Cytuję: "Patrząc w niebo widzisz jakby owale Nie udało mi się tego opisu uściślić, na pewno nie chodzi tutaj o…
Cze Burżuazjo tego bloga, ello Soli Czytelnicza tego ugoru, zwraca się do Was pokorna pepsi,
Najbardziej zacięta walka o palemkę odbywa się właśnie wśród książek obyczajowych, więc kto jeszcze nie głosował na Biegam bo muszę, to jeszcze raz proszę serdecznie o żebroklika (książki obyczajowe, potem „biegam bo muszę”), Ciebie i Twoich Przyjaciół: TUTAJ
Dodatkowo nawijam: Jeżeli czujesz, że masz chęć napisać recenzję mojej książki „Biegam, bo muszę”, to mam 5 egzemplarzy recenzenckich do wydania. Decyduje kolejność zgłoszeń. Podajcie szaleni Recenzenci imiona swoje i adresy swoje na mojego maila, a książki wyjdą błyskawicznie.
pa, pe
Powiązane artykuły
Komentarze
A skąd Pepsinku ja mam mieć Twojego maila…? Bo ja z chęcią i napiszę recenzję i przeczytam „Biegam…”. A właściwie, to w odwrotnej kolejności nawet 😉
Zgłaszam się zatem. I skorzystałam z opcji „napisz do mnie” i mam nadzieję, że to też się liczy 😉
u góry na stronie jest zakładka , napisz do mnie, więc pisz , jesteś już na liście do wysłania, jak szybko to zrobisz, to książka wyjdzie dzisiaj
To ja też wysyłam 😉 I głos oddałam. I trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!! Pozdrawiam
Angi załapałaś się 🙂 !
Daj, mi daj, ja napiszę.
sekurinega no to jazda, przysyłaj dane na maila, szybciutko, bo zaraz idę na pocztę
Co prawda chyba się nie zgłoszę po egzemplarz, bo z pisaniem recenzji mogłabym zawieść (ale lada moment udam się po zakup albo dorzucę parę groszy, żeby zamówić od Ciebie z dedykiem – TU TU TU PYTANIE czy masz jeszcze u siebie egzemplarze na sprzedaż?), ale głosów jeszcze kilka pozbierałam dla owocnego, biegającego żebraka 😉
Shojin mam, ale już bardzo mało, jak kupisz gdzie ś indziej, to miże na spotkaniu autorskim Ci kiedys przy okazji podpiszę:)
O, to by było piękne, żeby gdzieś Cię kiedyś dorwać na podpisanie książeczki (a i chętnie na zamienienie również owocowych kilku zdań). A nie zamierzasz się do STolicy wybrać na ogłoszenie wyników tego głosowania? 😉
jak mnie zaproszą to pojadę 🙂
No nie mogą nie zaprosić artystki n__n
Jak byś ewentualnie zagościła w zasyfiałej Warszawce i miała ze 2 minutki, żeby Cię złapać na zakup (albo sam dopisek, jeśli nie chcesz targać książki), to czekam na cynk i gdzieś tam mogłabym podbić. Ale nic na siłę, bo jak nie tym, to innym razem – wciąż liczę, że uda mi się kiedyś Panią poznać i zaszamać wspólnie jakiegoś kiwiasa 😉
Pani Shojin kiwiasowi z Panią nie odmówię 🙂
Zagłosowałam, trzymam kciuki 🙂 są jeszcze książki?
Franiu dziękuję ardzo za głos, nestety egzeplarze recenzenckie rozeszły się w try miga, czekam teraz na recenzje, ale jeźeli masz ochotę napisać porzadną recenzję, to wyślij mi dane adresowe, a prześlę Ci z mojej prywatnej puli książkę, ale warunkiem jest włąśnie napisanie recenzji, decyzja ależy do Ciebe:)