Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
224 755 848
39 online
51 204 VIPy

Zanim nie dowiesz się co może chlorella, na pewno nie będzie Cię kręcić …

   

Tu i teraz🙂

Czy jest jakiś pokarm (tak, chlorella to pokarm), który jedzony codziennie w ilości 5 g, po paru, powiedzmy 2 miesiącach jest w stanie oczyścić ciało, oraz dowartościować pozostałe pożywienie i sprawić, że zacznie to ciało o wiele lepiej funkcjonować? 

Wchodzisz na różne strony i czytasz, chlorella to, czy tamto. Ta jest najlepsza, kup tę, a nie inną. A tak naprawdę kogo obchodzi chlorella? Jakieś zielsko obce Ci zarówno kulturowo, jak i emocjonalnie.

Dlatego pomimo wielu artykułów, które od wielu lat ukazują się w necie, albo w prasie, ludzie, którzy dbają o zdrowie jakoś nie pędzą do sklepów stacjonarnych, czy tam wirtualnych, żeby zapewnić sobie codzienną dawkę 5 g chlorelli. Do tego chlorella w smaku jest chyba jeszcze gorsza niż też zalecana spirulina, a obie przyjmowane w prasowanych talarkach zwanych tabletkami w żaden sposób nie kojarzą Ci się z jedzeniem.

Jednak to jest jedzenie i to doskonałe, ale rozumiem, że Ciebie to nie bierze, bowiem chlorella nie wzbudza emocji, gdyż ego się nią nie jara

Zapomnij w takim razie na chwilę o chlorelli. Nic trudnego, bo jest Ci przecież obojętna. I pomyśl: Czy jest jakiś pokarm, który jedzony codziennie w ilości małego kęska, po paru, powiedzmy 2 miesiącach jest w stanie oczyścić Twoje ciało i sprawić, że wątroba, nasz główny filtr od zanieczyszczeń, zacznie pracować na odpowiednich obrotach? Jesteśmy bombardowani toksynami z powietrza, z wody, z żywności i od wewnątrz, jak w przypadku amalgamatu w plombowanych zębach. I o ile chlorella i jej doskonały skład odżywczy nie wzbudza emocji, o tyle łatwa detoksykacja ciała, chyba już bardziej. A najwięcej pogodnej emocji wzbudza po prostu własne zdrowie. Albo znacznie lepiej „teraz nie choruję”. Nie jest to oczywiście cudowne panaceum na wszystko, bo cudownym panaceum jesteś Ty sama. Jednak mogę teraz przytoczyć naprawdę długi szereg badań, które wielokrotnie potwierdziły jak bardzo pozytywne skutki może wyprawiać chlorella. W tym: oczyścić nas z kadmu, nasze nerki i wątroby będą znacznie mniej wchłaniały ołowiu i wydalimy go w kale.

 

Designe & Pepsiak

Z rtęci oczyści nas w 99% jeżeli skonsumujemy ją w towarzystwie rtęci. Dajmy na to z łososiem w sushi. Ma też właściwości antyrakowe, bowiem chlorella sprzyja apoptozie, czyli śmierci komórek nowotworowych guza. Pozbawić się rtęci za pomocą yyy … truskawek? Oprócz tego w tej niewielkiej ilości pokarmu dostarczysz sobie wszystkich aminokwasów egzogennych, co podkręci  całe pozostałe białko, które zjesz tego dnia, nawet białko o niepełnej puli aminokwasów. A to, szczególnie dla wegan, jest bardzo istotną zaletą. Dodatkowo chlorella inspiruje wegan do odstawienia naprawdę fatalnej soi (tej niefermentowanej, czyli praktycznie całej), gdyż wytrąca im z ręki wymówkę o pełnej puli aminokwasów esencjonalnych w soi. Przy okazji dodam, że quinoa też ma bardzo dużo aminokwasów, a nawet niepalona gryczana też, z tym, że nie posiada wszystkich niezbędnych (czyli takich, które ciało nie umie wytworzyć). Nie należy zapominać, że mamy tylko jedną wątrobę, od której zależy, czy będziemy szczupli, albo otłuszczeni. Czy będą w nas siedzieć toksyny, czy je w końcu, w ciekawych stolcach wydalimy. Nie ma łatwiejszego środka na oczyszczanie naszych ciał, niż to dziwne, aseksualne pożywienie, które nikogo nie podnieca. Przecież nikt nie marzy, żeby z chlorellą wybrać się na miasto. Co dziwniejsze, dzieci uwielbiają chrupać chlorellę w przeciwieństwie do dorosłych. Moja rada jest taka, faktycznie nie podniecaj się chlorellą, bo nie ma specjalnie czym. Ale zadaj sobie po 5 g chlorelli dziennie przez 3 miesiące i porównaj samopoczucie. Skutki będą już bardzo dobrze odczuwalne. I myślę, że skutki rzeczywiście mogą Cię podniecić.

Uwaga, lokuję produkt:

Przy okazji trochę FAQa: Każda chlorella musi zostać potraktowana pod ciśnieniem, aby rozbić jej błony komórkowe i żeby mogła działać. Chlorella This is Bio, (jak każda w sprzedaży) oczywiście ma rozbite błony komórkowe.

Każda chlorella zawiera pewien alergen feoforbidy, a ta This is Bio, ma go bardzo mało, ale nawet jakby było zero, to i tak w przypadku każdego nowego pokarmu, trzeba zastosować środki ostrożności, albo najzwyczajniej w świecie przyzwyczaić powoli organizm do nowego pokarmu. Zaczynamy od jednaj tabletki pół gramowej i na tej dawce jesteśmy kilka dni, potem 2 tabletki i znowu kilka dni. Aż dojdziemy do codziennej porcji 5g czyli 10 tabletek. Oczywiście to dotyczy dorosłych. Nie jestem lekarzem, ale chlorella to pokarm, a nie lekarstwo, czy nawet suplement diety.

Chlorella This is BIO zawiera mniej niż  10,2 alergenu feoforbidy (<10,2, a normy dopuszczają <60) To jest świetny wynik, o ile nie najlepszy. 

Chlorella w tabletce nie jest produktem przetworzonym, tylko wykorzystuje się tutaj super lepiące właściwości tej algi (spiruliny też), i po prostu jest to sprasowana zwykła chlorella, bez żadnych dodatków, coś na zasadzie kostek cukru. (Co to są kostki cukru?).

owocek:)


reklamablogBlog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy, pożywienie i kosmetyki znajdziesz w Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


 

(Visited 14 294 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar DO 26 czerwca 2017 o 06:03

    Rok temu probowalam swojej przygody z chlorella,i skonczylo sie silnym zatruciem,ale oczywiscie ta nie byla ze sklepiku PepsI (-:Sprobuje jeszcze raz z chlorella This is Bio od jakiej dawki zaczac?zeby nie wyladowac w objeciach muszli koncertowej?
    I male pytanko czy wiesz moze Pepsi co moze byc przyczyna ze po szejkach,badz innych owocowych szalenstwach mam przez reszte dnia silne skurcze w dloniach? Byly dnie bez owocow i skurczow nie bylo.
    Z miloscia

    1. avatar Jarmush 26 czerwca 2017 o 06:32

      jakie to są szejki? możesz być uczulona na feoforbidy, albo nieroztropnie uczuliłaś się na pokarm, który powinien być brany bardzo powolutku. Zacznij od 1/4 tabletki (jak małe dzieci) This is Bio dziennie i co tydzień zwiększaj dawkę o 1/4. Aż dojdziesz do 3 gramów dziennie. Gdyby coś się działo zawsze zdążysz przerwać. Z miłością2

  2. avatar Czytelniczka 26 czerwca 2017 o 06:08

    Czesc Pepsi, w badaniu moczu wyszlo dość liczne pasma sluzu. Jest to niepokojące? Jak mogę temu zaradzić? Pozdrawiam

    1. avatar Jarmush 26 czerwca 2017 o 06:29

      mocz jest spieniony? jaki ma kolor? jakie pH? dlaczego robiłaś badanie moczu? są jeszcze jakieś inne niepokojące rzeczy, jak białko?

      1. avatar Czytelniczka 26 czerwca 2017 o 12:18

        Pepsi robiłam ogolne badanie moczu – Cierpie od 2 lat na luszczyce skory glowy 🙁 To koszmar, mało kto wie jak uciazliwa może być ta choroba – nie skad się wziela. Oprócz tego niedoczynność tarczycy. Bialka w moczu nie ma.Dziekuje za Twój czas 🙂

        1. avatar Jarmush 26 czerwca 2017 o 15:58

          hashimoto wykluczone?

        2. avatar grzegorzadam 26 czerwca 2017 o 16:52

          Zrób biorezonans, wyeliminuj przyczynę pasożytniczą również,
          łuszczyca się cofnie, poczytaj:
          http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

          Pij wodę z solą, jak z zakwaszeniem żołądka?

          1. avatar Agata 26 czerwca 2017 o 19:44

            Grzegorzadam, bardzo przepraszam za offtopic
            Ale na innym blogu polecałeś chlorek magnezu, ktory kupujesz, moje pytanie dotyczy tego gdzie czytałeś specyfikacje tego magnezu? Bo pisałeś, że ma tyle zanieczyszczeń ile ma czysty do analizy

          2. avatar grzegorzadam 27 czerwca 2017 o 05:05

            gdzie czytałeś specyfikacje tego magnezu? ”

            Zamówiłem od sprzedawcy, to było dawno temu, może z 3 lata.
            Tak, miał identyczne parametry.

    2. avatar grzegorzadam 26 czerwca 2017 o 06:59

      Śluz w moczu:

      Obfite pasma śluzu w moczu świadczą o jego nadmiernej produkcji w przebiegu zakażeń dróg moczowych.

      Drobnoustroje
      Pod mikroskopem zaobserwować możemy bakterie, strzępki grzybów oraz mikroskopijne pasożyty.
      Obecność bakterii świadczy o zakażeniu dróg moczowych tymi mikroorganizmami – najczęściej pęcherza i cewki moczowej.
      Najczęstszymi grzybami izolowanymi z moczu są drożdżaki o nazwie Candida.
      Szczególnie często występują u kobiet, a zakażenie dróg moczowych często wiąże się z grzybicą pochwy.
      W drogach moczowych pasożytować może rzęsistek pochwowy który wywołuje stan zapalny.”

      http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/
      http://www.pepsieliot.com/czy-w-twojej-solniczce-jest-juz-witamina-c-czyli-jak-prosto-zgladzic-plesn/

      1. avatar Czytelniczka 26 czerwca 2017 o 12:21

        Grzegorzadam, jak to można wyleczyć ? Niestety na grzyby nie robiłam z moczu, ale mam silnie bialy jezyk i te objawy, wiec to może być prawda. Skad to się bierze?

        1. avatar grzegorzadam 26 czerwca 2017 o 12:52

          Tak masz, objawy, czyli masz grzyba.

          Najpierw poczytaj te tematy z komentarzami:
          http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/
          http://www.pepsieliot.com/pocalunki-moga-powodowac-hashimoto-wirus-epsteina-barra-takiego/

          Różne są sposoby, jod, H2o2, boraks, zioła, nalewki, poczytaj.

          1. avatar Czytelniczka 26 czerwca 2017 o 15:50

            Grzegorzadam – Wczytam się. Pepsi bloga czytam od jakiegoś czasu i za jej wpisami na wlasna reke suplementuje witamine D I C (poziom witaminy D miałam niski). Może to z mało albo potrzeba więcej czasu ? Dzieki !!

          2. avatar Jarmush 26 czerwca 2017 o 15:52

            Kupujesz naszą D3+K2 TiB?

          3. avatar Czytelniczka 26 czerwca 2017 o 19:15

            Witamine D i C faktycznie mam z tib oraz z innej firmy w kropelkach, chyba nawet kiedyś pisałam w komciu, ze u mnie jest apteka z produktami tib. Ale czuje ze sama witamina D za mało , miałam bardzo niski poziom ( < 10 ) a teraz troszkę zwrosla.

          4. avatar Jarmush 26 czerwca 2017 o 21:06

            bierz D3+k2 liposomal TiB, ale też Ci dobrze pójdzie w górę zwykłe 2 D3+K2 TiB i 4 same D3 TiB, za 2 miesiące badanie, bierz po śniadaniu razem z 1 kapsułką Omega 3 TiB

          5. avatar grzegorzadam 27 czerwca 2017 o 05:02

            teraz troszkę zwrosla.”

            Ile ?

  3. avatar DO 26 czerwca 2017 o 06:16

    Byla bym zapomniala(-; slyszalam ze jakoby chlorella blokowala wchlanianie wit.b12 Prawda to?

    1. avatar Jarmush 26 czerwca 2017 o 06:28

      totalny absurd, chodzi o to, że chlorella (ani inne rośliny) nie może być źródłem witaminy B12, pomimo, że je posiada ze względu na to, że są to analogi nieprzydatne człowiekowi, natomiast wręcz przeciwnie, gdy dostarczysz sobie B12, te analogi będą działały jeszcze na korzyść w przyswajaniu witaminy B12

  4. avatar Marzena 26 czerwca 2017 o 07:29

    Coś mi kiedyś zadzwoniło na Twoim blogu, ze chlorelli nie łączymy z witaminą C? Przynajmniej 3 godzinny odstęp między jednym a drugim produktem ?

Skomentuj frankie Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum