Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
224 519 956
31 online
51 005 VIPy

Jak działa unikalny system biodostępności Liposomalu C?

Na początku piguła z info.Jak zapewne wiecie, witamina C jest rozpuszczalna w wodzie. Ale nasze ścianki komórkowe są wykonane z tłuszczów, a tym samym są trudne do penetracji witaminą C, nawet jeśli krew jest nią nasycona. Jako antyoksydant zadziała, ale jako dostarczyciel tlenu do komórek będą duże straty.NOWY sposób, który został opracowany jako doustna liposomalna witamina C, polega na mieszaniu proszku kwasu askorbinowego z lecytyną na poziomie nanocząstek. Wynikiem jest gumowata mieszanina C „zamknięta” w tłuszczach.Kiedyś o tej historii wspomniałam, ale można też było o niej przeczytać na wielu stronach internetowych, mianowicie o pewnym nowozelandzkim rolniku Alanie Smith’u, który zapadł na śpiączkę z powodu powikłań grypowych, obustronnego zapalenia płuc i niezależnie od tego białaczki.Można było przeczytać i mylnie ocenić sytuację, że rolnik swoje zdrowie zawdzięcza jedynie dożylnym wlewom z witaminy C (IV C)Na początku rzeczywiście rodzina Alana, usiłowała prawnie wymóc na szpitalu podawanie 50 do 100 g IV C dziennie, po pierwszym bardzo pozytywnym odzewie, ale lekarze byli jednak gotowi wyciągnąć wtyczkę.Później cynicznie przyznano pacjentowi 2 gramy IV C dziennie, a jest to ilość zupełnie nie wystarczająca.Szacuje się bowiem, że być może tylko 20% objętości z wlewów dożylnych witaminy C dostaje się do komórek.Wtedy właśnie rodzina Alana zadecydowała, że będzie przynosić codziennie do szpitala właśnie nowo produkowaną witaminę liposomalną C, firmy Livon.Każdy pakiet zawierał jeden gram witaminy C, a Alan dostawał sześć pakietów dziennie i osiągnął zadziwiające rezultaty, podobne do tych jakie zaczęły mieć miejsce, gdy dostawał od 50 do 100 gramów dziennie IV C.Wszystko dlatego, że liposomalna postać witaminy C przenika aż w 90% przez tkanki na poziomie komórkowym. Można to wyjaśnić w taki sposób, że witamina C jest rozpuszczalna w wodzie, a ścianki komórkowe są tłuszczami. Witamina liposomalna C jest zamknięta tłuszczem na poziomie molekularnym. Cokolwiek to znaczy, okazuje się, że jest o wiele lepiej wchłaniana przez komórki, niż inne postaci witaminy C.

6 gramów Liposomalu C pracowało dla Alana, jakby otrzymywał nadal między 50, a 100 g dziennie dożylnie witaminy C (IVC)

Wkrótce rolnik Alan wyszedł ze szpitala o własnych siłach, a rok później został zbadany i nie było ani śladu białaczki

Na ten temat nakręcono też godzinny film, który można znaleźć na YouTube. Inna historia Po wypadku na Fukushimie, zespół naukowców zajmujący się ortomolekularną medycyną podawał pracownikom porządkowym przed rozpoczęciem pracy, albo 25g dożylnie C na dobę, albo 6 g liposomalnej C, a inne grupy nie dostały witaminy C pod żadną postacią.Wydaje się to straszne, ale załoga porządkująca, która dostała witaminę C w jakiejkolwiek postaci wróciła bez zatrucia radioaktywnego, a ci, którzy nie dostali byli zatruci.Na szczęście grupa zatrutych promieniowaniem dostała dawkę liposomalnej C i podobno zostali odtruci.(Więcej podobno mieści się na tej stronie, podaję za Paulem Fassem)

Wlewy dożylne mega dawek (1 – 1,5/kilogram ciała) witaminy C są bardzo drogie i wymagają hospitalizacji. Nie są to zresztą popularne zabiegi i przeprowadza się je głównie w wielkich miastach

Liposomal C nie jest tani, ale znacznie tańszy od wlewów dożylnych z witaminy C (askorbinianu sodu, a NIE kwasu askorbinowego)

Bowiem hermetyzacja lipidów granulatu kwasu askorbinowego, dostarcza doustnie znacznie więcej witaminy C do komórek, niż nawet mega-dawki dożylnej (IV) witaminy C

Ekspertem od witaminy C jest dr kardiolog i specjalista medycyny ortomolekularnej Thomas Levy, który wypowiada się w temacie, że trudno w to uwierzyć, jak bardzo pozytywne wyniki kliniczne zostały w tym temacie osiągnięte.Pomimo, że wlewy z witaminy C dostarczają więcej tej witaminy, to przenikanie przez komórki tkanki jest o wiele lepsze dla liposomalnej postaci witaminy C. Z drugiej strony przyjmuje się jej na tyle mało, że nie przytłacza się możliwości jelit.Normalnie duże dawki witaminy C podanej doustnie działają przeczyszczająco. Dr Levy był na początku bardzo sceptyczny. Dotychczas setkom swoich pacjentów podawał wlewy dożylne z witaminy C, jednak liposomalna postać witaminy C przeszła wszelkie jego oczekiwania.

Zdał sobie sprawę, że połączenie witaminy C i niezbędnych fosfolipidów gwałtownie poprawiło komórkową biodostępność

Malutkie cząsteczki witaminy C powleczone fosfolipidami tworzą cząsteczki witaminy C powleczone substancją podobną do ścianek komórek.Tak więc te powlekane cząsteczki witaminy C można jakby łatwo wsunąć do komórek unikając właśnie również biegunki, którą wywołałaby wkrótce taka duża dawka doustnie podanej witaminy C.Dr. Levy stwierdził: „Uświadomiłem sobie, że liposomalna postać witaminy C stworzyła ostateczną biodostępność. Pozwoliła na dostawę wewnątrzkomórkową, w tym do mitochondriów, retikulum endoplazmatycznych, a nawet jądra. (…) 2 do 6 pakietów codziennie zabezpiecza większość osób w większości sytuacji” Inne doświadczenia z liposomalem Technika liposomalna okazała się na tyle świetnym odkryciem, że zastosowano również enkapsulację glutationu i kurkuminy pozyskiwanej z kurkumy. Przedtem były problemy z dotarciem przez przewód pokarmowy tych substancji w nienaruszonym stanie do komórek i tkanek. Ostatnie badania przedkliniczne wykazały zdolność liposomalnej postaci Kurkuminy do zabijania komórek nowotworowych trzustki znacznie lepiej niż jakikolwiek tradycyjny farmaceutyk dotychczas stosowany na tego fatalnego raka. Liposomalna postać witaminy C otwiera nowy potencjał w leczeniu wielu ciężkich chorób, w tym nowotworowych, jeżeli oczywiście uzupełnimy jej działanie detoksykacją organizmu i odpowiednią dietą. To są bardzo optymistyczne wieści. Ludzie sami robią liposomal C, ale nie ma gwarancji, że osiągają właśnie liposomalną postać, a nie po prostu emulsję. Bowiem technologia powstawania Liposomalu C ma duże znaczenie. Artykuł napisałam w oparciu o publikację Paula Fassy, którego już nie raz cytowałam, wolontariusza i działacza, ostrzegającego ludzi o bieżącej korupcji żywności i leków, oraz o kłamstwach wielkiej farmacji, a także walczącego z ograniczeniami wolności zdrowia. Napisał też inny artykuł, z którego można dowiedzieć się więcej tutaj 

 owocek 🙂


reklamablogBlog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


 

(Visited 32 208 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar Dave 2 listopada 2014 o 19:56

    a próbował ktoś robić ją domowym sposobem przy pomocy wanienki ultradźwiękowej i blendera (z kwasu l-askorbinowego, lecytyny, wody)? jak to wychodzi?

    1. avatar atqa 2 listopada 2014 o 22:05

      O to samo chciałam zapytać bo niestety cena liposomalnej C jest dla mnie zaporowa.

      1. avatar Lucjan 3 listopada 2014 o 10:18

        To, co wychodzi ma wygląd rozbełtanego jajka i smak taki sobie (kwaśny olej?). Łykałem równowartość 1 g kwasu dziennie, z wyjątkiem lepszego humoru innych efektów nie widziałem (bo raczej jestem zdrowy)…Wkrótce przetestuję na sobie dawkę 5 g/dzień (w sumie nie wiem po co?).

        1. avatar atqa 3 listopada 2014 o 12:19

          Lucjan, o jakiej mocy Khz wanienki używałeś?

          1. avatar Lucjan 4 listopada 2014 o 07:28

            40 kHz

        2. avatar Dave 3 listopada 2014 o 19:59

          ja to zapodaje pewnie koło 30gram dziennie i nic się nie dzieje z kiszkami, raz jakoś zrobiłem test i co pół godziny łyżeczkę brałem (pewnie ze 3-4 gramy) i dopiero wieczorem zaczęło coś tam się przelewać w jelitach ale biegunki jeszcze nie było. Pewnie z 80-90 gram wtedy wziąłem w ciągu dnia, hehe. Ale taka kuracja nie jest dla mnie realna ze względu na pracę, obowiązki, posiłki itd tak łykać co pół godziny. I dlatego zastanawiałem się nad kupnem tej wanienki i robić z lecytyną, zwiększyć przyswajalność itd ale sam nie wiem czy to warto, w sumie za sto parę złoty taką 42Khz można kupić… nie majątek, tylko czy wychodzi ten liposomal czy lipa?

  2. avatar Ania 2 listopada 2014 o 21:32

    Mam pytanie pośrednio związane z tematem. Pepsi jak myślisz, co może być przyczyną takich okropnych worków pod oczami jakie ma ten pan z filmiku? Problem z nerkami, tarczycą, zastój limfatyczny, wszystkie razem czy może jeszcze coś innego?Temat dla mnie newralgiczny, bo wory są od wielu lat stałym elementem krajobrazu na moim fejsie i z wiekiem chyba coraz większe (chociaż na szczęście póki co mniejsze niż u tego miłego pana z filmiku). I zmniejszają się jedynie nieznacznie w okresach kiedy się bardzo, bardzo dużo i intensywnie ruszam na świeżym powietrzu i opalam na słoneczku (czyli w porywach raz do roku na wczasach).

    1. avatar krycha 3 listopada 2014 o 17:53

      Spróbuj jedną rzecz-przez 1 tydzień – śpij wysoko ,najwyżej jak tylko potrafisz , być może to limfa nie odprowadza płynu . Mnie pomogło a męczyłam się kilka lat . Od lat 7 nie występuje wcale,oczywiście nadal śpię wysoko choć w nocy lub nad ranem stwierdzam że często śpię „na płasko”.

      1. avatar Ania 4 listopada 2014 o 19:48

        Wysoko w sensie głowa wysoko? Rzeczywiście śpię „na płask” nawet bez poduszki ale to ze względu na kręgosłup, bo tak najlepiej odpoczywa. Może rzeczywiście może się to przyczyniać do zastoju limfy. Pomyślę nad tym. Dziękuję za odpowiedź.

  3. avatar Aleksandra Jasicka 2 listopada 2014 o 21:47

    Pepsi, słyszałam że witamina C, najlepiej przyswajalna, nazywa się lewoskrętna i podobno takie własności ma wit. C pozyskiwana z gryki. Nazwa apteczna: Grykamina C.
    Przyjrzysz się temu bliżej?

    1. avatar pepsieliot 3 listopada 2014 o 06:34

      witamina C TiB jest lewoskrętna, ale to nie prawda, że tylko z gryki, po prostu naturalny kwas askorbinowy, jest lewoskrętny, a d-askorbinowy jest sztuczny

  4. avatar Gummi 2 listopada 2014 o 22:28

    Witaj, Pepsi,

    a zrobiłabyś jakiś post o bieganiu w zimę i na jesieni?? Np. jak się ubrać, zmotywować, jak się nie przeziębić, na co uważać, jakieś wskazówki, sugestie, itp.
    Idą brzydkie pogody i raz, że człowiekowi się nie chce, to dwa, musi się odpowiednio przygotować. A biegać trzeba! 😀
    Pomyślałam, że jako biegaczka możesz dać pozostałym biegającym jakieś porady 🙂
    Ja bym bardzo chętnie poczytała 🙂

    Pozdrawiam

    1. avatar pepsieliot 3 listopada 2014 o 06:43

      Gummi coś sie npisze w temacie 🙂

  5. avatar siymia 3 listopada 2014 o 06:08

    Powiedz mi Peps, a jak się ma sprawa witaminy liposomalnej do tej wit C 1000 dostępnej w sklepie?

    1. avatar pepsieliot 3 listopada 2014 o 06:39

      Już to w pierwszym akapicie napisałam, że witamina C jest to super antyoksydant, a jej liposomalna forma pozwala na tyle przeniknąć wgłąb komórek, że dostarcza do nich tlen.

  6. avatar Gosia 3 listopada 2014 o 13:08

    Pepsi,nie trzeba pisać: dożylnie (Iv) bo to Iv oznacza po łacinie intra vena czyli po polsku w żyle,dożylnie.Czyli wychodzi dożylnie (dożylnie)

    1. avatar pepsieliot 3 listopada 2014 o 17:08

      Gosiu oczywiście że wiem, ale uczę innych, kiedyś nie wiedziałam

  7. avatar ana 3 listopada 2014 o 13:28

    Mam pytanie z innej beczki. Moją mamę od ok 3 tyg męczy jakby alergia skóra, czerwone suche czoło i pojedyncze miejsca na bokach twarzy jakby ugryzienie komara plus od dziecka miała problem z suchą,łuszczącą się skórą na dłoniach, nie chce iść do dermatoologa i sę zastanawiam bo niby wygląda to jak alergia czy atopowe zapalenie skóry ale może tak nagle po latach wyskoczyć i na twarzy też? Jakbym ktoś miał jakieś przypuszczenia byłabym wdzięczna za odp 🙂

  8. avatar Ula 3 listopada 2014 o 21:00

    Pepsi dziękuję za wpis na temat liposomalnej. Zaciekawiłaś mnie też bardzo kurkuminą liposomalną. Czy to jest już w sprzedaży? Pozdrawiam

    1. avatar pepsieliot 3 listopada 2014 o 21:16

      Ula hej, postaram się, żeby była w sklepie, tym bardziej, że więcej osób pyta

Skomentuj konrat Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum