Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
215 299 449
117 online
35 517 VIPy

Recenzja, czyli zakazuję kręcenia filmów w typie „Gorzkie wino”

Nie jesteśmy kretynkami fit, organik, żeby trawę żreć!

Filmy niekomercyjne praktycznie nie służą do oglądania, ewentualnie nadają się do wystawiania ich na festiwalach i zgarniania NAGRÓD NIEZROZUMIENIA i kija połknięcia.

Również z tego powodu szkodliwość filmów niekomercyjnych jest niewielka, natomiast dużą szkodę dzików na zagonie może wyrządzić film „Gorzkie wino”, skierowany jakby do kumatych, gdyż dowcipnych.

Wykształconego, zblazowanego lenistwem społeczeństwa kobiet w średnim wieku, któremu wręcz liże się dupę. A precyzyjniej w temacie, że tak naprawdę przejedzone, schorowane więc naćpane lekami i psychotropami, cyniczne, nieorganiczne i sztuczne, jest git.

Że pięćdziesiątce do szczęścia potrzebne jest obżarstwo fast foodem, marzy o tym, ale bidula musi sobie odmawiać. Pije podłe siarkowane wino, bo na organicznych się nie zna, i mądrze robi. Aktywność w zaniku, i że żadna nie odmówi, jak ślepa kura ziarnku, seksowi z przydrożnym brodaczem, byle tylko zarażał szczęnięcością.

Nieromantyczna komedia (2019) w reżyserii Amy Poehler (grającej też jedną z 5 głównych ról kobiecych bardzo śpiących kobiet), śliskim wciskiem węża zafiksowanego na pyszałkowate przekonania, daje im przyzwolenie.

Młodzież według naszych bohaterek, to kunktatorstwo, materialne cwaniactwo, debilizm i brak talentu. A wszystko przez te smartfony, emocjonalną łatwiznę, i zadęcie w internety.

Pidżamowe party stulatek, no dobra pięćdziesiątek, bez radosnego prognozowania niedalekiej przyszłości zamienia się w katastroficzne listowanie leków i schorzeń. Co wspiera afirmacją, delikatnie, ale skutecznie podtapiający widza matriks. Coś jak z wolna gotowanie żaby. Niewiadomo kiedy jesteś już po tamtej stronie huśtając się miarowo z wahadłem destrukcji.

Kretyńskich, nieśmiesznych uproszczeń pogrążających tak naprawdę matriksową piątkę lasek, którym należałoby przetrzepać rózgą tyłki, a nawet wyszarpać baczki, wyszczypać policzki i czubek nosa, jest w filmie bez liku.

Totalne podlizywanie się matriksowemu widzowi, ludzkie ego dokładnie tego chce słuchać.

ABSOLUTNIE NIE, że zapędzanie do ćwiczeń, do szklanek, do owoców, do kreacji, do biegania mi tu, do organik, do ZERO SERIALU Netflix zachęcanie. Ouuu nouuu.

Nie jesteśmy kretynkami fit, organik, żeby trawę żreć:

  • Obśmiane cudze pasje (winnice bio i wino organiczne bezsiarkowe, ściema),
  • Delikatnie obśmiane alternatywne leczenie (wszystkie pięć lasek na prozacu),
  • Ckliwe powroty do przeszłości (pizza party jezd spoczko),
  • Trendy myślowe: Chuda, głupia i niezdolna młodzież vs otyła i łebska dorosłość,
  • Cd trendów myślowych: Chude, niekreatywne, współczesne debile kontra grube wolnomyślicielki o czystych intencjach, co z tego, że stuletnie, skoro skore do tańca i do różańca, nie mówiąc o seksie z młodzieżą

Wnioski

Zakazuję kręcenia filmów dla uśpionych, żeby nie pogłębiać ich snu w tym dormitorium.

No dobra, żartowałam, kręćcie se te lody, jak lubicie.

owocek

(Visited 1 916 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Kasia 4 grudnia 2020 o 20:40

    Pepsi czy to nie działanie pod wpływem emocji, przed którym tak nas strzeżesz ?

    1. avatar Pepsi Eliot 5 grudnia 2020 o 07:17

      Ha ha ha ha, nie ostrzegam przed emocjami, bo nie da się ich pominąć, ostrzegam przed emocjonalnością w działaniu, a to już zupełnie cło innego.
      A tutaj? Przecież wejście we flow na tym polega, że jesteś podekscytowana, wchodzisz w strumień, jarasz się, to jest entuzjazm, po drugiej stronie jest samokontrola i zapewniam Cię, że jest tutaj tyle samo samokontroli, co entuzjazmu. Nikt nie targa szat, to moja kreacja, bardzo wyważona.

  2. avatar Brida 5 grudnia 2020 o 07:03

    Nie widziałam tych filmów i pewnie już nie zobaczę ale słyszałam fragment wywiadu z reżyserka tego pierwszego. Już sam ton jej głosu zniechęca. Katastroficzna wizja świata, pesymizm i jakieś pokręcone farmazony dotyczące tego jak to kobiety mają dziś przechlapane i że będzie jeszcze gorzej… brrr!

  3. avatar Mała mi 1 lipca 2022 o 14:19

    Bardzo zgadzam się z Tobą – Netflix pełen jest takich oto produkcji – chcemy być świadomi i uświadomiac, ze nie jest prawdą to co jest pokazywane tylko za pośrednictwem TV, jest inny świat.

    1. avatar Pepsi Eliot 1 lipca 2022 o 16:44

      Pozdrawiam Cię <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Na niesnaski w związkach najlepiej chlorellnąć Chlorellą This is BIO

Oczyszcza ciało z toksyn, zaś w czystym ciele czysty duch:)

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum