabl K2, a teraz ich nie ma tych w sklepie i kupiłam co są (te nowe chyba do ssania) to ile ich brać? Już biorę dwa miesiące bo miałam niecałe 30 poziom. Jeszcze z miesiąc i zbadam. Do tego1 tabl E G@G, 1 Omega 3 TiB. Inne (brokuł,kolagen,ashwagandha) nieregularnie. Czy Omegę mogę rano razem z wit. po terapii szklankowej (2) i śniadaniu owocowym. Owocek:)

    1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 15:53

      3 tabletki D3+K2 do ssania a reszta bz, czyli 1 Omega 3 razem po śniadaniu

  22. avatar Iwona 14 lutego 2018 o 14:45

    Dzieki George, ja mieszkam w Bielawie (dolnyslask) to pasuje ☺

  23. avatar Haidi78 14 lutego 2018 o 15:45

    Droga Pepsi, mam zdiagnozowana fibromyalgie, ale nie wynika to z jedzenia szajsu, jestem wege, nie jem nic z chemia, zero glutenu, jak rzekla moja Dr antropozof (kocham ja, przychodzac z choroba robi wywiad prywatny, analizujemy problem, znajdujemy rozwiazanie i choroba znika) fibrobole mam z powodu problemu z kategorii relacje, a dokladnie mieszkanie w wspolnym domu z psychopatami,rodzina mojego partnera,niestety sila wyzsza nie mozna jeszcze się wyprowadzić. Strach,stres,brak poczucia bezpieczenstwa, wysoki kortyzol przez 2 lata spowodowały fibromyalgie; mega bole stawow, chodzenie jak zardzewialy robot, zatrzymana wode w organizmie (twarz wychudzona,palce,rece i nogi jak nadmuchane), brak sil, energii, wieczne przemeczenie….Poki co pomaga odleglos z chorego miejsca zamieszkania i mizianie koni, kota u rodzinki, bole znikajai wstepuja sily? pozdrawiam cieplo❤

    1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 15:50

      witarianizm jest najlepszy, no pożegnanie schizy nie zaszkodzi 🙂 <3

    2. avatar Gonzo 14 lutego 2018 o 23:31

      To jest bardzo ciekawe co piszesz.. Ja też miałam bardzo mocny kontakt z psychopatami (taka karma, astrolog mi kiedyś powiedział, ze to nie jest moja karma osobista, co mnie potężnie ucieszyło…) i już w wieku 20+ miałam paskudne bóle stawów. Może faktycznie coś tu jest głębszego na rzeczy (?)… Tylko, że u mnie jeszcze bylo colitis ulcerosa, więc na to zwalałam.. Do czego zmierzam?… 5 lat na surowej i ani śladu po bólu, nic mnie nie boli – to jest dla mnie zupełnie nowy stan… Tylko uczciwie przyznaję,że pierwsze dwa, trzy lata (detoxu), to potężne nasilenie objawów… Przynajmniej tak było u mnie..

      1. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 08:04

        ja też odczuwałam potężny detox i było mi okropnie zimno, chociaż wcześniej przez wiele lat jadłam tylko warzywa i owoce, no i yyy … pełnoziarniste żyto, ale jednak znacznie mniej surowego.

        1. avatar Gonzo 15 lutego 2018 o 11:35

          A jednak… Wrzuciłam sobie Ciebie, Pepsi kiedyś w Google image i zapamiętałam, ze na wszystkich zdjęciach wyglądałaś bardzo zdrowo.. Myślałam, że chociaż u Ciebie detox był lżejszy..

          1. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 11:50

            detox nie miał wpływu na mój wygląd i zaczął się i skończył jeszcze zanim zaczęłam pisać bloga, to po drugie :), a moje ciało i tak przez wiele lat było przyzwyczajone do cierpienia duszy.

          2. avatar Gonzo 15 lutego 2018 o 12:52

            Fajnie Pepsi, że jesteś 🙂

          3. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 13:31

            <3

    3. avatar grzegorzadam 15 lutego 2018 o 09:34

      poziom wit. D?

      Jak ze szczawianami, wapniem , nawodnieniem?
      Jest w diecie woda z dobrą solą?

  24. avatar Haidi78 14 lutego 2018 o 15:58

    Dzieki za rade, sprobuje, a gdy schize zazegnam, wzniose toast sokiem z ogora?

  25. avatar Jola 14 lutego 2018 o 19:30

    A Ty Pepsi widzisz aury innych ludzil

    1. avatar Jarmush 14 lutego 2018 o 20:54

      czuję

  26. avatar Jola 14 lutego 2018 o 19:31

    ?

  27. avatar gagatec 15 lutego 2018 o 07:44

    Hymny pochwalne na przemian z dziękczynnymi za tego blogaska 🙂

    1. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 08:00

      <3

  28. avatar Haidi78 15 lutego 2018 o 08:47

    Gonzo pare lat temu zazegnalam colitis ulcerosa (zupelnie inne srodowisko, dluga historia, ale ponoc podloze maja dramaty zawodowe w tym chorobsku) oczywiscie dostalam ze szpitala okropne lekarstwa, ktore mialam brac do konca zycia, wyladowalam w szpitalu jeszcze 2 razy, jak zapytalam najslynniejszego gastrologa w moim rejonie czy moze jakies ziolka, rozdarl sie, ze to sa gusla ? wiec zrozumiałam przekaz. Mialam bole stawow symetryczne, mocne, ale inne. Przeszlam na diete wege 3 lata temu, od razu lzej, choc nigdy nie szalalam za miesem, schudlam, pilam kiszonki, gluten precz, lykalam naturalne probiotyki i do dzis ok. Teraz fibrobole odczuwam doslownie jakbym byla laleczka voodoo i czuje karme, cos na rzeczy. Kiedy chorujemy, czy mamy bole, cialo krzyczy, hej, juz wyprzegasz, bierz zycie w swoje rece, bo nie zrobi tego za Ciebie nikt inny, zmien cos, odetnij sie od niskich wibracji, bo przebywajac kolo nich spadasz w dol i tylko tracisz.

    1. avatar Gonzo 15 lutego 2018 o 12:48

      Ale jaja… Czyli obydwie mocno „umoczone” w obcowanie z psychopatami zostałyśmy zdiagnozowane na colitis ulcerosa. Niesamowite. Daje do myślenia…. Znasz pewnie filmik Paula Nisona o raw food & CU, na youtubie jest… Dla mnie to był bardzo dobry początek, a kiszonka to moje „middle name” 😉 Pisz jak Ci idzie, trzymam kciuki…

    2. avatar Kalala 27 lutego 2018 o 00:10

      hmmm mam ten sam problem….powiedz, po jakim czasie zaczęłaś czuć ulgę? od 2 m-cy diete bezglutenowa, bezmleczna i bezjajeczna. Efekt: schudłam 7 kg (wyglądam jak cień człowieka), biegunki bez zmian. Asamax uregulował krwawienia, ale ogólnie choroba spowodowała, że prawie przestałam wychodzić z domu 🙁 helpunku

      1. avatar grzegorzadam 28 lutego 2018 o 09:30

        Może pasożyty harcują, zrobiłbym biorezonans kompletny.

  29. avatar natalia 15 lutego 2018 o 11:32

    ”To jest właśnie ten czas, kiedy musisz powiedzieć sobie: dość tego i zakończyć to, do niczego nie prowadzące, szaleństwo. Musisz zacząć od akceptacji tego co jest i samodzielnie ruszyć ze skrzyżowania, na którym utknęłaś. Sam fakt zaprzestania wewnętrznej walki, czyli zgoda na to co Cię w tym momencie spotyka, w tym na Twoje chorobę, zrozumienie, że wszystko dzieje się po coś, sprawia, że Twoje wibracje podnoszą się, ego jak chorągiewka na wietrze sie wycisza sie, a Ty skontaktowana z własną niezmienną i nieśmiertelną świadomością ruszasz z tego skrzyżowania, na którym utknęłaś. I to jest całe ozdrowienie. Jesteś w drodze.”——-
    Kochana Pepsi, aż mi się ciepło na sercu robi jak czytam takie rzeczy, dziękuję ze jesteś!!! <3

    1. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 11:51

      <3

  30. avatar Natiluz 15 lutego 2018 o 11:51

    <3

  31. avatar Alpina 15 lutego 2018 o 12:44

    Uwielbiam tego bloga i sklep online TiB, szybka dostawa, wszystko super zabezpieczone, widac ze wklada sie w to duzo serca i dba o ten towar jak o cenne skarby. Mam pytanie, czy naturalne substancje słodzące: glikozydy stewiolowe [stevia rebaudiana] w shape shake sa koniecznym skladnikiem, albo jakims mniej kontrowersyjnym niz cukier trzcinowy? Osobiscie cieszylabym sie jakby byla wersja takiego shape shake bez zadnych substancji slodzacych, chyba ze wtedy jest to nie do przelkniecia i dodajecie to jako mniejsze zlo konieczne? W czekoladach czesto spotykam sie z takimi substancjami slodzacymi, co o nich sadzicie? Nektar z kwiatow palmy kokosowej, albo syrop z agawy

    1. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 13:33

      stewia jest bardzo zdrowa, a ludziom ciężko byłoby wypić szejka na wodzie i głodzie. Fruktoza bez błonnika, wraz z tłuszczem, fatalna sprawa, ale czasami zjem kostkę raw 🙂

  32. avatar Baska Kl 15 lutego 2018 o 14:07

    Witam, mam pytanko jak stosować te wszystkie suplementy, Msm, OPC, Camu Camu, wit. D3, wit. K2, magnez, wit. B complex, chlorellę oraz spirulinę aby nie zrobić jakiegoś błędu, błagam o odpowiedź;

    1. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 16:35

      kupujesz w naszym sklepie? Jeśli nie, pytaj tam gdzie kupujesz, oni znają możliwości własnych supli.

  33. avatar Migotka 16 lutego 2018 o 09:08

    To jakie białko dla dzieci?hemp protein do szejkow i chlorella,oraz czasem drób bio ?straczki raz na jakiś czas też ok?
    O czym świadczy zalegający flwgma i częste wpluwanie? Flegma Zielona oraz często muszę wyplowac silne.
    Od 2 mcy rano sama olej.
    Czy to są objawy robali i candida?

    1. avatar Jarmush 16 lutego 2018 o 10:43

      generalnie dzieci/ludzi należy pozbawiać pasożytów co jakiś czas.

    2. avatar grzegorzadam 18 lutego 2018 o 16:22

      Zrób te podstawowe testy, szkoda czasu na zgadywanki:
      http://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/

      Tam- witamina D, biorezonans, badanie włosa i itd.

  34. avatar Haidi78 16 lutego 2018 o 15:48

    Gonzo nie znam filmiku, z przyjemnoscia lukne. Natalia, dobrze powiedziane, buziam i ciesze sie, ze tu tyle obudzonych Ludzisk ❤

  35. avatar jabolpan 16 lutego 2018 o 19:39

    a ja się zastanawiam czy aby nie brak dobrej jakości tłuszczu ma wpływ na zdrowie, wydaje mi się że lekko zmodyfikowana dieta Kwaśniewskiego zaczyna być modna na zachodzie hmmm, czyli nie wiele białek niewiele węgli a więcej tłuszczu
    Co o tym sądzicie? oczywiście jakaś supementacha musi być, minerały czy wit D3 ale te wszystkie camu camu, acai acerola itp to już marketing

    weźmy taką sytuację, że załamuje się eksport import i nie mamy dostępu do takich specysików.

    1. avatar Jarmush 17 lutego 2018 o 07:05

      To Kwaśniewski ściągnął z Atkinsa, a wcześniej w latach 50 taka dieta nazywała się punktową, albo lotniczą. Ale Atkins już nie żyje. To nie jest dobra dieta, szczególnie dla kobiet fatalna po paru latach.

  36. avatar Jabolpan 17 lutego 2018 o 11:58

    Slyszalem ze Atkins mial inne proporcie bardziej w stronę białka, Kwasniewski stawia na tłuszcz.
    Przyznaje że sie nie znam alw na logikę to może mieć sens

    1. avatar Jarmush 17 lutego 2018 o 12:38

      nie, obie diety oparte są na wysokotłuszczówce zwierzęcej,a co za tym idzie na dużym spożyciu białka

      1. avatar grzegorzadam 18 lutego 2018 o 18:03

        Atkins skręcił w kierunku białka i nadmiar go zabił.
        Zakwasił się na śmierć.

        1. avatar Jarmush 18 lutego 2018 o 20:05

          skądże, nie ma diety wysoko tłuszczowej bez wysoko białkowej, pomyśl tylko. To nie musi być dieta Dukana zaraz, żeby było wysoko białkowo, Wystarczy,że jest więcej niż 10% białka w diecie, a to już jest wysokobiałkówka i niezdrowy syf, nie mówiąc o fatalnych prognozach dla kobiet.

          1. avatar grzegorzadam 19 lutego 2018 o 15:51

            Jak to nie ma?
            Tak się kiedyś jadało.
            Kasze + tłuszcz, mięso raz w miesiącu, warzywa, strączki, owoce z sadów, jaja i nabiał bio.
            Dużo świeżej wody, zioła, bio żarcie ogólnie.
            Włosy zdrowe, paznokcie jak metal, nikt nie słyszał o hashimoto czy innych.
            Nie było bananów ani awokado GMO.

            Panie na dworach miały migreny i podagry.
            nie było Nieumywakina jeszcze wtedy 🙂

          2. avatar Jarmush 19 lutego 2018 o 16:19

            jak masz czas przeczytaj czytaj mój wpis za moment go wrzucam, no i jest filmik z mojego wykłądu w Wawie 😀

  37. avatar Tako 17 lutego 2018 o 18:27

    Przepraszam, ze nie na temat, ale chcialam podziekowac grzegorzowiadamowi. Grzesiuadamie, Twoj pomysl, zeby bolace miejsca okladac olejem kokosowym i DMSO jest dobry. Sprawdzilam na stopie, ktora kilka lat mi dokuczala i wydaje sie (nie chce zapeszac), ze problem zostal rozwiazany. 🙂

    1. avatar grzegorzadam 18 lutego 2018 o 16:37

      Bardzo się cieszę, trzeba podziękować DMSO 🙂
      A właściwie Rosjaninowi

      Też czasami stosuję, wspaniały środek, nawet przy zawałach i udarach:

      ”Było wspominane już kilka razy – zawał, wylew – pierwsza pomoc to nalewka (alkoholowa, bo to najłatwiej zrobić) na ostrej papryce Chili itp.

      Nawet nieprzytomnemu, kilkadziesiąt kropelek pod język.

      Natomiast po fakcie DMSO ze 20 – 30 ml, np. w soku pomarańczowym, co 2 -3 godziny na drugi dzień zwiększamy odstępy czasowe między dawkami.
      Owszem ciało będzie waniało czosnkiem, albo gorzej jeszcze ze 2 tygodnie po zakończeniu pobierania,
      ale skutki zdarzenia zostaną zlikwidowane.
      Ponoć w szpitalu z takimi co zdążyli pobrać DMSO nie mają co robić.”

      ”Do legend naturoterapii należy zastosowanie DMSO jako środek pierwszej pomocy w przypadkach poparzeń. Roztwór składający się z 50% DMSO i 50% wysokiej jakości aloesu powinien być w każdej apteczce domowej, czy też w zestawie pierwszej pomocy w każdym zakładzie produkcyjnym, w każdym biurze. Do tego nie potrzeba żadnych badań naukowych.

      Natychmiastowe użycie tego roztworu nawet przypadku ciężkich oparzeń daje rewelacyjne efekty. Jak wykazała praktyka lekarska, nawet w przypadku bardzo ciężkich oparzeń nie dochodzi do wytworzenia się niezwykle uciążliwych dla chorego blizn. Powstanie takich blizn, nawet po wygojeniu oparzenia stanowili tragedię dla tego człowieka.

      Roztwór ten powinien należeć do naszego podstawowego ekwipunku jaki zabieramy ze sobą na plażę. Jeśli tylko zorientujemy się że ulegliśmy poparzeniu słonecznym, natychmiast należy zastosować ten środek i wielokrotnie do żadnych efektów ubocznych nie dojdzie. Błyskawiczne zastosowanie tego roztworu, nawet przy silnym oparzeniu spowoduje, że nie pojawią się bąble oparzeniowe.

  38. avatar fila 17 lutego 2018 o 22:49

    Petardowy wpis,
    Zrobię sobie chyba w wordzie e-booka z ulubionymi wpisami 🙂

  39. avatar Tako 18 lutego 2018 o 17:28

    Grzegorzuadamie, swietne info o DMSO!!! Dziekuje. Juz robie wkej-kopiuj do Worda. Cenne dane. Moze Pepsi wyda kiedys ksiazke z samych komentarzy? Na pewno wiele osob by kupilo. Bog Wam zaplac dobrzy ludzie za pomoc i wiedze, jaka niesiecie. 🙂

  40. avatar Tysia 19 lutego 2018 o 12:19

    świetna książka o DMSO dr. Hartmut Fisher (polecona przez Grzegorzaadama :))

  41. avatar Jagu 18 kwietnia 2018 o 16:35

    U mojego męża ok. pół roku temu potwierdzono/zdiagnozowano chorobę Parkinsona. Leków nie chcielibyśmy brać, tym bardziej, że one nie leczą, a nieźle trują.
    Próbowaliśmy już kilku sposobów, m.in.oleju konopnego, który podawany zgodnie z zaleceniem lekarza raczej nie pomógł w ogóle (CBD i CBDA).

    Aktualnie próbujemy suplementacji: wit.D3-10000+K2Mk7 – 1 x dziennie, wit. Bcomplex-1 x dziennie , niacyna – 500mg 2 x dziennie,Q10 ubichinol 2×100, wit. C 2 x1000, magnez 1 łyżeczka chlorku w szklance wody 1 x dziennie, ALA 3xdziennie 100, cynk i selen – 1 x dziennie i 2 x dziennie kapikachu (świerzbiec).

    Grzegorzadam pomógł mamie w chorobie Alzheimera (gdzieś to znalazłam w necie). Może podobny protokół można zastosować i w tym przypadku?

    Boję się, że gdy sytuacja się pogorszy i mąż weźmie leki nie będzie już odwrotu i szansy na samouleczenie.
    Już wystarczy, że bierze leki na serce: migotanie przedsionków, cisnienie, arytmia i takie tam.
    Jeśli moglibyście coś poradzić/podpowiedzieć byłoby super. Dieta jest ok (prawie bezmięsna, surowa i w doskonałej większości bio ze spiruliną, lecytyną,młodym jęczmieniem i kwasem ascorbinowym w koktajlach).

    Serdecznie pozdrawiam i szczerze zazdroszczę wiedzy.

    1. avatar grzegorzadam 19 kwietnia 2018 o 05:07

      Może podobny protokół można zastosować i w tym przypadku?”

      ZAwsze można, bo to jest oczyszczanie.
      Najpierw testy:
      https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci- ruszyc-ze-skrzyzowania/

  42. avatar Jagu 19 kwietnia 2018 o 05:46

    Dzięki-testy prawie wszystkie zrobione i są ok, brakujące uzupełnimy. A jeśli można-skąd sposób na dawki i częstotliwość podawania ALA Mamie?

    1. avatar Jarmush 19 kwietnia 2018 o 06:52

      ALA nie stosujemy do chelatacji, już się od tego odeszło, były skutki uboczne, a więc podajesz tak jak na etykiecie produktu.

  43. avatar Jagu 19 kwietnia 2018 o 09:58

    Dziękuję – zmniejszamy dawki ALA do „etykietowych”.
    Czyli do chelatacji zostaje chlorella i, dla mnie ciągle jeszcze obrzydliwa, kolendra?
    Czy tabletki chlorelli mogę dodawać do koktajli? Zbyt duża ilość tabletek u męża nie bardzo przechodzi, a w koktajlach bez problemu prawie wszystko.

  44. avatar Dana 12 lipca 2019 o 16:16

    A ja w kontekście treści tekstu-co w tym kontekście spożywać jeśli ma się nietolerancję na fruktozę,potwierdz. testem wodorowo-oddechowym ??Bardzo będę wdzięczna za wszelkie wskazówki,kocham owoce i warzywa!!,Danuta

  45. avatar vacaa 4 marca 2021 o 14:20

    Pepsi, co suplementować w przypadku choroby otępiennej? mama 75 lat, słaaaaba dieta (biały chleb z szynką, twaróg, słodki jogurt, banany; warzywa 'szkodzą’). Na razie dała się przekonać do greens & fruits, jest opcja na jeszcze jedną góra dwie tabletki dziennie (na razie). Poradź pls 🙂

    1. avatar Pepsi Eliot 4 marca 2021 o 17:02

      Liposomal kurkumy TiB codzieninie i 3 D3 +k2 TiB do ssania

      1. avatar vacaa 5 marca 2021 o 08:55

        dzięki słoneczne!!

  46. avatar Iza 18 czerwca 2022 o 10:14

    Trochę nt innego niedożywienia:
    Co Pani poleci dla osoby niedożywionej starszej która nie chce jeść. Mam od was Hemp protein ale nie wiem czy ją zmuszę do połknięcia…

    1. avatar Pepsi Eliot 18 czerwca 2022 o 13:19

      Kurację Greens & Fruits TiB po 1 tabletce do śniadania, oraz codziennie pól porcji Shake Shake TiB zmiksowane z jakimś mlekiem roślinnym i garstką kwaśnych owoców. Powinna jeszcze wziąć przynajmniej 1 D3+K2 TiB do ssania, ma przyjemny smak wiśniowy i 1 przeciwzapalną Omegę 3 TiB, le nie wiem, czy połknie sporą kapsułkę. Nie jestem lekarzem <3

  47. avatar Iza 18 czerwca 2022 o 14:35

    Dziękuję. To już coś. 4greens zaraz sprawdze bo chyba nie było ostatnio bo czekałam chciałam zamówić.
    Mleko roślinne też nie przejdzie ale może jak nie będzie widziała. Spróbuję bo jak nie to szpital…
    Bardzo bardzo dziękuję

    1. avatar Pepsi Eliot 19 czerwca 2022 o 11:55

      już jest, życzę dużo zdrowia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Jakże pomocny E-book zawiera tygodniowe przepisy na 4 pory roku (wraz z listami zakupów) na pyszne dania wprowadzające ciało w nowe standardy.

Być może ten 10-dniowy detoks hormonalny to to co jest Ci teraz potrzebne!

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum