Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 842 135
55 online
35 406 VIPy

Twoja bezsenność może mieć bardzo dziwny powód. Zgadniesz jaki?

Powód bezsenności wielu osób może być dziecinnie prosty. Tak prosty, że nawet żeś nie zaczaiła jak nabili Cię w butelkę, omamili lekami na sen i jeszcze bardziej rozbudzili. I to nie na noc czy dwie, tylko na długie lata. Zgadniesz co to? Zabrzmi mało podniecającą, w sensie, że mało odkrywczo, ale niepożądane skutki uboczne są bardzo dotkliwe.

Zanieczyszczenie świetlne

Znasz taki termin? Zanieczyszczenie świetlne to nic innego jak sztuczne, nadmierne nocne oświetlenie, które ma negatywne działanie na florę i faunę przystosowaną do trybu noc-dzień oraz, jak się okazuje, na zdrowie człowieka. Masz już jasność (niezanieczyszczoną:) o co chodzi? Neony latarni za oknem, hotele i wielkie biurowce nocą oświetlone milionem świateł, podświetlane billboardy czy nawet elektroniczne tablice przy przystankach autobusowych. Wszędzie tylko światła, światła, światła.

Jedyne w swoim rodzaju badania powiązały to zjawisko z masową bezsennością

Odkryto połączenie pomiędzy bezsennością u starszych dorosłych, a poziomem zanieczyszczenia świetlnego w okolicy. Więcej! Niemożność snu dotyczy nie tylko bieżącego zanieczyszczenia świetlnego w okolicy ale także przebywania na obszarze tego typu w przeszłości, a to już jest zadziwiające.


Badania korzystały z danych wyciągniętych z NHIS-NSC w Południowej Korei z lat 2002-2013 i traktowały leki nasenne na receptę jako logiczny wskaźnik problemów ze snem tych, którzy je brali. Wykorzystano także dane 52 027 dorosłych osób w wieku 60 lat i powyżej. Zanieczyszczenie świetlne badano natomiast na podstawie danych satelitarnych i map z określonych obszarów.

Jasność wcale nie taka jasna jak ją malują

Ludzie żyjący na bardziej zanieczyszczonych świetlnie obszarach nie tylko częściej przyjmowali leki nasenne, ale także brali ich większe dawki i realizowali recepty przez dłuższy czas. I nie tylko to badanie zwraca uwagę na szkodliwy nadmiar sztucznego oświetlenia. Siedzisz w pracy w sztucznie oświetlonych pomieszczeniach, w domach zasłaniasz rolety i zapalasz lampy, non stop wgapiasz się w ekrany smartfonów i komputerów. A tymczasem, niby fiu bździu, sztuczne światło w nadmiarze szkodzi zdrowiu całościowo: powiązano je nawet naukowo ze zdolnością zwiększania prawdopodobieństwa zapadnięcia na raka piersi. Sztuczne światło zresztą może także zaburzyć rytm dobowy, czyli wbudowany zegar biologiczny, który pomaga regulować cykl dnia. Wychodzi więc na to, że nawet jeśli wygasisz wieczorową porą cały sprzęt w domu, szyld naprzeciwko którego zdarzyło Ci się mieszkać przez parę ostatnich lat może być szkodliwy dla regulacji snu. Zaszkodzić mogą zresztą też jarzeniówki w pracy czy szkole, po kontakcie z którymi korzystasz ze sztucznego oświetlenia w domu, tym bardziej kiedy później wgapiasz się w komputer lub telewizor. Nadmiar sztucznego światła może zresztą wpływać na kolejny czynnik mający do czynienia z zaburzoną higieną snu. Mowa tu oczywiście o poziomie witaminy D3, którą absorbujemy przez skórę, ze słońca. Więcej info znajdziecie w artykule Czy wiesz, że witamina D3 może być lekarstwem na Twoją bezsenność. A tymczasem polecam posiedzieć czasem po ciemku i pomedytować, albo tylko tak śmiać się wewnętrznymi narządami!

na zawsze Twój, Horry Porttier

Źródła:

  • armoni.dk/sites/default/files/Armoni_Fildeling/files/Public/Uddannelse/Kursusmaterialer/cancer2johnni_hansen.pdf sciencealert.com/light-pollution-could-be-leading-to-insomnia-in-older-adults-says-new-research?perpetual=yes&limitstart=1

(Visited 6 476 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Kasia 11 grudnia 2018 o 14:24

    Od kilku tygodni wieczorem mam coś jakby śnieg przed oczami, najgorzej jest kiedy próbuje zasnąć, wtedy ten „śnieg” tańczy i świeci, moja głowa pulsuje, a w dzień kręci mi się w głowie, przeszkadza mi hałas i czasem nawet własny głos i jestem bardzo niespokojna…pierwsze wolne terminy u neurologa to luty/marzec, co mam robić do tego czasu????

    1. avatar Jarmush 11 grudnia 2018 o 15:46

      kuracja 4 szklanek z absolutnym niepominięciem szklanki numer 2, czyli z magnezem. To bardzo ważne. Masz może coś tych badań? https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/

    2. avatar Śliwka 12 grudnia 2018 o 08:19

      Idź do okulisty.

  2. avatar Ania Gaj 11 grudnia 2018 o 14:37

    Zawsze mi się o niebo lepiej spało u rodziców, we wsi zabitej dechami, bez ulicznych świateł i sąsiadami daleko, daleko, niż w centrum miasta, gdzie niestety na razie mieszkam. To raczej nie jest zaskoczenie. Dlatego kiedy już rzeczywistość będzie odpowiednio ukształtowana, to zamierzam mieszkać w domu z drewna księżycowego, pod lasem, gdzie w nocy świecić mi będą tylko gwiazdy.

    1. avatar Jarmush 11 grudnia 2018 o 15:43

      supcio

  3. avatar Kawosz 11 grudnia 2018 o 17:16

    Ja mam kłopoty ze snem od bardzo długiego czasu. Potrafię zasnąć około 21 i wybudzić się do toalety przeważnie o 2 w nocy (jak w zegarku). I koniec ze spaniem. Moje myśli nie chcą dać mi spokoju i analizują w środku nocy miniony dzień lub skupiają się na dniu następnym, „rozwiązując” zadania, które mam wykonać. Dlatego nie potrafię się skupić w pracy i robię błędy za które później odpowiadam przed szefem. Ma mnie już za kompletnie rozkojarzoną i nic nie rozumiejącą pracownicę. Piję rano „2 szklanki”, kolejne 2 przed obiadem. Jestem na poście przerywanym( 19 godz.). Wiem, że to może się odzywać wątroba. Jestem bardzo wrażliwa i uczę się cały czas nie brać wszystkie na serio. Czytam o matrixie, aby się w końcu ” przebudzić”. Może to też samotność z którą się zmagam, tak oddziaływuje na mnie. Chodzę do kina, restauracji, ale wciąż sama. Nikogo nie mogę poznać, a słyszę, że super wyglądam i jestem Ok.

    1. avatar Jarmush 11 grudnia 2018 o 19:13

      Nie możesz poznać, bo bardzo tego chcesz i napierasz, a to jest piętrzenie potencjałów, odpuść, olej, daj na luz, ludzie są w parach a bywają bardzo samotni

      1. avatar Aidzam 12 grudnia 2018 o 07:37

        Chociaż to odpowiedź nie do mnie, ale zmagam się ostatnio z podobnymi problemami. Dziękuję, bardzo trafiły do mnie te słowa. Owocki <3

    2. avatar Niki 12 grudnia 2018 o 21:24

      I przy tych objawach dodatkowo jesteś rozmiłowanym kawoszem…? ;>

      1. avatar Kawosz 16 grudnia 2018 o 18:25

        Tak Niki, ale bezkofeinowym Kawoszem na mleku roślinnym?.

        1. avatar Niki 17 grudnia 2018 o 08:50

          Sprawdź też Kawoszu, jakie narządy są aktywne w tych godzinach nocnych, kiedy nie możesz zasnąć i przebudzasz się, tu może być pies pogrzebion, w tym ogródku ;D

  4. avatar kropelka 11 grudnia 2018 o 19:23

    O czym świadcza kulki tłuszczu w kale i podwyższona kalprotektyna (wyniku zonuliny jeszcze nie znam)? Czy teraz to już tylko kolonoskopia?

  5. avatar mymy 11 grudnia 2018 o 20:23

    w komputerach, smartfonach, tabletach trzeba włączać filtr niebieskiego światła. Jeśli nie oferuje tego oprogramowanie systemowe to trzeba zainstalować dodatkowe, np f.lux na ios

  6. avatar Mandi 11 grudnia 2018 o 21:10

    Wiem, ze nie w temacie ale sprawa dosc pilna. Na bloga wpadlam przypadkiem, a moze to nie przypadek, jakoś rok temu i dzieki temu moj prawie 3 letni syn z kazdego przeziębienia wychodzi raz dwa, dzialam od razu gdy zauwaze coś niepokojącego – kalibracja wit c, inhalacja z wu, wu do ucha i wlasnie teraz w ciagu 3 dni pozbylismy sie zatkanego nosa. Jednak nie wiem jak dzialac z mlodszym synkiem.. Ma 5 miesięcy karmiony tylko piersia problem ten sam zatkany a nawet zawalony nos zwłaszcza rano robię inhalacje z wu, wu do ucha ale narazie marne efekty po inhalacji super troszke cos tam z nosa wyleci i oddycha lepiej ale nie wiem co jeszcze moge zrobić z takim maluchem.. Wydaje mi sie ze po tych inhalacjach z wu jest troszke zachrypniety tak jakby zdarte lekko gardlo.. A robię tylko pare kropelek z 5 do 5ml wody destylowanej. Jesli bylo cos na ten temat proszę nakierujcie lub napiszcie co jeszcze zeby szybko minelo i nie rozwinelo sie dalej. Oczywiscie bylam u lekarza zeby osluchal dzieciaki i wszystko ok a mimo to wyszliśmy z receptami ale wyrzuciłam od razu do kosza…

    1. avatar Jarmush 12 grudnia 2018 o 06:01

      uważaj z wodą do ucha, lepiej inhalacje. posiekaj czosnek i postaw obok łóżeczka, niech wdycha, olejki bio herbaciany, zapytaj Noemi, jak go używa, to zresztą bardzo dobry blog dla mam i nie tylko: https://noemidemi.com

      1. avatar Anutek 14 grudnia 2018 o 08:58

        Ja w takich sytuacjach bralam bardzo duze dawki wit D (ok 30 tys) by jak najwiecej przechodzilo do mleka, pomagalo bardzo szybko

  7. avatar Gosialavenda 13 grudnia 2018 o 20:40

    Od 2007 roku mieszkam na wsi i jedyne co mi czasami w okno sypialni świeci to księżyc. Ale martwi mnie smrodek tego co czasami rolnicy nocami na pola wylewają. Nos wykręca bo zapach gnojówki to nie bryza morska. I mam pytanie, czy chociaź to sama natura to może być groźna dla zdrowia? Pytam poważnie.

    1. avatar Jarmush 13 grudnia 2018 o 20:48

      Tak, nawet tych naturalnych odchodów, nawet jak są bio, bo krowy karmione eco, są szkodliwe. Bąki nie są zdrowe również. 🙂 Spanie z kimś kto oddaje wiatry, albo samemu można się podtruwać.

  8. avatar Gosialavenda 14 grudnia 2018 o 05:25

    To napisz proszę jeszcze od czego zależy „zapach” bąka, jego odgłos i temperatura. Wiem z autopsji, że im bardziej gorący tym bardziej psuje powietrze. Może ktoś powie, że to niesmaczne pytanie, ale coż, za to życiowe- odpowiem mu.

    1. avatar Jarmush 14 grudnia 2018 o 06:19

      od niestrawności, ale i tak im bardziej śmierdzi, tym bardziej truje, jednak nie popadałbym w panikę 😀

  9. avatar Eve 28 czerwca 2019 o 10:37

    Dzień dobry.

    Od 3 miesięcy nie śpię – wcześniej spałam jak zabita, a teraz? Jestem w stanie spać tylko w tę noc, kiedy jest po 15h pracy. Mogę kręcić się całą noc w łóżku i nie spać.
    Co robić?
    Z witaminą D u mnie bardzo dobrze, nawet udało mi się witaminkami i antyutleniaczami pokonać RZSa.
    Dlaczego nagle przestałam sypiać?
    Trwa to od marca, dodatkowo mam coraz gorszą cerę, pełno zaskórników, nie wiem co sie dzieje, ale coś ewidentnie jest nie tak. Nic się u mnie w życiu, żywieniu i suplementacji diametralnie nie zmieniło.
    Końcem marca miałam mega stres osobisty, który trwał około miesiąca, ale już ogarnęłam.
    Ale przed tym stresem też już gorzej spałam.
    Nawet od 1,5 miesiąca więcej się ruszam – spacery, rolki, rower – i nic….
    Pomocy 🙁 Nie wiem jak to ugryźć.

    1. avatar Jarmush 28 czerwca 2019 o 12:42

      zbadaj hormony TSH, przeciwciała tarczycowe, B12, kwas foliowy, homocysteinę, magnez, sód, potas, jakie pH moczu

      1. avatar Jarek 24 kwietnia 2020 o 10:31

        Czy te badania można zrobić jak biorę na noc 75mg trazodone (ssri)? Czy będą przekłamane ?

        1. avatar Jarmush 24 kwietnia 2020 o 15:00

          nie wiem

    2. avatar Jarek 24 kwietnia 2020 o 10:27

      Czy udało Ci sie ogarnąć te bezsenne noce, mam podobny przypadek, obudziłem sie jednej nocy zestresowany bo dostałem bezdechu i od tego czasu moj organizm jakby nie chce sie przełamać żeby zasnać, juz 4 ty tydzien sie męczę.

      1. avatar Jarmush 24 kwietnia 2020 o 15:00

        kieszonka na plecach z piłeczką pingpongową, albo specjalna „uzda” na twarz, że usta Ci się nie otworzą

  10. avatar Eve 28 czerwca 2019 o 18:45

    Wszystko to badam na bieżąco i mam super wyniki, dlatego nie wiem o co chodzi z tym spaniem.
    Jakieś inne pomysły?

    1. avatar Jarmush 28 czerwca 2019 o 20:52

      jakie masz wyniki tarczycy, konkretnie podaj, bierzesz magnez? Wieczorem bierz B6 Complex G&G i ashwagandha This is BIO

  11. avatar Fioletowa Dama 15 lutego 2020 o 18:27

    A co jeśli zasypiam po 23, bez problemu (nooo…. profilaktycznie wypijam dwie szklanki melisy, tak na wszelki wypadek), ale budzę się o 3 w nocy lub 4 i nie mogę już zasnąć? Odżywiam się zdrowo (albo przynajmniej tak mi się wydaje, bo nie jem słodyczy i przetworzonej żywności), stosuję IF, z chorób mi wiadomych jedynie dna moczanowa. Zaczynam podejrzewać, że to genetyczne jakieś: babcia miała problemy ze snem, mama cierpi na bezsenność, dopadło i mnie 🙁

    1. avatar Jarmush 15 lutego 2020 o 18:29

      budzisz się o jakiejś określonej godzinie, czy różnie w tych granicach?

  12. avatar Fioletowa Dama 15 lutego 2020 o 18:53

    Różnie. Raz trzecia, raz 3:30, bywa, że po 4. Miałam kiedyś przez jakiś tydzień, że budziłam się ciągle o tej samej godzinie to była 2:15, na szczęście to już minęło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum