Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
224 518 951
32 online
51 005 VIPy

Wypadają Ci włosy na potęgę? Jak u Ciebie z jelitami, a poziom ferrytyny jaki?

Jest to prawda wałkowana na tym blogu nie od dziś, że zdrowie jelit ma wpływ nie tylko na fizyczne samopoczucie, ale także na ogólny stan Twojego ciała, zdziwisz się może, w tym wylatujących włosów. Często problem z wypadaniem włosów wciąż jest mimo prób kuracji. Przyjmujesz biotynę, pijesz codziennie rano „lemoniadkę” z MSM, nieźle się odżywiasz, a wyniki badań są niby w normie, a mimo wszystko gubisz włosy. Miałaś piękne, lśniące i sprężyste włosy, albo nie miałaś aż takich, ale teraz są matowe, łamliwe i znajdujesz je w całym mieszkaniu? To tekst dla Ciebie. Naturopaci podczas szukania źródeł wypadania włosów, często dostrzegają nietypowy punkt wspólny u swoich pacjentów, wzdęcia, zaparcia lub biegunki i inne problemy trawienne, jak pieczenie przełyku. Niektórzy odnotowują u siebie także świąd uszu i dolegliwości psychosomatyczne, uczucie zamglenia, problem ze złożeniem do kupy myśli.


Te symptomy zdają się nie być powiązane, a jednak …

Słowo klucz: ferrytyna

Ferrytyna jest magazynem żelaza, przechowywanym przede wszystkim w wątrobie, jednak także w mieszkach włosów. Gdy ciału brakuje żelaza potrzebnego do istotnych procesów, jak chociażby wytwarzanie czerwonych krwinek, organizm pobiera je z mniej dla niego istotnych miejsc, jak włosy. Całkiem podobny mechanizm jak przy podwyższonym TSH, dlatego niedoczynność tarczycy również trzeba wziąć pod uwagę. A często bywa, że jest i lekka niedoczynność (pomimo, że TSH jest niby w normie) i niska ferrytyna. Wracając do ferrytyny, to dzieje się tak przede wszystkim przez chroniczne infekcje. Bakterie, wirusy i grzyby potrzebują żelaza w cyklu swojego życia. Odpowiedzią ciała jest produkcja hormonu zwanego hepcydyną, który blokuje absorpcję żelaza do jelit. Jest to adaptacyjny mechanizm przy ostrej, krótkotrwałej infekcji. Ale jeśli dojdzie do infekcji długoterminowej, takiej jak kandydoza, nie tylko sam organizm wyczerpuje żelazo, ale ciało generalnie pochłania mniej żelaza, co obniża poziom ferrytyny. Jeśli gubisz włosy z powodu ferrytyny, powinnaś podwyższyć jej poziom co najmniej do 50 µg/L żeby przestały wypadać i co najmniej do 70 µg/L, żeby zaczęły się regenerować i odrastać.

Cofając się jednak do źródła chronicznych infekcji (szczególnie grzybic, drożdżyc i kandydozy), odpowiedź często tkwi w … jelicie

Dlatego powinnaś zadbać o jego oczyszczenie i odbudowę mikroflory jelitowej, szczególnie teraz, w samym sercu sezonu kiszonek wszelkiego rodzaju i maści. Jedz chociaż pół szklanki kiszonej kapusty dziennie, ale kiś wszystko co Ci wpadnie w rękę, marchew, wodorosty, czosnek, cytrynę, a nawet skórki z bananów. Zastosuj koniecznie 30-dniowy program odbudowy jelita.

Postaw też na chlorofil, którego nienawidzą pasożyty i który doskonale detoksykuje,  włącz do swojej diety młode trawy i algi, jedz dużo zieleniny i pij wspaniale zielone soki

Wyeliminuj z diety pokarmy, które szkodzą Twoim jelitom. Przetworzone, 3 białe smiortki, czyli mąka, cukier z cukiernicy and sól, produkty, które mają długi skład i są silnie przetworzone, alko, narko, niezdrowe tłuszcze, transy, jołcze i tak dalej. Wiesz o co 5:)


Codziennie stosuj genialne 4 szklanki, które obok oczyszczania ciała jednocześnie są formą codziennego nawadniania, odżywiania i mają silne właściwości przeciwzapalne. „4 szklanki” pomagają systematycznie i nieinwazyjnie oczyszczać wątrobę, dręczą pasożyty, pomagają odtruwać inne organy, przy okazji dotleniając komórki ciała. Ciało, które jest dotlenione już ma przewagę nad innymi ciałami, którym nagminnie brakuje tlenu.

Dodatkowo, raz w tygodniu, rób 1-dniową terapię sokową oczyszczającą jelito grube

Z czego?

1 łyżeczka soku z bio imbiru 1/2 szklanki soku jabłkowego z bio jabłek 2 łyżki soku z cytryny 1/2 łyżeczki soli morskiej

Jak?

Weź 100 ml przefiltrowanej dość ciepłej wody. Dodaj sól morską i dobrze wymieszaj, a następnie dodaj 3 soki. Dobrze wymieszaj. Niech mikstura ostygnie zanim wypijesz. Wypij szklankę rano przed jedzeniem 1 szklankę, lub 2 przed obiadem i 2, lub 3 szklanki wieczorem, przed kolacją Kuracja trwa 1 dzień. Luzik.

Imbirek & owocek

Źródła: naturalnewsblogs.com/your-hair-loss-might-be-coming-from-your-gut/

(Visited 14 069 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Julia 13 października 2019 o 09:12

    Pepsi a jak podnieść poziom ferrytyny? Żelazo mam wysokie, ferrytny trochę ponad 30. Samo zakwaszanie żołądka pomoże?

    1. avatar Jarmush 13 października 2019 o 09:39

      ferrytyna powinna być w dolnej części skali labu, co innego B12, ta nawet ze 200 ponad normę, nie jestem lekarzem

  2. avatar Marzena 13 października 2019 o 09:25

    A co robić gdy żelaza za dużo a ferrytyna na minimum, w zasadzie za mało. Dziecko 6 lat.

    1. avatar Jarmush 13 października 2019 o 09:38

      w takiej sytuacji nic się nie robi, zdrowa dieta, co dziecko je?

  3. avatar Ania 13 października 2019 o 11:12

    A co jeśli ferrytyna jest dużo za wysoka?

    1. avatar Jarmush 13 października 2019 o 17:16

      oj, to trzeba wykluczyć hemochromatozę, była w rodzinie?

  4. avatar Ika 13 października 2019 o 12:43

    Pepsi czy wysoki wapń (10,5) może mieć wpływ na niskie żelazo u dziecka i nie tylko. Ferrytyna ok. Wit.D 52. Dziecko 3 lata na super zdrowej szamie!

  5. avatar endzi 13 października 2019 o 15:51

    Kochana Pepsi, to ja,
    od dwóch miesięcy włosy lecą, zrobiły się wrażliwe, przy czesaniu wręcz boli skora głowy. Staralam sie o tym w ogole nie myśleć by nie potegowac problemu, ale już mnie to martwi poniewaz nigdy takich problemow nie mialam (zawsze były grube i ciężkie) a teraz są wszędzie. W dzieciństwie często anemia. Ferrytyna zazwyczaj ok 30 do 50, zelazo w normie. Na ogół czuję się słabo, od poranka bole i zawroty glowy, czasem bol prawego oka jakby od środka, ciągłe zmęczenie, wrazliwosc na zmiane pogody, cisnienia, miejsca pobytu. Od ok 6 lat PCOS. Ok 4 lata leczenie sztucznymi hormonami bo testosteron wysoki, wielotorbielowe jajniki (pojawilo sie owlosienie tam gdzie byc go nie powinno), na początku bylo ok, potem coraz gorzej. Zaczely sie dolegliwosci ze strony układu pokarmowego, wymioty, biegunki, bole po posiłkach itd. ale tez zapalenie nerek.. Schudlam 10kg. Wszystkie leki odstawione. Po wizycie u kregarza, ktory ustabilizowal refluks, trafilam na biorezonans, wykurzylam to co bylo, a troche tego bylo: pasozyty, grzyby, bakterie, odczulilam to biorezonansem, dieta, gorzkimi ziolami. Troche to trwalo ale czulam sie duzo lepiej- to bylo dwa lata temu. Aktualnie mam tez problemy ze snem, raczej z zaśnięciem. Czesto sen jest plytki, jakbym byla w dwoch miejscach jednoczenie – we snie i w realu. Obecenie mam problem z bolesnymi miesiaczkami ale jeszcze bardziej bolesna owulacja, po ok tygodniu od miesiaczki zaczynaja pojawiac sie mdlosci, bolesne skurcze w dole brzucha glownie z prawej strony na wysokosci jajnika, jadlowstret, potworne bole glowy, podwyższona temperatura. Taki stan utrzymuje ok tydzien. Poza tym czesto mam dolegliwości ze strony ukladu pokarmowego zwlaszcza po spozyciu białka (wzdecia, gazy, toaleta), nawet hemp, czy tez po owsiance – nasilone przy owulacji. Nie jem mięsa od pol roku, ryby jem, nie jem nabialu pochodzenia krowiego, pszenicy tez staram sie unikac ale jem chleby zytnie. Ogolnie brak apetytu. Jestem podatna na stres. Czesto czuje ucisk 3 palce ale nad pepkiem. Suplementuje: witaminy A,D3,E,K2, Bcomplex, b3, inositol, witC, lugola, selen, magnez (taurynian), cynk, Twoja Maca. Wyniki tarczycy od zawsze ok, D3 poziom ok 150. Zanim zachorowalam na PCOS nic mi nie było poza bardzo bolesnymi miesiaczkami i czasem brakiem apetytu i zaparciem. Bardzo prosze o porade (tak bym nie schudla ;). Dziękuję za tę możliwość. Pozdrawiam i mam nadzieję do ponownego zobaczenia 🙂

    1. avatar Jarmush 13 października 2019 o 17:14

      Tak Kochana, wszystko pamiętam,jutro Ci odpowiem <3

    2. avatar Jarmush 15 października 2019 o 09:59

      Z tych wszystkich supli, tylko Maca jest nasza? Kiedy ostatnio było robione USG narządów rodnych?

      1. avatar endzi 16 października 2019 o 07:57

        Tak, tylko Maca jest Wasza-biorę od 2 miesięcy i jest poprawa (mniej bolesne miesiączki). Biorę jeszcze Wasze białko hemp (Wczoraj koktajl bez płatków owsianych i było ok), i 4Greens od kilku dni. Pierwszą szklankę z kuracji piję od kilku miesiecy. Reszta supli nie od Was, ale bez zbędnych wypełniaczy -d3 w kroplach cholekalcyferol z lanoliny owczej, k2 z natto vitamk7,cynk organiczny trio(cytrynian,glukonian,pikolinian), L-selenometionina, e- octan dalafa tokoferylu, a- retinol. Jestem oczywiście gotowa zmienić jeśli tylko mogą pomóc. Wit C rozpuszczam razem z proszkiem ALKALAN bo tak zalecal lekarz ale nie czuje.zeby to bylo potrzebne.. Od kiedy podnioslam poziom D3, zniknely czeste wczesniej przeziebienia (tez zapalenia zatok). USG- ostatnie w styczniu 2018- jajniki z licznymi drobnymi pecherzykami. W lutym 2018 usg jamy brzusznej- slad wolnego płynu miedzypetlowo w prawym dole biodrowym,dosc liczne niepowiekszone wezly chlonne w prawym dole biodrowym o wym 7x3mm oraz przy naczyniach biodrowych glownie po stronie prawej wielkosci 12x3mm- to bylo robione w czasie tych skurczow, z prawej strony pojawia sie zgrubienie na wysokosci jajnika.
        <3

  6. avatar Gabi Orchita 13 października 2019 o 16:32

    To ja!!
    Musiałam się zaszczepić (2015) na nowo szczepionkami z dzieciństwa bo tatuaż zaszkodził widoczności blizny a chciałam dostać się do wymarzonej pracy. Dbałam wówczas o dietę.
    Rok temu zachorowałam na krztusiec (a byłam szczepiona i na niego w 2015, coincidence? I don’t think so) i po 4 m-ach męczarni zaczęły mi wypadać garści włosów. Nawet teraz jak piszę ten komć, moja czupryna się przerzedza. Lekarz stwierdził, że tak jak kobiety w ciąży tracą włosy to i ja będę bo organizm przeszedł ogromny stres przez ten krztusiec.
    Czy kiedykolwiek moje włosy się wykaraskają z tego, doprawdy nie wiem.

    1. avatar Jarmush 13 października 2019 o 17:13

      będzie dobrze Kochana, jesteś kobietą, o wiele łatwiej przywrócić włosy

  7. avatar Ika 13 października 2019 o 16:52

    Pepsi czy wysoki wapń 10,5mg/ml może wpływać na niskie żelazo 15ug/ml, ferrytyna 43,5ng/ml, wit.D 52, morfologia dobra, u dziecka 3lat na zdrowej szamie

    1. avatar Jarmush 13 października 2019 o 17:12

      może ma mało magnezu, bierze D3 z K2?

      1. avatar Ika 13 października 2019 o 17:15

        wg APW 120% pryskam stopy oliwą plus Twój jabłczan co drugi trzeci dzień

        1. avatar Ika 13 października 2019 o 17:16

          bierze D3 z K2 od dwóch lat

        2. avatar Ika 14 października 2019 o 06:30

          Pepsi masz pomysł gdzie szukać problemu, nie chce młodej podawać żelaza…

          1. avatar Jarmush 14 października 2019 o 11:44

            np. pasożyty, prubowałaś podawać algi?

          2. avatar Ika 14 października 2019 o 13:52

            Pepsiaku od półtorej roku regularnie je chlorelle 4szt i spiruline 4szt , za 4greensem aż się trzęsie

Skomentuj Jarmush Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum