Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
214 981 525
91 online
35 456 VIPy

Ziele skrzypu może wzmacniać kości? Jakim cudem?

Ziele skrzypu może wzmacniać kości? Jakim cudem?

Roślina skrzyp polny posiada smukłą i wydłużoną strukturę podobną do ogona konia, stąd właśnie pochodzi jej nazwa angielska – horsetail. Skrzyp polny potrafi bardzo skutecznie absorbować różne minerały i dlatego zawiera je w sobie, ale w przeciwieństwie do większości innych roślin, dosłownie wypełniony jest krzemem. Wspominałam o tym niedawno, że właśnie krzem uznaje się za największego sprzymierzeńca gęstości kości. Popularne ziółko ma długą listę korzyści zdrowotnych, wspartych przez szeroki wachlarz badań nadchodzących z całego świata.  Skrzyp jest przede wszystkim silnym przeciwutleniaczem, a jego właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne przez lata zostały dobrze udokumentowane. Jednak z punktu widzenia osteoporozy, czy też tylko słabych kości, skrzyp polny najbardziej imponuje przede wszystkim zdolnościami do naprawy i zestalania struktur kostnych. Niektórzy naturopaci zaliczają skrzyp polny do 6 najważniejszych ziół jakie możemy odnaleźć w pierwotności natury. Ze względu na zawartość krzemu uważa się, że skrzyp polny może pomóc w naprawie kości, również tych zniszczonych osteoporozą. To świetna wiadomość.   Journal of Medicinal Food w 2010 roku odnotował kilka eksperymentów, które zostały wprowadzone w celu potwierdzenia, że ekstrakt skrzypu może tłumić powstawanie lipidowych rodników nadtlenkowych, innymi słowy, reaguje na wolne rodniki tlenowe usuwając je z systemu. Analizowano różne typy ekstraktów skrzypu, ale okazuje się, że octan etylu wykazał najbardziej obiecujące wyniki.

W jaki sposób skrzyp może przyczyniać się do zagęszczania kości, czyli dostarczać do nich wapń?

Wielka zawartość krzemu w skrzypie przyczynia się do wzrostu gęstości kości, czyli niejako doładowuje je wapniem, ale najlepiej zostało to wyjaśnione przy pomocy mutacji biologicznych. Kilka lat temu, profesor, francuski biolog Louis Kervran wszedł w szeroko zakrojone badania, aby wyjaśnić, o co chodzi w tych biologicznych mutacjach. Aby sprawę uprościć wyjdźmy od definicji, bowiem  przemiana biologiczna jest niejako zdolnością organizmu do przekształcania danej substancji w inną. Zjawisko to najwyraźniej ma miejsce tylko wtedy, gdy zostaje spełnionych 5 określonych kryteriów. z nich wymaga równowagi między masami atomowymi (np.: Si28 = C12 + O16). warunek stanowi równowagę między liczbami atomowymi, w zasadzie liczbami elektronów. 3 kryterium zakłada, że aby transmutacja biologiczna miała miejsce, muszą być zaangażowane  wodór, tlen, węgiel lub lit. 4 zasada, która musi być spełniona to taka, że elementy biorące udział w potencjalnej przemianie biologicznej muszą być stabilne,  co oznacza, że izotopy nie mogą brać w nich udział. 5 i ostatnie kryterium, które musi być spełnione, że wszelkie możliwe transmutacje muszą obejmować konkretne enzymy, które warunkują ich spełnienie. Prawdopodobnie właśnie zjawisko biologicznej mutacji może tłumaczyć dlaczego skrzypy mają takie właściwości wysokiego nawapniania kości, chociaż nie zawierają zbyt dużo wapnia w sobie, kiedy jeszcze są po prostu polnym ziółkiem. Profesor Kervran powołuje się również na badania, które były przeprowadzane około 50 lat temu. Były to testy przeprowadzane na szczurach i wykazały, że, podając im zamiast wapnia organiczny krzem ich kości wyleczyły się znacznie szybciej. W istocie badania wykazały, że po upływie zaledwie 17 dni, złamania kości zostały praktycznie całkowicie  naprawione przy użyciu organicznego krzemu, w przeciwieństwie do bardzo wczesnych etapów naprawczych przy podawaniu wapnia.

To nieprawda

Osteoporoza, grożąca coraz młodszym ludziom i bez względu na płeć, a rozwijająca się najszybciej w krajach, o najwyższym spożyciu mleka, być może mogłaby zostać znacznie łagodzona, gdyby raz, ludzie wraz z wapniem i witaminą D3 spożywali witaminę K2, a także, a może przede wszystkim, kto wie?, gdyby na każdym rogu można się było napić herbatki z wysuszonej trawki skrzypu polnego grass  horsetail. Albo łyknąć po prostu skrzypiącą drażę. Herbatka kupiona i zaparzana, mówią, że słabo działa, włosy nie odrastają, paznokcie jak się łamały tak się łamią, ale podobno, gdy sama nazbierasz skrzypu, wysuszysz i zaparzysz jej moc jest większa. inni zachwalają tylko tabletki. Uwaga, tak czy siak, skrzyp to ziele i należy obchodzić się z nim ostrożnie. Źródła https://www.naturalalternativeremedy.com , 2 , 3


Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Może rzuć gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym  Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


 

(Visited 14 346 times, 5 visits today)

Komentarze

  1. avatar Summer Breeze 5 lutego 2014 o 17:59

    W kościach krzem umożliwia tworzenie macierzy białkowej w której wapń jest wiązany i jest niezbędny do tworzenia podstawowego składnika kości kryształu apatytu. Stymuluje DNA do syntezy komórek kości, przeciwdziała ich rozpadowi. To najbardziej niedoceniany minerał w dietetyce. W tkankach miękkich jest niczym wapń w kościach, ale na kości działa lepiej niż wapń na tkanki miękkie. Jest silnym anabolikiem. Usuwa z org. glin i aluminium.

    1. avatar JJ 3 sierpnia 2014 o 20:58

      Glin i aluminium to to samo!

      1. avatar pepsieliot 4 sierpnia 2014 o 05:54

        JJ oczywiście!

  2. avatar Olga 5 lutego 2014 o 19:04

    Dziięki Pepsi, może skrzyp pomoże …

  3. avatar lady_mac 5 lutego 2014 o 19:07

    Heja Pepsi, u Rożańskiego czytałam, że aby krzem się wchłaniał, należy gotować ziele. Cytuję: „Do celów terapeutycznych zalecam stosować wyłącznie odwar z ziela skrzypu. Napar jest mało wartościowy i nie zawiera cennych związków krzemu. Ziele skrzypu jest surowcem trudnym do ekstrakcji. 1-2 łyżki rozdrobnionego surowca należy zalać 1-2 szklankami wody, gotować minimum 10 minut, po czym odstawić jeszcze na 20-30 minut pod przykryciem. Po przecedzeniu odwar można zażywać 2-4 razy dziennie po 100-200 ml”. A więc herbatki odpadają, szkoda zachodu. Co sądzisz na ten temat? Pozdrówka!

    1. avatar bojza 5 lutego 2014 o 19:30

      Właśnie o tym samym chciałam napisać, zwykła zaparzona herbatka nic nie zdziała trzeba go dobrze pogotować by te wszystkie minerały uwolnić z niego.
      Hmm… post na moje specjalne życzenie:)
      Dzięki Peps:)
      Czytałam gdzieś, że suplementację trzeba właśnie zacząć od krzemu a dopiero później wszystko inne, ciekawa jestem czy to prawda?

    2. avatar pepsieliot 5 lutego 2014 o 19:45

      Lady myślę, że masz rację, należy też rozważnie obchodzić się ze skrzypem, bo krzem obciaża nerki

      1. avatar lady_mac 5 lutego 2014 o 20:11

        Jest jeszcze coś takiego jak Orsi Krzem Organiczny. Nie kupiłam, bo drogi i nie jestem przekonana, czy to jakoś szczególnie działa.

  4. avatar mistrzu 5 lutego 2014 o 21:22

    Kasza jaglana wydaje się bezpieczniejsza w dostarczaniu krzemu. Skrzyp zawiera też tak zwaną antywitaminę B1, która niszczy witaminę B1 i dlatego konieczna jest wówczas jej suplementacja.

  5. avatar Lila 5 lutego 2014 o 22:19

    Wystarczy z diety wyprowadzić mleko i jego przetwory, a już kości będą czuć się lepiej 😉

    1. avatar Kiti 22 10 lipca 2021 o 07:21

      To jak pani na górze pisze je mnóstwo ….a inna na dole że nie jeść hi hi .pomyłka myślę
      …..

  6. avatar ewa ta co zawsze 6 lutego 2014 o 10:33

    Żadnych ziół ani preparatów ziołowych nie wolno zażywać bez przerwy. Należy to robić w cyklach z przerwami .

    1. avatar pepsieliot 6 lutego 2014 o 12:58

      łi

  7. avatar Liliana Łuczycka 10 lutego 2014 o 12:13

    hmmm, mam kości jak 20-latka, a piję (piję bo lubię) 2 litry mleka dziennie, jem jogurty naturalne i wcinam nałogowo twaróg, powinnam się bać, czy pozwolić mojemu organizmowi cieszyć z miłości do białego? (jadam tak od 50 lat)
    nie używam też kąpieli solnych gorących, wręcz przeciwnie, od 15 lat moczę zadek raz w tygodniu od września do kwietnia, im zimniej tym lepiej. Kaloryfery zakręciłam też 15 lat temu, a od jakiś 40-stu lat się nie opalam.
    blog odkryłam wczoraj i absolutnie zawładnął moim sercem i… czasem :))
    Jeśli Szanowna Pepsi trafi na mój wpis, mogłaby w skrócie ustosunkować się do nałogów które opisałam powyżej i odpowiedzieć; przyjdzie mi rychło zemrzeć , czy dożyję wieku całkowitego zdziecinnienia?

    1. avatar pepsieliot 10 lutego 2014 o 18:13

      Liliano jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę. Pewnie długo nie piłaś mleka pasteryzowanego, UH-towanego, bo takiego po prostu nie było w Polsce. Pewnie odziedziczyłaś dobre geny. Pewnie jesteś mocno kościstą brunetką, lub ciemną szatynką. Pewnie Twój organizm dobrze przyswaja kobalt. A poziom fosforu masz Idealny. Nie brakuje Ci cynku i selenu. Są takie jednostki. Pewnie świetnie zamienia krzem w wapń. Pewnie w dzieciństwie najadłaś się takiej ilości witaminy k2 że masz jej zapasy do dziś. jedno mnie tylko martwi i niepokoi mianowicie D3, jeżeli mieszkasz w Polsce. Bo wcześniej , czy później dotknie Cię ten niedobór. To znaczy jestem pewna, że go już masz. Zbadaj sobie D3, już metabolizowaną przez wątrobę. Lekarze nie kierują na to badanie, trzeba samemu zapłacić 60 zło. I dopiero wtedy zadecyduj, czy nie masz przyjmować D3 w zimie i jesienią i na przedwioścniu. Ściskam Cię mlekolubna Dziewczyno i życzę dalszego zdrówka

  8. avatar Liliana Łuczycka 11 lutego 2014 o 10:05

    dziękuję, zbadam D3,
    jestem eteryczną blondiną :)) z tą eteryczną , to przesadzam, bo mi się ostatnio utyło:))

  9. avatar pepsieliot 11 lutego 2014 o 10:28

    Blondynki często zaskakują :))

  10. avatar pamietajotabletce 13 marca 2014 o 14:00

    Witam,

    A czy to nie jest tak że organizm może wchłonąć określoną ilość skrzypu w tym wypadku. Mam na myśli wszystkie witaminy. Reklamuja i faszeruja nas informacjami o tym żeby kupować i jeść sztuczne witaminy ale nie mowią że możemy wchłonąć dziennie określoną ilość witamin.

  11. avatar Jaspis 23 kwietnia 2014 o 15:28

    Dowiedziałem się, że picie herbatki ze skrzypu lub łykanie tabletek ze skrzypem nic nam nie da w kwestii krzemu, ponieważ jest to forma nierozpuszczalna krzemu.
    Aby krzem się wchłaniał musi być rozpuszczony. W przyrodzie rozpuszczona wersja krzemu to kwas ortokrzemowy.W takiej formie znajduje się w świeżym zielu. Po wysuszeniu ziela kwas ortokrzemowy przechodzi w bezwodnik kwasu krzemowego który już się nie rozpuszcza i nie wchłania w organiźmie człowieka.To samo dzieje się w przypadku zamrażania surowca roślinnego.
    Dlatego zacząłem używać uwodnioną krzemionkę prof.Tuszyńskiego

    1. avatar pepsieliot 23 kwietnia 2014 o 15:42

      Jaspisie bardzo dziękówka za to wytłumaczenie.

  12. avatar Lil 24 kwietnia 2014 o 09:45

    skrzyp warto pić dla pazurów, jak piłam, a było to czas jakiś temu, to pazurów ni jak nie dało się obciąć, musiałam je papierem ściernym skracać 🙂 ale chlałam tę herbatkę jakieś 5 miesięcy po 1 saszetce.
    co do spornego jak widać słowa naprawdę, to podam dwa przykłady po których nikt już nigdy błędu ni popełni.
    1/ (TY) naprawdę kochasz mnie koteczku?
    2/ (ON) tak, klnę się na prawdę moja ty żabciu!

    z pozdrowieniami Lil 🙂

  13. avatar anty 5 sierpnia 2014 o 17:44

    Tak, ale skrzyp 30 min trzeba gotować, żeby krzem z niego wydobyć. W Biedronce można kupić taki duży 2 litrowy dzbanek, jak byłem to po promocji dawali za 15 zł, normalnie to aż 20 kosztował. Nagotować se takiego zielska i popijać. Jeno siku się potem chce.

    1. avatar skrzyp 8 sierpnia 2014 o 12:48

      zalac wrzatkiem i parzyc 20minut herbate ze skrzypu- to nic nie da?

  14. avatar Anna Oksiutowicz 19 czerwca 2015 o 18:18

    Polecam włączenie do diety ksylitolu, fińscy uczeni zalecili stosowanie ksylitolu w leczeniu ludzi. Rekomendowaną przez nich dawką jest 40 gramów dziennie! Naukowcy przypuszczają, że zdolność ksylitolu do wzmacniania kości wynika z tego, że stymuluje on wchłanianie wapnia w jelitach. Włączenie ksylitolu do diety jest z pewnością przyjemnym sposobem czerpania korzyści polegających na wzmocnieniu kośćca i innych dobrodziejstwach przyczyniających się do poprawy stanu zdrowia. Kupuję na ksylitol.zdrowe słodycze,mam nadzieję że w przyszłości będę zdrowym pełnosprawnym człowiekiem.

    1. avatar pepsieliot 19 czerwca 2015 o 21:46

      mam poważne zastrzeżenia do ksylitolu,

  15. avatar antata 8 listopada 2016 o 10:46

    Witam
    Czytam od tygodnia Twojego bloga, na zmianę śmieję się i płaczę, chyba ze szczęścia bo pomagasz ludziom. Wszyscy Ci mówią, że Cię lubią bo tyle dobra roztaczasz. Ja też Cię lubię, masz następną fankę na Mazurach.
    Sama szukam informacji jak pomóc partnerowi (56lat) – od 2 lat boli go biodro – ortopeda wysyła go na operację/wymianę biodra. Nie chcę do tego dopuścić, chciałabym naturalnie próbować pobudzić, „wyżelować” staw biodrowy. Chodziliśmy na spacery po 10km, ale teraz do 2 km i zaczyna go już tak boleć, ze musimy wracać. Lekarz hindus mówił o zastrzykach z własnej krwi w staw, że pomogą, ale najpierw wyrzucić lekarstwa przyjmowane na biodro i na prostatę. Aha hindus powiedział jeszcze, że na zdjęciach rtg kości są z ciemnymi plamami, czyli dziury i brak wapnia(ortopeda nic takiego nie mówił, niestety).
    Jeżeli możesz poradź co robić po kolei
    (przyznam, że głowa mi pęka od nadmiaru informacji na tym blogu bo w sumie wychodzi,że za wszystko trzeba się brać, ale jak?wszystkiego się przecież nie da)
    Jak mu pomóc?

    1. avatar Jarmush 8 listopada 2016 o 11:30

      D3+K2 TiB, D3 TiB, (zbadać koniecznie 25(OH)D), Omega 3 TiB, Wiatmina E, Kalibracja witaminą C (kwas askorbinowy TiB) , niech popija taką oranżadkę C_MSM TiB
      http://www.pepsieliot.com/witamina-c-i-msm-najlepsze-alternatywne-zrodla-tlenu-czyli-leczenie-w-pigule/
      do tego kuracja kolagenem (mamy 2 na stanie http://www.thisisbio.pl)
      no i koniecznie MAGNEZ (chlorek magnezu TiB http://www.pepsieliot.com/jak-po-co-i-ile-brac-magnezu-czyli-mega-wazne-porady-doktora-sircusa/)
      koniecznie krzem i suplementacja jodem przez skórę
      Dieta wysoko kolagenowa

      1. avatar antata 14 lutego 2017 o 08:25

        Witaj Pepsi
        Czy kurację kolagenem może prowadzić na stałe? czy to nie szkodzi? czy jakaś przerwa obowiązkowa? Brał już 2 tury – F2 full force collagen
        Pozdrawiam i przesyłam Walentynkowe uściski :)))))

        1. avatar Jarmush 14 lutego 2017 o 11:23

          przerwa 2 – 3 tygodnie, zeby lepiej działał i znou. Mamy też świetny TiB, genialnie się rozpuszcza

  16. avatar antata 8 listopada 2016 o 10:55

    Dodatkowo – Hindus powiedział jeszcze, że nie może jeść przede wszystkim ziemniaków, cebuli, czosnku i pomidorów (szczawianów) bo uszkadzają płytki krwi a przez to system immunologiczny organizmu nie działa i sam wtedy się nie leczy.
    Pozdrawiam i czekam na odpowiedź

  17. avatar zib 12 listopada 2016 o 14:15

    Witam.
    Sam się zastanawiam jaka postać krzemu jest najlepiej przyswajalna.Wiadomo,pożywienie to podstawa ,ale nie zawsze jest tego krzemu ile powinno.Siemionowa poleca glinkę koalinową i wodę krzemową.Inni polecają gotowanie skrzypu(bardziej dla czasowych).Zastanawiam się nad ziemią okrzemkową .Czy on potrafi uzupełnić krzem w organiźmie człowieka?
    Który sposób jest najbardziej efektywny w suplementacji w chorobie jak i pro zdrowotnie?

    Pepsi ,Grzegorzu podpowiedzcie co wybrać ,aby organizm jak najwięcej skorzystał.

    1. avatar Jarmush 12 listopada 2016 o 15:01

      dobre suplementy z krzemem

      1. avatar Izabela 14 listopada 2021 o 11:22

        Skąd je wziąć?

  18. avatar grzegorzadam 19 stycznia 2017 o 23:57

    Dr Różański:

    Krzem – silicium, Si

    Krzem jest pierwiastkiem niezmiernie ważnym dla naszego organizmu, przez wielu ludzi niedocenianym. Związki krzemu wpływają na przemianę materii regulująco, zmniejszają przepuszczalność ścian naczyń krwionośnych, utrzymują prawidłową elastyczność naskórka i włókien kolagenowych oraz elastynowych w skórze. Krzem przedłuża jędrność skóry i błon śluzowych.
    Związki krzemu przeciwdziałają, jako ochronny koloid – krystalizacji mineralnych składników w drogach moczowych; utrudniają odkładanie blaszek lipidowych w ścianach naczyń krwionośnych zapobiegając w ten sposób powstawaniu miażdżycy.
    Krzemionka działa przeciwzapalnie, przeciwwysiękowo i przeciwalergicznie.

    Zioła ze szczególnie dużą zawartością krzemu stosuje się przy wypadaniu włosów, łamliwości paznokci, plamicach (krwawe wylewy podskórne, wybroczyny), żylakach, trądziku pospolitym i różowatym.

    Przetwory ziołowe bogate w związki krzemu powinni pić wszyscy, szczególnie kobiety w ciąży, matki karmiące i osoby w podeszłym wieku.
    /Zioła posiadają związki krzemu rozpuszczalne w wodzie przy gotowaniu (cenne są więc tylko odwary)i łatwo dla naszego organizmu przyswajalne.
    Związki krzemu, w tym kwas krzemowy obecny jest w wielu wodach zdrojowych. Krzem zapobiega również nadmiernym krwawieniom miesiączkowym, krwawieniom macicznym pozamiesiączkowym i w czasie ciąży. Niedobór krzemu powoduje osteoporozę, deformację stawów, tkanki łącznej właściwej i zapalenie dziąseł. Przewlekłe niedobory krzemu powodują także krwawienia z dziąseł i nosa, stany zapalne powiek, naczyniówki i spojówek. Krzemionka zwiększa krzepliwość krwi i pobudza wzrost mięśni, gojenie ran, naskórnikowanie oraz nabłonkowanie. W razie krwawień i stanów zapalnych dziąseł warto jednocześnie zażywać witaminę C.
    Bardzo dużo związków krzemu zawierają skrzypy (odwar należy gotować 5-10 minut, tylko taki zawiera krzemionkę), przywrotniki, podbiał, turzyce, perz, rdesty, pokrzywa, dziewanna, przytulie, poziewnik, płucnica islandzka, kozieradka.
    Ze wszystkich tych ziół sporządza się odwar. Dobrym źródłem krzemu są także ryby i „owoce morza”.

    Dzienne zapotrzebowanie na krzem wynosi 200 mg. Kobiety po 30 roku życia w celu zapobiegania cellulitis i przedwczesnemu starzeniu skóry powinny zażywać preparaty i wody krzemionkowe. Krzem działa przeciwłuszczycowo i przeciwtrądzikowo. Korzystnie działa również przemywanie skóry przetworami krzemionkowymi oraz wodą zdrojową zawierającą kwas krzemowy oraz krzemiany.

  19. avatar Katarzyna Moritz 2 września 2017 o 10:05

    A co sądzicie o ziemi okrzemkowej?

  20. avatar Jurek 10 kwietnia 2018 o 10:17

    Czy ktoś z Państwa wyciskał sok ze świeżego skrzypu Angelą ?

    Czy zalanie wódką tego soku razem z wytłokami jest sensowną metodą na zakonserwowanie na zimę ?

    Grzegorz – czy nalewka z DMSO nie wydusi max krzemu ze skrzypu . Przecież dmso to rozpuszczalnik i powinien przeniknąć do wnętrza komórki. Tylko czy ten metakrzemian wyciągnie z niej ?

    A może zrobić kiszonkę kapuścianą , czy jakąkolwiek , dodając pół beczki skrzypu. U mnie w lesie jest dosłownie łąka skrzypowa, zatem czemu ma się zmarnować.

    1. avatar Jarmush 10 kwietnia 2018 o 12:32

      Nie wyciskałam, spróbuję, a co? nie udało się?

    2. avatar grzegorzadam 10 kwietnia 2018 o 21:51

      daj maila.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum